odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)

[basia_ww]

W tym roku większość okupuje nasze morze ja też będę

[eliza40]

Byle pogoda była

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

Byle pogoda była

Pewnie że będzie - zamówiłam ja wraz z pokojem

Dziś byłam bardzo niegrzeczna, przyniosłam ciasta do pracy i wraz z mrożoną kawą z dużą ilością lodów - z koleżankami oddałyśmy się chwili rozpusty .
Może od jutra będę grzeczna - ale nie obiecuję

[aga_74]

Mnie trochę połamało nie zabardzo moge ruszać szyją chyba mnie zawiało :/ Poza tym ładnie sie trzymałam a jak wróciłam z pracy dopadłam do żelek aż mi teraz niedobrze... jaka ja jestem głupiutka . Ja na urlopowy wypad raczej już nie liczę bo zaliczyłam juz w maju Teraz inne wydatki mnie czekaja

[eliza40]

No właśnie Agus gdzie tam podrożowałas
Basia no może to będzie to "jutro"

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

No właśnie Agus gdzie tam podrożowałas
Basia no może to będzie to "jutro"

Elizko to musi być dziś - bo jak stanęłam dziś na wadze to zobaczyłam swoją maksymalną życiową nadwagę - moje apogeum - więc na dwa tyg spinam pośladki - potem trochę luzu na urlopie i wracam do vitalii.

Znów pochmurny dzień - mam tyle rzeczy do ogarnięcia przed urlopem w pracy że już się boje że braknie mi czasu. Nie wspominając że już wziął mnie tryb przed urlopowy i nie mam chęci na taki nawał pracy.

Miłego dnia

[eliza40]

Basiu trzymam kciuki żeby to było od dziś
U mnie wczorajszy pierwszy dzień zgodnie z planem.
Dzisiaj będzie @ i czuje się fatalnie jak nigdy
Starzeje się całkiem

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

Basiu trzymam kciuki żeby to było od dziś
U mnie wczorajszy pierwszy dzień zgodnie z planem.
Dzisiaj będzie @ i czuje się fatalnie jak nigdy
Starzeje się całkiem

Ja też czekam na @ wiec na to też zwalam winę. Skończyły się okazje i imprezy więc dam radę ☺

[EMNE]

Napisane przez aga_74

jeszcze Eliza musi sie odnaleźć i Beata

A ja mogę? No chyba że nikt za mną nie teskni.


Już od dwuch dni zbieram się by wam coś napisać ale mi nie wychodzi, a dziś zabrałam się za odpowiedz a tu serwer zdechł.

Witajcie po długiej przerwie. Nic nie pisałam z powodu „kłopotów rodzinnych”, zresztą na drugim wątku też rzadziej zaglądam.

Jeśli chodzi o sprawy wątkowe to po długim okresie zajadania stresów aż boję się wejść na wagę. Musze to jednak jutro w końcu zrobić. Że przybrałam i to sporo to wiem bo nie mieszczę się w moją sukienkę z Bożegonarodzenia. Do diety zabieram się jak „pies do jeża”. Co tydzień od poniedziałku i co tydzień nie wychodzi. Może w końcu się uda.
Szkoda że na urlop nad morze pojadę z wywalonym brzuszyskiem, ale trudno. Może na zimę znowu będę zadowolona z siebie jak w zeszłym roku

Eliza jak tam twoje palenie?

Napisane przez johambina

czy ja mogę wam nie mowic co u mnie z wagą...?

aaa i wcale mnie nie cieszy ze mi dzisiaj koleżanka powiedziała ze dobrze wyglądam i ze schudłam....

Mam dokładnie to samo więc nie zrypię. Z 55 waga podskoczyła do 62 a to było 3 tygodnie temu, nie wiem ile teraz może wskazywac ale na pewno nie mniej.
I ja też ciągle słysze niezasłużone komplementy i to jeszcze bardziej zmniejsza moja motywację do wzięcia się za siebie.

[eliza40]

EMNE
Z moim paleniem jest różnie. Nie palę np. dwa tygodnie a potem znowu,ale przyjdzie na mnie czas

[eliza40]

Coś znowu cicho
To co dowaliłam w tamtym tygodniu spadło w dwa dni 1,9 kg Teraz pewnie sobie waga stanie.

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

Coś znowu cicho
To co dowaliłam w tamtym tygodniu spadło w dwa dni 1,9 kg Teraz pewnie sobie waga stanie.

