Mamusie czerwcowe 2016 cz. 8 (i chyba ostatnia!)

[ania230]

Dzień dobry

Pobudka i cyc. Nad ranem było trochę ciężko bo Maja nie chciala usnac i trwało to kolo 2-3 godzin.
Wydaje mi się że moje dziecie ma katar albo zatkany nos bo charczy jak oddycha. Na razie sola jej zakrapiam. Zobaczymy w piątek co powie lekarz.

Justynko wielkie gratulacje!!! Cos czuje ze się umeczylas przy porodzie tak jak ja. Oczywiście tego się nigdy nie zapomni aleeee teraz postaraj się o tym nie myśleć.

[australia87]

Napisane przez Paulinagm

haha, u nas kupa tylko raz była na przewijaku, ale z takim zasięgiem, że musiałam wyprać moje spodenki a tak to zazwyczaj na naszym łóżku go klade i wietrzymy, cale szczęście w te upały wszystko szybko schnie

Haha, mnie tak Marysia już tyle razy załatwiła, że nie pytajcie Wczoraj np. Mąż się ze mnie śmiał, po czym Mała chyba w geście solidarności z mamą ulała prosto na tatusia klatę

[ania230]

Kasiu wszystkiego najlepszego

[motylek1984]

Cześć dziewczyny, witamy się w nowej części. Gratuluję świeżym mamusiom i trzymam kciuki za przyszłe, aby małe nie zwlekały z przyjściem na świat. My dalej na laktatorze, czasem raz na noc dajemy mm hipp bio combiotic, ale nie często. Narazie mleka prawie wystarcza. Dwa dni temu złapało mnie zapalenie cyca, mega ból i gorączka , ale kapusta dała radę :-D my szczepimy 5w1, pneumo, rota i meningo, ale meningo narazie na jeden szczep, a później na drugi. U mnie Lili co któryś dzień chlusta mlekiem, pediatra powiedziała, że jeżeli nie jest to po każdym karmieniu to jest ok. Małe ogólnie grzeczne, ale mają też problemy ztbrzuszkami, szczególnie Lila, myślę że może to być spowodowane żelazem, które im daję. Zaczęłam już im dawać sab simplex, ale kupię w aptece jakieś słabsze kropelki i spróbujemy. Dwa dni temu mieliśmy w nocy hardkor, zjadłam zupę ogórkowo, bo wyczytałam na necie że można i były mega napięte brzuszki, pierdki i kupki po masowaniu brzuszków. Całą noc dawałam mm, a odciągnięte mleko wylewałm :-(

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Co do pieluszek to ja kupowałam też te. http://allegro.pl/pieluchy-tetrowe-k...rs_rule_id=201 , kupowałam od nich chyba z 30, bo domawiałam jeszcze i jakość zależy od wzoru, część do d..., ale są też wzory super, jeszcze fajniejsze od muślinowych, bo te bez szału są. super są laleczki, małpki, krokodylki, budki z ptaszkami, wodny świat, myszki, ale niestety większość z nich już niedostępne

[ania230]

Jak na razie to u mnie bardzo marudnie i głośno a do dopiero początek dnia....

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez motylek1984

Cześć dziewczyny, witamy się w nowej części. Gratuluję świeżym mamusiom i trzymam kciuki za przyszłe, aby małe nie zwlekały z przyjściem na świat. My dalej na laktatorze, czasem raz na noc dajemy mm hipp bio combiotic, ale nie często. Narazie mleka prawie wystarcza. Dwa dni temu złapało mnie zapalenie cyca, mega ból i gorączka , ale kapusta dała radę :-D my szczepimy 5w1, pneumo, rota i meningo, ale meningo narazie na jeden szczep, a później na drugi. U mnie Lili co któryś dzień chlusta mlekiem, pediatra powiedziała, że jeżeli nie jest to po każdym karmieniu to jest ok. Małe ogólnie grzeczne, ale mają też problemy ztbrzuszkami, szczególnie Lila, myślę że może to być spowodowane żelazem, które im daję. Zaczęłam już im dawać sab simplex, ale kupię w aptece jakieś słabsze kropelki i spróbujemy. Dwa dni temu mieliśmy w nocy hardkor, zjadłam zupę ogórkowo, bo wyczytałam na necie że można i były mega napięte brzuszki, pierdki i kupki po masowaniu brzuszków. Całą noc dawałam mm, a odciągnięte mleko wylewałm :-(

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Co do pieluszek to ja kupowałam też te. http://allegro.pl/pieluchy-tetrowe-k...rs_rule_id=201 , kupowałam od nich chyba z 30, bo domawiałam jeszcze i jakość zależy od wzoru, część do d..., ale są też wzory super, jeszcze fajniejsze od muślinowych, bo te bez szału są. super są laleczki, małpki, krokodylki, budki z ptaszkami, wodny świat, myszki, ale niestety większość z nich już niedostępne

Motylku super ze sobie świetnie radzisz!
Jak Ty się czujesz?

[chudziaszek11]

Witam się z rana. Dziś znowu się Wojtek przesikał z tym że Teresa był w pampersie chyba matka nie umie zakładać pieluchy.

Napisane przez agusiia69

Witam się z porannego karmienia;D

Macie kupiony już inhalator?

Nie nie mam inhalatora. Myślałam n ze za wcześnie na taki zakup

Napisane przez justynan01

Witam, po trudach i placzu przyszedl na swiat Grbrel 29/06 10:54, 3400 g, CC. Dlugosc beda dzis mierzyc.
Chcialam Wam wczesniej napisac ale post mi sie nie chxial dodac, nie czytalam wiadomosci, a tu koniec watku sie zrobil.
Teraz powoli nadrabiam bo po trzech godzinach na cycku gabrys postanowil spac na mnie, a nie chce wolac non stop polozne zeby go odkladaly, a za chwile znowu mi go podawaly.
Jestem slaba i wymeczona, tego co przeszlam nie zycze najgorszemu wrogowi. Po prostu masakra. Opisze Wam innym razem.
Dostalam na bol paracetamol i morfine i czekam na pionizacje, o 22 sie na nia nie zgodzilam bo chcialam w koncu sie zdrzemnac, a teraz polozne zajete sa. Potem jak przyjdzie maz, upragniony prysznic, bo smierdze jak kobyla.

PikPik ale sobie narobilas, wiem ze chcialas byc samowystarczalna, ale bez przesady obys szybkobpowrocila do sprawnosci.
madzia,super ze wszystko sprawnie poszlo, tez szybko wracaj do zdrowia

Justyna GRATULACJE WITAMY GABRYSIA

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motylek1984]

Ania, moja mała też tak charczała i wystarczyło nosek oczyścić, ja katarkiem do odkurzacza działałam.
Ktoś pytał o inhalator, my dostaniemy inhalator pingwinek, już kupiony i czekamy na odwiedziny. Ma dwie maseczki, maluką i większą i smoczek.

[ania230]

Napisane przez motylek1984

Ania, moja mała też tak charczała i wystarczyło nosek oczyścić, ja katarkiem do odkurzacza działałam.
Ktoś pytał o inhalator, my dostaniemy inhalator pingwinek, już kupiony i czekamy na odwiedziny. Ma dwie maseczki, maluką i większą i smoczek.

Patrzylam do noska i nic nie widze. Ale odciagne jej. Może pomoże.

[madzius90]

Napisane przez justynan01

Witam, po trudach i placzu przyszedl na swiat Grbrel 29/06 10:54, 3400 g, CC. Dlugosc beda dzis mierzyc.
Chcialam Wam wczesniej napisac ale post mi sie nie chxial dodac, nie czytalam wiadomosci, a tu koniec watku sie zrobil.
Teraz powoli nadrabiam bo po trzech godzinach na cycku gabrys postanowil spac na mnie, a nie chce wolac non stop polozne zeby go odkladaly, a za chwile znowu mi go podawaly.
Jestem slaba i wymeczona, tego co przeszlam nie zycze najgorszemu wrogowi. Po prostu masakra. Opisze Wam innym razem.
Dostalam na bol paracetamol i morfine i czekam na pionizacje, o 22 sie na nia nie zgodzilam bo chcialam w koncu sie zdrzemnac, a teraz polozne zajete sa. Potem jak przyjdzie maz, upragniony prysznic, bo smierdze jak kobyla.

PikPik ale sobie narobilas, wiem ze chcialas byc samowystarczalna, ale bez przesady obys szybkobpowrocila do sprawnosci.
madzia,super ze wszystko sprawnie poszlo, tez szybko wracaj do zdrowia

Justyna gratuluję! !
Byłaś mega dzielna! Nieźle się wymeczylas
odpoczywaj
A Gabrys jest cudowny

[kanwa]

Justynka gratulacje
Gabrysia dużo zdrówka

Madziu oby te Twoje nerki dały Ci spokojnie funkcjonować.Bardzo Ci współczuję i trzymam mocne kciuki żeby było ok.

My witamy się z Idą nadal w dwupaku.Moja księżniczka nie spieszy się na ten świat
Jutro wizyta u ginki i zobaczymy co powie.Całą ciążę brałam leki na podtrzymanie a teraz Idziak siedzi i dobrze jej w brzuszku

Miłego dnia brzuszki i mamusie
Czytam o Waszych dzieciątkach i już nie mogę się doczekać mojej córeczki ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociak85]

Napisane przez agusiia69

Witam się z porannego karmienia;D

Macie kupiony już inhalator?

Ja mam dla starszej córy więc będzie też dla Olka. Taki o

http://allegro.pl/inhalator-nebuliza...734893651.html
Bardzo dobrze się sprawdza. Dobrze jest kupić bo kiedyś jak będzie nagła potrzeba kupić to w aptece przepłacicie

Cierpliwosc a śpisz w staniku i z wkładkami?

Justyna ogrooooomne gratulacje! Oj biedna się namęczyłaś z tego co piszesz. Ale po Gabrysiu nie widać. Czasami dzieci po ciężkich porodach takie opuchnięte są a Gabryś ślicznie wygląda. Najważniejsze że już za Tobą, teraz jeszcze chwila czasu na odzyskanie sił i będziesz się w pełni cieszyć macierzyństwem.

[motylek1984]

Napisane przez ania230

Patrzylam do noska i nic nie widze. Ale odciagne jej. Może pomoże.

U nas też nic nie było widać, a jednak koziuchny były. Ja już prawie doszłam do siebie. Cały czas ktoś jest z nami, a to moja mama, a to teściowa, albo ciocia. Często budzą się do jedzenia o tej samej porze, więc ciężko byłoby samemu. Mój tż za granicą, wróci na weekend, a w poniedziałek znów jedzie :-( a teraz tak lulamy :-D niech was nie zmyli kolor pajaców, bo babcia w nocy przebierała.

[australia87]

Napisane przez Kociak85

Ja mam dla starszej córy więc będzie też dla Olka. Taki o

http://allegro.pl/inhalator-nebuliza...734893651.html
Bardzo dobrze się sprawdza. Dobrze jest kupić bo kiedyś jak będzie nagła potrzeba kupić to w aptece przepłacicie

O, właśnie taki chciałam kupić

Napisane przez motylek1984

U nas też nic nie było widać, a jednak koziuchny były. Ja już prawie doszłam do siebie. Cały czas ktoś jest z nami, a to moja mama, a to teściowa, albo ciocia. Często budzą się do jedzenia o tej samej porze, więc ciężko byłoby samemu. Mój tż za granicą, wróci na weekend, a w poniedziałek znów jedzie :-( a teraz tak lulamy :-D niech was nie zmyli kolor pajaców, bo babcia w nocy przebierała.

Cudne Kubuś jaką ma czuprynę fajną!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Justyna gratuluję!!! Witamy Gabrysia!!! Dobrze że już jesteście razem :-* odpoczywaj ile się da, należy ci się :-*

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[agusiia69]

Jeszcze apropo szczepionek. U mnie 5w1 kosztuje 140 zł a 6w1 205 zł.

Justyna gratuluję

[Honcia]

Napisane przez kanwa

Justynka gratulacje
Gabrysia dużo zdrówka

Madziu oby te Twoje nerki dały Ci spokojnie funkcjonować.Bardzo Ci współczuję i trzymam mocne kciuki żeby było ok.

My witamy się z Idą nadal w dwupaku.Moja księżniczka nie spieszy się na ten świat
Jutro wizyta u ginki i zobaczymy co powie.Całą ciążę brałam leki na podtrzymanie a teraz Idziak siedzi i dobrze jej w brzuszku

Miłego dnia brzuszki i mamusie
Czytam o Waszych dzieciątkach i już nie mogę się doczekać mojej córeczki ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na czerwiec się już pewnie nie zalapiesz chociaz czasem Ida może zazyczyc sobie szybkiego wyjscia Oby poszlo sprawnie

[Evelinke]

No i ja się witam z córcią na rękach w nowej części

Za dwa dni będziemy mieć miesiąc ale to zleciało, szok

Co do chrząkania, też wczoraj czyścilam nosek katarkiem do odkurzacza i powiem wam, że nie potrzebnie się go obawiałam, fajna sprawa i dobrze wyciąga kozuchy
Na koniec psikam wodą morską.

Gratulacje dla nowych Mamuś i witam nowe dzieciaczki
Oby były grzeczne i jadły spały i dały Mamom nabrać sił

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

No i oczywiście powodzenia dla oczekujących Mamuś

Dzieciaczki przychodzić na swiat Rodzice czekają

[madzius90]

Napisane przez kanwa

Justynka gratulacje
Gabrysia dużo zdrówka

Madziu oby te Twoje nerki dały Ci spokojnie funkcjonować.Bardzo Ci współczuję i trzymam mocne kciuki żeby było ok.

My witamy się z Idą nadal w dwupaku.Moja księżniczka nie spieszy się na ten świat
Jutro wizyta u ginki i zobaczymy co powie.Całą ciążę brałam leki na podtrzymanie a teraz Idziak siedzi i dobrze jej w brzuszku

Miłego dnia brzuszki i mamusie
Czytam o Waszych dzieciątkach i już nie mogę się doczekać mojej córeczki ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki ten los przewrotny ze ciążę z podtrzymania często są przenoszone.
Trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę, za dobre wieści i rychly poród!

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez motylek1984

U nas też nic nie było widać, a jednak koziuchny były. Ja już prawie doszłam do siebie. Cały czas ktoś jest z nami, a to moja mama, a to teściowa, albo ciocia. Często budzą się do jedzenia o tej samej porze, więc ciężko byłoby samemu. Mój tż za granicą, wróci na weekend, a w poniedziałek znów jedzie :-( a teraz tak lulamy :-D niech was nie zmyli kolor pajaców, bo babcia w nocy przebierała.

Jakie Aniołki

Co do inhalatora to my mamy- w tamtym roku kupiłam z myślą o Bartku bo często łapał infekcje. Także będziemy też i u Zuzi używać

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Evelinke fajnie ze się odezwałaś
Juz miesiąc? Ale ten czas leci!

[Cierpliwosc]

Napisane przez Kociak85

Ja mam dla starszej córy więc będzie też dla Olka. Taki o

http://allegro.pl/inhalator-nebuliza...734893651.html
Bardzo dobrze się sprawdza. Dobrze jest kupić bo kiedyś jak będzie nagła potrzeba kupić to w aptece przepłacicie

Cierpliwosc a śpisz w staniku i z wkładkami?

