Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz.9

[scarlett26]

Dziewczyny piszę tak informacyjnie - wczoraj byłam na przymusowym shoppingu i weszłam do mothercare - jak się kupuje 2 rzeczy z przeceny to druga tańsza jest za grosz.

Przeżycia w ranami oczu i osami straszne, dla Z każda to Maja i dłuuuugie były wykłady, że te Maje bardzo nie lubią głaskania i strasznie gryzą wtedy i to bardzo boli, a jak zobaczy jakąś Maję w domu zaraz ma nas wołać.

[achna79]

Dobry dobry
Witam się po długich miesiącach

Troszkę mnie nie było ale jakoś opuściła mnie kompletnie wena na forum. Nadrobiłam troszkę poprzedni wątek. Przede wszystkich gratulacje dla nowych dzidzisiów i dla mamuś w ciąży
Dziękuję pięknie w imieniu Mikołaja za życzenia urodzinowe i składamy również Wam bardzo spóźnione życzenia

U nas w porządku. Był bunt, było darcie się i siadanie (nie rzucanie, siadanie) na ziemię. Od paru dni względny spokój. Jeszcze nie wiem czy to za nami ale potrafi wyprowadzić z równowagi oj potrafi.
Nocnik to temat tabu Nie i koniec. Dam mu parę dni spokoju i będziemy dalej próbować.
Raz śpi w dzień a raz nie.
A tak to jakoś leci pomału. Upały mnie wykańczają. Mimi zdaje się ich w ogóle nie zauważać.
To chyba tyle .... pozdrawiam Was bardzo serdecznie i chłodku życzę )

[Demeter]

Hej

Napisane przez BYou

Demeter fajne te komplety Najbardziej mi się podoba ten, który nie pasuje na chrzest ;D

Mnie też ale nie ma rozmiaru

Napisane przez BYou

Pani w załączniku

Piknie!

Napisane przez jolanT

Pojechaliśmy dziś na plaże.. Piękna! Czysta, cała dla nas (tylko jedna babeczka leżała). Reszta zbiegła sie na zawody na drugiej plazy. Rozłożyliśmy sie, nakarmiłam małego, zaczęłam odpoczywać a tu nagle Ewa w ryk.. Ugryzła ja osa w palec :/ płakała, wisiała na mnie, "mama tulu, boli, dom!" No i po przygodzie..
Na szczęście opuchlizna szybko zeszła a w domu podusia z chłodnym pingwinem ja uspokoiła

Dziś rano Olaf juz super, ładna skóra. Jest poprawa- cieszy!

Ojej, biedna Ewusia
Super, że Olaf już lepiej. Niezły kawaler z niego widziałam na feysie

Napisane przez BYou

Pani, właśnie narazie do trampek espadryli czy balerinek obcasy na wyjścia z B bo spacer z Roszpunka odpada

Ooo tak!
Mój TŻ zażyczył sobie, żebym założyła szpile co dostałam od niego na.....grilla w ogródku u rodziców
Co tam, że bym musiała za K biegać albo z Z na rękach łazić po ogródku

Napisane przez achna79

U nas w porządku. Był bunt, było darcie się i siadanie (nie rzucanie, siadanie) na ziemię. Od paru dni względny spokój. Jeszcze nie wiem czy to za nami ale potrafi wyprowadzić z równowagi oj potrafi.

Taki wiek (oby) U nas to samo.

--------
A w ogole pochwalę się
Kubcio już sam pięknie bez pieluszki lata, zajęło nam to ok. miesiąc. Na noc zakładamy bo już zdarzyło się mu wstawać robić siii, no ale też zasiusiał mamie łózko kilka razy
Ale fajnie, poszło nawet z dwójką - a pamietacie jak sie bałam? Teraz juz bleee i sii do nocniczka

Chociaż kurcze...mało gada, małoooo naprawde! Ale poczekam, co wiecej bede po logopedach latać...Moze w zlobku podpowiedzą, czy trzeba.

[klementyna1]

Powinnam własnie prasować....
My cygańska rodzina wrócilismy do domu, ale na krótko, bo jeszcze weekend nas czeka u brata mego;p Ściany tż pokolorował;p a my bylismy u mojej mamy. Wpadek z sikaniem nie było u nas juz daawno więc ciesze się, bo od wrzesnia n owe przedszkole a w poniedziałek wracamy jeszcze na 2 tyg. do straego..Boję się tylko jak to będzie z tymi kupami, bo zaparcia dalej miewa ;/....
Dzis w kościele (odpust u tesciów) cos mówie do K. a on na cały głos: Tak mamo świnko! Starsze panie nie oglądające ( a dziwne;p) Peppy poprzewracały tylko gałkami na brak szacunku Kacpra do rodzicielki;p
demeter super z odpieluchowaniem
achna witaj

Byou ja nie wiem jak K do zoba wróci...mama i mama tylko.... A jeszcze od wrzesnia nowe przedszkole....

[BYou]

Klementyna, spytaj w aptece o syrop lactulosum-pomaga przy zatwardzeniach ale nie uzależnia i nie rozleniwia jelit

Demeter, mój B też pyta kiedy założę obcasyproponuję Mu wtedy wyjście w eleganckich butach do piaskownicy albo jak idą na hulajnogę
za postępy nocnikowe
Sprecyzuj co to znaczy mało?

Achna no wieki Cię nie było

Parędni temu miałam urodziny, byłyśmy same no ale ciasto zrobiłam i bardziej dla uciechy Zosi dałam świeczkę, wytłumaczyłam, że dziś moje święto ja dmucham śmiechu było mnóstwoa dziś wrócił B z bukietem i razem mi go dali śpiewając 100 lat aż się poryczałam.
Dziś taki żar z nieba, a u nas święto jednostki. Pójdziemy dopiero ok 18 bo oddychać się nie da.

[despa]

BYou to spoznione zyczenia urodzinowe!!! Sto lat, sto lat!!!

Odliczam dni, jeszcze do czwartku w pracy i 3 tygodnie laby...a mam zapieprz straszny w tym tygodniu robota swoja i jeszcze trzech osob bo sezon urlopowy. A w pokoju w pracy dzis 42 stopnie, jak zyc?

[klementyna1]

Kacper dostał duphalac 10ml raz dziennie i...dzis 2 razy biegunka...nie wiem czy za duzo, czy jakies zołądkowe sensacje, poza tym na nic sie nie skarżył..

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Ma któras dywan dla dziecka w "uliczki" tż sie uparł, ze w uliczki to beda autami jezdzic...ja wiem, czy rzeczywiście dzieci chca sie na tym bawić? Ja jestem za klasyka ewentualnie jakis motyw dziecięcy, a nie napstrzone...ale jak kolory pasują to rozmiar nie ten, jak rozmiar dobry to cena bajońska...wymysliłam sobie pokój dla kacpra w stylu morskim i teraz mam ....a ten jeszcze uliczki na morzu zarządził laboga:

[BYou]

Despa dziękuję

Klementyna, a jakbyś na wymiar szyła taki dywan? http://fortero.pl/dywan-uliczki-big-...149-28-28.html
Ja nie lubię takich wzorów bo wg mnie ograniczają mocno wybór dodatków.:/

[achna79]

Hej

Napisane przez klementyna1

Dzis w kościele (odpust u tesciów) cos mówie do K. a on na cały głos: Tak mamo świnko!

Napisane przez BYou

Parędni temu miałam urodziny,

100 lat 100 lat
Jeśli mnie jeszcze moja pamięć starcza nie myli i mieszkasz dalej niedaleko Żagania to przejeżdżałam w lipcu przez Twoją miejscowość

Napisane przez klementyna1

[/COLOR]Ma któras dywan dla dziecka w "uliczki" tż sie uparł, ze w uliczki to beda autami jezdzic...ja wiem, czy rzeczywiście dzieci chca sie na tym bawić? Ja jestem za klasyka ewentualnie jakis motyw dziecięcy, a nie napstrzone...ale jak kolory pasują to rozmiar nie ten, jak rozmiar dobry to cena bajońska...wymysliłam sobie pokój dla kacpra w stylu morskim i teraz mam ....a ten jeszcze uliczki na morzu zarządził laboga:

Ja mam dywan w uliczki. Mikołaj zaczyna się pomału na nim bawić ale bez szału. A mamy go od stycznia

[scarlett26]

Niewielkie dywaniki w uliczki sa na ikei - w sam raz zeby sie pobawić i schować. Z chce, ale dzis chciała 3 rzeczy, ja daje wybór i ostatecznie na szczęście zdecydowała sie na kasę i gotuje nam pracowicie w swojej kuchni i musimy od niej kupowac.

A w ogóle co do pokojów dzieci - robilyscie juz jakieś rewolucje? W sensie duże łóżko itp itd? Ja juz bym powoli chciała i pomysły mam, ale chciałabym najpierw zeby przewijak zniknął.... Póki co sie nie zanosi niestety.

[pani22ka]

Napisane przez Demeter

Mój TŻ zażyczył sobie, żebym założyła szpile co dostałam od niego na.....grilla w ogródku u rodziców

Napisane przez Demeter

Kubcio już sam pięknie bez pieluszki lata, zajęło nam to ok. miesiąc.

szacun!
u nas jest raz lepiej, raz totalny regres.. heh.

Napisane przez klementyna1

Dzis w kościele (odpust u tesciów) cos mówie do K. a on na cały głos: Tak mamo świnko!

na czym polega fenomen Peppy?!
T. nie chce oglądać. postać zna z puzzli

Napisane przez BYou

dziś wrócił B z bukietem i razem mi go dali śpiewając 100 lat aż się poryczałam.

sto lat Piękna!!!!!:r oza:

Napisane przez despa

Odliczam dni, jeszcze do czwartku w pracy i 3 tygodnie laby..

należy Ci się 3 tygodnie świętego spokoju

[monicca1989]

Klementyna my mamy dywan zielony w uliczki. Na poczatku się bawił jeżdżąc po tych drogach ostatnio rzadziej ale to chyba przez to ze ciągle na polu siedzimy bo na piętrze nie dajemy rady. Mamy taki 2mx2 ale pokój ma bardzo duży bo 4x4 albo i więcej.

[kasia86bgo]

Hejooo witam sie w ta piekna sloneczna sobote :radocha: u nas slicznie. U was wiem upal wapolczuje tez go w srode na sobie poczuje na sama mysl robi mi sie goraco xD

ByoU- sto lat w szczesciu i milosci ...!!


Co do dywanu my tez posiadam takowy z Ikea oc Milus zbytnio sie nie bawil nim ale moze to sie zmieni ciezko wyczuc.


Jade na ur corki do przyjaciolki. Odpierdy ka lam sie jak zyd w boze cialo xD haha. Ale coz zaraz na rok mozna .


Jeszcze tylko 3nocki i zobacze Milusia nie moge sie doczekac mojego przystojniaka



Udanego weekendu wam zycze


Achna matkoCorko kupe lat. Buziaki dla was.

[kwiatuszekkk21]

hej

witam się spod kołdry 30 stopni w domu a mnie telepie z zimna, wszystkie kości i stawy bolą, ogólnie masakra. jakieś zapalenie w cycku mi się przypałętało jeszcze w południe było wszystko ok a tu bach. co z tym robić? boli mnie dół i zewnętrzny bok piersi... masować? kapustę przyłożyć?

mojej małej upały chyba nie przeszkadzają. wczoraj spała od 9 do 16 z jedną przerwą na pieluchę i cycka.. za to potem już do wieczora bajabongo

Kasia to już niedługo zobaczysz Milusia ciekawe jak zareaguje na zmianę pogody. z upałów w chłodek

Byou 100 lat! co się nie chwaliłaś?
prezent od rodzinki cudowny
no i kurtka

achna myślałam ostatnio o Tobie żeś gdzieś przepadła

Demeter dla Kuby za nocnik

Karol w domu chodzi bez pieluchy i w tym tygodniu tylko raz trochę siknął w majtki a tak to samoobsługa. wiem, że tak być nie powinno ale stawiam nocnik w pokoju gdzie urzędujemy i mogę np spokojnie karmić małą a Lolek sam się obsłuży. zdejmie gacie, zrobi co ma zrobić i jedynie muszę iść z nim wyrzucić zawartość do kibla i podnieść żeby spuścił wodę.
za to nie wiem jak rozwiązać sprawę ze żłobkiem, bo tam chodzi jeszcze w pieluszce... musiałyby te babki się trochę wysilić i na początek co chwilę pytać czy nie chce się siku, bo myślę że w trakcie zabawy mógłby się zapominać. w środę kąpali się na podwórku w basenie i nakitolił w kąpielówki... poza tym tam nie mają chyba nocnika, tylko taki mini kibelek

Jola współczuję starcia z osą
a jak oczko Ewy? bo chyba przegapiłam jeśli pisałaś

[jolanT]

Kwiatuszku- znam to miałam przy Ewie 40,5 st gorączki i dwa razy przy olafie ale lżej.. Przed karmieniem ciepły prysznic bądź ciepłe okłady- termofor, ciepła Pielucha- wygrzać i przystawiać mała bądź odciągnąć a po- schłodzić najlepiej kapusta- wkładałam do stanika i do wyra! Ja tez brałam pAracetamol bo nie szło :/
Przy drugiej miałam tez od położnej PRo futura mama czy jakoś tak, zapobiegawczo..

Ewunia dzięki Bogu juz tego nie ma!!
Na własna rękę wygrzewalam ( choć lekarka mówiła ze nie wolno) i powoli znikało.. Przerzuciłam wszystkie fora i spróbowałam jak dr Google radził jak pomyśle ze miał być zabieg to aż mi sie słabo robi..

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Byou- najlepszego )

Achna- hej!

[scarlett26]

Kwiatuszek a gorączki nie masz? Poza opróżnianiem piersi i paracetamolem a przed zabiegiem daje sie jeszcze antybiotyk.

U nas kaszana - w tym upale koszmarnym Zosia od wczoraj ma straszna biegunkę, stajemy na rzęsach zeby sie nie odwodnila.

[jolanT]

panika- Michaś ma takie włosy dluzsze na czubku?
bo Olaf ma takie gniazdo na srodku i tak właśnie mysle, że podobnie to bedzie wygladac jak mu urosna

scarlett- biedna malenka..
mi nie chce Olaf pic :/ troche nadrabia w nocy ale i tak wydaje mi sie ze za malo..

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

30 stopni w domu a mnie telepie z zimna, wszystkie kości i stawy bolą, ogólnie masakra.

o raju.... lepiej dziś?

Napisane przez kwiatuszekkk21

mojej małej upały chyba nie przeszkadzają. wczoraj spała od 9 do 16 z jedną przerwą na pieluchę i cycka.. za to potem już do wieczora bajabongo

cud dziewczynka!
a to wieczorne bajabongo to do której? coś czuję, że pyskujesz?

Napisane przez jolanT

panika- Michaś ma takie włosy dluzsze na czubku?
bo Olaf ma takie gniazdo na srodku i tak właśnie mysle, że podobnie to bedzie wygladac jak mu urosna

na gnieździe ma dłuugie włosy a wszędzie indziej króciutkie taka typowa zaczeska vel zalizka. ale nie obetnę mu bo wielki łeb będzie jeszcze większy. poza tym do oczu mu jeszcze ze dwa lata wchodzić nie będą
a Olaf jest prześliczną męską wersją Ewci. od razu widać, że chłopak, a do kobiecej Ewki podobny nie mogę pojąc tych myków z podobieństwem

[Sorceresss]

Napisane przez klementyna1

[/COLOR]Ma któras dywan dla dziecka w "uliczki" tż sie uparł, ze w uliczki to beda autami jezdzic...ja wiem, czy rzeczywiście dzieci chca sie na tym bawić?

Filipowi rysowałam na wielkich arkuszach papieru przynoszonych z pracy uliczki, parkingi. Zero zainteresowania

Napisane przez kasia86bgo

Jeszcze tylko 3nocki i zobacze Milusia nie moge sie doczekac mojego przystojniaka

oj pewnie już przebierasz nóżkami

Umieram w te upały. Mam serdecznie dość mimo, że na pogodę nie zwykłam narzekać

[pani22ka]

Napisane przez Sorceresss

Filipowi rysowałam na wielkich arkuszach papieru przynoszonych z pracy uliczki, parkingi.

mama inż. jest w dechę
mama humanizda kupiła coś takiego (na dywanik miejsca brak): http://czerwonamaszyna.pl/tasma-zuzu...a,24393,p.html

Napisane przez Sorceresss

Mam serdecznie dość mimo, że na pogodę nie zwykłam narzekać

brzuchatym-ciążowo współczuję. brzuchatym-grubasowo (czyt. mnie) - (na własne życzenie nienawidzę upałów )

[BYou]

Scarlett i jak dziś?
Zoś ma swój pokój z dorosłym łóżkiem od grudnia, bez problemu śpi w nim. Ja się obawiałam tej wyprowadzki z naszej sypialni bardzo, a Ona szczęśliwa.

Kwiatuszku jak się dziś czujesz?
W moim wieku to już sięnie chwali latami

Pani tak oglądam zdjęcia Michała i ja wielkiej głowy nie widzę

Dziękuję za życzenia

U nas w nocy mała burza i przyjemne orzeźwienie, niestety teraz duchota.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Achna szkoda, że się nie zgadałyśmy, może byliśmy wtedy akurat w domu

[scarlett26]

Napisane przez BYou

Scarlett i jak dziś?
Zoś ma swój pokój z dorosłym łóżkiem od grudnia, bez problemu śpi w nim. Ja się obawiałam tej wyprowadzki z naszej sypialni bardzo, a Ona szczęśliwa.

Kwiatuszku jak się dziś czujesz?
W moim wieku to już sięnie chwali latami

Pani tak oglądam zdjęcia Michała i ja wielkiej głowy nie widzę

Dziękuję za życzenia

U nas w nocy mała burza i przyjemne orzeźwienie, niestety teraz duchota.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Achna szkoda, że się nie zgadałyśmy, może byliśmy wtedy akurat w domu

Się pogorszyło, w kupie krew, wymioty, o 23 gnałam do apteki po antybiotyk. Jedyny plus tej sytuacji ze jak za przeproszeniem kupa w d gryzła za bardzo to jak TZ potłumaczył ze jakby na nocnik usiadła to cała pupa nie bedzie brudna to zaczęła mowić ze chce i robic na nocnik, a potem jak sie lac z niej zaczęło bardzo to juz cały czas siedziała na tronie i czytała książeczki czy naklejala naklejki w zeszycie.

Z śpi w swoim pokoju od noworodka, ale ja sie po prostu nad remontem zastanawiam i czy robic duże łóżko od razu czy jeszcze jakieś pośrednie. Tym bardziej ze kusi mnie zabudowa na wysokości - łóżko w narożniku pokoju, w nogach komoda malm z ikei, na bokach w zależności od długości łóżka regały kallax tez z ikei - i do tego jakieś schodki/drabinka i zastanawiam sie rownież nad zjeżdżalnia z łóżka na dol.

[oliwka__]

Scarlett mam nadzieję że z Zosią już dobrze. Aniela też przedwczoraj i wczoraj miała biegunkę pewnie od tych upałów ale tylko biegunkę między nimi biegała caly czas po dworze albo w basenie siedziała.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

http://czerwonamaszyna.pl/tasma-zuzu...a,24393,p.html Tylko ta taśma fatalnie schodzi albo w ogle nie schodzi z niektórych paneli

[achna79]

Dobry

Napisane przez kwiatuszekkk21

hej

witam się spod kołdry 30 stopni w domu a mnie telepie z zimna, wszystkie kości i stawy bolą, ogólnie masakra. jakieś zapalenie w cycku mi się przypałętało jeszcze w południe było wszystko ok a tu bach. co z tym robić? boli mnie dół i zewnętrzny bok piersi... masować? kapustę przyłożyć?

achna myślałam ostatnio o Tobie żeś gdzieś przepadła

Bardzo współczuje choć takie są upały, że ja z chęcią potelepałabym się z zimna
Mi na wszelkie przestoje kapusta pomagała
Może mnie przywołałaś myślami


Demeter

Karol w domu chodzi bez pieluchy i w tym tygodniu tylko raz trochę siknął w majtki a tak to samoobsługa. wiem, że tak być nie powinno ale stawiam nocnik w pokoju gdzie urzędujemy i mogę np spokojnie karmić małą a Lolek sam się obsłuży. zdejmie gacie, zrobi co ma zrobić i jedynie muszę iść z nim wyrzucić zawartość do kibla i podnieść żeby spuścił wodę.

Ale zazdroszczę. U nas jeszcze nie czas. Drze się jak opętany jak chcę go posadzić więc nie sadzam, żeby nie zrazić

Bardzo współczuje choć takie są upały, że ja z chęcią potelepałabym się z zimna
Mi na wszelkie przestoje kapusta pomagała


Może mnie przywołałaś myślami


Ale zazdroszczę. U nas jeszcze nie czas. Drze się jak opętany jak chcę go posadzić więc nie sadzam, żeby nie zrazić

Napisane przez jolanT

Achna- hej!

Hej

Napisane przez Sorceresss

Umieram w te upały. Mam serdecznie dość mimo, że na pogodę nie zwykłam narzekać

Łączę się w narzekaniach

Napisane przez pani22ka

mama humanizda kupiła coś takiego (na dywanik miejsca brak): http://czerwonamaszyna.pl/tasma-zuzu...a,24393,p.html



brzuchatym-ciążowo współczuję. brzuchatym-grubasowo (czyt. mnie) - (na własne życzenie nienawidzę upałów )

to ja to ja

Napisane przez BYou

[/COLOR]Achna szkoda, że się nie zgadałyśmy, może byliśmy wtedy akurat w domu

Nie byłoby szans. Jechaliśmy akurat do Kudowy więc tylko przejeżdżaliśmy i z tego co wyczytałam na starym wątku to byliście wyjechani Ale myślałam o Was wtedy
Jak będziemy na ciut dłużej u teściów to się zgadamy a nóż widelec się uda

Napisane przez scarlett26

Się pogorszyło, w kupie krew, wymioty, o 23 gnałam do apteki po antybiotyk. Jedyny plus tej sytuacji ze jak za przeproszeniem kupa w d gryzła za bardzo to jak TZ potłumaczył ze jakby na nocnik usiadła to cała pupa nie bedzie brudna to zaczęła mowić ze chce i robic na nocnik, a potem jak sie lac z niej zaczęło bardzo to juz cały czas siedziała na tronie i czytała książeczki czy naklejala naklejki w zeszycie.

Z śpi w swoim pokoju od noworodka, ale ja sie po prostu nad remontem zastanawiam i czy robic duże łóżko od razu czy jeszcze jakieś pośrednie. Tym bardziej ze kusi mnie zabudowa na wysokości - łóżko w narożniku pokoju, w nogach komoda malm z ikei, na bokach w zależności od długości łóżka regały kallax tez z ikei - i do tego jakieś schodki/drabinka i zastanawiam sie rownież nad zjeżdżalnia z łóżka na dol.

Zdrówka dla Zosieńki
Tak czytam i jestem pełna podziwu jaka to mądra dziewczynka )
Fajny pomysł na pokoik i zjeżdżalnia


Dziewczyny, proszę o porady na samoluba małego. Ciągle gada tylko: to moje, to moje. Tłumaczę ciągle co i jak ale marne efekty. Macie jakieś pomysły??

[Demeter]

Achna, do Kudowy? Ja tu mieszkam

[BYou]

Achna trzymam za słowo
Tylko powtarzanie, tłumaczenie ale też pogodzenie się z tym, że jest taki etap kiedy maluch nie rozumie, że nie wszystko należy do niego, że kiedy da drugiemu dziecku coś na chwilę do zabawy to zabawka wróci

Scarlett gdybym miała do dyspozycji pokój tylko do zabawy to bym myslała nad zjeżdżalnią itp. Ale w sytuacji kiedy to jest jedyny pokój i służy za sypialnię, miejsce wyciszenia plus bawialnię to kładę na minimalizm.

Oliwka zdrowia dla Anielki

[Demeter]

Napisane przez BYou

Scarlett gdybym miała do dyspozycji pokój tylko do zabawy to bym myslała nad zjeżdżalnią itp. Ale w sytuacji kiedy to jest jedyny pokój i służy za sypialnię, miejsce wyciszenia plus bawialnię to kładę na minimalizm.

O to fakt

-----
Dziewczyny czy mojemu 8 miesięczniakowi moge robic zwykłą herbatkę owocową? Bo nie wiem czemu od jakichś 2,3 dni ma ciemno zielone kupki, moze nie powinnam a ostatnio zaczełam podawac normalne owocowe?

[Moderna]

Hej

Napisane przez Demeter

-----

Dziewczyny czy mojemu 8 miesięczniakowi moge robic zwykłą herbatkę owocową? Bo nie wiem czemu od jakichś 2,3 dni ma ciemno zielone kupki, moze nie powinnam a ostatnio zaczełam podawac normalne owocowe?

A nie jadła ostatnio borówek / jagód ?

[Demeter]

Napisane przez Moderna

A nie jadła ostatnio borówek / jagód ?

wlasnie nie...

[Moderna]

Achna a jak tłumaczysz ?

Dla mnie najważniejsze było zaakceptować posiadanie czegoś przez dziecko - od zawsze dawałam mu poczucie, ze on decyduje o swoich zabawkach, ma prawo do posiadania - podobnie jak inne dzieci. I tak na płacach zabaw od początku tłumaczyłam , ze leżące zabawki do kogoś nalezą i najpierw musimy zapytać o pozwolenie "to są zabawki chłopca, musimy zapytać o pozwolenie, chcesz?" - zawsze skierowane do dziecka, nie do rodziców "cześć , to jest Marcel, chciałby sie Ciebie zapytać czy mógłby pobawić sie Twoim samochodzikiem" - odpowiedzi były rożne , które zawsze akceptowaliśmy. Jak M. był starszy to w przypadku odmowy pytałam sie M. czy może zaproponujemy wymianę na któraś z jego zabawek - jak M. sie zgadzał to próbowaliśmy jeszcze raz.
Jak my przynosiliśmy zabawki to dzieciom mówiłam żeby pytały bezpośrednio M. o pozwolenie, M. najcześciej sie zgadzał (ja dodatkowo tłumaczyłam dziecku, ze chłopiec chce sie pobawić Twoja łopatka , czy sie zgadza, ze chłopiec mu zwróci jak będzie potrzebował ) - a ja go zawsze zapewniałam ze to są jego zabawki i w każdej chwili jak będzie czegoś potrzebował może poprosić o zwrot.
U nas wyszło to jakoś naturalnie, może dlatego ze najpierw M. obserwował jak to działa kiedy on chce od kogoś zabawkę, dopiero pózniej odwrotnej sytuacji (wczesna wiosna chodziliśmy bez zabawek na plac zabaw) - M. na razie bez przymusu/nakazów chętnie dzieli sie z dziećmi.
A dziś mnie totalnie zaskoczył jak bez mojej pomocy podszedł do chłopca i sam próbował wymiany swojego samochodzika na dźwig, a innym razem na migi sam podszedł sie zapytać czy może pobawić sie statkiem jednego z chłopców - duma mnie rozpierała

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez Demeter

wlasnie nie...

A zbite są ? Poza kolorem coś Cie jeszcze niepokoi? Co to za herbatka? A może to coś innego z duża zawartością żelaza ?