Jestem z żonatym mężczyzną ... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-30, 10:16   #91
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez amethys
Rozmawiałam z moim przyjacielem............. ... kocha mnie , kocha też dzieci i nie może im tego zrobić, nie może ich pożucić dla mnie.
Ja to rozumiem ale moim zdaniem jest to straszne uproszczenie. Przecież rozwód bierze sie z współmałżonkiem a nie z dziećmi...........
Wiem że mnie kocha ale nie tak bardzo jak ja......
Uzmysłowiłam sobie że jeśli czegoś nie zrobie zawsze będę na drugim miejscu .........
Nie prosiłam go o rozwód, zapytałam tylko czy kocha mnie tak mocno żeby być ze mna. Więc odpowiedział mi szczerze...myślał o tym, ale dzieci sa najważniejsze.......i tu mu nie wierze. Nie wiem dlaczego, ale wiem że gdybym miala postawic ultimatum żeby w końcu to wyprostować - przegrała bym
Rozmawialiśmy bez żadnych pretensji , on wie że jestem zbyt dumna aby stawiac ultimatum, wie także że jest coś nie tak, skoro poruszam ten temat. Coś zaczyna sie kończyć. To boli . Cholernie boli.
Padło w komentarzch do tego wątku prawdziwe określenie , może zbyt wulgarne ale prawdziwe
Zawsze wini sie kobietę, mężczyzna ze zdrady jakoś sie wywinie, kobieta nie. Jestem zmęczona , chce mi sie wyć , świat stał się obrzydliwa kupą bólu i śmieci. Nienawidze uśmiechnietych twarzy, nienawidze słońca , chce spac a nie moge. Chciałabym być niewidzialna
Dziękuje wam............. otworzyliście mi oczy nazywając to wszystko po imieniu

Dziewczyno, wrzuć na luz.
Jesteś młoda, atrakcyjna, masz pracę, nie masz zobowiązań...
Rozgrzesz sama siebie. Zamknij ten rozdział swojego życia. Co było to było. Zostaw to za sobą. To nieprawda że świat jest tylko zły, jest w dużej części dobry i piękny, a jaki będzie Twój, zależy przede wszystkim od Ciebie. Weź się w garść, zrób nową fryzurę, kup sobie coś ładnego, wyjedź na urlop - sama. Zdecyduj wreszcie o swoim życiu. Jeśli Ci dotychczasowe nie pasuje to je zmień. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. W imię czego się tak umartwiasz?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 10:47   #92
Milena13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 844
GG do Milena13
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Ja nie wiem co o tym myśleć...
__________________



droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
Milena13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 11:28   #93
dureksis
Zadomowienie
 
Avatar dureksis
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
Cytat:
Napisane przez amethys
Rozmawiałam z moim przyjacielem............. ... kocha mnie , kocha też dzieci i nie może im tego zrobić, nie może ich pożucić dla mnie.
Ja to rozumiem ale moim zdaniem jest to straszne uproszczenie. Przecież rozwód bierze sie z współmałżonkiem a nie z dziećmi.......
Wiem że mnie kocha ale nie tak bardzo jak ja......
Uzmysłowiłam sobie że jeśli czegoś nie zrobie zawsze będę na drugim miejscu ...
Nie prosiłam go o rozwód, zapytałam tylko czy kocha mnie tak mocno żeby być ze mna. Więc odpowiedział mi szczerze...myślał o tym, ale dzieci sa najważniejsze....i tu mu nie wierze. Nie wiem dlaczego, ale wiem że gdybym miala postawic ultimatum żeby w końcu to wyprostować - przegrała bym
Rozmawialiśmy bez żadnych pretensji , on wie że jestem zbyt dumna aby stawiac ultimatum, wie także że jest coś nie tak, skoro poruszam ten temat. Coś zaczyna sie kończyć. To boli . Cholernie boli.
Padło w komentarzch do tego wątku prawdziwe określenie , może zbyt wulgarne ale prawdziwe
Zawsze wini sie kobietę, mężczyzna ze zdrady jakoś sie wywinie, kobieta nie. Jestem zmęczona , chce mi sie wyć , świat stał się obrzydliwa kupą bólu i śmieci. Nienawidze uśmiechnietych twarzy, nienawidze słońca , chce spac a nie moge. Chciałabym być niewidzialna
Dziękuje wam... otworzyliście mi oczy nazywając to wszystko po imieniu
Kibicuję Ci cała sobą abyś znalazła siłę..
Ja Cię nie potępiam, nie mogłabym.
Ale wiem, że chociaż możecie się kochać nad życie, jeśli są właśnie dzieci, nie żona, DZIECI zawsze będziesz druga, zawsze...
Daletgo lepiej jest być z kimś, kto te dzieci z Tobą "urodzi" będzie czekał aż urośnie Ci brzuszek, aż maleństwo przyjdzie na świat, urośnie ząbek, siusiuna nocniku, to ważne momentyw życiumężczyzny a nie Ty w nich uczestniczyłaś, nie były Twoimi momentami a to boli, jak cholera...
A reszta życia maluchów??
Można sobie tylko wyobrazić: Komunia, Szkoła 1-sza miłość...
Powiem Ci tylko, że siebie samą odkryjesz dopiero jak zaczniesz żyć dla siebie, nie dla kogoś, nie z bagażem...Dla siebie a potem sam przyjdzie ktoś kto Cię tak pokocha, że nie będziesz musiała prosić o miłość...
Pozdrawiam raz jeszcze

