- My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

[Soul89]

Amelia16: Dzięki, uspokoiłaś mnie

Srebrna_smuga: Uuu to podnieśli cenę jak patrzyłam to były po 80 zł

[poznanianka1990]

Patrzcie, czego to ludzie nie wymyślą

http://mamaplus.pl/products/bransole...k-bands-rozowa

[Poziomkowa89]

Napisane przez monic167

czesc dziewczyny, super ten nowy wątek

Poziomkowa- powinien wystarczyc do wozeczka, moja siostra szyje takie rzeczy i wlasnie wspominala ze 50x75 to taki typowo do wózka

To do fotelika tym bardziej? Ja myślałam ze standard to 70x100czy jakos tak. Chyba go wezmę
Fajnie masz z siostra

Napisane przez beautifuldream

I tego do odkurzacza używałaś od pierwszych dni życia? Czy dla starszego dziecka?

leo dostał pierwszy katar w 3mż i wtedy używałam gruszki bo nie mialam katarka. Wydaje mi sie ze można do takich maluchów Najwyzej na tym najmniejszym biegu odkurzacza.

Napisane przez poznanianka1990

Kupujecie przed porodem jakieś leki na kolki, czopki z paracetamolem, czopki glicerynowe, coś na wzdęcia itd? Zastanawiam się czy jest sens to kupować już teraz czy po prostu kupić jak będzie taka potrzeba...
I co na ciemieniuchę kupujecie? Bo niby w tej naszej rozpisce jest olejek Ziajki, ale ja już do kąpieli kupiłam Hippa...

Ja kupuje. Espumisan, czopki, octenisept, wodę morską, bepanthen, sudocrem i witaminy.

[Amelia16]

Napisane przez Poziomkowa89

Ja kupuje. Espumisan, czopki, octenisept, wodę morską, bepanthen, sudocrem i witaminy.

Ooo właśnie, zapomniałam o takich gadżetach, pominęłam z góry bo ciągle mam w użyciu w domu przy Helce jeszcze i nie kupowałam z wyprawką

[karoseria]

Napisane przez srebrna_smuga

Dzięki Czas pokaże co będzie Ja to zawsze mam szczęście



Hm...a duży miałaś brzuszek na tym etapie? Tak doczytałam w tych mikro informacjach, że mały brzuszek też nie ułatwia zadania a ja mam ledwo 91-92cm...

Czerwiec super, że wszystko ok Też miałam takie kłucia a z szyjką wszystko dobrze. Jedynie moja gin zaleciła więcej magnezu

Ja zakupiłam gruszkę i wodę morską, mam nadzieję że to wystarczy :P

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------



Kupiłam tylko na kolkę ibuvit a na ciemieniuchę właśnie tą Ziajkę. Na brodawki mam nakładki i linoderm. Czopki z paracetamolem, glicerynowe, witaminy k i d będę kupowała jak lekarz zaleci Kosmetyki do pielegnacji maluszka mam wszystkie z babydream i na wszelki wypadek gdyby były odparzenia sudocream.

Duzy duzy brzuch

Ja takie podstawowe lekarstwa mam. Na pewno dokupie jeszcze cos na kolki i probiotyk.

Napisane przez Kasiula8708

O wow to nieźle,mam nadzieję że moja nie będzie takich akrobacji robić a czemu tak źle wspominasz sn?

A lepiej nie bede wam opowiadac teraz zeby nie straszyc W kazdym razie teraz zgodzili sie zrobic mi cc ze wzgl na traumatyczne przezycia z ostatniego porodu.

Ja tego misia chyba nie kupuje, sprawdzala sie u nas suszarka z you tube ale mam nadzieje zeobedzie sie bez tego ;P

[fasterka90]

srebrna_smuga ja co prawda mam termin 2tyg po Tobie ale moja też cały czas poprzecznie ułożona... Lekarz nic a nic nie mówił jeszcze na ten temat.
Tego oryginalnego misia szumisia oglądałam dopiero teraz ale oglądałam inne z takimi funkcjami wcześniej i tz pytał co jeszcze by nam się przydało bo u niego w pracy będą robić zrzutke na prezent dla małej to mówiłam właśnie o takim misiu

[Amelia16]

Napisane przez karoseria

A lepiej nie bede wam opowiadac teraz zeby nie straszyc W kazdym razie teraz zgodzili sie zrobic mi cc ze wzgl na traumatyczne przezycia z ostatniego porodu.

