Bardzo mocno w to wierzymy - wszystkie tutaj zaciążymy

[candyyfloss]

Napisane przez czarownica_tea

Natka- hahaha właśnie sobie to wyobrazilam .

Mała- pisz tu. Chętnie sie doedukujemy

Candy- ehhh przykre bo marnują Twój czas no ale niestety tak sie czasem zdarza.

Mi badali progesteron kiedy miałam stymulacje. Przed punkcja był 1,06.

Cukry sie już popsuły. Za szybko sie ucieszyłam.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ale skoro robiły wszystkie, to czemu pominęły te dwa?!

[czarna_mala]

Napisane przez candyyfloss

Ale skoro robiły wszystkie, to czemu pominęły te dwa?!

Może gdzieś so, niech szukajo

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

czarownica biedna jesteś z tymi cukrami czy problem z cukrami jest wskazaniem do cc?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Czarna- raczej nie. Z racji cukrzycy czeka mnie raczej indukcja porodu bo cukrzycowek nie trzymają po terminie. No chyba ze Alka urośnie do gigantycznych rozmiarów >4 kg to wtedy cc.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Candy- wystarczy ze nie okleiły probowek albo im sie stlukly i teraz cieżko sie przyznać. Albo laboratorium nie zrobiło wszystkich zaznaczonych badań. Niestety tak sie czasem dzieje


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Natuś-77]

Czarownico, czy indukcja to wywoływanie?

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

U mnie próbówki wszędzie plastikowe, zakręcane więc nie ma mowy o stłuczeniu, no i są kodami kreskowymi oklejone

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

Czarownico, czy indukcja to wywoływanie?

To chyba to co miała Laliś, mówiła że niezbyt to przyjemne...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[201701300931]

W końcu sama

[pyati]

Margotka gratulacje

Dziewczyny powiedzcie mi, przedwczoraj zaczęła mi się owulacja, wczoraj byłam biegać i po pół godziny złapał mnie taki ból w lewej stronie podbrzusza (chyba jajnik) że myślałam, że umieram, po 10 minutach ustał, ale jak próbowałam dalej biec to wracał, więc szłam całą drogę. 2 dni wcześniej też biegałam i też złapał mnie ból ale chwilowy i kłujący, ten był ciągnący-wyrywający. Biegam regularnie od 2 miesięcy a wcześniej ćwiczyłam więc to na pewno nie z przemęczenia czy coś Myslicie że to może ten polip? Nigdy na owulacje mnie nic nie bolało

[czarna_mala]

Napisane przez pyati

Margotka gratulacje

Dziewczyny powiedzcie mi, przedwczoraj zaczęła mi się owulacja, wczoraj byłam biegać i po pół godziny złapał mnie taki ból w lewej stronie podbrzusza (chyba jajnik) że myślałam, że umieram, po 10 minutach ustał, ale jak próbowałam dalej biec to wracał, więc szłam całą drogę. 2 dni wcześniej też biegałam i też złapał mnie ból ale chwilowy i kłujący, ten był ciągnący-wyrywający. Biegam regularnie od 2 miesięcy a wcześniej ćwiczyłam więc to na pewno nie z przemęczenia czy coś Myslicie że to może ten polip? Nigdy na owulacje mnie nic nie bolało

Kochana mnie tak boli na owu bez biegania z tego co pamiętam, to Lucy też miała takie bolesne owulki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[pyati]

Napisane przez czarna_mala

Kochana mnie tak boli na owu bez biegania z tego co pamiętam, to Lucy też miała takie bolesne owulki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Kurde jak by mało problemów było to teraz jeszcze bolesna owulacja mi się trafiła Zawsze wszystko było gładko.

[czarna_mala]

Napisane przez pyati

Kurde jak by mało problemów było to teraz jeszcze bolesna owulacja mi się trafiła Zawsze wszystko było gładko.

Wbrew pozorom ja to lubię ten ból, bo wiem kiedy są "te dni"

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

Napisane przez czarna_mala

Kobiety w ciąży jedzą ogórki kwaszone z dżemem, a Ty masz masło czosnkowe z dżemem hahahah różne kombinacje słyszałam, ale Twojej nie

No i ja to zjadłam. Weszło nawet. Tylko źle mi było przez cały czas na pogrzebie, szybko zwialiśmy :

Napisane przez Lunk_a

Lucy a kiedy masz teraz jakies badanka?


