Kiedy zrobić test ciążowy? - wątek zbiorczy

[adatka]

Napisane przez greeneyes88

Ehh Adatko ja jestem pewna ze to nei ciąża ;( dzis mam objawy typowe dla owulacji piersi mnei juz nei bola a sutki wrcily do normy poczekam czy dostane okres czy tez nie....i wtedy zrobie bete ...nie mam sie juz co łudzić....nio ale fakt faktem, ze mozemy starc sie o dziecko...to bylaby wpadka...a zaplanowane dziekco byloby dopieero po slubie hmm Michal ma 27 lat i mysli juz powaznie o zakladaniu rodziny... nio nic zobaczymy...trzeba zcekać całuje 3maj się dzielnie nie daj sie teściom ;/ i bądź spokojna,,,zrób sobie tą bete...jelsi CI wyjdzie dodatnia ja tez pojde hihi całuje jutro jade do Czestochowy to wspomne o Tobie

własnie sie zbieram i jade na bete -mam nadzieje ze jeszcze mi pobiorą krew-abo czy wogole bo ten nasz osrodek zdrowia to jedna wielka porażka
zobaczymy maz zostawil samochod to jade a co mi tam przynajmniej bede miala pewnosc 100% i bede myslec co dalej a tak to tylko świra mozna dostac.
Jedziesz do czestochowy -to mozesz wtrącic 2 slowac o mnie - dzieki -

zeby chociaz w tym roku sie udało

to ja uciekam-dam znac jak cos wieczorkiem albo jutro z rana

PA pozdrawiam i caluje
-Agata



no i bylam w osrodku - pobralam mi krew -ale ilez bylo problemu -po pierwsze nawed nie wiedziala co to jest beta hcg ,a po drugie tak mi pobrala krew ze jeszcze z kilka minut krew sikala, a teraz łapka mnie boli, a wynik dopiero za dwa dni bedzie bo wysylaja probki do innego miasta Tzn. do Dąbrowy Gorniczej -ehhh tyle nerwow
jeszcze sie nie spotkalam zeby kobieta procujaca w labolatorium nie wiedziala co to za badanie jest -koszmar

jak bede miec wynik to napisze...

greeneyes dla świetego spokoju zrob sobie tą bete - przynajmniej bedziesz miec 100% pewnosci.

pozdrawiam
pa

[greeneyes88]

HEj Adatko juz wrocilam z CZęstochowy
I co tu się dziwić ...polska służba zdrowia....phi....Robiąc sobie tą bete robie sobie nadzieje zobacze, jeśli mi nie przyjdzie @ to sobie ją zrobie, lekarz powiedzial, ze to raczej nie jest ciaza, ale dla pewnosci moge zrobić test...tylko powiedzial, ze tą ciąże juz by wyczuwal, a macica jest malutka ....wiesz postarmy sie z Michalem o ciaze jeszce raz :P hihi a co tam :P ale to może dopiero po maturze...może to jeszce nie czas na dzidziusia poczekam aż pójde na studia....zakladamy firme transpoortową będzie duzo latania biegania....najpierw trzeba jakos ugruntowac nasz zwiazek zamieszkać razem itd...ale jak co antykoncpecja będzi etlyko pozorna;P sa sa sa :P całuski...3mam kciuki za teścik ADATKO

[kociulek]

Napisane przez greeneyes88

aż pójde na studia....zakladamy firme transpoortową będzie duzo latania biegania....

Ooo...,to może znajdziecie jakąś pracę dla spedytorki??

A ja coś dziwnie się zachowuję... dzisiaj zjadłam śledzie i chwile potem zagryzłam je czekoladą

Ale to tylko znak,że bobaska tam raczej nie ma,bo przy moim Aduśku nie miała żadnych zachcianek

[adatka]

kociulku - a moze drugi dzidzius potrzebuje innych witaminek i masz ochote na sledzia a pozniej czekoladkę ,a czytalam jak dziewczyny sie wypowiadaja ze druga ciąze przechodza całkiem inaczej jak pierwsza -wiec kociulku trzymam kciuki za fasolcie
bedzie dobrze

a kiedy mija ci termin @ ?

zrob testa...
nie korci cię???

