25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. V wątku niewyciskania

[Antymionka]

Napisane przez raczejpesymistka

Ja te białe delikatnie wyciskam i szybko dezynfekuję, wydaje mi się, że tak się szybciej goją.

Ja też tak robię, jesli są alno duze bolące, albo takie guzki, wtedy tormentiol i lekko wyciskam, prxemywam woda utleniona i szybciej sie goja. A tak to kilka tygodni czasem potrafią siedzieć.

[raczejpesymistka]

Wiecie co, mam kryzys..nie rozwaliłam nic od prawie 10 dni, a wydaje mi się, że jest coraz gorzej..wyskakuje mi pełno ropnych, co się wcześniej praktycznie nie zdarzało..o co może chodzić..?

[Antymionka]

Napisane przez raczejpesymistka

Wiecie co, mam kryzys..nie rozwaliłam nic od prawie 10 dni, a wydaje mi się, że jest coraz gorzej..wyskakuje mi pełno ropnych, co się wcześniej praktycznie nie zdarzało..o co może chodzić..?

A co stosujesz w pielęgnacji?

[raczejpesymistka]

Napisane przez Antymionka

A co stosujesz w pielęgnacji?

W sumie nic specjalnego, żel i tonik z..lidla chyba + krem nawilżający z evelina i jak mi coś wyskoczy to maść ichtiolową..ale tak czy inaczej 1/25 :P

[ikaxd16]

Znalazłam ten wątek przypadkowo szukając ratunku ;p Pomysł świetny. Ostatnio mordowałam zaskórniki otwarte i mam piękne dwa strupki na twarzy. Tylko nie takie wielkości zaskórnika a 10 razy większe.. do świąt sie wygoi prawda?

0/25

[lamadolamy]

Mija tydzień. Trochę oszukiwalam, bo musialam pozbyć się tych białych lebkow, które w końcu się zebrały, ale nie gniote niczego innego (a jakaś gruda by się znalazła). W sumie to jest łatwiej niż myślałam.

7/25

[Antymionka]

Napisane przez lamadolamy

Mija tydzień. Trochę oszukiwalam, bo musialam pozbyć się tych białych lebkow, które w końcu się zebrały, ale nie gniote niczego innego (a jakaś gruda by się znalazła). W sumie to jest łatwiej niż myślałam.

7/25

A u mnie wyszly podskorne gule, ale bez bialych czubkow. Jestem przed okresem, myslicie ze to od tego? I przyznajde sie ze pozbylam sie kilku zaskornikow.

[lamadolamy]

Napisane przez Antymionka

A u mnie wyszly podskorne gule, ale bez bialych czubkow. Jestem przed okresem, myslicie ze to od tego? I przyznajde sie ze pozbylam sie kilku zaskornikow.

Myślę, że tak, bo ja też jestem przed okresem i też takie mam (że dwie).

Okresie przyyyyyjdz i niech to się skonczy

[Antymionka]

Napisane przez lamadolamy

Myślę, że tak, bo ja też jestem przed okresem i też takie mam (że dwie).

Okresie przyyyyyjdz i niech to się skonczy

Dokladnie, chociaż u mnie okres dosc boląco przebiega (nie zawsze, ale często). Dzis nałożyłam maskę koreanska w płacie, zobaczymy jakie będą efekty. Lama, nadal uzywasz olejku lawendowego?

[lamadolamy]

Napisane przez Antymionka

Dokladnie, chociaż u mnie okres dosc boląco przebiega (nie zawsze, ale często). Dzis nałożyłam maskę koreanska w płacie, zobaczymy jakie będą efekty. Lama, nadal uzywasz olejku lawendowego?

Musiałam zrobić przerwę bo... Się skończył %) w tym miesiącu kupuje nową buteleczke i traktuje się nim dalej, bo na serio dobrze mnie wysypalo teraz i w dodatku w miejscu, które ZAWSZE najbardziej ogrywa, lewa strona brody. Ja nie wiem jak to jest możliwe, że nadal mam w tym miejscu ciało po tym co przeszłam.

[Smerfetka696969]

Ja mam gule na brodzie :/ chyba dam sobie maść ichtiolowa na noc, żeby rano może wyszła.

[lamadolamy]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja mam gule na brodzie :/ chyba dam sobie maść ichtiolowa na noc, żeby rano może wyszła.

Ej, właśnie nie wiem czemu, ale nigdy na mnie maść ichtiolowa nie działała. Wymieszana z pastą cynkowa - owszem, ale sama nigdy.

[Antymionka]

Napisane przez lamadolamy

Musiałam zrobić przerwę bo... Się skończył %) w tym miesiącu kupuje nową buteleczke i traktuje się nim dalej, bo na serio dobrze mnie wysypalo teraz i w dodatku w miejscu, które ZAWSZE najbardziej ogrywa, lewa strona brody. Ja nie wiem jak to jest możliwe, że nadal mam w tym miejscu ciało po tym co przeszłam.

Jutro w takim razie lece po niego do apteki, musze tez kupic cos do mycia twarzy i myslalam nad zelem micelarnym z biedronki.

[lamadolamy]

Napisane przez Antymionka

Jutro w takim razie lece po niego do apteki, musze tez kupic cos do mycia twarzy i myslalam nad zelem micelarnym z biedronki.

W aptece raczej nie dostaniesz, prędzej w jakimś zielarskim. Ale na dobra sprawę może apteki mają możliwość sprowadzenia olejku lawendowego, przecież herbaciany jest w każdej.

A propos, użyłam właśnie herbacianego - o skubany, ależ zatoki mi przeczyscil. Mam wrażenie, że oddycham nawet uszami.

Patrzyłam na te kosmetyki w biedronce bo są bardzo popularne w internecie (szczególnie niebielski micel) ale jakoś się nie zdecydowałam. Póki co mam jeszcze pół butli micela z Green pharmacy i trzeba go zużyć.

[Smerfetka696969]

Napisane przez lamadolamy

Ej, właśnie nie wiem czemu, ale nigdy na mnie maść ichtiolowa nie działała. Wymieszana z pastą cynkowa - owszem, ale sama nigdy.

Na mnie czasem działa czasem w ogóle.

Napisane przez lamadolamy

W aptece raczej nie dostaniesz, prędzej w jakimś zielarskim. Ale na dobra sprawę może apteki mają możliwość sprowadzenia olejku lawendowego, przecież herbaciany jest w każdej.

A propos, użyłam właśnie herbacianego - o skubany, ależ zatoki mi przeczyscil. Mam wrażenie, że oddycham nawet uszami.

Patrzyłam na te kosmetyki w biedronce bo są bardzo popularne w internecie (szczególnie niebielski micel) ale jakoś się nie zdecydowałam. Póki co mam jeszcze pół butli micela z Green pharmacy i trzeba go zużyć.

Też mam pół butli GP jak dla mnie spoko, ale zaczął mnie trochę w oczy szczypac.

[dorothyy]

Cześć dziewczyny i chłopaki! Też podejmuję wyzwanie, bo moja buźka fatalnie wygląda dzisiaj rano znowu rozgrzebałam, więc 0/25

[Antymionka]

Zakupiłam dziś olejek z drzewa herbacianego, zobaczymy jak u mnie się sprawdzi, a mam na czym testować . Do tego w końcu z biedronce dorwałam ten żel-piankę z tołpy

[dorothyy]

A jak Ci idzie?

[lamadolamy]

Ja wczoraj peklam. Trzy krosty tak urosły, że aż się prosily żeby coś z nimi zrobić.

[Antymionka]

Ja posmarowalam wczoraj zmiany olejkiem herbacianym, mialam jednego malego ropnego i znikl, ale podejrzewam ze chyba pekl w nocy, jak sie wchlonal to bedzie to cud

[Smerfetka696969]

Napisane przez lamadolamy

Ja wczoraj peklam. Trzy krosty tak urosły, że aż się prosily żeby coś z nimi zrobić.

Widzisz ! Miałyśmy razem odliczać.
I miałam pisać TO SAMO, że poległam mam 3 gule nowe i musiałam je wycisnąć -.-

[Antymionka]

Napisane przez Smerfetka696969

Widzisz ! Miałyśmy razem odliczać.
I miałam pisać TO SAMO, że poległam mam 3 gule nowe i musiałam je wycisnąć -.-

Mi urosły dwie na czole, dwa dni z pastą cynkową, jeden dzień z olejkiem herbacianym i ich nie ma. Jestem ciekawa jak podziała na ogromną gulkę podskórną na policzku, bo to już jest mega petarda.

[ninja_dbc]

Effaclar Duo + Efekt? Nie miewam pryszczy od miesiąca. Co robię? Rozdrapuje wągry, wyglądam jak kaleka.

[Antymionka]

Napisane przez ninja_dbc

Effaclar Duo + Efekt? Nie miewam pryszczy od miesiąca. Co robię? Rozdrapuje wągry, wyglądam jak kaleka.

Daj znać jak się będzie miewać Twoja skóra jak skończysz effalcar. U mnie po ponownym powrocie był wysyp.

[sandrek]

Domyślam się jak ciężko jest Wam oduczyć się takiego nawyku. Jak byłam młodsza i cokolwiek mi wyskoczyło - wyciskałam, żeby jak najszybciej się tego pozbyć. Niestety, wyglądało to jeszcze gorzej, czerwone plamy a później przebarwienia, które są ze mną do dziś. A zawsze mówili "nie wyciskaj!", oczywiście - musiałam przekonać się na własnej skórze. Od kiedy zauważyłam, że wyciskanie nie przynosi odpowiednich skutków, a wręcz przeciwnie - przestałam wyciskać. Uważam, że to nieestetyczne, a kiedy coś mi wyskoczy - pomagam sobie olejkiem z drzewa herbacianego, punktowo lub maścią cynkową (olejek jest lepszy). Ale nadal mam przebarwienia na brodzie - bo często podpieram się rękoma, ten nawyk ze mną niestety został. Tylko na nudnych zajęciach tak robię, opieram łokieć o ławkę, dłoń o podbródek i udaję, że słucham.

Pomyślcie, jak wyglądacie, gdy wyciśniecie te niechciane wypryski. Pomyślcie, że możecie poradzić sobie z tym w inny sposób. Trzymam kciuki.

[ikaxd16]

Jaa znów poległam.. musiałam wycisnąć małago pryszcza na policzku. Pomogłam mu tylko wyjść a on sie rozrósł do gigantycznych rozmiarów. I znowu musiałam pomóc mu wyjść. Ale sie powoli goi.. więc znowu 0/25..

[raczejpesymistka]

A ja byłam w piątek u kosmetyczki na oczyszczaniu, więc teraz wyglądam przecudownie (pierwszy raz nie z własnej winy :P). Ale już następnego dnia wyskoczyły mi 3 ropne..wybrać się do dermatologa?

[Antymionka]

Napisane przez raczejpesymistka

A ja byłam w piątek u kosmetyczki na oczyszczaniu, więc teraz wyglądam przecudownie (pierwszy raz nie z własnej winy :P). Ale już następnego dnia wyskoczyły mi 3 ropne..wybrać się do dermatologa?

Zależy jaki masz problem, jak miałaś oczyszczanie to może skóra się oczyszcza dlatego coś wyszło.

[dorothyy]

Wytrzymałam 2 dni i znowu rozdrapałam. Co robicie, żeby strupki po pryszczach szybciej schodziły? Moje w ogóle nie chcą się goić

[raczejpesymistka]

Napisane przez dorothyy

Wytrzymałam 2 dni i znowu rozdrapałam. Co robicie, żeby strupki po pryszczach szybciej schodziły? Moje w ogóle nie chcą się goić

podłączam się do pytania, mam teraz na policzku..nawet nie strupka, po prostu schodzi mi taki suchy płat skóry. Peeling raczej odpada, coś sugerujecie?
1/25