Brawo - u mnie dziś tyle co wczoraj - jednak nie mogę odpuszczać ważenia - bo potem takie dziwy wychodzą :banghead:

[EMNE]

A ja znowu zapomniałam się zważyć.
Omijanie wagi weszło mi w krew

[aga_74]

EMNE witaj

U mnie wagowo jest więcej ale widzę, że rzeczy luźniejsze napewno w talii to chyba przez basen

Eliza ja byłam w Grecji pojechałam bo była okazja jechać taniej a teraz w te wakacje robimy dach w zeszłym roku w końcu tego nie zrobiliśmy a zaczyna przeciekać :-/ a drugi wydatek za 2 lata Kasi wesele... szok

Miłego dnia (rany jak mi się nie chce do pracy już chodzić )

[eliza40]

Aga fajnie trzeba korzystać.
Dach to spory wydatek ale wesele jeszcze większy
Mój spadek na wadze się utrzymuje

[basia_ww]

Cześć dziewczynki

Ja dziś na wagę nie stawałam @ przyszła czuje się napuchnięta - ale grzeczna jestem Dziś trzy posiłki do pracy zabrałam wiec walczę z regularnośicią

[EMNE]

A ja owszem.
Tragedia

[eliza40]

Basiu i tak trzymaj
EMNE dużo ?

[johambina]

helou

no to przyznaję bez bicia... w poniedziałek rano miałam 72,2 dżisus...... ale spiełam poślady i dzisiaj już jest 70,1 więc jest całkiem nieźle... jeszcze TYLKO 5kg i będzie gitarra
choć a tą piątką moze byc najwięcej problemu... ale dam radę przecież, nie?

Aga fajnie z tym wyjazdem się udało... widziałam foteczki sama bym pojechała do Grecji, ale jak babcie kocham.....sama, bez małża i dzieci ewentualnie z przyjaciółką...ale tej się zaciążyło więc odpada....
dach to wydatek, wesele też.... jesoooo masz taką dorosłą córkę? niemożliwe.....

Eliza, Basiu, Emne
Emilka a jak u was?

[basia_ww]

No kochane ale się spięłyście - brawo za spadki

Ja w trakcie @ więc omijam wagę :banghead:

Ale mam dziś pecha od rana
Dostałam rano mandacik - bo trochę za szybko mi się jechało - gdyby nie firma to bym nigdzie nie musiała jechać ale wszystko na ostatnią chwilę i no efekt jest - wrócą z urlopu upomne się o kasę :banghead:
Potem pojechałam do męża wymienić czujnik - to z nim znów coś nie tak i trwało to dwie godziny, potem urwałam uchwyt za który ciągnie się drzwi w aucie by je zamknąć :banghead: a kilka dni temu złamała mi się moja klamka wewnętrzna w aucie, nie wspomnę że 13.05 w piątek kobieta wjechała w moje drzwi od pasażera i tak się za mną ciągnie - chyba to znak że muszę wymienić auto Choć lubię bardzo moją limonkę ale wszystko wskazuje że czas na zmiany

No i z tego wszystkiego zjadłam dziś tylko dwa posiłki - nie zdążyłam zjeść śniadania :banghead:

Dobrze że już jutro piątek - jeszcze tydzień i mam urlop - czekam utęsknieniem.

[Emilia 25]

U nas spoko, ważenie w sobotę. Dam znać jaki rezultat.

[basia_ww]

Ja stanęłam dziś na wagę - 1 kg

[eliza40]

Basiu to juz 1kg do przodu
U mnie od poniedziałku - 1,8 kg
Ale upał juz jest 30 stopni

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

Basiu to juz 1kg do przodu
U mnie od poniedziałku - 1,8 kg
Ale upał juz jest 30 stopni

☺ ale dziś już + 0,3 a byłam grzeczna

Za to Ty idziesz jak burza u mnie też tyle na termometrze

Ja za tydzień takie upały poproszę, a znając moje szczęście to będzie czas deszczu :banghead:

Dziecko ciągnie mnie nad wodę na rowerach - nie wiem czy mam siłę

Miłego dnia

[eliza40]

Basiu ja mam zawsze takie spadki w pierwszym tygodniu a potem juz nie jest tak pięknie
Ja takie upały życzę sobie za dwa tygodnie
W taką pogodę nikt by mnie na rower nie namówił

[Emilia 25]

U mnie dziś 0,5 kg. w dół, Rodzynek tak samo. Już nie leci tak szybko, ale dobrze, że w ogóle leci.

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

Basiu ja mam zawsze takie spadki w pierwszym tygodniu a potem juz nie jest tak pięknie
Ja takie upały życzę sobie za dwa tygodnie
W taką pogodę nikt by mnie na rower nie namówił

Kochana i mnie nie namówił
Chociaż drogę nad jeziorko mamy bardzo fajną - cały czas prawie lasem.

Ja takie upały poproszę za tydzień

No i dziś nie ma spadku

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez Emilia 25

U mnie dziś 0,5 kg. w dół, Rodzynek tak samo. Już nie leci tak szybko, ale dobrze, że w ogóle leci.

Brawo - za Waszą konsekwencje

[eliza40]

Dziś trochę chłodniej, ale jak słońce wyjdzie porządnie to znowu będzie masakra
U mnie waga ta sama co wczoraj

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

Dziś trochę chłodniej, ale jak słońce wyjdzie porządnie to znowu będzie masakra
U mnie waga ta sama co wczoraj

A u mnie leje deszcz i jest zimno

[eliza40]

U mnie lalo wieczorem i w nocy.
Cos mi wlazlo w szyje i w plecy chórze po kręcona