No baa, inaczej to bym pewnie i podłogę zalała W lewej piersi mam taką nadprodukcję, zawsze tak było, ale nie narzekam ściągnę trochę dla starszej, niech łyka przeciwciała

Kaśka87 najlepszego!

[ania230]

Wczoraj zostałam wycyckana na maksa i dziś małe ilości mleka. Naprawdę zastanawiam się czy Maja sie zaspakaja moim mlekiem. Obecnie lezymy na mnie bo w wózku się nie podobalo:/

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

My mamy nebulizator, fajna i bardzo przydatna rzecz! My mamy Medela family

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Trzynam kciuki za brzuchatki, niech maluchy już wychodzą, czas na nie pogoda piękna, trzeba korzystać.
My od rana na dworze u dziadków. Starsza się kapie w basenie, my się byczymy pod drzewkiem w cieniu

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[majkela12]

Napisane przez Cierpliwosc

Byliśmy wczoraj na wizycie patronażowej u pediatry i okazało się, że mój mały ssak nieźle przypakował Przy wyjściu ze szpitala w zeszły wtorek ważyła 3060g a wczoraj 3650g czyli prawie 600g na plusie po 8 dniach Jak tak dalej pójdzie to niedługo jej nie uniosę hehe
Australia wychodzi na to, że na snickersach dzieci szybciej rosną

Brawo Esia, brawo Mama

Napisane przez justynan01

Witam, po trudach i placzu przyszedl na swiat Grbrel 29/06 10:54, 3400 g, CC. Dlugosc beda dzis mierzyc.
Chcialam Wam wczesniej napisac ale post mi sie nie chxial dodac, nie czytalam wiadomosci, a tu koniec watku sie zrobil.
Teraz powoli nadrabiam bo po trzech godzinach na cycku gabrys postanowil spac na mnie, a nie chce wolac non stop polozne zeby go odkladaly, a za chwile znowu mi go podawaly.
Jestem slaba i wymeczona, tego co przeszlam nie zycze najgorszemu wrogowi. Po prostu masakra. Opisze Wam innym razem.
Dostalam na bol paracetamol i morfine i czekam na pionizacje, o 22 sie na nia nie zgodzilam bo chcialam w koncu sie zdrzemnac, a teraz polozne zajete sa. Potem jak przyjdzie maz, upragniony prysznic, bo smierdze jak kobyla.

Gratulacje witamy Gabrysia brawa dla dzielnej mamy
ps. Franek ma takiego samego pajaca z nexta

Napisane przez kaska87

Justyna gratuluję! Witamy Gabrysia będziemy razem świętować urodziny

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez motylek1984

Cześć dziewczyny, witamy się w nowej części. Gratuluję świeżym mamusiom i trzymam kciuki za przyszłe, aby małe nie zwlekały z przyjściem na świat. My dalej na laktatorze, czasem raz na noc dajemy mm hipp bio combiotic, ale nie często. Narazie mleka prawie wystarcza. Dwa dni temu złapało mnie zapalenie cyca, mega ból i gorączka , ale kapusta dała radę :-D my szczepimy 5w1, pneumo, rota i meningo, ale meningo narazie na jeden szczep, a później na drugi. U mnie Lili co któryś dzień chlusta mlekiem, pediatra powiedziała, że jeżeli nie jest to po każdym karmieniu to jest ok. Małe ogólnie grzeczne, ale mają też problemy ztbrzuszkami, szczególnie Lila, myślę że może to być spowodowane żelazem, które im daję. Zaczęłam już im dawać sab simplex, ale kupię w aptece jakieś słabsze kropelki i spróbujemy. Dwa dni temu mieliśmy w nocy hardkor, zjadłam zupę ogórkowo, bo wyczytałam na necie że można i były mega napięte brzuszki, pierdki i kupki po masowaniu brzuszków. Całą noc dawałam mm, a odciągnięte mleko wylewałm

Podziwiam maluszki cudne

Napisane przez kanwa

Justynka gratulacje
Gabrysia dużo zdrówka

Madziu oby te Twoje nerki dały Ci spokojnie funkcjonować.Bardzo Ci współczuję i trzymam mocne kciuki żeby było ok.

My witamy się z Idą nadal w dwupaku.Moja księżniczka nie spieszy się na ten świat
Jutro wizyta u ginki i zobaczymy co powie.Całą ciążę brałam leki na podtrzymanie a teraz Idziak siedzi i dobrze jej w brzuszku

Miłego dnia brzuszki i mamusie
Czytam o Waszych dzieciątkach i już nie mogę się doczekać mojej córeczki ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki aby Ida zechciała juz opuścić maminy brzuszek

[Paulinagm]

Czy 4-6 tygodni po porodzie macie nadal jakiś bardziej oszczędzający tryb życia? Ja sie staram zyć normalnie, gotuję, sprzątam itd nie dźwigam mocno ciężkich rzeczy, ale myślałam, że odkurzacz to nie jest jakis kosmos. Właśnie poodkurzałam mieszkanie i trochę mocniej dziś krwawię. Nie jakos mega mocno, tylko trochę pociekło - zastanawiam się czy odkurzanie mogło mieć wpływ.
Dzieczyny po cc - odkurzałyscie już?

[Cierpliwosc]

Napisane przez ania230

Wczoraj zostałam wycyckana na maksa i dziś małe ilości mleka. Naprawdę zastanawiam się czy Maja sie zaspakaja moim mlekiem. Obecnie lezymy na mnie bo w wózku się nie podobalo:/

Ani, ale to działa zupełnie odwrotnie. Im dziecko więcej przy piersi, tym więcej mleka się tworzy! Bo taki sygnał idzie do Twojego mózgu, no chyba, że nerwy go zakłócają....

[ania230]

Napisane przez Cierpliwosc

Ani, ale to działa zupełnie odwrotnie. Im dziecko więcej przy piersi, tym więcej mleka się tworzy! Bo taki sygnał idzie do Twojego mózgu, no chyba, że nerwy go zakłócają....

Jak przyciskam piers to od razu mleko sie pokazuje. Tylko sobie myślę czy ona sie najada tym mlekiem. Cycki czasami mnie bola i sa takie ciężkie. Laktator różnie sciaga raz 10-40 ml. Np w nocy zauważyłam ze ona potrzebuje wiecej i przekładam ja raz z jednej do drugiej. I tak np godzinę albo i więcej a potem usypianie.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Czy wasze dzieci placza przez sen?

[Paulinagm]

Napisane przez ania230

Jak przyciskam piers to od razu mleko sie pokazuje. Tylko sobie myślę czy ona sie najada tym mlekiem. Cycki czasami mnie bola i sa takie ciężkie. Laktator różnie sciaga raz 10-40 ml. Np w nocy zauważyłam ze ona potrzebuje wiecej i przekładam ja raz z jednej do drugiej. I tak np godzinę albo i więcej a potem usypianie.

mleko masz laktatorem sie nie przejmuj - dziecko wyciąga więcej.

A kryteria najadania się dziecka kiedyś wklejała elaine, ja w jakiejś książeczce znalazłam podobne:

-dziecko miarowo ssie pierś przez około 10 min i słyszysz jak miarowo polyka a w czasie ssania dłonie nie są zacisnięte w piastki (np u nas było tak, że pierwsze 2 tygodnie po porodzie Krzyś troche wiecej walczył z cyckiem, nie chciał miarowo ssac 10 min, było różnie i wisial na cycku więcej. z czasem nauczył sie lepiej ssać i teraz rzeczywiście trwa to 10-15-20 min)
karmisz przynajmniej 8 razy na 24h
- karmiąc czujesz, jakby piersi ubywało
- maluch spi co najmniej 3h minimum 1-2 razy w ciągu doby ale niekoniecznie w nocy (czyli jeśli raz Maja zaliczy drzemkę 3h to dzień zaliczony, inne drzemki moga bys krótsze i to normalne)
- moczy przynajmniej 6 pieluch
- robi 3-4 kupki w ciągu doby
(od 6 tygodnia kupki moga pojawiac się raz na kilka dni)

dla mnie najważniejsze jest to, że moczy >6 pieluch i to uczucie, że piersi ubywa.

a dzisiaj Krzyś jest złośliwy i zjada mniej niż dotychczas a piersi ciężkie w nocy zasnął o 21, a pobudka dopiero 3:00 :O zalałam mlekiem przescieradło.

Ania u mnie z kazdym dniem karmienia było inaczej. W 3 tygodniu też myslałam, ze mam malo mleka, że się nie najada - wtedy chyba miał jakiś skok rozwojowy. z kazdym dniem uczy sie lepiej ssać i teraz przez 5 minut zjada więcej niż kiedys przez 40 min wiszenia. Ale mój Krzys ma już prawie 6 tygodni - wszystko przyjdzie z czasem.

[Honcia]

Napisane przez Paulinagm

Czy 4-6 tygodni po porodzie macie nadal jakiś bardziej oszczędzający tryb życia? Ja sie staram zyć normalnie, gotuję, sprzątam itd nie dźwigam mocno ciężkich rzeczy, ale myślałam, że odkurzacz to nie jest jakis kosmos. Właśnie poodkurzałam mieszkanie i trochę mocniej dziś krwawię. Nie jakos mega mocno, tylko trochę pociekło - zastanawiam się czy odkurzanie mogło mieć wpływ.
Dzieczyny po cc - odkurzałyscie już?

Ja wczoraj odkurzalam w 7 dobie po cc

[Cierpliwosc]

Napisane przez ania230

Jak przyciskam piers to od razu mleko sie pokazuje. Tylko sobie myślę czy ona sie najada tym mlekiem. Cycki czasami mnie bola i sa takie ciężkie. Laktator różnie sciaga raz 10-40 ml. Np w nocy zauważyłam ze ona potrzebuje wiecej i przekładam ja raz z jednej do drugiej. I tak np godzinę albo i więcej a potem usypianie.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Czy wasze dzieci placza przez sen?

Nie ma opcji żeby się nie najadała z Twoim mlekiem, bo ono się tworzy specjalnie dla niej, idealnie do jej aktualnych potrzeb, ma tam nawet komórki macierzyste, no nigdzie takiego czegoś nie kupisz, nie da się tego stworzyć w laboratorium
Psulinagm Ci napisała po czym poznać, że się najada, chociaż też nie ma co schizować. Ja np. z I dzieckiem nie słyszałam ani połykania, piersi były raczej miękkie przed i po jedzeniu, na początku żadnego napływu ani opróżniania nie czułam,a jednak Sarcia sikała, robiła nieregularnie kupy, spała i rosła i zdrowa jest,a od kiedy wyszłyśmy ze szpitala nie miała w ustach mm

Leżymy sobie z Esią, bo druga połowa rodziny pojechała na basen Za jakieś czas biorę się za obiad, tymczasem luz, blus i lenistwo

[ania230]

Napisane przez Paulinagm

mleko masz laktatorem sie nie przejmuj - dziecko wyciąga więcej.

A kryteria najadania się dziecka kiedyś wklejała elaine, ja w jakiejś książeczce znalazłam podobne:

-dziecko miarowo ssie pierś przez około 10 min i słyszysz jak miarowo polyka a w czasie ssania dłonie nie są zacisnięte w piastki (np u nas było tak, że pierwsze 2 tygodnie po porodzie Krzyś troche wiecej walczył z cyckiem, nie chciał miarowo ssac 10 min, było różnie i wisial na cycku więcej. z czasem nauczył sie lepiej ssać i teraz rzeczywiście trwa to 10-15-20 min)
karmisz przynajmniej 8 razy na 24h
- karmiąc czujesz, jakby piersi ubywało
- maluch spi co najmniej 3h minimum 1-2 razy w ciągu doby ale niekoniecznie w nocy (czyli jeśli raz Maja zaliczy drzemkę 3h to dzień zaliczony, inne drzemki moga bys krótsze i to normalne)
- moczy przynajmniej 6 pieluch
- robi 3-4 kupki w ciągu doby
(od 6 tygodnia kupki moga pojawiac się raz na kilka dni)

dla mnie najważniejsze jest to, że moczy >6 pieluch i to uczucie, że piersi ubywa.

a dzisiaj Krzyś jest złośliwy i zjada mniej niż dotychczas a piersi ciężkie w nocy zasnął o 21, a pobudka dopiero 3:00 :O zalałam mlekiem przescieradło.

Ania u mnie z kazdym dniem karmienia było inaczej. W 3 tygodniu też myslałam, ze mam malo mleka, że się nie najada - wtedy chyba miał jakiś skok rozwojowy. z kazdym dniem uczy sie lepiej ssać i teraz przez 5 minut zjada więcej niż kiedys przez 40 min wiszenia. Ale mój Krzys ma już prawie 6 tygodni - wszystko przyjdzie z czasem.

U mnie wyglada to tak ze nie zawsze slysze jak Maja przełyka. Czasami od piersi odrywa się po 5 min a czasami bo 20-30. Musze sie przystawiac do drugiej bo jest placz i jak mam odciagniete mleko to jeszcze to mleko jej dac.
Co do spania moze dwa razy się zdarzyło ze po cycu spala 3 h zazwyczaj jest to 1-2 h. Z kupami nie ma problemu więcej niz 4 dziennie sa a siki hmm razem z nimi. Na pewno kolo 10 pieluch mi idzie.
Zauważyłam ze czasami wkurza się przy cycku. Ssie i nagle się odrywa z placzem .
Raczek zacisniętych nie ma.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Dziękuję wierze ze mi się uda i będzie na tyle mleka ze moja córeczka będzie zaspokojoną.

[chudziaszek11]

Specjalnie weszłam na komputer, żeby zobaczyć zdjęcia
Śliczne te wasze dzieci
Justyno piękny ten twój Gabryś
Motylku co za urocze maluchy

Napisane przez kanwa

Justynka gratulacje
Gabrysia dużo zdrówka

Madziu oby te Twoje nerki dały Ci spokojnie funkcjonować.Bardzo Ci współczuję i trzymam mocne kciuki żeby było ok.

My witamy się z Idą nadal w dwupaku.Moja księżniczka nie spieszy się na ten świat
Jutro wizyta u ginki i zobaczymy co powie.Całą ciążę brałam leki na podtrzymanie a teraz Idziak siedzi i dobrze jej w brzuszku

Miłego dnia brzuszki i mamusie
Czytam o Waszych dzieciątkach i już nie mogę się doczekać mojej córeczki ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kanwa proszę się nie obijać tylko rodzić

Napisane przez motylek1984

U nas też nic nie było widać, a jednak koziuchny były. Ja już prawie doszłam do siebie. Cały czas ktoś jest z nami, a to moja mama, a to teściowa, albo ciocia. Często budzą się do jedzenia o tej samej porze, więc ciężko byłoby samemu. Mój tż za granicą, wróci na weekend, a w poniedziałek znów jedzie :-( a teraz tak lulamy :-D niech was nie zmyli kolor pajaców, bo babcia w nocy przebierała.

Motylku super że masz tyle osób chętnych do pomocy no i maluchy pierwsza klasa.

My właśnie wróciliśmy ze spaceru i tak spocie myślę że chyba przegiełam dziś z tym słońcem mi było przyjemnie jak szłam ale młody cały gorący. .. ehh dużo jeszcze muszę się nauczyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz