Lipcowe mamusie i ich cudne brzusie, Lipcówki 2016 część IV!

[mamaNiny]

Moja Nina nie chciała ssać.. Karmiłam odciąganym mlekiem z butelki. Byłam strasznie zdeterminowana na kp. Teraz szukam udogodnień..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[*misia*]

Melduje sie w nowym wątku i po nadrobieniu większości Waszej paplaniny dochodzę do wniosku ze ja nie mam prawie nic. Koniecznie muszę to nadrobić.

[olutka]

Napisane przez mamaNiny

Moja Nina nie chciała ssać.. Karmiłam odciąganym mlekiem z butelki. Byłam strasznie zdeterminowana na kp. Teraz szukam udogodnień..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Jak pójdę na kolejną Mlekotekę to spytam, co dziewczyny polecają

[mamaNiny]

Olutka, też właśnie pomyślałam, że jak do karmienia się nie nada, to i tak jest super!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Dziękuję Olutka nie wiem czy tym razem wytrzymam tyle z laktatorem :-(

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Ja nadal nie wiem jaki laktator kupić :/

[mamaNiny]

Miałam Medela Swing chyba. Był świetny. Na razie nie kupuj. Może się nie przyda

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Ale u nas nie ma takiego wyboru jak w Pl

[olutka]

Napisane przez mamaNiny

Olutka, też właśnie pomyślałam, że jak do karmienia się nie nada, to i tak jest super!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Dziękuję Olutka nie wiem czy tym razem wytrzymam tyle z laktatorem :-(

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ja w kwestii kp na pewno dopilnuję, żeby w szpitalu w pierwszej dobie przyszedł do nas doradca laktacyjny i nie wyrażę zgody na dokarmianie maleństwa mm. I będę dobrej myśli

[Dreamer9o]

Napisane przez Arida_

ja chyba karmić będę na rogalu

Mam taki sam ambitny plan

[MuniaMusia]

Napisane przez olutka

Jaka fajna!!

MuniaMusia, to nie jest z czegoś a la Minky? Jakby mnie chęć naszła na kwokę to jesteś w stanie taką wyprodukować?

Podoba mi się mega jako poduszka czy maskotka, ale czy ułatwi karmienie? Ja nie mam pojęcia. Doświadczone mamusie, co myślicie?

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------




No właśnie... Niby te do spania dla nas później nadają się do karmienia...

Tak, to minky jest Forma prosta, kwestia czy minky się nie rozciągnie tak, że kształt będzie lekko krzywy... (te ich foty troche w photoshopie przrobione) Jutro uszyję wersję mini na próbe

[mamaNiny]

Tak
http://www.medela.com/PL/pl/breastfe...ing/swing.html

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[olutka]

Napisane przez MuniaMusia

Tak, to minky jest Forma prosta, kwestia czy minky się nie rozciągnie tak, że kształt będzie lekko krzywy... (te ich foty troche w photoshopie przrobione) Jutro uszyję wersję mini na próbe

**

[mamaNiny]

Napisane przez olutka

Ja w kwestii kp na pewno dopilnuję, żeby w szpitalu w pierwszej dobie przyszedł do nas doradca laktacyjny i nie wyrażę zgody na dokarmianie maleństwa mm. I będę dobrej myśli

U nas nie dokarmiali. Jak córa zaczęła się przewtacać na brzuch, to straciła zainteresowanie cycem.. Chciała jeść leżąc na brzuchu.. A zza mojego cyca nic nie widziała.. Oblazilam wszelkich możliwych doradców laktacyjnych, a ona zaczęła mi tracić na wadze, więc spróbowalam z odciąganiem.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Napisane przez mamaNiny

Tak
http://www.medela.com/PL/pl/breastfe...ing/swing.html

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Kurde ale drogi!

[wuncek]

Napisane przez olutka

A do fryzjera chwilowo nie mogę-musi mi cokolwiek odrosnąć... Za to pewnie gdzieś za 2-3 tyg pojawią się odrosty to się ruszę. Na pewno na początku kwietnia pójdę na keratynę (tę roślinną, rzekomo bez szkodliwych substancji), 2 tyg później na farbowanie z odświeżeniem ombre i w dniu ślubu mojej przyjaciółki podstrzyżenie przed zrobieniem fryzury.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------




3 za 2 jest na całość dziecięcego czy wybrane rzeczy?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

I chwal się Iza fotami-co tam masz?

Napisane przez Dreamer9o

Arida, Olutka - ja nie jestem fryzjerką więc nie mam takiej wiedzy, ale wydaje mi się, że to nie chodzi o to czy preparat nakładany jest na włos czy dotyka skóry głowy, a bardziej o fakt wdychania tych oparów podczas zabiegu (to trochę jak z chemią do czyszczenia, że powinno się unikać ich wdychania w ciąży). Bo wiem, że formaldehyd który zawiera wiele keratyn na polskim rynku jest trujący. Możliwe, że są keratyny bezpieczne dla kobiet w ciąży - ja takiej nie znam. Najlepiej poszukać opinii u wiarygodnej fryzjerki i dowiedzieć się o preparacie jak najwięcej. Ja robiłam keratynę, ale jak zaszłam w ciążę przestałam bo boję się czy te opary mi nie zaszkodzą. (Olutka, jak znajdziesz bezpieczną keratynę daj znać, sama chętnie odżywiłabym sobie włosy )

Kochane a powiedzcie mi ile takie cudo kosztuje? Rozumiem że oprócz prostowania jest to także odżywienie?

Napisane przez *misia*

Melduje sie w nowym wątku i po nadrobieniu większości Waszej paplaniny dochodzę do wniosku ze ja nie mam prawie nic. Koniecznie muszę to nadrobić.

Czytając to wszystko dochodzę do takich samych wniosków
Jakieś pojedyncze body... nawet pieluch nie mam!

[mamaNiny]

Napisane przez kamila_509

Kurde ale drogi!

Odsprzedasz potem za min. 300.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Tak czy inaczej bardzo dużo chyba nie mogę sobie na taki pozwolic.

[mamaNiny]

Napisane przez kamila_509

Tak czy inaczej bardzo dużo chyba nie mogę sobie na taki pozwolic.

Są też inne modele.. Poczytaj fora, może dziewczyny polecają też inną firmę. ja będę kupować dopiero jak będę musiała.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[retro_migotka]

Hej, trochę mnie nie było,a tu już 4 część wątku! Szczerze,po 8 godz w pracy nawet nie włączam komputera w domu. Czuję się ok, od grudnia nieprzerwanie chodzę do pracy,jedynie mąż mnie katarem w tamtym tyg.zaraził,także miałam ciężkie 3 dni. No i spanie mnie łapie. Brzucha prawie u mnie nie widać, z rana to nic,a pod wieczór jak zjem to trochę. Dużo przytyłyście? Ja jestem w 19tc i dopiero 1kg. Z rzeczy dla dziecka nie mam nic-wydaje mi się,że to tyle czasu. Czeka mnie generalny remont kuchni,więc pewnie po zakończeniu się wezmę za kupowanie rzeczy. Planuję ubranka, wózek,fotelik kupić wszystko używane, bo ludzie sprzedają całe paczki ciuchów za grosze, wystarczy dokładnie wyprać. Ogólnie to zapominam,że jestem w ciąży tak dobrze się czuję. Nadal nie znam płci dziecka, nie chce się pokazać,na ostatniej wizycie w 16tc tak się zwinęło,że nawet lekarz go nie zmierzył. Także nawet nie wiem jak duże jest. Takie wstydliwe.
Pozdrawiam

[*misia*]

Wuncek ufff dobrze ze nie jestem sama

[alloffkowa]

Napisane przez olutka

Ja w kwestii kp na pewno dopilnuję, żeby w szpitalu w pierwszej dobie przyszedł do nas doradca laktacyjny i nie wyrażę zgody na dokarmianie maleństwa mm. I będę dobrej myśli

Moja znajoma (ta co w nocy urodziła) dziś wpadła w szał. Od poczatku miała pokarm i karmiła a durna pielęgniarka gdy zabrała jej synka na szczepienie dała mu glukoze do picia żeby nie płakał!!!!

[cala_w_kwiatkach]

Laktator planuje kupić Lovi Prolaktis. Nowy widziałam do 350zł. Może trafi się używany silnik, a końcówki dokupię nowe, to wtedy wyjdzie taniej.
Pieluszki mam AŻ dwie tetrowe i dwie flanelowe. Planuję dokupić dwie duuuże muślinowe czy bambusowe jako otulacze/kocyki... i więcej tetrowych i już.

Mary baaardzo podoba mi się ten mały komplecik szary pikowany, cudo!

Ja wyprałam w zwykłym proszku ciuszki z lumpka. Całość planuję wyprać w proszku dla dzieci jakoś w czerwcu pewnie.

[wuncek]

Doświadczone mamusie, powiedzcie mi jeszcze jakie lekarstwa lepiej mieć przy sobie od pierwszego dnia?

[olutka]

Napisane przez mamaNiny

U nas nie dokarmiali. Jak córa zaczęła się przewtacać na brzuch, to straciła zainteresowanie cycem.. Chciała jeść leżąc na brzuchu.. A zza mojego cyca nic nie widziała.. Oblazilam wszelkich możliwych doradców laktacyjnych, a ona zaczęła mi tracić na wadze, więc spróbowalam z odciąganiem.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Mało fajnie musiałaś się nastresować...

[Arida_]

Napisane przez alloffkowa

Moja znajoma (ta co w nocy urodziła) dziś wpadła w szał. Od poczatku miała pokarm i karmiła a durna pielęgniarka gdy zabrała jej synka na szczepienie dała mu glukoze do picia żeby nie płakał!!!!

Mam szczerą nadzieję, że nie trafie na taka "pomoc"

Napisane przez wuncek

Doświadczone mamusie, powiedzcie mi jeszcze jakie lekarstwa lepiej mieć przy sobie od pierwszego dnia?

ja na liście mam kropelki na kolki wzdęcia
spirytus + gaziki do pepuszka
sól fizjologiczną

mam nadzieję, że nic więcej długo nie będzie potrzebne

[olutka]

Napisane przez alloffkowa

Moja znajoma (ta co w nocy urodziła) dziś wpadła w szał. Od poczatku miała pokarm i karmiła a durna pielęgniarka gdy zabrała jej synka na szczepienie dała mu glukoze do picia żeby nie płakał!!!!

To jest dramat, a takich historii jest niestety dużo jeśli tylko mi siły pozwolę, będę wszędzie łazić za pielęgniarkami jak mi będą dzidzię gdzieś brać, żeby zminimalizować ryzyko takich właśnie sytuacji...

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez wuncek

Kochane a powiedzcie mi ile takie cudo kosztuje? Rozumiem że oprócz prostowania jest to także odżywienie?







Czytając to wszystko dochodzę do takich samych wniosków

Jakieś pojedyncze body... nawet pieluch nie mam!

Ceny -pełen rozstrzał... Na początku robiłam za 550, później chyba 400, teraz ostatnie chyba 3 razy 199... Jeśli zdecyduję się na Kerapro, będzie mnie to kosztować 299.

Odżywienie czy raczej odbudowa jest głównym celem, wyprostowanie to efekt uboczny, który zawdzięczamy uzupełnieniu braków i zamknięciu łusek włosów
Włosy są bardziej miękkie, błyszczące i lepiej się układają. Moja szefowa ma proste włosy i ma ich niewiele (przeciwieństwo moich) i tak jej się podobały efekty na moich, że sobie też robiła już 2 czy 3 razy i mimo że prostowanie jest jej obojętne - chwali

[kamila_509]

Poszukam jeszcze innego laktatora. U nas w realu jest tylko jeden model ale podobno głośny...

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez olutka

To jest dramat, a takich historii jest niestety dużo jeśli tylko mi siły pozwolę, będę wszędzie łazić za pielęgniarkami jak mi będą dzidzię gdzieś brać, żeby zminimalizować ryzyko takich właśnie sytuacji...

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------




Ceny -pełen rozstrzał... Na początku robiłam za 550, później chyba 400, teraz ostatnie chyba 3 razy 199... Jeśli zdecyduję się na Kerapro, będzie mnie to kosztować 299.

Odżywienie czy raczej odbudowa jest głównym celem, wyprostowanie to efekt uboczny, który zawdzięczamy uzupełnieniu braków i zamknięciu łusek włosów
Włosy są bardziej miękkie, błyszczące i lepiej się układają. Moja szefowa ma proste włosy i ma ich niewiele (przeciwieństwo moich) i tak jej się podobały efekty na moich, że sobie też robiła już 2 czy 3 razy i mimo że prostowanie jest jej obojętne - chwali

Istnieje coś takiego jak odnowa keratynowa.
Miałam robione ale szczerze mówiąc szału nie zrobilo.

[cala_w_kwiatkach]

Moja siostra też prosiła, żeby nie dokarmiać małej mm, bo chce karmić wyłącznie piersią. Pielęgniarki zabrały małą na zabiegi higieniczne, siostra przychodzi, patrzy a mała z butlą w buzi Pielęgniarki po prostu chcą mieć spokój. Najedzone, ciche dzieciaczki.

Druga akcja to koleżanka walczyła o każdą kroplę w szpitalu, na początku mało mleka miała, stymulowała laktatorem dodatkowo, z wielkim trudem odciągnęła troche ml, zaniosła w butelce do pielęgniarki, żeby podała małej jak będzie potrzeba, a pielęgniarka na jej oczach wylała mleko jednym ruchem do zlewu, tłumacząc że nie nadaje się dla dziecka, bo "wszystkie macie kwaśne mleko, bo na obiad była marchewka..."

Ja bym wpadła w szał!

[kamila_509]

No cyrk!!!

[mamaNiny]

Napisane przez olutka

Mało fajnie musiałaś się nastresować...

Taaak, było ciekawie ale córa to w ogóle aparatka nie daje nam się nudzić.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka