Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!

[zmotywowanaja]

witam się w nowym wątku
drugi raz z rzędu znalazłam się wśród top gaduł

[Platanoides]

Napisane przez MartusiaWu

w każdym razie kilka wniosków mam
- wódki idzie mało - 78 osób, 2 dni, rozdawali, były zabawy i ze 100 kupionych zostało naprawdę dużo
- wina przy naszym stole nikt nie ruszył
-wszyscy byli w barze, świetna opcja (16 butelek wódki poszło, 2 tequile, 2 whisky)
- bardzo dobry pomysł - małe piwka 0.3l
- fajnie jeśli mięso z obiadu ląduje w zimnej płycie
- "osoby towarzyszące" miały problem z tym, że nie są z imienia i nazwiska

państwo młodzi:
- pan młody w granacie, lakierki, biała mucha, frezja
- panna młoda w prostej sukni, złote buty, złoty pas, koronkowe plecy, długie rękawy, białe frezje, warkocz dobierany, bez welonu

Co do alkoholu dopadły mnie wątpliwości jak piszesz, że m tyle zostało...
a wódka - była 0,5 czy 0,7?

My chcemy kupić 0,5 i tak ok. 80 flaszek na 70 osób.
Poza tym 40 butelek wina - na stoły, z zamysłem, że co zostanie to rozdajemy.
Będziemy mieć jeszcze fontanne alkoholową, do której planuję martini.
Tż chciał właśnie małe piwka, ale stwierdziliśmy że już będzie za dużo... A może warto było by je jednak wziąć, a ograniczyć wódke?

Z zimna płytą bardzo dobry pomysł - musimy pogadać z kolesiem od sali, czy da radę

Dobrze, że piszesz o osobach towarzyszących, bo ja też chciałam wpisywać jako "osoby towarzyszące" ;P

PMka musiała wyglądać ekstra! masz może jakieś zdjęcie? tak na chwilę chociaż żeby pokazać?

[MartusiaWu]

Napisane przez Anabele23

do podkreślonego mam pytanie - czemu?
no a po opisie suknia i wygląd młodej zapowiada się superowo

wynikało to głównie z tego, że przed 24 w sumie wszyscy byli na parkiecie, więc ściągali nas takich wyskakanych i spoconych na gorący żurek, kiedy w sumie jeszcze się pije dość mocno wódkę i lepiej coś przegryźć.
Zresztą takie głosy szły przez stół, że woleliby coś zjeść konkretnego niż zupkę popijać. A jeszcze pogłębił to fakt, że poprzednim albo następnym, no zabijcie mnie nie pamiętam posiłkiem był strogonow

[Platanoides]

Napisane przez Nusia1988

Witam się w nowym wątku Dopiero co stary nadrobiłam a tu już muszę się zabierać za nowy. Nic a nic nie odpoczęliśmy w święta Ale i sporo spraw ogarnęliśmy zwłaszcza w kwestii Kościoła. Ale tak szczerze..odechciewa mi się tego wszystkiego. Ciągle mam jakieś kłody pod nogi i to od najbliższych..Naprawdę zamiast się cieszyć z tego dnia chce mi się po prostu ryczeć..

Bądź ponad to
to ma być twój dzień!

nam też robią problemy - szczególnie matka i brat Tż, ale już przestaliśmy słuchać jej gderania, pogada, pogada, zwymyśla nas od najgorszych, że dużo rzeczy robimy "bardzo nie ładnie" i że "tak nie wypada" ale odcięliśmy ją od wszystkiego, przestaliśmy informować, dostała zaproszenie i ma się pojawić na ślubie. trzeba sie twardo trzymać swojego i nie pozwolić sobie wejść na głowę

[MartusiaWu]

Napisane przez Platanoides

Co do alkoholu dopadły mnie wątpliwości jak piszesz, że m tyle zostało...
a wódka - była 0,5 czy 0,7?

My chcemy kupić 0,5 i tak ok. 80 flaszek na 70 osób.
Poza tym 40 butelek wina - na stoły, z zamysłem, że co zostanie to rozdajemy.
Będziemy mieć jeszcze fontanne alkoholową, do której planuję martini.
Tż chciał właśnie małe piwka, ale stwierdziliśmy że już będzie za dużo... A może warto było by je jednak wziąć, a ograniczyć wódke?

