Moje szalone zaręczyny :-)

[jardinero]

Napisane przez kseniah

Ja tez gratuluje i decyzji i pomyslu...

Z czystej ciekawosci... jak dlugo byliscie ze soba...?

Serdeczne dzieki
cele studia i jeszcze troche... razem... ... 5 lat...

[jardinero]

Napisane przez Akane

http://www.netwesele.pl/forum/viewtopic.php?t=7030 tu nawet ankietę przeprowadził.. ale ja już nie wnikam w przyczyny

Spróbujmy nazwać rzecz po imieniu - jeśli wciąż nie możesz pojąć o co mi chodzi(ło), to chyba jednak po prostu jestes zazdrosna...

Tylko o co ? Hmmm....


Pozdro

[Akane]

Napisane przez jardinero

Spróbujmy nazwać rzecz po imieniu - jeśli wciąż nie możesz pojąć o co mi chodzi(ło), to chyba jednak po prostu jestes zazdrosna...

Tylko o co ? Hmmm....


Pozdro

Marna prowokacja.
Nie, nie jestem zazdrosna. I nie jestem odosobniona, bo wiele dziewczyn zastanawiało się po co Ci ten rozgłos... Ale chyba faktycznie po prostu, jak ktoś niedawno napisał, lubisz być chwalony i musisz być w centrum zainteresowania. Jeśli Twojej dziewczynie to nie przeszkadza, to ok. Mnie osobiście takie zachowanie drażni (mój były facet był tego pokroju), więc nie doszukuj się w moich wypowiedziach zazdrości, raczej niechęci i właśnie rozdrażnienia. Nie lubię "pępków świata" Ale to na szczęście nie mnie ma odpowiadać Twoja osoba i Twoje zachowanie, tylko Twojej dziewczynie.
Z mojej strony EOT

[taszkin]

Kazdy lubi to co lubi i nie sądze, ze wybrałes taką formę zaręczyn "dla poklasku" tylko dlatego, ze dobrze znasz swoją dziewczynę. Gdyby była inna to myślę, że wpadł byś równiez na cos innego. Nie wiem czemu ale mam wrazenie, ze zrobiłeś to przede wszystkim "pod jej charakter" mniej pod swój ( choc na pewno forma wynika z tego jaki jesteś ) Skoro Jej się podobało to przeciez o to chodzi!!

Co do samego wypowiadania się na forum..? Zaobserwowałam na wizazu tysiące wątków rozpoczętych tylko z potrzeby pochwalenia się czyms, podzielenia z innymi. Nie widzę w tym niczego złego, jesli ktoś czuje taką potrzebę.
Psychologiem nie jestem i jestem tym samym daleka od analizowania czynników, które popchneły Cię do załozenia tego i innych wątków na ten temat ( a wyjaśnień na to znalazłam tu chyba tysiąc :-D ). Nie jestem alfą i omegą, zeby rozumiec wszystkich ludzi na świecie ...a jeszcze ich podejrzewac o cos? tylko dlatego, ze tego nie rozumiem? dziwnie bym się czuła. Dlatego mam nadzieje, ze rozwój wątku spełnia Twoje oczekiwania.
Widzę tu równiez mnostwo osób, ktore sprawiają wrazenie, ze znają Ciebie i Twoją dziewczynę lepiej niz Ty sam
Nie mam też podstaw by oceniać Twój ton wypowiedzi, bo mimo, ze sprawia wrażenie troszkę zarozumiałego, to myślę, ze po prostu jestes z siebie dumny...i tu na forum widzę wiele w podobnym tonie. Oceniając to musiała bym oceniac Twoj charakter, do czego uprawniona nie jestem i nie chcę tego robić. Moge ocenic jedynie pomysł na zaręczyny, bo tylko po to został ten wątek załozony

Opuszczając powody załozenia wątku i wracając do sedna, ja osobiście nie zamieniłabym mioch zaręczyn na żadne inne, w najmniejszym stopniu nie przypominały formą tych (ale to, ze my lubimy co innego nie uprawnia mnie do negowania tego, co lubicie Wy) choc czasem mysle, ze jakie by moje nie były to byłyby najlepsze na świecie..bo chodzi o Niego! Moje były i nadal są dla mnie najlepsze

Życze Wam wszystiego dobrego, by Twoje pomysły zawsze Jej się podobały, jak ten.
Pozdrawiam!

[mysia82]

wybacz ale dla mnie to postawa typu"zobaczcie jaki ze mnie swietny facet!zazdrosccie mojej kobiecie ze mnie ma a swoich synow wyhowujcie zeby byli tacy jak ja".jednym slowem "ja ja ja ja ja ja ja"

[jardinero]

Napisane przez Akane

Ale to na szczęście nie mnie ma odpowiadać Twoja osoba i Twoje zachowanie, tylko Twojej dziewczynie.

Rzeczywiście - tu zgadzam sie z Toba w 100% - CAŁE SZCZĘŚCIE!!!!!

Napisane przez Akane

Z mojej strony EOT

I to też kolejne szczęście
EOT 4U

[jardinero]

Napisane przez taszkin

....

Pieknie taszkin!
Ten wielokropek oznacza, ze wlasciwie chcialbym zacytowac cala Twoja wypowiedz, jako najlepsza wypowiedz tlumaczaca o co tutaj chodzi No zwyczajnie polozyla mnie na lopatki Twoja wywazona wypowiedz Ciesze sie ze sa tu ludzie, ktorzy potrafia oceniac uczucia, o ktorych pisze, a nie mnie samego
Wystarczy jeden taki post i juz mozna poznac, ze pisze go wyjatkowa osoba!
I prosze - nie doszukujcie sie w tym podtekstow, ani "podlizywania sie" za mile slowa. Twoj post jest nieomal kwintensensja moich wrazen i przeslanek Dlatego taka ocena

Bardzo Ci dziekuje

I oczywiscie raz jeszcze podkresle, ze Ciesze sie ze szczescia kazdej pary, ktora sie zarecza i dzieki temu przezywa najwspanialsze chwile swego zycia. Forma tak naprawde ma zawsze drugorzedne znaczenie
Takze i wam wiec zycze z calego serca wszystkiego najlepszego!

Serdecznie pozdrawiam

[taszkin]

Bardzo Ci dziękuję Jardinero

[jardinero]

Wykasowano............... ....................

[Akane]

A ja chciałabym publicznie przeprosić jardinero za swój post, który pojawił się co prawda nie w tym wątku, ale w podobnym - na Forum Plotkowym. Może mi się nie podobać jego sposób wypowiadania się itd (nie będę się powtarzać, bo kto czytał moje posty, ten moje zdanie zna), ale poniosło mnie, gdy w tamtym wątku podpisałam się pod wypowiedzią jednej z Wizażanek - a wypowiedź ta była, mówiąc subtelnie, bardzo nieprzyjemna. Także jardinero: pomimo totalnych różnic między nami, które ciągną się przez cały ten wątek i które widać gołym okiem, przepraszam za tamten post, którym z pewnością Cię uraziłam.

[iwciunia]

Oby mój TŻ nie wpadł na TAKI pomysł
Dla mnie masakra, chybabym uciekła stamtąd z krzykiem Niemniej gratuluję odwagi i cieszę się, że Twojej wybrance się spodobało

[iwciunia]

Napisane przez paula78

Gdyby moj TŻ odstrzelił taką szopke (co jest niemozliwe)wśród obcych ludzi to zaczęłabym sie glosno smiac i bylby to moj najgorszy sylwester w zyciu ,chyba że wczesniej byłabym znieczulona(tylko do filharmoni chyba nie wypada sie znieczulac
nie lubie takich działan na pokaz zazwyczaj koncza sie srednio dobrze

Mam podobne myśli po przeczytaniu tej wiadomości

[jardinero]

OK
Nie mamy o czym mowic. Zapominam o tym, zwlaszcza po tym, co mi napisalas.
Ja takze bardzo Cie przepraszam, jesli bylem niemily w stosunku do Ciebie.
Bardzo serdecznie pozdrawiam!

[magdziaS]

U mnie zapewne nie obyłoby się bez zdzielania kwiatami A TŻ usłyszałby ode mnie [jak zawsze kiedy walnie jakiś wygłup] standardowe - "nie no, przestań" Następnie zapadłabym się pod zmienię Pomysł fajny, ale zależy kto co lubi Gratuluję zaręczyn!

[mo0oniczka]

czytajac twoja notke az lezki w oczach mi stanely Ciesze sie ze jestescie oboje bardzo szcesliwi i gratuluje pomyslowosci )) To zadko ze chloapak am takie fajne pomysly to raczej kobieta stara sie robic cos fajnego cos z pomyslem a tu prosze Gratulacje i jak najlepiej wam zycze

[czekoladka]

Fajnie, że zaręczyny podobay sie Twojej dziewczynie , wiedziałes, co ją uszczęśliwi - to duży plusik Ja jednak jestem baaaaaaaardzo szzczęśliwa, że mój TŻ nie jest taki "pomysłowy", bo chyba bym go udusiła, gdyby mi takie widowisko odstawił (no bo to było w jakimś sensie widowisko ). Dla mnie to bardzo intymna chwila i obecność tylu obcych mi ludzi byłaby dla mnie irytująca i stresująca- na szczęście mój TŻ na takie coś nie wpadnie, pod tym względem sie zgadzamy (i nie tylko pod tym ) - nasze uczucia to nasza sprawa i obcym ludziom nic do tego A już na pewno zabiłabym go, gdyby o NASZEJ intymnej chwili (o zaręczynach) obwieszczał na wszytskich forach , oj, byłoby źle, nawet baaardzo źle. Ale cóż, każdy ma swój guścik . Jardinero, życzę szczęścia Tobie i Twojej wybrance Powodzenia

P.s. a Twoja dziewczyna wie, że opowiadasz o tych zareczynach na wszystkich forach? To tak z ciekawości pytam... taka babska ciekawość Bo to WASZA wspolna chwila, więc chyba jej powiedziałeś, że o tym piszesz? Co ona na to? Jeszcze coś mnie ciekawi - taka baba ciekawska jestem Dlaczego ona o tym nie obwieszcza na wszystkich forach?? No bo pzrecież dla niej to było super przezycie i pewnie chciałaby sie pochwalić , że ma takiego super faceta ( dla niej super oczywiście) i, że przezyła takie fajne (dla niej fajne) zaręczyny???

[jardinero]

Napisane przez czekoladka

A już na pewno zabiłabym go, gdyby o NASZEJ intymnej chwili (o zaręczynach) obwieszczał na wszytskich forach , oj, byłoby źle, nawet baaardzo źle.

hmm. zgadzam sie z Toba, ze zareczyny moga byc rozegrane w intymnych warunkach i calkiem odmiennie, niz nasze Nie wiem jednak dlaczego Twoj TŻ nie mógłby tego nikomu oglosic? Jesli bylby z tegpo powodu szczesliwy (po Twojej zgodzie), to chyba nic zlego by sie nie stalo, gdyby swoja radoscia sie podzielil, hmm? Przeciez to Ty bylabys inspiracja tej radosci

Napisane przez czekoladka

P.s. a Twoja dziewczyna wie, że opowiadasz o tych zareczynach na wszystkich forach?

Odpowiedzia jest czesciowo punkt wyzej
Dodam tylko, ze ja od razu powiedzialem mojej NARZECZONEJ , ze sie "pochwalilem" moim szczesciem na forum Nie widzimy w tym nic zdroznego, a - ze tak powiem - przesadnego uczuciowego ekshibicjonizmu nie uprawiam, wiec nie ma problemu

Napisane przez czekoladka

Dlaczego ona o tym nie obwieszcza na wszystkich forach?? No bo pzrecież dla niej to było super przezycie i pewnie chciałaby sie pochwalić

Cóż. Tak sie sklada, ze nie mieszkamy jeszcze razem. Do sieci natomiast dostep ma duzo rzadziej niz ja.

Pozdrawiam
dziekuje
i zycze Tobie i Twojemu TŻ wszystkiego dobrego!

[Akane]

Napisane przez jardinero

Inna sprawa, ze moja TŻ stroni od komputerow jak tylko sie da - woli czytac ksiazki

Szkoda, bo na pewno zostałaby tutaj ciepło przyjęta

[jardinero]

Napisane przez Akane

Szkoda, bo na pewno zostałaby tutaj ciepło przyjęta

Jesli kiedys do tego dojdzie, to obiecuje, ze dam Ci znac Dziekuje Akane

Pozdr

[justyna_dt]

Wow... świetny pomysł! Mnie się bardzo spodobał i nie obraziłabym się, gdyby mój TŻ wpadł na podobny

[Abuba]

Justyna, ale temat odkopałaś - jeden z moich ulubionych, w których do końca nie mam pewności, czy nie były podpuchą.
A swoją drogą to Jardinero miał mieć ślub chyba w kwietniu...

[Svinecka]

a ja caly czas czekam z niecierpliwoscia na ten piekny dzien.....mam nadzieje ze juz niebawem

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Svinecka

a ja caly czas czekam z niecierpliwoscia na ten piekny dzien.....mam nadzieje ze juz niebawem

Na Ciebie też przyjdzie pora

[Svinecka]

Napisane przez m.a.r.t.a

Na Ciebie też przyjdzie pora

mam nadzieje ze juz niedlugo....plany sa....a kiedy wejda w zycie? hmmm...tego nie wie nikt....a raczej wie tylko moj TŻ

[justyna_dt]

Napisane przez Abuba

Justyna, ale temat odkopałaś - jeden z moich ulubionych, w których do końca nie mam pewności, czy nie były podpuchą.
A swoją drogą to Jardinero miał mieć ślub chyba w kwietniu...

Abuba - Taverney podała link do tego tematu w wątku, w którym jakiś chłopak pytał o pomysł na zaręczyny, a że bardzo spodobały mi się wypowiedzi Jardinero, skomentowałam właśnie, ciekawam, co tam u niego...

[jardinero]

Napisane przez justyna_dt

ciekawam, co tam u niego...

Wszystko w jak najlepszym przykładnym porzadku justyna_dt
Do tego stopnia miło, że nie ma kiedy tu pisać/odpisywać...
Mam nadzieję, że wkrótce znajdzie się końcu trochę czasu i podzielę się moimi nowymi doświadczeniami...

PS - tak, melduję, że od 30-09-2006 jestem już baaaaaaaardzo szczęśliwym ŻONATYM facetem!

PS2 - jeszcze jedno słowo dla wszystkich którym chciało się to wszystko czytać i pisać - dziękuję.

[jardinero]

Napisane przez Abuba

Justyna, ale temat odkopałaś - jeden z moich ulubionych, w których do końca nie mam pewności, czy nie były podpuchą.
A swoją drogą to Jardinero miał mieć ślub chyba w kwietniu...

Uwierz mi Abuba - z miłości człowiek robi o wiele bardziej szalone i wygladajace na "podpuche" rzeczy...

Najważniejsze, że dziś,
prawie rok później,
jest dokładnie 352 razy piękniej
niż wówczas...
bo każdy kolejny dzień z moja TŻ,
to o 1 dzień piękniejsze życie

[taszkin]

O, no to składam wirtualne gratulacje!

[jardinero]

Napisane przez taszkin

O, no to składam wirtualne gratulacje!

DZIĘKUJE taszkin !!!

[dorinka30]

Oj Jardinero ale komercją mi tu zaśmierdziało.....
Szczerze, ten Twój pomysł z zaręczynami jest ak dla mnie na pokaz, a cholernie mało romatyczny.
Mam nadzieję, że mój Tż nigdy nie zrobi czegoś podobnego...