Seriale cz. III

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Prawda. A co do Wilka, a konkretniej odtwórcy głównej roli, to po prawie 20 latach (Jezu, jak ten czas leci...) od tej pamiętnej roli ciągle jeszcze natykam się na osoby, które twierdzą, że DiCaprio nie jest ambitnym ani zdolnym aktorem i gra w marnych filmach "bo Titanic"

To już prędzej w serialach się przyzwyczajam, że konkretny aktor jest zawsze tym złym i umiera. Z filmowymi aktorami/aktorkami tak nie mam

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Dzieki za odpowiedzi. Gre o tron ogladam, wiadomo. Wczesniej sie ekscytowalam kazdym odcinkiem, teraz ogladam i prawie zapominam, szkoda ze sie zepsul.

Te wszystkie fantasy, a tym bardziej wilkolaki, wampiry odpadaja, nie zmusze TZ do tego, a sama poki co mam zamiar nadrobic niby swietny klasyczny serial- the wire. Tz mnie caly czas goni, ze jego ulubionego nie ogladalam ;d

Mad Men widze ze troche tasiemiec, nie lubie seriali po 7-8 sezonow, bo robia sie badziewne, a ja i tak je ogladam. No moze z trzy w zyciu porzucilam. Trzyma poziom caly czas?

Na true detective tez czekam. Jak i na suitsow, ale to tez dla mnie coraz gorsze, ogladam, bo jest i tyle.

[kasztanka3]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51551141]Dzieki za odpowiedzi. Gre o tron ogladam, wiadomo. Wczesniej sie ekscytowalam kazdym odcinkiem, teraz ogladam i prawie zapominam, szkoda ze sie zepsul.

Te wszystkie fantasy, a tym bardziej wilkolaki, wampiry odpadaja, nie zmusze TZ do tego, a sama poki co mam zamiar nadrobic niby swietny klasyczny serial- the wire. Tz mnie caly czas goni, ze jego ulubionego nie ogladalam ;d

Mad Men widze ze troche tasiemiec, nie lubie seriali po 7-8 sezonow, bo robia sie badziewne, a ja i tak je ogladam. No moze z trzy w zyciu porzucilam. Trzyma poziom caly czas?

Na true detective tez czekam. Jak i na suitsow, ale to tez dla mnie coraz gorsze, ogladam, bo jest i tyle.[/QUOTE]

Chyba jestem w mniejszości nie-masochistek, które porzucają seriale bez żalu

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Prawda. A co do Wilka, a konkretniej odtwórcy głównej roli, to po prawie 20 latach (Jezu, jak ten czas leci...) od tej pamiętnej roli ciągle jeszcze natykam się na osoby, które twierdzą, że DiCaprio nie jest ambitnym ani zdolnym aktorem i gra w marnych filmach "bo Titanic"

no to chyba te osoby nie oglądają zbyt dużo filmów albo tylko takie titanicowe, że nadal kojarzą Leo tylko z tą rolą

Napisane przez kosovitz

To już prędzej w serialach się przyzwyczajam, że konkretny aktor jest zawsze tym złym i umiera. Z filmowymi aktorami/aktorkami tak nie mam

Ja się staram nie szufladkować, ale zdarza się, że niektórzy aktorzy są obsadzania ciągle w podobnych rolach.

Ja ostatnio zwróciłam uwagę na co innego, dotychczas w zagranicznych serialach aktorzy (przynajmniej ci co odgrywali ważniejsze postacie) się nie powtarzali w różnych serialach, a teraz zaczyna się, że 1 aktor gra w kilku serialach lecących jednocześnie np. Terrence Howard (Empire, Wayward Pines i jakiś nowy kręci) czy Juliette Lewis (Wayward Pines, Secrets and Lies) żeby tylko nie zaczęło się jak u nas, że gdzie nie popatrzysz tam jakiś Karolak co prawda ja polskich seriali nie oglądam.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51551141]

Mad Men widze ze troche tasiemiec, nie lubie seriali po 7-8 sezonow, bo robia sie badziewne, a ja i tak je ogladam. No moze z trzy w zyciu porzucilam. Trzyma poziom caly czas?

Na true detective tez czekam. Jak i na suitsow, ale to tez dla mnie coraz gorsze, ogladam, bo jest i tyle.[/QUOTE]

Mad Men ma sporo sezonów, ale same sezony są krótkie po ok. 13 ocinków w sezonie.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Chyba jestem w mniejszości nie-masochistek, które porzucają seriale bez żalu

Ja przy testowaniu też go nie czuję , bo i z jakiej racji
Jak dla mnie żal to można mieć, jak serial, który się uwielbiało zrobił się tak beznadziejny, że nie da się na to patrzeć

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

no to chyba te osoby nie oglądają zbyt dużo filmów albo tylko takie titanicowe, że nadal kojarzą Leo tylko z tą rolą

No raczej nie są zbyt obeznani z kinem
I jeszcze będą się kłócić i śmiać, że jak to, lubisz filmowego amanta, co utonął?

[kosovitz]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51551141]
Mad Men widze ze troche tasiemiec, nie lubie seriali po 7-8 sezonow, bo robia sie badziewne, a ja i tak je ogladam. No moze z trzy w zyciu porzucilam. Trzyma poziom caly czas?
.[/QUOTE]

Raczej tak, chociaż czasem zachowanie bohaterów mnie męczyło

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ja przy testowaniu też go nie czuję , bo i z jakiej racji
Jak dla mnie żal to można mieć, jak serial, który się uwielbiało zrobił się tak beznadziejny, że nie da się na to patrzeć

Wtedy tym bardziej trzeba porzucić oglądanie, zanim niesmak przesłoni to, że serial kiedyś był dobry.

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

Ja się staram nie szufladkować, ale zdarza się, że niektórzy aktorzy są obsadzania ciągle w podobnych rolach.

Ja ostatnio zwróciłam uwagę na co innego, dotychczas w zagranicznych serialach aktorzy (przynajmniej ci co odgrywali ważniejsze postacie) się nie powtarzali w różnych serialach, a teraz zaczyna się, że 1 aktor gra w kilku serialach lecących jednocześnie np. Terrence Howard (Empire, Wayward Pines i jakiś nowy kręci) czy Juliette Lewis (Wayward Pines, Secrets and Lies) żeby tylko nie zaczęło się jak u nas, że gdzie nie popatrzysz tam jakiś Karolak co prawda ja polskich seriali nie oglądam.

Coś w tym jest, ale na szczęście nie dotyczy to osób, których nie mam ochoty oglądać

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez kasztanka3

Chyba jestem w mniejszości nie-masochistek, które porzucają seriale bez żalu

Jakos lubie wiedziec co bedzie na koncu. No i przyzwyczajam sie do serialu na tyle, ze mi smutno jak sie skonczy, mimo ze jednoczesnie "placze" nad beznadzienym finalem.

http://www.imdb.com/title/tt2618986/
to ktos oglada?

Niby Mad Men tylko 13, ale to czesto niewiele zmienia. Dexter tez mial chyba tyle, ale naprodukowali 8 sezonow i dobrze to sie nie skonczylo. No ale skoro spoko, to obejrze. Juz wczesniej sobie go gdzies zapisalam, ale mi uciekl.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Wtedy tym bardziej trzeba porzucić oglądanie, zanim niesmak przesłoni to, że serial kiedyś był dobry.

No wiem, ale żal do twórców zostanie

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez kasztanka3

No raczej nie są zbyt obeznani z kinem :

*amerykańskim

Sama się często łapię na tym, że kojarzę aktora, bo co rusz gdzieś widzę jego twarz, a filmów z nim widziałam dwa

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51551307]
http://www.imdb.com/title/tt2618986/
to ktos oglada?

[/QUOTE]

Ja oglądam

[kasztanka3]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51551307]
http://www.imdb.com/title/tt2618986/
to ktos oglada? [/QUOTE]

Przeczytaj sobie wątek (tę część) od początku, sporo o tym było ostatnio

Napisane przez kosovitz

No wiem, ale do żal do twórców zostanie

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------



*amerykańskim

Sama się często łapię na tym, że kojarzę aktora, bo co rusz gdzieś widzę jego twarz, a filmów z nim widziałam dwa

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------



Ja oglądam

Amerykańskie kino jest nadal tym najpopularniejszym, mało znam osób, które olewają amerykańskie filmy dlatego, że są dla nich za mało wyszukane i wolą się skupić na ambitniejszym kinie, w większości to jednak ignoranci typu "nie wiem, co lubię robić, nie mam hobby, nie lubię książek ani filmów, wolę pooglądać mecz w tv i wypić piwo" Żeby nie było, że generalizuję - znam kilka wyjątków, ale one są tylko kroplą w morzu, niestety.

[agniesiaa]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51551307]
http://www.imdb.com/title/tt2618986/
to ktos oglada?

.[/QUOTE]
Jeszcze oglądam.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Przeczytaj sobie wątek (tę część) od początku, sporo o tym było ostatnio



Amerykańskie kino jest nadal tym najpopularniejszym, mało znam osób, które olewają amerykańskie filmy dlatego, że są dla nich za mało wyszukane i wolą się skupić na ambitniejszym kinie, w większości to jednak ignoranci typu "nie wiem, co lubię robić, nie mam hobby, nie lubię książek ani filmów, wolę pooglądać mecz w tv i wypić piwo" Żeby nie było, że generalizuję - znam kilka wyjątków, ale one są tylko kroplą w morzu, niestety.

Ja może nie powiedziałabym, że je olewam, bo to jest mniej więcej połowa obejrzanych zarówno filmów i seriali, chociaż tutaj na bieżąco jest to głównie USA, bo jednak w Europie nie wychodzi nowy sezon co roku
Chodziło mi o to, że większości tego, co jest na tyle chwytliwe, że i w u nas we wszystkich kinach puszczają, nie tykam, bo mnie to zwyczajnie nie interesuje i potem zdarza się sytuacja, że danego pana czy panią kojarzę głównie z pudla

[agniesiaa]

Kasztanka, patrz. To było dziś, a ja nie byłam :/ https://www.facebook.com/AXN.Polska/...type=1&theater

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ja może nie powiedziałabym, że je olewam, bo to jest mniej więcej połowa obejrzanych zarówno filmów i seriali, chociaż tutaj na bieżąco jest to głównie USA, bo jednak w Europie nie wychodzi nowy sezon co roku
Chodziło mi o to, że większości tego, co jest na tyle chwytliwe, że i w u nas we wszystkich kinach puszczają, nie tykam, bo mnie to zwyczajnie nie interesuje i potem zdarza się sytuacja, że danego pana czy panią kojarzę głównie z pudla

Z tego, co u nas puszczają w kinach to najgorsze są jednak polskie filmy, znacznie trudniej o perełkę w polskim kinie, niż w amerykańskim.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez agniesiaa

Kasztanka, patrz. To było dziś, a ja nie byłam :/ https://www.facebook.com/AXN.Polska/...type=1&theater

Ja tam jednak sobie wolę w domu obejrzeć, najchętniej wszystko bym w domu oglądała, tylko czasami jednak niecierpliwość (i chłop marudzący, że by na film X czy Y do kina poszedł) wygrywa

[agniesiaa]

Napisane przez kasztanka3

Z tego, co u nas puszczają w kinach to najgorsze są jednak polskie filmy, znacznie trudniej o perełkę w polskim kinie, niż w amerykańskim.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------



Ja tam jednak sobie wolę w domu obejrzeć, najchętniej wszystko bym w domu oglądała, tylko czasami jednak niecierpliwość (i chłop marudzący, że by na film X czy Y do kina poszedł) wygrywa

No ja wybrałam dziś mecz i przed meczem jeszcze Broadchurch

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

No ja wybrałam dziś mecz i przed meczem jeszcze Broadchurch

Nawet nie pytam jaki mecz, bo ostatnio oglądałam mecz, jak było Euro u nas i sobie z TŻtem jeździliśmy do centrum, żeby z jego kuzynami sobie pogadać, piwo wypić i przy okazji na mecz popatrzeć

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Z tego, co u nas puszczają w kinach to najgorsze są jednak polskie filmy, znacznie trudniej o perełkę w polskim kinie, niż w amerykańskim.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------



Ja tam jednak sobie wolę w domu obejrzeć, najchętniej wszystko bym w domu oglądała, tylko czasami jednak niecierpliwość (i chłop marudzący, że by na film X czy Y do kina poszedł) wygrywa

Polskich filmów praktycznie nie oglądam, także wierzę na słowo

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Polskich filmów praktycznie nie oglądam, także wierzę na słowo

Ja oglądam te ambitniejsze, bo jak widzę komedię z Szycem czy Karolakiem, to omijam z daleka.
Naprawdę godnych polecenia polskich filmów z ostatnich kilku lat jest może z dziesięć, raczej nie więcej.
W zeszłym roku były dwa, w jeszcze poprzednim chyba też dwa, a na przykład taka Ida jest przereklamowana i ludzie sobie jeszcze ideologię dorabiają - antypolska, czy nie antypolska

[agniesiaa]

Napisane przez kasztanka3

Nawet nie pytam jaki mecz, bo ostatnio oglądałam mecz, jak było Euro u nas i sobie z TŻtem jeździliśmy do centrum, żeby z jego kuzynami sobie pogadać, piwo wypić i przy okazji na mecz popatrzeć

Widać, że nie byłaś dziś w Centrum. Jest finał Ligi Europy, zjechali się do nas Hiszpanie, Ukraińcy, Niemcy i z innych krajów. Jest kolorowo i wesoło

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Ja oglądam te ambitniejsze, bo jak widzę komedię z Szycem czy Karolakiem, to omijam z daleka.
Naprawdę godnych polecenia polskich filmów z ostatnich kilku lat jest może z dziesięć, raczej nie więcej.
W zeszłym roku były dwa, w jeszcze poprzednim chyba też dwa, a na przykład taka Ida jest przereklamowana i ludzie sobie jeszcze ideologię dorabiają - antypolska, czy nie antypolska

Ech, pamiętam jeszcze te czasy, jak Szyc był Oficerem

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

Widać, że nie byłaś dziś w Centrum. Jest finał Ligi Europy, zjechali się do nas Hiszpanie, Ukraińcy, Niemcy i z innych krajów. Jest kolorowo i wesoło

Ostatnio byłam w Centrum 2 tygodnie temu, w kinie i przy okazji odbierałam jeden gadżet od znajomej Wizażanki Normalnie od Centrum trzymam się z daleka, zresztą nie mam po co tam jeździć.

Napisane przez kosovitz

Ech, pamiętam jeszcze te czasy, jak Szyc był Oficerem

Teraz jest jedną z paszcz wpychanych do każdej durnej komedii, a szkoda, bo beztalenciem to on nie jest.

[agniesiaa]

Napisane przez kasztanka3

Ostatnio byłam w Centrum 2 tygodnie temu, w kinie i przy okazji odbierałam jeden gadżet od znajomej Wizażanki Normalnie od Centrum trzymam się z daleka, zresztą nie mam po co tam jeździć.



Teraz jest jedną z paszcz wpychanych do każdej durnej komedii, a szkoda, bo beztalenciem to on nie jest.

W sumie nie trzeba było dziś być w C. Wszędzie o tym trąbią, a warszawskie portale w szczególności

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

W sumie nie trzeba było dziś być w C. Wszędzie o tym trąbią, a warszawskie portale w szczególności

Ja jak zwykle jestem do tyłu z informacjami

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Ostatnio byłam w Centrum 2 tygodnie temu, w kinie i przy okazji odbierałam jeden gadżet od znajomej Wizażanki Normalnie od Centrum trzymam się z daleka, zresztą nie mam po co tam jeździć.



Teraz jest jedną z paszcz wpychanych do każdej durnej komedii, a szkoda, bo beztalenciem to on nie jest.

Normalnie "Śpieszmy się doceniać aktorów, tak szybko zaczynają się marnować"

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Normalnie "Śpieszmy się doceniać aktorów, tak szybko zaczynają się marnować"

Coś w tym stylu. Ze wszystkich "zmarnowanych" najbardziej mi żal Edka Nortona, bo przed Birdmanem i ewentualnie jeszcze Moonrise Kingdom miał przynajmniej z 6-7 lat ról w samych słabych filmach

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Coś w tym stylu. Ze wszystkich "zmarnowanych" najbardziej mi żal Edka Nortona, bo przed Birdmanem i ewentualnie jeszcze Moonrise Kingdom miał przynajmniej z 6-7 lat ról w samych słabych filmach

Dla mnie to nie jest dobry film. Twórczość Andersona w ogóle mi nie podchodzi

Nie ma napisów do Wentworth, to dziś znowu same filmy
Od przyszłego tygodnia chyba się z powrotem na seriale przestawię, tylko muszę coś znaleźć, bo pana Dursta w góry dwa wieczory łyknę

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Dla mnie to nie jest dobry film. Twórczość Andersona w ogóle mi nie podchodzi

Nie ma napisów do Wentworth, to dziś znowu same filmy
Od przyszłego tygodnia chyba się z powrotem na seriale przestawię, tylko muszę coś znaleźć, bo pana Dursta w góry dwa wieczory łyknę

Mnie podchodzi, te filmy, które widziałam mam wysoko ocenione.

Chłop pewnie będzie chciał dzisiaj iZombie oglądać jak z pracy wróci, zostało chyba 2 albo 3 odcinki, nie wiem, czy się nie przemęczyć do końca sezonu, a drugi sobie odpuścić.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Mnie podchodzi, te filmy, które widziałam mam wysoko ocenione.

Chłop pewnie będzie chciał dzisiaj iZombie oglądać jak z pracy wróci, zostało chyba 2 albo 3 odcinki, nie wiem, czy się nie przemęczyć do końca sezonu, a drugi sobie odpuścić.

Ja widziałam 3 i to było o 3 za dużo

Oprócz znudzenia ryzyko jest takie, że finał może okazać się na tyle wspaniały, że chłop będzie chciał i drugi sezon oglądać