Mamy marzec 2016 epizod 2

[moooniaaaa]

Napisane przez Darkanddark

Dziewczyny - mam pytanie. Jak reagować kiedy dziecko chce juz siadać. Lapane za rączki napina się i "domaga" siadu. Siadać? Chyba jest za wcześnie...
Jak ja raz podniose to potem mi krzyczy ze chce jeszcze.

To podobno nie jest chec siadania. Ktos chyba na watku o tym pisal i nie wolno podnosic, sadzac, lapac za raczki.

Co do bujaczka to szczerze ja bym na tym etapie odpuscila albo szukala czegos po taniosci. Nasza najczesciej po 5min w dupe parzy. Teraz tylko turlanie sie po powierzchniach plaskich ją zajmuje na dluzej
My mamy bujako hustawke hybrydowa za 5 stów, ktora dostalismy w prezencie i dla mnie to zmarnowana kasa. Taki sam efekt mamy z bujaczka z fp za 150zl.,ktory jest u moich rodzicow (młoda nie lubi bujania). Tyle, ze sam nie buja i dizajn brzydszy.


Idę stanik zmienić i ruszyc dupsko do biegania. Wybitnie mi sie dzisiaj nie chce. Zezerlismy do meczu z tż 2kg.czeresni. Moze nie puszcze hafta gdzies po drodze

[Kiinga26]

Dziewczyny jakie znacie powody badania HCG poza ciążą?
Zastanawiam się jakie tajemnicze powiklanie popołogowe powodujące krwawienia wychodzi z badania HCG.

Często rozmawiałyśmy tu o antykoncepcji i za każdym razem obstawialam, że jak już będę po porodzie i połogu, to założę spiralę. Niestety dzisiaj dowiedziałam się na wizycie, że spirala nie wchodzi u mnie w grę. Ze względu na tylozgiecie macicy.
Tabletek anty nie mogę, spirali nie mogę, jajników w naszym kraju nie podwiazują, a czwarta ciąża w moim przypadku byłaby dużym zagrożeniem... Widzicie tu logikę? Oczywiście wiem, że są jeszcze inne metody, które zresztą stosujemy,ale nie ukrywam, że dla mnie prezerwatywa to taka trochę loteria... Bo co jeśli pęknie? A przecież nie o to chodzi, żeby się martwić tylko zapobiegać niechxianym klopotom... Musiałam trzasnąć małe użalanko

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[eeyesblue]

Napisane przez Darkanddark

Eeyesblue - chyba by mi ręce odpadły :-D chce iść do ludzi, przejść się do biedronki, kupić sobie kalafior albo truskawki w warzywniaku a to ponad kilometr drogi :-(

aa chyba że tak myślałam, że chodzilo Ci bardziej o przewietrzenie młodej

[mira81]

Napisane przez Darkanddark

Eeyesblue - chyba by mi ręce odpadły :-D chce iść do ludzi, przejść się do biedronki, kupić sobie kalafior albo truskawki w warzywniaku a to ponad kilometr drogi :-(

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Marta - u nas to samo. I się nie uspokaja, ona tak krzyczy ze koniec.

Moja takie cyrki tez robila. Ale pozniej ja zaczelam brac jak juz byla na wpol uspiona takze spacer przesypiala. A teraz wkladam jej do wozka zabawki i jak wychodzimy to sie bawi, pokrzykuje i piszczy a potem ja na troche wyciagam i z powrotem do wozka. Przewaznie jak pooglada swiata troche to sie meczy i lulu az do domu.

A probowalas ja brac w foteliku samochodowym? Wiem ze to nie jest dobre rozwiazanie ale przynajmniej moglabys skoczyc gdzies do sklepu. Nie jestem zwolenniczka wozenia dzieci w fotelikach ale czasem nie ma wyjscia i ja tez musialam nie raz ja tak brac bo inaczej bym nie wyszla.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[moonunit]

Dark ja też polecam bujaczek z Fisher price Pozyczylam od siostry taki z malym akwarium Fajne ma melodyjki i mały gada do konika morskiego ;-) Tylko ze mój gigant niedługo z niego wyrośnie

A może pomysl o krzesełku do karmienia? Ja mam takie po M które się nadaje dla młodszych dzieci bo można je rozłożyć do pozycji pollezacej M tam siedziala jak miała jakieś 5-6 miesięcy

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Dobranoc Padam na nos dzisiaj Ta poranna akcja z dymem mnie wykonczyla
Do jutra

[Lewek]

Dark a gdzie masz wózek? Bo jeśli w domu to można spróbować pocwiczyc jeżdżenie w domu z różnymi zabawkami itp. A z fotelikiem tez dobry pomysł jeśli inaczej się nie da.

[mira81]

I ja ide spac. Moje zlotko juz na mnie czeka. Tzn to male bo to duze na wyjezdzie. A matka sama spac nie lubi wiec sie tulamy dzisiaj z malutka.
Jeszcze tylko pampersa jej zmienie. Oby sie nie obudzila.
Dobranoc.

Ps Darka ja mam zwykly lezaczek kupiony z drugiej reki. I sie sprawdzil. Dokupilam tylko przywieszki do luku grajace i jest pelnia szczescia.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Darkanddark]

No wlasbie ja juz wypróbowałam nosik.. U mnie to skomplikowana operacja bo mieszkamy na 3 piętrze a wózek jest w garażu. Czyli pakuje mała w nosik, schodze na dół, idę jakieś 200m, mam garaż. Otwieram, wyciągam wózek, przekładam mała do wózka, chowam nosik i zamykam garaż. I nawet jak wezmę ja na śpiocha to w trakcie przekładania się budzi. A w nosiku w aucie ostatnio robi cycki bo wierci się i wygina jakby chciała z tego nosika wyskoczyć. Ona się już nauczyła ze jak ja wyciągamy z nosika to ona prostuje plecy i spina kark a nóżkami się odpycha jakby chciała podskoczyc. I to samo robi nawet jak gdzieś jedziemy i jest zapięta pasami. Najgorsze jest to, że ona potrafi być spokojna w wózku 2h a potrafi się rozpłakałac po 20 min.. Albo rozpacze się od razu po wsadzeniu. Normalnie loteria, nigdzie spokojnie wyjść nie mogę, kisimy się w domu od zeszłego poniedziałku nie licząc weekendu w lesie na którym dała popis głosu i pójścia na ogródek gdzie też płakała :-P Ja zaczynam serio myśleć ze ona nie cierpi być na dworze. W domu robi drzemki, guga, śpi, leży spokojnie na kanapie, w łóżeczku. A tylko zobaczy ze jest na zewnątrz to panika :p
To Ci lobuz!

[_emma]

Napisane przez ania578

Emma to nasze dzieciaczki prawie te same wymiary miały

Może jeszcze mieszkamy blisko siebie

[ania578]

Napisane przez _emma

Może jeszcze mieszkamy blisko siebie

Hehe ale by było
Ja z moim Tomusiem wychodze na spacer tylko jak widzę że przysypia, bo jeśli wsadze go do wózka jak nie śpi to często ciężko mu zasnąć na spacerze i zaraz mu się nudzi i zaczyna marudzic

[mira81]

Boziu jak to male cialko cudnie grzeje. Dobranoc.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[kallina_2014]

Dark piękny wątek!

Misia super, że wszystko ok z serduszkiem Igora. My idziemy do kardiologa w sierpniu. Też mam nadzieję, że będzie wszystko ok.

Monia, Ktoregos_dnia mi też ten Lech Mojito nie smakuje. To chyba najgorsze piwo jakie piłam.

Ja też uciekam już spać, nie ma męża, śpimy z synkiem razem i całą noc się przytulamy

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Witaj Aniu !

[Abii84]

karmienie nr 1... trochę wcześnie :P

[moonunit]

My też już po karmieniu nr 1

Mira M spi dzisiaj ze mną przed chwila zarzucila na mnie noge ;-) ja się z nią nigdy nie wysypiam

[ania578]

My karmienie nr 2. Oby teraz pospal do rana

[marta1986222]

U nas karmienie nr 1 i kupa w gratisie

Najgorsze że się wybudziła przy przebieraniu.
Mam nadzieję ze zaśnie

[moonunit]

Nie mogłam zasnąć przez godzinę Potem M stwierdziła ze chce siusiu i wrócić do siebie spać Zasnelam po 3 o 4 znowu pobudka do M a o 5 karmienie nr 2 Głowa mi zaraz pęknie :-(

[monicca1989]

Napisane przez misia880

Szmery zniknely Igor ma zdrowe serduszko

Super!😃

Napisane przez moooniaaaa

Przyjechala Tosi chrzestna, jest w ciazy, spedzilysmy 5 godzin w dwóch sklepach z wózkami ... Juz nie wspomne, ze dla mnie wózek to dosc zbedna rzecz (przynajmniej gondola), wiec nie czaje idei kupowania za 2 tysie i nie potrafiłam sie wczuc w wybór. I jeszcze Ci sprzedawcy co wszystko powiedza byle wcisnac. Pod koniec Tosce wlaczyla sie maruda, chciala spac, a nie mogla zasnac, mialysmy jeszcze zajechac na kawke i nici z tego i tylko wrocilysmy do domu padniete. 1.5 godziny usypialismy z tż mała, taka była zmeczona, ze nie mogła usnac, tylko oczka pocierała, biedulka moja.

Dla drugiego dziecka będziesz mieć wózek w stanie idealnym 😉
U nas tak jest starszy synek był totalnym antywózkowcem, młodszy miłośnik wózka😃

Napisane przez milenujdka

[/COLOR]Aha, czy wszystkie dzieci płaczą już ze łzami?

Dawid mało płacze ale na szczepieniu poleciały łzy.

Napisane przez Darkanddark

Dziewczyny - mam pytanie. Jak reagować kiedy dziecko chce juz siadać. Lapane za rączki napina się i "domaga" siadu. Siadać? Chyba jest za wcześnie...
Jak ja raz podniose to potem mi krzyczy ze chce jeszcze.

Nie wolno tak podciągać.

A dziecko siada z brzucha.




Czy wasze dzieci pełzają? Boje się że to za wcześnie. Dawid na brzuchu podkula nogi, prostuje i sunie do przodu.

[moonunit]

No i od 6 nie śpimy wszyscy co za noc Ehh Mam nadzieje ze odpoczne w ciągu dnia bo inaczej padne do wieczora a jeszcze dzisiaj jest dzień z orbitrekiem Ehh słabo to widzę

[_polly_]

ale sie wkurzyłam z rana. Dzwoniliśmy do dietetyczki żeby zmodyfikowała mi na beznabiałową. Dzisiaj dostałam i zmienione są może dwa posiłki.

[eeyesblue]

Napisane przez monicca1989

Czy wasze dzieci pełzają? Boje się że to za wcześnie. Dawid na brzuchu podkula nogi, prostuje i sunie do przodu.

tak, próbuję już pelzac zwłaszcza jak leży wkurzona na brzuchu

Napisane przez moonunit

No i od 6 nie śpimy wszyscy co za noc Ehh Mam nadzieje ze odpoczne w ciągu dnia bo inaczej padne do wieczora a jeszcze dzisiaj jest dzień z orbitrekiem Ehh słabo to widzę

biedna Ty moja córcia też już drugi dzień o 6 na nogach, jestem nie przyzwyczajona do tego, zawsze jeszcze dosypiala do 8 przynajmniej, będę się musiała przestawić jak tak dalej będzie. obyś znalazła czas na regeneracje, najlepiej zorganizuj wspólna drzemke po południu, czasem wystarczy ta godzinka nawet żeby poczuć się lepiej i odespać zarwana nockę


dzień dobry my juz na nogach, przed 10 mamy szczepienie, buu nie boję się samego szczepienia a tego co będzie po, oby nie było jak ostatnio.. teraz taka wesolutka, dyskutuje na prawo i lewo
a ja muszę poszukać jakiś inspiracji na dietetyczne obiadki

