![]() |
#91 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Warto rozmawiac , ale bez nacisku, nie ma nic gorszego niz wymuszone zareczyny. Edytowane przez tesknota25 Czas edycji: 2015-03-03 o 19:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Przecież to jest jakaś totalna paranoja. "Desperackie, niegodne", a potem dziewczyny się boją cokolwiek jaśnie panu powiedzieć, tylko pokornie czekają aż on zdecyduje. Albo nie zdecyduje. LOL.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
I tak siedzi żuraw z czaplą to się nazywa telepatia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Ale on ci może powiedzieć ze tak myśli ze chciałby w przyszłości kiedyś się ożenić ,mieć dzieci i może kiedyś to zrobi ale czy z tobą?
Można sobie rozmawiać na takie tematy ale na 100% pewności nie ma ze plany się nie zmienia albo rozwleka w czasie. Moim zdaniem jest bez sensu poruszać temat ślubu ,zaręczyn w dopiero zaczynającym się związku bo nawet jak facet powie ze kiedyś planuje albo że myśli ze po 3 latach chodzenia powinien nastąpić moment zaręczyn a po tych 3 latach nadal nie będzie pewny czy to jest dobry moment (bo np. z praca nie jest za rozowo )to co wtedy? Naprawdę nikt z was nie rozumie ze takie gadki nie są żadna gwarancja ze zostaną spełnione? Ze osoba składająca takie deklaracje za 3 lata może mieć inny pogląd? Ilu ludzi się rozwodzi? Kiedy brali ślub obiecywali ze na zawsze a jednak nie wyszło i tak może być z każdą rzeczą w naszym życiu. Ja kiedyś myślałam że mogę mieszkać tylko w mieście teraz rozwazam wyjazd w odludzie, pytasz o aborcję jestem za ale to nie znaczy ze sama bym to zrobiła jaki wpływ na moje życie może mieć fakt ze mój partner jest przeciw czy za aborcją? Jeśli coś się wydarzy to ja podejmę decyzję i ja poniose konsekwencje jego stanowisko jest mali istotne w tej kwestii. Dziś ci powie kochanie wszystko co moje to twoje a jak zamieszkasz u niego to przy rozwodzie ci każe pakować walizki i wypad bo to jego. Żadne gadki,obiecanki nic nie gwarantują wszystko wyjdzie w praniu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Poznać drugą osobę, tak jak najbardziej. Wypróbowywać? Nie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
A ja wolę zamieszkać i wypróbować niż się rozwodzić bez probowania.
Nadal bez sensu gadka. Dajmy na to ze postanowiliscie zamieszkać on mówi ze będzie ślub za rok,bukujecie sale jest pięknie a po 2miesiavach okazuje się ze jest syfiarzem leniem i nudzi na codzień i co wtedy bierzecie ślub bo tak zaplanowane było jak się poznaliscie i rozmawialiscie o tym PO 6miesiecznym zwiazku? Albo planowaliście dziecko rok po ślubie a ty dostałaś atrakcyjna ofertę pracy .pracy o której zawsze marzyłas wiec nie ma mowy o ciąży przez najbliższe 3 lata (musisz umocnić swoją pozycję ) byloby to fair jakby wasz mąż zaczął robić sceny bo kiedyś 5 lat temu a nawet rok temu obiecywałas ze dzieci będą rok po ślubie.? Niczego nie można być pewnym życie się zmienia i nie każdy plan wychodzi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;50512832]Ale on ci może powiedzieć ze tak myśli ze chciałby w przyszłości kiedyś się ożenić ,mieć dzieci i może kiedyś to zrobi ale czy z tobą? [/QUOTE]
Ale mnie nie obchodzi czy ze mną, mnie obchodzi czy on ma takie samo podejście do spraw podstawowych dla związku jak ja. Serio, zakładanie że każdy łże tylko po to żeby sobie pobzykać bez większych zobowiązań, jest bardzo smutne. Rozumiem że masz swoje doświadczenia i na ich podstawie wyrobione zdanie, ale nie zmienia to w żaden sposób mojego poglądu na sprawę - jeśli chcę mieć partnera, który ma podobne poglądy na sprawy dla mnie ważne, to z nim o tym rozmawiam a potem weryfikuję słowa w czynach. I tyle. I nie wyobrażam sobie dobierania się z drugim człowiekiem na zasadzie "no nie pasujesz mi teraz w ogóle, ale przecież ludzie się zmieniają, to ty też się na pewno zmienisz". No nie, za duża dziewczynka jak na to jestem i szkoda mi na to czasu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;50513112]A ja wolę zamieszkać i wypróbować niż się rozwodzić bez probowania.