Dziewczyny które znacie się na in vitro, zaczelam się bac tego zespołu hiperstymulacji, przecież do in vitro tez zazywa się te gonadotropiny. Jakie tam sa dawki? Jak często?

Ja po badankach z krwi to już jestem, wszystko ładnie pobadane, a na usg jutro

Napisane przez Natuś-77

Lucyfer, no połączenie pierwsza klasa, ja bym jeszcze opieprz dostała, że wybrzydzam

Nateńku ja zjadłam, bo muszę przed wyjściem owalić ten dżem, nawet nie marudziłam tylko westchnęłam w duchu

Napisane przez Natuś-77

Przyznam wam się, co wczoraj zrobiłam Kupiłam worek czereśni, bo takie u nas piękne prawie jak małe orzechy włoskie. No i wrzuciłam na koszyk roweru, nie mogłam się powstrzymać i co chwilę do nich sięgałam przez kierownicę. A potem....strzelałam w ludzi z pestek
Miny wielu bezcenne, bo nawet nie brali mnie pod uwagę
Wiem, że to głupie....ale dziś powtórzyłabym akcję

Wyobraziłam to sobie

Napisane przez candyyfloss

Dzwoniłam do przychodni i nadal nie ma moich wyników toksoplazmozy i cytomegalii Pani powiedziała, że zaraz pójdzie do laboratorium, ale prawdopodobnie będę musiała zrobić badania jeszcze raz. Ile to kosztuje w Diagnostyce? Orientujecie się? Bo mam w przychodnię przy szpitalu.

Ja robiłam w tym pakiecie, ale z ciekawości spytalam, to ceny różne. Tokso, cytomegalia rozpiętość między 24 a 35zł, zależy w którym punkcie u mnie.

Napisane przez candyyfloss

Ale skoro robiły wszystkie, to czemu pominęły te dwa?!

Bo one często jak jest dużo badań na raz pobieranych to zapomną zaznaczyc kóregos i nie zrobią. Miewałam już tak kiedyś

Napisane przez Danaeee84

W końcu sama

No w końcu.

Napisane przez czarna_mala

Kochana mnie tak boli na owu bez biegania z tego co pamiętam, to Lucy też miała takie bolesne owulki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Mhm nie przypominaj Czasami to myślałam, że umieram i prosiłam już tylko o dobicie mnie
Ale tak jak mówisz, są plusy tego bólu, no nie ma opcji przegapić owulkę

[pyati]

Napisane przez czarna_mala

Wbrew pozorom ja to lubię ten ból, bo wiem kiedy są "te dni"

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

No niby tak Ale żal mi tego nieudanego biegu

[soul_me]

Candy cholera no, to plaga jakaś ostatnio czy co?! Napisz skargę albo zrób chryję, niech Ci robią szybko jeszcze raz bez kolejki, bez przesady...

Czarownica memu Tżetowi - i nie tylko jemu - cukry skaczą też jak się zdenerwuje albo bardzo ucieszy. trochę z tym, ale jego dr patrzy zawsze w ujęciu kilkudniowym - może to jednorazowy wybryk, hę?

Natus :roftl: :roftl:

Mala pisz o NK, pisz, plizz! ja też chcę wiedzieć

Pyati właśnie miałam pisać, że może owu albo implantacja albo coś w tym stylu, ale widzę, że dziewczyny mnie ubiegły. ale że tak nagle się zmienia? ja myślałam, że jak ktoś ma bolesne owu to zawsze, a nie tak, że nagle się zmienia.

Dana chwila wytchnienia przed wizytą rodziców ;-) ale na tę wizytę pewnie bardziej się cieszysz?

a tak z ciekawości - jak dawałyście radę ze staraniami jak owu tak bolało? jakoś trudno mi sobie wyobrazić że mam chęć na tiruriru jak to tak boli

Ja natomiast tak się zrelaksowałam urlopem, że wczoraj przyjęłam radośnie dwa projekty z terminem na 1 lipca, zakładając, że 1 lipca to czwartek. i nawet ich nie ruszyłam. ok. 11 patrzę, że mam nieodebrane połączenie, w maile patrzę, a tam blada. ale dostałam przyspieszenia Paluszki od razu sobie przypomniały, jak się szybko w klawiaturę wali. No, to można powiedzieć, że przeszłam w tryb roboczy

[czarownica_tea]

No indukcja to niestety wywoływanie. Oxy plus balonik. Przeżyłam skok ze spadochronem przeżyje i poród.

