Biustonosze push-up i nie tylko - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-16, 21:49   #91
barszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Białystok!
Wiadomości: 157
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko

Nie każdy, kto uważa coś za śmieszne/brzydkie/ładne musi od razu to okazywać i komentować głośno. Nie parskam śmiechem, nie dogryzam wrednie ani nie żartuję z osób, które noszą pushupy - to tak na marginesie, bo to nie jest już sprawa poglądu na te sprawy, a bardziej kultury człowieka.
A pokazywanie 'kim jestem' nosząc wszystko, co zmienia wygląd (wysokie szpilki, gorsety, kolorowe soczewki, doczepiane włosy, push upy) to nie pokazywanie swojej idealnej wersji? Tej wymarzonej, która zaistniałaby gdybym miała większy biust, dłuższe nogi, dłuższe włosy itd? W takim wypadku to dla mnie kamuflowanie rzeczywistości
__________________
przepraszam za brak polskich znakow
barszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 21:54   #92
MistrzyniDrugiegoPlanu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko

Cytat:
Napisane przez barszka Pokaż wiadomość
Nie każdy, kto uważa coś za śmieszne/brzydkie/ładne musi od razu to okazywać i komentować głośno. Nie parskam śmiechem, nie dogryzam wrednie ani nie żartuję z osób, które noszą pushupy - to tak na marginesie, bo to nie jest już sprawa poglądu na te sprawy, a bardziej kultury człowieka.
A pokazywanie 'kim jestem' nosząc wszystko, co zmienia wygląd (wysokie szpilki, gorsety, kolorowe soczewki, doczepiane włosy, push upy) to nie pokazywanie swojej idealnej wersji? Tej wymarzonej, która zaistniałaby gdybym miała większy biust, dłuższe nogi, dłuższe włosy itd? W takim wypadku to dla mnie kamuflowanie rzeczywistości
Ja użyłam sformułowania "parsknąć śmiechem" metaforycznie, w sensie, że taka byłaby moja myśl, a nie, że dosłownie bym kogoś obśmiała, no bez przesady...
MistrzyniDrugiegoPlanu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 22:14   #93
barszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Białystok!
Wiadomości: 157
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko

Cytat:
Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu Pokaż wiadomość
Ja użyłam sformułowania "parsknąć śmiechem" metaforycznie, w sensie, że taka byłaby moja myśl, a nie, że dosłownie bym kogoś obśmiała, no bez przesady...
Rozumiem, to nie był żaden przytyk. Po prostu irytująca jest opinia, że jeśli coś komuś się nie podoba to już znaczy, że jest nietolerancyjny
__________________
przepraszam za brak polskich znakow
barszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 22:21   #94
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Czyli na pierwszą randkę trzeba się ubrać tak, żeby potencjalny partner mógł ocenić towar? Osobiście - zwykle szłam poznać człowieka - razem z jego gustem i zainteresowaniami, sposobem ubierania i wysławiania. Sama nie zamierzam ani na pierwszej randce, ani na drugiej ani po dwóch latach udawać kogoś kim nie jestem (czyli oszukiwać) po to, żeby ktoś sobie mógł ocenić towar. Jeśli widząc umalowaną dziewczynę tak bardzo boi się tego co jest pod makijażem... nie mam ochoty na relację z takim człowiekiem.

Swoją drogą... kocham gorsety, zwłaszcza te pozwalające mi na kilkunastocentymetrową redukcję talii. Czy noszenie ich na randkę też jest oszustwem? Dla mnie jest pokazywaniem tego kim jestem.
Nie porównywałabym tego do tego. Wiesz, to chyba nie jest wielkie "poświęcenie" na pierwszą randkę po prostu wyglądać w miarę naturalnie? Tak samo jak czasem dla faceta ubierzesz pewnie to co lubi nawet jak sama za tym nie przepadasz, a słowo klucz: czasem. Tak samo ja np nie lubię za bardzo się malować, a dla faceta czasem to zrobię czy ubiorę np obcasy od czasu do czasu, mimo że też średnio lubię. Początek związku to poznawanie siebie i owszem bardzo ważne jest, by poznać człowieka. Przy tym jednak można też wyglądać naturalnie, by też wiedzieć jak naprawdę wyglądamy zewnętrznie. To się nie wyklucza. Jakby faceci mieli coś co bardzo zmienia ich wygląd to jednak też byłabym trochę zawiedziona, gdyby tym czymś na 1 spotkaniu facet pokazywał mi, że wygląda tak, a wygląda zupełnie inaczej. Czułabym się okłamana. Mówię tylko o początku związku, w trakcie to niech nosi co chcę, bo i tak wiem jak wygląda.

