Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-24, 09:22   #91
boleczka93
Zakorzenienie
 
Avatar boleczka93
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 074
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez Pavlinecka_21 Pokaż wiadomość
Mój poród tez nie był czyms, co chciałabym powtórzyć, a jedna z położnych to w ogóle należałoby do jakiegoś gościa od etyki pracy zgłosić, taka sucz, czułam sie jak kawałek mięsa, a jak sie okazało, ze znam jej przełożona, to jak cukiereczek, obłudna pinda. Wrr... Do tego od odejścia wód 6 godzin bez rozwarcia, na oxy, daje słowo, ze myślałam, ze jakbym umarła, byłoby lepiej haha --> do powinny sobie uświadomić oszołomy, które chcą odebrać prawo do zzo przy porodzie<--- potem dali mi znieczulenie, miałam ochotę wycałować panią, pózniej już były parte i ogromna ulga a potem przyszedł lekarz i powiedział, ze CC bo dziecko nie przejdzie kanał, do tego złe ułożona główka i za duże ryzyko, to zaczęłam znów sie bać CC, trzęsłam sie jak listek na wietrze ( zakrwawiony i umęczony listek, od ponad 24 godzin już bez jedzenia) i wtedy myślałam o Cash, daje słowo, ze ja tylko kilka godzin i ostatnia na zzo i ledwo przeżyłam a ona ... Potem nie dali rady jej wyjąc, a mnie ogarnęło takie przerażenie, ze anestezjolog przypominał mi o oddychaniu a potem zapłakała i czas znów zaczął płynąc, ulga ogromna, aż sie zdrzemnęłam hehe, a Potem niewiele pamietam, tylko położna ze pytała o coś i młodziutka położna, która mi znieczulenie przynosiła a ja ciagle pytałam o dziecko i noe chciałam leków, bo chciałam karmić. Zuzke chyba po 7 przynieśli, spoonizowac musiałam sie sama, bo ktoś porzucił noworodka a na zmianie dwie kobiety i nie było komu. A w domu tez ryczalam ;p w nocy tzet z nią biegał a ja spałam. A potem, rano, wyłapana i wypoczęta karmiłam tego czarniutkiego szkraba i patrzyłam na drzewka w parku. Ach, moja myszka mała
Z jednej strony straszne te nasze wspomnienia a z drugiej takie piekne





Cytat:
Napisane przez cashmere Pokaż wiadomość
DOBRY!

Nocka w końcu ok, jak usnal po krzykach okrutnych o 19.30 to się obudził na cyce o 4 i pospal do 6.20. Nowego zęba nie dojrzałam póki co.
Rano byliśmy u lekarza, osluchowo czysto, gardło też ok. Zalecenia typowe: inhalacje, vit.c, nasivin. A i mam raz dziennie podawać ACC mini. Mialyscie to? Co to za specyfik? Muszę poczytać.
Zdrowka
__________________
Razem od 25.04.09
Jestem Twoją żonką od 27.12.14

Nasza córcia - Nikola
30.04.15
boleczka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:22   #92
nancy822
Zadomowienie
 
Avatar nancy822
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 329
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Hania zdrówka dla mamy
nancy822 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:24   #93
cashmere
Zakorzenienie
 
Avatar cashmere
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 455
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez mori_lee Pokaż wiadomość
Ja co prawda rodziłam sn ale Malego miałam non stop przy sobie. Jeszcze zostaliśmy w tej sali porodowej na noc bo miejsc nie było a na dostawki nie chcieli nas dać uf farcik. Telefon stacjonarny dali mi pod rękę i jak coś to dzwoniłam po położna. Odrazu przychodziła. Ja byłam taka padnieta ze na drugi dzień po południu nie mogłam wstać z łóżka pod prysznic.. wręcz upadłam przy probie podniesienia się :/ ah nie będę smecic. Bądź co bądź Mały był ze mną caaaaly czas 💜
Jak VIP bylas z tym telefonem hehe





Cytat:
Napisane przez violka848 Pokaż wiadomość
U mnie na noc zabrały Adkę żebyśmy odpoczęły. A my z lokatorką spać nie mogłyśmy i pół nocy przegadałyśmy I pamietam jak nie mogłam się doczekać aż przyniosą mi ją z rana 😍 jeszcze ciemno było a ja czekałam i czekałam hi


Domima zawsze o wszystkich pamiętasz. Adka spoko, dziś miałyśmy dobry dzień (no oczywiscie oprocz atrakcji z wargą... ) Liczę że choroba już za nami, taka optymistka ze mnie

Ja też dluugo Rozmawialam ze współlokatorka, mimo że byłam zmęczona okrutnie super trafić na kogoś fajnego w takim momencie.




Cytat:
Napisane przez Pavlinecka_21 Pokaż wiadomość
Ze zmęczenia nie zajarzylam, ze nowy wątek jest ...

---------- Dopisano o 06:15 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Madzixx- co Ty bierzesz ja sie pytam?!? Mnie obudziła o 4.50, Zuz nakarmiona i ubrana a ja w piżamie dalej koczuje pod kołdra. Jak Ty to robisz??

Patrze Zuz przejął teraz poranna warte. Nie martw się,niedługo przejdzie na kogoś innego :P




Cytat:
Napisane przez malinka1984 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.Ja też trochę zagubiona choć przyznaje że staram się Was czytać w miarę regularnie choć nie jest lekko bo macie tempo
Mała_Sylwia jazdy samochodem tak szybko się nie zapomina,jak już odbierzesz prawko to będzie wiosenny podbój szos.
DomimaZet trzymaj się dzielnie,kamienie to bolesna sprawa,tulam mocno.
Boleczka jak się czujesz?
Dzień Dobry
Madzix toż ty spać nie możesz.Dziś Kacper łaskawie dał mi pospać do 6:15 a i tak wolałabym żeby wstawał po 7.
Napiszę troszkę co u Nas.
Kacperek ma 6 ząbków,coraz ładniej i częściej chodzi sam,dużo mówi-papa koko,kiki,kuku,kici,kuko i ogólnie dużo na K.
Przed Nami urodzinki w domku w sobotę 09.04,będą najbliżsi 10-11 osób plus moja chrześnica Karolinka (11 miesięczna).Tort mam zamiar zrobić sama,zobaczymy co wyjdzie.
W temacie rodzeństwa dla Kacperka większość badań przed procedurą już mam zrobionych,wizyta w klinice 15.04 i coś koło 12 maja transfer jeśli wszystko pójdzie terminowo.
29.04 Kacper zaczyna przygodę z państwowym złobkiem,na początek ok.2h żeby się oswoić a finalnie od września 8h jeśli plan A o rodzeństwie nie wypali.
Dziś mamy aktywny dzień.Na 11 jedziemy na zajęcia sensoryczne do klubiku dziecięcego a po nim na spotkanie chusto-mam więc zleci dzionek.
Pozdrawiam Was cieplutko.

Kciuki za całą procedurę!




Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
Poczekam teraz to już wiesz

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------


Wiem że jest, jak najbardziej, ale ja jako po cc już bym się na sn nie zdecydowała

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------



Sylwia KUBICA, jeszcze o mnie usłyszycie

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Powiem wam, że jak z sob na ndz zmienimy czas to ja się pochlastam. Codziennie pobudki po 5. Mmm.. marzyłam o tym. Ja pie.rd.ole. Ale inne będą miały gorzej, bo już po 4 beda pobudki. Współczuję wam. I sobie. I w ogóle to dzień dobry taka myśl mnie z rana naszla

Ej a ja myślałem że to godzina do przodu teraz? To wtedy by dzieciaki dłużej spały? Noo wezzz :P




Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
Biedna Ty z tymi kamieniami oby się rozpuscily po tych lekach od Kany







U nas też przynieśli małego na cycka, godzinkę z nami był a potem go wzięli na moja prośbę na noc, bo bym nie dała rady przy nim na pewno.

Madzixx - Ty ranny ptaszku! dla mnie taka pora to środek nocy jeszcze

My dziś pospalismy do 7, trochę krótko bo zasnął dopiero o 21.20 no ale spał pierwszy raz od dawna, całą noc u siebie w łóżeczku pobudki na cyca dwie także nie najgorzej.

Moja mama wczoraj wieczorem wylądowała na IP, duszności miała spore a od jakiegoś czasu brzuch jej napuchl jak balon :/ okazuje się ze ma wodobrzusze prawdopodobnie spowodowane niewydolnością krążenia, dostała leki i wypisali ja do domu. Kurde i tak się martwię teraz co z nią echh :/
Zdrowia dla mamy!! ✊
__________________
jesteśmy małżeństwem


jestem mamą
cashmere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:26   #94
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Agnieszka, tu masz kalkulator do policzenia kiedy macierz się kończy http://www.kalkulatory.gofin.pl/Kalk...skiego,12.html
Katt, mojej po porodzie w nocy pewnie dali mm i następnej nocy też (tu już sie pytala,czy może dać), bo już tak płakała pod wieczór, że nie mogłam jej uspokoić,a ją też wykończona bylam opieką,bo ją co chwilę dźwigałam po cc i mnie brzuch bolał bardzo. Ale nie miałam żadnych problemów z KP, myślę,że to indywidualne jest.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:32   #95
cashmere
Zakorzenienie
 
Avatar cashmere
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 455
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57874206]O,to dlugo na tej pooperacyjnej lezalas... czemu?
Ja rodzilamo 21,a nastepnego dnia mialam o 11 pionizacje. No i juz sie położne potem mną i dzieckiem za bardzo.nie interesowaly, b.rzadko przychodzily.


trzeba szubciorem Jaska zegarka nauczyc i pokazac,że jest za wcześnie na wstawanie

My dzis do 7:30 dospalysmy,ale taka pogoda znów,ze wstawać się i tak nie chce


Malinka,KANA, powodzenia w Waszych planach i kciuki za dobre wyniki ✊[/QUOTE]

To fajna godzina!





Cytat:
Napisane przez madzixx88 Pokaż wiadomość
A Wasze dzieci po porodzie sie budziły w nocy na karmienie ? Moja to spała całe noce, chyba tylko ostatniej sie obudziła raz
W sumie zostało jej to na pozniej ale wtedy odsypiała po prostu trudny porod
A córka sąsiadki z pokoju ryczała w niebogłosy jejku, pisałam Wam, ze pol nocy nie spałam, okazało sie potem, ze głodna
My spałyśmy z Ala razem, jakos nie chciałam jej w tej mydelniczce zostawiać samej, w dzien tez duzo przy mnie była

Panienka moja zrobiła 1,5 h drzemki, poszłam zobaczyć co u niej a ona stoi sobie w lozeczku, taka cieplutka z odciśniętym policzkiem ahh uwielbiam ja przytulać taka zaspana
Chyba spacerek niedługo zrobimy

Moj się budził. Ale on był najbardziej wspolczujacym dzieckiem na całym oddziale, jak jakieś dziecko płakało to i on zaczynał




Cytat:
Napisane przez Pavlinecka_21 Pokaż wiadomość
Mój poród tez nie był czyms, co chciałabym powtórzyć, a jedna z położnych to w ogóle należałoby do jakiegoś gościa od etyki pracy zgłosić, taka sucz, czułam sie jak kawałek mięsa, a jak sie okazało, ze znam jej przełożona, to jak cukiereczek, obłudna pinda. Wrr... Do tego od odejścia wód 6 godzin bez rozwarcia, na oxy, daje słowo, ze myślałam, ze jakbym umarła, byłoby lepiej haha --> do powinny sobie uświadomić oszołomy, które chcą odebrać prawo do zzo przy porodzie<--- potem dali mi znieczulenie, miałam ochotę wycałować panią, pózniej już były parte i ogromna ulga a potem przyszedł lekarz i powiedział, ze CC bo dziecko nie przejdzie kanał, do tego złe ułożona główka i za duże ryzyko, to zaczęłam znów sie bać CC, trzęsłam sie jak listek na wietrze ( zakrwawiony i umęczony listek, od ponad 24 godzin już bez jedzenia) i wtedy myślałam o Cash, daje słowo, ze ja tylko kilka godzin i ostatnia na zzo i ledwo przeżyłam a ona ... Potem nie dali rady jej wyjąc, a mnie ogarnęło takie przerażenie, ze anestezjolog przypominał mi o oddychaniu a potem zapłakała i czas znów zaczął płynąc, ulga ogromna, aż sie zdrzemnęłam hehe, a Potem niewiele pamietam, tylko położna ze pytała o coś i młodziutka położna, która mi znieczulenie przynosiła a ja ciagle pytałam o dziecko i noe chciałam leków, bo chciałam karmić. Zuzke chyba po 7 przynieśli, spoonizowac musiałam sie sama, bo ktoś porzucił noworodka a na zmianie dwie kobiety i nie było komu. A w domu tez ryczalam ;p w nocy tzet z nią biegał a ja spałam. A potem, rano, wyłapana i wypoczęta karmiłam tego czarniutkiego szkraba i patrzyłam na drzewka w parku. Ach, moja myszka mała

Obie mamy ciężkie wspomnienia, ale to już za nami. Ja żałuje że po porodzie nie złożyłam skargi na anestezjolog, która mi nieudolnie zrobiła zzo, że nie zadziałało i też była strasznie chamska. Najgorszy lekarz jaki mi się trafił kiedykolwiek. Przypomnij mi gdzie Ty rodzilas? Bo nie pamiętam :/
__________________
jesteśmy małżeństwem


jestem mamą
cashmere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:32   #96
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez cashmere Pokaż wiadomość
DOBRY!

Nocka w końcu ok, jak usnal po krzykach okrutnych o 19.30 to się obudził na cyce o 4 i pospal do 6.20. Nowego zęba nie dojrzałam póki co.
Rano byliśmy u lekarza, osluchowo czysto, gardło też ok. Zalecenia typowe: inhalacje, vit.c, nasivin. A i mam raz dziennie podawać ACC mini. Mialyscie to? Co to za specyfik? Muszę poczytać.
Wykrztusny. Podaje się chyba maks.do 15-16. Ja takich leków nie podaję ale nam ich nigdy nie zalecali.


Widac pod dziasłem obie 4 dolne.
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:34   #97
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
Tz myje okna, mały zasnął a ja leżę z nim, ostatnio źle się czuję, przez te kiepskie nocki kręci mi się w głowie, chyba badania krwi zrobię. Mały miał mieć w wt szczepienie ale nie poszłam, po św pójdę.
Może tylko wiosenne przesilenie... Oby przeszlo. To szczepienie mmr to można przeciągnąć na trochę później,prawda? My chcemy gdzieś w lipcu zrobić, już po wyjezdzie urlopowym , bo czytałem,że wyjątkowo sporo dzieci ma po tym akurat źle się czuje, gorączki itp.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-24, 09:38   #98
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Goczek - ja z Julem sie nie wysypiam. On ostatnio nie dopija mm na noc. Wczoraj wypil moze 140ml tylko. W dzuen wcziraj krócej spał. Chyba to zęby. Rączki w buzce trzyma ale mniej sie ślini jiz ostatnio

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57877996]Może tylko wiosenne przesilenie... Oby przeszlo. To szczepienie mmr to można przeciągnąć na trochę później,prawda? My chcemy gdzieś w lipcu zrobić, już po wyjezdzie urlopowym , bo czytałem,że wyjątkowo sporo dzieci ma po tym akurat źle się czuje, gorączki itp.[/QUOTE]

Ono jest 13-14 m-c. Ja planuje po majówce chyba że będzie cieplo i zero kataru to w kwietniu
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:45   #99
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez madzixx88 Pokaż wiadomość
dzień dobry

ja wstałam przed 4, już po ćwiczeniach i prysznicu jestem
wczoraj jakoś wcześnie padłam, nie wiem..21?
tu ze starego wątku jeszcze:


Majka-wydaje mi się, że ten zestaw na chrzciny będzie w porządku!

Black-dobrze, że dał część kasy ale masakra ze to tak się odbywa..

Hania-biedny Filipek z uczuleniem rzeczywiście Ty już taka chudzinka, że nie możesz więcej nie jesc:/

Viola-noo wczoraj Perfekcyjną Panią Domu byłaś, mąż Cię postraszył kontrolą w kamerce haha?
bidak mały, że sobie wargę rozcieła:/ my też to mamy za sobą, Ala przechodziła nad tatusia nogą i się w jego piszczel walnęła (ma twardą kość strasznie:/) no i ząbkami przecięła też wargę brrr jak tą krew zobaczyłam to uuu ale też ok się skonczyło, zęby całe
fajnie, że się tak słucha Was ja jak idę do łazienki i Ala za mną to zaraz przy pralce wstaje -to ok, pozwalam jej ale obok ma wc i ma zapędy przy nim wstawać, tam jej nie pozwalam i zawsze jak zakażę to sie wycofuje i na mnie zerka haha

Cashmere-mi też takie słonce przypomina ten dzien jak się moja córa rodziła, wtedy to już tak gorąco było, 25 stopni

Mori_lee-właśnie, gdzie byłaś, jak Cię nie było?!?

Majka-dziewczyna, która leżała ze mną w szpitalu miała 4 cc wiec jeszcze dwie córcie możesz mieć, żeby po równo było hehe
a tak na serio to przy 4 już lekarze byli źli na nią, bo ona miała dodatkowo problemy z sercem no i było ryzyko, że blizna nie wytrzyma, czy się nie rozejdzie, czy coś takiego...

Sylwia-sn po cc jest wbrew pozorom sporo, nawet jest taka stronka "Naturalnie po cesarce"

Kana-super, że miałaś takie wsparcie w lekarzach ja nasze położne to też na rękach bym nosiła, niesamowite kobiety..