[kociulek]

@ powinna przyjść 26 marca,czyli juz kilka dni czekam. Fakt,korci mnie aby zrobić test,ale ostatnio też okres spóźnił mi się 2 tyg. Strasznie się wtedy napaliłam i poleciałam zrobic test...a tu nic Na drugi dzień przyszła @.
Poczekam jeszcze troszkę,bo może po prostu mi się tylko spóźnia. Poza tym nie odczuwam żadnych objawów

[greeneyes88]

hejka dziewuszki apropo spedytorki...no cóż firmy jeszcze nie ma...dopieor zamierzamy kupic autko transportoqwe itd...al ejak tylko bedziemy kogos takiego potrzebowali to odezwę sie napewno...Kociulku ja napewno bym byla juz w aptece...ja niestety nie jestem w ciąży niooo...ale nie bede sie przeca zalamywac wsyztko przede mną....

A co u Ciebie Adatko jak remoncik ?
buziaki

[adatka]

greeneyes narazie remoncik wstrzymany - ale to dluga historia...
zobaczymy jak to dalej bedzie - narazie załatwiamy kredyt i chyba zrobimy jednak pięterko a raczej poddasze bo tamto nie wypalilo niestety

Ja trzeci dzien z rzedu mam mdlosci ale wątpie czy to coś wróży -chyba nieee zreszta jutro wyniki -napisze co i jak

A skąd wiesz ze nie jestes w ciąży ??? zrobilas test jeszcze raz?
nie sm,uc sie jeszcze bedziesz mamusią - przyjdzie pora na to -jesli nie teraz to napewno niedługo ulozycie sobie życie i fasoleczka zawita
Bedzie dobrze

ja uciekam spac...
pa

[kociulek]

Napisane przez adatka

Ja trzeci dzien z rzedu mam mdlosci ale wątpie czy to coś wróży -chyba nieee zreszta jutro wyniki -napisze co i jak

Napisz koniecznie, trzymam mocno kciuki

[greeneyes88]

OJ Adatko....nie mam już objawów czuje sie dobrze, tylko zmęczona ciągle jestem, ale to pewnie przez stres dnia codziennego.... Poczekam cierpliwie do czasu miesiączki,,,,według lekarza to raczje nie ciąża ale dla mojego spokoju moge zrobic bete..powiedzial ze w tym stadium macica powinna byc wieksza;( wogole moj sluz jest taki jak w dni płodne zawsze mam ...No nic...najpierw zdobędziemy własne mieszkanko itd...potem zobacztymy...tata mIchala ciągle daje nam do zrozumienia, ze moze Michal by sie w koncu ożenił... hihi....zobaczymy mamy jeszce chwilke czasu...ja jestem młodizutka Michał ma 27 lat, cos tak czuje ze tez chcialby miec bobaska bo widac było jak sie cieszył, co chwilek rpzynosił mi jakies surówki gotował dla mnei nosił na rekach głaskał po brzuskzu ...a tu lipa...no nic napewno przyjdzie odpowiednia potra i przywitamy naszego bobaska ....3mam kciuki mocno za bete...Pisaj szybciutko co i jak całuski

Kociulku- a co u CIebie ?


JA lece do sprzątania....okna juz sa pomyte, dywany wytrzepane teraz jeszce w szawach itd, a jak wasze przygotowania do Świat ? Pozdrawiam

[adatka]

czesc dziewczyny
niestety moj wynik to tylko 1,00 -czyli to nie fasolinka.
moze innym razem sie uda.
pozdrawiam ja tez uciekam sprzątać puki pogoda dopisuje

[kociulek]

Greeneyes88, u mnie bez zmian, czyli tak samo czekam na @
Poza tym nie czuję zupełnie nic co by świadczyło o ciąży tylko temperaturka cały czas 37 i nawet na moment o pół stopnia nie chce spaść

[kociulek]

Adatko Wasze dzidzi napewno czeka na własny pokoik

[adatka]

Napisane przez kociulek

Adatko Wasze dzidzi napewno czeka na własny pokoik

Chyba masz rację
no trudno kiedy bedzie to bedzie...

[greeneyes88]

Hmm nio to teraz razme z Adatką trzymamy kciuki za Kociulka

U Adatki dzidzia czeka na własny pokoić a u mnei na obąrczke na paluszku i mieszkanko

[Atena Zła]

Hej ja moze znow troche poza tematem ale w srode zrobilam test ciazowy i nie jestem w ciazy ale okres sie nadal spoznia juz 10 dzien ehh nie wiem co mam robic i czym to jest spowodowane;/

[kociulek]

Dla mnie w styczniu okres spóźnił się 2 tygodnie i do tej pory nie wiem dlaczego

Jutro jak będzie bez zmian,to zrobię testa

[adatka]

A ja znow mam mętlik w głowie dziewczyny na probowac... mi pisza ze to moze byc wczesna ciąża- chyba zwariuje
misia miala 0,26 i ginka powiedziala ze to wczesna ciaza a ja mam 1,00

- chyba dzis nie bede spac w nocy

teraz juz odpuszczam co bedzie to bedzie...

Kociulku trzymam kciuki -mocno...

[poissonivy]

Napisane przez adatka

A ja znow mam mętlik w głowie dziewczyny na probowac... mi pisza ze to moze byc wczesna ciąża- chyba zwariuje
misia miala 0,26 i ginka powiedziala ze to wczesna ciaza a ja mam 1,00

- chyba dzis nie bede spac w nocy

teraz juz odpuszczam co bedzie to bedzie...

Kociulku trzymam kciuki -mocno...

Adatko, ja tak poza wątkiem z poczekalni...

Moim zdaniem poczekaj jeszcze tydzień, ale absolutnie na siebie uważaj, nic nie dźwigaj, podejdź do sprawy ze spokojem . Organizm ludzki, to naprawdę nie jest komputer z ekstra oprogramowaniem, często dochodzi do "zawieszania się". Wiem, że wolałabyś uzyskać jednoznaczny wynik, tak lub nie. Niestety czasami trzeba spokojnie poczekać.
A po tygodniu jeśli dalej nie będzie @, do lekarza marsz. Powinien już coś tam na USG widzieć .

[adatka]

Napisane przez poissonivy

Adatko, ja tak poza wątkiem z poczekalni...

Moim zdaniem poczekaj jeszcze tydzień, ale absolutnie na siebie uważaj, nic nie dźwigaj, podejdź do sprawy ze spokojem . Organizm ludzki, to naprawdę nie jest komputer z ekstra oprogramowaniem, często dochodzi do "zawieszania się". Wiem, że wolałabyś uzyskać jednoznaczny wynik, tak lub nie. Niestety czasami trzeba spokojnie poczekać.
A po tygodniu jeśli dalej nie będzie @, do lekarza marsz. Powinien już coś tam na USG widzieć .

dzieki
tak zrobie - bede sie oszczedzac skoro mowicie wszystkie ze jest jakas szansa,
zobacze moze za tydzien powtorze jeszcze raz test - dzis jest moj 49 dzien cyklu, a na @ sie nie zapowiada
zreszta na ciaze tez nie - no chyba ze u mnie jest bezobjawowa (w sumie mam lekkie mdlości) w srode zrobilam test i znow widac tam niby cien kreseczki -juz naprawde nie wiem co myslec -a i nie ubzduralam sobie tego bo moj mąż tez ją widzi...

[poissonivy]

No widzisz wcześniej tylko Ty widziałaś tą poświatę na teście (choć muszę przyznać, że ja też to widziałam, jak wstawiłaś zdjęcie). Teraz zwiększa się stężenie hcg i jest już wyraźniejszy ten "cień" TŻ też widzi, a wcześniej nie widział.

Także uważaj na siebie i nic absolutnie nie dźwigaj.

[adatka]

Napisane przez poissonivy

No widzisz wcześniej tylko Ty widziałaś tą poświatę na teście (choć muszę przyznać, że ja też to widziałam, jak wstawiłaś zdjęcie). Teraz zwiększa się stężenie hcg i jest już wyraźniejszy ten "cień" TŻ też widzi, a wcześniej nie widział.

Także uważaj na siebie i nic absolutnie nie dźwigaj.

uwazam na siebie
No własnie wczesniej TZ nie widziala kreski a teraz odrazu powiedzial -"wiesz co, ale tam cos widac " wiec nie wiem (chociaz wcale nie jest wyrazniejsza ta kreska niz tydzien temu )- pozostalo czekac na @ (bo nie chce sie napaliac znowu a jak bog da to bedzie dzidzia

a teraz ide sie polozyc bo bardzo mi sie chce spac a na dodatek glowa mnie gdzie zaczyna boleć...

[kociulek]

Ech... u mnie niestety nic
Smutno mi bo nawet mąz się ucieszył jak powiedziałam mu,że może Adrianek będzie miała siostrzyczkę lub braciszka... Wiedziałam,że za bardzo się na to nastawię

[adatka]

Napisane przez kociulek

Ech... u mnie niestety nic
Smutno mi bo nawet mąz się ucieszył jak powiedziałam mu,że może Adrianek będzie miała siostrzyczkę lub braciszka... Wiedziałam,że za bardzo się na to nastawię

przykro mi -myslalam ze chociaz ty powiesz dobrą nowinkę -ale nic sie nie martw bedzie dobrze -Adrianek napewno bedzie mial siostrzyczke albo braciszka

[kociulek]

Napisane przez adatka

przykro mi -myslalam ze chociaz ty powiesz dobrą nowinkę -ale nic sie nie martw bedzie dobrze -Adrianek napewno bedzie mial siostrzyczke albo braciszka

Wierzę,że jeszcze obie będziemy chodziły z okrągłymi brzuszkami

Na tescie wyszła jedna groba krecha ale @ nadal nie ma A dzisiaj u rodziców zrobiło mi się słabo na sam widok konserwowych ogórków... hmmm...

[adatka]

Napisane przez kociulek

Wierzę,że jeszcze obie będziemy chodziły z okrągłymi brzuszkami

Na tescie wyszła jedna groba krecha ale @ nadal nie ma A dzisiaj u rodziców zrobiło mi się słabo na sam widok konserwowych ogórków... hmmm...

o jej to faktycznie dziwna sprawa - moze zrob bete
chociaz ja i po tym nic nie wiem
ale moze u ciebie bedzie pewne
chciala bym miec juz brzucholek fajnie by bylo jak by nam sie razem udalo w tym samym czasie

[kociulek]

Napisane przez adatka

chciala bym miec juz brzucholek fajnie by bylo jak by nam sie razem udalo w tym samym czasie

Po tym jak ostatni zostałam ciocia,naprawdę wierzę w zbiegi okoliczności

Poczekam jeszcze do świąt. Jak nie będzie żadnych zmian,to zrobię jeszcze jeden test. A jesli wynik będzie taki sam,odwiedze lekarza,bo i tak kazał mi przyjść zrobić cytologię.

[greeneyes88]

a mnie pozostało życzyć wam brzucholków...u mnie nic a nic...dzidzi nie będzie tym razem ale za was 3mam mocno kciuki całuje

[adatka]

przykro mi ale jeszcze oglosisz nam dobra nowinke - moze szybciej niz nam sie wydaje

[kinia23]

witam.20ego dnia cyklu podczas pettingu sperma dostała się na przedsionek pochwy.8ego dnia po test płytkowy negatywny.Cykl 30to dniowy jak w zegarku,bóle jak przed okresem,niby lada chwila powinien być.Ale naczytałam się,że takie same objawy mogą być przed okresem co i we wczesnej ciąży.straszne.niby znasz swoje ciało,ale w takich chwilach wydaje ci się,że zupełnie nie.Bóle pleców i podbrzusza jakby nasilone.A może we wcześniejszych cyklach po prostu na to nie zwracałam uwagi.wiem,że to panika i powinnam jakiekolwiek pytania zadawać gdy okres się nie pojawi.ma w sumie jeszcze 4 dni żeby trafić idealnie...czy ten ósmy dzień to za wcześnie czy hormon gdyby miał być,to test by to wykazał?

[wersta]

a ja coś czuję, że w tym miesiącu będę zainteresowana testami. hmmm.....
wszystko okaże się w przeciągu najbliższych dni.