Perypetii Październikówek 2016 cz. III

[Ewula88]

Spojrzałam na kalendarz dzis mam 3 mies do porodu

[marrticzka]

Napisane przez Inka_25

Mi tez sie wydaje ze vacum sie stosuje jak juz jest za pozno na cesarkę.... Wtedy chyba pozostaje wlasnie vacum albo kleszcze..... To ogólnie ciężkie przypadki.... Ale nie mozna wykluczyć na 100%.....

Ja chyba sie jednak na cc zdecyduje-jak dla mnie to za duze ryzyko SN.....

Inka,masz wskazania do cc czy twój lekarz jest liberalny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inka_25]

Megilla-ale sie uśmiałam z tych kotów i kangurow😀

Ogólnie to poród powinien rozpocząć sie od skurczy.... Jak sie rozpocznie od odejścia wód to ciezko potem urodzić SN..... Mówią ze taki poród zaczyna sie od tylu-tzn w odwrotnej kolejności..... Dlatego wam zycze najpierw skurczy😀

Marrticzka-mnie moja lekarka namawia na cc ze względu na to, ze 2 lata temu miałam cc i..... Twierdzi ze teraz tez sie tym skończy wiec od razu ona zaleca....

[megilla]

Napisane przez marrticzka

Inka,masz wskazania do cc czy twój lekarz jest liberalny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

marticzka, kiedy Ty masz termin? I co mieszka u Ciebie w brzuszku, bo niepamiętami i nie wiem co wpisać na pierwszej stronie

[marta0o01]

Mi to nawet nikt nie powiedział kiedy mam jechać do szpitala i w ogóle.. Ja to bym odrazu jechała do szpitala jakby mi wody odeszły. Ale u mnie to było troche inaczej. Obudziłam się o 10 i miałam takie leciutkie skurcze ale były juz regularnie co 5 minut. Zjadłam śniadanie powiedziałam z mamą i zadzwoniłam do położnej czy coś robić czy czekać do wizyty bo miałam na 15. I powiedziała że po 38tc jak cokolwiek się dzieje to jechać odrazu do szpitala. Spakowałam się i tak o 11.30 byłam w szpitalu. Takie bardzo bolesne skurcze zaczęły mi się może o 14, o 15 dopiero odeszły mi wody a o 15.35 już było po Nie powiem że było łatwo i przyjemnie ale mam nadzieje że drugi poród będzie co najmniej taki jak pierwszy

[konwalia39]

Dziewczyny czy w ciąży można stosować clotrimazolum? Stosowała któraś?
Bo chyba złapałam jakąś infekcje,ale dopiero mi się zaczyna. Bo wczoraj mnie nic nie swędziało ani nie szczypało a dzisiaj to co jakiś czas czuje że mnie swędzi,ale nie jest to ciągłe. Więc nie wiem czy odrazu iść do lekarza(wizyte mam za tydzień,więc bym musiała przekładać)czy spróbować tym clotrimazolum...

[słonik]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny czy w ciąży można stosować clotrimazolum? Stosowała któraś?
Bo chyba złapałam jakąś infekcje,ale dopiero mi się zaczyna. Bo wczoraj mnie nic nie swędziało ani nie szczypało a dzisiaj to co jakiś czas czuje że mnie swędzi,ale nie jest to ciągłe. Więc nie wiem czy odrazu iść do lekarza(wizyte mam za tydzień,więc bym musiała przekładać)czy spróbować tym clotrimazolum...

można, stosowałam zarówno maść, jak i globulki na zlecenie lekarza - od 2 trymestru można

[pannazwanny]

Megilla tu masz dokładny opis kremu clotrimazolum: https://www.google.pl/search?q=clotr...IIKE6QTWjpzIDQ

Zasadniczo wolno po I trymestrze. Jednak najlepsze w ciąży na grzyba są globulki Nystatyna lub Natamycyna, bo się nie wchłaniają przez drogi rodne. Z kremów pimafucin. To wszystko jest na receptę niestety.

Ja na twoim miejscu bym albo poszła od razu do lekarza, albo poszła do Rossmana lub apteki i kupiła test na PH pochwy - bo jeśli nie jesteś pewna to to może też być infekcja bakteryjna, a one mogą być niebezpiecznie w ciąży.

[konwalia39]

Napisane przez słonik

można, stosowałam zarówno maść, jak i globulki na zlecenie lekarza - od 2 trymestru można

I co Ci bardziej pomogło maść czy globulki?

[megilla]

Jak czułam, że coś się zaczyna, to na noc brałam pałeczki kwasu mlekowego a na noc clotrimazol i tak przez kilka dni. Zwykle wystarczało. Jeśli nie, to wtedy pojecvhałabym do lekarza po pimafucin.

[Ewula88]

Czytałam ze sa nawet przypadki ze skurcze sa tak lekkie albo ich nie ma wcale a rozwarcie juz wielkie i kobiety rodzą w domu lub ledwo im sie uda zdążyć do szpitala. To dopiero hardcore w książce która mam jest opisane jak odebrać samemu poród.

[WKasiarr]

Dziewczyny, które robiły już badanie poc. Czy byłyście na czczo? Mam różne informacje. Koleżanka wczoraj poszła nie będąc na czczo i nie wykonano jej badania. A w internecie czytam, że to nie ma znaczenia, czy jest się na czczo, czy nie... Zadzwonię jeszcze do labu i sprawdzę co powiedzą z ciekawości... Jutro się wybieram.

Wróciłam właśnie z poczty, gdzie spotkał mnie zatarg z... siostrą zakonną. Niesamowite, prawda? Kobieta w okienku zawołała mnie poza kolejką, a że siostrzyczka była przede mną, to się oburzyła i powiedziała, że "W prawie kościoła katolickiego nie ma mowy o przepuszczaniu ZACIĄŻONYCH" To jej powiedziałam: "W prawie kościoła katolickiego nie ma też mowy o nieuprzejmości ludzkiej wobec bliźniego. Bóg zdaje się nakazywał, by być dobrym, prawda?" Odwróciła głowę i syknęła. W duchu się śmiałam...

[ja1003]

Napisane przez pearl126

Mam ten sam problem z brzuchem! Oglądane wasze brzuszki i patrze na mój to jestem przerażona. Strasznie sie obniżył, schodzi ku dołowi. Nie przejmowałam sie tym zbyt, dopóki wczoraj mama mi nie zwróciła uwagi,ze co ja mam z brzuchem,ze strasznie obniżony.
To moja pierwsza ciaza, nawet nie wiem jak powinnam odczuwać skurcze...
Do tego od dzisiejszej nocy zaczęłam odczuwać kopniaki bardzo nisko. Nocą sie męczyłam, bo co chwile miałam zadawany bolesny kopniak (chyba) w pęcherz, przez co miałam cały czas dziwne uczucie,ze chce mi sie siku.Mialam tez wrażenie,ze mam skopana szyjkę, strasznie bolało. Teraz nie wiem czy schizuje i czy sobie coś wkręcam czy rzeczywiście jest coś nietak.

U mnie jest to samo. Tzn wczoraj jeszcze się łudziłam, że mam schizy, ale miałam nalot teściowej która od progu skwitowała "a ty sie dzis do porodu wybierasz?"... Ruchy co prawda czuję różnie, raz wyżej, raz niżej, raz gdzieś w żebrach, ale mam ogólne wrażenie że coś jest nie tak. Nie mam regularnych skurczy, ale jak mnie dopadnie to boli, czasem mam wrażenie, że z dnia na dzień coraz bardziej (jak wezmę nospę to przechodzi), poza tym mam taki dziwny ucisk na krocze, jak idę do łazienki to pierwsze co się dotykam czy Ktoś nie zechciał już pozaglądać na świat nie przez brzuch... . A po tym co mi teściowa wczoraj powiedziała, mimo że miałam leżeć i pachnieć, wysprzątałam cały dom, zrobiłam małe przemeblowanie w sypialni, a mąż widząc moj niepokój stwierdził, że mam się wziąć za wyprawkę żeby nie myśleć... Oczywiście jak poszłam do łóżka spać to się rozpłakałam i wyłam pół nocy jak moi panowie sobie beze mnie poradzą, jakby tak musiałam być w szpitalu. (bo pomijam to co usłyszałam od teściowej).

Napisane przez bzyczek

Slonik ja miałam vacuum przy pierwszej ciąży, na cc juz było za późno, mały był w kanale rodnym ale nie mogłam go wyprzeć, trwało to długo i stał w miejscu, nie miałam już siły na parcie, jego tętno zaczęło skakać i postanowili o vacuum. Może nie będę opisywać szczegółów ale cieszę się że się wszystko dobrze skończyło i młody jest cały i zdrowy. Lepiej tak niż jakby nie zastosowali i mały by się nie dotlenil. Później długo nie mogłam normalnie siedzieć ale wszystko do przeżycia

Ja miałam podobną sytuację i wtedy podali mi oksytocynę, a lekarz zastosował chwyt Kristellera.

Napisane przez megilla

Bardziej od odkurzacza przeraża mnie chwyt Kristallera. Zaznaczam w planie porodu, że nie życzę sobie tego procederu.

Też miałam w planie porodu zaznaczone, że tego nie chce. Na tą kartkę nikt nawet nie spojrzał! Jak nie mogłam urodzić przyszedł lekarz, ucisnął mi poniżej żeber i w tym samym momencie położna wyciągnęła Michała (a ja też popękałam). Po wszystkim, jak głupio to zabrzmi, podziękowałam lekarzowi za to co zrobił bo nie wiem jak bym urodziła tego mojego wielkoluda

Napisane przez Fasolka10

Co za franca j********a :/ grrrr Az mi się ciśnienie podniosło. ...
Mam nadzieje ze juz lepiej się czujesz. Ja w końcu niedawno zjadłam normalne jedzonko i póki co jest Oki. .. tzn. Z biegunka ... bo brzuszek się spina co jakiś czas i takie dziwne klucie od dołu brzucha do pipki czuje :/ nie podoba mi się to...

Dzwoniłam dzisiaj umówić się do gin
... wraca z urlopu tego samego dnia co ja wracam do Pl. Tj. Za tydzień w środę a tu termin na 5 sierpnia.... nosz kurde :/ jak będzie dalej pobolewa to wciskamy się na chama i juz. A boje się bo z pierwszym właśnie w ok. 27-28 tc miałam przedwczesne skurcze i rozwarcie na 1.5 cm z którym chodziłam juz do porodu




---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Tak wogole to witam się w nowej części której nie mogłam znaleźć hehe
Megilla super prowadzisz nasze wątki

Niby czuję się lepiej, ale wewnętrznie czuje jakiś niepokój. Też mam wrażenie, że cały czas mi się chce siku, czuje podobne kłucie i ucisk na krocze.

Napisane przez Inka_25

Ale mnie dziewczyny nastraszylyscie z tym porodem.... Ja niby juz mam byc doświadczona.... A dopiero wczoraj wyczytałam, ze od odejścia wód do porodu moze minąć 24h..... Jak mi przy mojej Z odeszły wody (o24 w nocy)....poszłam pod prysznic.... Założyłam gruba podpaske i poszłam spac. O 5 rano obudziłam tz i pojechaliśmy i...... Ochrzan na wstępie dostałam ze za pozno-ze od razy sie przyjeżdża......ze musza dac antybiotyk przeciw zakażeniu......nio i oczywiscie okstocyna-o 12 w południe zrobili mi cc.....a teraz to inaczej bym zrobiła-bym siedziała w domu pierwsze 12 godz...a najbardziej to żałuje ze nie miałam swojej położnej-ona by najbardziej doradziła.....

Zapytajcie moze na szkole rodzenia jak powinno byc jak odejdą wody a nie ma skurczy???

Jacie... Przy pierwszym porodzie taki spokój zachowałaś? Fakt, że ja też jakoś nie panikowałam, ale jak odeszły mi wody to pojechałam do szpitala, no i wtedy też poczułam co to skurcze porodowe. Mi lekarz mówił, że jak odejdą wody to od razu do szpitala, a jakby najpierw były skurcze to czekać aż będą co 7-5 min i wtedy zaprasza na porodówkę.

[pannazwanny]

WKasiarr moim zdaniem to badanie się powinno robić na czczo, bo pierwszy pobór krwi to właśnie sprawdzenie poziomu cukru na czczo, a tak inaczej to chyba można by od razu badać po obciążeniu. Poza tym mi na wstępie zbadali glukometrem, czy w ogóle można robić to badanie.

A co w ogóle ma prawo kościoła katolickiego do kolejki na poczcie? Toż to świecka instytucja. Co za babsko. Mogłaś jej odszczeknąć że to ty jesteś w stanie BŁOGOSŁAWIONYM

Gosia coś mi gdzieś mignęło że nie zamierzasz nic prasować. Ja nienawidzę prasowania i dla siebie nie prasuję nic oprócz sukienek na wesela itp. Wszędzie jednak trąbią że dla dziecka trzeba itp. Co o tym sądzić?

[adzik535]

U mnie zaczelo sie od skurczów o 3.08( pamiętam ta godzinę dokladnie) tyle ze ja juz lezelam na patologii ciąży bo bylam 10dni po terminie.jak się upewnilam ze to na pewno to i sa regularne to o 4.30 poszlam do dyzurki poloznej ona kazała iść pod cieply prysznic i przyjść za 2 godziny bo jeszcze może sie wszystko wyciszyć a po prysznicu jak to juz porod powinny bardziej dać popalić te skurcze. O 5.30 jednak przyszla po mnie i mnie zbadala- okazalo sie ze mam 4 cm tozwarcia i przeszłam na porodowke. Wody odeszly mi o dopiero o 10.30 byly zielono- brązowe bleee ale to od tego ze tak dlugo czekali z porodem. O 11 mialam 7 cm dopiero i skurcze takie ze myślałam ze wystrzelę w kosmos 😁 o 12.30 mialam pelne rozwarcie a urodzilam dopiero o 14.05. Gdzie juz się wspominali o cesarce bo tętno malej skakalo no i druga faza nie może trwać dluzej niż 1,5godziny. W miedzy czasie podawali mi jeszcze antybiotyk bo mialam dodatnieg o gbs :/ wszystko do przeżycia. Nastawiajcie sie pozytywnie na zwykly naturalny poród a nie jakies kleszcze, chwyty itp traficie na dobra polozna to Was ze wszystkim pokieruje
.
Mnie spotkala mila sytuacja wczoraj w biedronce. Bylam na zakupach i stanelam na końcu kolejki jak zawsze a tu niespodziewanie kasjerka kazala ludziom mnie przepuścić na sam początek i jeszcze gadala do nich ze powinno im być wstyd żeby kobiety w tak zaawansowanej ciąży nie przepuścić ze kiedys ich matki tez tak się meczyly na zakupach bo taka znieczulica wśród ludzi. Zrobilo mi się bardzo miło bo przeciez w biedronkach kas pierwszeństwa nie ma i nie musiała nic robic. Chociaż po co moj wieeeelki bebzon sie przydal

[wontrubka]

Napisane przez WKasiarr

Wróciłam właśnie z poczty, gdzie spotkał mnie zatarg z... siostrą zakonną. Niesamowite, prawda? Kobieta w okienku zawołała mnie poza kolejką, a że siostrzyczka była przede mną, to się oburzyła i powiedziała, że "W prawie kościoła katolickiego nie ma mowy o przepuszczaniu ZACIĄŻONYCH" To jej powiedziałam: "W prawie kościoła katolickiego nie ma też mowy o nieuprzejmości ludzkiej wobec bliźniego. Bóg zdaje się nakazywał, by być dobrym, prawda?" Odwróciła głowę i syknęła. W duchu się śmiałam...

Dla mnie to jest najwieksza hipokryzja z możliwych jak zakonnica albo ksiądz wykazuje się takim chamstwem. Pierwsza powinna Cię przepuścić.

Ewula, ta położna tak z dobrej woli pozwoliła do siebie dzwonić i w razie czego przyjedzie, czy jakoś jej to wynagrodziłaś?

Dziewczyny, a powiedzcie o co chodzi z tym antybiotykiem? Na co ten antybiotyk i czy podaje się go zawsze profilaktycznie? Nie słyszałam o czymś takim..

[WKasiarr]

Napisane przez pannazwanny

WKasiarr moim zdaniem to badanie się powinno robić na czczo, bo pierwszy pobór krwi to właśnie sprawdzenie poziomu cukru na czczo, a tak inaczej to chyba można by od razu badać po obciążeniu. Poza tym mi na wstępie zbadali glukometrem, czy w ogóle można robić to badanie.

Krzywa cukrowa już dawno za mną. Tu chodzi o te przeciwciała - pośredni odczyn Coombsa. Dostałam skierowanie i mam to zrobić między 28 a 30 tyg, więc w tym tyg muszę. Rh mam plus.

[Ewula88]

Napisane przez pannazwanny

WKasiarr moim zdaniem to badanie się powinno robić na czczo, bo pierwszy pobór krwi to właśnie sprawdzenie poziomu cukru na czczo, a tak inaczej to chyba można by od razu badać po obciążeniu. Poza tym mi na wstępie zbadali glukometrem, czy w ogóle można robić to badanie.

A co w ogóle ma prawo kościoła katolickiego do kolejki na poczcie? Toż to świecka instytucja. Co za babsko. Mogłaś jej odszczeknąć że to ty jesteś w stanie BŁOGOSŁAWIONYM

Gosia coś mi gdzieś mignęło że nie zamierzasz nic prasować. Ja nienawidzę prasowania i dla siebie nie prasuję nic oprócz sukienek na wesela itp. Wszędzie jednak trąbią że dla dziecka trzeba itp. Co o tym sądzić?

Ja tez z tych co nie prasują nienawidzę tego i tego nie robię. Sztukę wieszania prania opanowalam do perfekcji aby nie było zgniecen niestety mam zamiar prasować wyprawkę chociaż ten pierwszy raz. Potem sie zobaczy.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez wontrubka

Dla mnie to jest najwieksza hipokryzja z możliwych jak zakonnica albo ksiądz wykazuje się takim chamstwem. Pierwsza powinna Cię przepuścić.



Ewula, ta położna tak z dobrej woli pozwoliła do siebie dzwonić i w razie czego przyjedzie, czy jakoś jej to wynagrodziłaś?



Dziewczyny, a powiedzcie o co chodzi z tym antybiotykiem? Na co ten antybiotyk i czy podaje się go zawsze profilaktycznie? Nie słyszałam o czymś takim..

Tak z własnej woli to jest położna ba NFZ i pod telefonem 24h

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez WKasiarr

Krzywa cukrowa już dawno za mną. Tu chodzi o te przeciwciała - pośredni odczyn Coombsa. Dostałam skierowanie i mam to zrobić między 28 a 30 tyg, więc w tym tyg muszę. Rh mam plus.

To robiłam dzis przy okazji krzywej wiec siła rzeczy byłam na czczo. Ja zawsze jestem na badaniach krwi na czczo na wszelki wypadek

[Inka_25]

Przed porodem masz z krwi badany GBS-jak masz dodatni-dostajesz antybiotyk. Badanie to wykrywa paciorkowce w pochwie-jak masz dodatni-czyli sa to mogą przenieść sie na dziecko.

W przypadku gdy odejdą ci wody-to tez po jakimś czasie podają antybiotyk-ja miałam ujemny GBS ale odeszły wody i długo nic sie nie działo i podali bo bali sie zakażenia dziecka....

Co do prasowania-to zaleca sie dlatego, ze wysoka temp żelazka niszczy bakterie i wirusy.... Ja prasowałam tylko w 1 tygodniu-tez nienawidzę tego robic i stwierdziłam, ze nie moze byc za sterylnie zeby mała nie miała potem alergii😀

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Dziewczyny-jak czytam wasze opisy porodów to stwierdzam ze..... Niektóre z was sa wprost stworzone do rodzenia dzieci😉

[Fasolka10]

Napisane przez Ewula88

Czytałam ze sa nawet przypadki ze skurcze sa tak lekkie albo ich nie ma wcale a rozwarcie juz wielkie i kobiety rodzą w domu lub ledwo im sie uda zdążyć do szpitala. To dopiero hardcore w książce która mam jest opisane jak odebrać samemu poród.

Ja bym pewnie tak miała gdyby nie to ze leżałam w szpitalu Moje skurcze były jak przy bolesnej miesiączce (zawsze takie miałam) wiec gdyby nie to ze na ktg pisały się duże skurcze tp nie pomyslalabym ze to juz TE skurcze

[ana909]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny czy w ciąży można stosować clotrimazolum? Stosowała któraś?
Bo chyba złapałam jakąś infekcje,ale dopiero mi się zaczyna. Bo wczoraj mnie nic nie swędziało ani nie szczypało a dzisiaj to co jakiś czas czuje że mnie swędzi,ale nie jest to ciągłe. Więc nie wiem czy odrazu iść do lekarza(wizyte mam za tydzień,więc bym musiała przekładać)czy spróbować tym clotrimazolum...

Mnie czasem zapieklo przy siku i to nie od infekcji grzybami czy coś tylko od układu moczowego. Mam białko na ostatnich wynikach moczu, polozna mówiła że nerki zaczynają gorzej flirtować w starszej ciąży i powinnam więcej pić i jeść żurawinę. A lekarz dał namiary na ziołowy urosept który można brać w ciąży.

[Natka3008]

Hej dziewczęta dzisiaj ja się witam w dniu mojej studniówki

Ale pędzicie z postami

Ja wczoraj musiałam trochę pojeździć z córką gdyż spuchło jej policzko Najpierw do dentysty bo wychodzą jej szóstki i myślałam że to od tego Dentystka mówi ze nie ze raczej to zapalenie sliniawek przyusznych No to do lekarza i jak tu się szybko wbić Postraszylam recepcjonistke ze mam dziecko z podejrzeniem świnki To weszłam bez kolejki Lekarz stwierdził że to nie świnka tylko zapalenie gardła i powierzony węzeł chłonny Masakra

[wontrubka]

co to jest GBS?

[Fasolka10]

Wymaz z pochwy i odbytu na bakterie ... nie pamiętam jakie... wykonuje się je między 32 a 37 tc zazwyczaj chyba ok. 35 tc




---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

http://m.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-...gsb_37433.html

[pearl126]

Napisane przez wontrubka

Zazdroszczę, bo ja kolejną noc zaliczam do beznadziejnych. Ehh, witam się w ten pochmurny, chłodny dzień (a więc wspaniały! zaraz idę na spacer )



Dziewczyny, widziałyscie może w jakimś sklepie online albo stacjonarnej sieciówce kombinezony takie przejściowe na jesień właśnie (więc nie strasznie grube) w rozmiarze 62? Jak tak, to dajcie znać bo już tracę cierpliwość - wszędzie są tylko takie grube zimowe

Ja kupiłam w hm. Taki grubszy pajac to jest i chce miec właśnie na wyjście ze szpitala. Nie widzę go juz na stronie, ale jest piękniejszy. Zdjęcie w załączniku (może Ci sie spodoba). ImageUploadedByWizaz Forum1468917982.379419.jpg mój jest delikatnie ocieplany, ten pewnie tez.

[wontrubka]

Pearl, jest piękny! dzięki jadę go obczaić, mam nadzieję, że będzie w sklepie stacjonarnym

Fasolka, dzięki za info w takim razie czeka mnie to pewnie przy okazji ostatniego USG w 32 tc.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

na stronie widzę, ze nie ma rozmiaru jest tylko 50, a ja chciałam 62. Moze stacjonarnie coś jeszcze znajdę takiego.

[marrticzka]

Napisane przez megilla

marticzka, kiedy Ty masz termin? I co mieszka u Ciebie w brzuszku, bo niepamiętami i nie wiem co wpisać na pierwszej stronie

Kochana,termin 1.10,będzie córka Janeczka😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja1003]

Napisane przez WKasiarr

Dziewczyny, które robiły już badanie poc. Czy byłyście na czczo? Mam różne informacje. Koleżanka wczoraj poszła nie będąc na czczo i nie wykonano jej badania. A w internecie czytam, że to nie ma znaczenia, czy jest się na czczo, czy nie... Zadzwonię jeszcze do labu i sprawdzę co powiedzą z ciekawości... Jutro się wybieram.

Wróciłam właśnie z poczty, gdzie spotkał mnie zatarg z... siostrą zakonną. Niesamowite, prawda? Kobieta w okienku zawołała mnie poza kolejką, a że siostrzyczka była przede mną, to się oburzyła i powiedziała, że "W prawie kościoła katolickiego nie ma mowy o przepuszczaniu ZACIĄŻONYCH" To jej powiedziałam: "W prawie kościoła katolickiego nie ma też mowy o nieuprzejmości ludzkiej wobec bliźniego. Bóg zdaje się nakazywał, by być dobrym, prawda?" Odwróciła głowę i syknęła. W duchu się śmiałam...

Ja pierdziele... Powoli zaczynam się zastanawiać w jakim kraju my żyjemy?! Już rozumiem kelnerki, ludzi w sklepie, ale siostra zakonna? . Niebawem zrobią zakaz wchodzenia do kościoła w zaawansowanej ciąży bo się będą bać, że wody odejdą i trauma dla wiernych

Napisane przez wontrubka

Dla mnie to jest najwieksza hipokryzja z możliwych jak zakonnica albo ksiądz wykazuje się takim chamstwem. Pierwsza powinna Cię przepuścić.

Ewula, ta położna tak z dobrej woli pozwoliła do siebie dzwonić i w razie czego przyjedzie, czy jakoś jej to wynagrodziłaś?

Dziewczyny, a powiedzcie o co chodzi z tym antybiotykiem? Na co ten antybiotyk i czy podaje się go zawsze profilaktycznie? Nie słyszałam o czymś takim..

Ja antybiotyk dostałam bo miałam dodatni GBS. Przez to też miałam być w szpitalu jak najszybciej jak się zacnie akcja porodowa bo on się podaje (chyba) na 2h przed porodem (tak mi położna tłumaczyła).

Napisane przez Inka_25

Przed porodem masz z krwi badany GBS-jak masz dodatni-dostajesz antybiotyk. Badanie to wykrywa paciorkowce w pochwie-jak masz dodatni-czyli sa to mogą przenieść sie na dziecko.

W przypadku gdy odejdą ci wody-to tez po jakimś czasie podają antybiotyk-ja miałam ujemny GBS ale odeszły wody i długo nic sie nie działo i podali bo bali sie zakażenia dziecka....

Co do prasowania-to zaleca sie dlatego, ze wysoka temp żelazka niszczy bakterie i wirusy.... Ja prasowałam tylko w 1 tygodniu-tez nienawidzę tego robic i stwierdziłam, ze nie moze byc za sterylnie zeby mała nie miała potem alergii😀


---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Dziewczyny-jak czytam wasze opisy porodów to stwierdzam ze..... Niektóre z was sa wprost stworzone do rodzenia dzieci😉

Z krwi? Na pewno? A nie z pochwy i odbytu?

Napisane przez Fasolka10

Ja bym pewnie tak miała gdyby nie to ze leżałam w szpitalu Moje skurcze były jak przy bolesnej miesiączce (zawsze takie miałam) wiec gdyby nie to ze na ktg pisały się duże skurcze tp nie pomyslalabym ze to juz TE skurcze

O to ja takie miałam od 17 do 19 co 5 min. Potem się wyciszyły i wróciły coś przed 21 co 3 min jeszcze mniej bolesne. Dopiero jak mi wody odeszły... oj wtedy to poczułam, że rodzę choć i tak starałam się trzymać jak tylko mogłam. Mąż się wczoraj śmiał, że mnie na porodówkę nie wpuszczą bo podobno w zeszłym roku z bólu ściany drapałam (ja wiem, że się oparłam o nią ) i im tylko koszty generuje

Napisane przez Natka3008

Hej dziewczęta dzisiaj ja się witam w dniu mojej studniówki

Ale pędzicie z postami

Ja wczoraj musiałam trochę pojeździć z córką gdyż spuchło jej policzko Najpierw do dentysty bo wychodzą jej szóstki i myślałam że to od tego Dentystka mówi ze nie ze raczej to zapalenie sliniawek przyusznych No to do lekarza i jak tu się szybko wbić Postraszylam recepcjonistke ze mam dziecko z podejrzeniem świnki To weszłam bez kolejki Lekarz stwierdził że to nie świnka tylko zapalenie gardła i powierzony węzeł chłonny Masakra

Jaka ja jestem głupia... Siedzę zamyślona i czytam Was. Dojechałam do Twojego posta i się zaczęłam zastanawiać kiedy ja miałam 100dniówkę i że nie kojarzę, żeby któraś z nas miała 18 lat... Dopiero po jakiejś minucie puknęłam się w głowę i doszłam do tego o co chodzi.

[paula1010]

Dziewczyny pomocy!!

Pomozcie mi prosze wybrac jeden zestaw, bo za chwile na leb dostane od tego przegladania... zredukowalam juz koszyk to tych 3 i nadal nie potrafie podjac decyzji...

1) http://www.makaszka.pl/component/jsh....html?Itemid=0

2) http://www.makaszka.pl/component/jsh....html?Itemid=0

3) http://www.makaszka.pl/component/jsh....html?Itemid=0

[Inka_25]

Ja10003-masz racje-GBS nie jest z krwi tylko wymaz z pochwy i odbytu.... Eh.... Juz zapomniałam skad to pobierane było-na każdej wizycie mi gmera w kroczu ze człowiek juz to traktuje jak codzinnosc.....jeszcze chwile i u dentysty sie zapomne i majciochy w dół pójdą......

Paula-jak na moj gust to 1 lub 2..... 1 jest fajny bo taki czysty i jasny..... Drugi natomiast ma miętowy kolor😀