Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[Iwoncia81]

Witam sie w 33tc

No i nie śpie
Kos za oknem śpiewa, wc zaliczone i teraz maltretują mnie myśli związane rzecz jasna z porodem.
Przez myślenie zrobiłam sie głodna i mam smaka na pizze i dziś pewnie będzie na obiad
Tż w drugim pokoju już sie wierci a za 5min bedzie budzik pipał mu na pobudke.
Starszy synek śmieje sie przez sen właśnie a w brzuszku drugi sie przeciąga
Spróbuje zasnąć, ciekawe ile mi to zejdzie bo już nie spie od godziny 3

[tabaska25]

Ja mam dosc dzisiejszej nocy, co godzinę siku, w bokach rwie i kuje, każde przekręcenie boli. Teraz młody dostal czkawki. Znowu mam myśli związane z porodem, okropnie sie boje

[Agnessssa]

Ja mam noc z głowy.
Mój mąż wybrał się na ekstremalną drogę krzyżową 46km po błocie. Ja od zmysłów odchodzę. W nocy spałam całe 2h. Mały tak się ułożył glowka ze mi swidruje w pachwinach ja normalnie płacze. Ból jest okropny nie mogę się przekręcić nic ledwo z łóżka wstałam siku. Nigdy takiego bólu nie miałam. Coś czuję że mój mały na świat się za szybko będzie pchać.

[NetaC]

Hej i ja się dziś witam w 35tyg 34tydz0d zostało 42 dni według apki Plus dwa według gina.

Dziś spało mi się świetnie. Mama przyniosła taki koc z wełny chyba bardzo miękki i gruby. Taki ze gryzie sam z siebie. Na to dałam drugi koc już zwykły i tak miekko i cudownie pod tylkiem a już myślałam o wymianie narożnika na jakas kanapę. Bo te przejścia pomiędzy częściami bardzo przeszkadzały podczas snu.
Te z was które mają prawdziwe sypialnie i łóżka. Zazdroszczę wam
Jak kiedyś będę wymieniać ten narożnik to chyba kupię rozkładana kanapę z dwoma wygodnymi materacami. Ale zawsze mi się marzył narożnik no i jest.

O ile nie chodzę za duzo czuje sie świetnie. Nic mi nie dolega poza ogólnym poczuciem ze jestem wielka. Plus 20 już przy początkowej wadze 70 robi to ze mnie ogromnego klocka

Miłego dnia wam wszystkim życzę

[kopycio]

Napisane przez tabaska25

Na ostatniej wizycie lekarz odstawil mi luteine, ale magnez kazał brać jeszcze, a co z witaminami? Bierzecie nadal, ja ostatnio odpuscilam, tylko żelazo przyjmuje, gin powiedzial ze witaminy mogę przyjmowac jak chce

Witaminy biorę, gin mowil ze nawet po porodzie brac przy karmieniu. Biorę pregne plus.

Napisane przez patryska0804

Kopycio a gdzie chcesz tatuaż?
Hemoroidy
Cholera jasna znów mi wylazl i boli. .

Albo na rece, za nadgarstkiem wzdłuż reki albo nad biodrem juz byłam umówiona i wyszła ciaza, wiec odpuściłam i grzecznie czekam
Hemoroidy sa okropne masz jakies leki? Maści?

Napisane przez Agnessssa

Ja mam noc z głowy.

Mój mąż wybrał się na ekstremalną drogę krzyżową 46km po błocie. Ja od zmysłów odchodzę. W nocy spałam całe 2h. Mały tak się ułożył glowka ze mi swidruje w pachwinach ja normalnie płacze. Ból jest okropny nie mogę się przekręcić nic ledwo z łóżka wstałam siku. Nigdy takiego bólu nie miałam. Coś czuję że mój mały na świat się za szybko będzie pchać.

46 km? jejuuuu.. Moj tez głowa w pachwinie boli jak cholerka, i cal noga mi drętwieje, łącze sie z Toba w bolu

Napisane przez tabaska25

Ja mam dosc dzisiejszej nocy, co godzinę siku, w bokach rwie i kuje, każde przekręcenie boli. Teraz młody dostal czkawki. Znowu mam myśli związane z porodem, okropnie sie boje

Nie bój! Co ma byc to bedzie! Damy rade silne babki jestesmy

Napisane przez Iwoncia81

Witam sie w 33tc

No i nie śpie
Kos za oknem śpiewa, wc zaliczone i teraz maltretują mnie myśli związane rzecz jasna z porodem.
Przez myślenie zrobiłam sie głodna i mam smaka na pizze i dziś pewnie będzie na obiad
Tż w drugim pokoju już sie wierci a za 5min bedzie budzik pipał mu na pobudke.
Starszy synek śmieje sie przez sen właśnie a w brzuszku drugi sie przeciąga
Spróbuje zasnąć, ciekawe ile mi to zejdzie bo już nie spie od godziny 3

Tez o 3 miałam kryzys, tż zasnął na kanapie i go ściągałam do lozka, bo rano byłby cały polamany

Ja jestem wyspana Młody szalał w nocy ale porozmawialiśmy sobie i zasnal skoro juz nie spie to lece moze poprawie zasłony bo jakos nieładnie die układają.. A potem po zakupy z mama, musimy kupic jej nowa fryzure

Depilacja laserowa
Czy któraś ma jakies doświadczenia? Obiecałam sobie ze to bedzie moj prezent za porod musze chyba zacząć sie rozglądać.. Mam dosc wosków i maszynek

Aaaa dzis 35t 0 dni!

[tabaska25]

Kopycio jak chcesz laser zrobic to od razu po porodzie to nie jest dobry pomysl, najlepiej po skończeniu karmienia, gdy wycisza sie hormony, ja mam domowy IPL i na czas ciąży i jeszcze do jesieni sie wstrzymam, moze to wywołać przebarwienia na skórze itp.

[kropcia007]

Napisane przez Smarrita

mi się moje imię z żabą nie kojarzy



Dobra skoro to wątek w którym częśc z nas się rozpakuje to rzucam temat;p



Znacie/ czy jest u Was zwyczaj, że tż kupuje coś żonie po narodzinach dziecka? (chyba zazwyczaj coś ze złota) (ja nie znałam, ze strony tż znali)

U mnie jest taki zwyczaj - na szczęście haha
Tylko ja złota nie nosze ale juz mam biżu na oku

[annihilate]

Hej :P dzisiaj jest święto teściowej, to muszę tej mojej coś kupić bo ona lubi takie rzeczy Sama mi kiedyś powiedziała o tym świecie to teraz pamiętam

[tabaska25]

A kiedy jest święto synowej Ci powiedziała?

[cloche]

Która to pisała, że przekręcanie z boku na bok boli? Mnie też, już od dawna... ale to, co dzisiaj w nocy miałam, przekroczyło moje granice - myślałam, że mi macicę urwie z więzadeł. .. tak pociągnęło, szarpnęło, że wytrzymać ciężko było no i strach się ruszyć, a doopa cierpnie. .. trzymam brzuch zawsze przy przekręcaniu, ale powoli to nie wystarcza Muszę jakoś więcej trzymać, ale dłonie mam tylko dwie i to wyraźnie za małe na mój brzuch

[kejka90]

Witam sie️

RoseLady pas poporodowy brzuszny z Pani Teresy polecam

Poli tez nie mam kapci

Agnesssa przykro mi ze noc do d.upy

Lucy wlasnie o to chodzi, zeby uczyc sie na bledach rodzicow. Oboje napatrzylismy sie na rozne sytuacje i mysle ze nie popelnimy tych bledow Mama jest krucha, ale jest madra i potrafi sobie z wieloma rzeczami poradzic. Nawet z takimi ktore zabilyby nie jednego czlowieka psychicznie.

Tabaska ja juz dawno witamin nie biore luteiny nie odstawiam a bez magnezu bym nie wyrobila ze spinaniem. Noc przespalam ale tak mnie kregoslup boli

Kurde Miki od tego przedwczorajszego hitu z rzyganiem jest taki jakis malo ruchliwy

[HappyGirl888]

Witam z rana

Spało sie dobrze, ale mialam zaległości z poprzedniej nocy gdy nie mogłam spać przez koszmary wiec chyba dlatego spałam dzis jak zabita. I tylko 2 razy w nocy do kibelka - sukces

Kejka urodziny mam 29 kwietnia a Ty?
Moja polozna sie śmiała jak mi kartę ciazy zakładała, ze wyrobie sie z urodzeniem pierwszego dziecka przed trzydziestka

Ja tez nie słyszałam o tym zwyczaju z prezentami ze złota z okazji narodzin, ale juz mi sie podoba ja bym chciała jakis niewielki symboliczny tatuaż z okazji powiększenia sie rodziny - taka pamiątka na całe życie

Wstaje bo juz piesek kica wokół mnie bo jeść chce

Miłego dnia wszystkim

[kejka90]

Happy Girl ja mam 28 kwietnia a maz 27 kwietnia

[patulinka94]

Ale żeście zaszalały od wczoraj

Iwoncia gratuluję 33 tc

Agnessa cloche też mnie bolą pachwiny, bo młoda jest dość nisko i dodatkowo wciska tam ręce i sobie gmera... Przekrecanie się z boku na bok to też wyczyn.

Napisane przez patryska0804

Zapytałam męża czy on wie o takim zwyczaju ze złotem a ten ze jak go wkur. wie to mi zęby złote wstawi

Padlam Patryska ale to nadal złoto

[tabaska25]

Kapcie - byly ostatnio w biedrze za 9.99 takie plastikowe czy gumowe, wzielam sobie, a co!

Cloche lacze sie w bolu z przekrecaniem, zazwyczaj mąż mnie trzyma za rękę i dźwiga jak sie obracam

Kejka ale u Was wysyp rodzinny w kwietniu zjedz cos, moze go to rozbudzi

[kejka90]

Tabaska on sie rusza, ale nie tak jak wczesniej musze sie wczuc zeby wyczuc ze to on a nie co innego ano wysyp jest..jak beda mnie chcieli kroic w marcu to sie w zyciu nie zgodze

[tabaska25]

Nasze dzieciaki maja coraz mniej miejsca, chociaz ja tego wcale nie odczuwam, bo nadal szaleje mi w brzuchu tylko częściej czuje jak sie przemieszcza, przeciąga, kopniaki są rzadsze.

Nie zgadzaj sie mi to juz jest w sumie wszystko jedno, jestem tak obolala ze bol i strach porodowy tylko mnie dobije, wiec co za różnica kiedy to nastąpi

[velika]

witam
złoty ząb mnie zabił
co do prezentów to ja nie przepadam za nimi i nic nie chcę. Jak będę coś chciała to sobie sama kupię
moja mała się ciągle rusza dość intensywnie, czka, jakby miała tyle miejsca co dawniej.
marcówki faktycznie szaleją ;] ale u nas jak się jedna posypie to pociągnie lawinę za sobą
jadę na chwilę do roboty, miłego dnia

[GGI]

dzień dobry
Wiedziałam że jak wpadniecie w trans na nowym wątku to rano będę mieć co nadrabiać. Nie pomyliłam sie.
Noc kiepska usnąć nie mogłam jak usnęłam to musiałam wstać na siku i znowu nie mogłam zasnąć naad ranem ścierpła mi ręka złapał skurcz łydki i tak strasznie bolał brzuch że nie wiedziałam o co kaman....
Poli ja nie wiem ale chyba masz jakąś wydłużoną dobe na forum to w pierwszej piątce gaduł.
Seriali tyle że nie ogarniam i ogólnie Twoje ADHD pilatesy fitnesy no Omg....

SNY
Śniła mi się dziś gosiaczek dokładnie nie pamietam ale wiem że byłam u niej leżała na takiej wielkiej sofie a ja z jej synem Kubą oglądaliśmy jakąś strone na jej tablecie i sie skasowało [rzez przypadek tak strasznie byłaś zła bo miałąś jakieś zamówienie na niej robić ale okazało sie że Kuba ta strone polubił na FB

[gosiulka22]

Witam się w nowym pięknym wątku chciałabym już w tym urodzić ale wątpię w to pewnie będę musiała poczekać na następny

Napisane przez Smarrita

Znacie/ czy jest u Was zwyczaj, że tż kupuje coś żonie po narodzinach dziecka? (chyba zazwyczaj coś ze złota) (ja nie znałam, ze strony tż znali)

u mnie nie ma takiego zwyczaju

Napisane przez annihilate

Hej :P dzisiaj jest święto teściowej, to muszę tej mojej coś kupić bo ona lubi takie rzeczy Sama mi kiedyś powiedziała o tym świecie to teraz pamiętam

ha ha pierwsze słysze ale i tak mojej bym nic nie kupiła :P

[akinomka03]

Napisane przez Kalpana

Wydaje mi się że każdy ginekolog ma swoje zdanie na ten temat. Najlepiej zapytaj swoją. Chociaż pewnie jakbyś miała odstawić to by Ci sama mówiła.
.

zapytam na następnej wizycie choć na moje twardnienie to pewnie dalej trzeba brać.

Napisane przez tabaska25

Ja mam dosc dzisiejszej nocy, co godzinę siku, w bokach rwie i kuje, każde przekręcenie boli. Teraz młody dostal czkawki. Znowu mam myśli związane z porodem, okropnie sie boje

Biedna, noce sa prze.srane. o ile w dzień jakoś da się funkcjonować to noc koszmar.
Najgorzej jak nie mogę spać to też właśnie tysiąc myśli ostatnio właśnie o porodzie, też boję się strasznie.

Witaminy
Ja biorę, ze wzgledu na żelazo, samego żelaza mój organizm nie toleruje, od razu wymioty wiec choć troche w witaminach przemycam.

Co do adopcji ciężki temat, sama jakoś głębiej nad tym nie myślałam.
Z jednej strony napewno strach ze nie wiadomo z jakiej rodziny dziecko, jakie geny, z drugiej jak nie można mieć swojego a tyle sierot po domach dziecka.

Ponuro dziś u mnie, nic mi się nie chce a mam kilka rzeczy do zrobiebia, no nic trzeba sie ogarnąć
Milego dnia wszystkim mamom.;-)

[AsiaPo]

Mi za to śniła się Smarrota Ale sen bez akcji, po prostu wiem że tam byłaś

Co do urodzin w kwietniu: Termin mam na 23, moja Mama urodziny obchodzi 24, a ja 25

Więc marzy mi się urodzić 26 jednak :P:



Dzień dobry wszystkim :-*

U nas tylko jedno sikanko , bo TZ kota przez sen skopał z łóżka i hałas był 😎

[GGI]

prosze proszę 33 tc i 35 tc dziewczynki ale proisze nie szleć i ściskać dalej nogi :P

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez kejka90

Witam sie

RoseLady pas poporodowy brzuszny z Pani Teresy polecam

Poli tez nie mam kapci

Agnesssa przykro mi ze noc do d.upy

Lucy wlasnie o to chodzi, zeby uczyc sie na bledach rodzicow. Oboje napatrzylismy sie na rozne sytuacje i mysle ze nie popelnimy tych bledow Mama jest krucha, ale jest madra i potrafi sobie z wieloma rzeczami poradzic. Nawet z takimi ktore zabilyby nie jednego czlowieka psychicznie.

Tabaska ja juz dawno witamin nie biore luteiny nie odstawiam a bez magnezu bym nie wyrobila ze spinaniem. Noc przespalam ale tak mnie kregoslup boli

Kurde Miki od tego przedwczorajszego hitu z rzyganiem jest taki jakis malo ruchliwy

możesz coś wiecej napisać o tym pasie poporodowym wskazania po SN po CC i jaka pani Teresa?

[MiniMonix]

Napisane przez Polinezyjka

O ja mądra, myślałam, że mam już wszystko i dla świętego spokoju jeszcze włączyłąm Kejkową listę a tu taki zonk:
6. Kapcie
7. Klapki pod prysznic
No to już muszę stacjonarnie kupić może w tesco kupię

Ja w sumie mam dwie pary kapci. Jedne gumowe pod prysznic, a drugie domowe mięciutkie. Za to i mnie w brakach odnotowano: osłonki na sutki i wlewki. Położna mówiła, żeby były dwie enemy najlepiej

Napisane przez RoseLady

Melduje sie i ja zaczelam sie zastanawiac nad tym pasem poporodowym,bo ze rozleniwia miesnie,no ale i ma plusy.czy wyacie i czy jakies konkretne godne polecenia?

Gosiaczek polecała Pani Teresa i taki też kupiłam. Po porodzie zamierzam go nosić a potem ćwiczyć w nim

Napisane przez cloche

Która to pisała, że przekręcanie z boku na bok boli? Mnie też, już od dawna... ale to, co dzisiaj w nocy miałam, przekroczyło moje granice - myślałam, że mi macicę urwie z więzadeł. .. tak pociągnęło, szarpnęło, że wytrzymać ciężko było no i strach się ruszyć, a doopa cierpnie. .. trzymam brzuch zawsze przy przekręcaniu, ale powoli to nie wystarcza Muszę jakoś więcej trzymać, ale dłonie mam tylko dwie i to wyraźnie za małe na mój brzuch

Mnie boli w ogóle źle się od wczoraj coś czuję. Krzyże mnie bolą i brzuch. Ciekawe czy coś się nie zaczyna :p

[kejka90]

Napisane przez annihilate

Hej :P dzisiaj jest święto teściowej, to muszę tej mojej coś kupić bo ona lubi takie rzeczy Sama mi kiedyś powiedziała o tym świecie to teraz pamiętam

Moja niech się w.li
Zabrała mi dziś męża na cały dzień więc no...
Ale w końcu Mikiego łóżeczko przyjedzie ze wszystkimi pierdołami

GGI "Pani Teresa" to nazwa firmy. Mąż kiedyś pracował i mówi, że na targach wszyscy do Nich przychodzili porównać i jest najlepszy z polskich wyrobów. Też właśnie od teściowej przywiezie bo leży i czeka na swój czas. Co do wskazań. Po CC to jest miód na ranę..dosłownie. Trzyma wszystko w kupie, żeby się nie rozleciało i aż tak nie trzeba się podobno skupiać na pozach przy wstawaniu itp. Pomaga karmić, schylać się do łóżeczka itp. Ale oczywiście rozleniwia mięśnie brzucha. Po CC i tak one są rozleniwione i ileś tam trzeba poczekać na ćwiczenia bo wiadomo rana, z kolei po SN trzeba uważać i rzeczywiście ćwiczyć, żeby te mięśnie pracowały a nie były tylko usztywnione. Pomaga dojść do siebie z brzuchem, że tak powiem. Może któraś ma większą wiedzę to napisze coś albo mnie poprawi jeśli coś źle ujęłam. Pewne jest to, że da się bez tego żyć. Gdybym nie miała tego w gratisie to bym nie kupowała chyba

Asia życze Ci, żeby ten dzień nastał 26go

co do rodzenia w tym wątku, mam nadzieję, że w tym jeszcze nie urodzę mimo planowanej CC wolałabym jednak jeszcze do tego terminu poczekać, choć wiem, że raczej marne szanse... i życzę sobie i Wam, żeby ten wątek był szczęśliwy, ale nie opiewał na dużą ilość porodów

MiniMonix ja też się ogólnie bardzo źle czuję, kręgosłup, więzadła, spojenie..brzuch cały w sensie, że mięśnie...i mam jednak nadzieję, że to żadne zwiastuny wolę się jeszcze ten miesiąc przepękać z tymi bólami choć coraz gorzej jest niestety.

Cloche opis bólu...no ja mam taki od 3 mcy, ale im brzuch większy tym bardziej to przekręcanie boli. Mam nadzieję, że jakoś się wyspałaś i funkcjonujesz... jeszcze troszkę damy radę wszystkie..

[MaLoS]

Napisane przez tabaska25

Na ostatniej wizycie lekarz odstawil mi luteine, ale magnez kazał brać jeszcze, a co z witaminami? Bierzecie nadal, ja ostatnio odpuscilam, tylko żelazo przyjmuje, gin powiedzial ze witaminy mogę przyjmowac jak chce

Mi tez kazał odstawić luteinę (nareszcie), aspargin nadal, a witaminy jak uważam, łykam falvit mama i omegę, nie zaszkodzi

Napisane przez kopycio

Witaminy biorę, gin mowil ze nawet po porodzie brac przy karmieniu. Biorę pregne plus.



Albo na rece, za nadgarstkiem wzdłuż reki albo nad biodrem juz byłam umówiona i wyszła ciaza, wiec odpuściłam i grzecznie czekam
Hemoroidy sa okropne masz jakies leki? Maści?



46 km? jejuuuu.. Moj tez głowa w pachwinie boli jak cholerka, i cal noga mi drętwieje, łącze sie z Toba w bolu



Nie bój! Co ma byc to bedzie! Damy rade silne babki jestesmy




Tez o 3 miałam kryzys, tż zasnął na kanapie i go ściągałam do lozka, bo rano byłby cały polamany

Ja jestem wyspana Młody szalał w nocy ale porozmawialiśmy sobie i zasnal skoro juz nie spie to lece moze poprawie zasłony bo jakos nieładnie die układają.. A potem po zakupy z mama, musimy kupic jej nowa fryzure

Depilacja laserowa
Czy któraś ma jakies doświadczenia? Obiecałam sobie ze to bedzie moj prezent za porod musze chyba zacząć sie rozglądać.. Mam dosc wosków i maszynek

Aaaa dzis 35t 0 dni!

Depilacja laser---- mam light sheer zrobione głębokie bikini mega polecam! Aczkolwiek w ciąży trochę odroslo włosków, ale nie mocnych i nie wszędzie, taki mech tylko a tak to jestem zadowolona bardzo z efektów, zero problemu na wakacjach, siłowni, basenie.... No bajka! Pójdę na poprawkę po karmieniu i jeszcze nogi bym chciała... I pachy! I przedramiona! I wszystko najlepiej
Laser diodowy polecam (light sheer duet), IPL nie polecam.

Tatuaże-- lubię bardzo ale takie delikatne! Mam dwa, gwiazdki na żebrach i serduszko na kostce ️ zrób sobie, na TŻ sie nie oglądaj hihi raz sie żyje!



SKURCZE--- juz wiem co to jest... Dziś w nocy miałam drugi raz taki numer, ze budzę sie z bólu, brzuch sie tak spina, ze mam wrażenie, ze zaraz mi skóra sie rozerwie, trwa to powiedzmy 3o sekund i odpuszcza i zasypiam! No to zaje.....cie

[danika]

Witam się po ciężkiej nocy, widzę że nie ja jedna... Współczuję dziewczyny.

Mnie wykończy przedszkole, znów chyba złapałam jakąś jelitówke. O 2 w nocy tak mnie wzięło że nie doszłam do łazienki a za chwilę biegunka.

Wystraszylam się i jak się lepiej poczuje to pakuje torbę i depilator pójdzie w ruch. Nie ma co!

Kręci mi się w głowie i chyba zaraz pożegnam pół bułki, które w siebie wcisnęłam

wysłane przez tapatalka

[GGI]

Napisane przez kejka90

Moja niech się w.li
Zabrała mi dziś męża na cały dzień więc no...
Ale w końcu Mikiego łóżeczko przyjedzie ze wszystkimi pierdołami

GGI "Pani Teresa" to nazwa firmy. Mąż kiedyś pracował i mówi, że na targach wszyscy do Nich przychodzili porównać i jest najlepszy z polskich wyrobów. Też właśnie od teściowej przywiezie bo leży i czeka na swój czas. Co do wskazań. Po CC to jest miód na ranę..dosłownie. Trzyma wszystko w kupie, żeby się nie rozleciało i aż tak nie trzeba się podobno skupiać na pozach przy wstawaniu itp. Pomaga karmić, schylać się do łóżeczka itp. Ale oczywiście rozleniwia mięśnie brzucha. Po CC i tak one są rozleniwione i ileś tam trzeba poczekać na ćwiczenia bo wiadomo rana, z kolei po SN trzeba uważać i rzeczywiście ćwiczyć, żeby te mięśnie pracowały a nie były tylko usztywnione. Pomaga dojść do siebie z brzuchem, że tak powiem. Może któraś ma większą wiedzę to napisze coś albo mnie poprawi jeśli coś źle ujęłam. Pewne jest to, że da się bez tego żyć. Gdybym nie miała tego w gratisie to bym nie kupowała chyba

Asia życze Ci, żeby ten dzień nastał 26go

co do rodzenia w tym wątku, mam nadzieję, że w tym jeszcze nie urodzę mimo planowanej CC wolałabym jednak jeszcze do tego terminu poczekać, choć wiem, że raczej marne szanse... i życzę sobie i Wam, żeby ten wątek był szczęśliwy, ale nie opiewał na dużą ilość porodów

pomyślę o tym pasie no jak ma pomóc ale pewnie pare godzin dziennie jakby się z niego korzystało to było b y ok.
Musze coś poczytać a pewnie dopasować go trzeba po porodzie.

Oj ja też nie zamierzam w tym wątku urodzić no sorki mam jeszcze czas :P

[cloche]

Napisane przez patulinka94

Agnessa cloche też mnie bolą pachwiny, bo młoda jest dość nisko i dodatkowo wciska tam ręce i sobie gmera... Przekrecanie się z boku na bok to też wyczyn.

ale mnie pachwiny jakos szczegolnie nie bola, wlasnie o to chodzi, ze tym razem to juz cos innego bylo... w poprzedniej ciazy tego nie mialam, bo i brzuch nie byl takim gigantem (i mlodsza bylam to pewnie wiecej moje wiezadla mogly zniesc). mloda w pachwinach tez czesto gmera, ale to takie tam bolesci typu "ups" a nie "o ja pier... $§%"/(&"" aaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuaaa aaaa". to, co dzisiaj w nocy mialam, to bylo porownywalne z szarpnieciem przy nastawianiu lokcia za mlodu, jak zwichnelam bardzo powaznie. bez przeciwbolowych oczywiscie. wzielo sie dwoch facetow (bo lekarz i pielegniarka nie dali rady, i lekarz zawolal jakiegos chopa) i jeden z jednej strony trzymal, drugi musial szarpnac z drugiej, potem jeszcze cos krecili tam... no nie bylo to przyjemne. ale wlasnie ten pierwszy zryw, to szarpniecie - to tak bylo czuc... to se ponarzekalam juz mi lepiej...

Napisane przez tabaska25

Cloche lacze sie w bolu z przekrecaniem, zazwyczaj mąż mnie trzyma za rękę i dźwiga jak sie obracam

ja se musze sama radzic ale dodatkowe rece meza na pewno by mi pomogly, oooj tak! mimo wszystko strach przy zmianie pozycji zostaje, nie?

Napisane przez kejka90

Tabaska on sie rusza, ale nie tak jak wczesniej musze sie wczuc zeby wyczuc ze to on a nie co innego

oj bo masz wymagania chlopak juz duzy i sie wtulil w przerozne wnetrznosci i mu dobrze... a moze przy tym ostatnim wybryku sam poczul, ze nie jest fajnie, i "zmadrzal"

Napisane przez velika

co do prezentów to ja nie przepadam za nimi i nic nie chcę. Jak będę coś chciała to sobie sama kupię

o, kolejna rzecz, ktora nas laczy a moj malz tez z takich, wiec nie bedzie cudowal - a jak sie wzruszy czy cos i go najdzie, ze bedzie chcial mi cos kupic, to na pewno spyta, co bym chciala

[Polinezyjka]

NOC
o może ona była po prostu jakaś nie teges?
ja pobiłam moje rekordy w lataniu siusiu + na noc mi sie zgaga zrobiła + mąż dziś serenady w chrapaniu dawał.

I mówię do niego, że sie nie wyspałam bo mnie wybudzał (wtedy go szturchałam by się obrócił) a on do mnie: no właśnie, zasnąć mi nie dawałaś w nocy

Napisane przez Avlis

prezent dla świeżej mamy
Znam ten zwyczaj, bardzo miły. Koleżanki dostawały biżuterię. Coraz częściej spotykam się też z kupowaniem drobnego upominku mamie, podczas pierwszej wizyty u maluszka.

A to bardzo bardzo miłe

PREZENT
Ja nie słyszałam ani o prezencie dla mamy od gości ani od meża , więc wątpię by mój mąż słyszał. A nie lubię "wymuszać" by mi coś dał hehe po za tym Sara będzie takim prezentem, że nie w głowie mi biżuteria i inne takie
A potem to sobie sama kupię prezent hehehhe

Napisane przez Agnessssa

Ja mam noc z głowy.
Mój mąż wybrał się na ekstremalną drogę krzyżową 46km po błocie. Ja od zmysłów odchodzę. W nocy spałam całe 2h. Mały tak się ułożył glowka ze mi swidruje w pachwinach ja normalnie płacze. Ból jest okropny nie mogę się przekręcić nic ledwo z łóżka wstałam siku. Nigdy takiego bólu nie miałam. Coś czuję że mój mały na świat się za szybko będzie pchać.

Biedna! Kochana ale już niedługo jeszcze chwilkę wytrzymaj dla synka

Napisane przez GGI

dzień dobry
Wiedziałam że jak wpadniecie w trans na nowym wątku to rano będę mieć co nadrabiać. Nie pomyliłam sie.
Noc kiepska usnąć nie mogłam jak usnęłam to musiałam wstać na siku i znowu nie mogłam zasnąć naad ranem ścierpła mi ręka złapał skurcz łydki i tak strasznie bolał brzuch że nie wiedziałam o co kaman....
Poli ja nie wiem ale chyba masz jakąś wydłużoną dobe na forum to w pierwszej piątce gaduł.
Seriali tyle że nie ogarniam i ogólnie Twoje ADHD pilatesy fitnesy no Omg....

SNY
Śniła mi się dziś gosiaczek dokładnie nie pamietam ale wiem że byłam u niej leżała na takiej wielkiej sofie a ja z jej synem Kubą oglądaliśmy jakąś strone na jej tablecie i sie skasowało [rzez przypadek tak strasznie byłaś zła bo miałąś jakieś zamówienie na niej robić ale okazało sie że Kuba ta strone polubił na FB

No ja jestem pewna, że ta noc była jakaś dziwna hehe

Heheh ale dużo z tych seriali się skończyło, albo już oglądnęłam, albo np. jest przerwa, albo wychodzą od września lub gdzieś teraz
+ jak oglądasz na bieżąco jak wychodzi odcinek to wiesz nie odczuwasz tak tego hehe bo nie lecisz ciurkiem

Moja dobra to wyglądała nienormalnie jak dostałam multisporta i oszalałam
do pracy szłam wcześniej by potem biec po pracy na rurkę, po rurce na jogę i do domu koło 21, do sklepu po zakupy, zrobić szybko obiad na kolejny dzień i spać.
I tak pn-pt. Czasem była tylko joga lub tylko rurka lub nic. Ale wtedy szłam na siłownie lub saune.
Nooooo po paru miesiącach mój organizm zastrajkował i zrezygnowałam z ćwiczeń by odsapnąć
Aa jeszcze wtedy prowadziłam stronę więc w miedzy czasie pisałam posty i ją ogarniałam.
i odpisywałam moim czytelnikom na maile hehehhehe

Napisane przez AsiaPo

U nas tylko jedno sikanko , bo TZ kota przez sen skopał z łóżka i hałas był 😎