Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-07, 16:34   #91
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

melduje się i ja
ale zasuwacie!

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
PORÓD
W ostatnich dniach rozmawiałam z mężem na ten temat. Owszem chce być ze mną przy porodzie ale powiedział że apsolutnie nie godzi się na przecięcie pępowiny jak on to ujął że ja też bym nie chciała dotykać rzeczy wyciągniętych z jego ciła
Ale ja bardzo bym chciała CC i mój mąż też jest za tym. Tylko pewnie przy CC nie będzie mógł być przy mnie
a to musisz zapytac w szpitalu gdzie chcesz rodzić, w niektórych można być z mężem na sali przy cc

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Hej! melduję, że żyję. Leżałam w szpitalu na obserwacji 6 dni, bo pojawiły się brudzenia... ale na szczęście to nic takiego. Łożysko podniosło się o 1 cm. I będzie raczej synek, więc proszę na niebiesko

W szpitalu nie ma zasięgu internetowego, i bardzo mnie to wkurza.

Nadrabiam was
dobrze, ze już wszystko ok

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
NA roboty sporo, chciałabym zorganizować wszystko i poporządkować tak, by następczyni mogła się skupić na najważniejszych sprawach. Ona nie ma doświadczenia w VBA, więc tworzę excele i accessy już takie idiotoodporne. .. nie że ona głupia, ale no nie lubię bałaganu przekazywać
mam podobny sposób spędzania czasu teraz w pracy jeszcze wziełam się za sprzątanie szafy. dramat ile papierów zbiera się człowiekowi przez lata!

Cytat:
Napisane przez renata3_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy miała któraś z Was silne, przeszywające bóle z lewej strony na wysokości miednicy promieniujące aż do pachwiny ?
U mnie coś takiego ma miejsce od wczoraj atak trwa ok 1 min, potem 2 min przerwy i od nowa. Ledwo funkcjonuje, nie zmrużyłam oka w nocy ani na minutę. Byłam nad ranem na IP i z dzieckiem, szyjką wszystko w porządku. Na USG wyszedł w nerce (mojej nerce) piasek i on może powodować bóle ... ale czy aż takie straszne ???? Zalecono mi USG u urologa lub chirurga.
nie miałam, ale mąż ma piasek na nerkach i czasami ostro go boli, także myślę, że może to być to



a ja już 24 tydzień zaczęłam! i jutro się wybieram na badania i na krzywą cukrową bleeeeee
mam nadzieje, że wszystko wyjdzie ok.

muszę zawieźć młodą do mamy bo przyszła z przedszkola z hasłem "ucho boli". nurofen dostała i na razie ok, ale jutro do przedszkola nie pójdzie. a ja muszę do pracy

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

a jeszcze zapomniałam o pościeli miałam napisać
ma mam do łózeczka 125 na 110 bo taka jest w ikei a tam kupowałam wszystko. ale córa nie spała na początku pod kołderką tylko w śpiworku (ten akurat mam ze szmateksu ) i pod kocykiem. Dopiero chyba z roczek miała jak dostała kołderkę.
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:40   #92
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
melduje się i ja
ale zasuwacie!



a to musisz zapytac w szpitalu gdzie chcesz rodzić, w niektórych można być z mężem na sali przy cc


dobrze, ze już wszystko ok



mam podobny sposób spędzania czasu teraz w pracy jeszcze wziełam się za sprzątanie szafy. dramat ile papierów zbiera się człowiekowi przez lata!


nie miałam, ale mąż ma piasek na nerkach i czasami ostro go boli, także myślę, że może to być to



a ja już 24 tydzień zaczęłam! i jutro się wybieram na badania i na krzywą cukrową bleeeeee
mam nadzieje, że wszystko wyjdzie ok.

muszę zawieźć młodą do mamy bo przyszła z przedszkola z hasłem "ucho boli". nurofen dostała i na razie ok, ale jutro do przedszkola nie pójdzie. a ja muszę do pracy

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

a jeszcze zapomniałam o pościeli miałam napisać
ma mam do łózeczka 125 na 110 bo taka jest w ikei a tam kupowałam wszystko. ale córa nie spała na początku pod kołderką tylko w śpiworku (ten akurat mam ze szmateksu ) i pod kocykiem. Dopiero chyba z roczek miała jak dostała kołderkę.

Super że już 24 tydzień ale leci....


RUCHY

Czasami czuje często tzn tak 3-4 razy dziennie a czasami w ogóle no nic ani smyrnięcia ja też podobno z przodu mam łożysko więc może przez to.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

wiem co miałam się pytać ten kalafior ciążowy

Macie jakieś sprawdzone sposoby na trądzik i mega okropne pryszcze w ciąży no tak mnie zsypało że tragedia. wstyd gdzieś sie pokazać. Zastanawiałam się czy nie iść na oczyszczanie twarzy do kosmetyczki tylko pewnie 200 zł nie moje sama nie wiem doradźcie.
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:45   #93
Sunmade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 269
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Hej dziewczyny!!

Trochę starałam się Was nadrobić, widziałam ze się martwiłyscie co u nas.

U nas nadal nie wiadomo wszystkiego. Wada, która ma mały to tzw całkowity kanał przedsionkowo komorowy, plus duży ubytek przedsionkowo komorowy dolnej części przegrody międzyprzedsionkowej i górnej części międzykomorowej. Przewaga prawej strony serca nad lewą. Przedsionki powiększone, wydłużona droga odpływu lewej komory.

Brzmi wiadomo jak, ale jest to ogólnie wada w pełni operacyjna, a operacja wykonywana jest między 3 a 7 miesiącem życia i daje duże szanse na normalne życie. Do tego czasu małemu nic nie grozi. Oczywiście poród w odpowiednim szpitalu i tego jeszcze nie wiemy jak ogarniemy logistycznie, może we Wrocławiu nam coś poleca.

Najgorsze, że wady te występują w ponad 40% razem z zespołem Downa. U nas na USG niby nie widać innych nieprawidłowości ale musi być potwierdzenie badaniami genetycznymi. No i dostałam skierowanie do szpitala Bielanskiego w Warszawie na amniopunkcje. Juz mam to za sobą i stwierdzam, że to nie tyle bolesne chociaż oczywiście również, ale dla mnie okropnie ciężkie psychicznie. Te momenty gdy szarpali igła w górę i w dół a mały uciekał i kopał okropnie, zostaną mi w głowie na zawsze. Wyniki mamy za tydzień. I później ustalamy dalszy plan. Pytał nas psycholog na spotkaniu czy chce urodzić w razie czego... Dla mnie to tak dużo, że kiepsko psychicznie sobie radzę. Najważniejsze, że wada jest operacyjna, że mały może normalnie żyć.

A Wam dziewczyny dziękuję za troskę. To bardzo miłe, naprawdę. Powoli Was nadrabiam.
Sunmade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:47   #94
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Super że już 24 tydzień ale leci....


RUCHY

Czasami czuje często tzn tak 3-4 razy dziennie a czasami w ogóle no nic ani smyrnięcia ja też podobno z przodu mam łożysko więc może przez to.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

wiem co miałam się pytać ten kalafior ciążowy

Macie jakieś sprawdzone sposoby na trądzik i mega okropne pryszcze w ciąży no tak mnie zsypało że tragedia. wstyd gdzieś sie pokazać. Zastanawiałam się czy nie iść na oczyszczanie twarzy do kosmetyczki tylko pewnie 200 zł nie moje sama nie wiem doradźcie.
mój synio właśnie urządza sobie dyskotekę w brzuchu, kopie jak szalony. Ale dziś taki nerwowy dzień miałam a teraz chwilę się położyłam to mu się miejsce do kopania zrobiło

ja na trądzik nic nie poradzę, bo na szczęście w obu ciążach (tfu tfu) mnie ominęło...ale chyba można jakiś piling kawitacyjny, taki bez chemii.
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:48   #95
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Kołderka- posciel dla dziecka
moja miała komplet pościeli od samego poczatku ale pierwszy miesiąc spała w rożku, potem były upaly wiec tylko pod kocykiem ale jak miała 3 miesiące był wrzesień zrobiło się chłodniej to spała na poduszce i pod kołderką. My mielismy wtedy dosyc chłodno w domu wiec sam kocyk to by było zbyt mało
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:49   #96
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez Sunmade Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!!

Trochę starałam się Was nadrobić, widziałam ze się martwiłyscie co u nas.

U nas nadal nie wiadomo wszystkiego. Wada, która ma mały to tzw całkowity kanał przedsionkowo komorowy, plus duży ubytek przedsionkowo komorowy dolnej części przegrody międzyprzedsionkowej i górnej części międzykomorowej. Przewaga prawej strony serca nad lewą. Przedsionki powiększone, wydłużona droga odpływu lewej komory.

Brzmi wiadomo jak, ale jest to ogólnie wada w pełni operacyjna, a operacja wykonywana jest między 3 a 7 miesiącem życia i daje duże szanse na normalne życie. Do tego czasu małemu nic nie grozi. Oczywiście poród w odpowiednim szpitalu i tego jeszcze nie wiemy jak ogarniemy logistycznie, może we Wrocławiu nam coś poleca.

Najgorsze, że wady te występują w ponad 40% razem z zespołem Downa. U nas na USG niby nie widać innych nieprawidłowości ale musi być potwierdzenie badaniami genetycznymi. No i dostałam skierowanie do szpitala Bielanskiego w Warszawie na amniopunkcje. Juz mam to za sobą i stwierdzam, że to nie tyle bolesne chociaż oczywiście również, ale dla mnie okropnie ciężkie psychicznie. Te momenty gdy szarpali igła w górę i w dół a mały uciekał i kopał okropnie, zostaną mi w głowie na zawsze. Wyniki mamy za tydzień. I później ustalamy dalszy plan. Pytał nas psycholog na spotkaniu czy chce urodzić w razie czego... Dla mnie to tak dużo, że kiepsko psychicznie sobie radzę. Najważniejsze, że wada jest operacyjna, że mały może normalnie żyć.

A Wam dziewczyny dziękuję za troskę. To bardzo miłe, naprawdę. Powoli Was nadrabiam.
,
Kochana tak czekałam na wieści od Cieboie... Kurcze faktycznie jak zaczęłam to czytać to zabrzmiało groźnie strasznie najważniejsze że wada wykryta już na tym etapie że możecie się przygotować psychicznie plan działania itd. Wieże że napewno Wam cieżko ale jesteśmy zawsze możesz tu pisać wszystko buziaczki
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:49   #97
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez Sunmade Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!!