Z zimna płytą bardzo dobry pomysł - musimy pogadać z kolesiem od sali, czy da radę

Dobrze, że piszesz o osobach towarzyszących, bo ja też chciałam wpisywać jako "osoby towarzyszące" ;P

PMka musiała wyglądać ekstra! masz może jakieś zdjęcie? tak na chwilę chociaż żeby pokazać?

wódka była 0.5 z winami problem był taki, że zostały otwarte, stały takie otwarte - zakorkowane na stołach, więc to się nie nadaje na rozdanie myślę
Piwa pili panowie którzy zmęczyli się piciem wódki w godzinach 2:00-4:00, więc nie wiem, czy to ogranicza spożycie samej wódki ale chwalone było to 0.3l, że takie w sam raz
PMka wyglądała pięknie, ale skromnie, chociaż znam jej styl i po prostu w falbanach to by nie była ona w każdym razie miałam wrażenie, że jednak ginie w tłumie czasem, no ale może przez to, że jest bardzo drobna. Ale fason mega wymagający, wszystko pod nim widać, każdą krawędź bielizny, kości i każdy posiłek zjedzony przed momentem

[Nusia1988]

Napisane przez Platanoides

Bądź ponad to
to ma być twój dzień!

nam też robią problemy - szczególnie matka i brat Tż, ale już przestaliśmy słuchać jej gderania, pogada, pogada, zwymyśla nas od najgorszych, że dużo rzeczy robimy "bardzo nie ładnie" i że "tak nie wypada" ale odcięliśmy ją od wszystkiego, przestaliśmy informować, dostała zaproszenie i ma się pojawić na ślubie. trzeba sie twardo trzymać swojego i nie pozwolić sobie wejść na głowę

Najgorsze tylko są teksty "ja płacę, ja chcę i tak będzie"..
Sq w poprzednim wątku opisywałaś sytuację z mamą. Ja czuję się dokładnie tak samo..Jakby każdy kto przyjedzie był ważniejszy od nas..

[Cherry_Muffin]

fajnie wyglądała ja lubię "proste" stylizacje.

chyba walnę na złoto.
zamówiłam złote arkusze do wydziurkowania kwiatków, to od razu złoty brokatowy spray, bo te białe mi się nie widzą. gdyby były miętowe to spoko, ale tak

[Platanoides]

Napisane przez MartusiaWu

wódka była 0.5 z winami problem był taki, że zostały otwarte, stały takie otwarte - zakorkowane na stołach, więc to się nie nadaje na rozdanie myślę
Piwa pili panowie którzy zmęczyli się piciem wódki w godzinach 2:00-4:00, więc nie wiem, czy to ogranicza spożycie samej wódki ale chwalone było to 0.3l, że takie w sam raz
PMka wyglądała pięknie, ale skromnie, chociaż znam jej styl i po prostu w falbanach to by nie była ona w każdym razie miałam wrażenie, że jednak ginie w tłumie czasem, no ale może przez to, że jest bardzo drobna. Ale fason mega wymagający, wszystko pod nim widać, każdą krawędź bielizny, kości i każdy posiłek zjedzony przed momentem


Nie chcę za bardzo rozpowszechniać jej wizerunku, więc macie foto tylko na moment

No wiadomo, ze się rozdaje tylko zamknięte
pomyślimy jeszcze o tych piwkach, ale boje się, że nam później pełno różnego alkoholu zostanie, mój tata nie pije, tata Tż tez nie bardzo - raczej kolekcjonuje i będziemy musieli to wziąć do siebie, a wiadomo, że jak jest to trzeba wypić i całe lato będziemy chlać

PMka wyglądała bosko!

[Cherry_Muffin]

my mamy 30 osób, 2 dniowe wesele.
mamy 22 wina - 20 słodkich uwielbianych przez rodzinę, dwa półwytrawne. (przez święta piłyśmy Mogena, na dwa dni poszło sporo więc jestem spokojna o to, że będą pite)
40 piw 0,5l - TŻ mówi, że może jeszcze się dokupi - jego rodzice wolą piwko, mój brat możliwe, że też będzie pił, podejrzewam, że drugiego dnia może pójść więcej jego
i 60 butelek wódki - ja chciałam o 15 mniej, ale mama się uparła, niech jej będzie

a poza tym w święta tylko jedna sprawa mnie zdenerwowała, jak mój chrzestny z ciocią nie kumali jak to nie chcę polterabend no normalnie nie chcę. nie organizuje. nie widzę sensu.
no i zaczynam się martwić, że jednak będę zmuszona co strasznie mi się nie podoba mama też była zdziwiona, że nie chcę, co jak inni przyjdą. no kurde...

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez MartusiaWu

wódka była 0.5 z winami problem był taki, że zostały otwarte, stały takie otwarte - zakorkowane na stołach, więc to się nie nadaje na rozdanie myślę
Piwa pili panowie którzy zmęczyli się piciem wódki w godzinach 2:00-4:00, więc nie wiem, czy to ogranicza spożycie samej wódki ale chwalone było to 0.3l, że takie w sam raz
PMka wyglądała pięknie, ale skromnie, chociaż znam jej styl i po prostu w falbanach to by nie była ona w każdym razie miałam wrażenie, że jednak ginie w tłumie czasem, no ale może przez to, że jest bardzo drobna. Ale fason mega wymagający, wszystko pod nim widać, każdą krawędź bielizny, kości i każdy posiłek zjedzony przed momentem


Nie chcę za bardzo rozpowszechniać jej wizerunku, więc macie foto tylko na moment

cudna suknia

[Kimitri]

ja jesem prawie pewna ze nam zostanie duuuzo wodki ale M.sie uparl wiec bedzie duzo kupione...

[Anabele23]

Napisane przez MartusiaWu

wynikało to głównie z tego, że przed 24 w sumie wszyscy byli na parkiecie, więc ściągali nas takich wyskakanych i spoconych na gorący żurek, kiedy w sumie jeszcze się pije dość mocno wódkę i lepiej coś przegryźć.
Zresztą takie głosy szły przez stół, że woleliby coś zjeść konkretnego niż zupkę popijać. A jeszcze pogłębił to fakt, że poprzednim albo następnym, no zabijcie mnie nie pamiętam posiłkiem był strogonow

aha rozumiem dzieki za odpowiedz płynnych pod rząd nie planujemy ale też będzie u nas i żurek i strogonow zobaczymy
a co do wódki to u nas też stock mniej niż zakładąłam ale skoro mówisz, że nie idzie to może styknie

[Na biurku Oli]

Dotarły kolczyki, wydają się ok, zastanawiam się czy nie zamówić jeszcze jednych gdyby przy tańcach miało się z nimi coś stać.

[dotuniek]

Napisane przez Cherry_Muffin

my mamy 30 osób, 2 dniowe wesele.
mamy 22 wina - 20 słodkich uwielbianych przez rodzinę, dwa półwytrawne. (przez święta piłyśmy Mogena, na dwa dni poszło sporo więc jestem spokojna o to, że będą pite)
40 piw 0,5l - TŻ mówi, że może jeszcze się dokupi - jego rodzice wolą piwko, mój brat możliwe, że też będzie pił, podejrzewam, że drugiego dnia może pójść więcej jego
i 60 butelek wódki - ja chciałam o 15 mniej, ale mama się uparła, niech jej będzie

a poza tym w święta tylko jedna sprawa mnie zdenerwowała, jak mój chrzestny z ciocią nie kumali jak to nie chcę polterabend no normalnie nie chcę. nie organizuje. nie widzę sensu.
no i zaczynam się martwić, że jednak będę zmuszona co strasznie mi się nie podoba mama też była zdziwiona, że nie chcę, co jak inni przyjdą. no kurde...

co to?

[kruella_de_mon]

chlansko przed slubem

[Cherry_Muffin]

Napisane przez dotuniek

co to?

tłuczenie butelek.
znajomi i rodzina przychodzi dzień/tydzień (no różnie teraz) przed ślubem i tłucze szkło o drzwi (teraz zazwyczaj gdzieś pod blokiem/domem) panny młodej i jest posiadówka i imprezka taka

[_groooszek_]

My na jeden dzień wesela, ok 110 osób mamy 120 butelek 0,5. Do tego będzie ok 15 butelek wina i bimber na wiejskim stole. Obstawiałam, że to wystarczy ale jak tak piszecie o tym piwie 0,3 to się zastanowię

[Vivienne]

Martusia, dziękujemy za relację mi się wygląd PMki bardzo podobał

[aga99792]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50947159]desingmatic

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------


[/QUOTE]
dzięki muszę sobie zapsiac

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Dostałam info, że schola będzie ze skrzypcami Będę ryczeć w kosciele jak bóbr

[MagicGirls]

Napisane przez Vivienne

Nikt nie ukradl.....




..... sama zjadlas !

Patrząc na mój brzuch całkiem możliwe

[pati0090]

Napisane przez Na biurku Oli

Dotarły kolczyki, wydają się ok, zastanawiam się czy nie zamówić jeszcze jednych gdyby przy tańcach miało się z nimi coś stać.

bardzo ładne

[kruella_de_mon]

dziewczyny jak żołądki wasze i tżtów zapatrują się na ciasto/tort + wódka/alkohol??

[Kimitri]

Przyszły nowe wnętrza zaproszeń - wszystko gra

[201711281030]

Od 20.04 w biedronce mają być lampiony ozdobne: drewniane, metalowe, ażurowe - może kogoś zainteresuje.

I od 09.04 będą dziurkacze ozdobne, folie piankowe i tektura falista.

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez kruella_de_mon

dziewczyny jak żołądki wasze i tżtów zapatrują się na ciasto/tort + wódka/alkohol??

Im więcej, tym lepiej
Mój jest strasznie słodyczożerny, a alkohol, jak to alkohol

[aneta_91]

Napisane przez Na biurku Oli

Dotarły kolczyki, wydają się ok, zastanawiam się czy nie zamówić jeszcze jednych gdyby przy tańcach miało się z nimi coś stać.

Piękne Takie jak Pysia i ja zamawiałyśmy chyba albo coś mi się wydaje

[Kimitri]

Napisane przez kruella_de_mon

dziewczyny jak żołądki wasze i tżtów zapatrują się na ciasto/tort + wódka/alkohol??

ja jak pije alko to słodkiego nie lubie.. chyba ze malo alko pije ale jesli chodzi o wesele to nawet nie probuje mieszac - tort jem jesli jest podany wczesnie albo jesli nie jest slodki ale to raczej niewiele. ciasta nie jem w ogóle.

M. baardzo lubi slodkie i jak wypije to mu sie odkurzacz załącza i jadłby wszysko a słodkie szczegolnie ale mu nie pozwalam bo potem choruje.

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50948841]Dostałam info, że schola będzie ze skrzypcami Będę ryczeć w kosciele jak bóbr [/QUOTE]

[aga99792]

Napisane przez kruella_de_mon

dziewczyny jak żołądki wasze i tżtów zapatrują się na ciasto/tort + wódka/alkohol??

mój Tż lubi i je słodkie jak pije. mowi że alk owypłukuje cukier więc musi uzupelniać. nie przeszkadza mu
Ja natomiast nie wiem. różnie. czasami jem czasami nie to zlaeży co pije. do wódki nie zjem słodkiego ale do wina tak

[SteveS]

Cześć po świętach!

Napisane przez chamra

Cześć Dziewczyny!

Za 3 tygodnie będę żoną! Aaa!

O, ja też. Już nawet nie za trzy tygodnie - w sumie za dwa jedziemy już do mnie do domu na ostatnie przygotowania...

Napisane przez Platanoides

Bądź ponad to
to ma być twój dzień!

nam też robią problemy - szczególnie matka i brat Tż, ale już przestaliśmy słuchać jej gderania, pogada, pogada, zwymyśla nas od najgorszych, że dużo rzeczy robimy "bardzo nie ładnie" i że "tak nie wypada" ale odcięliśmy ją od wszystkiego, przestaliśmy informować, dostała zaproszenie i ma się pojawić na ślubie. trzeba sie twardo trzymać swojego i nie pozwolić sobie wejść na głowę

To podobnie jak my - tzn. rodzice generalnie nie wnikają, ale krytykują każdy nowy pomysł. Np. zdecydowaliśmy się na okrągłe stoły - nie, bo nikt dotychczas nie robił okrągłych. Będę robić koszyczki ratunkowe - po co, skoro na żadnym weselu, gdzie byli, nie było takich koszyczków. Zawsze odpowiadam, że robię to wszystko na swój koszt, na swoje wesele i swoim wysiłkiem, więc jeśli mają krytykować, to niech zamilczą i ugryzą się w język.

Napisane przez Na biurku Oli

Dotarły kolczyki, wydają się ok, zastanawiam się czy nie zamówić jeszcze jednych gdyby przy tańcach miało się z nimi coś stać.

Piękne! Do mnie też dziś dotarły jako prezent od TŻ, o takie.