Przepraszam za brak ładu i składu ale praaacaaaa
__________________
Empty skies but a butterflies wings
beat silent like air...

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-03-02 o 13:47 Powód: Post pod postem.
dureksis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 11:52   #94
acaderek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Grójec
Wiadomości: 218
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Nawet jeśli on Cie kocha to dzieli to uczucie na pół, pół dla rodziny, pół dla Ciebie. Znam ten temat dobrze, bo jestem blisko rodziny, której mąz zdradził żonę. Teraz rozgrywa się tam dramat, a ja nie mogę patrzeć na żonę która cierpi............ i dzieci które płaczą mimo że są już prawie dorosłe. Dlatego ja potępiam Twoje zachowanie, egoistyczne do bólu.
__________________
anika*
acaderek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 13:47   #95
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Zgadzam sie z Toba Acaderku.
Amethys to nie wyglada zawzse tak samo.Nie ma schematu do tego.To nie jest tak,ze trzeba znienawidziec ojca czy kochanke.Czasem kiedy juz rodzice sie rozchodza,ojciec zwiazuje sie z nowa kobieta to dzieci ja lubia.Nie czuja nienawisci ani do niej ani do ojca.
Z wielu przypadkow ktore znam,przypominam sobie jeden,kiedy moj kolega dobrze zyje z nowa kobieta ojca.Moze dlatego ze widza sie raz na rok,poniewaz ojciec nie mieszka w polsce.
Pozostale przypadki to udawanie sympatii a za plecami,pod nieobecnosc nowej kobiety czy tez mezczyzny(jezeli chodzi o matke)dopiero pokazywanie prawdziwych uczuc wg tej osoby.
To tylko od Ciebie zalezy jak dzieci beda Cie traktowac.
Nie ma znaczenia czy maja lat 8,15 czy 20,tak samo mocno kochaja matke.Myslisz ze beda chcialy Cie poznac gdy dowiedza sie ,ze mialas romas z ich ojcem przez..7 lat?
Oczywiscie obwinia ojca,bo to on oklamywal matke.Krzywdzil ja.Ale Ty na to wszystko pozwalalas.Nie zarzadalas rozwodu tylko pozwalalas na to,aby wracal do domu i oklamywal ich dalej i to przez tyle lat!
Nie wiem co rrobia te dzieci,jak sie zachowaja ale moge napisac jedno-napewno za rozstanie rodzicow beda obwiniac rowniez i Ciebie jezeli uslysza o tych 7 latach.
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 14:35   #96
amethys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Myślicie że nigdy nie interesowałam sie jego dziećmi...?
Pewnie że mam wyrzuty sumienia przez tyle lat słyszałam o ich problemach pierwszych miłościach namawiałam ich ojca aby póścił dzieci na spływ kajakowy czy sylwestra ...to juz nie małe dzieci...- mawiałam
On zawsze żartował że maja dobrego adwokata....
o urodzinach córki czy syna to ja zawsze pamietałam, kupowałam prezenty,zdobywałam książki trudno dostępne do szkoły... Na Boże Narodzenie zawsze robiłam prezeny, dla dzieci bardziej przemyślane dla niego z ogromnym ładunkiem emocjonalnym i dla Niej ( zazwyczaj była to bombonierka lub inne wymyślne słodycze).... tłumaczyłam Jemu ..jak będą wyglądały prezenty pod choinka ...dla ciebie dzieci i ...? Dzieci zapytaja a dla mamy? _ Jestes taka zapobiegliwa mówił zawsze wzruszony....
To nie tak że o nich nie mylałam , myślałam często i stad te wyrzuty sumienia... Całe to moje zachowanie to jeden wielki kać moralny.
Ma ze mna dobrze..... miał ze mna dobrze................... .
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne...........
Amethys
amethys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 14:46   #97
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Amethys i myslisz ze to wystarczy?
Ze chodzi tylko o kupowanie ksiazeki prezentow pod choinke?
To wogole nie ma znaczenia.
Przeciez doskonale wiesz,ze prezentami nie odbudujesz 7 lat.Tych lat w ciagu ktorych przyczynialas sie do rozbijania tej rodziny.
A przeciez ona,ta rodzina mogla byc szczesliwa.
Moze i byl tam jakis kryzys w malzenstwie i on chcial odejsc,moze nawet chcial rozwodu ale jednak go nie wzieli.
Byly szanse na odbudowanie tego malzenstwa i powrotu do szczescia.
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-30, 14:54   #98
dureksis
Zadomowienie
 
Avatar dureksis
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

amethys
Ja tez się interesowałam, nawet bardziej od mojego BŻ, ale nie o to chodzi, to nigdy nie będa Twoje dzieci..
P.S a masz swoje??
Z resztą to nieważne, ja Ci mówię z autopsji- daj sobie spokój, poboli, ale życie to przecież nie bajka...
__________________
Empty skies but a butterflies wings
beat silent like air...
dureksis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 14:57   #99
amethys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez warszawianka
Amethys i myslisz ze to wystarczy?
Ze chodzi tylko o kupowanie ksiazeki prezentow pod choinke?
To wogole nie ma znaczenia.
Przeciez doskonale wiesz,ze prezentami nie odbudujesz 7 lat.Tych lat w ciagu ktorych przyczynialas sie do rozbijania tej rodziny.
A przeciez ona,ta rodzina mogla byc szczesliwa.
Moze i byl tam jakis kryzys w malzenstwie i on chcial odejsc,moze nawet chcial rozwodu ale jednak go nie wzieli.
Byly szanse na odbudowanie tego malzenstwa i powrotu do szczescia.
upraszczasz trochę ....
Jak sie poznaliśmy to nie był od razu skok do łóżka. Byłam po rozwodzie , miałam załamanie nerwowe byłam sama a on tak chętnie słuchał. Byłam w szpitalu , rodzice mnie nie odwiedzili ani razu, ale on odwiedzał regularnie. Wyszłam z dołka po próbach samobójczych, po psychoterapi...narodziłam sie od nowa. Dopiero później było łózko i miłość
Wiedziałam że ma rodzine nigdy tego nie ukrywał. Był moim jedynym przyjacielem i rozkochiwał mnie przez ponad rok. Zawdzięcza mu życie i to że mam swoją firmę że wyszłam z dołka. Czas jednak zrobić kolejny krok. Kocham go za to że uwierzył we mnie, kiedy nikt nie wierzył i wiem że zostanie moim przyjacielem do końca życia .
Zrobiłam krzywde tej rodzinie.....? Zapewne masz racje
Znam jego dzieci , zatrudnialam je do pracy w wakacje - to nie moralne...?
Przyjdzie zapewne czas że przekonam sie o tym na własnej skórze
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne...........
Amethys
amethys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-30, 15:24   #100
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Nie upraszczam.Pisze jakjest-jak moglo byc.
Ja mialam juz w tym watku nic nie pisac.Nie wiem co podkusilo mnie zeby jednak zabrac glos.
Ostatnie co chce powiedziec-jezeli Tobie jest ciezko,i bedziesz cierpiec po stracie tego mezczyzny,wyobraz sobie co beda czuly dzieci.
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-31, 17:32   #101
arek***
Zadomowienie
 
Avatar arek***
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: wawa , lublin , łódź
Wiadomości: 1 161
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez dureksis
To On musi zacząć, mówię z autopsji ale już przewykłam, że kobiety potrafią się solidaryzować tylko z facetami, wiecie czemu??
Bo są tak głupie, ze wierzą, ze sa jedyne..hahaha a oni móiwa co chcemy usłyszec taka jest prawda i nie piszcie ze jest inaczej, że wyolbrzymiam, że to Was nie dotyczy, przypomnijcie sobie lepiej ile kitów Wam kolesie wcisnęli, w ile uwierzyłyście..??
Tak, radze zapamiętać te słowa ..... Dureksis ma racje... niestety.... jest tylu dobrych aktorów... zanim się zorientujesz już jest po tobie....
__________________
http://www.foto1.biz <-moje fotki z podróży
arek*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-31, 21:53   #102
dzelka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 251
Thumbs down Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Witaj wprawdzie mam dopiero 17 lat i moze mało wiem o życiu, ale podobna sytuacja zdarzyła sie w domu mojej przyjaciólki Niedawno jej mama(matka 3 dzieci) dowiedziala sie, ze jej maz zdradza ja od jakis 6 lat z matka dziewczyny z klasy mojej przykaciółki.... To było cos okropnego... Widziałam ból tej kobiety poniewaz przyjazni sie ona z moja mama. Przychodziła zapłakana, straciła sens życia... Mimo, iż przez ten cały czas domyslała sie, nigdy wczesniej nie miała pewnosci co do zdrady. Jej mąz jest taksowkarzem, czesto oszukiwal, ze jedzie w nocy pracowac, a tymczasem.... sami wiecie. To sie tylko tak mowi, ze ojciec nie rozwodzi sie z dziecmi, tym czasem jest to dla nich tragedia. Nie zaleznie od wieku w tym przypadku rowniez dzieci sa prawie pełnoletnie, wbrew pozorom jest to bardzo trudny wiek. Gdy syn owego pana dowiedział sie o całej sytuacji miał mysli samobojcze, obecnie musi byc pod opieka psychologa... To bardzo przykra sytuacja i nie zycze nikomu takiej atmosfery... Gdy byłam w domu u przyjaciolki, relacje miedzy rodzicami były ogromnie krepujace dla mnie, a co dopiero dla niej...Mojej przyjaciolce zawalilo sie całe życie, kobieta z ktora zdradzał ja jej tata była dla niej bliska, mowiła nawet do niej ciociu, czesto nocowała w jej domu! Dostawała te same prezenty na gwiazdke co jej kolezanka z klasy!! Mam nadzieje, ze chociaz troszke dotarło do Ciebie co robisz...
dzelka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-31, 22:05   #103
Justin Timberlake
Zakorzenienie
 
Avatar Justin Timberlake
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

troche dziwna sytuacja Dzelka...nic o rozwodzie tam nie piszesz, ale ja bym w takiej sytuacji NIGDY nie powiedziala dzieciom, ze ojciec mnie zdradza i nawet bym robila wszystko, by sie nigdy nie dowiedzialy. i zgadzam sie, 17 lat to jest jeszcze za malo, zeby przyjac taka wiadomosc, mysle ze gdzies po 20 zmienia sie dopiero cale spojrzenie na swiat.
Justin Timberlake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-31, 22:15   #104
dzelka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 251
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Teraz mama mojej kolezanki zalorzyla sprawe o rozwod. Nie dało sie tego ukryc, ciagle awantury i pretensje, w dodatku to on był obrazony...
Teraz wyprowadził sie do tej kobiety... Widziałam ból mojej przyjaciolki i dlatego przejełam sie ta sytuacja
dzelka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-01, 10:08   #105
amethys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Powiedziane zostało dużo ....
Dziękuje tym którzy bardzo starali sie mnie nie umoralniac nie osądzać. Nie prawda jest że kochanki żonatych mężczyzn są wyzute z wszelkich uczuc ... na pewno nie ta grupa do której należe.... Nie chcę rozbijac cudzego pseudo szczęśliwego małżeństwa bo gdyby było sczęśliwe nie byłoby zdrady. Żona mojego przyjaciela jest bardzo ładną kobietą, uwierzcie mi naprawde nic jej nie brakuje... nie wiem dlaczego on nie jest szczęśliwy z Nią. Nie będę tego dociekać. Rozmawialiśmy na spokojnie kiedy emocje mnie nieco opadły , kiedy mogłam wysłuchać i mogłam powiedzieć to czego nigdy sie nie odważyłam.
Wierze że mnie kocha ale czegoś w tej miłości brak , miłości ,odwagi niewiem.... nie będzemy razem. Może dobrze może nie....jego wybór.
Jesteśmy nadal przyjaciółmi ale ograniczyłam spotkania. Jeśli spotkamy sie to w kawiarni już nigdy w innych sytuacjach. Narazie nie chcę sie z nim widzieć, brakuje mi go jak cholera ale jeszcze nie przepłakałam tego rozstania.Muszę sie odzwyczaic............... ......................
Jestem sama ......................... .................
Taka miłość nigdy mnie już nie spotka ale powinnam byc szczęśliwa ze dane mi było przeżyc takie uczucie. Coś sie dokonało ......................... Czekam co mi przyniesie przyszłość............... ..
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne...........
Amethys
amethys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-02-01, 13:17   #106
dzelka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 251
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

amethys wydaje mi sie, ze to było jedyne rozsadne wyjscie.... Zasada jest prosta Nie mozna budowac szczescia na nieszczesciu innych.... Gdyby ten meżczyzna był uczciwy i naprawde Cie kochał to zakończył by poprostu tamten zwiazek i został z Tobą... Mysle, ze nie ma czego zalowac raczej trzeba sie cieszyc, ze nadszedł całkiem nowy etap w Twoim życiu! Głowa do góry całe zycie przed Toba!
dzelka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-02, 13:24   #107
Lagrii888
Raczkowanie
 
Avatar Lagrii888
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolica nadmorska
Wiadomości: 105
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Jestem z zonatym mezczyzna....jestem zakochana..nie chce tego zmieniac....ale ciagle boje sie ,ze cos sie miedzy nami zepsuje. Tak jest w moim przypadku.Przeraza mie jednak Twoj czas bycia z tym panem....siedem lat....to zbyt dlugo ,zeby tkwic w takim zwiazku....dlaczego wczesniej nie pomyslalas o tym ,ze trzeba cos zmienic...w jedna lub druga strone....???Mowi sie ,ze na zmiany nigdy nie jest za pozno...wiec zrob cos....porozmawiaj z ukochanym...powiedz mu o co ci chodzi....zaproponuj cos...po siedmiu latach masz do tego prawo.....pozdrawiam.
Lagrii888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-02, 13:31   #108
sportsmenka86
Wtajemniczenie
 
Avatar sportsmenka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
Cytat:
Napisane przez Lagrii888
Jestem z zonatym mezczyzna....jestem zakochana..nie chce tego zmieniac....ale ciagle boje sie ,ze cos sie miedzy nami zepsuje. Tak jest w moim przypadku.Przeraza mie jednak Twoj czas bycia z tym panem....siedem lat....to zbyt dlugo ,zeby tkwic w takim zwiazku....dlaczego wczesniej nie pomyslalas o tym ,ze trzeba cos zmienic...w jedna lub druga strone....???Mowi sie ,ze na zmiany nigdy nie jest za pozno...wiec zrob cos....porozmawiaj z ukochanym...powiedz mu o co ci chodzi....zaproponuj cos...po siedmiu latach masz do tego prawo.....pozdrawiam.
A nie pomyślałas o tym, dlaczego on dalej jest żonaty??

O kurka, post pod postem :/
__________________

Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może.




Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu.




Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-03-02 o 13:52 Powód: Post pod postem+dubel.
sportsmenka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-02, 14:41   #109
st_ella
Wtajemniczenie
 
Avatar st_ella
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez seemore
A ja nie rozumiem was. Coście się jej uczepili ? Dobrze wiecie że jak ona zrezygnuje to facet znajdzie sobie kogoś innego. To nie ona niszczy rodzinę tylko ten facet. Musisz się zastanowić czy jest sens to dalej ciągnąć, skoro Ci nie pasuje to zrezygnuj po prostu
My dziewczyny boiy się takich kobiet jak amethys i je potępiamy dlatego, że obawiamy się o naszych TŻ, że kiedyś znajdzie się taka dziewczyna do której zechce on odejść...
Ale postawcie się w jej sytuacji - zakochała się - na pewno ciężko jej z tym zyć bo nie jest ta jedyną i nie czuje się pewnie... i wyrzuty moralne ma - każda by miała...
Tylko człowiek z natury jest samolubny i nie potrafi mysleć o innych - myslimy o tym by samemu czuć się dobrze...

nie wyobrazam sobie zwiazku z żonatym mężczyznom ani z żadnym innym dopóki mam swojego TŻ , ale staram się zrozumieć amethys.
A co Ci poradzić?


Cytat:
Napisane przez wredne_slonko
....poprostu boisz się samotności. Nie masz już swoich znajomych, a jeśli się rozstaniecie to stracisz też Jego znajomych. Uważasz, że jesteś już stara i nie zdąrzysz sobie życia ułożyć. A teraz masz je ułożone? Mówisz, że jest Twoim przyjacielem i możesz na niego liczyć. A gdzie jest teraz? Pewnie z żoną. Nie rozumiem też jego zazdrości. Przecież on Cie zdradza, więc czemu ty nie możesz?
.............
Jeśli nadal będziesz tkwić w tym związku to obudzisz się za 20 lat i stwierdzisz, że nadal nie masz NIC. Prawdopodobnie ani dzieci, ani partnera. Pozostanie pustka i żal za zmarnowane lata. Na starość będziesz pewnie mogła sobie jedynie z kotem porozmawiać i tyle będziesz miała po tej waszej miłości..
a z powyzszym cytatem też się zgadzam...
człowiek powinien byc szczęsliwy ale wątpliwe czy budząc się za kilka lat będziesz miała obok kogo sie obudzić....
on ma dzieci
ma z kim spędzić święta, a Ty?

zbuduj własne szczęście
__________________

st_ella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-03, 22:44   #110
neysa
Raczkowanie
 
Avatar neysa
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 443
GG do neysa
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Zgadzam się ze Stellą, niestety. Myślę, że związki z żonatymi facetami są skazane na porażkę, bo rzadko kiedy mężczyzna odchodzi od żony i dzieci dla tej drugiej. A zreszta, tak jak piszą dziewczyny, kobiety wchodzące w romans z żonatymi są zagrożeniem dla żon. Ja bym nigdy tak nie chciała, ale też nikogo nie oceniam, bo z drugiej strony wiem, co to znaczy kochać mocno i poza tą osobą świata nie widzieć. Ehhh!
Dziewczyny, a co myśicie o spotykaniu się z facetem, który kiedys był juz żonaty, a teraz jest po rozwodzie, nie ma dzieci....????
__________________
Kiedy jestem z Tobą
Wiatr użycza mi swych westchnień
Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem

When I'm in your arms, nothing seems to matter!
neysa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 23:00   #111
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Dziewczyny, a co myśicie o spotykaniu się z facetem, który kiedys był juz żonaty, a teraz jest po rozwodzie, nie ma dzieci....????
Jeśli facet rzeczywiście ma uregulowaną sytuację z [byłą] żoną, to i owszem. W końcu z powodu nieudanego małżeństwa nie może/nie musi być samotny.

Cytat:
My dziewczyny boiy się takich kobiet jak amethys i je potępiamy dlatego, że obawiamy się o naszych TŻ, że kiedyś znajdzie się taka dziewczyna do której zechce on odejść...
Coś w tym jest...
Cytat:
Ale postawcie się w jej sytuacji - zakochała się - na pewno ciężko jej z tym zyć bo nie jest ta jedyną i nie czuje się pewnie... i wyrzuty moralne ma - każda by miała...
Tylko człowiek z natury jest samolubny i nie potrafi mysleć o innych - myslimy o tym by samemu czuć się dobrze...
Fakt, łatwo jest ocenić/powiedzieć napisać "ja to w życiu bym z żonatym...", ale sytuacja zaczyna się zmieniać kiedy poznajemy kogoś żonatego/zamężnego... i choć nie mamy złych zamiarów różnie życie się układa. Nie da się przewidzieć, że "ja napewno nie dałabym się wkręcić w romans". Jakkolwiek to brzmi.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-04, 16:19   #112
Sulami
Raczkowanie
 
Avatar Sulami
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 147
GG do Sulami
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez amethys
Nie chcę rozbijac cudzego pseudo szczęśliwego małżeństwa bo gdyby było sczęśliwe nie byłoby zdrady. Żona mojego przyjaciela jest bardzo ładną kobietą, uwierzcie mi naprawde nic jej nie brakuje... nie wiem dlaczego on nie jest szczęśliwy z Nią. Nie będę tego dociekać. Rozmawialiśmy na spokojnie kiedy emocje mnie nieco opadły , kiedy mogłam wysłuchać i mogłam powiedzieć to czego nigdy sie nie odważyłam.
Wierze że mnie kocha ale czegoś w tej miłości brak , miłości ,odwagi niewiem.... nie będzemy razem. Może dobrze może nie....jego wybór.
Jesteśmy nadal przyjaciółmi ale ograniczyłam spotkania. Jeśli spotkamy sie to w kawiarni już nigdy w innych sytuacjach. Narazie nie chcę sie z nim widzieć, brakuje mi go jak cholera ale jeszcze nie przepłakałam tego rozstania.Muszę sie odzwyczaic............... ......................
Jestem sama ......................... .................
Taka miłość nigdy mnie już nie spotka ale powinnam byc szczęśliwa ze dane mi było przeżyc takie uczucie. Coś sie dokonało ......................... Czekam co mi przyniesie przyszłość............... ..

Trzymaj się mocno i pamiętaj, że "czas płynie i zabija rany" Nie trwa to chwilę, ale na pewno nadejdzie ten dzień, kiedy poczujesz, że Twoja decyzja była po prostu dobra.
Trzymam mocno kciuki za Ciebie
I z całego serca życzę Ci powodzenia i miłości, prawdziwej, szczerej i czystej miłości
__________________
If happy little bluebirds fly above the rainbow- why can't I?

Edytowane przez Sulami
Czas edycji: 2008-01-05 o 21:40
Sulami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-04, 22:04   #113
Dota
Raczkowanie
 
Avatar Dota
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawka, ale wolałabym wieś.
Wiadomości: 114
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Chwileczkę.
Czy on kiedykolwiek zainteresował się Twoją przyszłością?
Co będzie z Tobą? Czy chcesz mieć dom, dzieci, męża?


Zrób inaczej. Spróbuj poznać kogoś innego. Innego faceta. Nie musisz od razu odchodzić. Po tylu latach, to wątpię czy Ci się uda tak poprostu odejść.
Niestety serce nie sługa.

Głowa do góry, ale pomyśl. Czy jego tak naprawdę interesuje Twoje dobro? Nie strać młodości, urody. Potem nic Ci nie zostanie oprócz wyidealizowanych wspomnień. Twoje koleżanki będą miały mężów, dom, dzieci, a Ty?
Dota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-03-05, 19:20   #114
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

zycie z zonatym mezczyzna?? eeee...
wydaje mi sie ze to zludne dla kobiety..... wszystko gra jak kochanka zgadza sie na wszystkie zasady partnera jak juz chce czegos wieciej on ja zostawi bez slowa... w koncvu ma dizeci rodzine rozwody formalnosci i tlumaczenia dzieciom itp nie urzadzaja facetow..

poza tym nie rozumiem kobiet ktore zyja z takimi facetami... skoro zdradza wlasna zone??? to myslisz ze ciebie tak pokochal ze bedzie wierny ci jak ja zostawi?? watpieee...

poza tym ja bym nie mogla spojrzec w oczy tym dzieciom...." hej to ja zabralam wam tate"

a dzieci nawet pelnoletnie maja swoje uczucia priorytety i otoczke co do swoich rodzicow i uwazaja ze oni sa naj....

to tyle
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-05, 20:19   #115
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Nie przebrnelam przez caly watek, skonczylam tylko na przeczytaniu pierwszej strony. Nie wiem co sie dalej wydarzylo, ale skoro nie chcesz aby on od ciebie oszedl to znajdz sobie kogos , kogos takiego co bedziesz moga myslec o nim na powaznie, a jego traktuj tez jak kochanka. przeciez nikt nie powiedzial ze kochanka nie moze miec kogos innego - meza, badz chlopaka o ktorym mysli powaznie i ktow wie czy kiedys nie bedzie to maz. Moze jak zobaczy ze nie jestes tylko dla niego to podejmie jakies kroki? Ty tez masz prawo zyc, tak jak i on
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-27, 16:52   #116
AAgusiaczeK
Zadomowienie
 
Avatar AAgusiaczeK
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Holandia->Piła
Wiadomości: 1 220
GG do AAgusiaczeK
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez amethys
Powiedziane zostało dużo ....
Dziękuje tym którzy bardzo starali sie mnie nie umoralniac nie osądzać. Nie prawda jest że kochanki żonatych mężczyzn są wyzute z wszelkich uczuc ... na pewno nie ta grupa do której należe.... Nie chcę rozbijac cudzego pseudo szczęśliwego małżeństwa bo gdyby było sczęśliwe nie byłoby zdrady. Żona mojego przyjaciela jest bardzo ładną kobietą, uwierzcie mi naprawde nic jej nie brakuje... nie wiem dlaczego on nie jest szczęśliwy z Nią. Nie będę tego dociekać. Rozmawialiśmy na spokojnie kiedy emocje mnie nieco opadły , kiedy mogłam wysłuchać i mogłam powiedzieć to czego nigdy sie nie odważyłam.
Wierze że mnie kocha ale czegoś w tej miłości brak , miłości ,odwagi niewiem.... nie będzemy razem. Może dobrze może nie....jego wybór.
Jesteśmy nadal przyjaciółmi ale ograniczyłam spotkania. Jeśli spotkamy sie to w kawiarni już nigdy w innych sytuacjach. Narazie nie chcę sie z nim widzieć, brakuje mi go jak cholera ale jeszcze nie przepłakałam tego rozstania.Muszę sie odzwyczaic............... ......................
Jestem sama ......................... .................
Taka miłość nigdy mnie już nie spotka ale powinnam byc szczęśliwa ze dane mi było przeżyc takie uczucie. Coś sie dokonało ......................... Czekam co mi przyniesie przyszłość............... ..
BByłam w takim związku jak Ty.............boli niesamowicie, ale kiedyś za to podziekujesz,,,a te Wasze wspólne szczęsliwe chwile na zawsze zostana w twojej pamięci....buziaki itrzymaj sie cieplutko
AAgusiaczeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-27, 18:38   #117
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba
Nie przebrnelam przez caly watek, skonczylam tylko na przeczytaniu pierwszej strony. Nie wiem co sie dalej wydarzylo, ale skoro nie chcesz aby on od ciebie oszedl to znajdz sobie kogos , kogos takiego co bedziesz moga myslec o nim na powaznie, a jego traktuj tez jak kochanka. przeciez nikt nie powiedzial ze kochanka nie moze miec kogos innego - meza, badz chlopaka o ktorym mysli powaznie i ktow wie czy kiedys nie bedzie to maz. Moze jak zobaczy ze nie jestes tylko dla niego to podejmie jakies kroki? Ty tez masz prawo zyc, tak jak i on
Monika,Twoja wypowiedz niepodoba mi sie jako jedyna z calego watku.
Moze nie tyle wypowiedz co pomysl,rada.
Zachecasz autorke aby byla dalej kochanka tego mezczyzny i rownoczesnie z innym mezczyzna.
Przeciez ten mezczyzna bedzie krzywdzony tak jak zona tego obecnego mezczyzny.

To troche nie tak ze boimy sie tylko o swoich TZ.
Ja wiem,jak czuja sie dzieci takich ludzi i nie zycze tego nikomu.
Dzelka,ja znam z wlasnego doswiadczenia podobna sytuacje do tej ktora opisujesz.
nie ma znaczenia czy dzieci maja 17 czy 20 lat.
Przezywaja to tak samo bo to boli tak samo.
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-03-28, 11:00   #118
amethys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

witajcie !
Długo mnie nie było i myslałam że wątek umarł śmiercia naturalną a jednak nie
Wziełam sie intensywnie za prace by nie myśleć i nie odczuwać. Mineło sporo czasu i widziałam sie z nim kilka razy ale raczej przelotnie, odbyliśmy kilka rozmów telefonicznych i to by było na tyle. Teraz wiem że bardzo go jednak kocham, bardzo tęsknie za nim a jednak nie dzwonie nie prowokuje spotkań.
Nie czuje się dobrze, miałam samotne urodziny i walentynki jak nigdy w życiu- przygnębiające, ale decyzji nie zmieniłam...to prawda nie jestem szcześliwa jestem smutna i przygnębiona .... wiem to minie, mam nadzieje
Najbardziej brakuje mi rozmów, tych samych pasji i dyskusji, omawiania politycznych absurdów i wybierania filmów w kinie
Wiem że wystarczy jedno moje słowo i będzie jak dawniej, wiem że on też tęskni i jest mu źle ............ mimo to nie....
Poczekam.........
Na poczatku myślałam że jak zerwe nasz związek to on tak zatęskni że coś postanowi...........Mężcz yźni to bojaźliwi i egoiści choć tak bardzo są wspaniali i kochani.
Czekam................aż przestanie boleć
Dziękuje Wam ża słowa otuchy......i chyba nie musicie sie mnie bać
juz nigdy nie zwiążę sie z żonatym mężczyzną
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne...........
Amethys
amethys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-28, 11:47   #119
joannap18
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Trzymam kciuki
joannap18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-13, 09:15   #120
kja
Raczkowanie
 
Avatar kja
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 176
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez amethys
witajcie !
Długo mnie nie było i myslałam że wątek umarł śmiercia naturalną a jednak nie
Wziełam sie intensywnie za prace by nie myśleć i nie odczuwać. Mineło sporo czasu i widziałam sie z nim kilka razy ale raczej przelotnie, odbyliśmy kilka rozmów telefonicznych i to by było na tyle. Teraz wiem że bardzo go jednak kocham, bardzo tęsknie za nim a jednak nie dzwonie nie prowokuje spotkań.
Nie czuje się dobrze, miałam samotne urodziny i walentynki jak nigdy w życiu- przygnębiające, ale decyzji nie zmieniłam...to prawda nie jestem szcześliwa jestem smutna i przygnębiona .... wiem to minie, mam nadzieje
Najbardziej brakuje mi rozmów, tych samych pasji i dyskusji, omawiania politycznych absurdów i wybierania filmów w kinie
Wiem że wystarczy jedno moje słowo i będzie jak dawniej, wiem że on też tęskni i jest mu źle ............ mimo to nie....
Poczekam.........
Na poczatku myślałam że jak zerwe nasz związek to on tak zatęskni że coś postanowi...........Mężcz yźni to bojaźliwi i egoiści choć tak bardzo są wspaniali i kochani.
Czekam................aż przestanie boleć
Dziękuje Wam ża słowa otuchy......i chyba nie musicie sie mnie bać
juz nigdy nie zwiążę sie z żonatym mężczyzną
Jesteście ostatnią moją deską ratunku.Byłam z facetem przez 3lata tyklo że on ma żone i dziecko.Było cudownie, od 5miesięcy zaczeliśmy się kłucic on zaczoł kłamać i zerwał ze mną,nie odbierał tel.Po pewnym czasie sam się odezwał i i powiedział że odbudujemy wszystko od nowa po woli,oczywiście uwieżyłam.Spotkaliśmy się i okazało się że znów mnie okłamał,mówił że był w domu w sobote a okazało się że byl zupełnie gdzie indziej.Zdenenerwowałam sie a on powiedział że znowu się czepiam i wyszedł,zostawił mnie samą w restauracji,taki wstyd.Płakałam całą noc i kolejną,nawet nie przeprosił.Nie odzywał się.W sobote spadł na mnie grom cierpienia,zobaczyłam ich razem, mineliśmy się trzy razy nawet nie powiedział cześć,wyparł się że wogule mnie zna.To tak jaby ktoś cioł moje serce żyletami.W poniedziałek zadzwonił i powiedział że chce się spotakć porozmawiać że głupio wyszło i wogule.Zgodziłam się ale po 2godz.odzwoniłam do niego pytając po co mamy się spotakc,on odpowiedział że niechce żebym się na niego gniewała i że chce mnie widywać ale jako kleżanke.Nie zgodziłam się na spotkanie.Za bardzo mnie skrzywdził żebym mogła być dla niego koleżanką i za bardzo go kocham.Mam cały czas nadzieje że zadzwoni,ale nie dzwoni.Nie potrafie oddychac bez niego a co dopiero żyć!
Wiem że byłam glupia,że w to się wplątałam i dałam tak się zmanipulowac,kiedyś to on dla mnie ściągał gwiazdki z nieba a ja nimi się cieszyłam, aż oślepłam.Popełniłam największy błąd w moim życiu,teraz nie potrafie wypić zważonego piwa.Chce żyć,ale ten ból i krzyk jest we mnie a w sercu wciąż tli się nadzieja.Chore uczucie bezradności,załamania.chc e wyjść do ludzi i móc cieszyć się każdym dniem.Nie potrafi, nie potrafie.!
Proszę Amethys,jeśli czasem tu zagladasz pomóż mi Ty wiesz co ja przeżywam!!!!
kja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-27 14:09:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.