Pavlineczka-pamiętam ile było oczekiwania na Zuzię!
straszne jak się te dni wlokły po terminie i podziwiałam Cię, ja 3 dni po tp i każdy się dłużył okropnie

Domima-hej hej jejku ale biedna jesteś, współczuję problemów

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------

i ja dzięki Wam sobie przypomniałam swój poród takie mam mieszane uczucia, z jednej strony wielka radość jak to wspominam, z drugiej niesamowity strach, jak myślę o samej końcówce ahh tzn samego bólu nie pamiętam, tylko te nerwy

---------- Dopisano o 05:32 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

No dobra..wstawać!!! Za 4 minuty wschód słońca u mnie, różowi mi sie za oknem piekna pogoda sie zapowiada, choc na tel temp minusowa poki co
Szalona z tym wstawaniem 😱 jak coś bierzesz to błagam powiedz co z chęcią tez to przytule - ja niedługo przed Twoim wstaniem- usnelam :-(

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez malinka1984 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.Ja też trochę zagubiona choć przyznaje że staram się Was czytać w miarę regularnie choć nie jest lekko bo macie tempo
Mała_Sylwia jazdy samochodem tak szybko się nie zapomina,jak już odbierzesz prawko to będzie wiosenny podbój szos.
DomimaZet trzymaj się dzielnie,kamienie to bolesna sprawa,tulam mocno.
Boleczka jak się czujesz?
Dzień Dobry
Madzix toż ty spać nie możesz.Dziś Kacper łaskawie dał mi pospać do 6:15 a i tak wolałabym żeby wstawał po 7.
Napiszę troszkę co u Nas.
Kacperek ma 6 ząbków,coraz ładniej i częściej chodzi sam,dużo mówi-papa koko,kiki,kuku,kici,kuko i ogólnie dużo na K.
Przed Nami urodzinki w domku w sobotę 09.04,będą najbliżsi 10-11 osób plus moja chrześnica Karolinka (11 miesięczna).Tort mam zamiar zrobić sama,zobaczymy co wyjdzie.
W temacie rodzeństwa dla Kacperka większość badań przed procedurą już mam zrobionych,wizyta w klinice 15.04 i coś koło 12 maja transfer jeśli wszystko pójdzie terminowo.
29.04 Kacper zaczyna przygodę z państwowym złobkiem,na początek ok.2h żeby się oswoić a finalnie od września 8h jeśli plan A o rodzeństwie nie wypali.
Dziś mamy aktywny dzień.Na 11 jedziemy na zajęcia sensoryczne do klubiku dziecięcego a po nim na spotkanie chusto-mam więc zleci dzionek.
Pozdrawiam Was cieplutko.
:-*
O super dzień się zapowiada- Wy chyba aktywnie bardzo spędzacie swój czas - fajne to jest. Powodzenia z Waszymi planami - oby wszystko poszło pi Waszej myśli :-*

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kana158 Pokaż wiadomość
Malinka, w takim razie widzę, że jeśli pójdzie dobrze to transfer będziemy mieć mniej więcej w tym samym czasie! U mnie może to być trochę później... Bardziej pod koniec maja 😉
Kana za Was też trzymam kciuki - i to bardzo bardzo mocne :-*

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
Poczekam teraz to już wiesz

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------


Wiem że jest, jak najbardziej, ale ja jako po cc już bym się na sn nie zdecydowała

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------



Sylwia KUBICA, jeszcze o mnie usłyszycie

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Powiem wam, że jak z sob na ndz zmienimy czas to ja się pochlastam. Codziennie pobudki po 5. Mmm.. marzyłam o tym. Ja pie.rd.ole. Ale inne będą miały gorzej, bo już po 4 beda pobudki. Współczuję wam. I sobie. I w ogóle to dzień dobry taka myśl mnie z rana naszla
He he Sylwia Kubica :-D - będzie o Tobie głośno jak swego czasu o tym kolesiu z BMW - co cały net o nim aż huczal :-D
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:46   #100
madzixx88
Zakorzenienie
 
Avatar madzixx88
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 699
Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Pavlineczka-to tez miałaś niełatwo a to 6 godzin byłaś z oxy??
Ja do pełnego rozwarcia byłam bez zzo i oxy, b. dobrze mi szło i położna uznała, ze dam radę bez znieczulenia i szybciej pojdzie no i rzeczywiście sprawnie w miarę, ale na sam koniec podpięli oxy, bo główka za wolno schodziła, wtedy juz chciałam zzo ale było za późno, potem na partych tez chciałam cc ale tez było za późno..
A skad lekarz wiedział, ze główka Zuzi nie przejdzie? Jak to sprawdzał? Tak pytam, bo u mnie tez były z tym problemy i baardzo dramatycznie było pod koniec, w dodatku Ala sie rodziła obrócona barkami, masakra
Główkę po porodzie to miała taka wydłużona , z małym krwiakiem podokostnowym wchłonął sie dosc szybko ale mielismy kontrole, było ryzyko punkcji, zeby zdążyć przed skostnieniem czaszki ale dzięki Bogu sam sie wchłonął

Edytowane przez madzixx88
Czas edycji: 2016-03-24 o 09:47
madzixx88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:47   #101
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez nancy822 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Ledwo żyje po tej nocy
Malinka, Kana powodzenia w waszych staraniach
A czemu taka ciężka nocka ? :-(
Śniłas mi się - chyba po wczorajszej rozmowie he he :-D

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Tak samo mialam po porodzie







W ten weekend zmiana czasu? To na którą imprezę mam robić hehe

Malinka - powodzenia!


A my cała noc spaliśmy razem. Tzn.od 19.30 do ok.22 spal u siebie. Potem ze mna. Jak odlozylam to trochę pospal sam i znów ze mną. Przebudzilam się połamana i nieprzytomna o 4 (Madzixxx Ty jesteś niemożliwa ) odniosłam kawalera i od razu płacz. Znów razem do 6.30. Umieram hehe Przypomnijcie który mamy rok haha
Oj to nieciekawie po takiej nocce :-( - I skąd tu wziąć siły :-(
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:47   #102
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez Pavlinecka_21 Pokaż wiadomość
Mój poród tez nie był czyms, co chciałabym powtórzyć, a jedna z położnych to w ogóle należałoby do jakiegoś gościa od etyki pracy zgłosić, taka sucz, czułam sie jak kawałek mięsa, a jak sie okazało, ze znam jej przełożona, to jak cukiereczek, obłudna pinda. Wrr... Do tego od odejścia wód 6 godzin bez rozwarcia, na oxy, daje słowo, ze myślałam, ze jakbym umarła, byłoby lepiej haha --> do powinny sobie uświadomić oszołomy, które chcą odebrać prawo do zzo przy porodzie<--- potem dali mi znieczulenie, miałam ochotę wycałować panią, pózniej już były parte i ogromna ulga a potem przyszedł lekarz i powiedział, ze CC bo dziecko nie przejdzie kanał, do tego złe ułożona główka i za duże ryzyko, to zaczęłam znów sie bać CC, trzęsłam sie jak listek na wietrze ( zakrwawiony i umęczony listek, od ponad 24 godzin już bez jedzenia) i wtedy myślałam o Cash, daje słowo, ze ja tylko kilka godzin i ostatnia na zzo i ledwo przeżyłam a ona ... Potem nie dali rady jej wyjąc, a mnie ogarnęło takie przerażenie, ze anestezjolog przypominał mi o oddychaniu a potem zapłakała i czas znów zaczął płynąc, ulga ogromna, aż sie zdrzemnęłam hehe, a Potem niewiele pamietam, tylko położna ze pytała o coś i młodziutka położna, która mi znieczulenie przynosiła a ja ciagle pytałam o dziecko i noe chciałam leków, bo chciałam karmić. Zuzke chyba po 7 przynieśli, spoonizowac musiałam sie sama, bo ktoś porzucił noworodka a na zmianie dwie kobiety i nie było komu. A w domu tez ryczalam ;p w nocy tzet z nią biegał a ja spałam. A potem, rano, wyłapana i wypoczęta karmiłam tego czarniutkiego szkraba i patrzyłam na drzewka w parku. Ach, moja myszka mała
rany,ale się wzruszylam tym co napisałas... Naprawdę masz talent! A poród emocjonujący bardzo. Z tym zdrzemnieciem nieźle. Moja mama przy urodzeniu siostry SN twierdzi,że nieprzytomna była, no ale ona po 24 h skurczów, dobę bez jedzenia i picia , siostrę prawie sina urodziła, takie czasy i służba zdrowie była
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:48   #103
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
Biedna Ty z tymi kamieniami oby się rozpuscily po tych lekach od Kany







U nas też przynieśli małego na cycka, godzinkę z nami był a potem go wzięli na moja prośbę na noc, bo bym nie dała rady przy nim na pewno.

Madzixx - Ty ranny ptaszku! dla mnie taka pora to środek nocy jeszcze

My dziś pospalismy do 7, trochę krótko bo zasnął dopiero o 21.20 no ale spał pierwszy raz od dawna, całą noc u siebie w łóżeczku pobudki na cyca dwie także nie najgorzej.

Moja mama wczoraj wieczorem wylądowała na IP, duszności miała spore a od jakiegoś czasu brzuch jej napuchl jak balon :/ okazuje się ze ma wodobrzusze prawdopodobnie spowodowane niewydolnością krążenia, dostała leki i wypisali ja do domu. Kurde i tak się martwię teraz co z nią echh :/
Oj... bardzo współczuję sytuacji z mama... smutno mi się zrobiło jak przeczytałam bo ja z moja jestem bardzo związana nawet bardzo bardzo... I jak otrzymam kiedyś taka informacje to chyba umrę :-( - dużo zdrówka dla mamy - żeby jej szybko pomogli :-*
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:49   #104
katt
Raczkowanie
 
Avatar katt
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 214
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez madzixx88 Pokaż wiadomość
A Wasze dzieci po porodzie sie budziły w nocy na karmienie ? Moja to spała całe noce, chyba tylko ostatniej sie obudziła raz
W sumie zostało jej to na pozniej ale wtedy odsypiała po prostu trudny porod
A córka sąsiadki z pokoju ryczała w niebogłosy jejku, pisałam Wam, ze pol nocy nie spałam, okazało sie potem, ze głodna
My spałyśmy z Ala razem, jakos nie chciałam jej w tej mydelniczce zostawiać samej, w dzien tez duzo przy mnie była

Panienka moja zrobiła 1,5 h drzemki, poszłam zobaczyć co u niej a ona stoi sobie w lozeczku, taka cieplutka z odciśniętym policzkiem ahh uwielbiam ja przytulać taka zaspana
Chyba spacerek niedługo zrobimy
Moja się budziła.

Cytat:
Napisane przez Pavlinecka_21 Pokaż wiadomość
Mój poród tez nie był czyms, co chciałabym powtórzyć, a jedna z położnych to w ogóle należałoby do jakiegoś gościa od etyki pracy zgłosić, taka sucz, czułam sie jak kawałek mięsa, a jak sie okazało, ze znam jej przełożona, to jak cukiereczek, obłudna pinda. Wrr... Do tego od odejścia wód 6 godzin bez rozwarcia, na oxy, daje słowo, ze myślałam, ze jakbym umarła, byłoby lepiej haha --> do powinny sobie uświadomić oszołomy, które chcą odebrać prawo do zzo przy porodzie<--- potem dali mi znieczulenie, miałam ochotę wycałować panią, pózniej już były parte i ogromna ulga a potem przyszedł lekarz i powiedział, ze CC bo dziecko nie przejdzie kanał, do tego złe ułożona główka i za duże ryzyko, to zaczęłam znów sie bać CC, trzęsłam sie jak listek na wietrze ( zakrwawiony i umęczony listek, od ponad 24 godzin już bez jedzenia) i wtedy myślałam o Cash, daje słowo, ze ja tylko kilka godzin i ostatnia na zzo i ledwo przeżyłam a ona ... Potem nie dali rady jej wyjąc, a mnie ogarnęło takie przerażenie, ze anestezjolog przypominał mi o oddychaniu a potem zapłakała i czas znów zaczął płynąc, ulga ogromna, aż sie zdrzemnęłam hehe, a Potem niewiele pamietam, tylko położna ze pytała o coś i młodziutka położna, która mi znieczulenie przynosiła a ja ciagle pytałam o dziecko i noe chciałam leków, bo chciałam karmić. Zuzke chyba po 7 przynieśli, spoonizowac musiałam sie sama, bo ktoś porzucił noworodka a na zmianie dwie kobiety i nie było komu. A w domu tez ryczalam ;p w nocy tzet z nią biegał a ja spałam. A potem, rano, wyłapana i wypoczęta karmiłam tego czarniutkiego szkraba i patrzyłam na drzewka w parku. Ach, moja myszka mała
Niestety do zzo trzeba mieć już określone rozwarcie. Do tego czasu co mogliby mi je podać (gdybym rodziła w szpitalu, który to oferuje, bo w moim nie było takiej opcji), to już się tyle wycierpiałam, że było mi wszystko jedno :P A parte to był już luzik

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57877441]Agnieszka, tu masz kalkulator do policzenia kiedy macierz się kończy http://www.kalkulatory.gofin.pl/Kalk...skiego,12.html
Katt, mojej po porodzie w nocy pewnie dali mm i następnej nocy też (tu już sie pytala,czy może dać), bo już tak płakała pod wieczór, że nie mogłam jej uspokoić,a ją też wykończona bylam opieką,bo ją co chwilę dźwigałam po cc i mnie brzuch bolał bardzo. Ale nie miałam żadnych problemów z KP, myślę,że to indywidualne jest.[/QUOTE]

To super, że nie było problemów z kp

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny.

Ja pamiętam mega ulgę jak mi ją położyli na brzuchu zaraz po I że nie mogłam się na nią napatrzeć. Jednak był to bardzo stresujący czas i ciężkie pierwsze dni.
katt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:51   #105
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez mori_lee Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Malina, Kana trzymam kciuki za Was✊✊ żeby wszystko się udało po Waszej myśli.

Madzixx Ty to chyba z tytanu jesteś ;p cóż za nieludzka godzina na rozpoczęcie dnia ale jaki człowiek zadowolony później ile uda mu się zrobić

Majka ✊ za zabki Julka. Oby go nie męczyły długo.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Może i ja skorzystam z rad Kany dot leków na kamienie... wyszly mi na usg - siedzą sobie szczęśliwe. Lekarka powiedziala ze powinni mi to laparoskopowo zrobić ale ja unikam szpitala jak ognia po swoich przejściach. .. hm ale coś z tym musze zrobić. ...

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Hanka ✊✊ za Mamę ! Duzo zdrowia!
Moje kamory tez miały siedzieć sobie spokojnie - tak mi obiecywali lekarze a tu taki suprajsik .. :-(

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Cytat:
Napisane przez katt Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Mała mi dziś dała pospać do 7 (ostatnio wstawała o 6, piona Gosiak) i bez pobudki w nocy

Widzę, że sentymentalnie się zrobiło na wątku ja nie wspominam najmilej tego okresu i nie chciałabym się cofać w czasie Mam nadzieję, że będę miała jak Majka, że mi przejdzie, zdecyduję się na drugie i będę lepiej wspominać hehe

Domima, współczuję kamicy. Oby leki pomogły!

Malinka, Kana - powodzenia!

Madzixx - szalona jesteś dla mnie 7 rano to ciężka godzina

Hanka - zdrowia dla mamy!

Dziewczyny mam pytanie. Jak Wam dzieci zabierali na noc, to jak z karmieniem, bo pewnie dawali mm. Nie było potem problemów z kp?
:-*

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
Tz myje okna, mały zasnął a ja leżę z nim, ostatnio źle się czuję, przez te kiepskie nocki kręci mi się w głowie, chyba badania krwi zrobię. Mały miał mieć w wt szczepienie ale nie poszłam, po św pójdę.
Do lekarza i to szybciutko! - a przynajmniej te podstawowe badania czas zrobić - może to anemia? :-( :-*
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-03-24, 09:52   #106
katt
Raczkowanie
 
Avatar katt
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 214
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez cashmere Pokaż wiadomość
Ja też dluugo Rozmawialam ze współlokatorka, mimo że byłam zmęczona okrutnie super trafić na kogoś fajnego w takim momencie.
Ja też miałam fajną współlokatorkę Czasem jeszcze do siebie piszemy
katt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:53   #107
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez boleczka93 Pokaż wiadomość
Dziekuje








Hej milo Cie widziec tu
Jak sie czuje? Tragicznie.. Nie mam sily na nic. Licze ze moje dziecko bedzie dzisiaj takim aniolem jak wczoraj. Nie wiem jak ugotuje obiad.. Nie chcial by ktos mi podrzucic 2 porcji obiadu????
Bardzo trzymam kciuki za starania, oby sie Wam udalo szybko i za Ciebie KANA tez. Ja to jestem pod wrazniem zawsze jak ludzie sie decyduja tak szybko na rodzenstwo dla swojej pociechy.







Zmieniamy czas w ten weekedn? :O







O 4 wstalas? Jestes niemozliwa







Moja tylko wzieli na jedna noc.






Idz zrob, zeby wszystko bylo ok.


Dzien dobry. Mysmy wstaly o 6... MASAKRA, ja taka chora a ona nie chciala sie nademna zlitowac. Co prawda dospalam pozniej troche do 8 ale ogolnie to najchetniej przespalabym dzisiaj caly dzien
Zdrówka Boleczko :-* juz sobie wyobrazilam minę Nikolci jak na tej reklamie ma ta dziewczynka :-D
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:53   #108
nancy822
Zadomowienie
 
Avatar nancy822
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 329
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez DomimaZet Pokaż wiadomość
A czemu taka ciężka nocka ? :-(
Śniłas mi się - chyba po wczorajszej rozmowie he he :-D
Śnisz o mnie? No weź przestań :p
A nocka ciężka jak dla nas, były pobudki, ryk a nie płacz i w końcu spanie z nami. Raz w tygodniu Artek funduje nam takie atrakcje :/ A ja nie mogłam odespać bo o 7 musiałam wstać.
nancy822 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:53   #109
Pavlinecka_21
Zakorzenienie
 
Avatar Pavlinecka_21
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: PodLasie albo i dalej
Wiadomości: 7 662
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez cashmere Pokaż wiadomość
To fajna godzina!








Moj się budził. Ale on był najbardziej wspolczujacym dzieckiem na całym oddziale, jak jakieś dziecko płakało to i on zaczynał







Obie mamy ciężkie wspomnienia, ale to już za nami. Ja żałuje że po porodzie nie złożyłam skargi na anestezjolog, która mi nieudolnie zrobiła zzo, że nie zadziałało i też była strasznie chamska. Najgorszy lekarz jaki mi się trafił kiedykolwiek. Przypomnij mi gdzie Ty rodzilas? Bo nie pamiętam :/

Tam gdzie Ty - za to u mnie anestezjolog była super fajna, z poczuciem humoru i jakoś od razu przy niej sie uspokajałam. Ale byłoby, gdyby okazało sie, ze to ta sama;p przy CC za rękę mnie trzymała a potem po głowie głaskała hehe Hanka - doczytałam, biedna mama, dużo zdrówka!
Pavlinecka_21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-24, 09:54   #110
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez madzixx88 Pokaż wiadomość
A Wasze dzieci po porodzie sie budziły w nocy na karmienie ? Moja to spała całe noce, chyba tylko ostatniej sie obudziła raz
W sumie zostało jej to na pozniej ale wtedy odsypiała po prostu trudny porod
A córka sąsiadki z pokoju ryczała w niebogłosy jejku, pisałam Wam, ze pol nocy nie spałam, okazało sie potem, ze głodna
My spałyśmy z Ala razem, jakos nie chciałam jej w tej mydelniczce zostawiać samej, w dzien tez duzo przy mnie była

Panienka moja zrobiła 1,5 h drzemki, poszłam zobaczyć co u niej a ona stoi sobie w lozeczku, taka cieplutka z odciśniętym policzkiem ahh uwielbiam ja przytulać taka zaspana
Chyba spacerek niedługo zrobimy
Ja odstawialam Olafa do mydelniczki tylko jak szłam do ubikacji - i tak prawie cały tydzień... bo tyle byłam w szpitalu... nie chciałam go wypuszczać z rąk...
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:55   #111
Pavlinecka_21
Zakorzenienie
 
Avatar Pavlinecka_21
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: PodLasie albo i dalej
Wiadomości: 7 662
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez katt Pokaż wiadomość
Ja też miałam fajną współlokatorkę Czasem jeszcze do siebie piszemy

Ja z moja tez tak sie śmiałyśmy raz, ze aż na podłodze klęczałam, bo brzuch po CC bolał ... I jedzenie mi przemycała ;p i nauczyła dziecko przewijać, bardzo miło ja wspominam
Pavlinecka_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:56   #112
cashmere
Zakorzenienie
 
Avatar cashmere
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 455
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez Pavlinecka_21 Pokaż wiadomość
Tam gdzie Ty - za to u mnie anestezjolog była super fajna, z poczuciem humoru i jakoś od razu przy niej sie uspokajałam. Ale byłoby, gdyby okazało sie, ze to ta sama;p przy CC za rękę mnie trzymała a potem po głowie głaskała hehe Hanka - doczytałam, biedna mama, dużo zdrówka!
Nieeee to bankowo był kto inny :P
__________________
jesteśmy małżeństwem


jestem mamą
cashmere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 09:57   #113
boleczka93
Zakorzenienie
 
Avatar boleczka93
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 074
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

HANKA zdrowia dla mamy
__________________
Razem od 25.04.09
Jestem Twoją żonką od 27.12.14

Nasza córcia - Nikola
30.04.15
boleczka93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-03-24, 10:00   #114
nancy822
Zadomowienie
 
Avatar nancy822
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 329
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez Pavlinecka_21 Pokaż wiadomość
Tam gdzie Ty - za to u mnie anestezjolog była super fajna, z poczuciem humoru i jakoś od razu przy niej sie uspokajałam. Ale byłoby, gdyby okazało sie, ze to ta sama;p przy CC za rękę mnie trzymała a potem po głowie głaskała hehe Hanka - doczytałam, biedna mama, dużo zdrówka!
Też miałam fajną młodą anestezjolog. Ogólnie atmosfera na sali była taka fajna, luźna. Lekarki o pierdołach gadały a jak siw śmiać nie mogłam i w sumie nie wiadomo kiedy mi to dziecko wyciągnęły
nancy822 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 10:00   #115
boleczka93
Zakorzenienie
 
Avatar boleczka93
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 074
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez katt Pokaż wiadomość
Moja się budziła.



Niestety do zzo trzeba mieć już określone rozwarcie. Do tego czasu co mogliby mi je podać (gdybym rodziła w szpitalu, który to oferuje, bo w moim nie było takiej opcji), to już się tyle wycierpiałam, że było mi wszystko jedno :P A parte to był już luzik



To super, że nie było problemów z kp

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny.

Ja pamiętam mega ulgę jak mi ją położyli na brzuchu zaraz po I że nie mogłam się na nią napatrzeć. Jednak był to bardzo stresujący czas i ciężkie pierwsze dni.
U mnie parte to twz byl juz pikus :P





Cytat:
Napisane przez DomimaZet Pokaż wiadomość
Zdrówka Boleczko :-* juz sobie wyobrazilam minę Nikolci jak na tej reklamie ma ta dziewczynka :-D
Dzieki kochana
Mysle ze nie byla by zadowolona :P
__________________
Razem od 25.04.09
Jestem Twoją żonką od 27.12.14

Nasza córcia - Nikola
30.04.15
boleczka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 10:05   #116
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Dzień dobry.
U mnie nocka fatalna ale tym razem winowajca nie jest mój Syn a mogą nerka. Myślałam że oszaleje wczoraj... usnelam dopiero kolo 2 :-( - po dodatkowej porcji przeciwboli :-( - koszmar... od rana chce mi się wymiotowac bo chyba za dużo tych leków :-(
Cóż. Trzeba się brać za życie. Tylko sił brak. Pozytywne jest to ze słoneczko tak pięknie świeci ze sprawia że się uśmiecham....
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 10:09   #117
gosiak0512
Zakorzenienie
 
Avatar gosiak0512
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: ..
Wiadomości: 8 428
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez madzixx88 Pokaż wiadomość
A Wasze dzieci po porodzie sie budziły w nocy na karmienie ? Moja to spała całe noce, chyba tylko ostatniej sie obudziła raz
W sumie zostało jej to na pozniej ale wtedy odsypiała po prostu trudny porod
A córka sąsiadki z pokoju ryczała w niebogłosy jejku, pisałam Wam, ze pol nocy nie spałam, okazało sie potem, ze głodna
My spałyśmy z Ala razem, jakos nie chciałam jej w tej mydelniczce zostawiać samej, w dzien tez duzo przy mnie była

Panienka moja zrobiła 1,5 h drzemki, poszłam zobaczyć co u niej a ona stoi sobie w lozeczku, taka cieplutka z odciśniętym policzkiem ahh uwielbiam ja przytulać taka zaspana
Chyba spacerek niedługo zrobimy
pierwsza noc to jakos ze 3 razy karmilam ale nastepna i kolejny dzien to ciagle przy piersi byc chciala moja kruszynka
Tez mialam lokatorke z placzacym dzieckiem i moja przez to nerwowa byla wtedy i sie wybudzala dobrze ze nastepnego dnia juz ja wypisali..

Ja urodzilam o 17.20 to ok godziny bylam na poporodowej tylko z eM. Martyne mi przyniosly w becie do utulenia i ucalowania i zabraly na ubranie. Jak zwiezli juz do sali to mala od razu do karmienia przyniesli i pielegniarka latala mi kolacje organizowala bo ja na czczo caly dzien to jak dzis pamietam ze siedziala i mi maslem chleb smarowala i wedline kladla 😂 a hitem bylo jak wpadla po 21 ze na siku idziemy razem 😂 a ja juz dawno na chodzie, umyta i wizaz obrabiam 😄
__________________




gosiak0512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 10:13   #118
cashmere
Zakorzenienie
 
Avatar cashmere
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 455
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez DomimaZet Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
U mnie nocka fatalna ale tym razem winowajca nie jest mój Syn a mogą nerka. Myślałam że oszaleje wczoraj... usnelam dopiero kolo 2 :-( - po dodatkowej porcji przeciwboli :-( - koszmar... od rana chce mi się wymiotowac bo chyba za dużo tych leków :-(
Cóż. Trzeba się brać za życie. Tylko sił brak. Pozytywne jest to ze słoneczko tak pięknie świeci ze sprawia że się uśmiecham....
Biedna jesteś strasznie z ta nerka dużo zdrowka!!!
__________________
jesteśmy małżeństwem


jestem mamą
cashmere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 10:17   #119
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez cashmere Pokaż wiadomość
DOBRY!

Nocka w końcu ok, jak usnal po krzykach okrutnych o 19.30 to się obudził na cyce o 4 i pospal do 6.20. Nowego zęba nie dojrzałam póki co.
Rano byliśmy u lekarza, osluchowo czysto, gardło też ok. Zalecenia typowe: inhalacje, vit.c, nasivin. A i mam raz dziennie podawać ACC mini. Mialyscie to? Co to za specyfik? Muszę poczytać.
No to gites,ze nocka ok. A może Szymek tak placze,bo nie chce tak wczesnie iść spać?
Zdrowka dla niego!




Cytat:
Napisane przez nancy822 Pokaż wiadomość
Mojego musieli nakarmić mm bo nie widzieliśmy się całą noc aż do 12 w południe problemy później były ale też przez to, że strasznie ulewal.









Na pooperacyjnej leżałam od 17.30 do 14 dnia następnego bo nie było wolnych miejsc na poloznictwie :/ Urodziłam po 17 a o 1 w nocy miałam pionizacje. Nami też się nie interesowały zbytnio a często do nich przechodziłam, żeby mi małego przebraly bo potrafił się cały urzygac






Mojego nie miałam w nocy po porodzie to nie wiem. I że mną też spał cały czas np ja się bałam, że się zachlysnie bo strasznie ulewal. Spać nie mogłam tylko patrzyłam czy wszystko z nim ok.
a to takie buty,że przepełnienie rodzących... Fajnie,że mogła chodzić,ją po CC się nie mogłam do WC kawaleczek przejść bez bólów, a jak raz zadzwoniłam wieczorem,żeby przyszła dać mi p. bolowke to na mnie wsiadła,czy coś się dzieje z dzieckiem strasznego,czego alarm wszczynam... Miałam salę jednoosobową i trochę szkoda, że bez towarzystwa.

Moja Hanka się tak śmiesznie śmieje,jak tylko bluzkę unosze i stanik odpinam, ona chyba taka z urodzenia fanka piersi jest jak tylko zaczęła coś jarzyć koło 3 miesiaca to lateksy (smoczek,butle) odrzucila
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-24, 10:18   #120
DomimaZet
Zakorzenienie
 
Avatar DomimaZet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11 638
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

Cytat:
Napisane przez gosiak0512 Pokaż wiadomość
pierwsza noc to jakos ze 3 razy karmilam ale nastepna i kolejny dzien to ciagle przy piersi byc chciala moja kruszynka
Tez mialam lokatorke z placzacym dzieckiem i moja przez to nerwowa byla wtedy i sie wybudzala dobrze ze nastepnego dnia juz ja wypisali..

Ja urodzilam o 17.20 to ok godziny bylam na poporodowej tylko z eM. Martyne mi przyniosly w becie do utulenia i ucalowania i zabraly na ubranie. Jak zwiezli juz do sali to mala od razu do karmienia przyniesli i pielegniarka latala mi kolacje organizowala bo ja na czczo caly dzien to jak dzis pamietam ze siedziala i mi maslem chleb smarowala i wedline kladla 😂 a hitem bylo jak wpadla po 21 ze na siku idziemy razem 😂 a ja juz dawno na chodzie, umyta i wizaz obrabiam 😄
- to mi się przypomniało jak wróciłam po porodzie na salę - od razu poszłam do pielęgniarek czy mogę wziąć prysznic - pozwoliły - to poszłam. I już wykapana i przebrana usiadłam na łóżku i czekałam jak mi przywioza ubranego Olafa :-D - lekarz wchodzi i o mało ale nie przewrócił ze niby ja juz siedzę - a ja na to - to nie wolno? Coś nie tak?
DomimaZet jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-27 22:50:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.