Ja tego misia chyba nie kupuje, sprawdzala sie u nas suszarka z you tube ale mam nadzieje zeobedzie sie bez tego ;P

Wow, aż tak?!?! Naprawdę musiałaś przejść jakieś piekło...

Słyszałam jeszcze, że są takie aplikacje szumiące na telefon, hehe

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Wiecie co, miałam poprasować trochę jak dzieci usną, zrobić paznokcie u rąk, pooglądać jakiegoś odmóżdżacza w tv... ale idę spać nic produktywnego już z tego wieczoru nie wyjdzie, dobranoc

[lexie42]

Ależ piszecie ja byłam na wizycie, potem u koleżanki i u rodziców. Na wizycie w sumie wszystko dobrze, z szyjką ok, dzisiaj bez usg bo miałam dwa tygodnie temu. Dostałam jedynie leki dowcipne, bo lekarz zauważył jakieś upławy. Tylko czytam teraz ulotkę na necie i jest napisane, że ciąża jest przeciwwskazaniem do stosowania tego leku Mam też liczyć ruchy, codziennie mam ich naliczyć 20. No i nie mogę nosić pasa ciążowego, bo nic mi nie może uciskać macicy, mam wrażliwą.

[Poziomkowa89]

Moj tez poprzecznie ułożony dokładnie jak z leo. Ale leos w końcu fiknął jak trzeba i nagle niewygodnie mi sie zrobiło! Teraz jest powiedzmy ze ok wiec niech tak siedzi

Napisane przez Amelia16

Ooo właśnie, zapomniałam o takich gadżetach, pominęłam z góry bo ciągle mam w użyciu w domu przy Helce jeszcze i nie kupowałam z wyprawką

Ja tez mam od leo ale czas je wymienić na nowe bo juz dość długo sa otwarte.

[Dzika Ropucha]

Napisane przez Soul89

Wszystko zblendowałam co prawda pietruszka do końca się nie zmiksowała, ale mi to nie przeszkadzało

Patrzę teraz na pomiary maluszka z ostatniej wizyty, i wszystkie wg usg pokazują okolice 27 tygodnia., tylko obwód brzuszka 25 tydz .. no i nie wiem mam się martwić ?

Witam się i ja w nowym wątku-Super tytuł!

WIesz co ja też tak mam... wszystko wskoazuje na 28 tydz a brzuszek na 26... I też dopiero wczoraj to odkryłam na wynikach jak sobie przeglądałam i nie zapytałam. Chociaż obok postawiony jest "ptaszek" jak w innych wynikach, że ok. No ale... sama się zastanawiam czy się martwić ale chyba nie... nie stresuję dziecka. Zapytam 10.09
Nic więcej nie napiszę teraz bo idę spać. Może się wyśpię..choć troszkę

[czekooczekolada]

Napisane przez cornflower_girl

Mam dwa pytania:
Jakie wanienki kupujecie? Waham się między zwykłą (płaskie dno) a anatomiczną. Która z nich lepiej się sprawdza?

Gwarancja na wózek. Ile gwarancji mają Wasze czterokołowce? Znalazłam okazyjnie świetny wózek, ale gwarancji jest tylko rok, mąż kręci nosem, bo inni sprzedawcy dają 24 miesiące.

ja kupuję zwykłą.
gwarancję też chcę na 24 mcy


ja ostatnio poczułam pierwszy raz czkawkę maluszka rytmiczne, regularne 'pukanie' na poczatku sie zestresowałam co to, zaczelam nawet wstawac i spacerować. ale potem sobie uswiadomilam ze topewnie czkawka

[fasterka90]

Dzień dobry ja jak zwykle ranny ptaszek
Moja jest w zasadzie cały czas bardzo aktywna, trochę mnie to czasami aż martwi. Potrafi kopać i jak leżę i jak jestem w ruchu. Mało kiedy są chwile spokoju i raczej nie trwają dłużej niż pół godziny :p a czasami pół godziny to trwają intensywne wygibasy. Wczoraj tz jak przyłożył rękę to w ciągu maksymalnie pół minuty naliczyl 12 kopniaków. A jak zabrał rękę to było falowanie Wczoraj mała nawet położnej na sr "przybiła piątkę" a kobieta położyła rękę na moim brzuchu dosłownie na dwa oddechy.
My wanienka kupujemy razem z komoda i przewijakiem,ale jest taka wyprofilowana. A wózek z tej samej serii co iclosemyeyes więc pewnie też 30 miesięcy
Wrzucam zdjęcia naszego łóżeczka,komody,minky i koszul :p minky będzie różowe

[201604151126]

Napisane przez fasterka90

Dzień dobry ja jak zwykle ranny ptaszek
Moja jest w zasadzie cały czas bardzo aktywna, trochę mnie to czasami aż martwi. Potrafi kopać i jak leżę i jak jestem w ruchu. Mało kiedy są chwile spokoju i raczej nie trwają dłużej niż pół godziny :p a czasami pół godziny to trwają intensywne wygibasy. Wczoraj tz jak przyłożył rękę to w ciągu maksymalnie pół minuty naliczyl 12 kopniaków. A jak zabrał rękę to było falowanie Wczoraj mała nawet położnej na sr "przybiła piątkę" a kobieta położyła rękę na moim brzuchu dosłownie na dwa oddechy.
My wanienka kupujemy razem z komoda i przewijakiem,ale jest taka wyprofilowana. A wózek z tej samej serii co iclosemyeyes więc pewnie też 30 miesięcy
Wrzucam zdjęcia naszego łóżeczka,komody,minky i koszul :p minky będzie różowe

Witam się i ja, czytalam właśnie od czego t zależy ze jedno dziecko szaleje a inne poruszy się raz na jakiś czas, i wyczytalam ze to co takszaleje po narodzinach będzie tak samo,a spokojne będzie spokojne, to zalezy jaki ma charakter , ciekawilo mnie to bo mój mały właśnie za bardzo się nie rusza to myślę ze będzie dość spokojnym dzieckiem.

[fasterka90]

Haha magdalena no mnie by nie zdziwiło jakby moje po prostu takie było z charakteru,raczej po rodzicach inne nie będzie niż nadaktywne :p ostatnio przez te kopniaki do tz mówię że urodze dziecko z ADHD a on na to,że wtedy będzie miał 100%pewności że to jego

[Soul89]

Dzień dobry Wam 😊
Jakiś czas temu wyskoczył mi na facebooku konkurs z chicco, że do wygrania są ich niektóre gadżety. Trzeba było wypełnić jakąś ankietę, i właśnie przyszedł mi mail, że wygrałam 😛 butelka, smoczek + jakieś pierdółki. Niby nic a cieszy, że gratis 😁

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[srebrna_smuga]

Napisane przez Soul89

Srebrna_smuga: Uuu to podnieśli cenę jak patrzyłam to były po 80 zł

Może patrzałaś na tego drugiego misia? Bo są dwa a ja myślę o tym http://whisbear.com

Napisane przez fasterka90

srebrna_smuga ja co prawda mam termin 2tyg po Tobie ale moja też cały czas poprzecznie ułożona... Lekarz nic a nic nie mówił jeszcze na ten temat.
Tego oryginalnego misia szumisia oglądałam dopiero teraz ale oglądałam inne z takimi funkcjami wcześniej i tz pytał co jeszcze by nam się przydało bo u niego w pracy będą robić zrzutke na prezent dla małej to mówiłam właśnie o takim misiu

Napisane przez fasterka90

Haha magdalena no mnie by nie zdziwiło jakby moje po prostu takie było z charakteru,raczej po rodzicach inne nie będzie niż nadaktywne :p ostatnio przez te kopniaki do tz mówię że urodze dziecko z ADHD a on na to,że wtedy będzie miał 100%pewności że to jego

Tylko Twoje dzieciątko ma właśnie jeszcze ten czas na ogarnięcie się i czujesz ją jak wiruje wszędzie A moja ciągle leży tak samo bo ruchy nic się nie zmieniają, ba ja już nie czuję ruchów jak wcześniej tylko takie przepływanie i rozciąganie się Zobaczymy jutro czy dobrze ją czuję Moja adhd będzie miała przez ilość coli którą wypiłam przez całą tą ciążę

Napisane przez lexie42

Ależ piszecie ja byłam na wizycie, potem u koleżanki i u rodziców. Na wizycie w sumie wszystko dobrze, z szyjką ok, dzisiaj bez usg bo miałam dwa tygodnie temu. Dostałam jedynie leki dowcipne, bo lekarz zauważył jakieś upławy. Tylko czytam teraz ulotkę na necie i jest napisane, że ciąża jest przeciwwskazaniem do stosowania tego leku Mam też liczyć ruchy, codziennie mam ich naliczyć 20. No i nie mogę nosić pasa ciążowego, bo nic mi nie może uciskać macicy, mam wrażliwą.