Soul- to akurat naturalne bo adrenalina i kortyzol maja wpływ na cukry. Liczyłam ze dieta i insulina szybciej unormują cukry. A tu już miesiąc na diecie i 2 tyg na insulinie i nadal dupa. Wczoraj był dobry dzien no ale nie bede wiecznie jadła racuchów z twarogu i kalafiorowej


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Lucy31]

Soul, no normalnie Nie było, ze boli, trzeba było tittiri..
Kiedyś po pregnylu myślałam, że zdycham a wraz trzeba było rozłożyć się na wyrze i zadziałać. Nic fajnego takie starania..
W sumie to cieszę się, że udało się tak zwyczajnie, po miłym bzykanku, bo te cykle typowo starankowe, z owulacjami do łez, to słabe wspomnienia

Ja nie miałam kiedyś tak bolesnych owulajci. Dostałam takich po 3 cyklach z Clo, rozbuchało mi jajniki na dobre

[pyati]

Napisane przez soul_me

Pyati właśnie miałam pisać, że może owu albo implantacja albo coś w tym stylu, ale widzę, że dziewczyny mnie ubiegły. ale że tak nagle się zmienia? ja myślałam, że jak ktoś ma bolesne owu to zawsze, a nie tak, że nagle się zmienia.

Też mnie to zdziwiło właśnie, że nigdy nic a teraz taki ból. Powiem na wizycie u gina o tym.

[201701300931]

Ja może raz czy dwa miałam bolesną owulację, więc dla mnie to czarna magia. Za to @ już takie fajne nie były.

Ukrop u nas, ale na razie mnie wiatrak ratuje. Zobaczymy jak jutro będę funkcjonować, bo mnie czeka mały maraton po mieście. Z wczesną pobudką.

[czarna_mala]

W czasie owu jak klasycznie to mało mnie bolało, natomiast od tylaszka łzy miałam w oczach

Napisane przez Lucy31

Soul, no normalnie Nie było, ze boli, trzeba było tittiri..
Kiedyś po pregnylu myślałam, że zdycham a wraz trzeba było rozłożyć się na wyrze i zadziałać. Nic fajnego takie starania..
W sumie to cieszę się, że udało się tak zwyczajnie, po miłym bzykanku, bo te cykle typowo starankowe, z owulacjami do łez, to słabe wspomnienia

Ja nie miałam kiedyś tak bolesnych owulajci. Dostałam takich po 3 cyklach z Clo, rozbuchało mi jajniki na dobre

Pregnyl to był hardcore, pamiętam jak dziś taki ból, że myślałam że janiki mi pękają myślałam nawet o tym, żeby jechać na IP bo miałam wrażenie, że to torbiel po pracy podbiegłam do gabinetu Gin na szybkie usg i kazała działać, bo pękło cholerstwo, sztuk dwie no i w styczniu byłam w ciąży, jak ta ciąża się skończyła każda wie

U Ciebie to faktycznie było "zwyczajne, miłe bzykanko", dodałabym jedynie, że na pełnym luzie heheh

Ja bolesne owulki mam od drugiego #, a po pierwszym # w fl bolą mnie bimbałki



Ratunkuuuuuu pany w pracy katują mnie radiem Vox

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Margotka_]

Aaaaa pyati, czarownica, Lucy, soul, Camilla, Natus, Candid, candyy, wuncek dziekuje Wam kochane chyba zaraz sie rozpuszcze z radości hehe ale jeszcze chucham i dmucham na zimne zaraz chyba zadzwonie do gin, właśnie wróciłam do domu, popatrzyłam na test a tam wielka krecha malowana
Wuncek to był 3 ci cykl stymulowany CLo+Pregnyl, ale mowię, ze jakiś dziwny, bo po 14 dniach od zastrzyku test był negatywny, teraz 21 dni po same widzicie wiec cos mi tu śmierdzi hehehehe

[gawronka]

Here I am

Bobasy, bobasy, chcę więcej bobasów Powodzenia w kolejnej części

[Margotka_]

Jutro lecę na betę po pracy

[czarna_mala]

Napisane przez gawronka

Here I am

Bobasy, bobasy, chcę więcej bobasów Powodzenia w kolejnej części

W sensie że Ty? Czy my?

Napisane przez Margotka_

Jutro lecę na betę po pracy

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[gawronka]

Napisane przez czarna_mala

W sensie że Ty? Czy my?

Wy, a może kiedyś My Na razie każda po jednym chociaż musi mieć, żeby licznik się przekręcił i naliczanie rozpoczęło od nowa

[201701300931]

Napisane przez gawronka

Wy, a może kiedyś My Na razie każda po jednym chociaż musi mieć, żeby licznik się przekręcił i naliczanie rozpoczęło od nowa

Już niedługo To będzie nasz wątkowy rok - albo dzieci albo ciąże!

[czarna_mala]

Napisane przez gawronka

Wy, a może kiedyś My Na razie każda po jednym chociaż musi mieć, żeby licznik się przekręcił i naliczanie rozpoczęło od nowa

Napisane przez Danaeee84

Już niedługo To będzie nasz wątkowy rok - albo dzieci albo ciąże!

Uhuhuhu widzę tu same optymistki
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[wuncek]

Napisane przez Margotka_

Aaaaa pyati, czarownica, Lucy, soul, Camilla, Natus, Candid, candyy, wuncek dziekuje Wam kochane chyba zaraz sie rozpuszcze z radości hehe ale jeszcze chucham i dmucham na zimne zaraz chyba zadzwonie do gin, właśnie wróciłam do domu, popatrzyłam na test a tam wielka krecha malowana
Wuncek to był 3 ci cykl stymulowany CLo+Pregnyl, ale mowię, ze jakiś dziwny, bo po 14 dniach od zastrzyku test był negatywny, teraz 21 dni po same widzicie wiec cos mi tu śmierdzi hehehehe

Po takich wiadomościach to najchętniej już dzisiaj bym sobie ten zastrzyk walnęła :P
Ale spoko, już niedługo

Daj znać jak beta!!

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Danaeee84

Już niedługo To będzie nasz wątkowy rok - albo dzieci albo ciąże!

Oby, oby

Powiem szczerze że od czasu kiedy zaczęliśmy się starać "na poważnie" oraz zaczęłam się badać i rozmawiać z przyjaciółmi, nagle okazało się że koleżanka ma prolaktyne 4x przekroczoną i miesiączki raz na pół roku, inna ma okropnie bolesne też raz na 2 miesiące...
Nasze społeczeństwo się sypie

[Natuś-77]

Czarownico o baloniku nie słyszałam, ale Oxy to u nas taki standardzik, chyba każda moja przyjaciółka i kumpelka miały. Nie pcha się to sruu damy Oxy i szybciej postęka i następna w kolejce. Nie wiem, jak to teraz wygląda, bo właściwie mam teraz przerwę w ciężarówkach. Te co miały to zaszły dawno i dzieci już mają przedszkolne i szkolne

Margot, ty się jeszcze pochwal jak zrzuciłaś 30 kg balast szacuneczek.
Ja mam lenia 5 kg zrzucić a wczoraj w przymierzalni przezywałam katusze widząc swoje szynki i balerony i zrobiła mi się durnowata różnica, bo góra nadal 36-38 a dół 40

[201701300931]

Napisane przez Natuś-77

Ja mam lenia 5 kg zrzucić a wczoraj w przymierzalni przezywałam katusze widząc swoje szynki i balerony i zrobiła mi się durnowata różnica, bo góra nadal 36-38 a dół 40

A ja Ci chyba przy najbliższym spotkaniu nakopię za te balerony!

[Natuś-77]

Napisane przez Danaeee84

A ja Ci chyba przy najbliższym spotkaniu nakopię za te balerony!

bo ja je spodniami ściskam, a jak się rozbiorę to się rozlewają i jeszcze ten cellulit cofnęłam się o 7-8 lat, kiedyś taki miałam, że prześwitywał przez jasne spodnie. Która ma to wie o czym mówię ale zawzięłam się wtedy i po ćwiczeniach pomogło, nie miałam wstydu wystawiać je w szortach albo na basenie. A teraz?

[czarna_mala]

Napisane przez Danaeee84

A ja Ci chyba przy najbliższym spotkaniu nakopię za te balerony!

Hahaha

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka