Czym pachnie WIOSNA 2015? :)

[n_bb]

Też właśnie o nich gdzieś ostatnio czytałam. Zapytaj się czy długo się utrzymują? I gdzie to można kupić? W sensie, czy są dostępne w jakiejś drogerii, aby można było podejść i powąchać, czy rzeczywiście dają radę.

[zivit]

Ja miałam dziś wyjątkowe szczęście pod względem czucia zapachów może to ta zwiększająca się temperatura? Wyraźnie wyczułam:

LVEB w H&M, ogromna, dusząca chmura. Może to wpływ wiosny, ale przestaję mieć na nie ochotę. W tym przypadku pachniały jak król ulepów. do tego Aliena na pani na ulicy oraz później innego jaśminowca, ale to to już nie wiem co to było. W obuwniczym wyczułam też coś, co na bank znam, ale chmurka była tak krótka i ulotna, że nie zdążyłam stwierdzić co to ale coś z popularnych

[liselotta]

U mnie w autobusie LPRN czyli (wg mojego nosa) proszek do prania o zapachu wiśniowym

[spodkoldry]

Ja dzisiaj czułam jakieś cytrusowe, ładne świeżaki - strzelam, że chyba Versense i I love love.

[Joskelyn]

Euphoria na fitnessie na dziewczynie, ktora wczesniej zwykla podduszac sale LVEB - takze zmiana na plus dla otoczenia

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[liv87]

LVEB w windzie dzisiaj w pracy...

[liselotta]

a u mnie w windzie Euphoria

[Zuela]

Be Delicious i La Vie Est Belle na uniwersytecie, a w metrze Angel. W końcu zrozumiałam, dlaczego tyle osób tak się nim zachwyca - o ile mnie zawsze wychodziły z niego cmentarne nuty, to na dziewczynie w metrze pachniał niesamowicie!

[zania]

Ostatnio spotykam same "madmłazelki"

[madziullka]

Napisane przez Zuela

Be Delicious i La Vie Est Belle na uniwersytecie, a w metrze Angel. W końcu zrozumiałam, dlaczego tyle osób tak się nim zachwyca - o ile mnie zawsze wychodziły z niego cmentarne nuty, to na dziewczynie w metrze pachniał niesamowicie!

Ja wczoraj również wyczułam Angela (pod Lidlem) i również cudnie się na kimś ułożył. Szkoda, że na mnie się tak nie układa....

Dziś pięknie się ułożyła Dolce Vita na Bratowej, cudnie i słodziutko.

A tak w ogóle to moje otoczenie jest mało pachnące, zazwyczaj bratowa Dolce Vita, brat Obssesion CK -jego SS, kadrowa czasami -aktualnie czymś w stylu Jadore, czasem Envy Me, i koleżanka w pracy Comme un Evidence YR- jej ss i moj Tż (czasami) Jaguarem niebieskim.

[elennna]

Napisane przez n_bb

Też właśnie o nich gdzieś ostatnio czytałam. Zapytaj się czy długo się utrzymują? I gdzie to można kupić? W sensie, czy są dostępne w jakiejś drogerii, aby można było podejść i powąchać, czy rzeczywiście dają radę.

Pytałam, twierdzi, że dostała próbkę z jakiegoś e-sklepu gdy zamawiała inne kosmetyki. Spodobał jej się i kupiła całą fiolkę. Nie wiem czy jest dostępna w drogeriach, ona mówi, że też nie wie.
Cena zależy od pojemności. Np za 50 mln filkę love desire trzeba zapłacić około 120 zł. Ale jest wydajna i na długo wystarcza.

[Superrhea1543]

Wiosna pachnie lekkimi zapachami, z cytrusowymi nutami, kwiatowymi nutami, arbuzami, pomarańczami, konwaliami, pachnie świeżością i nie pachnie zbyt intensywnie<img src="https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif" border="0" alt="" title="" smilieid="68" class="inlineimg" /> Moja ulubiona marka Yves R. wypuszcza co sezon właśnie takie, nuty które trafiają do centrum mojego nosa<img src="https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif" border="0" alt="" title="" smilieid="68" class="inlineimg" />

Masz czas ? Zajrzyj na mojego bloga http://pieknaiwysportowana.blogx.pl.

[spodkoldry]

mega intensywnie LVEB na przyjaciółce i Słonik obok Łazienek

[liv87]

W pracy Shalimar Parfum Initial - prawie wyczaiłam kto tak pachnie: albo blondynka albo facet

[liselotta]

Znowu LVEB na przystanku ale przynajmniej w rozsądnej ilości tym razem

[zivit]

Napisane przez Zuela

Be Delicious i La Vie Est Belle na uniwersytecie, a w metrze Angel. W końcu zrozumiałam, dlaczego tyle osób tak się nim zachwyca - o ile mnie zawsze wychodziły z niego cmentarne nuty, to na dziewczynie w metrze pachniał niesamowicie!

Moim zdaniem Angel pachnie na ludziach na dwa sposoby:

1. Cmentarz, prosektorium, morka piwnica wymieszane z toną bolącego w nosie pieprzu i cokolwiek tam jeszcze

2. Tak, że mam ochotę znaleźć i złapać tego, kto tak pachnie, a później nie puszczać do końca świata - olfaktoryjne niebo

Niestety, nad czym bardzo ubolewam, na mnie pachnie w sposób nr 1.

[liv87]

Napisane przez zivit

Moim zdaniem Angel pachnie na ludziach na dwa sposoby:

1. Cmentarz, prosektorium, morka piwnica wymieszane z toną bolącego w nosie pieprzu i cokolwiek tam jeszcze

2. Tak, że mam ochotę znaleźć i złapać tego, kto tak pachnie, a później nie puszczać do końca świata - olfaktoryjne niebo

Niestety, nad czym bardzo ubolewam, na mnie pachnie w sposób nr 1.

Tez tak sadze i tez niestety na mnie wychodzi cmentarz

Na kolezance wyczulam Chloe edp



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Luzia]

Wczoraj w zoo coś jak I love love i Si.

[madziullka]

Napisane przez liv87

Tez tak sadze i tez niestety na mnie wychodzi cmentarz

Na kolezance wyczulam Chloe edp



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam takie same odczucia, wytrzymuję z nim góra 45 minut a potem już cmentarz i kostnica. Ale ale... ostatnio po tym jak go wyczułam pod lidlem to sobie go zaaplikowałam (mam wersję edt) i początkowo pięknie się rozwinęła, a potem znów cmentarz... Ale tak sobie myślę, że może my go tak odbieramy, może inni też by się zachwycali czując go na nas?
No bobra wiem, pokrętna logika bo pachniemy głównie dla siebie , a jak coś nie iskrzy to nie wiem czy nagle zacznie...

Chociaż ja pamiętam moje pierwsze testy Cocoona początkowo była pasta do podłogi i tytoń, ale ciągle mnie coś ciągnęło do niego i w ten oto sposób mam resztkę drugiego flakonu (szkoda że ceny chorendalne). Teraz czuję w nim suche cudowne kakao, moze to kwestia "nauczenia" się zapachu, dogłębnego poznania?

[naanakov]

Cały Londyn pachnie głównie 1 Million i La Vie Est Belle.

[BlueberryMilkshake]

Na imprezie Angel(brzydko się ułożył na kobiecie), Sunflowers. Euphoria w sklepie i w kościele. I jeszcze coś intensywnie liliowego, ładnie.

[zivit]

Napisane przez madziullka

Mam takie same odczucia, wytrzymuję z nim góra 45 minut a potem już cmentarz i kostnica. Ale ale... ostatnio po tym jak go wyczułam pod lidlem to sobie go zaaplikowałam (mam wersję edt) i początkowo pięknie się rozwinęła, a potem znów cmentarz... Ale tak sobie myślę, że może my go tak odbieramy, może inni też by się zachwycali czując go na nas?
No bobra wiem, pokrętna logika bo pachniemy głównie dla siebie , a jak coś nie iskrzy to nie wiem czy nagle zacznie...

Chociaż ja pamiętam moje pierwsze testy Cocoona początkowo była pasta do podłogi i tytoń, ale ciągle mnie coś ciągnęło do niego i w ten oto sposób mam resztkę drugiego flakonu (szkoda że ceny chorendalne). Teraz czuję w nim suche cudowne kakao, moze to kwestia "nauczenia" się zapachu, dogłębnego poznania?

W moim przypadku rodzina, TŻ i znajomi potwierdzają moje słowa, zakazując mi używania Angela

[liselotta]

w autobusie coś co do złudzenia przypominało pure eVe, ale pewnie był to inny pudrowy fiołek, bo dziewczę chyba jechało do gimnazjum na lekcje

[zivit]

Dziś bardzo łatwa do wyłapania i bardzo nieładna podróbka Euphorii na przedstawicielce pewnej mniejszości etnicznej w autobusie

[201607121236]

Na babce na ulicy wyczulam zapach Workshop TeaRose(chyba tak sie nazywa ten rozany zapach) to musiabyc on bo oprocz dominujacej rozy, wyczulam tez taka cmentarna nutke, ktora i u mnie po jakims czasie od aplikacji zaczela sie pojawiac. Poza tym lilie, moze to byl Truth C.K? Nie wiem

[madziullka]

Napisane przez wredna biedronka

Na babce na ulicy wyczulam zapach Workshop TeaRose(chyba tak sie nazywa ten rozany zapach) to musiabyc on bo oprocz dominujacej rozy, wyczulam tez taka cmentarna nutke, ktora i u mnie po jakims czasie od aplikacji zaczela sie pojawiac. Poza tym lilie, moze to byl Truth C.K? Nie wiem

Dla mnie C.K Truth to koniczyna zmieszana z trawą, ale ta koniczyna ma taką delikatnie słodkawą nutę.

[spodkoldry]

Ja czułam dzisiaj na uczelni Angela Cukrowego na dziewczynie i jakieś ładny, kwiatowy szypr na wykładowczyni z wydziału historii...

[attena07]

CK Obsession którego nie znoszę na spacerze , natomiast C.K Truth na mnie pachnie trupio i żadnej słodkości nie wyczuwam niestety .

[Agnieszka_02]

Może mało odkrywcze o oryginalne, ale wiosna to Saharienne YSL. Mało znane i popularne, to ciepły wiosenny wiatr plączący włosy i promienie słońca, które czuję na twarzy ( krem z filtrem obligo!!)

[Iryska75]

Słoneczniki na koncercie Marka Piekarczyka, cudne w tak wietrzny dzień