Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawiamy! II

[201608212239]

Napisane przez loloo

a czemu tak?
przecież to wystarczy jakieś 30min być wcześniej.

Oni zawsze są na ostatnią chwilę, więc i tym razem nie spodziewam się wyjątku.

Napisane przez loloo

my rozważamy Dominikanę, Kenię albo Tajlandię od razu po ślubie czyli w grudniu albo Grecję w maju 2016.

My rozważamy Tajlandię, Nową Zelandię albo... Toskanię. Wiem, że to duży rozstrzał, ale póki co nie potrafię się zdecydować.

[201801191006]

Napisane przez czerwonapanienka

Nie będziesz kiedyś żałować?

nie.
będzie 400 zdjęć ze ślubu/wesela. wystarczy, a przynajmniej będą naturalne, a nie pozowane.
no i będziemy mieli jakieś portretowe w restauracji, bo bardzo mi się tam wystrój podoba więc prawie jak sesja ślubna

[201604250957]

Napisane przez visionAM

Byliśmy w Grecji rok temu i polecam każdemu. Cudowny klimat, mili ludzie, ciepłe morze, piękne krajobrazy. Byliśmy na Kos, to mała wysepka niedaleko Turcji.

my byliśmy na Kos dwa lata temu, też polecam

[czerwonapanienka]

Napisane przez loloo

nie.
będzie 400 zdjęć ze ślubu/wesela. wystarczy, a przynajmniej będą naturalne, a nie pozowane.
no i będziemy mieli jakieś portretowe w restauracji, bo bardzo mi się tam wystrój podoba więc prawie jak sesja ślubna

a to spoko

[201604250957]

jakbym miała decydować bez limitu $ to na podróż poślubną wybrałabym Australię albo Kubę ale jako, że po ślubie będziemy przymierzać się do kredytu na mieszkanie to zdecydowaliśmy się na podróż pt: "blisko, ciepło i korzystnie cenowo"

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

My niestety pewnie nie damy rady wyjechać gdzieś po ślubie, chyba, że do Castoramy po materiały budowlane Będziemy wtedy w środku remontu domu.

[201604250957]

Napisane przez loloo

nie.
będzie 400 zdjęć ze ślubu/wesela.

sporo u nas ze ślubu i wesela ma być 300, do tego 60 z sesji plenerowej w innym dniu i zastanawiam się jeszcze czy się nie zdecydować na narzeczeńską bo jest w super cenie (350zł za 40 zdjęć) a wtedy moglibyśmy wykorzystać te zdjęcia na prezent w ramach podziękowań dla Rodziców w dniu ślubu

[201608212239]

Napisane przez kashmirka

jakbym miała decydować bez limitu $ to na podróż poślubną wybrałabym Australię albo Kubę ale jako, że po ślubie będziemy przymierzać się do kredytu na mieszkanie to zdecydowaliśmy się na podróż pt: "blisko, ciepło i korzystnie cenowo"

Czyli gdzie?

[zawiechaczarny]

My sesję plenerową zrobimy po powrocie z podróży poślubnej. Chcielibyśmy dzień lub dwa po weselu najlepiej wyjechać, ale muszę jeszcze z salą dogadać, kiedy się rozliczamy, bo oni preferują poniedziałek, a ja bym wolała wcześniej, skoro wesele w piątek. Tylko nie wiadomo czy pani menadżer będzie mogła rozliczyć nas w weekend.

Jeśli chodzi o kierunek podróży, to zastanawiamy się nad Cyprem. Chętnie wybralibyśmy Tajlandię, ale ja mam nieaktualny paszport i nie opłaca mi się go teraz robić na jedną podróż, by zaraz po ślubie składać wniosek o nowy z powodu zmiany nazwiska. Także skazani jesteśmy na kraje UE

My nie chcieliśmy oszczędzać na foto, ale w sumie ten którego wybrałam i tak wyszedł niedrogo, a fajne zdjęcia robi Jedno portfolio co prawda podobało mi się bardziej, ale nie chciałam jednak płacić za foto 4500 zł A tak już z albumem zapłacimy niecałe 1800 zł. Z kamery całkowicie zrezygnowaliśmy - nie jarają nas ani filmy, ani teledyski z wesel. DJ też tani, bo 1400 zł (raz, że wesele w piątek, dwa że z wiochy oddalonej jakieś 40 km od naszego miasta, to i taniej, a imprezy naprawdę fajnie prowadzi, więc nawet się nie zastanawiałam).

Przerażają mnie jeszcze koszty w kościele. Ksiądz weźmie co łaska, ale ciekawa jestem ile wyjdzie za kwiaty, organistkę itp. Zastanawiam się jeszcze czy nie wynająć skrzypaczki, ale to raczej jakąś uczennicę z polecenia - biorą 150 zł, a znajomi sobie chwalą. Kocham dźwiek skrzypiec, więc taki mam kaprys żeby były w kościele. Z innych zbędnych rzeczy mogę natomiast zrezygnować.

W ten weekend mamy nauki przedmałżeńskie. Koszt 200 zł od pary. O poradni proboszcz nic mi nie mówił, więc na razie nie załatwiam Okazuje się, że wielu księży w Bydgoszczy tego nie wymaga. A jak za 3 tygodnie przy spisywaniu protokołu przedślubnego ksiądz powie, że jednak ta poradnia potrzebna, to wtedy załatwię, sama nie będę nadgorliwa

[visionAM]

Napisane przez Dalisa

Czyli gdzie?

Wg mnie takim miejscem jest Grecja może nie jakoś bardzo blisko, ale samolotem to zaledwie 2,5h. I jest tanio.

[201604250957]

Napisane przez Dalisa

Czyli gdzie?

tak jak pisałam wcześniej Maroko, Hiszpania lub Kanary dodam, że będziemy lecieć w drugiej połowie października dlatego szukaliśmy miejsc gdzie mimo jesieni będą jeszcze letnie temperatury a z bliskich i tanich miejsc w których byliśmy latem to polecam Bułgarię, Grecję i Turcję

[pozeczkowa]

Napisane przez fraise

Pozeczkowa, klimatycznie będzie! Taki spacer... Kiedy macie ślub?
Ja właśnie przeglądam oferty na podróż poślubną. Chyba skusimy się na Grecję .
Dokąd Wy jedziecie?

ślub mamy 29 sierpnia, a jedziemy do Toskanii nie jarają mnie wycieczki z biur podróży absolutnie, a znalazłam super opcję mieszkaniową, nie mogę się doczekać.

Napisane przez Dalisa

My rozważamy Tajlandię, Nową Zelandię albo... Toskanię. Wiem, że to duży rozstrzał, ale póki co nie potrafię się zdecydować.

my wybraliśmy Toskanię głównie dlatego, że nie mamy paszportów, a nie opłaca się wyrabiać mojego na 3 miesiące przed zmianą nazwiska także na pozaeuropejskie wakacje jeszcze przyjdzie czas. tak sobie po cichu planuję żeby na każdą rocznicę ślubu gdzieś lecieć na wakacje, w końcu koniec sierpnia to dobry moment na to

[zawiechaczarny]

Napisane przez pozeczkowa

my wybraliśmy Toskanię głównie dlatego, że nie mamy paszportów, a nie opłaca się wyrabiać mojego na 3 miesiące przed zmianą nazwiska także na pozaeuropejskie wakacje jeszcze przyjdzie czas. tak sobie po cichu planuję żeby na każdą rocznicę ślubu gdzieś lecieć na wakacje, w końcu koniec sierpnia to dobry moment na to

Fajny pomysł

[kajus1]

My wesele mamy w sobotę bez poprawin (październik - plener odpada) a w mieszkaniu nie chcemy.

Zaproszenia za 1zł na allegro - znajomi mieli takie same i wyglądały bardzo ładnie

Zero prezencików, ciasteczek itp dla gości - prezentem dla nich będzie dobra zabawa i smaczne jedzonko na weselu :P

Podróż poślubna zaraz po ślubie na Dominikanę

[201604250957]

Napisane przez kajus1

My wesele mamy w sobotę bez poprawin (październik - plener odpada) a w mieszkaniu nie chcemy.

Zaproszenia za 1zł na allegro - znajomi mieli takie same i wyglądały bardzo ładnie

Zero prezencików, ciasteczek itp dla gości - prezentem dla nich będzie dobra zabawa i smaczne jedzonko na weselu :P

Podróż poślubna zaraz po ślubie na Dominikanę

pokażesz jakie?

[201801191006]

Napisane przez kajus1

Podróż poślubna zaraz po ślubie na Dominikanę

organizujecie sami czy przez biuro? jak biuro, to polskie czy zagraniczne?

[elciag]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51613374]Zaproszenia to kartka z informacją. Przede wszystkim. Jak najbardziej może być ładna i przyciągająca wzrok, ale to nadal kartka, która po przekazaniu zawartej w niej informacji traci użyteczność, nikt się nie będzie zachwycał kawałkiem papieru. Dlatego też nie ma sensu wywalać na to kupy kasy.[/QUOTE]

Macie racje - ja ciągle na zaproszenia nie mogę się zdecydować, głównie dlatego że chciałabym piękne, na ładnym papierze, no i wiadomo by ich cena nie była wygórowana... ale przekonujecie mnie że to w ogóle nie potrzebne. Wezmę, z takiej średniej półki cenowej. Choć ja sama kolekcjonuje zaproszenia

[oleandra123]

Napisane przez pozeczkowa

ja w ogóle nie wiem jakie są plaże w Gdańsku, byliśmy na Stogach to później koleżanka mnie strofowała, że "tam się nie jeździ" a w sumie podobało mi się tam, ta pętla tramwajowa wśród drzew - mega klimatyczna! zdążyć raczej zdążymy gdziekolwiek się wybierzemy, bo w umowie z fotografem mamy że sama sesja ma trwać godzinę, nie więcej


to jest dobre pytanie, nie zastanawiałam się nad tym ale chyba nie, chyba obrączki pojawią się dopiero na zdjęciach z USC i ze starówki. kto tam zauważy taki szczegół

Stogi sie nie jezdzi??? sie jezdzi cale zycie sie jezdzi
moze Sobieszewo? pieknie i dziko! moze Orlowo? na molo? i klif niedaleko. Ja bym na pewno wybrala jedno z tych dwoch miejsc. Jelitkowo/Sopot/Zaspa za duze tlumy.

Napisane przez czerwonapanienka

No właśnie czy każda z Was ma sesję w dniu ślubu? Ja np nie mam sesji w dniu ślubu tylko dopiero po czyli poniedziałek, wtorek lub środa zależy od pogody

ja nie mam sesji jako takiej, po urzedzie w ladym parku otaczajacym urzad zrobimy sobie zdjecia, u mnie wszysycy tak robia, nikt nie ma sesji tydzien po Pozniej tam gdzie bedziemy miec obiad maja piekny ogrod i tam gdzie bedziemy miec impreze widac caleeeee miasto, bo to taras jest, wiec coz chciec wiecej.

Napisane przez fraise

Pozeczkowa, klimatycznie będzie! Taki spacer... Kiedy macie ślub?
Ja właśnie przeglądam oferty na podróż poślubną. Chyba skusimy się na Grecję .
Dokąd Wy jedziecie?

Indonezja na 4 tyg, w poniedzialek od razu po weselu (nie wiem kiedy sie spakuje

[sQuaara]

Napisane przez czerwonapanienka

wiem, że pewnie nie docenią ale jakoś napaliłam się na te ciasteczka
kashmirka dokładnie celafon

jak dla mnie upieczenie 100 czy 200 ciasteczek to nie jest jakas straszna rzecz.
zreszta, co prawda slubu nie mialam, nie wiem co zajmuje mnostwo czasu przed slubem. kwestia organizacji przed co sie da.

sama bede robic cake popsy, a do rodzicow dojade dopiero w srode przed slubem wieczorem i zrobie sobie je w czwartek zajmie to jakies 4-5h z przerwami spokojnie!

a co do papeterii to faktycznie mozna oszczedzic.. ja zrobilam 70 zaproszeń za jakies...30zł. normalnie 1 kosztuje 4-5zł wiec oszczedziłam calkiem sporo. wiadomo że to groszowe sprawy, ale dzieki temu sobie moge pozwolic na bolerko do sukni

wiec wole na drobnych kilku rzeczach oszczedzać, żeby miec inną jakąś wymarzoną

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez oleandra123

Indonezja na 4 tyg, w poniedzialek od razu po weselu (nie wiem kiedy sie spakuje

nie raz i nie piec, wiec napisze po raz kolejny: mega Ci zazdroszcze

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez kashmirka

tak jak pisałam wcześniej Maroko, Hiszpania lub Kanary dodam, że będziemy lecieć w drugiej połowie października dlatego szukaliśmy miejsc gdzie mimo jesieni będą jeszcze letnie temperatury a z bliskich i tanich miejsc w których byliśmy latem to polecam Bułgarię, Grecję i Turcję

Maroko niepolecam. byłam przełom sierpnia/wrzesnia
na lądzie super lampa, przy ocenianie sredniawo. Tzn jak juz slonce wyszło to ogien ale bylo od 11 do 16, a pozniej szaro buro i ponuro...
nieudany moj wyjazd to był. a siedzialam 2 tygodnie i zjechalam kraj.
polecam tylko np z hiszpanii na 3 dni do marakeszu poleciec tam spoko, tzn takie maroko z wyobraźni - kolorowe, pełne smaków, wesołe, z muzyką

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez zawiechaczarny

Jeśli chodzi o kierunek podróży, to zastanawiamy się nad Cyprem. Chętnie wybralibyśmy Tajlandię, ale ja mam nieaktualny paszport i nie opłaca mi się go teraz robić na jedną podróż, by zaraz po ślubie składać wniosek o nowy z powodu zmiany nazwiska. Także skazani jesteśmy na kraje UE

ale jak zrobisz paszport i po paru miesiacach wymieniasz to płacisz za wymianę o tyle mniej ile proporcjonalnie był ważny Twój paszport.
wiec jak teraz zaplacisz za paszport to po roku przy wymianie placisz tylko 1/10 tej ceny

wiec moze warto...

[Lela23]

No my chyba tez z podrozy poslubnej nici moze ze chociaz na 2-3 dni gdzies w polske odpoczac bo TZ nie bedzie mial tyle urlopu a co do sesji to planujemy jakos w pn-wt po slubie plus mamy jeszcze po slubie do nagrania teledysk do jakiejs piosenki ulubionej wec tez misja :P

[Terha]

My w podróż poślubną raczej nie pojedziemy, bo będziemy celować,zeby ślub był w miesiącach okołowajacyjnych (bo w wakacje nie chcemy), a ja wtedy musiałabym brać w pracy urlop bezpłatny. Chyba że wyskoczymy gdzieś na 2-3 dni.

[pozeczkowa]

Napisane przez oleandra123

Stogi sie nie jezdzi??? sie jezdzi cale zycie sie jezdzi
moze Sobieszewo? pieknie i dziko! moze Orlowo? na molo? i klif niedaleko. Ja bym na pewno wybrala jedno z tych dwoch miejsc. Jelitkowo/Sopot/Zaspa za duze tlumy.

cholera, no tak, bo my ślub końcem sierpnia, a jak dotąd byliśmy w Gdańsku dwa razy końcem marca, to tłumów nie było nigdzie...
z plaż "znam" Orłowo i Stogi, na Orłowie podoba mi się klif klif albo jakieś wydmy porządne muszą być, no! tylko nie jestem pewna, jak tam na Orłowie przejść z molo pod klif, pamiętam że był problem jak byliśmy no ale ja ogólnie liczę, że nasz fotograf zamieszkały na stałe w Gdańsku nam coś doradzi

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez pozeczkowa

cholera, no tak, bo my ślub końcem sierpnia, a jak dotąd byliśmy w Gdańsku dwa razy końcem marca, to tłumów nie było nigdzie...

z plaż "znam" Orłowo i Stogi, na Orłowie podoba mi się klif klif albo jakieś wydmy porządne muszą być, no! tylko nie jestem pewna, jak tam na Orłowie przejść z molo pod klif, pamiętam że był problem jak byliśmy no ale ja ogólnie liczę, że nasz fotograf zamieszkały na stałe w Gdańsku nam coś doradzi

Jeju dziewczyny, ale super ze slubujecie w Gdańsku... Kocham Gdańsk! I teraz się rozmarzylam bo nieopodal Gdańska jest miejsce, w którym bardzo chciałabym wziąć slub, właściwie to takie moje małe marzenie. Ale niestety z przyczyn rodzinno-logistyczno-finansowych nie mozemy tego zrobić, bo my z drugiego końca PL!!!

Szczerze mówiąc chodziło mi po głowie rozdzielenie uroczystości. Cywilny w naszych rodzinnych stronach, zeby wszyscy mogli być + wesele. A kościelny w naszym wymarzonym miejscu, tylko we dwoje, połączony od razu z podróżą poślubną, bo to idzie w parze Ale to tez nie jest oczywiście idealne rozwiazanie. Pewnie zostanie konkordat + wesele w naszym mieście. O ile do tego czasu nie rozmyślimy sie całkiem co do kościelnego

[oleandra123]

Napisane przez pozeczkowa

cholera, no tak, bo my ślub końcem sierpnia, a jak dotąd byliśmy w Gdańsku dwa razy końcem marca, to tłumów nie było nigdzie...
z plaż "znam" Orłowo i Stogi, na Orłowie podoba mi się klif klif albo jakieś wydmy porządne muszą być, no! tylko nie jestem pewna, jak tam na Orłowie przejść z molo pod klif, pamiętam że był problem jak byliśmy no ale ja ogólnie liczę, że nasz fotograf zamieszkały na stałe w Gdańsku nam coś doradzi

to chyba zalezy od sezonu, czasami faktycznie nie da sie przejsc bo morze podchodzi pod sam klif, ale to raczej w zimie. Koncem sierpnia beda jeszcze tlumy, choc nie tak dzikie jak np w lipcu, zreszte w sobote rano w Sopocie zawsze sa tlumy, typowy cel spacerowy calego Trojmiasta

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;51635715]Jeju dziewczyny, ale super ze slubujecie w Gdańsku... Kocham Gdańsk! I teraz się rozmarzylam bo nieopodal Gdańska jest miejsce, w którym bardzo chciałabym wziąć slub, właściwie to takie moje małe marzenie. Ale niestety z przyczyn rodzinno-logistyczno-finansowych nie mozemy tego zrobić, bo my z drugiego końca PL!!!

Szczerze mówiąc chodziło mi po głowie rozdzielenie uroczystości. Cywilny w naszych rodzinnych stronach, zeby wszyscy mogli być + wesele. A kościelny w naszym wymarzonym miejscu, tylko we dwoje, połączony od razu z podróżą poślubną, bo to idzie w parze Ale to tez nie jest oczywiście idealne rozwiazanie. Pewnie zostanie konkordat + wesele w naszym mieście. O ile do tego czasu nie rozmyślimy sie całkiem co do kościelnego [/QUOTE]

zdradz, jezeli chcesz , co to za miejsce, ciekawosc mnie zrzera Jestem fanem mojej malej ojczyzny, czyt Trojmiasta, szkoda mi, ze ja akurat nie biore tutaj slubu, ale latwiej nam zorganizowac wszystko tu gdzie mieszkamy, poza tym wiekszosc gosci tez tu mieszka, ja mam bardzo mala rodznine zreszta wiec latwiej im do mnie przyjechac.

[pozeczkowa]

Napisane przez oleandra123

to chyba zalezy od sezonu, czasami faktycznie nie da sie przejsc bo morze podchodzi pod sam klif, ale to raczej w zimie. Koncem sierpnia beda jeszcze tlumy, choc nie tak dzikie jak np w lipcu, zreszte w sobote rano w Sopocie zawsze sa tlumy, typowy cel spacerowy calego Trojmiasta

nie, tam był inny problem logistyczny z przejściem
jakiś budynek, tawerna? i między tą tawerną a łódkami na kamieniach nie dało się przejść, trochę wody tam było ale nie wiem czy nie było w ogóle jakoś odgrodzone, nie pamiętam dokładnie... tyłem nie próbowaliśmy, ale nie wiem, no cholera nie wiem



o o to to, jak przez to się przedrzeć?!

[oleandra123]

Napisane przez pozeczkowa

nie, tam był inny problem logistyczny z przejściem
jakiś budynek, tawerna? i między tą tawerną a łódkami na kamieniach nie dało się przejść, trochę wody tam było ale nie wiem czy nie było w ogóle jakoś odgrodzone, nie pamiętam dokładnie... tyłem nie próbowaliśmy, ale nie wiem, no cholera nie wiem



o o to to, jak przez to się przedrzeć?!

no wlasnie tylem trzeba przejsc, ulica, bo tam jest ujscie rzeki Kaczej pomiedzy!

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

my nawet o podróży poślubnej nie myśleliśmy.
Pogoda coraz lepsza, więc może wybierzemy się do jakiejś bliskiej miejscowości pomocować w domkach w dzikiej głuszy.

[pozeczkowa]

Napisane przez oleandra123

no wlasnie tylem trzeba przejsc, ulica, bo tam jest ujscie rzeki Kaczej pomiedzy!

Aaaa, no to już wszystko wiem, dzięki, dobrze że Cię tu mam

[Lela23]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;5163648 4]my nawet o podróży poślubnej nie myśleliśmy.
Pogoda coraz lepsza, więc może wybierzemy się do jakiejś bliskiej miejscowości pomocować w domkach w dzikiej głuszy.[/QUOTE]

I tak najlepiej

[~Veronique]

A ja mam nadzieje, ze uda nam sie wyjechac po slubie chociaz na tydzien. Duzo znajomych par, ktore tak zrobily bardzo poleca, ze po slubie sa takie emocje i ze ten wyjazd rozni sie od innych tak wiec mam nadzieje, ze TZ dostanie urlop i upolujemy cos na dzien lub 2 po slubie ;-)