Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[adka_19]

Napisane przez zaneta_b

Adka ale mnie rozbawiłas tą ip dla dolinki :-D gorzej jakby chcieli ją na obserwacji zostawić :-D


Widzę że muszę się chyba wczytać w probiotyki bo szczerze powiem ze nawet o tym nie słyszałam...

No niby tak hihi
A o priobiotykach zaraz poszukam jakis prac chyba i wam cos podrzuce bo mnie to baaardzo intryguje

[syylwuska]

Napisane przez zaneta_b

Czubasek cieszę się że się już lepiej dzisiaj czujesz... Odpoczywaj sobie dużo, może samo przejdzie jak samo wlazło :-D

Mervie powodzenia u notariusza. Coraz bliżej do swojego już :-D

Jente śliczny brzuszek ;-) jak już mi przypomniałas to wrzucę też swój

Benita kciuki za wizytę

Syylwuska to pewnie fantastyczne uczucie czuć takie ruchy. Ja dopiero niedawno w ogóle poczułam cokolwiek więc na kopniaki pewnie jeszcze poczekam

Adka ale mnie rozbawiłas tą ip dla dolinki :-D gorzej jakby chcieli ją na obserwacji zostawić :-D

Kalwinkanie przejmuj się, u mnie 3 kg na plusie ale mam wrażenie że przynajmniej 2kg to w sam tyłek poszły :-(

Widzę że muszę się chyba wczytać w probiotyki bo szczerze powiem ze nawet o tym nie słyszałam...



--
Wysłano z Szybkiego Notatnika

Śliczny

Mam nadzieję, że u mnie będą już regularne, bo moja Niunia to chyba jak na razie daje mamę na przeczekanie
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52252450]Katarzyna nie dostałam PW - wszystkie, które dostałam są na bieżąco poprawiane/uzupełniane.[/QUOTE]
Dziękuję za dopisanie jestem z Wami oficjalnie a dziś u mnie 19 tydzień i 0 dni, ale leci zaraz połowa

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[adka_19]

Opracowania o priobiotykach !

Jak cos to sa tez w podpisie
Zajrzyjcie. ja bede czytac wieczorem Z grubsza przelecialam tylko

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Adka jesteś niesamowita nuda w pracy?

[adka_19]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52252640]Adka jesteś niesamowita nuda w pracy? [/QUOTE]

Mam podzielna uwage kochane
w jednym oknie jedno sie laduje a w drugim moge robic swoje hihi

[zaneta_b]

Napisane przez jente1984

zaneta_b superowy brzuszek Który to tydzień?

Zdjęcie robiłam 20t3d. Dzisiaj już 21t1d także jeszcze chwila i 6m-c... Jak to leci...

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Wracając jeszcze do mleka. Ja niby mam ciocię na wsi, jako jedna z niewielu tam osób trzyma jeszcze krowę... Pamiętam że jak moja chrzesnica była mała to braliśmy od niej mleko, ale z kolei jak krowa była cielna to wtedy nie, bo podobno nie można. I z tego powodu bałyśmy się kupować takie mleko od babek z rynku, bo nie wiadomo tak na prawdę jakie to mleko...

[sylwoha]

Dlatego ja mleka nie pije, robie sobie midgalowe i jest super

Jak mnie dzis glowa boli to masakra

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Przed chwila zaliczylam 4 kopniaki, ale to smieszne uczucie
Czyli jakies przejawy nielenistwa moje dziecie ma

[adka_19]

Znalazlam winowajce moich problemow..
ogorki i smietana.
zjadlam salatke z ogorkiem...
ale mi sie odbija...Wczoraj byl ogorek do drugiego..
o losie. odstawiamy !

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez sylwoha

Dlatego ja mleka nie pije, robie sobie midgalowe i jest super

Jak mnie dzis glowa boli to masakra

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Przed chwila zaliczylam 4 kopniaki, ale to smieszne uczucie
Czyli jakies przejawy nielenistwa moje dziecie ma

Super !!!!

[Koritsi_a]

Napisane przez wojniann

Powiem wam, że modyfikowane dla alergików śmierdzi okropnie i dzieci nie mają takiego miłego zapaszku skóry.
Wogole MM to syf i większość moich znajomych, która karmiła dzieci sztucznym mlekiem ma problem z załatwianiem się. Więc jeśli macie wybór polecam karmienie naturalne. Oczywiście nie oceniam nikogo, bo to nie o to chodzi, ale popytajcie znajome mamy czy nie zauważyły, że kupa to cenny skarb. A jak boli mały brzuszek to i dziecko się męczy i mama płacze. Bo nie można nic zrobić. Ani leków podać ani ułatwić sprawy. Później lactulose się podaje, ale to też ingerencja w naturę.

potwierdzam, u nas problemy zaczęły się po przejściu na mm

Napisane przez SweetViolet

Mój Mąż też jeszcze nie czuje ruchów. Jak przyłoży rękę, to Młode się uspokaja. A jak jestem sama w domu, po śniadaniu, to aż mi brzuch podskakuje.

u nas to samo z córą też tak było


Kasienska dobrze że nie ustąpiłaś chamowi

czego jak czego ale nowego wątku to ja się nie spodziewałam byłyśmy dziś w przychodzi i same takie noworodki były, córka ciągle zaglądała do gondolek do dzidziusiów

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Sylwoha extra

Jenyyy jak mnie lenistwo ludzkie denerwuje. W poniedziałek byliśmy z mężem się zorientować w firmach, które się u nas w mieście zajmują oknami, odnośnie oferty na okna do domku... Odwiedziliśmy 4 firmy. Jedna babka powiedziała, że najpóźniej we wtorek będziemy mieć ofertę - wysłała jeszcze w poniedziałek. Koleś z jednej firmy zadzwonił we wtorek, bo miał jakieś wątpliwości, powiedział, że najpóźniej jutro (środa) do południa oferta będzie na mailu - nie ma do teraz... 2 babki powiedziały, że do końca tygodnia będą oferty, ok jest jeszcze jutro, ale zaczyna mnie to denerwować... Facet co nam robił ściany nośne - mąż się go pyta, czy postawi ściany działowe - ok. W poniedziałek robili porządki po tym co wiatr zniszczył, więc mąż się z nim spotkał na budowie - mówi, że w tym tygodniu nie będzie robił, bo w sobotę bierze ślub - mąż stawia ściany sam. Facet ma 4 pracowników, max. 2 dni by im zajęło postawienie tych ścian, ale lenistwo mu nie pozwala - to 1500 zł mamy w kieszeni, ale mąż się musi nieźle namęczyć przy tym. Rano do pracy, po południu do wieczora na budowę... Ehhh

[zaneta_b]

Adka, jesteś wielka. Dzięki za materiały :-D

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Gryzelda temat robotników na budowie to jest masakra... Z oknami przerabiałam to samo... A że pracuję w sprzedaży to jestem bardzo wyczulona na jakość obsługi... Z jednej firmy u mnie w mieście czekałam 3 tyg na ofertę okien, w końcu wzięłam w łodzi, 50km ode mnie ale tam im zależało na kliencie i do tej pory mam bardzo dobry kontakt mimo że kasę już dostali a jeszcze bramę garażowa mają zamontować. Na ofertę bramy też czekałam miesiąc u jednego gościa, dzisiaj mu się przypomniało żeby zadzwonić. To samo z elektrykiem. Teraz tynki. Miesiąc opóźnienia, umawialam się w maju że z początkiem lipca zaczynają a dopiero co weszli... A już rekord bije facet który nam budował od fundamentów po dach. Od tamtego roku czekam na ocieplenie fundamentów, poprawienie kominów i coś tam jeszcze... Potem była mowa o wiośnie a już koniec lata prawie... Aż się odechciewa budowy przez to że każdy z nich ma takie podejście...

[syylwuska]

Napisane przez sylwoha

Dlatego ja mleka nie pije, robie sobie midgalowe i jest super

Jak mnie dzis glowa boli to masakra

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Przed chwila zaliczylam 4 kopniaki, ale to smieszne uczucie
Czyli jakies przejawy nielenistwa moje dziecie ma

A jak się je robi? Też mi trochę glowa ddokucza:/

Fajnie to poczuć, nie?

Napisane przez adka_19

Znalazlam winowajce moich problemow..
ogorki i smietana.
zjadlam salatke z ogorkiem...
ale mi sie odbija...Wczoraj byl ogorek do drugiego..
o losie. odstawiamy !

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------


Super !!!!

Adka jakieś 2 tyg temu też tak mialam że nie mogłam ogórków z ogóle jeść, nie wiem czy mi przeszło, bo nie sprawdzałam, ale też mi się cały dzień odbijaly, az mi niedobrze było.
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52252969]Sylwoha extra

Jenyyy jak mnie lenistwo ludzkie denerwuje. W poniedziałek byliśmy z mężem się zorientować w firmach, które się u nas w mieście zajmują oknami, odnośnie oferty na okna do domku... Odwiedziliśmy 4 firmy. Jedna babka powiedziała, że najpóźniej we wtorek będziemy mieć ofertę - wysłała jeszcze w poniedziałek. Koleś z jednej firmy zadzwonił we wtorek, bo miał jakieś wątpliwości, powiedział, że najpóźniej jutro (środa) do południa oferta będzie na mailu - nie ma do teraz... 2 babki powiedziały, że do końca tygodnia będą oferty, ok jest jeszcze jutro, ale zaczyna mnie to denerwować... Facet co nam robił ściany nośne - mąż się go pyta, czy postawi ściany działowe - ok. W poniedziałek robili porządki po tym co wiatr zniszczył, więc mąż się z nim spotkał na budowie - mówi, że w tym tygodniu nie będzie robił, bo w sobotę bierze ślub - mąż stawia ściany sam. Facet ma 4 pracowników, max. 2 dni by im zajęło postawienie tych ścian, ale lenistwo mu nie pozwala - to 1500 zł mamy w kieszeni, ale mąż się musi nieźle namęczyć przy tym. Rano do pracy, po południu do wieczora na budowę... Ehhh [/QUOTE]
Ehh, tak to kierują ktoś coś od nich chce, tylko jak dla kogoś coś potrzeba to musi być na już. Szkoda mi Twojego Męża, ale przynajmniej zaoszczędzicie.


A ja właśnie odebrałam paczkę z empiku od smyka, zrobię fotki i Wam pokaże co mam muszę sobie zapisać ile czego juz mam , bo potem w sklepie zastanawiam się czy dużo mam tego czy jeszcze mi Pio przyda.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[adka_19]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52252969]Sylwoha extra

Jenyyy jak mnie lenistwo ludzkie denerwuje. W poniedziałek byliśmy z mężem się zorientować w firmach, które się u nas w mieście zajmują oknami, odnośnie oferty na okna do domku... Odwiedziliśmy 4 firmy. Jedna babka powiedziała, że najpóźniej we wtorek będziemy mieć ofertę - wysłała jeszcze w poniedziałek. Koleś z jednej firmy zadzwonił we wtorek, bo miał jakieś wątpliwości, powiedział, że najpóźniej jutro (środa) do południa oferta będzie na mailu - nie ma do teraz... 2 babki powiedziały, że do końca tygodnia będą oferty, ok jest jeszcze jutro, ale zaczyna mnie to denerwować... Facet co nam robił ściany nośne - mąż się go pyta, czy postawi ściany działowe - ok. W poniedziałek robili porządki po tym co wiatr zniszczył, więc mąż się z nim spotkał na budowie - mówi, że w tym tygodniu nie będzie robił, bo w sobotę bierze ślub - mąż stawia ściany sam. Facet ma 4 pracowników, max. 2 dni by im zajęło postawienie tych ścian, ale lenistwo mu nie pozwala - to 1500 zł mamy w kieszeni, ale mąż się musi nieźle namęczyć przy tym. Rano do pracy, po południu do wieczora na budowę... Ehhh [/QUOTE]

Szok normalnie..
:/

Napisane przez zaneta_b

Adka, jesteś wielka. Dzięki za materiały :-D[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Nie ma za co;* jak cos znajdziecie ciekawego to podsylajcie wrzuce tam wszystko

[zaneta_b]

Pytanie do dziewczyn, które mają dzieci. Wczoraj mnie siostra zastrzeliła tekstem że ubranka niemowlęce to się pierze tylko ręcznie... Nie ze względu na ekonomię czyli jak jest tylko parę sztuk do wyprania tylko ze w ogóle... To jak to w końcu jest? Ona urodziła 10lat temu i coś czuję że zginę z tymi jej radami...

[kalwinka]

jak czytam jakie macie przeboje z budową jeszcze bardziej się cieszę, że kupiliśmy dom na rynku wtórnym

Zachciało mi się słodkiego, upiekłam babeczki

[adka_19]

Napisane przez zaneta_b

Pytanie do dziewczyn, które mają dzieci. Wczoraj mnie siostra zastrzeliła tekstem że ubranka niemowlęce to się pierze tylko ręcznie... Nie ze względu na ekonomię czyli jak jest tylko parę sztuk do wyprania tylko ze w ogóle... To jak to w końcu jest? Ona urodziła 10lat temu i coś czuję że zginę z tymi jej radami...

w rekach ? mozna rpzeprac zaprac !
nie mam dzieci.. ale wyobraz sobie prac 3 bodziaki + koszulki etc codziennie...
Mam znajomych ktorzy maja dzieci i zadne nie pierze, tylko zapiera.
Moja mama tez zapierala.

[jente1984]

Napisane przez Koritsi_a

potwierdzam, u nas problemy zaczęły się po przejściu na mm

Dziewczyny jeśli mogę coś podpowiedzieć z własnego doświadczenia (a z kolkami, karmieniem mieszanym oraz karmieniem mm miałam go sporo) to polecam bardzo mleko Hipp Combiotik. W porównaniu do wszystkich wielce wspaniałych Nanów, Bebików itp. jest duuuużo lżejsze dla brzuszka i tylko po nim mój syn nie miał problemów. A wypróbowaliśmy większość tych "najlepszych", np. po Nan przez 3 doby nie spał (!) i płakał prawie non stop

[kalusia87]

Napisane przez adka_19

w rekach ? mozna rpzeprac zaprac !
nie mam dzieci.. ale wyobraz sobie prac 3 bodziaki + koszulki etc codziennie...
Mam znajomych ktorzy maja dzieci i zadne nie pierze, tylko zapiera.
Moja mama tez zapierala.

Ja też sobie nie wyobrażam. Nienawidzę prać w rękach

[0enedue]

Ooo juz nowy wątek i 11 str na tel !!
Ja od rana załatwiam.. juz mam dosyć .. laski żegnam się do poniedziałku .. dużo spraw musze załatwić do końca miesiąca.. jutro jedziemy zobaczyć wkoncu te mieszkanie o którym kiedyś pisałam no a w ND fryzjer .. makijaż i na wesele w ND poprawiny wiec na spokojnie od pon wracam **

[zaneta_b]

No też właśnie! A ona normalnie prała ręcznie! Tylko nie pamiętam do którego m-ca. I upiera się że tak trzeba. A że ja nie mieszkam u siebie tylko u mamy a ona będzie słuchała mojej siostry jak wyroczni to obawiam się że bez pozwolenia pralki nie włączę... A jeszcze ponad rok muszę się męczyć bo wcześniej domu nie skończymy :-(

[SweetViolet]

Napisane przez zaneta_b

Pytanie do dziewczyn, które mają dzieci. Wczoraj mnie siostra zastrzeliła tekstem że ubranka niemowlęce to się pierze tylko ręcznie... Nie ze względu na ekonomię czyli jak jest tylko parę sztuk do wyprania tylko ze w ogóle... To jak to w końcu jest? Ona urodziła 10lat temu i coś czuję że zginę z tymi jej radami...

No ale jak dziecko zakupka takie śpioszki to chyba zdecydowanie lepiej dopiorą się w pralce, a nie w rękach.

[zaneta_b]

Oenedue udanej zabawy na weselu! Oby pogoda wam dopisała ;-)

[kalusia87]

Napisane przez zaneta_b

No też właśnie! A ona normalnie prała ręcznie! Tylko nie pamiętam do którego m-ca. I upiera się że tak trzeba. A że ja nie mieszkam u siebie tylko u mamy a ona będzie słuchała mojej siostry jak wyroczni to obawiam się że bez pozwolenia pralki nie włączę... A jeszcze ponad rok muszę się męczyć bo wcześniej domu nie skończymy :-(

No ale na zdrowy rozum, jakie są niby zalety takiego prania? Przecież nie kwestie higieniczne

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Skojarzyła mi się anegdota
Pani X jako mała dziewczynka przyglądała się, jak mama odcina kawałek mięsa z jednej strony, zanim położyła je w brytfannie. Jako dorosła kobieta wykonywała dokładnie te same czynności aż do dnia, kiedy zaczęła się zastanawiać, jaki jest sens w odcinaniu końcówki pieczeni. Zapytała swoją matkę, a ta odrzekła, że nie ma pojęcia, gdyż nauczyła się tego od swojej matki. X zapytała więc o to swoją babcię, która wyjaśniła, że gdy była młodą mężatką, jedyna brytfanka, którą wtedy posiadała, była za mała na zwykłą pieczeń, musiała więc odcinać końcówkę mięsa, aby zmieściło się w formie

A propos Twojej siostry

[halwaya]

Napisane przez dolinka881

Dziewczyny, a co myślicie o takich specyfikach jak krople biogaja? To takie kropelki, które można podawać niemowlakowi żeby wspomóc jego układ trawienny i uchronić w jakimś stopniu przed kolkami.. Zastanawiam się właśnie czy to nie wyrzadziloby krzywdy maluchowi.. jelita by się rozleniwily i potem mógłby mieć większe problemy...
Korzystała któraś z Was z takich dobrodziejstw?

Mojej córce te kropelki nie służyły. Byl ryk straszny przez kilka godzin (robiłam trzy różne podejścia, by się upewnić, że to przez to)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Poza tym pranie ręczne to przecież dużo niższa temperatura, a co z kwestią zabijania mikrobów? No i zazdroszczę czasu na pranie ręczne

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[kalwinka]

nie wyobrażam sobie prania wszystkiego ręcznie. Przecież nawet jeśli chodzi o temperaturę to lepiej w pralce

[Koritsi_a]

Napisane przez zaneta_b

Pytanie do dziewczyn, które mają dzieci. Wczoraj mnie siostra zastrzeliła tekstem że ubranka niemowlęce to się pierze tylko ręcznie... Nie ze względu na ekonomię czyli jak jest tylko parę sztuk do wyprania tylko ze w ogóle... To jak to w końcu jest? Ona urodziła 10lat temu i coś czuję że zginę z tymi jej radami...

proszę Cię... może 10 lat temu takie praktyki były, ale teraz? wszystko prałam w pralce, pomijając jakieś rzeczy z aplikacjami które się mogły zepsuć w pralce.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez jente1984

Dziewczyny jeśli mogę coś podpowiedzieć z własnego doświadczenia (a z kolkami, karmieniem mieszanym oraz karmieniem mm miałam go sporo) to polecam bardzo mleko Hipp Combiotik. W porównaniu do wszystkich wielce wspaniałych Nanów, Bebików itp. jest duuuużo lżejsze dla brzuszka i tylko po nim mój syn nie miał problemów. A wypróbowaliśmy większość tych "najlepszych", np. po Nan przez 3 doby nie spał (!) i płakał prawie non stop

u nas dobrze działało też nawet Bebilon Confort, ale wiadomo u każdego dziecka na różne mleka będzie inna reakcja.

[zaciekawa]

Cześć dziewczyny!!W końcu zdecydowałam się Wam ujawnić, chociaż podczytuję Was-serio, serio-od pierwszego wątku Długo odwlekałam z ujawnieniem się, bo miałam wiele obaw związanych z tą ciążą - najpierw obiecałam sobie,że odezwę się po 1 trymestrze..a tu już połowa ciąży w zasadzie - więc czas najwyższy!
Przygarniecie?

[kalwinka]

Napisane przez zaciekawa

Cześć dziewczyny!!W końcu zdecydowałam się Wam ujawnić, chociaż podczytuję Was-serio, serio-od pierwszego wątku Długo odwlekałam z ujawnieniem się, bo miałam wiele obaw związanych z tą ciążą - najpierw obiecałam sobie,że odezwę się po 1 trymestrze..a tu już połowa ciąży w zasadzie - więc czas najwyższy!
Przygarniecie?

Jane Witaj i napisz więcej o sobie

[SweetViolet]

Napisane przez zaciekawa

Cześć dziewczyny!!W końcu zdecydowałam się Wam ujawnić, chociaż podczytuję Was-serio, serio-od pierwszego wątku Długo odwlekałam z ujawnieniem się, bo miałam wiele obaw związanych z tą ciążą - najpierw obiecałam sobie,że odezwę się po 1 trymestrze..a tu już połowa ciąży w zasadzie - więc czas najwyższy!
Przygarniecie?

Witamy