zdradziłam po wielu latach związku - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-01, 18:03   #91
201609051006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 47
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Ja bym nie chciala uslyszec o zdradzie od swojego partnera, jesli nie chcialby mnie zostawic. Wychodze z zalozenia - zdradzil, meczy go sumienie, jego problem.
201609051006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-01, 21:23   #92
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez ALL for LOVE Pokaż wiadomość
mądrA, z kobietą rozmawiasz

Jak tu nie oceniać kobiety, która popiła, przespała się z facetem, którego nie zna, bez zabezpieczenia, zdradzając swojego chłopaka A Ty uporczywie chcesz, żeby dalej nazywali Cię grzeczną dziewczynką, która nie imprezuje i nie pije alkoholu, bo jest dobrze wychowana... Skoro określnie "szara myszka" cię obraża, ciesz się, że nie zaciążyłaś.
gorzej że nie planuje zrobić badań na choroby przenoszone drogą płciową . I to moim zdaniem jest delikatnie mówiąc nie mądre.
Całą resztę można uznać za zdobywanie nowych życiowych doświadczeń. Bolesnych, przykrych, zawstydzających, coś tam mówiących o sobie.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 07:59   #93
morbidesse
Rozeznanie
 
Avatar morbidesse
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez lilie12 Pokaż wiadomość
Śmieszna jesteś, nie jestem żadną kur**, 5 lat miałam w dupie innych facetów, na imprezy jak już chodziłam to tylko ze swoim facetem ( co było i tak rzadkością) i byłam mu wierna. Raz mi się zdarzyło coś co zrobiłam bez swojej świadomości i od razu takie obelgi? Oczywiście przyznaje się że to moja wina, bo nie powinnam tyle pić tymbardziej że robię to rzadko i głowę mam słabą. Oj kogoś tutaj chyba facet zostawił przez inną, skoro faceci ranią przed takie "jak ja"

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------



że co? hahaha no padne chyba zaraz wyglądam jak normalna dziewczyna a nie jak jakaś dziwka!
Śmieszna to w tym wątku jesteś tylko ty. Biedactwo, musiałaś przez całe 5 lat męczyć się z jednym facetem i być mu wierna. Jak dla kogoś wierność w związku jest wielkim wyczynem to się nie ładuje w związek. Proste i logiczne.
Zostaw tego biednego chłopaka, któremu marnujesz życie i idź do tego swojego ideału.
I przestań się tutaj tak wybraniać- jakbyś była taką spokojną i grzeczną dziewczyną to faceta byś nie zdradziła. Proste.
__________________







„Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się.”
Winston Churchill

morbidesse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 12:47   #94
ninelives
Raczkowanie
 
Avatar ninelives
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 34
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Zastanów się najpierw, co jest problemem w Twoim związku, rutyna? nuda? Poczucie, że to nie ten facet?

Zdrada to zazwyczaj nieświadome zasabotowanie związku, by mieć powód by zerwać, by uzasadnic sobie wolę odejścia, by przekonać samą siebie ze gdzies indziej jest lepiej. Więc zrobiłaś to z jakiegoś powodu.

Teraz przestraszyłaś się, że będziesz musiała porzucić to co bezpieczne, dobrze Ci znane, a że seks szałowy nie był, wracasz trochę jak zbłąkana owieczka.

Zastanów się czego chcesz. Jeśli związku, to nic mu nie mów, tylko szczerze zacznij pracować by naprawić to co było przyczyną, żeby jeśli przyjdzie Ci wola odejścia na myśl - odejść z czystym sumieniem.

Chcesz odejść, odejdź z klasą, nic mu nie mów. Nikt nie zasługuje na ciągle pytanie samego siebie "dlaczego ona to zrobiła".
ninelives jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 15:17   #95
Novazon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Chłopak nie zasługuje na bycie oszukiwanym.
Niech mu powie prawdę i go zostawi. On zasługuje na porządną, fajną dziewczynę, a nie taką, która się puściła z pierwszym lepszym na imprezie -,-
Zwykła szma*a i tyle
Novazon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 15:23   #96
ninelives
Raczkowanie
 
Avatar ninelives
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 34
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez Novazon Pokaż wiadomość
Niech mu powie prawdę i go zostawi.
Niby po co miałaby mu o tym mówić? Po co niszczyć komuś samoocenę i wiarę w istnienie dobrych związków, czy sens zaufania komuś w imię źle pojętej "prawdy"?

I skąd wiesz na co zasługuje chłopak autorki?

To normalne, że zdrada budzi awersję i wspolczucie wobec zdradzanego, bo nikt nie chciałby znaleźć się w takiej sytuacji, ale mam wrażenie, że część ludzi wchodzi w takie tematy tylko po to by porzucać sobie kamieniami, poczuć wyższość moralną, a najlepiej w ogóle wgnieść w glebę. Tak, autorka zdradziła faceta w wyjątkowo upokarzający go sposób, tak, te opowieści o byciu "grzeczną dziewczyną" są wkurzające, ale bawienie się w sędziego, wcale nie świadczy o wysokiej moralności wypowiadającego.

Edytowane przez ninelives
Czas edycji: 2016-05-02 o 15:28
ninelives jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 17:09   #97
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez ninelives Pokaż wiadomość
Niby po co miałaby mu o tym mówić? Po co niszczyć komuś samoocenę i wiarę w istnienie dobrych związków, czy sens zaufania komuś w imię źle pojętej "prawdy"?
Ale przecież to wszystko autorka już zniszczyła. Ten związek nie jest dobry, nie ma w nim zaufania ani żadnej prawdy.
Nieważne, czy powie mu czy nie, tego związku już nie ma.

Cytat:
Napisane przez ninelives Pokaż wiadomość
I skąd wiesz na co zasługuje chłopak autorki?
Jeżeli facet jest takim draniem, że zasługuje na zdradzanie go z innymi i potencjalnie zarażenie go chorobami wenerycznymi to tym bardziej należałoby zakończyć ten związek.

Cytat:
Napisane przez ninelives Pokaż wiadomość
To normalne, że zdrada budzi awersję i wspolczucie wobec zdradzanego, bo nikt nie chciałby znaleźć się w takiej sytuacji, ale mam wrażenie, że część ludzi wchodzi w takie tematy tylko po to by porzucać sobie kamieniami, poczuć wyższość moralną, a najlepiej w ogóle wgnieść w glebę. Tak, autorka zdradziła faceta w wyjątkowo upokarzający go sposób, tak, te opowieści o byciu "grzeczną dziewczyną" są wkurzające, ale bawienie się w sędziego, wcale nie świadczy o wysokiej moralności wypowiadającego.

Sama byłam w podobnej sytuacji. Z tym, że "tylko" pocałowałam faceta, który nie był moim partnerem.
Co zrobiłam? Szybko powiedziałam, ówczesnemu TŻowi i się pożegnaliśmy. Bo wychodzę z założenia, że jak już szukam wrażeń z innymi mężczyznami to z obecnym związkiem jest coś mocno nieporządku i nie ma sensu go ciągnąć. Dla mnie zdradza jest granicą, po której przekroczeniu nie da się budować zdrowego i szczęśliwego związku.
Poza tym wierzę, w żadne "tak bardzo go kocham, jest idealny...nie mam pojęcia jak to się stało, że zdjęłam bieliznę przed innym!". Jakieś trupy w szafie zawsze muszą być skoro dochodzi do zdrady.
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-02, 17:45   #98
ninelives
Raczkowanie
 
Avatar ninelives
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 34
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez Pigeons Pokaż wiadomość
Ale przecież to wszystko autorka już zniszczyła. Ten związek nie jest dobry, nie ma w nim zaufania ani żadnej prawdy.
Nieważne, czy powie mu czy nie, tego związku już nie ma.
Tylko, że tu nie chodzi o to jakie znaczenie ma to dla związku, a życia faceta po związku, relacji jakie będzie zawierał, wiary w to jakie są kobiety. Naprawdę nie rozumiem, po co raczyć go informacją "bzyknęłam się z pierwszym lepszym" w momencie zakończenia związku. Co pozytywnego ma mu to dać? Te przereklamowaną "prawdę" o ex?

Cytat:
Jeżeli facet jest takim draniem, że zasługuje na zdradzanie go z innymi i potencjalnie zarażenie go chorobami wenerycznymi to tym bardziej należałoby zakończyć ten związek.
A to już wiesz, nie moja decyzja. Napisałam co o tym sądzę dwa posty wyżej. W skrócie też uważam, że zdrady nie dzieją się przypadkowo i zawsze stoi za tym chęć sabotażu relacji, choćby nieuświadomiona.

Chodzi mi o poniżające stwierdzenie "bo Ty jesteś taka zła, że On zasługuje na lepszą". Nie bardzo rozumiem skąd te wnioski na co On niby zasługuje, skąd ta wiedza o relacji by decydować o ich wartości? Samo stwierdzenie "zasługiwać" mierzi mnie. To co, znaczy że są ludzie którzy na zdradę zasługują? Czy nieważne jakim człowiekiem jesteś, jeśli partnerka Cię zdradzi, to i tak zasługujesz na lepszą?

Cytat:
Sama byłam w podobnej sytuacji. Z tym, że "tylko" pocałowałam faceta, który nie był moim partnerem.
Co zrobiłam? Szybko powiedziałam, ówczesnemu TŻowi i się pożegnaliśmy. Bo wychodzę z założenia, że jak już szukam wrażeń z innymi mężczyznami to z obecnym związkiem jest coś mocno nieporządku i nie ma sensu go ciągnąć. Dla mnie zdradza jest granicą, po której przekroczeniu nie da się budować zdrowego i szczęśliwego związku.
Poza tym wierzę, w żadne "tak bardzo go kocham, jest idealny...nie mam pojęcia jak to się stało, że zdjęłam bieliznę przed innym!". Jakieś trupy w szafie zawsze muszą być skoro dochodzi do zdrady.
O tym też napisałam dwa posty temu, że wg mnie większego sensu to nie ma. Co do natomiast tego, co się powinno a czego nie, nie o to przecież w tym chodzi. Niech autorka zadecyduje za siebie i zacznie ponosić odpowiedzialność, zamiast szlochów. Jeśli podejmie decyzję o pozostaniu w tej relacji, to uważam, że powinna pozostawić informację o zdradzie dla siebie. Są inne sposoby leczenia wyrzutów sumienia, niż zrzucanie pod nogi partnera gówno-bombę i konieczność poradzenia sobie z informacją, co takiego zrobił nie tak i czego mu brakuje, że jego ukochana poszukała szczęścia w ramionach innego.
ninelives jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 19:12   #99
lilie12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 14
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

zakończyło się tak że rozstałam się z chłopakiem, nie powiedziałam mu o zdradzie. Macie rację, coś było nie tak, w sumie dużo rzeczy. Nie układało nam się nie tylko w sypialni, ja również miałam do niego żal o dużo rzeczy z przeszłości.
lilie12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 20:05   #100
tamiris
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 232
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez lilie12 Pokaż wiadomość
zakończyło się tak że rozstałam się z chłopakiem, nie powiedziałam mu o zdradzie. Macie rację, coś było nie tak, w sumie dużo rzeczy. Nie układało nam się nie tylko w sypialni, ja również miałam do niego żal o dużo rzeczy z przeszłości.
I bardzo dobrze się stało, że nie powiedziałaś o zdradzie. Będzie Wam łatwiej w takiej sytuacji. I lepiej, że tak się stało.
tamiris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-02, 20:46   #101
Hank_Moody
Raczkowanie
 
Avatar Hank_Moody
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 173
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez lilie12 Pokaż wiadomość
zakończyło się tak że rozstałam się z chłopakiem, nie powiedziałam mu o zdradzie. Macie rację, coś było nie tak, w sumie dużo rzeczy. Nie układało nam się nie tylko w sypialni, ja również miałam do niego żal o dużo rzeczy z przeszłości.
To co mu właściwie powiedziałaś?
Hank_Moody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 08:19   #102
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
I przeczytawszy resztę wypowiedzi pozostaje mi życzyć ich autorkom by nigdy nie musiały zmieniać zdania w kwestii alkoholu i tabletek i zawsze mogły być tak pewne swego. Konkluzja: nikt tak nie potrafi pogardzić kobietą jak druga kobieta.
ale zaszalałaś, naprawdę

normalnie człowiek jak budzi się po urwanym filmie i ma podejrzenia że coś stało się wbrew jego woli, że został wykorzystany ale tak serio serio a nie dlatego ''że ojej jestem taką porządną dziewczyną no co we mnie wstąpiło to przecież nie byłam ja !'' () to idzie z rozkminami w tym kierunku i leci się przebadać

a nie zastanawia się
ojej, w sumie to mam ochotę znów się z nim spotkać, dziwne, nie:
a w ogóle to mam chłopaka, no co ja zrobię z tym fantem (jak już mnie chłopak znudził nieco a tu taki obiecujący koleś);
a w ogóle to sama nie wiem czego chcę



nie mieszaj do tego gwałtów bo to trudne tematy,
a dochodzimy tu do kuriozum
i potem w życiu jest tak
- wystarczy, że facet zerwie bo mu związek nie pasuje to już jest dupkiem i draniem , a najlepiej to jeszcze jak jest dziecko zrobić z tatusia ostatniego potwora
- jak się zaleca i kwiatka mi da a mi się nie podoba to molestowanie jak nic
- jak urwał mi się film i poszłam w tango to na pewno musiał mi coś dosypać bo przecież ja ''się nie puszczam'' z przypadkowymi kolesiami , no gdzie tam


---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

w ogóle to właśnie zaczęłam się zastanawiać czy jak 100 czy 200 lat temu nie było tabletek gwałtu to znaczy to, że kobiety się nie upijały i nie przekraczały swoich granic pod wpływem ?

tak się składa, że teraz hitem w sieci jest filmik ''tak się bawi lublin'' /jakoś tak/ i można rozważać oczywiście, czy tym osobom na filmie ktoś coś dosypał.
Osobiście mam delikatne wątpliwości, że tak, ale oczywiście - nie wiem tego.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-05-08 o 08:15
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-19, 21:50   #103
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Generalnie uważam, że po alkoholu robi się raczej to na co wcześniej miało się ochotę, ale nie było odwagi. Gdyby było inaczej to każdy po alkoholu by zdradzał, jakby tak działał alkohol, a tak nie jest. Znam wiele osób, które nawet pijane nie robią nic w kierunku seksu z kimś innym niż partner, nie robią awantur, a u innych za to te skłonności są i myślę, że one w nich były, ale nie tak widoczne. No i jeżeli w związku było coś nie tak, a np nie rozmawialiście o tym, to też mogło tak być. No, ale na pewno jak wyciągniesz wnioski to będzie ok. Dobrze, że rozstaliście się, skoro od dawna Wam się nie układało i możliwe, że już nie miał sensu ten związek. No i tak jak piszecie, jeżeli byłaby tabletka gwałtu, to autorka byłaby jeszcze mocniej zdezorientowana i nie chciałaby się z tym chłopakiem ponownie spotkać. Wiedziałaby, że to działo się wbrew jej woli. Tutaj ona wie, że to zrobiła, nie wie jak to się stało, ale jak się dużo wypije, to może tak być. No na pewno chłopak też mądry nie jest, że tak zrobił, ale do niczego jej nie zmuszał z tego co pisze autorka. Alkohol piła, bo chciała. Co innego, gdyby to była faktycznie tabletka gwałtu, to wtedy sytuacja zupełnie inna. Tutaj nie sądzę, ale nie oszukujmy się, tabletki gwałtu na pewno są dodawane, ale nie każdej dziewczynie, która uprawia seks po alkoholu.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez lilie12 Pokaż wiadomość
Szczerze to ja mam tylko przebłyski tego seksu, mam dwie sceny przed oczami: kiedy jeszcze przed on już chciał a ja powiedziałam 'przestań' nie był to jakis krzyk czy cos, po prostu tak powiedzialam,
a druga scena to taka jak już to robiliśmy
Dodam że rano byłam tak otumaniona, że nawet nie pamiętałam co robiłam z tym gościem w łóżku, czemu budze się naga, byłam bardzo zdezorienotwana, to był najgorszy koszmar w moim życiu.
Nawet się zastanawiałam nad tym czy mi czegoś nie dosypał, bo to raczej normalne nie jest zeby nic nie pamietać, bo nie wydaje mi się żebym piła jakoś mega duzo
Jeżeli naprawdę miałaś coś dosypane, to jest to oczywiście złe i wtedy nie ma żadnej Twojej winy. Jednak można sądzić inaczej po tym co piszesz, bo wcześniej pisałaś, że myślisz o spotkaniu z tym chłopakiem, a nie wiem czy jakbyś była tak zdezorientowana to czy chciałabyś się z nim spotkać. Przecież miałabyś w głowie, że Cię wykorzystał. Nie wydaje Ci się, że wypiłaś dużo, tzn nie pamiętasz?

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Cytat:
Napisane przez ALL for LOVE Pokaż wiadomość
Tabletka znika z krwi średnio 8 godzin po wydarzeniu, więc Autorka jeśli się obudziła i miała podejrzenia, mogła od razu pójść zrobić badania. Wtedy ten koleś by trafił za kratki.
Jeśli autorka pisze, że jest grzeczna, poukładana i nigdzie nie wychodzi, może należy do tych "grzecznych na pierwszy rzut oka" ... Wiecie o jaki wygląd mi chodzi Koleś ją zobaczył, wiedział , że się dużo nie narobi, bo łatwo taką zbałamucić... Cel idealny dla takiego zboczeńca.
Zgadzam się. No choć rozumiem, że jeżeli jest strach, to można tego badania nie zrobić. Ciężko w takiej sytuacji zareagować szybko. Tylko, że tutaj nie da się napisać, że ona była zgwałcona czy nie. Nie ma jasnych informacji, niektóre się wykluczają. No zastanawiające jest, że ona myślała, żeby z tym chłopakiem się ponownie spotkać. Jest syndrom, który przywiązuje do kogoś kto nas skrzywdził, ale chyba nie tak często. Dlatego pewności nie ma.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2016-05-19 o 21:34
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 00:18   #104
using namespace std
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 316
Dot.: zdradziłam po wielu latach związku

Cytat:
Napisane przez HealthOne Pokaż wiadomość
jesteś zadziwiająco lekkomyślna. Już nawet nie komentuję twojej chęci powtórzenia tej przygody z facetem który wykorzystał twoje zwłoki jak tak leżałaś zalana w 3 d.upy (sama piszesz że nie pamiętasz stosunku), to napewno fantastyczny facet z zasadami- powodzenia!
ale weź nie bądź świnią i zostaw swojego faceta. Przecież należy mu się chociaż gram uczciwości po tych paru wspólnych latach? nie oszukuj go więcej. Jak będziesz znowu singielką, to możesz robić co i z kim ci się tylko podoba.
Skąd niby wiesz że to były nieprzytomne zwłoki skoro tego nie pamięta. Wielu moich kolegów przeprowadza błyskotliwe dyskusje pod wpływem, a rano nic a nic nie paniętają z tego co mówili. To co, rozmawiałem ze zwłokami? Poza tym dlaczego piszesz że wykorzystał, tak samo się bawił jak i ona.
using namespace std jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-20 01:18:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.