|
|
#91 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ---------- Bóg lubi swoje dzieci płci męskiej, najwyraźniej
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
|
#92 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Ja zauważyłem, że są faceci którzy lubią niepewne siebie szare myszki, którymi można pomiatać i oni nie lubią kobiet niezależnych, wyśmiewają je itp., dla mnie to jest słabe.
|
|
|
|
|
#93 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#94 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
piękne powiedziane. Idąc dalej tokiem myślenia forumowych mężczyzn to należy teraz zrobić wszystko, by oni także rodzili. I wtedy będzie równość i nikt nie będzie pokrzywdzony.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
"ojej, on mnie poniża, ale go kocham... On chce być ze mną, chociaż nie jestem biuściastą blondynką, jak jego koleżanki. Poza tym mam już 22 lata i nie znajdę już miłości życia"
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
|
#96 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
A to do Europy przejeżdzają czarni i araby. Więc może powinni zacząć edukować u źródła obecnego problemu. Natomiast potrzeb dla feminizmu nie widzę. Dopóki mężczyźni będą czuć pożądanie dopóty będą gwałty. I tak pijąc czy zakładając spódniczkę zwiększa się ryzyko takiego zjawiska tak samo jak gdybym ja puścił moje małego brata w jakąś lipną dzielnicę ze złotym zegarkiem na ręku w nocy. A często właśnie nie pijąc można tego uniknąć, nie chodząc samemu itp. https://www.youtube.com/watch?v=qFHTImroKrA Irytują mnie takie baby ![]() Gregorius. Kiedyś nad tym myślałem ale zupełnie o tym zapomniałem. 100% racji. ---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#97 | ||
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
A ja tak, choćby po Twojej poniższej wypowiedzi. Cytat:
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
||
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Gratuluję, udało Ci się typie - wyrzygałam kolację.
"...Vigarello szybko dochodzi do wniosku, że ich ofiarą padają jednostki stojące nisko w społecznej hierarchii i to z tego właśnie powodu, a nie np. różnic anatomicznych, czy tężyzny fizycznej, >>naturalnym<< ich obiektem jest płeć żeńska." Może cię to zszokuje ale kobiety też gwałcą, w przypadku tortur na więźniach podejrzanych o terroryzm amerykańskie żołnierki były brutalniejsze niż żołnierze. Kolejna fiszka do zapamiętania gwałt = przemoc, narzędzie dominacji i upokorzenia. Nie ma nic wspólnego z seksem (co najwyżej wykorzystanie tego samego organu - choć nie koniecznie), to nie "pożądanie" pcha do gwałtu. Edytowane przez 201607111003 Czas edycji: 2015-07-16 o 22:02 Powód: krzaczki zamiast cudzysłowu w cytacie |
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 284
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
argument podany w pierwszy poście - że przez feminizm kobiety są zdradzane czy porzucane jest moim zdaniem bez sensu, ponieważ kiedyś tak samo zdradzali i rzucali (może ztym 2 było troche gorzej, ale to raczej ze względu na religie i negatywny stosunek do rozwodow anizeli feminizm)
|
|
|
|
|
#100 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Ale w jaki sposób w Polsce kobiety są dyskryminowane, jakie są przykładki braku równości płci w Polsce?
|
|
|
|
|
#101 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
Właśnie to co mnie najbardziej wpienia to sprowadzanie płci do jakiegoś takiego wspólnego mianownika, do jakiegos (po)tworu bezkształtnego, bezpłciowego, którego ubierzemy w te same szmaty, który będzie miał te same zainteresowania, to samo będzie żarł. Czyż to nie taki swoisty korporacyjny dream ? Ileż łatwiejsza, tańsza, bardziej zoptymalizowana byłaby produkcja ubrań, różnych innych rzeczy, gdybyśmy byli tacy sami. Ktoś powie, że to wizja sci-fi. Może i tak, ale to trochę dzieje się na naszych oczach. Jak patrzę na niektóre męskie (hmm) swetry w Zara to mam wrażenie, że moja babcia takie ma ![]() Kanon piękna dzisiejszy to coraz częściej kobieta deska bez piersi, bez tyłka (czyli wyglądająca jak hmm 12-letni człowiek, nie do końca ukształtowany), oraz szczupły chłopak, nienadmiernie "rozrośnięty", bez sylwetki V - no też wyglądający jak deska Czy to przypadek ? Wystarczy spojrzeć na nastolatki - idzie taka parka dwóch desek ![]() Ja uważam, że różnice są piękne. To trochę tak jak w ... grach komputerowych, gdzie jest np. 5 różnych postaci / profesji, każda umie co innego i jest odwieczny problem pt. jak zbalansować te wszystkie umiejętności, predyspozycje każdej z postaci, aby żadna nie była zbyt dobra / słaba w stosunku do innych. Jaki jest wtedy wniosek ? Żeby postacie były idealnie "zbalansowane", równe sobie to by musiały być TAKIE SAME. Jakiekolwiek różnice , inne predyspozycje sprawiają, że automatycznie co innego przychodzi nam łatwiej, co innego przychodzi nam trudniej i niejako naturalnie , na tej podstawie są dokonywane wybory. To tylko gra, a idealnie pokazuje, że osiągnięcie równości samej w sobie jest zwyczajnie niemożliwe bo to tak jakby próbować sprawić, że kwadrat i koło będą "mogły" to samo. Nie będą mogły ![]() Ja trochę też nie do końca rozumiem kwestię równych szans. No nie wiem, mam np. te 180 cm z groszami i wiem, że nie będę nigdy koszykarzem. Mógłbym się zaprzeć i od biedy być rozgrywającym, który może być "niski", ale wiem, że to jest takie robienie czegoś na siłę. Jakoś, no nie wiem, świadomość moich cech, które z jednej strony mogą być atutem, a z drugiej wadą, nie sprawia, że czuję dyskomfort. Wiem, że jestem w tym lepszy, a w tym gorszy. Wiem, że do tego się nadaję bardziej (powiedzmy intelektualna praca), a do tego mniej (np. mma ). Nie wiem, może jako, że jestem mężczyzną to przychodzi mi to łatwiej. Wiem, że do czegoś się nie nadaję bo nie mam tego, czy tamtego, ale nie patrzę na to jak na dyskryminację. Po prostu taki jestem. Tak szczerze to ja nie do końca widzę tą dyskryminację kobiet, w moim mieście, w takiej w sumie zwyczajnej, normalnej rzeczywistości większego, polskiego miasta. Jak tak patrzę na koleżanki to jakoś nie widzę, że one mogą mniej niż ja. Też idą na studia, potem do jakiejś pracy, nikt im na siłę spódniczek nie wkłada, nie karze być delikatnymi liliami Robią to co chcą.---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- Cytat:
, ale fakt jest taki, że ... lubię wielokropki Mam ten nawyk (w sumie nie wiem skąd), że jak coś piszę i w pewnym momencie dłużej się zastanawiam nad kontynuacją zdania, no to wtedy właśnie całkiem fajnie jest postawić ten wielokropek
Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2015-07-16 o 22:44 |
||
|
|
|
|
#102 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Pytasz o teorię czy praktykę? W polskim prawie pewnie już niewiele zostało, natomiast jeśli serio trzeba ci podawać przykłady seksizmu z życia społecznego, to chyba żyjemy w innych światach.
|
|
|
|
|
#103 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Ja widzę dyskryminację w stosunku do mężczyzn np. jeżeli chodzi o sprawy sądowe na temat wychowywania dzieci lub w tym, że przemoc domowa ze strony kobiet jest ignorowana. Znam przypadek, że gdy żonie coś nie odpowiadało to wylatywała do męża z wałkiem, dzieciaki też napieprzała podobno (tego akurat nie jestem pewien ale zawsze były bardzo strachliwe), facet któregoś dnia się wkurzył i jej oddał. Ona pierwsze co to na Policję, on miał sprawę w sądzie (nie pamiętam czy dostał zawiasy czy go wsadzili na parę miesięcy), był rozwód, ona dostała dzieciaki. W każdym razie jak syn skończył 18 lat to się wyprowadził do ojca a ich córka poszła do liceum z internatem.
I nie wiem, może akurat ja dziwnym trafem takich ludzi znam ale zauważyłem, że to kobiety są bardziej skłonne do wyżywania się na dzieciach ze względu na swoje niepowodzenia życiowe itp. I jeszcze jedno. Skoro kobiety niby dostają mniejszą kasę za tak samo efektywnie wykonywaną pracę to czemu pracodawcy nie zatrudniają tylko i wyłączenie kobiet ? Edytowane przez DopplegangerEddarda Czas edycji: 2015-07-17 o 06:38 |
|
|
|
|
#104 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Co ma budowa przypadkowej nastolatki na ulicy do lansowanych trendów
|
|
|
|
|
#105 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 560
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
|
|
|
|
|
#106 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
|
|
|
|
|
#108 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52109352]Pytasz o teorię czy praktykę? W polskim prawie pewnie już niewiele zostało, natomiast jeśli serio trzeba ci podawać przykłady seksizmu z życia społecznego, to chyba żyjemy w innych światach.[/QUOTE]
nie dostrzegam ich, ja żyję w Polsce a Ty? proszę, podaj kilka by móc zrozumieć problem braku równouprawnienia w Polsce. pozdrawiam
|
|
|
|
|
#109 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 560
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Chociażby fakt, iż mimo, iż jest to zakazane na rozmowach o pracę kobiety są pytane o dzieci, kiedy, ile, czy są chorowite. Ojców nikt o to nie pyta.
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#110 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Mam ci podać linka do czego niby? Potrzebujesz linka do przykładu sytuacji, w której człowieka traktuje się inaczej/gorzej z powodu płci? Wyjdź do miasta na przykład z nieogolonymi nogami albo bez stanika, a pewnie szybko znajdziesz życzliwych, którzy poczują się w obowiązku skomentować twój wybór. O różnicy w zarobkach między kobietami i facetami za wykonywanie tej samej pracy to już mi się nawet nie chce wspominać.
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52113642]Mam ci podać linka do czego niby? Potrzebujesz linka do przykładu sytuacji, w której człowieka traktuje się inaczej/gorzej z powodu płci? Wyjdź do miasta na przykład z nieogolonymi nogami albo bez stanika, a pewnie szybko znajdziesz życzliwych, którzy poczują się w obowiązku skomentować twój wybór. O różnicy w zarobkach między kobietami i facetami za wykonywanie tej samej pracy to już mi się nawet nie chce wspominać.[/QUOTE] Ja prosiłam o linka? Nie rozumiem. Spokojnie, przeczytaj raz jeszcze to co napisałam, nie denerwuj się, prowadzimy kulturalną dyskusję. Tak, chciałabym dowiedzieć się z jakiego powodu uważa się, że kobiety w Polsce są dyskryminowane. Nie dostrzegam tego, przedstaw mi swój punkt widzenia, tak, by móc prowadzić merytoryczną dyskusję. Twoj przykład nieogolonych nóg czy braku stanika nie przemawia do mnie, czy kiedykolwiek ktoś (albo najlepiej więcej niż jedna osoba, bo jednorazowy przypadek nie może powodować uogólnienia) nieżyczliwie w stosunku do Ciebie się zwracał z powodu nieogolonych nóg? Jeśli miała miejsce taka sytuacja, to można ją uznać za przejaw chamstwa, nie za brak równouprawnienia. Czy ktoś zakazuje czy golić bądź nie nogi? Czy istnieje taka regulacja w polskim porządku prawnym? Podaj dane albo konkretny przykład gdzie za wykonywanie tej samej pracy, za to samo stanowisko uzyskuje się inne wynagrodzenie ze względu na płeć a nie doświadczenie, umiejętności czy staż pracy. pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 560
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
Ale ojciec może się zwalniać ze względu na chore dziecko. Może się nim zajmować po urodzeniu. Może być mniej dyspozycyjny. Znam kobietę, która wróciła do pracy miesiąc po porodzie (więc jakby się uprzeć to nawet nie wykorzystała całego przysługującego jej urlopu), a z dzieckiem zostawał głównie ojciec. I co? I należałoby go o to zapytać. Tak, takie pytanie jest poniżające. Bo jak odpowiesz, że tak planujesz, kiedyś itp. to cię nie zatrudnią bo będziesz kiepskim pracownikiem. A skąd to wiadomo? Możesz ciążę przejść idealnie i pracować prawie do rozwiązania (znam takie przykłady), możesz szybko wrócić do pracy. Jak powiesz, że nie - to znaczy, ze coś z Tobą nie tak. Pewnie nie masz uczuć, jesteś korposuczą, więc pracy i tak możesz nie dostać. Dodajmy kwestię tego, że może nie możesz mieć dzieci, choć bardzo chcesz? Czy to pytanie nie jest poniżające? Zwłaszcza, jak zaraz za nim padnie "a dlaczego nie?" Porównywanie kwestii wytrzymałości fizycznej żółnierza lub sportowca jest nietrafione. Koszykarz musi umieć trafić do kosza - to chyba jasne. Jak fakt posiadania/chęci posiadania/niechęci posiadania wpływa na moją zdolność do pisania pozwów, tworzenia grafiki itp? |
|
|
|
|
|
#113 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#114 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 560
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Przykład dyskrminacji z życia wzięty - poczytaj sobie o gwałcie na tłumaczce przez ratowników medycznych z Elbląga.
|
|
|
|
|
#115 | |
|
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
|
|
|
|
|
#116 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie wiem czy dla Polski wykonywano dokładniejsze analizy (dla innych krajów na pewno tak). Inną istotną kwestią jest to w jaki sposób zmierzyć czyjeś doświadczenie i umiejętności
|
||||
|
|
|
|
#117 | |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Cytat:
Pracodawca ma prawo angażować pracownika na tyle, na ile oferuje mu umowę. Kobiety-matki często są lepszymi i wydajniejszymi pracownikami od swoich kolegów, są bardziej lojalne, a dzieci przecież nie chodzą w pieluchach i nie chorują całe życie. No, ale są warunki takie, jakie są, prawo pracy chroni kobiety w sposób dość beznadziejny, przez co pracodawcy po prostu boją się młodych kobiet.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
|
#118 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52113642]Wyjdź do miasta na przykład z nieogolonymi nogami albo bez stanika, a pewnie szybko znajdziesz życzliwych, którzy poczują się w obowiązku skomentować twój wybór.[/QUOTE]
Przecież gdyby facet wyszedł na miasto z ogolonymi nogami w staniku, to bardziej by go wytykano. ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ---------- Serio? A są wydawane poradniki "Jak nie kraść"? |
|
|
|
|
|
#119 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
Oczywiście, że tak, ale co do ma do rzeczy? Ten post był w odpowiedzi na pytanie kobiety o dyskryminację kobiet. Stąd taki, a nie inny przykład. Nikt nie twierdzi, że faceci dyskryminowani nie są. Sama w swoim pierwszym poście w tym wątku celowo użyłam słowa "seksizm" zamiast zwrotu "dyskryminacja kobiet".
Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2015-07-17 o 13:10 |
|
|
|
|
#120 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52114547]Oczywiście, że tak, ale co do ma do rzeczy? Ten post był w odpowiedzi na pytanie kobiety o dyskryminację kobiet. Stąd taki, a nie inny przykład. Nikt nie twierdzi, że faceci dyskryminowani nie są. Sama w swoim pierwszym poście w tym wątku celowo użyłam słowa "seksizm" zamiast zwrotu "dyskryminacja kobiet".[/QUOTE]
Dobra, więc to był przykład na dyskryminację kobiet. Ale jaki to przykład, skoro faceci pod tym względem byliby dyskryminowani jeszcze bardziej? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:13.










to sprowadzanie płci do jakiegoś takiego wspólnego mianownika, do jakiegos (po)tworu bezkształtnego, bezpłciowego, którego ubierzemy w te same szmaty, który będzie miał te same zainteresowania, to samo będzie żarł. Czyż to nie taki swoisty korporacyjny dream ? Ileż łatwiejsza, tańsza, bardziej zoptymalizowana byłaby produkcja ubrań, różnych innych rzeczy, gdybyśmy byli tacy sami. 