Nadal bez sensu gadka. Dajmy na to ze postanowiliscie zamieszkać on mówi ze będzie ślub za rok,bukujecie sale jest pięknie a po 2miesiavach okazuje się ze jest syfiarzem leniem i nudzi na codzień i co wtedy bierzecie ślub bo tak zaplanowane było jak się poznaliscie i rozmawialiscie o tym PO 6miesiecznym zwiazku? Albo planowaliście dziecko rok po ślubie a ty dostałaś atrakcyjna ofertę pracy .pracy o której zawsze marzyłas wiec nie ma mowy o ciąży przez najbliższe 3 lata (musisz umocnić swoją pozycję ) byloby to fair jakby wasz mąż zaczął robić sceny bo kiedyś 5 lat temu a nawet rok temu obiecywałas ze dzieci będą rok po ślubie.? Niczego nie można być pewnym życie się zmienia i nie każdy plan wychodzi[/QUOTE] Dla mnie jest różnica między zamieszkać, bo chcemy być razem a zamieszkać i wypróbować czy jest ok a jak nie jest to do widzenia. W opcji 1 rozstanie też jest możliwe, ale podejście do drugiej osoby jest inne, nieuprzedmiatawiające. Ja tak to widzę. Wiadomo, że podejście może się zmienić, my koncepcję ślubu zmienialiśmy kilka razy, stanęło na wersji której nie spodziewałam się te kilka lat temu jak były pierwsze rozmowy. Ale każda zmiana była obgadana wiele razy i wiedziałam jakie ma podejście, czego chce a nie musiałam się domyślać czy się oświadczy czy wyznaje życie bez ślubu. Nie musiałam zgadywać czy będziemy mieć dzieci czy może jednak nie, bo o tym rozmawialiśmy i rozmawiamy. I mimo, że mamy jakiś "plan" na przyszłość to jasne jest, że może się zmienić. Ale rozmowa to podstawa, a nie telepatia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;50513112]A ja wolę zamieszkać i wypróbować niż się rozwodzić bez probowania.
Nadal bez sensu gadka. Dajmy na to ze postanowiliscie zamieszkać on mówi ze będzie ślub za rok,bukujecie sale jest pięknie a po 2miesiavach okazuje się ze jest syfiarzem leniem i nudzi na codzień i co wtedy bierzecie ślub bo tak zaplanowane było jak się poznaliscie i rozmawialiscie o tym PO 6miesiecznym zwiazku? Albo planowaliście dziecko rok po ślubie a ty dostałaś atrakcyjna ofertę pracy .pracy o której zawsze marzyłas wiec nie ma mowy o ciąży przez najbliższe 3 lata (musisz umocnić swoją pozycję ) byloby to fair jakby wasz mąż zaczął robić sceny bo kiedyś 5 lat temu a nawet rok temu obiecywałas ze dzieci będą rok po ślubie.? Niczego nie można być pewnym życie się zmienia i nie każdy plan wychodzi[/QUOTE] Chyba każdy rozsądny człowiek zdaję sobie sprawę, że mogą się pojawić sytuacje w życiu, które mogą przeszkodzić w zrealizowaniu swoich planów i oczekiwań. O tym się rozmawia i wprowadza zmiany do tego planu, idzie na kompromis. Nie wiem, jaki widzisz ty kompromis, jak po np. 5 latach związku dziewczyna mówi facetowi, że jest gotowa na dziecko, chciałaby, żeby on był ojcem, a ten karze jej się w czoło popukać, bo on żadnych dzieci nie planuje. Jakby zapytała wcześniej, to by wiedziała i nie marnowała czasu. Nie chodzi o to, żeby planować wspólne mieszkanie po roku związku, pół roku później zaręczyny, rok na odłożenie na wesele, a 9 miesięcy później zostaniemy rodzicami, nie o to chodzi żeby cokolwiek deklarować, obiecywać, a zwyczajnie dowiedzieć się czy w ogóle tego samego oczekujemy od tego związku. Nie wiem, co tu trudnego do zrozumienia i po co silić się na jakieś absurdalne argumenty? Co ty chcesz udowodnić, że w związku lepiej gadać tylko o pogodzie i o tym, co zrobić na obiad? Chociaż nie, o obiedzie lepiej nie, bo może się okazać, że w mięsnym wyprzedali kurczaka i kotletów nie będzie, zamiast tego na obiad będzie zupa i chłop się rozczaruje. Jak ty sobie faceta na męża wybrałaś? Pierwszy lepszy miły, zabawny, kulturalny, a jakie ma poglądy, czym się kieruje podejmując w życiu było nieważne, bo pewnie jeszcze z 10razy zmieni zdanie w ciągu najbliższych kilku lat ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 924
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;50512832]Ale on ci może powiedzieć ze tak myśli ze chciałby w przyszłości kiedyś się ożenić ,mieć dzieci i może kiedyś to zrobi ale czy z tobą? [/QUOTE]
Jeśli myślałabym podobnie, to dobrze, znaczy, że w podstawowych kwestiach się zgadzamy i można próbować. Gdyby podstawowe kwestie się mocno rozmijały, związek nie miałby sensu. A to, czy wyjdzie i czy plany się zrealizuje akurat z tą osobą to inna sprawa. Rozmowy na początku związku o podejściu do pewnych spraw a nie o konkretnych planach. Np. 'tak, chcę kiedyś wyjść za mąż' a nie 'chcę ślubu z tobą po 6 miesiącach od zamieszkania razem'.
__________________
Kotoperz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;50512832]Ale on ci może powiedzieć ze tak myśli ze chciałby w przyszłości kiedyś się ożenić ,mieć dzieci i może kiedyś to zrobi ale czy z tobą?
Można sobie rozmawiać na takie tematy ale na 100% pewności nie ma ze plany się nie zmienia albo rozwleka w czasie. [/QUOTE] Jasne, pewności nie ma, różne rzeczy się mogą stać, ale według mnie rozmowa na ten temat ma sens i na samym początku związku (albo i przed). Bo jeśli ktoś na wstępie mówi, że na 100% nie chce ślubu, to druga osoba, dla której ślub jest ważny, może od razu zrezygnować ze związku, a nie np. dopiero po roku dowiedzieć się, że partner(ka) ślubu nawet nie bierze pod uwagę. Cytat:
![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
ale przeciez to sie moze zmienic nawet w druga strone.
sa ludzie ktorzy nie sa gotowi do slubu w wieku 20 paru lat i powiedzieliby ze nie planuja slubu a za rok czy dwa ta sama osoba moze zaczac marzyc o slubie to samo jest z posiadaniem dzieci,mozna przeciez powiedziec nie chce dzieci a za kilka lat zmienic zdanie bo "tylko krowa nie zmienia pogladow",do niektorych spraw niektorzy dojrzewaja dluzej nadal twierdze ze mozna sobie gadac wszystko a czy tak sie stanie ktorz to wie i nie zakladam ze facet naobiecuje wszystkiego zeby sobie pobzykac,poprostu sama w zyciu kilka razy kompletnie zmienilam poglad na wazne sprawy wiec wiem ze jest to mozliwe dlatego nie zawracam sobie glowy tym czy ktos planuje kiedys slub czy nie,takie pytania na poczatku zwiazku nic nie daja bo ludzie zakochani mysla inaczej niz ludzie po kilku latach zwiazku-to wlasnie mam na mysli i to nie ejst tak ze ktos celowo nas oszukuje poprostu zmienia mu sie punkt widzenia i tyle w zyciu mialam kilka milosci na cale zycie za kazdym razem wierzylam ze to wlasnie ten,czy to znaczy ze ich oszukalam mowiac ze nigdy tak nie kochalam?nie, naprawde tak sie wtedy czulam ale z czasem mi przeszlo... ;-) wiec mysle ze jesli skladamy jakies deklaracje mowimy o naszych planach to wierzymy ze wlasnie tego chcemy ale czasami nasze plany sie zmieniaja w 100% pod wplywem tego co nam zycie przynosi wiec opieranie sie tylko na tym co partner nam powiedzial na poczatku naszej znajomosci czesto moze nas w przyszlosci rozczarowac |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Madana, no kurcze, po 6 miesiącach związku ja naprawdę nie myślę o ślubie i dalekiej przyszłości. Nawet po roku bym o tym nie pomyślała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;50514258]ale przeciez to sie moze zmienic nawet w druga strone.[/QUOTE]
Owszem, może, ale według mnie jest dużo, dużo większa szansa, że się nie zmieni niż że się zmieni. A według mnie lepiej od początku wiedzieć, czy partner ma podobny plan na życie, co my niż po dłuższym czasie zorientować się, że on od początku w ogóle dążył do czegoś innego i nawet nie miał w planach niczego zbieżnego z naszymi dążeniami. Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
- wystraszyłabym się tempa związku i tego, że być może związałam się z człowiekiem o zbyt konserwatywnych jak na mnie poglądach - biorąc pod uwagę krótki staż związku odpowiedziałabym pewnie jakimś zbywającym frazesem, że kiedyś być może, nie wykluczam, ale nie śpieszmy się itp. - opcja trzecia najbardziej prawdopodobna - pytanie zaskoczyłoby mnie na tyle, że uznając je za nie na miejscu wydukałabym " nie wiem". ---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 | |||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Edytowane przez madana Czas edycji: 2015-03-04 o 07:17 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Według mnie gorzej by było, gdyby chłopak takiej rozmowy nie zaczął odpowiednio szybko, bo byś się łudziła, że on ma takie poglądy jak Ty (i na odwrót zresztą też). A potem nagle zdziwienie, że po x latach facet chciałby się żenić i oczekuje, że przyjmiesz jego oświadczyny - ale przecież nie było o tym mowy! Tego nie było w scenariuszu! W Twoim scenariuszu nie było, a w jego tak, tylko po prostu się nie dogadaliście i zmarnowaliście mnóstwo czasu na związek, z którego prawdopodobnie nic nie będzie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Ja z kolei uwazam, ze jak facet pochodzi z konserwatywnej rodziny/srodowiska i stale zabiera dziewczyne na wesela kuzynow, kumpli gdzie czycha na nia kultowa armia ciekawskich ciotek i trwa to lata, a jak przychodzi co do czego to odkrywa ze on lubi konkubinat to nie jest dla mnie wiarygodny.