No to fajnie Jakie leki dostałaś? Dużo Ci kazał tych ruchów naliczyć, w necie pisze żeby doliczać co godzinę po 10 ruchów i wystarczy. U mnie Zuzia też teraz jak jest np. taka pogoda to mniej daje o sobie znać to co powinnam już panikować?

Napisane przez Soul89

Dzień dobry Wam 😊
Jakiś czas temu wyskoczył mi na facebooku konkurs z chicco, że do wygrania są ich niektóre gadżety. Trzeba było wypełnić jakąś ankietę, i właśnie przyszedł mi mail, że wygrałam 😛 butelka, smoczek + jakieś pierdółki. Niby nic a cieszy, że gratis 😁

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Fajnie, gratki Takie drobiazgi cieszą

Nawet się wyspałam dzisiaj może w końcu ogarnę te ubranka

[agne19s]

Napisane przez fasterka90

Haha magdalena no mnie by nie zdziwiło jakby moje po prostu takie było z charakteru,raczej po rodzicach inne nie będzie niż nadaktywne :p ostatnio przez te kopniaki do tz mówię że urodze dziecko z ADHD a on na to,że wtedy będzie miał 100%pewności że to jego

Hej kobietki witam się i ja , ostatnio czytałam artykuł ze facet który wymyślił adhd na łożu śmierci wyjawił że sam stworzył tą chorobę ze współpraca z koncernami farmaceutycznymi i ze nie ma czegoś takiego on zbil gruba kasę koncerny też a i rodzice mogli na coś zwalić "błędy w wychowaniu" bo tak to ujął.

[lexie42]

Napisane przez fasterka90

Dzień dobry ja jak zwykle ranny ptaszek
Moja jest w zasadzie cały czas bardzo aktywna, trochę mnie to czasami aż martwi. Potrafi kopać i jak leżę i jak jestem w ruchu. Mało kiedy są chwile spokoju i raczej nie trwają dłużej niż pół godziny :p a czasami pół godziny to trwają intensywne wygibasy. Wczoraj tz jak przyłożył rękę to w ciągu maksymalnie pół minuty naliczyl 12 kopniaków. A jak zabrał rękę to było falowanie Wczoraj mała nawet położnej na sr "przybiła piątkę" a kobieta położyła rękę na moim brzuchu dosłownie na dwa oddechy.
My wanienka kupujemy razem z komoda i przewijakiem,ale jest taka wyprofilowana. A wózek z tej samej serii co iclosemyeyes więc pewnie też 30 miesięcy
Wrzucam zdjęcia naszego łóżeczka,komody,minky i koszul :p minky będzie różowe

Fajne zakupy skąd jest ta druga koszula? Szukam takiej

Napisane przez Soul89

Dzień dobry Wam 😊
Jakiś czas temu wyskoczył mi na facebooku konkurs z chicco, że do wygrania są ich niektóre gadżety. Trzeba było wypełnić jakąś ankietę, i właśnie przyszedł mi mail, że wygrałam 😛 butelka, smoczek + jakieś pierdółki. Niby nic a cieszy, że gratis 😁

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje

Napisane przez srebrna_smuga

No to fajnie Jakie leki dostałaś? Dużo Ci kazał tych ruchów naliczyć, w necie pisze żeby doliczać co godzinę po 10 ruchów i wystarczy. U mnie Zuzia też teraz jak jest np. taka pogoda to mniej daje o sobie znać to co powinnam już panikować?

Dostałam gynalgin. Te 20 ruchów muszę zliczyć przez całą dobę więc wydaje mi się, że nie jest to dużo zwłaszcza, że moja lubi sobie poszaleć. Wczoraj zjadłam na wieczór chleb z nutellą to normalnie przez kilka sekund brzuch cały się trząsł, aż dziwne to było ale widać tak jej zasmakowało

[srebrna_smuga]

Napisane przez lexie42

Fajne zakupy skąd jest ta druga koszula? Szukam takiej


Gratulacje


Dostałam gynalgin. Te 20 ruchów muszę zliczyć przez całą dobę więc wydaje mi się, że nie jest to dużo zwłaszcza, że moja lubi sobie poszaleć. Wczoraj zjadłam na wieczór chleb z nutellą to normalnie przez kilka sekund brzuch cały się trząsł, aż dziwne to było ale widać tak jej zasmakowało

A to nie znam tego leku Miałam inne. Źle też przeczytałam, no to rozumiem

agne19s zapewne garść z tego to prawda. Mój mąż jak pracował w służbie zdrowia to też mówiło się cichaczem, co pewnie nikogo nie dziwi, że leki na raka już dawno są tylko specjalnie ich nie wpuszczają na rynek...Szkoda gadać dokąd ten świat zmierza...

[fasterka90]

lexie ta druga jest od użytkownika margotkrakowpl, ta z guzikami jest od ania1361, niestety nie mogę dać linka na allegro z telefonu :/

A łóżeczko właśnie dostałam maila że już zaksięgowano wpłatę i zostanie jeszcze dziś wysłane

Soulgratulacje, zawsze wygrana w konkursie cieszy

agne19s miałam trochę styczności z dziećmi u których zdiagnozowano ADHD, zwykle miały też inne dysfunkcje ale nie wydaje mi się żeby to była "ściema". Co więcej,po moich doświadczach byłabym skłonna powiedzieć że mój Tż to też przypadek ADHD- nie zdiagnozowany,nie leczony farmakologicznie ani w żaden inny sposób,ale da się z nim żyć jak zaczęliśmy razem pracować to dużo osób myślało że on jest ciągle naćpany,tymbardziej że jeszcze ma oczopląs

[czekooczekolada]

dzikasliwka orientujesz sie moze, czemu mimo insulatardu na noc moja dzisiejsza glikemia na czczo wyniosla 105 ? moze to byc przez to ze dosc pozno zjadlam ost posilek ( ok 22.30 ) i poszlam pozno spac ok 1. ? bo nie mam pojecia czemu, przeciez powinna insulina zbic cukier ;/

[agne19s]

Napisane przez fasterka90

lexie ta druga jest od użytkownika margotkrakowpl, ta z guzikami jest od ania1361, niestety nie mogę dać linka na allegro z telefonu :/

A łóżeczko właśnie dostałam maila że już zaksięgowano wpłatę i zostanie jeszcze dziś wysłane

Soulgratulacje, zawsze wygrana w konkursie cieszy

agne19s miałam trochę styczności z dziećmi u których zdiagnozowano ADHD, zwykle miały też inne dysfunkcje ale nie wydaje mi się żeby to była "ściema". Co więcej,po moich doświadczach byłabym skłonna powiedzieć że mój Tż to też przypadek ADHD- nie zdiagnozowany,nie leczony farmakologicznie ani w żaden inny sposób,ale da się z nim żyć jak zaczęliśmy razem pracować to dużo osób myślało że on jest ciągle naćpany,tymbardziej że jeszcze ma oczopląs

Fasterko być może masz rację. Ale skoro osoba która sama zdiagnozowala ta chorobę przyznaje się ze zrobiła to dla kasy żeby wyjaśnić zachowania trudniejszych dzieci to jakieś ziarno prawdy musi w tym być. Ludzie rodzą się od tysiącleci i tak się zmieniamy przez kontakty międzyludzkie środowisko w jakim żyjemy i to że rozwój techniki nie wypływa na człowieka zbyt dobrze, ze chyba koleją rzeczy jest to że rodzą się dzieci które potrzebują dużo więcej uwagi. Nie wiem, ja mam takie zdanie tak jak na temat wszystkich chorób typu dysleksja dysgrafia itd. Gdzie najlepszym przykładem jest moja siostra z dysleksją wynikającą z tego ze nie lubiła przy książkach siedziec. Może obracam się wśród lekarzy i ich pacjentów gdzie gołym okiem widać że część elementów trzeba bardziej wypracować a nie zwalac na chorobę

[Aasikk]

Napisane przez fasterka90

Dzień dobry ja jak zwykle ranny ptaszek
Moja jest w zasadzie cały czas bardzo aktywna, trochę mnie to czasami aż martwi. Potrafi kopać i jak leżę i jak jestem w ruchu. Mało kiedy są chwile spokoju i raczej nie trwają dłużej niż pół godziny :p a czasami pół godziny to trwają intensywne wygibasy. Wczoraj tz jak przyłożył rękę to w ciągu maksymalnie pół minuty naliczyl 12 kopniaków. A jak zabrał rękę to było falowanie Wczoraj mała nawet położnej na sr "przybiła piątkę" a kobieta położyła rękę na moim brzuchu dosłownie na dwa oddechy.
My wanienka kupujemy razem z komoda i przewijakiem,ale jest taka wyprofilowana. A wózek z tej samej serii co iclosemyeyes więc pewnie też 30 miesięcy
Wrzucam zdjęcia naszego łóżeczka,komody,minky i koszul :p minky będzie różowe

super koszule, ja wszystkie które przeglądam są takie... hmmm babcine??? kozule już masz u siebei czy czekaz na paczkę? Koniecznie daj znać jaka jakość

Napisane przez magdalena111111

Witam się i ja, czytalam właśnie od czego t zależy ze jedno dziecko szaleje a inne poruszy się raz na jakiś czas, i wyczytalam ze to co takszaleje po narodzinach będzie tak samo,a spokojne będzie spokojne, to zalezy jaki ma charakter , ciekawilo mnie to bo mój mały właśnie za bardzo się nie rusza to myślę ze będzie dość spokojnym dzieckiem.

moja mała jest raczej z tych aktywnych, mam nadzieję, że po porodzie trochę się uspokoi. Teraz jak mąż wróci z pracy i powie do brzucha "cześć Hania, tata wrócił" to mała dostaje małpiego rozumu i tak kopie że nie mogę siedzieć.

Napisane przez Soul89

Dzień dobry Wam 😊
Jakiś czas temu wyskoczył mi na facebooku konkurs z chicco, że do wygrania są ich niektóre gadżety. Trzeba było wypełnić jakąś ankietę, i właśnie przyszedł mi mail, że wygrałam 😛 butelka, smoczek + jakieś pierdółki. Niby nic a cieszy, że gratis 😁

ooo super, gratuluję wygranej, mała rzecz ale awsze coś

[Gaabbi]

Napisane przez Aasikk

A jutro też mam wizytę z tą moją nieszczęsną szyjką... mam nadzieję, że się wydłużyła po luteinie a przynajmniej nie skróciła już się.
Jeśli nie to coś czuję, że jutro wyląduję jeszcze w szpitalu na zabieg założenia pessara. zobaczymy

W szpitalu? Założenie pessara, to dwie sekundy roboty Moja ginka mi to zrobiła "między pacjentkami" w swoim gabinecie

Lexie, ja biorę gynalgin, odkąd mam wkładkę pessar. Tylko ja, to jestem opylacz Gynalgin mam wkładać dwa razy w tygodniu, a luteinę codziennie. I to, i to, aplikuję może z raz na tydzień, jak mi się przypomni.

[Aasikk]

Napisane przez Gaabbi

W szpitalu? Założenie pessara, to dwie sekundy roboty Moja ginka mi to zrobiła "między pacjentkami" w swoim gabinecie

Lexie, ja biorę gynalgin, odkąd mam wkładkę pessar. Tylko ja, to jestem opylacz Gynalgin mam wkładać dwa razy w tygodniu, a luteinę codziennie. I to, i to, aplikuję może z raz na tydzień, jak mi się przypomni.

Taaaaak? lekarz ostatnio coś mi wspominał, że jak szyjka się nie poprawi to zabierze mnie na oddział na kilka dni żeby założyć pessar... Może ja coś źle zrozumiałam. Szczerze to wolałabym żeby założył mi w gabinecie podczas wizyty. Długo masz pessar? Jak "wrażenia", coś czuć?

Ja to mam szajbę na punkcie witami i tej luteiny. Chyba nie było dnia żeby zapomniała wziąć jakiejś witaminy. kiedyś to nawet miałam wyrzuty sumienia, że biorę witaminy o 12 a nie jak zwykle do śniadania

[poznanianka1990]

Witajcie Ale sobie pospałam Jak mąż był w domu na urlopie to spałam max do 9, a dziś poszedł już do pracy i co - prawie do 10

Napisane przez Soul89

Dzień dobry Wam 😊
Jakiś czas temu wyskoczył mi na facebooku konkurs z chicco, że do wygrania są ich niektóre gadżety. Trzeba było wypełnić jakąś ankietę, i właśnie przyszedł mi mail, że wygrałam 😛 butelka, smoczek + jakieś pierdółki. Niby nic a cieszy, że gratis 😁

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje! Mi się niestety nie udało Czekam na wyniki od NUKa, bo też do wygrania jest wyprawka

[srebrna_smuga]

Napisane przez agne19s

Fasterko być może masz rację. Ale skoro osoba która sama zdiagnozowala ta chorobę przyznaje się ze zrobiła to dla kasy żeby wyjaśnić zachowania trudniejszych dzieci to jakieś ziarno prawdy musi w tym być. Ludzie rodzą się od tysiącleci i tak się zmieniamy przez kontakty międzyludzkie środowisko w jakim żyjemy i to że rozwój techniki nie wypływa na człowieka zbyt dobrze, ze chyba koleją rzeczy jest to że rodzą się dzieci które potrzebują dużo więcej uwagi. Nie wiem, ja mam takie zdanie tak jak na temat wszystkich chorób typu dysleksja dysgrafia itd. Gdzie najlepszym przykładem jest moja siostra z dysleksją wynikającą z tego ze nie lubiła przy książkach siedziec. Może obracam się wśród lekarzy i ich pacjentów gdzie gołym okiem widać że część elementów trzeba bardziej wypracować a nie zwalac na chorobę

Tu się nie zgodzę. W moim "pokoleniu" było dużo takich osób, które miały stwierdzone dysleksje i problemy z matematyką (dyskalkulia). I to nie był problem ich lenistwa czy brakiem zainteresowania. Ja sama podejrzewałam u siebie właśnie dyskalkulie bo po prostu dla mnie to było nie do przejścia i ile ja się umęczyłam w swoim życiu żeby chociaż dwóję wyciągnąć to tylko ja wiem...Moja mama nigdy problemu nie widziała i twierdziła tak samo, że to moje lenistwo a to ile ja przepłakałam nocy i ile upokorzenia miałam przez to w szkole stojąc np. przy tablicy to tylko ja wiem. A dopiero co badania naukowe udowodniły, że przyjmowanie regularne kwasów DHA sprzyja w rozwijaniu mózgu już na etapie płodu. Na pytanie czy moja mama w tamtym czasie spożywała ryby, glony _-_, olej np. lniany odpowiedź brzmiała "po co? Jadło się co było". Oczywiście nie twierdzę, żeby nie było że kwasy DHA pomogą się mojemu dziecku przed tymi problemami uchronić ale lepiej zapobiegać a poza tym teraz się dużo mówi o ich wpływie właśnie na mózg, serce, krążenie.

To co było 30 lat temu już dawno jest nie aktualne, teraz dzieci jak się rodzą to od razu są "atakowane" wszelkimi cudami techniki. Jedne radzą sobie z tym lepiej a inne gorzej.

[Gaabbi]

Napisane przez Aasikk

Taaaaak? lekarz ostatnio coś mi wspominał, że jak szyjka się nie poprawi to zabierze mnie na oddział na kilka dni żeby założyć pessar... Może ja coś źle zrozumiałam. Szczerze to wolałabym żeby założył mi w gabinecie podczas wizyty. Długo masz pessar? Jak "wrażenia", coś czuć?

Ja to mam szajbę na punkcie witami i tej luteiny. Chyba nie było dnia żeby zapomniała wziąć jakiejś witaminy. kiedyś to nawet miałam wyrzuty sumienia, że biorę witaminy o 12 a nie jak zwykle do śniadania

Tak W gabinecie byłam dosłownie 10 minut i po sprawie.
Pessar mam już chyba od miesiąca. Nie czuję go w ogóle. Tylko u mnie on się zsuwa, bo mam guza w szyjce macicy. Ale to też nie powoduje dyskomfortu.
A jaką masz długość szyjki?

Napisane przez srebrna_smuga

Tu się nie zgodzę. W moim "pokoleniu" było dużo takich osób, które miały stwierdzone dysleksje i problemy z matematyką (dyskalkulia). I to nie był problem ich lenistwa czy brakiem zainteresowania. Ja sama podejrzewałam u siebie właśnie dyskalkulie bo po prostu dla mnie to było nie do przejścia i ile ja się umęczyłam w swoim życiu żeby chociaż dwóję wyciągnąć to tylko ja wiem...Moja mama nigdy problemu nie widziała i twierdziła tak samo, że to moje lenistwo a to ile ja przepłakałam nocy i ile upokorzenia miałam przez to w szkole stojąc np. przy tablicy to tylko ja wiem. A dopiero co badania naukowe udowodniły, że przyjmowanie regularne kwasów DHA sprzyja w rozwijaniu mózgu już na etapie płodu. Na pytanie czy moja mama w tamtym czasie spożywała ryby, glony _-_, olej np. lniany odpowiedź brzmiała "po co? Jadło się co było". Oczywiście nie twierdzę, żeby nie było że kwasy DHA pomogą się mojemu dziecku przed tymi problemami uchronić ale lepiej zapobiegać a poza tym teraz się dużo mówi o ich wpływie właśnie na mózg, serce, krążenie.

To co było 30 lat temu już dawno jest nie aktualne, teraz dzieci jak się rodzą to od razu są "atakowane" wszelkimi cudami techniki. Jedne radzą sobie z tym lepiej a inne gorzej.

Na tego typu przypadłości może mieć wpływ wiele czynników.
Np. ostatnio czytałam, że pominięcie u dziecka etapu raczkowania może prowadzić do dysleksji.

[agne19s]

Napisane przez srebrna_smuga

Tu się nie zgodzę. W moim "pokoleniu" było dużo takich osób, które miały stwierdzone dysleksje i problemy z matematyką (dyskalkulia). I to nie był problem ich lenistwa czy brakiem zainteresowania. Ja sama podejrzewałam u siebie właśnie dyskalkulie bo po prostu dla mnie to było nie do przejścia i ile ja się umęczyłam w swoim życiu żeby chociaż dwóję wyciągnąć to tylko ja wiem...Moja mama nigdy problemu nie widziała i twierdziła tak samo, że to moje lenistwo a to ile ja przepłakałam nocy i ile upokorzenia miałam przez to w szkole stojąc np. przy tablicy to tylko ja wiem. A dopiero co badania naukowe udowodniły, że przyjmowanie regularne kwasów DHA sprzyja w rozwijaniu mózgu już na etapie płodu. Na pytanie czy moja mama w tamtym czasie spożywała ryby, glony _-_, olej np. lniany odpowiedź brzmiała "po co? Jadło się co było". Oczywiście nie twierdzę, żeby nie było że kwasy DHA pomogą się mojemu dziecku przed tymi problemami uchronić ale lepiej zapobiegać a poza tym teraz się dużo mówi o ich wpływie właśnie na mózg, serce, krążenie.

To co było 30 lat temu już dawno jest nie aktualne, teraz dzieci jak się rodzą to od razu są "atakowane" wszelkimi cudami techniki. Jedne radzą sobie z tym lepiej a inne gorzej.

Hmm może faktycznie ja poprostu nie spotkałam żadnych drastycznych przypadków i zbyt pochopnie wystawilam już opinie w tym temacie

[Agusiek89]

Napisane przez Gaabbi

Tak W gabinecie byłam dosłownie 10 minut i po sprawie.
Pessar mam już chyba od miesiąca. Nie czuję go w ogóle. Tylko u mnie on się zsuwa, bo mam guza w szyjce macicy. Ale to też nie powoduje dyskomfortu.
A jaką masz długość szyjki?


Na tego typu przypadłości może mieć wpływ wiele czynników.
Np. ostatnio czytałam, że pominięcie u dziecka etapu raczkowania może prowadzić do dysleksji.

To chyba nie reguła, moja bratanica nie raczkowała, od razu z siedzenia stanęła na nóżki, dziś ma 4 latka a bardzo mądra jest, bystra, zna już literki, cyferki, potrafi dodawać odejmować, a nawet zna kolory wszystkie po angielsku