No i poniekąd tak, bo widzisz założyłabyś np na 1 randkę gorset facet np myśli, że jesteś bardzo szczupła, a przykładowo nie jesteś i też jednak jest to pewne przekłamanie. Jakby chłopak wysłał Ci zdjęcie jak nie wiem ważył 10 kg mniej, a potem byś zobaczyła, że jest inaczej to nie byłoby Ci chociaż trochę przykro? No nie mówię jeszcze, że to bardzo zła rzecz, ale jednak nie jest to też najmilsze. Podobnie z makijażem, ok, rozumiem, że lubisz mieć mocny makijaż, to preferencja, ale równie dobrze chyba akceptujesz siebie bez makijażu lub z delikatnym? Inaczej musiałabyś cały czas być w makijażu nawet śpiąc, a to kiepsko byłoby już z akceptacją siebie. Jasne, większość dni może masz mocny makijaż, bo to lubisz i rozumiem, ale też chyba nie jest wielkim poświęceniem na 1 randkę np ten raz umalować się delikatnie czy nie zakładać gorsetu tak samo jak wielbicielka mini też mogłaby np na 1 randkę mini odpuścić, bo po prostu te pierwsze wrażenie też się liczy i mini na pierwszą randkę też, by średnio pasowała, bo chodzi o to, by się poznać, a przy tym nie epatować mocno seksualnością.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 23:18   #95
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko

Cytat:
Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu Pokaż wiadomość
Zależy co rozumiesz przez "to, kim jestem". No bo Ty pokazujesz swój gust innym. Ale za to "zniekształcasz" (w pewnym sensie) swój wygląd. Więc czy pokazujesz to "kim jesteś"? Zależy, jak na to spojrzeć.
Ale to JEST mój wygląd, mój styl, który wynika z mojego charakteru. Ty też zniekształcasz swój wygląd choćby goląc nogi, nosząc jakiekolwiek ubrania... żeby go nie zniekształcać trzebaby się pojawiać nago, w całkowicie naturalnej formie, ale nie sądzę by ten pomysł się przyjął. Tutaj ustalacie jakieś abstrakcyjne normy na ile ten wygląd można sobie zniekształcić, żeby "społeczeństwo" łaskawie wyraziło na to zgodę
Cytat:
Poza tym nie przemawia do mnie to, że biustonosze push-up są noszone "dla siebie". Myślę, że zazwyczaj jednak żeby zrobić określone wrażenie.
Mogę tu odpowiedzieć tylko za siebie - gdybym ubierała się dla innych prawdopodobnie dawno temu bym się pochlastała;p Stanowczo wolę robić to dla siebie

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Nie porównywałabym tego do tego. Wiesz, to chyba nie jest wielkie "poświęcenie" na pierwszą randkę po prostu wyglądać w miarę naturalnie?
Czemu mam się poświęcać dla osoby którą dopiero mam zamiar poznać? Czemu mam się poświęcać zachowując się w sposób nienaturalny dla siebie?
Cytat:
Tak samo jak czasem dla faceta ubierzesz pewnie to co lubi nawet jak sama za tym nie przepadasz, a słowo klucz: czasem. Tak samo ja np nie lubię za bardzo się malować, a dla faceta czasem to zrobię czy ubiorę np obcasy od czasu do czasu, mimo że też średnio lubię.
Jeśli chcę sprawić przyjemność strojem osobie, którą znam, to to robię. Dlaczego mam się przebierać dla kogoś, kogo nie znam? Kogo gustu nie znam? Jak ma mnie poznać skoro mam udawać kogoś kim nie jestem?
Cytat:
Początek związku to poznawanie siebie i owszem bardzo ważne jest, by poznać człowieka. Przy tym jednak można też wyglądać naturalnie, by też wiedzieć jak naprawdę wyglądamy zewnętrznie. To się nie wyklucza. Jakby faceci mieli coś co bardzo zmienia ich wygląd to jednak też byłabym trochę zawiedziona, gdyby tym czymś na 1 spotkaniu facet pokazywał mi, że wygląda tak, a wygląda zupełnie inaczej. Czułabym się okłamana. Mówię tylko o początku związku, w trakcie to niech nosi co chcę, bo i tak wiem jak wygląda.
Dla mnie się wyklucza - na początku związku chcę poznać osobę taką jaka jest, a nie poubieraną tak, żeby się podobać i spełniać dziwne normy. Serio, mnie absolutnie odrzuca i nie interesuje osoba, która nie interesuje się mną, a na randkę przychodzi oceniać mnie jak konia.

Cytat:
No i poniekąd tak, bo widzisz założyłabyś np na 1 randkę gorset facet np myśli, że jesteś bardzo szczupła, a przykładowo nie jesteś i też jednak jest to pewne przekłamanie.
Nie jest przekłamanie. To jego WYOBRAŻENIE. Serio nie odpowiadam za to co gość sobie wyfantazjuje(btw wystarczy jedno pytanie i minuta rozmowy żeby wątpliwości rozwiać).
Cytat:
Jakby chłopak wysłał Ci zdjęcie jak nie wiem ważył 10 kg mniej, a potem byś zobaczyła, że jest inaczej to nie byłoby Ci chociaż trochę przykro?
Nie sądzę żebym się tym przejmowała, zdjęcie to tylko zdjęcie, pracuję z nimi na co dzień, więc wiem jak bardzo są niemiarodajne. Tak parafrazując... byłabyś zadowolona gdyby chłopak na pierwszą randkę przyszedł świetnie ubrany, a po kilku dniach okazałoby się, że nosi głównie poplamiony dres, a tamten strój jest jedynym porządnym egzemplarzem randkowym?
Cytat:
No nie mówię jeszcze, że to bardzo zła rzecz, ale jednak nie jest to też najmilsze. Podobnie z makijażem, ok, rozumiem, że lubisz mieć mocny makijaż, to preferencja, ale równie dobrze chyba akceptujesz siebie bez makijażu lub z delikatnym? Inaczej musiałabyś cały czas być w makijażu nawet śpiąc, a to kiepsko byłoby już z akceptacją siebie. Jasne, większość dni może masz mocny makijaż, bo to lubisz i rozumiem, ale też chyba nie jest wielkim poświęceniem na 1 randkę np ten raz umalować się delikatnie czy nie zakładać gorsetu tak samo jak wielbicielka mini też mogłaby np na 1 randkę mini odpuścić, bo po prostu te pierwsze wrażenie też się liczy i mini na pierwszą randkę też, by średnio pasowała, bo chodzi o to, by się poznać, a przy tym nie epatować mocno seksualnością.
Nie trawię delikatnego makijażu. Na brak makijażu mam miejsce w domu, ogrodzie, kiedy idę uprawiać sport, na wycieczkę, do sklepu osiedlowego, nie kiedy idę na randkę, na miasto, do znajomych czy do pracy. Na wszystko jest miejsce i czas, samoocena nie ma z tym nic wspólnego - wręcz przeciwnie, czuję się z sobą na tyle dobrze, że nie interesuje mnie relacja z osobą, której moje podejście do siebie nie pasuje.
Dla mnie też liczy się pierwsze wrażenie - ale chcę by było ono SZCZERE.

Edytowane przez Hibiku
Czas edycji: 2015-07-16 o 23:19
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 23:37   #96
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko

No tak, można też na to tak spojrzeć i rozumiem oczywiście, że uważasz inaczej. Patrząc na to jak piszesz, to fakt, że wtedy teoretycznie udawałabyś kogoś kim nie jesteś w lekkim makijażu, jednak chodzi mi o to, że mimo wszystko byłabyś to Ty bez wielu upiększeń tak jak wyglądasz, czyli facet wiedziałby czy podobasz mu się Ty czy mocno umalowana. No bo tak samo można stwierdzić, że jakaś dziewczyna jest piękna, zachwycająca, ale np jak nie będzie mieć makijażu uznać, że wcale niekoniecznie tak jest. No i nie mam nic do makijażu jako takiego, ale mocny zmieni trochę postrzeganie czasem. Tak, przeszkadzałoby mi to jakby później przyszedł na spotkanie w poplamionym dresie, ale skoro byśmy się poznawali, to już wiedziałabym najwyżej, że może nie jest dla mnie. Niemniej i tak ludzie na 1 randkach pokazują się jak z najlepszej strony, to jest normalne, ale jak ma coś wyjść, to owszem wyjdzie na jaw. Nie zmienia to faktu, że można pójść w nieco delikatniejszym makijażu, ale też przyznać się, że ogólnie częściej nosi się mocniejszy makijaż. Widzi Ciebie wtedy jak wyglądasz naprawdę, a do tego wie, że na co dzień się częściej malujesz. Nie chodzi mi o całkowitą zmianę stylu na randkę, ale pewną neutralność. Nawet jak bardzo lubisz się w mocnym makijażu to prawdziwa to bez makijażu. Tak jak każdy z nas wtedy jesteś prawdziwa. Tzn ja wiem czujesz się bardziej sobą mocno umalowana, ale jednak miarą tego, że komuś się podobasz jest to, że podobasz mu się także bez makijażu. Dlatego warto dla mnie zobaczyć się z delikatnym makijażem chociażby na 1 randce. Może nie jesteś do końca sobą w sensie, że nie jest to całkiem Twój styl, ale on widzi wtedy jak wyglądasz naprawdę, bez dużego makijażu itp.

No i tak, gdyby facet wyglądał na zdjęciu zupełnie inaczej niż na żywo, wiedziałabym, że wysłałby mi mocno nieaktualne zdjęcie, to jednak nie byłoby to dla mnie zbyt miłe. Nie mówię o pewnych różnicach, które na zdjęciu są normalne. Nie mówię też o 1 randce na basenie, bo tutaj np fakt jest to dla mnie przesada, żeby spotykać się, żeby dokładnie oceniać ciało drugiej osoby, zamiast cieszyć się byciem obok to bardziej wtedy bardziej si.ę już robi wtedy podtekst seksualny, no niepotrzebnie trochę. No, ale co innego gdy na 1 randce widzisz, że ktoś wygląda tak w miarę zwyczajnie, że zadbał/zadbała o wygląd, ale nie zmieniał ani zmieniała go znacząco i przy tym poznajecie się ogólnie. Widzisz, czasem w takich sytuacjach uważam, że można się dostosować. Fakt, nie znasz wtedy faceta, ale skoro masz z nim plany randkowe, to możesz po prostu spróbować pokazać mu się w swojej delikatniejszej wersji, bo to też ma wpływ na pierwsze wrażenie. No co nie zmienia faktu, że też pozna prawdziwą Ciebie. No bo Ty potem powiesz, że na co dzień może malujesz się mocniej. Tak samo ja malując się rzadko umalowałam się delikatnie na randkę, a mogłabym np nie umalować się wcale. No, a jednak wolałam choć trochę się umalować. To była 1 randka, ale jednak chciałam się trochę postarać. Nie desperacko, ale to też nie było nic wielkiego. A teraz w miarę rzadko się maluję, ale też mojemu facetowi mówiłam od początku, że ogólnie rzadko się maluję i mało, więc kłamać to nie kłamałam. No i też on to rozumie.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2015-07-16 o 23:39
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-17 00:37:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.