Trochę starałam się Was nadrobić, widziałam ze się martwiłyscie co u nas.

U nas nadal nie wiadomo wszystkiego. Wada, która ma mały to tzw całkowity kanał przedsionkowo komorowy, plus duży ubytek przedsionkowo komorowy dolnej części przegrody międzyprzedsionkowej i górnej części międzykomorowej. Przewaga prawej strony serca nad lewą. Przedsionki powiększone, wydłużona droga odpływu lewej komory.

Brzmi wiadomo jak, ale jest to ogólnie wada w pełni operacyjna, a operacja wykonywana jest między 3 a 7 miesiącem życia i daje duże szanse na normalne życie. Do tego czasu małemu nic nie grozi. Oczywiście poród w odpowiednim szpitalu i tego jeszcze nie wiemy jak ogarniemy logistycznie, może we Wrocławiu nam coś poleca.

Najgorsze, że wady te występują w ponad 40% razem z zespołem Downa. U nas na USG niby nie widać innych nieprawidłowości ale musi być potwierdzenie badaniami genetycznymi. No i dostałam skierowanie do szpitala Bielanskiego w Warszawie na amniopunkcje. Juz mam to za sobą i stwierdzam, że to nie tyle bolesne chociaż oczywiście również, ale dla mnie okropnie ciężkie psychicznie. Te momenty gdy szarpali igła w górę i w dół a mały uciekał i kopał okropnie, zostaną mi w głowie na zawsze. Wyniki mamy za tydzień. I później ustalamy dalszy plan. Pytał nas psycholog na spotkaniu czy chce urodzić w razie czego... Dla mnie to tak dużo, że kiepsko psychicznie sobie radzę. Najważniejsze, że wada jest operacyjna, że mały może normalnie żyć.

A Wam dziewczyny dziękuję za troskę. To bardzo miłe, naprawdę. Powoli Was nadrabiam.
jezusie az zamarlam, jak zobaczylam ze napisalas... to teraz tylko czekac, ale ja jestem PEWNA ze wyniki beda ok. Szkoda, ze nie zdecydowalas sie na NIFTY, mialabys prawie 100% pewnosci i pobierają tylko krew, wiec ingerencja zadna. Nie starali sie przekonac was na ten test? Bedzie dobrze, nie martw sie.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-07, 16:50   #98
justyna_fli
Zadomowienie
 
Avatar justyna_fli
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Hants
Wiadomości: 1 279
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Hej! melduję, że żyję. Leżałam w szpitalu na obserwacji 6 dni, bo pojawiły się brudzenia... ale na szczęście to nic takiego. Łożysko podniosło się o 1 cm. I będzie raczej synek, więc proszę na niebiesko

W szpitalu nie ma zasięgu internetowego, i bardzo mnie to wkurza.

Nadrabiam was
Super ze juz lepiej I gratuluje synka
Cytat:
Napisane przez Sunmade Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!!

Trochę starałam się Was nadrobić, widziałam ze się martwiłyscie co u nas.

U nas nadal nie wiadomo wszystkiego. Wada, która ma mały to tzw całkowity kanał przedsionkowo komorowy, plus duży ubytek przedsionkowo komorowy dolnej części przegrody międzyprzedsionkowej i górnej części międzykomorowej. Przewaga prawej strony serca nad lewą. Przedsionki powiększone, wydłużona droga odpływu lewej komory.

Brzmi wiadomo jak, ale jest to ogólnie wada w pełni operacyjna, a operacja wykonywana jest między 3 a 7 miesiącem życia i daje duże szanse na normalne życie. Do tego czasu małemu nic nie grozi. Oczywiście poród w odpowiednim szpitalu i tego jeszcze nie wiemy jak ogarniemy logistycznie, może we Wrocławiu nam coś poleca.

Najgorsze, że wady te występują w ponad 40% razem z zespołem Downa. U nas na USG niby nie widać innych nieprawidłowości ale musi być potwierdzenie badaniami genetycznymi. No i dostałam skierowanie do szpitala Bielanskiego w Warszawie na amniopunkcje. Juz mam to za sobą i stwierdzam, że to nie tyle bolesne chociaż oczywiście również, ale dla mnie okropnie ciężkie psychicznie. Te momenty gdy szarpali igła w górę i w dół a mały uciekał i kopał okropnie, zostaną mi w głowie na zawsze. Wyniki mamy za tydzień. I później ustalamy dalszy plan. Pytał nas psycholog na spotkaniu czy chce urodzić w razie czego... Dla mnie to tak dużo, że kiepsko psychicznie sobie radzę. Najważniejsze, że wada jest operacyjna, że mały może normalnie żyć.

A Wam dziewczyny dziękuję za troskę. To bardzo miłe, naprawdę. Powoli Was nadrabiam.
Hej jak dobrze ze piszesz I to calkiem dobre wiesci A maluch na pewno oprocz serduszka zdrowy, skoro na usg sie nic nie pokazalo... Trzymam kciuki za wyniki amnio
__________________
Ślub 16.08.2014
Pawełek 05.04.2016
26.12.2017
Dawidek 31.10.2018

Edytowane przez justyna_fli
Czas edycji: 2015-12-07 o 17:00
justyna_fli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:50   #99
gocha_cz
Raczkowanie
 
Avatar gocha_cz
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 65
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Witam się i ja

ufff nadrobiłam, trochę mi to zajeło

też mam cotton balsy

pościel
mnie kusi ale nie kupie chyba narazie, tak jak któraś z Was pisała zaraz będzie lato, kocyki mi wystarczą może jakiś śpiworek, a i gdzieś czytałam, że dla takich maluszków nie jest to konieczne, a nawet jak dziecko macha rączkami może na buźke sobie zarzucić i wtedy dopiero będzie (chociaż tak samo może być z kocykiem hmm ), także mimo, że podobają mi się łóżeczka na full opcji z kompletem pościeli to póki co się wstrzymam jak będzie potrzebna to szybciutko coś ogarne

poród
mój mąż póki co powiedział, że chce być albo ja z niego wyciągnęłam taką deklaracje nie wiem bo teraz nie ciągnie tematu ja bym chciała żeby był ale na siłę go nie zaciągne wiadomo, a jak mi ma co chwila jęczeć tam bo widzę jak reaguje na krew to uduszę. Wróce bardziej na poważnie do rozmów bliżej porodu
gocha_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:51   #100
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade, trzymam kciuki aby już były tylko dobre wieści
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:52   #101
beth007
Zadomowienie
 
Avatar beth007
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 602
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 &lt;3 - część III

Sunmade najważniejsze że już wiecie jaka wada. Niewiedza chyba w tym wszystkim najgorsza.

Trzymam kciuki mocno by wyniki wyszły na waszą korzyść i małemu nic więcej nie
Trzymajcie się cieplutko! !
__________________


beth007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:56   #102
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 &lt;3 - część III

Witam się w nowym wątku

Jutro wizyta z usg, więc będę mieć już pewność co do płci.

Kupiłam dzisiaj cotton ballsy w biedronce i jestem bardzo zadowolona. Teraz muszę tylko znaleźć dla nich fajne miejsce Widziałyście może gdzieś jakieś fajne i niezbyt drogie kurtyny świetlne na okno?
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:58   #103
Ecia25
Rozeznanie
 
Avatar Ecia25
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 504
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade całe szczęście że się odezwałaś czyli cały tydzień czekamy dalej na informacje , trzymamy kciuki że będzie już w porządku
Witam się i ja Nasza niunia tak kopie że jak chce iść spać to nie usnę jak Ona nie uśnie tak samo rano to Ona mnie budzi
My dopiero po nowym roku a nawet w lutym bardziej wyprawkę robić .
Ecia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:58   #104
Sunmade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 269
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Wyniki za tydzień w poniedziałek, że względu na Panią Profesor Dangel mamy trochę to wszystko przyspieszone. O Nifty ja zapytałam, ale wg Pani Profesor żadne badanie nieinwazyjne nie powie jej tyle co amniopunkcja. Nawet nie dyskutowałam, od wizyty do zabiegu minęła może godzina. Zadzwoniła do szpitala, tam już na nas czekali, weszłam poza kolejnością.

Ogólnie na plus biorę fakt, że przy całej wizycie obecna była Pani Psycholog, która później jeszcze długo z nami rozmawiala. Myślę, że gdyby nie to, trzymałabym się dużo gorzej.
Sunmade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 16:58   #105
gocha_cz
Raczkowanie
 
Avatar gocha_cz
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 65
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade jak dobrze, że napisałaś, wierze, że wyniki będą dobre skoro w usg nic nie wychodziło, trzymam za to mocno kciuki i za Ciebie żebyś miała dużo siły na to wszystko Dobrze że serduszko Twojego synka będzie można operować i naprawić
gocha_cz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-12-07, 17:00   #106
madzia2409
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 224
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade głową do góry. Maluch ma dużo samozaparcia i zobaczysz że będzie dobrze. Jesteście zdiagnozowani, a to najważniejsze. No i że wada operacyjna. To już większą część sukcesu. Co do zespołu Downa, musisz być dobrej myśli. I się nie zmartwiac. Mów Kochana do Maluszka, żeby pokazał wszystkim, ze zwojuje cały świat i jest silny. I bądźcie blisko z TZ. To tylko wzmocni Was.

Mocno Cię przytulam!
madzia2409 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:14   #107
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade normalnie łzy w oczach ze szczęścia, że napisałaś!
Moja ciocia ma synka chorego na downa i mogę Cię pocieszyć, że w obu badaniach genetycznych były wszystkie markery wskazujące, na pewno lekarz jej potwierdził szeroki rozstaw oczu, początkowo nie widać było tej kości nosowej a potem była "opóźniona" czy jakoś tak, do tego w obu genetycznych miał ten fałd karkowy za duży.
Współczuje amniopunkcji ale po tym to masz 100 % pewność.
ja jednak patrząc na doświadczenie cioci i w sumie znajomy ma rodzeństwo i też od razu wyszło wszystko na tych genetycznych zwykłych, to uważam, że są bardzo malutkie szanse by było dziecko chore i by nie zauważono tego na usg.
Ach i obie moja ciocia i mama znajomego rodziły dzieci w bardzo późnym wieku.

Ach ale się cieszę, że ta wada jest możliwa do operowania i że będzie maluszek mógł żyć normalnie
Dalej będę o was myślała same dobre myśli

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Sunmade Pokaż wiadomość
Wyniki za tydzień w poniedziałek, że względu na Panią Profesor Dangel mamy trochę to wszystko przyspieszone. O Nifty ja zapytałam, ale wg Pani Profesor żadne badanie nieinwazyjne nie powie jej tyle co amniopunkcja. Nawet nie dyskutowałam, od wizyty do zabiegu minęła może godzina. Zadzwoniła do szpitala, tam już na nas czekali, weszłam poza kolejnością.

Ogólnie na plus biorę fakt, że przy całej wizycie obecna była Pani Psycholog, która później jeszcze długo z nami rozmawiala. Myślę, że gdyby nie to, trzymałabym się dużo gorzej.
doczytalam, to czekamy do poniedzialku, my wszystkie razem z Toba
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:18   #108
patulinka94
Zadomowienie
 
Avatar patulinka94
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez Polinezyjka Pokaż wiadomość
Po lewej bedzie łóżeczko w przyszlosci a na ten moment sobie wiszą tak <3
Świetnie
patulinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:20   #109
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade musicie byc dobrej myśli trzymajcie się cieplo, myślimy tu o Was i wierzymy ze wszystko będzie dobrze 🌹
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:25   #110
patulinka94
Zadomowienie
 
Avatar patulinka94
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez Sunmade Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!!

Trochę starałam się Was nadrobić, widziałam ze się martwiłyscie co u nas.

U nas nadal nie wiadomo wszystkiego. Wada, która ma mały to tzw całkowity kanał przedsionkowo komorowy, plus duży ubytek przedsionkowo komorowy dolnej części przegrody międzyprzedsionkowej i górnej części międzykomorowej. Przewaga prawej strony serca nad lewą. Przedsionki powiększone, wydłużona droga odpływu lewej komory.

Brzmi wiadomo jak, ale jest to ogólnie wada w pełni operacyjna, a operacja wykonywana jest między 3 a 7 miesiącem życia i daje duże szanse na normalne życie. Do tego czasu małemu nic nie grozi. Oczywiście poród w odpowiednim szpitalu i tego jeszcze nie wiemy jak ogarniemy logistycznie, może we Wrocławiu nam coś poleca.

Najgorsze, że wady te występują w ponad 40% razem z zespołem Downa. U nas na USG niby nie widać innych nieprawidłowości ale musi być potwierdzenie badaniami genetycznymi. No i dostałam skierowanie do szpitala Bielanskiego w Warszawie na amniopunkcje. Juz mam to za sobą i stwierdzam, że to nie tyle bolesne chociaż oczywiście również, ale dla mnie okropnie ciężkie psychicznie. Te momenty gdy szarpali igła w górę i w dół a mały uciekał i kopał okropnie, zostaną mi w głowie na zawsze. Wyniki mamy za tydzień. I później ustalamy dalszy plan. Pytał nas psycholog na spotkaniu czy chce urodzić w razie czego... Dla mnie to tak dużo, że kiepsko psychicznie sobie radzę. Najważniejsze, że wada jest operacyjna, że mały może normalnie żyć.

A Wam dziewczyny dziękuję za troskę. To bardzo miłe, naprawdę. Powoli Was nadrabiam.
Sunmade kochana wiem, że myślisz iż łatwo się o tym pisze innym, ale musisz być silna dla swojego maleństwa! Bądź dobrej myśli. Ważne, że wada serduszka waszego synka jest operacyjna. Ciągle trzymamy mocno za Was kciuki!!!
Macie stałą opiekę psychologa? Jesteś mega silną kobietką, podziwiam cię całym sercem! Wierzę, że wyniki badań będą dobre. Buziaki i mocne uściski

Edytowane przez patulinka94
Czas edycji: 2015-12-07 o 17:29
patulinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:29   #111
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade, kciuki ciągle zaciśnięte! Wadę da się zoperować, potem zostaną kontrole. Ale fakt, jak to czytałam, to myślałam o zespole downa... mimo wszystko myślę, że byłoby widać coś na usg. A skoro nie widać, to musi to być odosobniona wada bez żadnych gratisów. Na to liczę. ..
Dobrze, że mogliście pogadać z psychologiem. I że wszystko tak sprawnie poszło. Do poniedziałku odliczamy. .. potem, wierz mi, przychodzi taka siła nie wiadomo skąd. .. I staje się na wysokości zadania.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:29   #112
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade: jak dobrze ze sie odezwałaś. Widzę, ze świetnie się wami zajęli w szpitalu, bardzo sie ciesze. Maluszek musi byc teraz silny i Ty tez dla niego sciskam cie bardzo mocno
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:47   #113
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

O Panie, ale pędzicie! :O
Człowiek nawet na kilka godzin nie może Was zostawić bo naprodukujecie miliony postów :P

Polinezyjka - szacun! I przerażenie jednocześnie
Tym bardziej, że Twoje wypowiedzi są raczej rozbudowane Nie dziwię się, że kicałaś zamiast chodzić z rodzicami za młodu

Gosia: Ja też dziś zakończyłam poszukiwania ubrań na okres świąteczno-sylwestrowy. Obłaziłam całą Galerię, a znalazłam w moim awaryjnym sklepie, czyi Stradivariusie
Gruba już jestem, a co gorsza tak mi biodra wywaliły, że aż się zaopatrzyłam w narzutkę oversizową, bo mi wstyd w samej sukience chodzić

Zaszłam też do sklepiku, w którym sprzedają minky'owe rękodzieło. Miałam kupić coś na ten baby shower, ale koniec końców więcej kupiłam dla mojego dziecia Mam parcie na żółty kolor od wieków, więc się nie dałam rady oprzeć żółtemu kotu z grzechotką-piszczałką w ogonie

Czy faktycznie będzie nam ten rożek potrzebny??
Jak tak to do czego, bo ja nie wiem

Oko, wracam do nadrabiania
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WP_20151207_17_34_57_Pro.jpg (79,7 KB, 27 załadowań)
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 17:57   #114
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
O Panie, ale pędzicie! :O
Człowiek nawet na kilka godzin nie może Was zostawić bo naprodukujecie miliony postów :P

Polinezyjka - szacun! I przerażenie jednocześnie
Tym bardziej, że Twoje wypowiedzi są raczej rozbudowane Nie dziwię się, że kicałaś zamiast chodzić z rodzicami za młodu

Gosia: Ja też dziś zakończyłam poszukiwania ubrań na okres świąteczno-sylwestrowy. Obłaziłam całą Galerię, a znalazłam w moim awaryjnym sklepie, czyi Stradivariusie
Gruba już jestem, a co gorsza tak mi biodra wywaliły, że aż się zaopatrzyłam w narzutkę oversizową, bo mi wstyd w samej sukience chodzić

Zaszłam też do sklepiku, w którym sprzedają minky'owe rękodzieło. Miałam kupić coś na ten baby shower, ale koniec końców więcej kupiłam dla mojego dziecia Mam parcie na żółty kolor od wieków, więc się nie dałam rady oprzeć żółtemu kotu z grzechotką-piszczałką w ogonie

Czy faktycznie będzie nam ten rożek potrzebny??
Jak tak to do czego, bo ja nie wiem

Oko, wracam do nadrabiania
ooooooo jaki śliczny ten kotek nie widziałam nigdzie takiego
a co do rożka ja mam zamiar kłaść spać dziecko w nim bedzie ściśnięte i mu ciepło a zarazem później wykorzystam jako kocyk.
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 18:02   #115
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Sunmade dobrze, że dałaś znać co u Was.
Dobrze, ze trafiłaś do świetnych specjalistów i to już na tym etapie.

Maluch teraz jest bezpieczny, a wada jest operacyjna więc głowa do góry. Wiem, że łatwo się mówi, ale musisz być silna dla maleństwa. A maleństwo jest bardzo silne z tego co opisujesz.

co do zespołu Downa to zgadzam się z dziewczynami, ze pewnie już wcześniej byłoby coś widać, także spokojnie.
Czekamy do piątku i wszystkie wierzymy, ze będzie dobrze,
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 18:05   #116
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

To tak w ramach wstępu się przyznam, że ja to taka raczej nie-kościelna jestem, ale nie ma co wchodzić w głębsze rozważania mojej wiary/nie wiary - chciałam tylko opowiedzieć sytuację z przed sekundy

Leże sobie na kanapie i czytam książkę, czuje jak mnie malutka kopie, delektuje się ruchami. Światełka ledowe pięknie świecą (kupiłam w biedrze za 15 zł, kijowe jak nie wiem co ale jak już kupiłam to powiesiłam).
No i dzwoni DOMOFON.
Myślę sobie - kto do cholery mi przeszkadza o 19!
Odbieram, a tam:
-Szczęść Boże, Ministranci.
A ja cisza, zamurowało mnie dosłownie!!
Zawsze rodzice przyjmowali lub specjalnie gdzieś wtedy jechaliśmy jeśli nie chcieliśmy przyjąć. A odkąd mieszkam w Krk to nas chyba nigdy w domu nie było.
No a w głowie mam tylko jedną myśl:
jak ja ich wpuszczę, jak ja bez stanika siedzę.
No dobra dwie myśli:
odłożę słuchawkę może wyjdzie na to, że nie odebrałam w ogóle.
Po chwili ciemności w głowie się rozjaśniło .... przecież powiedziałam "Halo"do słuchawki.
No i z braku jakiejkolwiek myśli w tej mojej głowie walnęłam:
-Przepraszam, ja tu nie mieszkam.
I odłożyłam słuchawkę.
.......
Teraz siedzę i śmieję się z siebie . Co za debil ze mnie no nie wierzę
Ja tu nie mieszkam .... a byliśmy u tego księdza załatwiać pozwolenie na ślub w rodzinnej miejscowości i ma nas zapisanych.
Dawno takiej akcji nie odwinęłam .
Tiaaaaa .... jak opowiem mężowi to chyba padnie mi tutaj .

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
Polinezyjka - szacun! I przerażenie jednocześnie
Tym bardziej, że Twoje wypowiedzi są raczej rozbudowane Nie dziwię się, że kicałaś zamiast chodzić z rodzicami za młodu
Kochana ja nie wiem jak ja to zrobiłam. Po prostu za dużo myśli w głowie i jak już je wylewam to wylewam masowo
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 18:10   #117
patulinka94
Zadomowienie
 
Avatar patulinka94
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez Polinezyjka Pokaż wiadomość
To tak w ramach wstępu się przyznam, że ja to taka raczej nie-kościelna jestem, ale nie ma co wchodzić w głębsze rozważania mojej wiary/nie wiary - chciałam tylko opowiedzieć sytuację z przed sekundy

Leże sobie na kanapie i czytam książkę, czuje jak mnie malutka kopie, delektuje się ruchami. Światełka ledowe pięknie świecą (kupiłam w biedrze za 15 zł, kijowe jak nie wiem co ale jak już kupiłam to powiesiłam).
No i dzwoni DOMOFON.
Myślę sobie - kto do cholery mi przeszkadza o 19!
Odbieram, a tam:
-Szczęść Boże, Ministranci.
A ja cisza, zamurowało mnie dosłownie!!
Zawsze rodzice przyjmowali lub specjalnie gdzieś wtedy jechaliśmy jeśli nie chcieliśmy przyjąć. A odkąd mieszkam w Krk to nas chyba nigdy w domu nie było.
No a w głowie mam tylko jedną myśl:
jak ja ich wpuszczę, jak ja bez stanika siedzę.
No dobra dwie myśli:
odłożę słuchawkę może wyjdzie na to, że nie odebrałam w ogóle.
Po chwili ciemności w głowie się rozjaśniło .... przecież powiedziałam "Halo"do słuchawki.
No i z braku jakiejkolwiek myśli w tej mojej głowie walnęłam:
-Przepraszam, ja tu nie mieszkam.
I odłożyłam słuchawkę.
.......
Teraz siedzę i śmieję się z siebie . Co za debil ze mnie no nie wierzę
Ja tu nie mieszkam .... a byliśmy u tego księdza załatwiać pozwolenie na ślub w rodzinnej miejscowości i ma nas zapisanych.
Dawno takiej akcji nie odwinęłam .
Tiaaaaa .... jak opowiem mężowi to chyba padnie mi tutaj .


Kochana ja nie wiem jak ja to zrobiłam. Po prostu za dużo myśli w głowie i jak już je wylewam to wylewam masowo
Jak zwykle szalona 😀😀😀
Ja bym nie wpadła na to żeby powiedzieć:"ja tu nie mieszkam"
Do mnie jakiś miesiąc temu do domofonu dzwoniła chyba jakaś babka ze świadków Jehowy i chciała rozmawiać o świecie wszystkich zmarłych, powiedziałam że nie mam czasu bo muszę zająć się dziećmi. 😉 Teraz ostatnio odbieram domofon i ta sama babka tylko temat świat Bożego Narodzenia A ja na to: "rodziców nie ma w domu" 😀😀😀
patulinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 18:15   #118
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez Polinezyjka Pokaż wiadomość
To tak w ramach wstępu się przyznam, że ja to taka raczej nie-kościelna jestem, ale nie ma co wchodzić w głębsze rozważania mojej wiary/nie wiary - chciałam tylko opowiedzieć sytuację z przed sekundy

Leże sobie na kanapie i czytam książkę, czuje jak mnie malutka kopie, delektuje się ruchami. Światełka ledowe pięknie świecą (kupiłam w biedrze za 15 zł, kijowe jak nie wiem co ale jak już kupiłam to powiesiłam).
No i dzwoni DOMOFON.
Myślę sobie - kto do cholery mi przeszkadza o 19!
Odbieram, a tam:
-Szczęść Boże, Ministranci.
A ja cisza, zamurowało mnie dosłownie!!
Zawsze rodzice przyjmowali lub specjalnie gdzieś wtedy jechaliśmy jeśli nie chcieliśmy przyjąć. A odkąd mieszkam w Krk to nas chyba nigdy w domu nie było.
No a w głowie mam tylko jedną myśl:
jak ja ich wpuszczę, jak ja bez stanika siedzę.
No dobra dwie myśli:
odłożę słuchawkę może wyjdzie na to, że nie odebrałam w ogóle.
Po chwili ciemności w głowie się rozjaśniło .... przecież powiedziałam "Halo"do słuchawki.
No i z braku jakiejkolwiek myśli w tej mojej głowie walnęłam:
-Przepraszam, ja tu nie mieszkam.
I odłożyłam słuchawkę.
.......
Teraz siedzę i śmieję się z siebie . Co za debil ze mnie no nie wierzę
Ja tu nie mieszkam .... a byliśmy u tego księdza załatwiać pozwolenie na ślub w rodzinnej miejscowości i ma nas zapisanych.
Dawno takiej akcji nie odwinęłam .
Tiaaaaa .... jak opowiem mężowi to chyba padnie mi tutaj .


Kochana ja nie wiem jak ja to zrobiłam. Po prostu za dużo myśli w głowie i jak już je wylewam to wylewam masowo

No i po co mi oglądać kabarety wystarczy poczytać Twoje historie: hahaha: no miszczostwo świata. Tylko jednej rzeczy nie rozumie ministranci początkiem grudnia Heelooooołłł kolęda jest ale dpiero po wigilii nie kumam.
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 18:15   #119
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Cytat:
Napisane przez Sunmade Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!!

Trochę starałam się Was nadrobić, widziałam ze się martwiłyscie co u nas.

U nas nadal nie wiadomo wszystkiego. Wada, która ma mały to tzw całkowity kanał przedsionkowo komorowy, plus duży ubytek przedsionkowo komorowy dolnej części przegrody międzyprzedsionkowej i górnej części międzykomorowej. Przewaga prawej strony serca nad lewą. Przedsionki powiększone, wydłużona droga odpływu lewej komory.

Brzmi wiadomo jak, ale jest to ogólnie wada w pełni operacyjna, a operacja wykonywana jest między 3 a 7 miesiącem życia i daje duże szanse na normalne życie. Do tego czasu małemu nic nie grozi. Oczywiście poród w odpowiednim szpitalu i tego jeszcze nie wiemy jak ogarniemy logistycznie, może we Wrocławiu nam coś poleca.

Najgorsze, że wady te występują w ponad 40% razem z zespołem Downa. U nas na USG niby nie widać innych nieprawidłowości ale musi być potwierdzenie badaniami genetycznymi. No i dostałam skierowanie do szpitala Bielanskiego w Warszawie na amniopunkcje. Juz mam to za sobą i stwierdzam, że to nie tyle bolesne chociaż oczywiście również, ale dla mnie okropnie ciężkie psychicznie. Te momenty gdy szarpali igła w górę i w dół a mały uciekał i kopał okropnie, zostaną mi w głowie na zawsze. Wyniki mamy za tydzień. I później ustalamy dalszy plan. Pytał nas psycholog na spotkaniu czy chce urodzić w razie czego... Dla mnie to tak dużo, że kiepsko psychicznie sobie radzę. Najważniejsze, że wada jest operacyjna, że mały może normalnie żyć.

A Wam dziewczyny dziękuję za troskę. To bardzo miłe, naprawdę. Powoli Was nadrabiam.
Cieszę się, że się w końcu do nas odezwałaś bo martwiłyśmy się tu o Ciebie. Myślę podobnie jak dziewczyny, że jeśli usg nic nie wykazało to nie ma żadnego zespołu downa. Bo przy takiej ilości usg jakie Ty miałaś to chyba ciężko byłoby przeoczyć cechy typowe do zespołu. Trzymaj się kochana będzie dobrze, najważniejsze że wada serduszka jest do zoperowania i można z tym żyć. Trzymam kciuki za wyniki aminopunkcji
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-07, 18:25   #120
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

Co do męża mdlejącego na porodówce - mój pewnie zejdzie na zawał prawie wykitował podczas ślubu, a narodziny pierworodnej raczej królują w hierarchii stresów
Może w tym konkretnym momencie nie będzie mi do śmiechu, ale będę miała z niego ubaw przez wiele, wiele lat

Do Biedry wysłałam Tatę Mieszka w małej mieścinie no i było ich tam ze dwadzieścia biało-niebieskie, ale stwierdziłam, ze mogą być. Koniec końców pokój Dziecka i tak stanie się kolorystycznym misz-maszem, mimo moich idealistycznych założeń szaro-białych + żółte dodatki

Agata: Piękne te karuzele DIY, ale u mnie taki talent co żaden

Kejka: Mój tak samo. A nawet gdy pyta: "ale po co to kupować? Przecież to się nie przyda!" zawsze potrafię go przeargumentować
Za to naoglądał się CC na jutubie i stwierdził, ze już chyba lepiej SN. Najbardziej go wstrząsnęła chwila, gdy dziecku wkładali/wpychali gruchę do buzi i nosa, żeby odsączyć wodę

Ja czytałam, że lepiej od razu kupić poście 100x135, bo jest najpopularniejsza i po chwili nie będziesz jej zmieniać.

Madzia jak Ty nie weźmiesz, to pewnie znajdzie się (chociażby TU :P ) kilka chętnych na te fanty

Ciąża dla mnie to masakra aż powątpiewam w zachodzenie w drugą, choć chciałabym dość szybko postarać się o rodzeństwo dla Pasożyta w moim brzuchu az nie chce i sie wymieniać dolegliwości :P Tylko że ja akurat podchodziłam do tego z takim nastawieniem, że moja mama źle znosiła obie ciąże, więc pewnie ze mną będzie tak samo. NO I MAM :P

Sunmade: Trzymałam kciuki i trzymam dalej, żebyście byli w zdrowych 60% ! To duże szanse, a skoro do tej pory wszystkie pomiary były ok, to tym bardziej wierzę, że będzie dobrze!

Cytat:
Napisane przez Polinezyjka Pokaż wiadomość
Po chwili ciemności w głowie się rozjaśniło .... przecież powiedziałam "Halo"do słuchawki.
No i z braku jakiejkolwiek myśli w tej mojej głowie walnęłam:
-Przepraszam, ja tu nie mieszkam.
I odłożyłam słuchawkę.
Kwiczę, turlam się i śmieję tak głośno, że mnie aż pewnie teraz słyszysz, a jestem na drugi końcu Polski
To moja nowa ulubiona opowieść kalafiorowa
Do tej pory wymiatała Dziewczyna, która zamiast płynu do naczyń wlała do wiaderka olej (a wiaderko chciała umyć ) - nie pamiętam która z Was
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-12 20:16:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.