[Cady_89]

Napisane przez Darkanddark

Laski jaki bujaczek polecacie? Chce kupić coś dla Małej bo w łóżeczku turystycznym jej się nudzi a tak mogłaby mnie oglądać np w kuchni, albo jak zacznę ja karmić stałymi pokarmami żebym mogła ja gdzieś "posadzić"
I jeśli miałby opcje leżenia to byłoby super. Coś prócz Tiny love?

My mamy BabyBjorn od mojej siostry i jest fajny tylko tam nie ma że samo buja/wibruje bo założenie jest takie że dziecko poruszając się samodzielnie wprawia go w bujanie - więc póki co trzeba bujać Małego nogą

Napisane przez ania578

Hehe ale by było
Ja z moim Tomusiem wychodze na spacer tylko jak widzę że przysypia, bo jeśli wsadze go do wózka jak nie śpi to często ciężko mu zasnąć na spacerze i zaraz mu się nudzi i zaczyna marudzic

Też bym tak robiła tylko u nas jak u Dark 3 piętro i podczas akcji znoszenia wózka nie ma szans żeby się nie obudził

Napisane przez monicca1989

Czy wasze dzieci pełzają? Boje się że to za wcześnie. Dawid na brzuchu podkula nogi, prostuje i sunie do przodu.

U nas od samego początku chciał pełzać my go na brzuch żeby ćwiczył główkę a on tylko by pełzał i pełzał teraz już trochę bardziej skupia się na innych czynnościach ale początki były ciekawe - zwlaszcza jak czytając że śpią na Was/TŻ na brzuchu to testowaliśmy z mężem tylko u mnie się wściekał bo chciał jeść a u niego właśnie próbował się wspinać, bosko to wyglądało

A nas Mały totalnie zaskoczył - spał prawie 8 godzin!! szok, szok, szok! chyba wczorajszy dzień tak go wymęczył i jak mi padł w końcu w chuście o 21.30 tak elegancko pospał do prawie 5.30

[moonunit]

Napisane przez _polly_

ale sie wkurzyłam z rana. Dzwoniliśmy do dietetyczki żeby zmodyfikowała mi na beznabiałową. Dzisiaj dostałam i zmienione są może dwa posiłki.

To poszalala ;-)

Eeyesblue M zasnela ale od rana wymiotuje Nie mam pojęcia od czego Co prawda mnie wczoraj przeczyscilo raz a konkretnie ale myślałam ze cos zjadlam a teraz to już nie wiem o co chodzi Biedna znowu się męczy a jutro tz wyjeżdża Osiwieje niedługo całkowicie :-(

Kciuki za szczepienie

[moooniaaaa]

Napisane przez Kiinga26

Dziewczyny jakie znacie powody badania HCG poza ciążą?
Zastanawiam się jakie tajemnicze powiklanie popołogowe powodujące krwawienia wychodzi z badania HCG.

Często rozmawiałyśmy tu o antykoncepcji i za każdym razem obstawialam, że jak już będę po porodzie i połogu, to założę spiralę. Niestety dzisiaj dowiedziałam się na wizycie, że spirala nie wchodzi u mnie w grę. Ze względu na tylozgiecie macicy.
Tabletek anty nie mogę, spirali nie mogę, jajników w naszym kraju nie podwiazują, a czwarta ciąża w moim przypadku byłaby dużym zagrożeniem... Widzicie tu logikę? Oczywiście wiem, że są jeszcze inne metody, które zresztą stosujemy,ale nie ukrywam, że dla mnie prezerwatywa to taka trochę loteria... Bo co jeśli pęknie? A przecież nie o to chodzi, żeby się martwić tylko zapobiegać niechxianym klopotom... Musiałam trzasnąć małe użalanko

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Jesli Ci bardzo zalezy to rozwazylabym podwiazanie za granicą

Napisane przez Darkanddark

No wlasbie ja juz wypróbowałam nosik.. U mnie to skomplikowana operacja bo mieszkamy na 3 piętrze a wózek jest w garażu. Czyli pakuje mała w nosik, schodze na dół, idę jakieś 200m, mam garaż. Otwieram, wyciągam wózek, przekładam mała do wózka, chowam nosik i zamykam garaż. I nawet jak wezmę ja na śpiocha to w trakcie przekładania się budzi. A w nosiku w aucie ostatnio robi cycki bo wierci się i wygina jakby chciała z tego nosika wyskoczyć. Ona się już nauczyła ze jak ja wyciągamy z nosika to ona prostuje plecy i spina kark a nóżkami się odpycha jakby chciała podskoczyc. I to samo robi nawet jak gdzieś jedziemy i jest zapięta pasami. Najgorsze jest to, że ona potrafi być spokojna w wózku 2h a potrafi się rozpłakałac po 20 min.. Albo rozpacze się od razu po wsadzeniu. Normalnie loteria, nigdzie spokojnie wyjść nie mogę, kisimy się w domu od zeszłego poniedziałku nie licząc weekendu w lesie na którym dała popis głosu i pójścia na ogródek gdzie też płakała :-P Ja zaczynam serio myśleć ze ona nie cierpi być na dworze. W domu robi drzemki, guga, śpi, leży spokojnie na kanapie, w łóżeczku. A tylko zobaczy ze jest na zewnątrz to panika :p
To Ci lobuz!

A moze ona ma za duzo wrazen na podworku? Kolezanka mi opowiadala, ze jej dziecko balo sie drzew, musieli spacerowac po "czystych" terenach


Monicca
biorac pod uwage, ze wozek kupilismy uzywany, ale jak nówka i na gwarancji, za pol darmo, teraz tez nieuzywany to sprzedajac moglibysmy zrobic niezly deal bo w necie chodzi po 2x tyle co kupilismy. Ale tż chce zatrzymac dla drugiego dziecka

[ktoregos_dnia]

Ja mam huśtawkę i uważam, że to był bardzo dobry zakup kupiłyśmy na olx używana za 130zl, więc bez szaleństw, a daje chwilę na kawę/obiad/meczyk



Ale nockę miałam, pobudka północ, trzecia z lulaniem do piątej, szósta i ósma. Ledwo oczy otworzyłam

[trzydziescidwa]

dzień dobry wątku
u nas dzisiaj klawo, Jurek wstał o 4, 7 i finalnie 9.30
dzisiaj tak baaaardzo kocham moje dziecko

[kallina_2014]

U nas z kolei w nocy były chyba ze 4 pobudki. Chyba przez te ząbki Mały je często i mało, ale nie narzekam, bo pediatra mi wczoraj powiedziała, że niektóre dzieci podczas zabkowania wcale nie chcą jeść!

Całą noc to chyba przespie jak do szkoły pójdzie.

[Darkanddark]

Juz nas juz norma - pobudka o 5-5;30 i 8-9.

Teraz kicia leży w łóżku w sypialni i ogląda coś tam a ja siedzę i pije kawę w spokoju <3

[_polly_]

A ja zrobiłam zakupy życia w lumpie! nowy wonderbra strapless i shock absorber max support, tez nowy! Kosztowały mnie moze max 15 zł tyle wygrać!

[marta1986222]

Moonunit Współczuje mam nadzieję ze M sxybko przejdzie

U nas znowu wariacje z cycem,przystawić ja to mssakra tak sie rzuca