Wiosna w powietrzu, słońce na niebie, w przyszłym roku poślubię ciebie! PM 2016 cz.26

[zambeza]

moj P " to wlacz ten film o prostytutce" chodzilo o Greja

wiec ide ogladac film o prostytutce

[iixi]

Napisane przez smerfetk_a

Dziewczyny, właściciel sali mi odpisał, że cena się nie zmieniła, tylko aktualizują menu
iixi - napisał mi też że umowę można w tym roku podpisać kiedy chcemy

a to jak podpiszemy w tym roku to będzie gwarancja ceny? czy i tak będzie taka jaka będzie obowiązywała?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez zambeza

moj P " to wlacz ten film o prostytutce" chodzilo o Greja

wiec ide ogladac film o prostytutce

ale podsumowal

[Arya90]

o witam się w nowym wątku

posprzątaliśmy i teraz się lenimy

[nysiak1910]

Co jest? wchodzę na wątek żeby trochę nadrobić a tam... koniec

Do ślubu 1 rok 26 dni

393 dni

[201604261006]

Napisane przez smerfetk_a

Ale fajowo! Zaraz obczaje na insta

My zaraz otwieramy Mogena Na razie TŻ drzemie, norma

Super z tą salą

Mogen też dobry, słodki

Napisane przez nysiak1910

Do ślubu 1 rok 26 dni

393 dni

Niedługo będzie mniej niż rok

[wildDaisy]

Napisane przez mysza93

Świetny pomysł! Zrobić spotkanie wizażanek ale byłoby fajnie

świetny pomysł!

Napisane przez smerfetk_a

Dziwny? Zarąbisty! Ja robię z bananami i czekoladą mleczną, znikają w mgnieniu oka


Dziewczyny, właściciel sali mi odpisał, że cena się nie zmieniła, tylko aktualizują menu
iixi - napisał mi też że umowę można w tym roku podpisać kiedy chcemy

[smerfetk_a]

Napisane przez iixi

a to jak podpiszemy w tym roku to będzie gwarancja ceny? czy i tak będzie taka jaka będzie obowiązywała?

Wiem tylko tyle ile napisałam Trzeba by przedzwonić kiedyś
Chociaż tak jak mówiłam - koleżanka w zeszłym roku miała podpisaną umowę z ceną już (która wtedy obowiązywała). Także jest szansa

[Petit_Papillon]

Wrocilismy. Ogladalismy sale, ale to zaraz Wam wszystko opisze

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez nysiak1910

Co jest? wchodzę na wątek żeby trochę nadrobić a tam... koniec



Do ślubu 1 rok 26 dni



393 dni

Za chwile rok

[nysiak1910]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50571879]Za chwile rok [/QUOTE]

Szybciutko leci

[klakla91]

Napisane przez Petit_Papillon

Wrocilismy. Ogladalismy sale, ale to zaraz Wam wszystko opisze

Czekamy na relację

Smerfetka dobrze, że się wyjaśniło

Na tym dniu kobiet dostaliśmy kartki, które upoważniają do wzięcia udziału w konkursie u "mojej" makijażystki. Do wygrania jest sesja foto z makijażem i fryzurą. Jeśli tylko nie rozwinie konkursu i będzie obowiązywał tylko dla Pań, które brały udział w imprezie (w co wątpię) to mam szanse, bo większość Pań była dobrze po 40tce i nie mają fb
Śmiałam się, że konkursy poustawiane a tu wtedy wylosowali moją babcię

[Jovisse]

O, to melduję się w nowym wątku

Chyba czas, żebym też jakąś wizytówkę zrobiła...

[asdii]

Witam w nowym watku Pisze zeby nie uciekla, ale na dobre wwroce do was we wtorek

[201604261006]

Napisane przez wildDaisy

świetny pomysł!

Tylko nie realny

Petit opowiadaj, jak wrażenia

[Cherry_Muffin]

witam sie w nowym watku spamiary :P

jestem padnieta.
wypilam gruszkowy cydr.
zaraz zasne :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klakla91]

Napisane przez Cherry_Muffin

witam sie w nowym watku spamiary :P

jestem padnieta.
wypilam gruszkowy cydr.
zaraz zasne :P

A jeszcze rodzice dzisiaj ustalili, że będzie wiejski stół jednak
I wciskają mi welon na siłę, zarówno moi jak i teściowa. Bo jak to tak bez welonu, nie wypada

[wildDaisy]

Napisane przez klakla91

A jeszcze rodzice dzisiaj ustalili, że będzie wiejski stół jednak
I wciskają mi welon na siłę, zarówno moi jak i teściowa. Bo jak to tak bez welonu, nie wypada

Moja ciotka ma podobne zdanie Panna młoda bez welonu nie wygląda jak panna młoda!

[Petit_Papillon]

Opowiadam
Sala glowna, gdzie jest czesc jadalna wyglada dosc fajnie. Jak sie wstawi osiem stolow okraglych na 10 osob kazdy, to bedzie nawet sporo miejsca. Sala do tanczenia srednia. Wydaje mi sie za mala. A do tego jest ona zarazem korytarzem (drzwi wejsciowe). Minusem jest tez to, ze z sali ekhem tanecznej jest pare schidkow do jadalnej. Dla mnie jest to spory minus, poniewaz moj brat jest osoba niepelnosprawna i jezdzi na wozku. W cenie wliczony jest pokoj dla noworzencow, pokrowce na krzesla, obrusy, serwetki lniane, czerwony dywan, szampan powitalny. Nie sa wliczone kwiaty, dekoracje stolow. Kazdy kolejny pokoj 150 zl. Mozna wziac tez domek na 8 osob za 500 zl. Hm co jeszcze. Stol wiejski (albo wloski, rybny, staropolski) 12 zlod osoby. Dzieci do 6 lat free do 12 50%, obsluga muzyczna, foto i kamerzysta tez50% taniej. Mamy tydzien na podjecie decyzji. Na spisanie umowy kolejny tydzien i wplaca sie 20% kwoty koncowej.

Ale, ale mama do mnie zadzwonila i podala mi namiar na inna sale. Niedaleko tej, w ktorej dzisiaj bylismy (cena o 30 zl mniejsza) i w przyszlym tygodniu mamy tam pojechac zobaczyc.

[iixi]

Napisane przez smerfetk_a

Wiem tylko tyle ile napisałam Trzeba by przedzwonić kiedyś
Chociaż tak jak mówiłam - koleżanka w zeszłym roku miała podpisaną umowę z ceną już (która wtedy obowiązywała). Także jest szansa

to trzeba zadzwonić i się dowiedzieć na 100%. bo jak ma być jednak gwarancja ceny to lepiej podjechać i podpisać i tyle.

[Petit_Papillon]

I kurcze zastanawiam sie teraz czy lepiej wziac zespol czy dja z wodzirejem.... Kuuuurde

[sylwia9d]

Napisane przez wildDaisy

Delicja tak Ci powiedział? Że masz obsesję na jego punkcie? No słabe trochę, ale może faktycznie on nie z tych, którzy lubią bluszczowość w związkach i najzwyczajniej w świecie potrzebuje trochę czasu tylko dla siebie. Kiedy ostatnio się widzieliście? Ja też nie byłabym zadowolona gdyby mój facet zjawił się u mnie wcześniej niż zapowiadał (jak jeszcze nie mieszkaliśmy razem), a ja miałabym syf w pokoju, no jednak wstydziłabym się go przyjąć w takich warunkach No a poza tym może miał na sobotę jakieś swoje plany, no nie wiem wyjście z dawno niewidzianymi kolegami jakiś zjazd dawnej klasy, no nie wiem

Ja tam się nie przejmuje jak mam bałagan, a TŻ wpada bez zapowiedzi... nie przesadzajmy nie znamy się miesiąc czy dwa, a prawie 5 lat i doskonale wie, że czasem zwyczajnie są ważniejsze rzeczy niż sprzątanie bałaganu, a jakby wpadł do mnie wcześniej to byłabym cała w skowronkach, nawet jakbym była w dresach nie ukąpana, a w pokoju bałagan- najwyżej pomógłby mi sprzątać bo w druga stronę też tak działa, że jak do niego zajeżdżam to też nie jest idealnie czasem i zwyczajnie nawet jak jestem wcześniej to on kończy swoje rzeczy które ma do zrobienia, a ja czasem z nudów ogarniam mu pokój.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez wildDaisy

Ja bym się czuła nieswojo jakby mnie mój facet naszedł dzień wcześniej, a ja miałabym np. syf w pokoju, a na wieczór byłabym umówiona na babski wieczór z koleżankami. I w jednej i w drugiej sytuacji czułabym się niezręcznie po pierwsze wstydziłabym się przed nim bałaganu (tak jak w przypadku chłopaka Delicji) a w drugiej musiałabym go wygonić i tak, i tak, albo odmówić koleżankom. No sorry, ja wyobrażam sobie, że można się poczuć zmieszanym w takiej sytuacji.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------



Zaraz Cię dodam, chyba, że ktoś ma coś przeciwko?
Tylko przypomnij dokładną datę 17.12?

To ja chyba bardziej bezstresowo do tego podchodzę, zresztą TŻ bo albo zostałby ze mną na ten babski wieczór albo znalazł by sobie swoje zajęcia jak to mój TŻ- nie potrafi siedzieć 5 minut bezczynnie tylko zawsze musi coś naprawić, coś rozkręcić A jak idzie z kolegami na piwo to tez mnie nie raz zabiera jak akurat jestem u niego albo ja np. zostaje u niego i np. uczę się czegoś albo coś innego, ale TŻ i tak zawsze po godzinę czy dwóch pisze smsa czy skończyłam wreszcie i żebym przyszła do nich...albo idę z nim na początku, a potem szybciej wracam, żeby mu nie zabierać meskich pogaduszek chociaż akurat jemu i jego kolegom nie przeszkadza moja osoba w tych pogaduszkach...

[klakla91]

Napisane przez Petit_Papillon

I kurcze zastanawiam sie teraz czy lepiej wziac zespol czy dja z wodzirejem.... Kuuuurde

Spokojnie, posłuchajcie, posprawdzajcie i podejmiecie decyzję

Napisane przez sylwia9d

Ja tam się nie przejmuje jak mam bałagan, a TŻ wpada bez zapowiedzi... nie przesadzajmy nie znamy się miesiąc czy dwa, a prawie 5 lat i doskonale wie, że czasem zwyczajnie są ważniejsze rzeczy niż sprzątanie bałaganu, a jakby wpadł do mnie wcześniej to byłabym cała w skowronkach, nawet jakbym była w dresach nie ukąpana, a w pokoju bałagan- najwyżej pomógłby mi sprzątać bo w druga stronę też tak działa, że jak do niego zajeżdżam to też nie jest idealnie czasem i zwyczajnie nawet jak jestem wcześniej to on kończy swoje rzeczy które ma do zrobienia, a ja czasem z nudów ogarniam mu pokój.

Już myślałam, że tylko ja tak robię
Nie lubię jak TŻ przyjeżdża wcześniej a ja mam bajzel czy jeszcze gorzej, nie umyte włosy, ale pretensje wtedy mam tylko do siebie a z wizyty TŻa się cieszę

[wildDaisy]

Ja sobie nie wyobrażam zabrać swojego faceta na babski wieczór, na który umawiam się z koleżankami już np. tydzień przed. Dla mnie jednak babski wieczór to babski wieczór i tyle Poza tym nie mówiłam, że zrobiłabym mu jak kto ktoś pięknie określił gównoburzę o to, że wcześniej się zjawił, po prostu czułabym się niezręcznie przyjmując go w bajzlu. A już na pewno nie pozwoliłabym mu sprzątać u siebie w domu rodzinnym, w moim pokoju No ale dobrze, że już mieszkamy razem, bo widocznie mam jakieś dziwne podejście do sprawy...

[sylwia9d]

Napisane przez klakla91

Spokojnie, posłuchajcie, posprawdzajcie i podejmiecie decyzję

Już myślałam, że tylko ja tak robię
Nie lubię jak TŻ przyjeżdża wcześniej a ja mam bajzel czy jeszcze gorzej, nie umyte włosy, ale pretensje wtedy mam tylko do siebie a z wizyty TŻa się cieszę

Najlepszą niespodziankę mi zrobił jak przyjechał w tamtym roku z Niemiec dzień wcześniej, ja ze względu na uczulenie akurat na czas jak jego nie było troszkę się zapuściłam(nie goliłam nóg)... ogólnie zastał mnie w dresach, z odrostami i nieogolonymi nogami... A w planach miałam właśnie dzień domowego spa specjalnie żeby się wyszykować na następny dzień na jego powrót, nawet sukienkę nową kupiłam i wyszło tak że po przywitaniu wparowałam do łazienki bo chciał od razu pojechać do siebie do domu i to było chyba najszybsze ogarnięcie się na świecie, a farbowanie włosów musiało poczekać jeszcze dzień...

[klakla91]

Napisane przez sylwia9d

Najlepszą niespodziankę mi zrobił jak przyjechał w tamtym roku z Niemiec dzień wcześniej, ja ze względu na uczulenie akurat na czas jak jego nie było troszkę się zapuściłam(nie goliłam nóg)... ogólnie zastał mnie w dresach, z odrostami i nieogolonymi nogami... A w planach miałam właśnie dzień domowego spa specjalnie żeby się wyszykować na następny dzień na jego powrót, nawet sukienkę nową kupiłam i wyszło tak że po przywitaniu wparowałam do łazienki bo chciał od razu pojechać do siebie do domu i to było chyba najszybsze ogarnięcie się na świecie, a farbowanie włosów musiało poczekać jeszcze dzień...

Ja takie ogarnięcie miałam tydzień temu, jak TŻ zadzwonił, że będzie za 10 minut i jedziemy na basen Maszynka w ruch i zdążyłam, ale dobrze, że uprzedził Bo jak do niego jeszcze ewentualnie mogę pójść z nieogolonymi nogami to na basen nno way

[sylwia9d]

Napisane przez wildDaisy

Ja sobie nie wyobrażam zabrać swojego faceta na babski wieczór, na który umawiam się z koleżankami już np. tydzień przed. Dla mnie jednak babski wieczór to babski wieczór i tyle Poza tym nie mówiłam, że zrobiłabym mu jak kto ktoś pięknie określił gównoburzę o to, że wcześniej się zjawił, po prostu czułabym się niezręcznie przyjmując go w bajzlu. A już na pewno nie pozwoliłabym mu sprzątać u siebie w domu rodzinnym, w moim pokoju No ale dobrze, że już mieszkamy razem, bo widocznie mam jakieś dziwne podejście do sprawy...

Akurat mówiłam o mało planowanych babskich wieczorach czy męskich. Jak planuje taki z prawdziwego zdarzenia babski wieczór to daje mu to do zrozumienia wcześniej i nigdy wtedy nie zrobił mi "wpadówy" bo doskonale wiedział, że albo nie mam czasu albo mnie w domu nie ma.. A jak on się umawia z kolegami wcześniej to też z nim nie idę, chyba ze umawiają się na ostatnią chwilę w ten sam dzień np. jak ja jestem na weekend u niego... Nie widzę w tym nic złego.. Jak mam spontaniczne spotkania to uprzedzam, że będzie TŻ i czasem koleżanki też swoich przyprowadzą, a jak nie to same przychodzą no i na odwrót...Koledzy TŻ też tak robią i wydaje mi się to całkiem naturalne, że czasem na takim ich wypadzie spontanicznym pojawię się ja czy dziewczyna któregoś z kolegów...

[Petit_Papillon]

Napisane przez klakla91

Spokojnie, posłuchajcie, posprawdzajcie i podejmiecie decyzję

Niby juz mielismy wyvrany zespol, ale dzisiaj znowu zaczelam kminic.

[sylwia9d]

Uciekam spać rano pobudka o 5, a dziś wstawałam o 4 więc padam już Dobranoc

[Promyk03]

Witam w nowym wątku pisze żeby mieć sub bo u mnie żadnych zmian