TŻ'tówki 2016

[raita]

Ekri, uuuu. Mamy umysł ścisły na wątku

Ja jutro idę z przyjaciółką suknie ślubne oglądać, bo w sierpniu ślub i jako świadkowa będę towarzyszyć

[aszin]

Napisane przez raita

Ekri, uuuu. Mamy umysł ścisły na wątku

Ja jutro idę z przyjaciółką suknie ślubne oglądać, bo w sierpniu ślub i jako świadkowa będę towarzyszyć

Zazdroszczę!

Widziałam się w końcu z A., powiedział, że nigdy jeszcze tak nie tęsknił.

[raita]

Kochany

Teraz ja mam kilka dni bez TŻ'ta :d

[aszin]

Napisane przez raita

Kochany

Teraz ja mam kilka dni bez TŻ'ta :d

Uuu, a czemu? Ile dni?

No, kochany, najbardziej.

[raita]

W piątek albo w sobotę przyjeżdża, a pojechał we wtorek

[aszin]

Tęsknisz?

[raita]

Narazie nie mam czasu tęsknić, bo sobie zapełniam dni, żeby nie siedzieć Nie lubię się tak użalać i wolę działać, czas szybko zleci i już go zobaczę

[semprebambino]

Hej
Poznalismy się 2 lata temu, przez koleżankę ja mam 21 lat, on rok starszy
Imię może wyciągnięcie później
Witam wszystkie, w domu was doczytam :róża:

Raita, to zdaje się że dzisiaj już będzie

[aszin]

Napisane przez semprebambino

Hej
Poznalismy się 2 lata temu, przez koleżankę ja mam 21 lat, on rok starszy
Imię może wyciągnięcie później
Witam wszystkie, w domu was doczytam :róża:

Raita, to zdaje się że dzisiaj już będzie

Od kiedy jesteście razem?

[raita]

Napisane przez semprebambino

Hej
Poznalismy się 2 lata temu, przez koleżankę ja mam 21 lat, on rok starszy
Imię może wyciągnięcie później
Witam wszystkie, w domu was doczytam :róża:

Raita, to zdaje się że dzisiaj już będzie

Witamyy
Od kiedy jesteście razem i jak to się stało w ogóle?

Już od wczoraj jesteśmy, bo przyjechał wcześniej i spał u mnie Przed chwilą pojechał właśnie do siebie

[aszin]

Znów cisza nastała

[raita]

O matko, ja miałam znowu z TŻ'tem czas. Wczoraj oglądaliśmy jakąś gale boksu ze znajomymi i wylądowaliśmy na jakimś dancingu

[aszin]

A czym zajmują się Wasi tżci? Jesteście o nich zazdrosne?

Raita, może uzupełnij pierwszą stronę w wolnej chwili?

[raita]

Mój studiuje i jako kelner na weselach jestem zazdrosna, ale rzadko to okazuje :d

No uzupełnie jak zasiądę na swoim laptopie

[aszin]

Napisane przez raita

Mój studiuje i jako kelner na weselach jestem zazdrosna, ale rzadko to okazuje :d

No uzupełnie jak zasiądę na swoim laptopie

To mój to mundurowy i też bywam zazdrosna. Zwłaszcza, że laski lecą na takich

[raita]

Dziewuchy, co tam?

Ej, podajcie mi jeszcze raz swoje daty

[aszin]

Napisane przez raita

Dziewuchy, co tam?

Ej, podajcie mi jeszcze raz swoje daty

4.01

Studia, tż i czas leci jak szalony

[201803111829]

Cześć, można dołączyć? Ja co prawda poznałam aktualnego ukochanego w 2015, ale i tak jest to "młody" związek

1. Jak się poznaliśmy

Za pierwszym razem - na urodzinach kolegi, kazałam mu pilnować mojej czapki bo wszyscy chcieli ją nosić. Potem więcej się nie spotkaliśmy.
Za drugim razem - w parku. Siedzieliśmy z paczką znajomych (ok 10 osób) i moja koleżanka siedziała mu na kolanach. Zaczęliśmy gadać, a ja mam słabą głowę i po 2 piwkach zapytałam, czy mogę go polizać nie wiem co to miało znaczyć. Serio. Nie wiem.

WIek

Ja 21 on 18

Imiona

Anna i Paweł

[aszin]

Tinker, hej. To mlodziutcy jeszcze jesteście. Dlugo jesteście razem?

[201803111829]

A będzie z pół roku, może 7 miesięcy

[aszin]

Napisane przez _Tinkerbell

A będzie z pół roku, może 7 miesięcy

I jak wam się układa, czym się zajmujecie?

[201803111829]

W miarę dobrze, ja tak podświadomie czuję, że to jest TO. No właśnie, tylko, że ja mam 21 lat i ja np. chciałabym wziąć ślub tak około 25 roku życia. On jeszcze o czymś takim nie myśli, i chociaż często mi mówi, że chce spędzić ze mną resztę życia, że ze sobą zamieszkamy za rok (jak skończy szkołę), że weźmiemy ślub itd to ja tego nie biorę na serio, chociaż bardzo bym chciała, żeby tak było On ma 18 czyli jeszcze z 10 razy się zakocha.
Ja studiuję, on jeszcze się uczy w technikum. Ogólnie to śmieszna różnica wieku, bo ja skończę studia a on będzie maturę pisał Ale nie czuję tego, w sensie, że jestem tyle starsza.

[aszin]

Napisane przez _Tinkerbell

W miarę dobrze, ja tak podświadomie czuję, że to jest TO. No właśnie, tylko, że ja mam 21 lat i ja np. chciałabym wziąć ślub tak około 25 roku życia. On jeszcze o czymś takim nie myśli, i chociaż często mi mówi, że chce spędzić ze mną resztę życia, że ze sobą zamieszkamy za rok (jak skończy szkołę), że weźmiemy ślub itd to ja tego nie biorę na serio, chociaż bardzo bym chciała, żeby tak było On ma 18 czyli jeszcze z 10 razy się zakocha.
Ja studiuję, on jeszcze się uczy w technikum. Ogólnie to śmieszna różnica wieku, bo ja skończę studia a on będzie maturę pisał Ale nie czuję tego, w sensie, że jestem tyle starsza.

Po czasie te różnice w priorytetach powinny się zatrzeć

[raita]

Tinkerbell, witamy
Wiek to tyko liczby, chociaz teraz to moze byc odczuwalne, bo on 18 lat to jak na faceta to jeszcze może być niedojrzały. Ale liczy się miłość



Jaką macie date, to też Cie wpisze?

My dzisiaj z TŻ'tem byliśmy z psami na spacerze i mnie przewiało ale te psiaki tak cudownie wyglądały, ha.Śmialiśmy się, że zakochani tak jak my

[201803111829]

31.07.2015

[raita]

Poszło

Matko, ale mnie głowa boli

[201803111829]

Spróbuj solpadainy.

[Ekri]

Cześć Tinkerbell.

Co do daty to trochę ciężko powiedzieć.
Ale jak już mam zdecydować, to podałabym 2 stycznia. Tego roku oczywiście.

[raita]

Chyba od ciśnienia mnie tak bolała, ale wczoraj jeszcze pojechałam z TŻ'tem do przyjaciółki i drinkowałyśmy sobie, a on woził

[201803111829]

Posprzeczałam się z moim chłopakiem gadaliśmy tak dość poważnie, że zakochanie to już przeszło, że teraz to jest taki w miarę stabilny związek, a on do mnie "za każdym razem kiedy jesteś blisko to czuję, że cię kocham i nie mógłbym bez ciebie żyć. Ale jak wychodzisz albo nie widzimy się dłużej, to mogłoby cię nie być. A potem znowu się widzimy i kocham cię jeszcze bardziej i nie wyobrażam sobie życia bez ciebie".
Ja do niego że jak on w ogóle może tak mówić, że jestem mu obojętna, a on, że nigdy nie byłam mu obojętna, zależy mu na mnie itd.
Ja nie wiem, czy ja mam coś z głową nie tak? Nigdy nie pomyślałam, że ok, fajnie jak jest ale jak go nie ma to też zaj**ście.