Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarby!

[paula_d]

Cześć w nowym wątku. A ja dzisiaj zaczynam 34 tc i od wtorku jestem w szpitalu.

[Poziomkowa89]

Napisane przez Kasiula8708

dziewczyny pytanie do tych którym odszedł pan czop czy tego bylo dużo???

Podobno cały jest wielkości pomarańczy i niektórym takie cos wychodzi na raz

Napisane przez Soul89

Ratunku dziewczyny mam tak cholerny ból w prawym pośladku, że nie mogę w ogóle chodzić, promieniuje do nogi, to rwa czy jak ?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Tez mnie wlasnie rwa dopadła.

[Gabi_88]

Paula a to czemu w szpitalu ??

[dzikasliwka]

Napisane przez srebrna_smuga

No to pierwsza trójka rodzimy Pewnie jeszcze Dzikaśliwka jest z nami

Oczywiście, że jestem! Ja tam się w październiku na porodówkę wybieram i nie ma bata, żebym przed 31 października nie urodziła Koło 20 października to się biorę za mycie okien i sprzątanie w szafach, albo jak moja koleżanka - mężowi dwa busy karcherem umyła i bóli dostała

Napisane przez JoyceSky

No nieeee... pocytowałam pełno i potem patrzę, a tam link do nowego wątku

Dziewczyny mam pytanie. Prałyście normalnie w pralce te kocyki i poduszeczki minky? Bo się boję, że coś się z nimi stanie.

Peachella, bardzo słaby ten artykuł według mnie. Koleś pisze jakieś chaotyczne pierdoły np. o tym amoniaku w antyperspirantach i jego związku z rakiem (badania tego nie potwierdzają). A ta historia z Chinami? Come on... Nie mówię, że USG nie ma wpływu na kobietę i dziecko, bo tak naprawdę naukowcem nie jestem, więc ręki sobie nie dam uciąć. Nie chodzi mi o poglądy w tym artykule, ale bardziej o to, że temat jest przedstawiony kompletnie bez ładu i składu, nierzetelnie i jeszcze jego tezą jest to, że w sumie kobiety są durne i same sobie szkodą

Ja tak samo i klopa!

wizaz_pl, no właśnie widzę, że mamy wspólne koleżanki. Z Anetą to tak bardziej się kumplowałam, razem studiowałyśmy,potem się kontakt trochę urwał, jak wyjechali, a Ania to żona kolegi męża.

U mnie już wszystko gotowe, w komodzie poukładane, torby popakowane, wózek i fotelik stoją. Także tylko czekanie pozostało

[paula_d]

Szyjka mi się skraca i mam założony pessar. 2 razy dziennie ktg i ciągłe mierzenie tętna. A i do tego brzuch mi twardnieje. Ale już jest w miarę ok.

[czekooczekolada]

Napisane przez paula_d

Cześć w nowym wątku. A ja dzisiaj zaczynam 34 tc i od wtorku jestem w szpitalu.

co się stało?

[paula_d]

Napisane przez czekooczekolada

co się stało?

A i jeszcze dostałam sterydy na szybszy rozwój pęcherzyków plucnych u mojej Milenki w razie przedwczesnego porodu.

[Poziomkowa89]

Napisane przez paula_d

A i jeszcze dostałam sterydy na szybszy rozwój pęcherzyków plucnych u mojej Milenki w razie przedwczesnego porodu.

A w którym jesteś tygodniu?

[karoseria]

Napisane przez paula_d

A i jeszcze dostałam sterydy na szybszy rozwój pęcherzyków plucnych u mojej Milenki w razie przedwczesnego porodu.

Trzymaj sie w kupie

[Iclosemyeyes]

Napisane przez cynamon_

Iclosemyeyes, nie martw się, ja będę borykała się za to z bariera językowa, na porodowce w stresie pewnie wszystko zapomne i będę gadala po polsku a juz na oddziale boje się ze wszystkiego nie zrozumiem a Tz-ta nie będzie cały czas z nami, musze przyswoic więcej slowek takich typowo medycznych

to faktycznie może być stresujące a wszystkie wizyty podczas ciąży miałaś po polsku czy niemiecku?

Napisane przez malinka103

Witam sie
Juz po wizyce, maly przekrecil sie glowkowo hura. niestety wagi nie znam bo gin dopiero szacuje ostateczna wage przed porodem. Grrr... No ale zeby nie bylo tak piknie to mam tego calego paciorkowca polozna wytlumaczyla jak sie z tym obchodzi podczas porodu i jestem dobrej mysli. wysiedzialam sie w tym osrodku za wszystkie czasy taka kolejka do ktg ze jak mialam wejsc o 10.30 to weszlam dopiero po 12
Nie mam juz dzis sily, a jeszcze mam troche prasowania.

brawo dla małego

Napisane przez Amelia16

Witam się i ja w nowym wątku chociaż mam nadzieję, że urodzę dopiero w kolejnym
Odpowiem na posty jeszcze z poprzedniego wątku:
Iclosemyeyes szczerze to ja w ogóle nie odczuwałam tego jako skurczy, dlatego byłam w szoku, że coś się pisało... To było jak ciągnięcie, napinanie brzucha, chodziłam przygarbiona jak babcia bo nie dawałam rady się wyprostować nawet. W ogóle nic podobnego do pamiętanych przeze mnie skurczy. Okazało się, że się piszą słabe ale regularne i stąd zagrożenie przedwczesną akcją porodową na szczęście pomoc mam, dziś Tż na służbie, ale rodzice pomagają mi z dziećmi. W ogóle Małżonkowi tylko jedna służba w miesiącu już została i jeden zjazd bo ma urlop więc będzie dużo z nami
India love dziwne, że nie chce Ci zrobić wymazu. Ja miałam robiony mimo, że wiedziałam, że skończy się cięciem i miałam dostany przed operacją antybiotyk
Fasterka przyspieszyłabym wizytę, ja miałam dokładnie tak jak pisałaś z tym zginaniem wpół i to nic regularnego a jak mnie dopadło wczoraj to ciężko mi było się pół dnia wyprostować.
Tylkokasia blizna wysuwała mi się na pierwszy plan, jestem na jej punkcie przewrażliwiona i szczerze mówiąc jadąc do gina byłam pewna, że to z nią coś źle a nie że będą jakieś skurcze tak jak pisałam Iclose szczerze, to całkiem co innego czułam niż skurcze jakie zapamiętałam, czy jak na @
Cynamon ale Ci współczuję z tym praniem, masakra... biedna się jeszcze z tym naszarpiesz na końcówce
Robusta gratuluję udanej wizyty, cieszę się, że wszystko u Was dobrze

No i oczywiście Srebrna super tytuł !!!

kurczę to nie pocieszyłaś mnie z tym brzuchem, bo mój się napina baaardzo często praktycznie częściej jest twardy niż zwykły. No nic, pozostaje mi tylko więcej odpoczywać i brać magnez.

Całe szczęście, że u Ciebie wykryto wszystko w porę i że w domku masz pomoc zazdroszczę, że będziesz miała męża na urlopie mój miał ostatnio wolne prawie 2 miesiące temu i do końca listopada nic nie dostanie...

[paula_d]

Napisane przez Poziomkowa89

A w którym jesteś tygodniu?

34 tc dzisiaj zaczęłam, ale lekarze mówią ze to i tak wysoka ciąża wiec nie ma już takiego ogromnego zagrożenia.

Napisane przez karoseria

Trzymaj sie w kupie

Dzięki 😘

[Gabi_88]

Paula to trzymaj sie :-* mi też wlasnie brzuch twardnieje i nawet w nocy ze 2 razy mnie takie uczucie budzi i zastanawiam sie czy nie jechać to sprawdzić ... Bo bp też jestem w 34 tyg

[malinka103]

Amelia oj ciesze sie bardzo ze sie obrocil bo jakies glupie mysli mialam ze mu nie po drodze takze dumna jestem ze dal rade

poznanianka nie martwie sie , musi byc dobrze wlasnie mowila polozna o tym antybiotyku i ze pozniej ewentualnie maly go dostanie.

[lexie42]

Mój kalafior ciążowy dzisiaj zabłysnął poszłam na pocztę złożyć reklamację, bo po dwóch tygodniach przesyłka nie dotarła do adresata i nie wiadomo co z nią. Pani dała mi potwierdzenie i poszłam z poczty do biblioteki oddać książkę którą trzymałam w ręce. Książka oddana, nowe wypożyczone, przychodzę do domu i zonk, gdzie jest moje potwierdzenie z poczty przeszukałam całą torebkę, kieszenie w spodniach i kurtce i nic. Zwoje zatrybiły, potwierdzenie musiałam włożyć do książki także czekał mnie drugi spacer do biblioteki, ale przynajmniej potwierdzenie odzyskałam

[malinka103]

Napisane przez Iclosemyeyes

brawo dla małego

Ahh jaka ja dumna z niego dziekuje
No daje juz znak ze nie dlugo bedzie juz z nami z jednej strony nie moge sie juz doczekac a z drugiej taki szok... juz nic nie bedzie takie same.

[paula_d]

Napisane przez Gabi_88

Paula to trzymaj sie :-* mi też wlasnie brzuch twardnieje i nawet w nocy ze 2 razy mnie takie uczucie budzi i zastanawiam sie czy nie jechać to sprawdzić ... Bo bp też jestem w 34 tyg

Lekarze mi mówili że do 10 razy stawiania się brzucha to norma bo się przygotowuje do porodu. Aby nie były to twarnienia regularne, bo już we wcześniejszych ciazach dziewczyny trafiają na oddział z regularnymi skurczami.

[malinka103]

Napisane przez lexie42

Mój kalafior ciążowy dzisiaj zabłysnął poszłam na pocztę złożyć reklamację, bo po dwóch tygodniach przesyłka nie dotarła do adresata i nie wiadomo co z nią. Pani dała mi potwierdzenie i poszłam z poczty do biblioteki oddać książkę którą trzymałam w ręce. Książka oddana, nowe wypożyczone, przychodzę do domu i zonk, gdzie jest moje potwierdzenie z poczty przeszukałam całą torebkę, kieszenie w spodniach i kurtce i nic. Zwoje zatrybiły, potwierdzenie musiałam włożyć do książki także czekał mnie drugi spacer do biblioteki, ale przynajmniej potwierdzenie odzyskałam

He ja dzis w sklepie dwa razy wracalam sie do tego samego regalu. Co najlepsze z lista w reku moj mozg jest juz chyba wielkosci fasolki.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Paula zdrówka wam zycze.

[fasterka90]

Nie wiem czy ta moja mała będzie kucharką po tacie czy będzie miała dwie lewe ręce do gotowania po mnie ale zawsze kopie jak stoję przy garach

[Gabi_88]

Yyy.. do porodu to jeszcze za wcześnie bo mala ma niska wagę no ale nie panikuje może jest oki

[paula_d]

Napisane przez malinka103

[/COLOR]Paula zdrówka wam zycze.

😙

Napisane przez Gabi_88

Yyy.. do porodu to jeszcze za wcześnie bo mala ma niska wagę no ale nie panikuje może jest oki

Moja waży 2200 g i jest ogólnie troszkę wieksza jak na 34 tc. Ale ja też robie wszystko żeby mała posiedziala do tego 37 tc conajmniej.

[poznanianka1990]

Mnie boli żołądek, zimno mi, kiepsko się czuje. Póki co odpoczywam, a jak coś robię to nic ciężkiego - zaraz pokroje warzywa na tortille, oczywiście na siedząco... Mąż poskladal pranie, a teraz odkurza mieszkanie. Potem zrobimy tortille na kolację i może w końcu ten bigos...

[Gabi_88]

No wlasnie a moja tydzień temu miała 1680 ale bedzie dobrze takiej jestem myśli

[malinka103]

Napisane przez poznanianka1990

Mnie boli żołądek, zimno mi, kiepsko się czuje. Póki co odpoczywam, a jak coś robię to nic ciężkiego - zaraz pokroje warzywa na tortille, oczywiście na siedząco... Mąż poskladal pranie, a teraz odkurza mieszkanie. Potem zrobimy tortille na kolację i może w końcu ten bigos...

Odpoczywaj, oby to nic powaznego sama bym taka tortille wciagnela jak narazie chodzi za mna spaghetti i jutro na obiad bedzie obowiazkowo

[poznanianka1990]

Napisane przez malinka103

Odpoczywaj, oby to nic powaznego sama bym taka tortille wciagnela jak narazie chodzi za mna spaghetti i jutro na obiad bedzie obowiazkowo

Za mną też chodzi spaghetti, zrobię w przyszłym tygodniu A jutro robię poznański obiad - pyry z gzikiem

[czekooczekolada]

Napisane przez paula_d

A i jeszcze dostałam sterydy na szybszy rozwój pęcherzyków plucnych u mojej Milenki w razie przedwczesnego porodu.

aah noto trzymam kciuki zeby porod byl jednakw terminie

[JoyceSky]

Napisane przez Iclosemyeyes

a wiecie, że w listopadzie będzie piątek 13tego? Która się pisze?

A ja bym się nawet pisała gdyby to nie było juz po tp Sama się urodziłam w piątek 13stego

Napisane przez cynamon_

Wrocilismy z tej wizyty w szpitalu, byla pogadanka z bardzo sympatyczna polozna, ogólnie to wszystko z tych higienicznych spraw dla mnie, będzie w szpitalu i nawet pampki dla małej, mam spakować tylko jakieś koszulki, leginsy to w czym będę się czuła wygodnie i szczoteczke do zębów w Polsce pamiętam ze pakowałam nawet srajtasme i sztucce dla dzieci ubranka tez są ale ja wezmę swoje, bez przesady a i mogę wyjść ze szpitala praktycznie od razu po porodzie jezeli będzie wszystko dobrze z nami

Serio, jak to czytam to we mnie złość narasta, że w Polsce to jeszcze takie średniowiecze w tych szpitalach! Żeby do cholery nie było papieru toaletowego dla pacjentów? Albo jak ja byłam w 18 tygodniu to dali mi leki do połknięcia po przyjęciu, a ja mówię, że nie mam wody, a pielęgniarka mi na to, że oni nie mają wody "dla pacjentów", ale może mi dać starą herbatę z rana co to jest w ogóle?

Napisane przez peachella

jasne, masz rację, nie jest to rzetelny artykuł. Wrzuciłam to jako taką ciekawostkę, dziś na to trafiłam.
Ale o co mi chodzi to to że z drugiej strony jeżeli w jakiejś kwestii nie ma potwierdzenia albo zaprzeczenia złego czy dobrego działania to może budzić wątpliwości

Pewnie i pod tym kątem to jest ciekawe, bo mnie też często zastanawia czy to na pewno nie ma żadnego wpływu i warto o tym dyskutować, tylko ten koleś tak to napisał, że aż mi ciśnienie podniósł

Napisane przez paula_d

Cześć w nowym wątku. A ja dzisiaj zaczynam 34 tc i od wtorku jestem w szpitalu.

Trzymajcie się!

Napisane przez dzikasliwka

U mnie już wszystko gotowe, w komodzie poukładane, torby popakowane, wózek i fotelik stoją. Także tylko czekanie pozostało

Ja też już chcę ten etap osiągnąć, ale jeszcze sporo przede mną

[Poziomkowa89]

Napisane przez poznanianka1990

Za mną też chodzi spaghetti, zrobię w przyszłym tygodniu A jutro robię poznański obiad - pyry z gzikiem

Moj ulubiony <3

[cynamon_]

A co to gzik? pyry to kartofle nie?

[agne19s]

Napisane przez poznanianka1990

Za mną też chodzi spaghetti, zrobię w przyszłym tygodniu A jutro robię poznański obiad - pyry z gzikiem

Ja mam taki obiad co piątek a powiedz mi ser rozrabiasz ze śmietaną czy jogurtem naturalnym ?

[malinka103]

Napisane przez poznanianka1990

Za mną też chodzi spaghetti, zrobię w przyszłym tygodniu A jutro robię poznański obiad - pyry z gzikiem

No wlasnie co to ten gzik ?
Gdzies kiedys slyszalam o tym ale co to ,to nie wiem :p

Ale bym cos zjadla na kolacje dobrego :p