Dyskutowac mozna gdy wlasnie otaczajacy swiat i system prawny oferuje alternatywy. A moment na rozmowe jest wtedy jak zaczynaja sie przedstawianie rodzinie, malo kto robi to na poczatku zwiazku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
To ja chyba mam zupełnie inne podejście. Po prostu, jak zaczynam się z kimś spotykać, to nie chodzą mi jeszcze po głowie kwestie fundamentalne, nie zastanawiam się, jakie ten ktoś ma podejście do małżeństwa, forsy, dzieci i pracy, bo wiele z tych rzeczy albo widać od razu, albo sama wyjaśnia się z czasem. Zdania nie zmienię - dla mnie rozmowy po kilku miesiącach o podejściu do ślubu czy o posiadaniu dzieci są dziwne. Być może podchodzę do tego z większym luzem i nie każdego partnera traktowałam jako tego potencjalnie "na całe życie". I nie przyszło mi do głowy, że mogłabym marnować czas. Kwestia podejścia do życia.
---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- I przykro mi, ale dla mnie takie ustalanie tych kwestii na początku każdego związku, aby nie marnować czasu trąci jednak trochę desperackim podejściem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 924
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Byłam półtora roku z facetem, który bardzo chciał poliamorycznego związku, co wyszło po roku bycia razem. Ja potrzebuję monogamii, o czym mu powiedziałam na pierwszej randce (poprzedni związek zakończony zdradą) a on mnie okłamał, że też tego chce. Gdybym wiedziała na początku, że w tak fundamentalnej kwestii się nie zgadzamy, związku by nie było. Tak samo podchodzę do ślubu, dzieci, religii i paru innych spraw, jeśli ktoś ma na samym początku zupełnie inne podejście niż ja, to nie widzę sensu pchania się w znajomość bliższą niż koleżeństwo.
__________________
Kotoperz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Ale poligamia to coś innego niż ślub
O czymś takim musisz powiedzieć bo to dotyczy teraźniejszości w tym związku a nie przyszłości Tak samo powinno się mówić o dzieciach ktore posiadamy bo to ma wpływ na to co jest teraz a nie na jakieś plany w przyszłości Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2015-03-04 o 13:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Edytowane przez madana Czas edycji: 2015-03-04 o 12:39 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
![]() Dla mnie nazwanie relacji związkiem jest już pewnego rodzaju deklaracją i nie mogłabym zdecydować się na to z pierwszym lepszym gościem, który...nie wiem, ładnie się uśmiecha i ma seksowny tyłek.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Co zrobisz jeżeli zakochasz się w człowieku który chce otwartego związku a nie monogamii jak Ty? (zakładam że jesteś monogamiczna). Gdybyś wiedziała od początku - czy weszłabyś z nim w związek? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 924
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
![]() Długie rozmowy, podstawowe założenia muszą się zgadzać.
__________________
Kotoperz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Też jestem zdania, że trzeba na początku związku przegadać pewne kwestie. Gorzej jednak, gdy ludzie jeszcze nie do końca wiedzą czego chcą i nie potrafią się konkretnie określić lub mówią to co im się wydaje a z biegiem czasu ich wizja na życie się zmienia.
Dla przykładu. Byłam w związku z facetem. Na samym początku było powiedziane, że on w konkubinacie życ nie chce, chce ślub, dzieci, rodzinę. Minęło trochę czasu ( głupia ja ) gość stwierdził, że on jednak papierka nie potrzebuje i woli żyć bez ślubu. Znał mnie dobrze, wiedział, że w mojej wizji jest rodzina w przyszlości ( dalekiej przyszłości ) więc, żeby ze mną być powiedział, że on też tego chce. Uwierzyłam i zmarnowałam tym sposobem trochę czasu. Ustalenia, ustaleniami a życie weryfikuje wszystko.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
Nieuczciwość to kolejna kwestia, ale nie wyobrażam sobie zakładać, że każdy kłamie. W życiu bym wtedy w związek nie weszła.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Czy zapytac o ślub?
Cytat:
jak oceniasz jego "zmianę poglądów"? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.