Tżetówki 2013 - część XI

[kamisha]

Napisane przez Charlotte1103

moze w poniedzialek skocze do promotora i moze mnie nakieruje zeby juz cos pisac? chociaz bede miec zajecie

no pewnie
a ty piszesz licencjata?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez kamisha

aaa no chyba ze tak ale z kościelnego pokażecie :P?

Cos na fb bedzie pewnie

[Charlotte1103]

inzyniera

[kamisha]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51641626]Cos na fb bedzie pewnie [/QUOTE]

to git

Napisane przez Charlotte1103

inzyniera

to działaj

[Charlotte1103]

wogole wczoraj czy tam przed wczoraj na jednej z budów byl wypadek koles spadl z rusztowaniem na gruz. pekl mu kask na pol pogotowie nawet go nie ruszylo bo sie bali zeby sprawy niepogorszyc i helikopter go zabieral. okazalo sie ze to narzeczony mojej kolezanki. na szczescie skonczylo sie na nodze w szynie, drugiej w gipsie i zlamaniu kregoslupa ktore nie zagraza chodzeniu. dobrze ze tylko tyle bo maja 3 letniego synka

[aassiiaa1988]

My pewnie nigdzie nie pojedziemy wiec pogoda mi obojętna

Char dobrze, że nic poważniejszego Mu się nie stało. .

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[kamisha]

Napisane przez Charlotte1103

wogole wczoraj czy tam przed wczoraj na jednej z budów byl wypadek koles spadl z rusztowaniem na gruz. pekl mu kask na pol pogotowie nawet go nie ruszylo bo sie bali zeby sprawy niepogorszyc i helikopter go zabieral. okazalo sie ze to narzeczony mojej kolezanki. na szczescie skonczylo sie na nodze w szynie, drugiej w gipsie i zlamaniu kregoslupa ktore nie zagraza chodzeniu. dobrze ze tylko tyle bo maja 3 letniego synka

o matko...
dobrze że nic gorszego mu się nie stalo

[Charlotte1103]

mial szczescie

no nic ide w kime bo siostra jutro przyjezdza i ide po nia na stacje

[aassiiaa1988]

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[_Aneta]

Napisane przez Charlotte1103

wogole wczoraj czy tam przed wczoraj na jednej z budów byl wypadek koles spadl z rusztowaniem na gruz. pekl mu kask na pol pogotowie nawet go nie ruszylo bo sie bali zeby sprawy niepogorszyc i helikopter go zabieral. okazalo sie ze to narzeczony mojej kolezanki. na szczescie skonczylo sie na nodze w szynie, drugiej w gipsie i zlamaniu kregoslupa ktore nie zagraza chodzeniu. dobrze ze tylko tyle bo maja 3 letniego synka

O masakra dobrze, że przeżył. Kilka lat temu tak zginął syn koleżanki mojej mamy z pracy... Tzn podobnie, z dachu chyba spadl na jakiejś budowie czy coś...

Wstałam i się zbieram do pracy :P jak wrócę to jedziemy na zakupy a potem mnie czeka nocka przy nauce bo jutro mam zaliczenie

[aassiiaa1988]

Ja juz w domu ta nowa trasa jest o niebo lepsza

Kładę się na dwie godzinki a potem nad jezioro jedziemy. TZ będzie lowil, a ja poleze na kocyku

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[IrelandBreakfast]

Dobry

Ja niedługo lece do lekarza na badania. Ja na stażu będę miała, oprócz sobót i niedziel wolnych, dodatkowo 2 wolne dni na miesiąc. Ale to chyba normalne

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Asia ale fajnie

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Ja sie dowiedziałam własnie ze niestety mojej bliskiej kolezanki braknie na naszym weselu i automatycznie my tez na ich nie bedziemy bo jedyny termin jaki mogli wziąć to 28 sierpnia 2016

Szkoda. My bedziemy miec wtedy poprawiny a oni sa na drugim końcu Polski

[IrelandBreakfast]

Oj, Cuddly nic już się z tym nie da zrobić? Szkoda...

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

No nie da sie niestety bo oni załatwiali pozniej i to jedyny wolny termin na sali która chcieli a ona ma juz 30tke wiec sie nie dziwie ze nie chcą dłużej tez juz czekac.

[aassiiaa1988]

No niestety na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. ..


My ruszamy nad jezioro. . Wcale nie pospalam w końcu

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja wstaje i wstawie pranie bo pogoda jest spoko. Moze ciasto jakieś upieke bo jutro do teściów jedziemy to wezmę a reszta by była na niedziele

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Byłam w sklepie wszystko kupiłam i kilka drobiazgów na dzien ojca.

Ja juz kawkę pije i zabieram sie za ciasto

[Charlotte1103]

hej

u mnie tez dzis pranie, jutro sie ide poopalac a dzis musze pomalowac paznokcie i nogi ogolic co by jakos to wygladalo

[IrelandBreakfast]

Spędziłam u lekarza 4 godziny i nic nie załatwiłam.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Kurcze paznokcie mi sie połamaly musiałam obciąć



Irleand kurcze a czemu?

[aassiiaa1988]

My nad jeziorem

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Charlotte1103]

ja w domu zaraz bede sie brala za swoje stopy bo jakos super nie wygladaja przyda im sie jakies mini spa

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Charlotte1103

ja w domu zaraz bede sie brala za swoje stopy bo jakos super nie wygladaja przyda im sie jakies mini spa

Wypróbuj skarpety złuszczające

[mansikkaa]

Tańszy jest maść na odciski. Ma takie same działanie jak te skarpetki

[may9313]

Heej
Ja u TŻta, próbuję się uczyć ale mi nie wchodzi. Niedługo jedziemy w pole, to chociaż trochę fizycznie coś zrobię.
A jeśli chodzi o pracę... Cóż, nie odzywałam się, bo nie miałam czasu na nic kompletnie. W środę w połowie pracy kierowniczka mnie zawołała i powiedziała, że szef prosił, żeby mi podziękowała za współpracę bo mam za małe obroty... Także nawet 6 dni nie popracowałam. Nie wiem, czy znajdę jeszcze jakąś pracę a martwi mnie to, bo chcę w Łodzi zostać.
Powiedzcie mi - miałam zleceniówkę, czy czasem nie powinnam na piśmie dostać wypowiedzenia dodatkowo? Wydaje mi się, że tak, wiecie coś w temacie?

Mansi, ja zdałam za 6 razem, więc luuzik

[IrelandBreakfast]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51646319]Kurcze paznokcie mi sie połamaly musiałam obciąć



Irleand kurcze a czemu?[/QUOTE]

Moja przyszła szefowa nie dała mi żadnego skierowania na badania, UP też nie. Poszłam, miałam wejść jako 5 osoba, a siedziałam tam 4 godziny... Myślałam, że skoto płacę za badania to nie muszę mieć żadnych świstków, zresztą nikt mnie o tym nie poinformował. Wchodzę do gabinetu, pyta o skierowania, a ja zonk. Nie mam. A muszę mieć? To pani doktor powiedziała, że muszę, a jeżeli nie napiszą mi z placówki to mogę sobie sama napisać. Nawet i ODRĘCZNIE.
To ja dzwonię do szefowej, pytam. Ona mówi, że to jest placówka prywatna i nie potrzeba do takiej skierowań. Tylko wchodzisz, mówisz co chcesz i bez problemu powinni wypisać.
Więc ja idę drugi raz do pani doktor. Mówię o tym co mi powiedziała szefowa. A pani doktor na mnie buzię wydarła, że nie będzie mi powtarzać tego 10 razy i mam mieć skierowanie.
Więc znów dzwonię do szefowej, mówię. A ona powiedziała, że sama robi takie badania u różnych lekarzy i żaden nie chciał nigdy skierowania.
Koniec końców idę do innej lekarki w poniedziałek, bez skierowania. Jeżeli się nie uda, skierowanie dostanę we wtorek. Mam dość.

[Charlotte1103]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51646881]Wypróbuj skarpety złuszczające [/QUOTE]
nie no az tak tragicznie z nimi nie ma wystarczy ze je wymocze nasmaruje kremem i pomaluje paznokcie

Napisane przez IrelandBreakfast

Moja przyszła szefowa nie dała mi żadnego skierowania na badania, UP też nie. Poszłam, miałam wejść jako 5 osoba, a siedziałam tam 4 godziny... Myślałam, że skoto płacę za badania to nie muszę mieć żadnych świstków, zresztą nikt mnie o tym nie poinformował. Wchodzę do gabinetu, pyta o skierowania, a ja zonk. Nie mam. A muszę mieć? To pani doktor powiedziała, że muszę, a jeżeli nie napiszą mi z placówki to mogę sobie sama napisać. Nawet i ODRĘCZNIE.
To ja dzwonię do szefowej, pytam. Ona mówi, że to jest placówka prywatna i nie potrzeba do takiej skierowań. Tylko wchodzisz, mówisz co chcesz i bez problemu powinni wypisać.
Więc ja idę drugi raz do pani doktor. Mówię o tym co mi powiedziała szefowa. A pani doktor na mnie buzię wydarła, że nie będzie mi powtarzać tego 10 razy i mam mieć skierowanie.
Więc znów dzwonię do szefowej, mówię. A ona powiedziała, że sama robi takie badania u różnych lekarzy i żaden nie chciał nigdy skierowania.
Koniec końców idę do innej lekarki w poniedziałek, bez skierowania. Jeżeli się nie uda, skierowanie dostanę we wtorek. Mam dość.

u nas jak sie idzie prywatnie to nie trzeba skierowania

[IrelandBreakfast]

Bo tak chyba powinno być. Ale na taką lekarkę trafiłam, że teraz nie wiem co robić. Gdybym to skierowanie miała i ono by się nie przydało, to ok. Ale go nie ma i mogę robić sobie co chce, bo ona mi badań bez tego nie zrobi

Trudno, idę w poniedziałek do innej. Może się uda. Tamta kasy nie chciała, to może inna zechce.

[kamisha]

Napisane przez IrelandBreakfast

Dobry

Ja niedługo lece do lekarza na badania. Ja na stażu będę miała, oprócz sobót i niedziel wolnych, dodatkowo 2 wolne dni na miesiąc. Ale to chyba normalne

aa to git, te dwa dni to standard
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51644513]No nie da sie niestety bo oni załatwiali pozniej i to jedyny wolny termin na sali która chcieli a ona ma juz 30tke wiec sie nie dziwie ze nie chcą dłużej tez juz czekac.[/QUOTE]
ehh szkoda no ale da sie zrozumiec

Napisane przez may9313

Heej
Ja u TŻta, próbuję się uczyć ale mi nie wchodzi. Niedługo jedziemy w pole, to chociaż trochę fizycznie coś zrobię.
A jeśli chodzi o pracę... Cóż, nie odzywałam się, bo nie miałam czasu na nic kompletnie. W środę w połowie pracy kierowniczka mnie zawołała i powiedziała, że szef prosił, żeby mi podziękowała za współpracę bo mam za małe obroty... Także nawet 6 dni nie popracowałam. Nie wiem, czy znajdę jeszcze jakąś pracę a martwi mnie to, bo chcę w Łodzi zostać.
Powiedzcie mi - miałam zleceniówkę, czy czasem nie powinnam na piśmie dostać wypowiedzenia dodatkowo? Wydaje mi się, że tak, wiecie coś w temacie?

Mansi, ja zdałam za 6 razem, więc luuzik

tak szybko???
ja nic nie dostalam zadnego wypowiedzenia

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka