Mamy styczniowe 2017

[nadia_85]

A mam jesZcze jedno pytanie czy jak chodzę do gin prywatnie moge isc do internisty zeby mi dał skierowanie na te wsztstkie badania od ginekologa ? Jak myślicie ? To pewnie koło 200 zł do przodu

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez chupacabra88

Hejo Ja też już po pierwszej wizycie, zadałam wiele pytań, ale chyba jeszcze nie wszystkie ;-) Wiem, że narazie mam zrezygnować z siłowni, szkoda, może za jakiś czas... jakaś bieżnia chociaż i rowerek a teraz jak wyzdrowieje będę chodzić na spacery.



Nie miałam usg, dopiero w sobotę, ale nie nastawiam się zbytnio, bo nawet macica za bardzo nie powiększona. Hm... trochę mnie tym zmartwiła, ale mam nadzieję, że to tylko kwestia, że ciąża jest jeszcze taka wczesna. Jutro z uwagi na to że zostanę w domu idę najpierw na badania, a potem do internisty po L4 i będę leżeć i się kurować...

A czemu nie wolno na siłownie nawet wlasnie na ta bieżnie czy rowerek ? Co ci mówił ? Moj pow ze wolno tylko pow nie biegac tylko jogging troche nie rozumiem bo to chyba to samo

[dontbesoshine]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;60224096]Znaczy się który to bedzie tydzień i dzien ciąży :p[/QUOTE]

Prawdopodobnie tak jak iwona335 6t2d czyli 7 tc. Ale to tylko moje wyliczenia wiec jutro sie dowiem czy dobrze licze itp

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez nadia_85

Sprobuje mu tak odpowiedzieć moze przejdzie

A jest tu jakaś mamusia ktora biega dalej w ciąży i ćwiczy ? Ja cała pierwsza ciąże męczyłam skalpel Chodakowskiej teraz puki co intensywniej moze macie jakies fajne filmiki z ćwiczeniami w ciąży takie żwawe

Ja kiedys cwiczylam a teraz od kiedy domyslalam sie o ciazy to czulam sie jak chora. Wiec jestem strasznie rozleniwiona dzisiaj spalam od 23 do 9 rano a potem od 13 do 18

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez chupacabra88

Hejo Ja też już po pierwszej wizycie, zadałam wiele pytań, ale chyba jeszcze nie wszystkie ;-) Wiem, że narazie mam zrezygnować z siłowni, szkoda, może za jakiś czas... jakaś bieżnia chociaż i rowerek a teraz jak wyzdrowieje będę chodzić na spacery.

Nie miałam usg, dopiero w sobotę, ale nie nastawiam się zbytnio, bo nawet macica za bardzo nie powiększona. Hm... trochę mnie tym zmartwiła, ale mam nadzieję, że to tylko kwestia, że ciąża jest jeszcze taka wczesna. Jutro z uwagi na to że zostanę w domu idę najpierw na badania, a potem do internisty po L4 i będę leżeć i się kurować...

Bardzo dobrze kuruj sie kochana. Koniecznie wyprobuj te kanapeczki z czosnkiem i herbatke z miodem i daj znac czy pomaga. Bo mi bardzo pomogly

[nadia_85]

Napisane przez dontbesoshine

Prawdopodobnie tak jak iwona335 6t2d czyli 7 tc. Ale to tylko moje wyliczenia wiec jutro sie dowiem czy dobrze licze itp

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------



Ja kiedys cwiczylam a teraz od kiedy domyslalam sie o ciazy to czulam sie jak chora. Wiec jestem strasznie rozleniwiona dzisiaj spalam od 23 do 9 rano a potem od 13 do 18

Zazdroszczę ja dzis spałam moze dwie godz resztę nocy nosiłam i tulilam synka bo dostał wysokiej goraczki dzis padł o 18 dalej chory wiec pewnie bedzie powtórka . A jak sie złe czuje to tylko mamusia moze pomoc .
To trzeba znow zacząć ćwiczyć bo sie rozleniwisz jeszcze bardziej żartuje

[dontbesoshine]

Napisane przez nadia_85

A mam jesZcze jedno pytanie czy jak chodzę do gin prywatnie moge isc do internisty zeby mi dał skierowanie na te wsztstkie badania od ginekologa ? Jak myślicie ? To pewnie koło 200 zł do przodu

Jasne jesli powiesz ze sie zlw czujesz to powinien Ci dac normalniw

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez nadia_85

A mam jesZcze jedno pytanie czy jak chodzę do gin prywatnie moge isc do internisty zeby mi dał skierowanie na te wsztstkie badania od ginekologa ? Jak myślicie ? To pewnie koło 200 zł do przodu

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------




A czemu nie wolno na siłownie nawet wlasnie na ta bieżnie czy rowerek ? Co ci mówił ? Moj pow ze wolno tylko pow nie biegac tylko jogging troche nie rozumiem bo to chyba to samo

Na grudniowkach dziewczyny pisały, ze chodziły do internisty po skierowanie. Ale to wszystko pewnie zależy od tego na jakiego lekarza trafisz!

A ja po raz pierwszy czuję się dzisiaj tak źle! Od tego upału zrobiło mi się niedobrze i cały czas mnie muli. Nawet nie odgrzewalam obiadu, bo stwierdzilam, ze nie dam rady przełknąć nic ciepłego! W efekcie jadę na kanapeczkach i suchych bulkach :p

[emeczka]

Cześć

Ja też chciałabym się przyłączyć, razem raźniej

03.05. zobaczyłam 2 kreski, potem BHCG - jestem w ciąży. Kalkulator wyznaczył termin porodu na połowę stycznia. Pierwszą wizytę u gina mam już za sobą, widziałam 2 mm ziarenko czyli ciąża bardzo młodziutka. Serducha oczywiście jeszcze nie ma.

Mdłości brak, piersi bolą jak cholera, są też większe, wahania nastrojów - level milion. Na razie jedynym niepokojącym sygnałem są bóle podbrzusza i krzyża - dostałam Duphaston.

To co, przygarniecie?

[dontbesoshine]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;60227991]
A ja po raz pierwszy czuję się dzisiaj tak źle! Od tego upału zrobiło mi się niedobrze i cały czas mnie muli. Nawet nie odgrzewalam obiadu, bo stwierdzilam, ze nie dam rady przełknąć nic ciepłego! W efekcie jadę na kanapeczkach i suchych bulkach :p[/QUOTE]

O widzisz, ja np coraz lepiej sie czuje i w koncu jedzenie, ze tak powiem "wchodzi mi" dlugo spalam i wstalam snieta i obralam 2 kg ziwmniakow i zrobilam sobie frytki. Wszystko zjadlam

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez emeczka

Cześć

Ja też chciałabym się przyłączyć, razem raźniej

03.05. zobaczyłam 2 kreski, potem BHCG - jestem w ciąży. Kalkulator wyznaczył termin porodu na połowę stycznia. Pierwszą wizytę u gina mam już za sobą, widziałam 2 mm ziarenko czyli ciąża bardzo młodziutka. Serducha oczywiście jeszcze nie ma.

Mdłości brak, piersi bolą jak cholera, są też większe, wahania nastrojów - level milion. Na razie jedynym niepokojącym sygnałem są bóle podbrzusza i krzyża - dostałam Duphaston.

To co, przygarniecie?

Jasne. Gratki!! 😘 co to jest ten Duphaston?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez nadia_85

Zazdroszczę ja dzis spałam moze dwie godz resztę nocy nosiłam i tulilam synka bo dostał wysokiej goraczki dzis padł o 18 dalej chory wiec pewnie bedzie powtórka . A jak sie złe czuje to tylko mamusia moze pomoc .
To trzeba znow zacząć ćwiczyć bo sie rozleniwisz jeszcze bardziej żartuje

Ooo taka kochana mamusia. 😘 eee ja to chyba caly I trymestr przespie. Nie mam sily w ogole. Mam nadzieje, ze wymioty mniw juz omina i w drugim trym bede miala wiecej mocy

[nadia_85]

Na mdłości moge wam polecić paluszki i precelki słone ja co prawda nie potrzebowałam puki co ale duzo koleżanek sie tym ratowało i migdały no i oczywiście coca cola

Duphaston to taki lek na podczymanie ciąży gdzieś kiedys czytałam Że jak sie go bierze to jest większe prawdopodobieństwo chłopca . Ja brałam w pierwszej ciąży i chłopca mam hehe ( ale to tak jako ciekawostka bo nie wydaje mi sie to mozliwe )
Uciekam spac
To spokojnej nocki życzę

[dontbesoshine]

Napisane przez nadia_85

Na mdłości moge wam polecić paluszki i precelki słone ja co prawda nie potrzebowałam puki co ale duzo koleżanek sie tym ratowało i migdały no i oczywiście coca cola

Duphaston to taki lek na podczymanie ciąży gdzieś kiedys czytałam Że jak sie go bierze to jest większe prawdopodobieństwo chłopca . Ja brałam w pierwszej ciąży i chłopca mam hehe ( ale to tak jako ciekawostka bo nie wydaje mi sie to mozliwe )
Uciekam spac
To spokojnej nocki życzę

O dziekuje duzo sie od Was dowiaduje dobranoc 😘

[nadia_85]

Napisane przez emeczka

Cześć



Ja też chciałabym się przyłączyć, razem raźniej



03.05. zobaczyłam 2 kreski, potem BHCG - jestem w ciąży. Kalkulator wyznaczył termin porodu na połowę stycznia. Pierwszą wizytę u gina mam już za sobą, widziałam 2 mm ziarenko czyli ciąża bardzo młodziutka. Serducha oczywiście jeszcze nie ma.



Mdłości brak, piersi bolą jak cholera, są też większe, wahania nastrojów - level milion. Na razie jedynym niepokojącym sygnałem są bóle podbrzusza i krzyża - dostałam Duphaston.



To co, przygarniecie?

Witaj

[emeczka]

Napisane przez dontbesoshine

O widzisz, ja np coraz lepiej sie czuje i w koncu jedzenie, ze tak powiem "wchodzi mi" dlugo spalam i wstalam snieta i obralam 2 kg ziwmniakow i zrobilam sobie frytki. Wszystko zjadlam

Frytki

Jasne. Gratki!! 😘 co to jest ten Duphaston?

Dzięki Duphaston to progesteron, między innymi na podtrzymywanie ciąży, pomaga uniknąć poronienia.

Nadia

[dontbesoshine]

Napisane przez emeczka

Frytki

Tak. Dwa kilogramy ziemniakow zrobionych na frytki tak sie w koncu najadlam z godzine temu alw chyba teraz jeszcze zjem kilka tostow

[malwi89]

Napisane przez nadia_85

A mam jesZcze jedno pytanie czy jak chodzę do gin prywatnie moge isc do internisty zeby mi dał skierowanie na te wsztstkie badania od ginekologa ? Jak myślicie ? To pewnie koło 200 zł do przodu

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------




A czemu nie wolno na siłownie nawet wlasnie na ta bieżnie czy rowerek ? Co ci mówił ? Moj pow ze wolno tylko pow nie biegac tylko jogging troche nie rozumiem bo to chyba to samo

A moze gin na fundusz? Do jednego chodzic po skierowanie na badania, a z drugim konsultowac. Ja tak robilam

[dontbesoshine]

Dziewczyny czy Wy tez czujecie sie nieatrakcyjne? Moje hobby to wizaz i zawsze bylam wystrojona, zawsxe pewna siebie i pewna swojego ciala kochalam wzrok facetow na sobie (schlebialo mi to). Niby teraz jest tak samo ale mam wrazenie ze wszyscy patrza sie jak na dziwadlo czuje sie brzydka

[emeczka]

Napisane przez dontbesoshine

Dziewczyny czy Wy tez czujecie sie nieatrakcyjne? Moje hobby to wizaz i zawsze bylam wystrojona, zawsxe pewna siebie i pewna swojego ciala kochalam wzrok facetow na sobie (schlebialo mi to). Niby teraz jest tak samo ale mam wrazenie ze wszyscy patrza sie jak na dziwadlo czuje sie brzydka

Ja wręcz przeciwnie, przynajmniej na twarzy. Natomiast brzuch... Tak mi go wywaliło, że czuję się, jakbym była co najmniej na półmetku ciąży. Waga niby ta sama, tylko ja 2 razy większa i taka... ociężała Macie tak też?

[dontbesoshine]

Napisane przez emeczka

Ja wręcz przeciwnie, przynajmniej na twarzy. Natomiast brzuch... Tak mi go wywaliło, że czuję się, jakbym była co najmniej na półmetku ciąży. Waga niby ta sama, tylko ja 2 razy większa i taka... ociężała Macie tak też?

Ja 2 kg w gore ale teraz przynajmniej mam pieersi ale tez czuje ociezala. Jak taki maly balonik

[Rangiku]

Napisane przez nadia_85

Sprobuje mu tak odpowiedzieć moze przejdzie

A jest tu jakaś mamusia ktora biega dalej w ciąży i ćwiczy ? Ja cała pierwsza ciąże męczyłam skalpel Chodakowskiej teraz puki co intensywniej moze macie jakies fajne filmiki z ćwiczeniami w ciąży takie żwawe

Ja przed ciążą ćwiczyłam kilkanaście godzin tygodniowo (sport to moja pasja ) ale teraz jednak się boję... Myślę, że zacznę coś delikatnego niedługo robić, no bo nie wytrzymam tego kanapowania, ale wszędzie piszą, żeby poczekać jednak do 14 tygodnia. Na razie trenuję codzienne spanie po pracy

Z tym seksem u mnie to samo tzn. lekarz na razie zabronił, nie tłumacząc dlaczego... W przyszłym tygodniu mam wizytę to spróbuję go podpytać o co chodzi

[chupacabra88]

Napisane przez emeczka

To co, przygarniecie?

Jasne!! Witaj

Ja już po badaniach, o 11 ide po L4. Jakaś przybita jestem, nie wiem czemu ale to że ta moja macica taka mała, zrozumiałam na opak chyba, że nie można jednoznacznie potwierdzić ciąży... albo sobie wkręcam, albo nie zrozumiałam z tych emocji

Ja też się czuję jak balonik, 0,5kg do góry, startuje z wagą 58 kg. To ile książkowo powinnam przytyć? Kalkulator na babyonline pokazał 13 kg.

[nadia_85]

Napisane przez Rangiku

Ja przed ciążą ćwiczyłam kilkanaście godzin tygodniowo (sport to moja pasja ) ale teraz jednak się boję... Myślę, że zacznę coś delikatnego niedługo robić, no bo nie wytrzymam tego kanapowania, ale wszędzie piszą, żeby poczekać jednak do 14 tygodnia. Na razie trenuję codzienne spanie po pracy

Z tym seksem u mnie to samo tzn. lekarz na razie zabronił, nie tłumacząc dlaczego... W przyszłym tygodniu mam wizytę to spróbuję go podpytać o co chodzi

O to tak jak ja bez sportu żyć nie umiem

Ja z tym seksem to 1 raz słyszę ale na chwile obecna moja ochota na seks to -100 mam nadzieje ze od drugiego trymestru bedzie lepiej

Ja rano mam paski brzuch i jest oki ale późnym popołudniem czuje sie jak balonik

[dontbesoshine]

Napisane przez chupacabra88

Jasne!! Witaj

Ja już po badaniach, o 11 ide po L4. Jakaś przybita jestem, nie wiem czemu ale to że ta moja macica taka mała, zrozumiałam na opak chyba, że nie można jednoznacznie potwierdzić ciąży... albo sobie wkręcam, albo nie zrozumiałam z tych emocji

Ja też się czuję jak balonik, 0,5kg do góry, startuje z wagą 58 kg. To ile książkowo powinnam przytyć? Kalkulator na babyonline pokazał 13 kg.

O jejuu nie ma warunku. Ja mam 161 cm i waze okolo 53 kg. Mam mega przemiane materii wowc czasem jest 50 kg a czasem 55
Moja starsza siostra w pierwszych 3 msc ciazy schudla 4 kg a potem przytyla 7 kg a w 38 tc miala brzuch jak w 6 msc ciazy Mam nadzieje ze u mnie sa tez takie dobre geny

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

I dodam ze moja mama jest po trzech ciazach (pierwsza przy porodzie martwa) i zero rozstepow itp. Za to zastanawiam sie nad tym karmieniem piersia... Moja mama jak i siostra mialy slaba laktacje. Musialby karmic sztucznie... A ja bardzo chcialabym piersia czy geny maja jakies znaczenie?

[wild_girl1]

Hej dziewczyny jestem tu nowa. Niedawno dowiedziałam sie o ciąży i troszke panikuje bo staraliśmy się z mężem 1.5 roku i chce żeby wszystko było ok. Cykl był stymulowany CŁO i Duphastonem. I teraz tak 5.04 miałam @ , 22.04 miałam ovu... pierwszą betę wykonałam 4.05 wynosiła 42.3 druga beta 9.05 wynosiła 365. Dziewczyny powiedzcie mi nie za mała ta beta... boje sie jak nie wiem do tego jeszcze b9le brzucha, teraz coraz mniejsze ale na poczatku naprawde bolał... jakie były Wasze bety i co myślicie o mojej? POZDRAWIAM

[chupacabra88]

Napisane przez wild_girl1

Hej dziewczyny jestem tu nowa. Niedawno dowiedziałam sie o ciąży i troszke panikuje bo staraliśmy się z mężem 1.5 roku i chce żeby wszystko było ok. Cykl był stymulowany CŁO i Duphastonem. I teraz tak 5.04 miałam @ , 22.04 miałam ovu... pierwszą betę wykonałam 4.05 wynosiła 42.3 druga beta 9.05 wynosiła 365. Dziewczyny powiedzcie mi nie za mała ta beta... boje sie jak nie wiem do tego jeszcze b9le brzucha, teraz coraz mniejsze ale na poczatku naprawde bolał... jakie były Wasze bety i co myślicie o mojej? POZDRAWIAM

Hej!
my też staraliśmy się 1,5 roku i też drżę cały czas, czy aby na pewno wszystko jest ok. Chyba uspokoję się dopiero jak zobaczę serduszko na usg. Też na początku mocno bolał mnie brzuch a teraz się wyciszyło --> podobno jest to normalne! Beta wyszła super, zobacz sobie tutaj http://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html

[emeczka]

Napisane przez wild_girl1

Hej dziewczyny jestem tu nowa. Niedawno dowiedziałam sie o ciąży i troszke panikuje bo staraliśmy się z mężem 1.5 roku i chce żeby wszystko było ok. Cykl był stymulowany CŁO i Duphastonem. I teraz tak 5.04 miałam @ , 22.04 miałam ovu... pierwszą betę wykonałam 4.05 wynosiła 42.3 druga beta 9.05 wynosiła 365. Dziewczyny powiedzcie mi nie za mała ta beta... boje sie jak nie wiem do tego jeszcze b9le brzucha, teraz coraz mniejsze ale na poczatku naprawde bolał... jakie były Wasze bety i co myślicie o mojej? POZDRAWIAM

Miałyśmy w tym samym dniu ovu i prawie w tych samych dniach badałyśmy betę U mnie 9.05 wyszła niecałe 300, wcześniej 5.05 coś koło 90. Chyba jest ok. Lekarz na razie nie kazał mi sprawdzać bety, tylko zrobić badania ogólne.

[wild_girl1]

Dziękuje niby przyrost ok po prostu naczytałam sie po forach jakie dziewczyny bety miały... powyżej 1000 a moja taka skromna i zaczęłam sie bać do tego te bóle brzucha, w pracy sie nasilały bo trzeba sie naschylać, podnosić, wczoraj aż słabo mi sie zrobiło jutro wizyta u gina i oby było ok... a zaszłaś naturalnie czy cykl stymulowany?

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez emeczka

Miałyśmy w tym samym dniu ovu i prawie w tych samych dniach badałyśmy betę U mnie 9.05 wyszła niecałe 300, wcześniej 5.05 coś koło 90. Chyba jest ok. Lekarz na razie nie kazał mi sprawdzać bety, tylko zrobić badania ogólne.

To mnie kochana uspokoiłaś po prostu ovu późno i dlatego takie wskaźniki od razu mi lepiej

[emeczka]

Bo tak się człowiek naczyta na tych forach i zaczyna sam sobie ciążę prowadzić najlepiej pójść do gina i rozwiać wszystkie wątpliwości.

Też już nie mogę się doczekać dźwięku bijącego serduszka. Będę spokojniejsza i może tak do końca uwierzę w tę ciążę. Na razie to dla mnie jakaś totalna abstrakcja

[chupacabra88]

Napisane przez wild_girl1

a zaszłaś naturalnie czy cykl stymulowany?[COLOR="Silver"]

Naturalnie, u nas problem leży po stronie Tż - mało plemników i bardzo słabej jakości.

[wild_girl1]

Napisane przez emeczka

Bo tak się człowiek naczyta na tych forach i zaczyna sam sobie ciążę prowadzić najlepiej pójść do gina i rozwiać wszystkie wątpliwości.

Też już nie mogę się doczekać dźwięku bijącego serduszka. Będę spokojniejsza i może tak do końca uwierzę w tę ciążę. Na razie to dla mnie jakaś totalna abstrakcja

Mam podobnie najpierw czekam na to bijące serduszko a potem pewnie będe czekać do 12 tyg. Żeby wszystko było ok... boje sie poronienia... mój mąż to już ostatnio nakrzyczał na mnie żebym tylko nie czytała tych pierdół w internecie bo tylko sie martwie no ale tak to już jest z tą wyczekiwaną ciążą ze względu na to że pracuje w prywatnym przedszkolu powiedziałam dyrekcji o ciąży i powiedziano mi że jak tylko lekarz będzie dawał l4 to brać bo zdrowie najważniejsze akurat pracuje w grupie 2-4 latków (25dzieciaków) w grupie, wiadomo trzeba nosić czasem dzieciątko, niektóre dzieci są trudne (mamy 3 znerwicowanych dzieci, które potrafią dość mocno uderzyć, ostatnio zostałam też ugryziona tak że przez 2 tyg. Mialam siniaka:P). Do tego choroby dochodzą, no i to że jest to przedszkole prywatne... do moich obowiązków należy też nakładanie obiadów, noszenie ciężkich tac z posiłkami, sprzątanie... Szczerze myślałam, że ciąża nie choroba i popracuje ale po paru dniach mam po prostu dosyć... bóle brzucha po całym dniu sie nasilają, do tego ból krzyża... Pewnie jak tylko będzie możliwość to skorzystam z l4 a Wy kobitki jaką sytuacje macie jeśli o prace chodzi?

[nadia_85]

Dziewczyny juz jednak nie czuje sie idealnie mdli mnie na maksa !! Tak to jest sie pochwalić
Do tego po siusianiu zobaczyłam mała jasno brązowa plamkę w ubikacji nie wiem czy wszczynać alarm byłam w pon u ginekologa badał mnie dość mocno i usg tez dopochwowe moze to moze to ?

[emeczka]

Oj, to faktycznie u Ciebie L4 będzie potrzebne.

Ja moge pracować z domu, w każdej pozycji więc na razie L4 nie biorę. Jak mi będzie źle to pewnie wtedy to rozważę. Staram się nie stresować, na razie całkiem nieźle mi to wychodzi (może natura dba o to, żeby przyszłe mamy były spokojniejsze?).

Też myślałam, że ciąża to nie choroba, dopóki nie usłyszałam serii zakazów odnośnie aktywności fizycznej, seksu ( ), jedzenia... i do tego dochodzi nasze samopoczucie. Nie chcę oczywiście narzekać, bardzo czekałam na 2 kreski na teście, ale przyznaję, że spodziewałam się, że będzie trochę lżej. A przecież to dopiero początek przygody

Trudne jest też dla mnie ukrywanie ciąży. Nie chcę na razie nikomu mówić, no bo wiadomo, różnie się w życiu układa. Najpierw chcę usłyszeć dźwięk bijącego serduszka

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez nadia_85

Dziewczyny juz jednak nie czuje sie idealnie mdli mnie na maksa !! Tak to jest sie pochwalić
Do tego po siusianiu zobaczyłam mała jasno brązowa plamkę w ubikacji nie wiem czy wszczynać alarm byłam w pon u ginekologa badał mnie dość mocno i usg tez dopochwowe moze to moze to ?

Ja bym pognała, albo przynajmniej zadzwoniła do gina. Lepiej dmuchać na zimne.

[wild_girl1]

Napisane przez emeczka

Oj, to faktycznie u Ciebie L4 będzie potrzebne.

Ja moge pracować z domu, w każdej pozycji więc na razie L4 nie biorę. Jak mi będzie źle to pewnie wtedy to rozważę. Staram się nie stresować, na razie całkiem nieźle mi to wychodzi (może natura dba o to, żeby przyszłe mamy były spokojniejsze?).

Też myślałam, że ciąża to nie choroba, dopóki nie usłyszałam serii zakazów odnośnie aktywności fizycznej, seksu ( ), jedzenia... i do tego dochodzi nasze samopoczucie. Nie chcę oczywiście narzekać, bardzo czekałam na 2 kreski na teście, ale przyznaję, że spodziewałam się, że będzie trochę lżej. A przecież to dopiero początek przygody

Trudne jest też dla mnie ukrywanie ciąży. Nie chcę na razie nikomu mówić, no bo wiadomo, różnie się w życiu układa. Najpierw chcę usłyszeć dźwięk bijącego serduszka

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



Ja bym pognała, albo przynajmniej zadzwoniła do gina. Lepiej dmuchać na zimne.

to zazdroszczę pracy też bym wolała pracować bo przynajmniej bym nie myślała ale nie chce się narażać. Ciekawa tylko jestem czy lekarz da mi zwolnienie... Po pierwszym hcg poleciałam do pierwszego lepszego gina na nfz żeby zapytać co dalej z Duphostonem. Od razu zapytał gdzie pracuje i chciał zwolnienie wystawiać bo stwierdził, że duże ryzyko ale powiedziałam, że narazie nie chce bo jeszcze nie powiedziałam dyrekcji. Jutro ide na wizytę prywatną do polecanego gina, który jest też ordynatorem na ginekologii i tak się zastanawiam czy da zwolnienie bez problemu

Nadia ja bym się skonsultowała... a bierzesz coś na podtrzymanie ciąży?