Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[201701300931]

Napisane przez czarownica_tea

Bianeczka, owieczka - dzieki . Ja bardzo lubię proste formy. Teraz mam drewniane ze skrzynia i takim materacem na stałe. Masakra zapadło sie po środku i skrzypi jak stara brama. Dobrze że sąsiad pod nami głuchy. Cóż 2 lata intensywnych starań zrobiły swoje


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Też się przyłączam, że ładne łóżko My niestety łóżka w Ikei nie możemy kupować, bo musimy mieć ponad 2 metry. I jak kupowaliśmy to za dodatkowe 10 cm cena 15℅ wyższa

Ja dzisiaj schowałam zwykłe spodnie i zostawiłam tylko te na gumce. Ale bluzki będę musiała jakieś kupić, bo mam wszystko obcisłe.

[czarownica_tea]

Dana- a co TŻ taki wysoki?? My standardowego wzrostu


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Martika_91]

Melduję się i życzę dobrej nocy.
Dziś cały dzień na uczelni, potem impreza domowa, a jutro egzamin.

aakkzzii cieszę się, że wszystko ok.

bianeczka a jak Twój egzamin poszedł wtedy?

[Panna Izabela]

Napisane przez malaja86

O tak, czasami zastanawiam się dlaczego ten stan nazywa się stanem błogosławionym

Cały stan się tak nazywa, nie tylko pierwszy trymestr mamy też parę przywilejów, choćby wśród bliskich

Napisane przez owieczkaa

Ja mam jakąś blokađę przed kupowaniem ciuchów ciążowych i ubranek dla dziecka bo boję się, że zapeszę. Wiem, głupie.

Ja tak samo. Kupię dopiero jak przestanę się mieścić w swoje ciuchy, to coś sobie kupię, ale do tego czasu daleko

Napisane przez diatoma

Dobrze by bylo zebys byla na czczo zeby sie skrzep nie zrobil. Napij sie rano duzo wody bo rroszke krwi upusCza

Truskafka no tak tylko jak dziecko jest na piersi to przyjmuje sie ze ta piers musi starczyc
U nas np banan uczuli a wprwadzilam go dzien po brzoskwini i nie wiedzialam bo czym mial wysypke taka jestem madra ale czlowiel
Sie uczy na bledach najlepiej wlasnych

A mi kiedyś jedna z pielęgniarek powiedziała, że wszędzie gadają o piciu wody przed pobraniem krwi, a nie powinno się, bo to rozrzedza krew i może zmienić wynik badania. Ale wtedy łatwiej leci, więc tak karzą, żeby było łatwiej pielęgniarkom...


Śniło mi się, że miałam 3-letniego synka i prawie roczną dziewczynkę marzenie...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[namisek1990]

Cześć.melduję się w nowym wątku. Jutro jadę na badania krwi i moczu po raz kolejny więc zaraz zmykam spać... dobranoc

A co do krwi: gdy ja albo matka mamy oddać krew w stacji krwiodawstwa to każą nam za każdym razem wypić kawę albo sok bo mamy za gęstą krew :P. Gdy człowiek ulega wypadkowi też nie jest na czczo gdy przetacza się mu krew.

[Kissmisiaa]

Hej! Trzymajcie kciuki!
Dziś wizyta!

[meryy82]

Napisane przez Kissmisiaa

Hej! Trzymajcie kciuki!
Dziś wizyta!

Kciuki!


Dzień dobry
Wczoraj miałam zamiar powiedzieć o ciąży mojej mamie, ale byliśmy w teatrze i przed spektaklem w około było za dużo ludzi, a po w samochodzie bałam się że jeszcze w coś wjedzie.
Tak więc czekam do 4.

A teraz pomału zbieram się do pracy, choć po tej nocy i snach jestem zmęczona. I jeszcze zimno się zrobiło.
Nie lubię lutego już czekam na wiosnę, mam dość czapek, szalików i zimnych rąk

[malaja86]

Byłam na tych moich badaniach ma czczo. pielegniarka mówiła że dobrze

[meryy82]

Napisane przez malaja86

Byłam na tych moich badaniach ma czczo. pielegniarka mówiła że dobrze

Dobrze wiedzieć, choć pewnie co lekarz, to inna opinia

[Sandrusia91]

Dzień dobry

U mnie dzisiaj noc super.

I mam pytanko
Czy wy dziewczyny też tak macie, że jesteście megaaa głodne i jecie coś i zjecie tylko trochę i jesteście już pełne? Czy tylko ja mam ten problem?

Wczoraj kurde wzięło mnie na krokiety.. Zrobiłam sobie, zjadłam jednego i byłam już pełna..

[meryy82]

Napisane przez Sandrusia91

Dzień dobry

U mnie dzisiaj noc super.

I mam pytanko
Czy wy dziewczyny też tak macie, że jesteście megaaa głodne i jecie coś i zjecie tylko trochę i jesteście już pełne? Czy tylko ja mam ten problem?

Wczoraj kurde wzięło mnie na krokiety.. Zrobiłam sobie, zjadłam jednego i byłam już pełna..

Wiecznie jestem głodny, tylko muszę uważać, bo od wczoraj po jedzeniu mnie mdli, dzisiaj chyba śniadanie dzidzi nie smakowało. I zaliczyłam pierwszego ciążowego pawia. Teraz to już lekarza potwierdzenie, że to ciąża będzie formalnoscią.

Oki mykam do pracy, miłego dnia!

[Sandrusia91]

Napisane przez meryy82

Wiecznie jestem głodny, tylko muszę uważać, bo od wczoraj po jedzeniu mnie mdli, dzisiaj chyba śniadanie dzidzi nie smakowało. I zaliczyłam pierwszego ciążowego pawia. Teraz to już lekarza potwierdzenie, że to ciąża będzie formalnoscią.

Oki mykam do pracy, miłego dnia!

Miłej pracy

Głodna właśnie ja też jestem i to mega, a wezmę parę razy do buzi i już więcej nie mogę bo czuję się pełna jakbym zjadła ze dwie porcje, hehe

[ania_2019]

Hej ja tez dzisiaj mialam fajna noc a z jedzeniem to tez tak samo bylam glodna az mi bylo nie dobrze z glodu zjadlam troche i bylam pelna a brzuch mialam jak balon i tak musialam jesc co godz lub maks 2 dokladnie.

[czarownica_tea]

dobry

ostatnia noc na starym łóżku i dziś składamy nowe

co do badań to na czczo powinna być glukoza (o ile badamy tą na czczo), próby wątrobowe (AspAT i AlAT) oraz poranny kortyzol. Reszta może być po jedzeniu (są jeszcze różne teorie co do TSH???)
Najczęściej jednak ma się panel badań z morfologią i glukozą no to wtedy na czczo.

Kissmisiaa- kciuki

[Sandrusia91]

U mnie u ginekologa to wygląda całkiem inaczej. Nie muszę nigdzie jeździć i rano krwi oddawac i potem po wyniki itd.
Mam wizytę u gina i tam co wizytę oddaje mocz, krew pobierają i ważą.. I wszystko tam robią .
Więc jeden problem mniej przynajmniej stawać nie trzeba i z samego rana lecieć.
Wizyty juz mam ustalone do Maja.
I następną mam 23 lutego i już się doczekać nie mogę! bo będzie to 12t3d :-D i napewno zobaczę już na usg pięknego dzidziola

W 1 ciąży od 28 tyg musiałam co tydzień chodzić do gina, na to coś co skurcze sprawdza i serduszko dzidziola. Oby teraz było wszystko ok, bo lekarz już mówił, że zobaczymy jak to z tą moją nerką będzie w tej ciąży to zobaczymy oby dobrze.

[namisek1990]

Dzień dobry, oddałam krew i mocz, ale wizyta dopiero w piątek :P. Jestem niewyspana jak chol.era.

Kupiłam sobie wczoraj buty, dzisiaj patrzę a tam jeden 37 drugi 38... czekam do 9.00 zadzwonię i poproszę żeby mi to 37 odłożyli. Pojadę i wymienię. Dobra jestem co?:P

Kissmisiaa
Trzymamy!

meryy82
Oj ja to samo... czekam do wiosny. Zimą jestem nie do życia...

Sandrusia91
Mam to samo, ale zjem i jest ... Wczoraj było już lepiej bo zjadłam obiad u teściowej na dole i się przyjął . Moje śniadanie to np. jeden serek, czasami pół, albo pół bułki z czymś...

[Sandrusia91]

To jest dziwne dla mnie bo w 1 ciąży mogłam jeść i jeść i nie miałam tak jak teraz, ale podobno co ciąża to inaczej może być więc zobaczymy jak to dalej bedzie

[party_girl7]

Hej
Sandrusia no to wielkie ułatwienie, ale co z tymi badaniami co trzeba na czczo? Bo pewnie lekarz nie przyjmuje zawsze z samego rana tylko popołudniami też?

U mnie dziś szaro, buro, tak za mgłą:/ nawet się wyspalam choć były pobudki kilka razy. Czekam aż tabletka się strawi i idę na śniadanko. Dziś pasta z awokado i suszonymi pomidorami.

[aakkzzii]

cześć
czy wasi TŻ też tak namiętnie chrapią ?
jak sobie z tym radzicie ?może macie jakieś sposoby by oni tego nie robili ?
codziennie o 3 rano budzę się zabieram kołdrę i poduchę i idę do drugiego pokoju spać bo nie mogę tego wytrzymać.

[namisek1990]

aakkzzii
Tak,mój mąż chrapie i to głośno. Wczoraj zasnął mi w kościele i zaczął chrapać... dobrze, że w porę go obudziłam.... Wiem, że kobietki kupują stopery do uszu, ale u mnie to nie zdaje egzaminu bo mi nie wygodnie. Gwizdanie, ciamkanie itd. nie pomaga. Najczęściej budzę go mówię żeby nie chrapał i każe mu przekręcić się na bok.

[party_girl7]

Napisane przez aakkzzii

cześć
czy wasi TŻ też tak namiętnie chrapią ?
jak sobie z tym radzicie ?może macie jakieś sposoby by oni tego nie robili ?
codziennie o 3 rano budzę się zabieram kołdrę i poduchę i idę do drugiego pokoju spać bo nie mogę tego wytrzymać.

U mnie gorzej,Tż nie tylko chrapie ale też zgrzyta zębami wcześniej o tym nie wiedziałam, dopiero teraz jak źle śpię zaczyna mi to przeszkadzać... jak chrapie to glaszcze go po twarzy, albo włosach, czasem przestaje na chwilę a czasem całkowicie. Gorzej z tym zgrzytaniem bo to jest straszny dźwięk i nie wiem co na to poradzić...

[aakkzzii]

ja stoperów nie mogę bo muszę słyszeć budzik który zadzwoni mi do pracy, pozatym fakt jest to nie wygodne.
problem w tym że mój M nawet na boku czasem chrapie, jest to tak bardzo denerwujące ... wrrr

[Panna Izabela]

Napisane przez Sandrusia91

Dzień dobry

U mnie dzisiaj noc super.

I mam pytanko
Czy wy dziewczyny też tak macie, że jesteście megaaa głodne i jecie coś i zjecie tylko trochę i jesteście już pełne? Czy tylko ja mam ten problem?

Wczoraj kurde wzięło mnie na krokiety.. Zrobiłam sobie, zjadłam jednego i byłam już pełna..

Ja czasem zjem aż za dużo, a czasem jestem mega głodna i zjem mało, a czuję się pełna zależy od dnia.

Napisane przez Sandrusia91

U mnie u ginekologa to wygląda całkiem inaczej. Nie muszę nigdzie jeździć i rano krwi oddawac i potem po wyniki itd.
Mam wizytę u gina i tam co wizytę oddaje mocz, krew pobierają i ważą.. I wszystko tam robią .
Więc jeden problem mniej przynajmniej stawać nie trzeba i z samego rana lecieć.
Wizyty juz mam ustalone do Maja.
I następną mam 23 lutego i już się doczekać nie mogę! bo będzie to 12t3d :-D i napewno zobaczę już na usg pięknego dzidziola

W 1 ciąży od 28 tyg musiałam co tydzień chodzić do gina, na to coś co skurcze sprawdza i serduszko dzidziola. Oby teraz było wszystko ok, bo lekarz już mówił, że zobaczymy jak to z tą moją nerką będzie w tej ciąży to zobaczymy oby dobrze.

No to masz fajnie, chociaż jak się robi morfologię, a wizyta po południu to trochę ciężko
Ale też bym chciała mieć badania od razu przy wizycie, a nie jeździć oddzielnie Zwłaszcza, że muszę za pierwsze zapłacić, bo mam skierowanie z prywatnej wizyty gin Chyba też ustalę sobie od razu wizyty na jakiś czas do przodu, bo zapisywać się co 3 miesiące (z wizyty na wizytę) to trochę bez sensu.

Mam pytanko odnośnie wizyt, a konkretnie: odnośnie USG. NFZ refunduje 3 USG w ciąży (ja i tak pierwsze będę mieć płatne :/ ), a co jak pójdzie się do przychodni na wizytę i zechce się USG? Trzeba płacić? Niby wizyta jest bezpłatna, bo przecież nie prywatnie, tylko w przychodni, ale nie wiem jak badania...

Napisane przez aakkzzii

cześć
czy wasi TŻ też tak namiętnie chrapią ?
jak sobie z tym radzicie ?może macie jakieś sposoby by oni tego nie robili ?
codziennie o 3 rano budzę się zabieram kołdrę i poduchę i idę do drugiego pokoju spać bo nie mogę tego wytrzymać.

Mój tż jakby chrapał, to bym z nim nie spała
Szwagierki mąż strasznie chrapie, słychać na całym piętrze, i jak nie zasnę przed nim, to już popij wodą, mam bezsenną noc Jak tż zdarzy się zachrapać, to go budzę i karzę przestać, albo zatykam mu nos (chociaż jak ktoś tak normalnie chrapie cały czas, to zatykania nosa nie polecam, bo niebezpieczne). Dla mnie taka osoba powinna o to zadbać, przeczyścić jakoś dobrze nos i zatoki, może nawet spać z jakimś plasterkiem typu vicks, czy coś. Nigdy się tym nie interesowałam, ale strasznie mnie drażni czyjeś chrapanie..


A ja dzisiaj na śniadanie mam truskawki z jogurtem naturalnym i cukrem pudrem, do tego sok pomarańczowy. Ale jeszcze nie jadłam, jakoś od razu po wstaniu nie mogę jeść. Chociaż ponoć na pusty żołądek mdłości są większe...


Jedziemy też z tż po nowy mikser, chcemy taki zestaw kupić, żebym mogła np wrzucić truskawki i mleko, żeby mi powstał shake
Myślicie, że się nada to:
http://www.mediamarkt.pl/warszawa-be...-robi,id-53385

Moja mama ma coś podobnego i robiła młodemu zupki w tym, ale już nie pamiętam jak... Sama nie wiem, co byśmy mogli kupić innego, żeby się nadawało, a nie chcemy wydać więcej niż 200zł...

[bianeczkaa]

Napisane przez namisek1990

Cześć.melduję się w nowym wątku. Jutro jadę na badania krwi i moczu po raz kolejny więc zaraz zmykam spać... dobranoc

A co do krwi: gdy ja albo matka mamy oddać krew w stacji krwiodawstwa to każą nam za każdym razem wypić kawę albo sok bo mamy za gęstą krew :P. Gdy człowiek ulega wypadkowi też nie jest na czczo gdy przetacza się mu krew.

U nas jest podobnie. Każą zjeść przed konkretne śniadanie i pić wodę albo herbatę. A po samym pobieraniu też masz wypić herbate albo kawę i batona. A gdzie oddajesz? Ja ostatnio na Kraśnickiej bo tam jest taki malutki punt pobrań i nie ma tyle ludzi co przy 3-go Maja. A co do tych ketonów to mi lekarz powiedział, że to też przez to, ze się kładłam spać głodna

Napisane przez Sandrusia91

U mnie u ginekologa to wygląda całkiem inaczej. Nie muszę nigdzie jeździć i rano krwi oddawac i potem po wyniki itd.
Mam wizytę u gina i tam co wizytę oddaje mocz, krew pobierają i ważą.. I wszystko tam robią .
Więc jeden problem mniej przynajmniej stawać nie trzeba i z samego rana lecieć.
Wizyty juz mam ustalone do Maja.
I następną mam 23 lutego i już się doczekać nie mogę! bo będzie to 12t3d :-D i napewno zobaczę już na usg pięknego dzidziola

W 1 ciąży od 28 tyg musiałam co tydzień chodzić do gina, na to coś co skurcze sprawdza i serduszko dzidziola. Oby teraz było wszystko ok, bo lekarz już mówił, że zobaczymy jak to z tą moją nerką będzie w tej ciąży to zobaczymy oby dobrze.

no a jak masz do zrobienia badania, które robi sie na czczo? Albo będziesz miała glukozę?

Napisane przez aakkzzii

cześć
czy wasi TŻ też tak namiętnie chrapią ?
jak sobie z tym radzicie ?może macie jakieś sposoby by oni tego nie robili ?
codziennie o 3 rano budzę się zabieram kołdrę i poduchę i idę do drugiego pokoju spać bo nie mogę tego wytrzymać.

heheheh mój też potrafi chrapać diabelnie, ale wtedy dostaje z łokcia np albo mówię mu, żeby nie chrapa,ł i pomaga. Są specjalne aerozole w aptekach, ale nie wiem czy coś dają. Słyszałam kiedyś, że jak się ma chyba problemy z sercem to tak jest. Ktoś mi opowiadał, że ojcu tej osoby robili coś z aortą, udrożniali czy coś takiego, kurcze nie pamiętam dokładnie, ale podobno to pomogło i przestał chrapać całkowicie.


Noc koszmarna. Obudziłam się i zero spania. Jeszcze miałam taką chcicę, że masakra a tu nie można Tż stwierdził, że mogłam go na śpiocha brać Wciągnęłam dwa tosty i jak na razie czuję się ok

[Sandrusia91]

Napisane przez party_girl7

Hej
Sandrusia no to wielkie ułatwienie, ale co z tymi badaniami co trzeba na czczo? Bo pewnie lekarz nie przyjmuje zawsze z samego rana tylko popołudniami też?

U mnie dziś szaro, buro, tak za mgłą:/ nawet się wyspalam choć były pobudki kilka razy. Czekam aż tabletka się strawi i idę na śniadanko. Dziś pasta z awokado i suszonymi pomidorami.

Przyjmuje zawsze rano, potem przerwa id 12-14 i do popołudnia to jest to, że ten lekarz "zawsze jest" poza dniani kiedy ma urlop, ale to tylko raz, góra dwa w roku :-D

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Wizyty mam tak ustawione, że zawsze ze mną bedzie mógł mój tż jechać a moje wizyty do maja to wszystkie na od 9:00 - 9:30

[bianeczkaa]

Napisane przez Panna Izabela

Ja czasem zjem aż za dużo, a czasem jestem mega głodna i zjem mało, a czuję się pełna zależy od dnia.


No to masz fajnie, chociaż jak się robi morfologię, a wizyta po południu to trochę ciężko
Ale też bym chciała mieć badania od razu przy wizycie, a nie jeździć oddzielnie Zwłaszcza, że muszę za pierwsze zapłacić, bo mam skierowanie z prywatnej wizyty gin Chyba też ustalę sobie od razu wizyty na jakiś czas do przodu, bo zapisywać się co 3 miesiące (z wizyty na wizytę) to trochę bez sensu.

Mam pytanko odnośnie wizyt, a konkretnie: odnośnie USG. NFZ refunduje 3 USG w ciąży (ja i tak pierwsze będę mieć płatne :/ ), a co jak pójdzie się do przychodni na wizytę i zechce się USG? Trzeba płacić? Niby wizyta jest bezpłatna, bo przecież nie prywatnie, tylko w przychodni, ale nie wiem jak badania...




Mój tż jakby chrapał, to bym z nim nie spała
Szwagierki mąż strasznie chrapie, słychać na całym piętrze, i jak nie zasnę przed nim, to już popij wodą, mam bezsenną noc Jak tż zdarzy się zachrapać, to go budzę i karzę przestać, albo zatykam mu nos (chociaż jak ktoś tak normalnie chrapie cały czas, to zatykania nosa nie polecam, bo niebezpieczne). Dla mnie taka osoba powinna o to zadbać, przeczyścić jakoś dobrze nos i zatoki, może nawet spać z jakimś plasterkiem typu vicks, czy coś. Nigdy się tym nie interesowałam, ale strasznie mnie drażni czyjeś chrapanie..


A ja dzisiaj na śniadanie mam truskawki z jogurtem naturalnym i cukrem pudrem, do tego sok pomarańczowy. Ale jeszcze nie jadłam, jakoś od razu po wstaniu nie mogę jeść. Chociaż ponoć na pusty żołądek mdłości są większe...


Jedziemy też z tż po nowy mikser, chcemy taki zestaw kupić, żebym mogła np wrzucić truskawki i mleko, żeby mi powstał shake
Myślicie, że się nada to:
http://www.mediamarkt.pl/warszawa-be...-robi,id-53385

Moja mama ma coś podobnego i robiła młodemu zupki w tym, ale już nie pamiętam jak... Sama nie wiem, co byśmy mogli kupić innego, żeby się nadawało, a nie chcemy wydać więcej niż 200zł...

Miałam mikser z tej firmy przez wiele wiele lat i był bardzo dobry, ale wreszcie padł, teraz jakość jest niestety słabsza. Teściowa ma i powiem ci, że widać różnicę. Nie mielismy tej nakładki do shejków. Na rocznicę wybrałam sobie robota kenwooda, ma wiele opcji, od zwykłego miksera (tyle, że z dużą jedną ubijacką i swoma innymi nakładkami) po maszynkę do miesa, szatkownicę, malaxer. Na shejki też jest, tyle, że szklane. Kosztował ok 1200 :/ Jak będziesz kupować, to zajrzyj do środka, aby jak najmniej miał w środku plastiku. Kiedyś w Lidlu były świetne roboty tego typu i kosztowały chyba 350 zł, może na all są?

[namisek1990]

bianeczkaa
Na Armii jest punkt krwiodawstwa jak jesteś dawcą to tam mi mówili, że mogę spokojnie coś wypić. Podobnie tu na Braci Wieniawskich. Przyjechałam o 7.40 a o 7.50 już byłam po. Tylko jedna kobitka była przede mną z takim fajnym brzuszkiem 32 tydzień

Czyli trzeba na noc jeść :P. Ciekawe co teraz mi wyjdzie w tym moczu

[truskafffka91]

Panna Izabela ja zaplacilam kolo 80zl za swój mixer. A używam go namiętnie od 4 lat. Firma z Lidla. Silvercrest. Mam tez automat do kawy tej firmy. I jestem baaardzo zadowolona.

[party_girl7]

Ja mam zwykły poręczny blender Boscha którym mogę zblendowac na papkę, mam też końcówkę do ubijania i malaksera, 3w1. Fakt faktem że malakser jest mały i jak robię coś większego to muszę robić na parę razy, ale kwestia przyzwyczajenia. Dałam jakieś 150zł. No i zwróć uwagę na moc, bo te słabe mogą mieć ciężko zblendowac np marchewkę.

[Panna Izabela]

Napisane przez bianeczkaa

Miałam mikser z tej firmy przez wiele wiele lat i był bardzo dobry, ale wreszcie padł, teraz jakość jest niestety słabsza. Teściowa ma i powiem ci, że widać różnicę. Nie mielismy tej nakładki do shejków. Na rocznicę wybrałam sobie robota kenwooda, ma wiele opcji, od zwykłego miksera (tyle, że z dużą jedną ubijacką i swoma innymi nakładkami) po maszynkę do miesa, szatkownicę, malaxer. Na shejki też jest, tyle, że szklane. Kosztował ok 1200 :/ Jak będziesz kupować, to zajrzyj do środka, aby jak najmniej miał w środku plastiku. Kiedyś w Lidlu były świetne roboty tego typu i kosztowały chyba 350 zł, może na all są?

Widać różnicę czyli ten teściowej gorszy?
Też wcześniej chciałam robota z wieloma funkcjami, ale nas nie stać. A mam tylko mega stary mikser, cały oblepiony, niby dobrze miksuje ale glosny jak cho.le.ra. I ma ze 20 lat

Napisane przez truskafffka91

Panna Izabela ja zaplacilam kolo 80zl za swój mixer. A używam go namiętnie od 4 lat. Firma z Lidla. Silvercrest. Mam tez automat do kawy tej firmy. I jestem baaardzo zadowolona.

Ale to sam mikser, czy ma też ten pojemnik, w którym można rozdrabniać i robić zupki i shake?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka