Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

[Lili 83]

Ania mi i tż też bardzo się łóżko Adasiowe podoba. Jak nam się nic po drodze nie odwidzi to kiedyś Radkowi takie kupimy

[Madziulka_17]

Mi też się Adasiowe łóżeczko bardzo podoba, ale jak zachowanie Szymka się nie zmieni to ja najwcześniej za rok o takim będę myślała

[eveewe]

DaKAro jak bede to i tak autem. jutro ci dam znac co do planow mojego TZ na niedziele.

Lece spac -- sie obzarlam i nie mam juz sily.

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Nie mam weny ani humoru. Rano sąsiadka mi ciśnienie podniosła i trzyma mnie złość do teraz. %{^#%%|~>>< !!!!!

Stronczku, ale ja i tak protestuję! Dziś może jesteś usprawiedliwiona przez akcję sąsiadką, ale na co dzień jest Cie tu stanowczo za mało

Napisane przez aania_20

Biedaczek Duuużo zdrowia! My mieliśmy Sumamed, wg mnie juz jest wszystko ok, ale mam dziś lub jutro jechać do kontroli do pediatry, czy uszko wyleczone do końca


Sanki też są uwielbiane. NIe wiem z czego to wynika, ale w wózku nie usiedzi spokojnie 5 minut, a na sankach godzinę, dwie i jeszcze mu mało. Na sanki z nim głównie babcia chodzi, więc chłopak już zakodował że jak idą to "baba I-HA", bo robi za konika ciągnąc

To za jutro.

I niezłą Adaś ma opinie o babci

Napisane przez telik

u nas samochody tez fajne
wczorajk w sklepie cocodrillo byliśmy i Jasiek dorwał takie drewniane i jeżdził po całym sklepie

A oprócz Rajdu samochodowego zaliczyliście tam coś jeszcze?

A, Teliczku, i nie odpowiedziałaś na pytanie o ewentualne powiększenie rodziny

Napisane przez Gomra

dzisiejsze:

Kolejny zadowolony wielbiciel saneczkarstwa

Napisane przez Iwa_iw;38540611[B

][/B]Marzenko super Hania Was nazywa
jakiś czas temu pytam Hani jak tata ma na imię to mi mówi Robert D....(i tu nazwisko) a jak się zapytałam jak ja mam na imię to mi powiedziała, że ja to jestem MAMA D.....(po co imię mamy znać)

hahaha Ale sobie wykombinowała

Napisane przez Lili 83

Idziemy dziś na szczepienie.
Wykupiłam Radkowi szczepionkę żeby miał tylko jedno wkłucie.
Sami z mężem się na to zdecydowaliśmy po ostatniej histerii na szczepieniu. Radek im starszy tym gorzej to znosi

Jak poszło?

Tymuś dziś dla odmiany kiepski humor miał. Był dość marudny, ale przede wszystkim jakiś nerwowy. W takim sensie, że miotał się, wszystko robił gwałtownie, chciał gryźć kilka razy, rzucał przedmiotami. Normalnie tak nie robi, tylko jak coś go stresuje. Ostatnio tak miał, jak sie to zapalenie uszu zaczynało. Ciekawe, czy to po prostu gorszy humor, czy coś mu dokuczało chorobowo...

[Iwa_iw]

Bella buziaki dla Lilusi w guziora

Stronczku współczuję takiej sąsiadki wrrr

Gomra super synusia masz
daj znać po rozmowie z nauczycielką.

DaKaro współczuję bólu głowy.

Brumku oj współczuję kiepskiego humoru Tymusia. oby jutro było lepiej.

AgaG jak dzisiaj Antoś? mam nadzieję, że po drzemce wstał super zdrowy

[mme_audrey]

Napisane przez patik87

Audrey może lepiej idź do laryngologa. A lekarz rodzinny co mówi? byłaś?

Nie byłam zobaczę co laryngolog powie

Napisane przez brumek

Dzień dobry
Tymuś szaleje, jemy leki, siedzimy w domku, pijemy kawkę, czytamy książeczki, wycieramy kurze i tak nam mija przedpołudnie. Zaraz karmienie, drzemeczka i od nowa to samo
Oprócz misiów Tymuś ma teraz fazę na samochody. U Was tez tak jest? Takie małe - resoraki, ale trochę większe (ale wyjaśniłam )

Heluta uwielbia wszystkie brum brumy - nie tylko samochody, ale wszystko, co ma koła jest pożądane

Napisane przez Stronczek27

Czesc

Nie mam weny ani humoru. Rano sąsiadka mi ciśnienie podniosła i trzyma mnie złość do teraz. %{^#%%|~>>< !!!!!

Zdrowka tylko zycze wszystkim potrzebującym.

może naprawdę zmierzyć decybele jakoś

Napisane przez Gomra

Dziewczyny mam pewien problem, zastanawiam się jak go rozwiązać. Doradźcie
Bartek chodzi do przedszkola, zawsze uczyłam go tak, ze ma sie z nikim nie bić nie zaczepiać. Teraz okazuje się że dzieci w przedszolu testują na nim swoje siły. Powiedziałam mu że ma sie bronić, jak uderzy to oddać, bo dopóki nie zacznie się bronić to zawsze będzie taka poniewierką. On na to że nie wolno się bić.
Jak tu dziecko wychowywać? Na dobre i grzeczne czy na małego terroryste? Boże, gdzie ten swiat zmierza...
No i teraz się zastanawiam jak to wszystko zrobic żeby mu pomóc, mówiłam już nauczycielce że mały mi zgłaszał taki problem, nie pomogło. Jednemu dziecku tez zwróciłam uwage, grzecznie ale postraszyłam że powiem rodzicom jezeli to się powtórzy. Nie chce jakoś mocno nastraszać żeby z tego tytułu miec nieprzyjemności.
Chwila ciszy była i znów.
Dziś upłakany w drzwiach już jak mnie tylko zobaczył. Powiedział że jeden go trzymał a jeden bił... no masakra

Wydaje mi się, że najlepiej jeszcze raz z nauczycielką porozmawiać... a jak to nic nie da, to gdzieś wyżej

Bry wieczór
Hela 3 dni do żłobka chodzi, mam nadzieję, że jeszcze trochę pochodzi... i kolorowała misia dziś - cudny jest

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

zapomniałam o najważniejszym: zdrowia dla chorowitków!!!

[DaKaro]

Iwa . Na szczęście już przeszło.

Eve ok, jesteśmy w kontakcie.

Kajool Kolina dziewczynki, jak dzisiaj samopoczucie? Lepiej?

[Stronczek27]

Dobry wieczór

Juz mi ciut lepiej.
Poczytalam w necie Troche gdzie i jak mozna interweniować. Mam tajna broń jakby co..

Brumku kochana Jestes nie mam nic na usprawiedliwienie. Obiecuje poprawe.
A Tymus biedny. Moze tak tylko gorszy dzien miał dzis. A jak teraz śpi? Jak ostatnia nocka bo chyba nie doczytalam.

Gomra zimowy chłopiec bardzo przystojny

Audrey rosnie Ci Mala samochodziara

DaKaro Dzieki za słowa zrozumienia. Byłaś, mieszkałas i wiesz.
A rozmawiałas z bratem na temat zachowań dzieciaków wieczorem. Zwracałas uwagę ?

Eve miło ze wpadlas do nas


O święty Barnabo. Mnie tez to irytuje ciut.

[DaKaro]

Stronczku gdyby to byl moj brat, to byla bym pierwsza na gorze. A to brat TZta. Kazde zwrocenie im uwagi konczy sie obraza boska. Czasami staram sie delikatnie dac im do zrozumienia, ze przesadzaja (bratowa odkurza o 21), jeden dzien jest spokoj, a potem znowu sie zaczyna...

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Brumku kochana Jestes nie mam nic na usprawiedliwienie. Obiecuje poprawe.
A Tymus biedny. Moze tak tylko gorszy dzien miał dzis. A jak teraz śpi? Jak ostatnia nocka bo chyba nie doczytalam.

No to trzymam za słowo

O nocy nie pisałam, bo zapomniałam, bo była boska Pierwsza przspana noc od miesięcy!!! Jeszcze nie taki ideał, jak kiedyś, ale i tak bosko Od 21 do 7 spał bez jednego mruknięcia. Potem od 7 do 8 przerwa na karmienie i przytulanie i jeszcze zasnął do 9.10 Żyć nie umierać

[brumek]

Jeszcze Wam pokażę, gdzie Małe Kudłate wlazło na koniec dnia

[mme_audrey]

Tymek odkrywca

Heluta ostatnio na parapet się władowała, razem z kotem świat podziwiali

[pieleszka]

hejo
znowu pierwsza
wstawać śpiochy!!!

[Lili 83]

Napisane przez brumek

Jak poszło?

Bardzo dobrze
Zaczął płakać przy wkłuciu ale zaraz z mężem go zabawiliśmy telefonem
Chyba najlepsze szczepienie do tej pory.

[myha82]

Przypominam sie

[eveewe]

brumek biedny Tymek - na pewno cos mu dolega, lub mial gorszy dzien (moja tez wczoraj miala gorszy dzien). A co do fotek - z Marysia by sie swietnie dogadali!!!!!!! ona robi to samo. Juz tv przed nia powiesilismy na scianie, to teraz wchodzi na ta szafke staje i operuje przy dekoderze, dvd, xboxie

Stronczku a z sasiadami neistety tak jest

Zjadlam sniadanie i lece do szwagierki, bo obiecalam, czekam na TZ i jedziemy na zakupy, on musi pare ciuchow sobie kupic i moze ja kupie jakies spodnie ciazowe, bo z poprzedniej ciazy sa za duze.

[Gomra]

Brumek, mój tak w kuchni na meble wchodzi, bo mam kule ze złotymi rybkami. strach żeby coś się nie stało.


Rozmawiałam z nauczycielką, faktycznie ona nie widziała tego zdarzenia, powiedziała że z tym jednym chlopcem to jest problem ogolnie agresji, poniewaz on do wszystkich dzieci jest tak agresywny.
Wytłumaczyłam jej że moj synek nie jest uczony przemocy, nie umie się bić, ona stwierdziła że widać. No i zwróci bardziej uwagę na to co sie dzieje.

Poczekam, jezeli to nic nie pomoże, pojdę do dyrekcji, i bede sie starać o przeniesienie tego chlopca do grupy przeciwnej.

Dzisiaj Bartek ma w przedszkolu Bal przebierańców i wygląda tak: ( jeszcze zaspany, ale myslę że wybór srtroju jest ok)

[Stronczek27]

Witam

Hałasow na gorze ciąg dalszy. Zrobiłam głośniej tv

DaKaro przykro z taka sytuacja. Sami maja dzieci więc powinni rozumieć. Noz sie w kieszeni otwiera na takie zachowanie.

Brumku to za wczorajsza noc. A jak dzis ?

U nas noc standardzik. Wiki spała od 21.30 do 7.20. Tak to mozna żyć. Teraz zjadamy śniadanie. Ja jem kanapki a Wiki ogórki z moich kanapek. Nadgryza kawałek i odkłada spowrotem na kanapkę

[patik87]

Napisane przez Madziulka_17

Mi też się Adasiowe łóżeczko bardzo podoba, ale jak zachowanie Szymka się nie zmieni to ja najwcześniej za rok o takim będę myślała

Napisane przez brumek

Tymuś dziś dla odmiany kiepski humor miał. Był dość marudny, ale przede wszystkim jakiś nerwowy. W takim sensie, że miotał się, wszystko robił gwałtownie, chciał gryźć kilka razy, rzucał przedmiotami. Normalnie tak nie robi, tylko jak coś go stresuje. Ostatnio tak miał, jak sie to zapalenie uszu zaczynało. Ciekawe, czy to po prostu gorszy humor, czy coś mu dokuczało chorobowo...

ucałuj biedactwo od ciotki. Niezły numerek z niego, włazi na miejsce pracy rodziców i chce pomagać

Napisane przez myha82

Przypominam sie

myślałam o Tobie rano, gdzie jestes gdzie!


Hej.
U nas po 3 dniach powrót smoka.
Wczoraj w południe się zaczeło, nie chciała spać, płakała, coś jej dolegało i nie płakała o smoka, ale dałam jej i się uspokoiła. Usnęła, ale po pół godz wstała z płaczem i tak do wieczora. Dopiero po nurofenie jej się poprawiło. Wszystkie 3 jeszcze się tak dobrze nie przebiły, niby je widać ale pewnie jeszcze ją boli no chyba że to brzuszek bo było 3 kopy? ale nurofen na brzuch nie pomaga?
I w nocy też taki cyrk był. Chyba poczekam aż wszystkie 3 wyjdą i dopiero definitywnie wyrzucić smoczki, a póki co będę dawać tylko w razie konieczności.
Już kiedyś pisałam, że u nas spanie jest fazami. Miesiąc dobrze, z jedną pobudką na mm, a miesiąc źle . Teraz jest to drugie.

U nas zima się robi, ale z silnym wiatrem w tle.

Coś mało napisałyście od wczoraj.

Jakie kopy robią wasze dzieci? sara takie końskie bobki, po kilka mniejszych w pieluszce, nie jest to taki jeden klocek ( sorki za opis, ). I nie wiem czy to sa prawidłowe stolce, robi kilka mniejszych na dzień ostatnio.

I jeszcze na policzkach ma strasznie czerwoną i suchą skórę, aż takie wypieki jak przy gorączce. Nie wiem co to?

[Stronczek27]

Patik wiki robiła takie kupki jak piszesz gdy o wiele mniej piła. Teraz pije duzo w dzien i te kupy są takie plastelinowe. No i fiolkami nie pachną

[83monia]

Napisane przez Gomra

Dziewczyny mam pewien problem, zastanawiam się jak go rozwiązać. Doradźcie
Bartek chodzi do przedszkola, zawsze uczyłam go tak, ze ma sie z nikim nie bić nie zaczepiać. Teraz okazuje się że dzieci w przedszolu testują na nim swoje siły. Powiedziałam mu że ma sie bronić, jak uderzy to oddać, bo dopóki nie zacznie się bronić to zawsze będzie taka poniewierką. On na to że nie wolno się bić.
Jak tu dziecko wychowywać? Na dobre i grzeczne czy na małego terroryste? Boże, gdzie ten swiat zmierza...
No i teraz się zastanawiam jak to wszystko zrobic żeby mu pomóc, mówiłam już nauczycielce że mały mi zgłaszał taki problem, nie pomogło. Jednemu dziecku tez zwróciłam uwage, grzecznie ale postraszyłam że powiem rodzicom jezeli to się powtórzy. Nie chce jakoś mocno nastraszać żeby z tego tytułu miec nieprzyjemności.
Chwila ciszy była i znów.
Dziś upłakany w drzwiach już jak mnie tylko zobaczył. Powiedział że jeden go trzymał a jeden bił... no masakra

nie ucz bica, ucz ze ma do kogo sie zwrocic po pomoc, ucz ze ma im powiedziec dobitnie ze nie zyczy sobie takiego zachowania, ucz obrony (nie na zasadzie oddac - a raczej unikac ciosów). bo jak nauczylas ze bic sie nie wolno to bic se nie bedzie. i niestety naucz skarżyc. tyle wg mnie w temacie. z rodzicami bym rozmawiala jesli wiesz ze to przyniesie skuek - niestety czesto jest teksty w stylu "to niemozliwe, moj syn jest grzeczny!" i lipa z tego wyjdzie. sa jeszcze tacy co sami ciebie zwyzywaja, tu trzeba uwazac. a moze zaproponowac spotkanie z policjantem w przedszkolu (zeby opowiedzial o przemocy troche)?

doczytalam: wybór stroju prawidłowy

ew moze niech dzieciak postraszy dzieci pania/ojcem/kuzynem itd.? albo niech sie drze jak opetany RATUNKUUUUU BIJĄ MNIE MOCNO!!!!!!!!!!! poskutkuje i nauczy prosic o pomoc

kupy: moja ma przeglad wszelkich konsystencji, od rzadzizny, po klocki i mysie bobki wychodzi bez płaczu wiec smiem twierdzic ze ok. robi 1-2 razy dziennie

[telik]

Hejo
pisze szybciutko z pracy
papierzyska piętrzą się na moim biurku ale co tam

Napisane przez patik87

Telik ja wczoraj jakoś dobrnęłam do końca, zaintrygowało mnie zakończenie i trochę ciekawi co będzie w cz 2, ale sie nie skuszę.
A te opisy sexu czytałam jednym okiem aby dalej...
Nie wiem o co tyle szumu, jest wiele ciekawszych książek.

Idę robić tiramisu ( chodzi za mną od 4 dni, naoglądałam się zdjęc na necie z przepisami i mi slina cieknie ). Moje będzie tiramisu instant ( z torebki )

tez wczoraj skonczyłam i zastanawiam sie czy czytac kolejną
muszę przysnać że to słaby porno-Herlequin
ale mocno wciąga i lekko szokuje
zgadzam sie że są ciekawsze ksiązki ale czasami trzeba przeczytać szmirę
szczególnie mile zboczoną

a o co chodzi z tiramisu z torebki?
titamisu to tylko mascarpone jajka likier kawa?
chyba że tam jakiś extra dodatki są
kolina śliczne imiona dla chłopca

Napisane przez marzena_S

Dzień dobry.
U Nas noc z dwiema pobudkami, spaliśmy do 8.20- nic nie wypiła.

Teliczku, gąsienica wymyślona na potrzebę chwili. Hania nie miała cierpliwości na lepienie większych bałwankowych kulek, za to małe się podobały. Tak powstała "Gosia" z czułkami z patyków i oczkami narysowanymi szminką. Przechodnie dziwnie się patrzyli na zmutowanego bałwana. Jej żywot nie był długi, Hania nie miała litości.
Upolowaliście coś fajnego w Coccodrillo?

chciałabym zobaczyć minę przechodniów
chciałam kupić body z długim rekawkiem na 92
kupiłam 3 sztuki
ale muszę przyznać że drogo strasznie
były np ładne body z nowej kolekcji
po 59zł!

Napisane przez Kajool

wlasnie policzylam na piechote i ez mam 12 i 1 dzien. No to evve mamy fajny termin
Tylko ciekawe dlaczego zamiast przechodzic, to mi sie wszysto sie nasila

nie przebrnelam przez to. No nie moglam jak ona ciagle rozpadala sie i krzyczala "Swiety Barnabo".

zgadzam sie, ze nudy i ja tez chce tiramisu. Ale dzisiaj kupilam sobie placek z truskawkami

no tak pod względem stylu pisania bida z nędzą

Napisane przez Stronczek27

Czesc

Nie mam weny ani humoru. Rano sąsiadka mi ciśnienie podniosła i trzyma mnie złość do teraz. %{^#%%|~>>< !!!!!

Zdrowka tylko zycze wszystkim potrzebującym.

jakbyś bliżej mieszkała to byśmy tą sąsiadkę...

Napisane przez brumek

1)A oprócz Rajdu samochodowego zaliczyliście tam coś jeszcze?

2)A, Teliczku, i nie odpowiedziałaś na pytanie o ewentualne powiększenie rodziny


3)Tymuś dziś dla odmiany kiepski humor miał. Był dość marudny, ale przede wszystkim jakiś nerwowy. W takim sensie, że miotał się, wszystko robił gwałtownie, chciał gryźć kilka razy, rzucał przedmiotami. Normalnie tak nie robi, tylko jak coś go stresuje. Ostatnio tak miał, jak sie to zapalenie uszu zaczynało. Ciekawe, czy to po prostu gorszy humor, czy coś mu dokuczało chorobowo...

1) tak jaś zrobił sobie kupę
2) chciałabym zacząć starania latem ale sytuacja w pracy niestabilna
3) on poprostu poszedłby na podwórko poszaleć atu nie da rady

Napisane przez brumek

Jeszcze Wam pokażę, gdzie Małe Kudłate wlazło na koniec dnia

: love:
widzę że pod biurkiem sobie Lego trzyma, chyba że to Tzta

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Teraz zjadamy śniadanie. Ja jem kanapki a Wiki ogórki z moich kanapek. Nadgryza kawałek i odkłada spowrotem na kanapkę

A mi Szymek podprowadził rzodkiewkę i pomidorki koktajlowe, ale pomidorków nie je tylko nimi się bawi

Patik Szymon nie robi bobków Robi kupki o średniej konsystencji

Dzień doberek

[myha82]

PATIK jestem, jestem ale nadal nie mam natchnienia do pisania...

[Iwa_iw]

hejo!

Brumek super, że wczorajsza noc była taka superowa! mam nadzieję, że dzisiaj też było ok.
ale masz akrobatę w domu )

Lili super, że szczepienie tak dobrze poszło.

Evee powodzenia na zakupach!

Gomra oby nei trzeba było gdzieś dalej interweniować i sytuacje z biciem się nie powtarzały.
policjant extra

Patik biedna Sara.
a kupki u nas takie są czasami i to właśnie chyba jak mniej Ala wypije albo zje coś bardziej zapychającego.

a i takie policzki to u mnie dziewczyny mają jak zjedzą coś co je uczula.
Alę np. jajko. dostała przedwczoraj a wczoraj nie dość, że plamy AZS na nogach to jeszcze właśnie takie wypieki o których piszesz.
nie jadła Sara nic podejrzanego?

ale śniegu znowu nasypało, ale takie mokrego a że temp. 0 to chlapa od razu się robi.
ślisko strasznie, ciężko sie chodzi bleeee

[myha82]

Musze sie pochwalić-Martyna zrobiał dwa ray siku na nocnik. Zastosowałam metode Telika i odkreciąłm w lazience wode. Podziałało. Do tej pory było sadzanie na nocniku ale bez efektu-wie,ze siku=nocnik i ściga sobie rajtki. Teraz juz wie o jaki efekt mi chodzi

EVE dobrze, ze cie zregenerowali kroplówkami. Ja na szczescie obie ciaze przechodze lekko-ktos mi nawet powiedzial, ze jestem stworzona do rodzenia dzieci

STRONCZKU wiem o czym mówisz z tymi sasiadami-mam taka nad soba. Ma wnuka , óry jak do niej przyjezdza na dłuzej to lata czasami do 22 i rzuca czy popadnie. Ma 2,5 roku. Jak byłam w ciazy z Martyna posżłam do niej i powiedizałam, ze ja wszystko rozumiem itp, ale pare dni w takim halasie człowieka wyjkańcza i czy mogłaby cos z tym zrobic to jeszcze na mnie najechała. A ostatnio jak ktos nad nad nimi zrobil impreze i była głosna muzyka to stłukali w kaloryfery.
My zrobiliśmy tak, ze podwisiliśmy sufity i wygłuszylismy wełna-przynajmniej nie słychac jak gada przez telefon (a głos ma bardzo donośny)

BRUMKU widze, ze Tymek zwiedza każdy kat. U nas podobnie

[patik87]

Napisane przez Stronczek27

Patik wiki robiła takie kupki jak piszesz gdy o wiele mniej piła. Teraz pije duzo w dzien i te kupy są takie plastelinowe. No i fiolkami nie pachną

Sara pije dużo, około litr na dzień więc to nie to.
Ale je codziennie banana, może dlatego? sam anie wiem, jak ma jabłko a nie banana to kopy też bez zmian..

Iwa właśnie nie pomyślałam o azs.. jeszcze z jednej strony rekę ma taka suchą jak papier ścierny. Jak już coś może uczulać, to mleko krowie. Przedwczoraj dałam jej pierwszy raz budyń. Dzisiaj wypieków już nie ma tylko suchą skórę czuć pod palcami.
Ostatnio płatki na mleku jadła, w sumie tylko z 5 łyżeczek..
Zbaraniałam. Póki co smaruję emolium.

Myha to niech wraca natchnienie!

Telik a no nie czytałam składu co to tiramisu ma w sobie. ( rzecz jasna chemia) Biszkopt z torebki ( dodać tylko jajka) i krem z torebki dodać tylko mleko i zmiksować.


Dzisiaj jestem kompletnie do niczego. Nie robiłam nic. Zjadłysmy tlko sniadanie. Wczoraj o tej porze miałam ugotowana zupę dla s, poodkurzane, pranie wstawione, obiad dla nas gotowy do upieczenia, dom jako tako ogarnęty, wizaż nadrobiony i na spacer wychodziłyśmy.

[83monia]

Napisane przez Madziulka_17

A mi Szymek podprowadził rzodkiewkę i pomidorki koktajlowe, ale pomidorków nie je tylko nimi się bawi

Patik Szymon nie robi bobków Robi kupki o średniej konsystencji

Dzień doberek

wczoraj przygotowujac obiad kinga mi pomagala. podberała cały kawal sera i gryzła, wyciagala z durszlaka makarony i jadla, gryzła zabek czosnku i lizała cebule. ostatnie jej sie nie podobało, bo zaczely oczy szzczypac i sie pobeczała...

[dziubek79]

Napisane przez Madziulka_17

Mi też się Adasiowe łóżeczko bardzo podoba, ale jak zachowanie Szymka się nie zmieni to ja najwcześniej za rok o takim będę myślała

u nas też za duże ryzyko z takim łóżeczkiem , na dodatek młody by pewnie zwiewał do salonu (nie mam jak zamknąc dojścia ) a tam za dużo niebezpieczeństw

Napisane przez brumek

Tymuś dziś dla odmiany kiepski humor miał. Był dość marudny, ale przede wszystkim jakiś nerwowy. W takim sensie, że miotał się, wszystko robił gwałtownie, chciał gryźć kilka razy, rzucał przedmiotami. Normalnie tak nie robi, tylko jak coś go stresuje. Ostatnio tak miał, jak sie to zapalenie uszu zaczynało. Ciekawe, czy to po prostu gorszy humor, czy coś mu dokuczało chorobowo...

u nas dziś taki dzień
pt wstalem zmierzły i taki będę nadal
a i wszystko mnie denerwuje i wszystkim będę rzucał
byle do wieczora

Napisane przez brumek

Jeszcze Wam pokażę, gdzie Małe Kudłate wlazło na koniec dnia

ale fakt faktem ,że ma ułatwiony temat dzięki fotelowi wykorzystał chłopak

Napisane przez pieleszka

hejo
znowu pierwsza
wstawać śpiochy!!!

ja nie śpię ale czasu na w od rana nie ma

Napisane przez myha82

Przypominam sie

wracaj !!!

Napisane przez patik87

Hej.
U nas po 3 dniach powrót smoka.
Wczoraj w południe się zaczeło, nie chciała spać, płakała, coś jej dolegało i nie płakała o smoka, ale dałam jej i się uspokoiła. Usnęła, ale po pół godz wstała z płaczem i tak do wieczora. Dopiero po nurofenie jej się poprawiło. Wszystkie 3 jeszcze się tak dobrze nie przebiły, niby je widać ale pewnie jeszcze ją boli no chyba że to brzuszek bo było 3 kopy? ale nurofen na brzuch nie pomaga?
I w nocy też taki cyrk był. Chyba poczekam aż wszystkie 3 wyjdą i dopiero definitywnie wyrzucić smoczki, a póki co będę dawać tylko w razie konieczności.
Już kiedyś pisałam, że u nas spanie jest fazami. Miesiąc dobrze, z jedną pobudką na mm, a miesiąc źle . Teraz jest to drugie.

U nas zima się robi, ale z silnym wiatrem w tle.

Coś mało napisałyście od wczoraj.

Jakie kopy robią wasze dzieci? sara takie końskie bobki, po kilka mniejszych w pieluszce, nie jest to taki jeden klocek ( sorki za opis, ). I nie wiem czy to sa prawidłowe stolce, robi kilka mniejszych na dzień ostatnio.

I jeszcze na policzkach ma strasznie czerwoną i suchą skórę, aż takie wypieki jak przy gorączce. Nie wiem co to?

z koopami u nas inaczej, jak u Madziulki ,średnia konsystencja
a z tą skórą na policzkach to moze od zębów ? dużo dziewczyn pisało ,że były takie objawy

Napisane przez telik

a o co chodzi z tiramisu z torebki?
titamisu to tylko mascarpone jajka likier kawa?
chyba że tam jakiś extra dodatki są

ten który robię to gotowiec
z jednej części robię krem a z drugiej ten "sos" kawowy
do tego kupne biszkopty i gotowe
2 min roboty
ale to wersja do salaterek a nie "stałe" ciacho

Napisane przez patik87

Sara pije dużo, około litr na dzień więc to nie to.
Ale je codziennie banana, może dlatego? sam anie wiem, jak ma jabłko a nie banana to kopy też bez zmian..

Iwa właśnie nie pomyślałam o azs.. jeszcze z jednej strony rekę ma taka suchą jak papier ścierny. Jak już coś może uczulać, to mleko krowie. Przedwczoraj dałam jej pierwszy raz budyń. Dzisiaj wypieków już nie ma tylko suchą skórę czuć pod palcami.
Ostatnio płatki na mleku jadła, w sumie tylko z 5 łyżeczek..
Zbaraniałam. Póki co smaruję emolium.

Myha to niech wraca natchnienie!

Telik a no nie czytałam składu co to tiramisu ma w sobie. ( rzecz jasna chemia) Biszkopt z torebki ( dodać tylko jajka) i krem z torebki dodać tylko mleko i zmiksować.


Dzisiaj jestem kompletnie do niczego. Nie robiłam nic. Zjadłysmy tlko sniadanie. Wczoraj o tej porze miałam ugotowana zupę dla s, poodkurzane, pranie wstawione, obiad dla nas gotowy do upieczenia, dom jako tako ogarnęty, wizaż nadrobiony i na spacer wychodziłyśmy.

ja też mam dziś taki dzień
wykańcza mnie siedzenie w domu
pogoda kijowa
byle do soboty, M będzie w domu to będzie inaczej


witam się czwartkowo
gotuje małemu ziemniaczki , rybkę gotowaną mam dla niego
potem mam nadzieję,że się drzemnie a ja zrelaksuję przy lapku
sprzątać mi się nie chce
w sobote z M posprzątamy razem , co mu będe odbierać takie przyjemności

[Kolina]

cześć
po wczorajszo-dzisiejszych akrobacjach mały odsypia...
zdrzemnął się od 21 do 23.30 a potem łaził, bawił się i skopał nas doszczętnie przy próbie zasypiania w łóżku, ostatecznie nie wiem o której padł
dodam że wczoraj w ciągu dnia nie spał ani minuty

Gomra, fajny policjant, ubranko świetnie leży
przemoc - interweniowałabym wyżej, zwróciłabym też uwagę rodzicom i to najlepiej w czyjejś obecności, może innych rodziców? kogoś kogo znają? wtedy może jakiś wstyd poczują i coś z tym zrobią

ktoś pisał o pogadance z policjantem - bardzo dobry pomysł

brumek, sporty wspinaczkowe po tacie?
widze żę ma myszkę przy uchu jako słuchawkę, tak mi się skojarzyło że Dawid nie wie że istnieją telefony na kablu, np domofonu nie przykłada do ucha, w domu nie mamy a w mieszkaniu prawie nie używamy, nie widział jeszcze że przez to się gada

stronczek, współczuję hałasu, że im samym to nie przeszkadza? mam nadzieję że wasze problemy z nimi szybko się skończą, przy odrobinie ich woli lub użyciu tej tajnej broni o której czytałaś

patik, my mamy raczej rzadkie do plastelinowych, też mamy placki czerwone na policzku, ale jestem prawie pewna że to od mleka, prawie bo przechodzi jak kilka dni nie daję, ale nie jak piszesz że w ciągu jednego dnia przerwy, tylko w parę dni, może jeszcze coś nas uczula
u nas też gorsze noce, a tka ładnie kiedyś sypiał

myha, brawa za nocnikowanie

telik, dzięki za pochwałę imion, no to moje typy, tz mało do nich przekonany, no ale będę walczyć by na którymś stanęło

tyle z pamięci


jutro mam usg, jak uda się zrobić fajne zdjęcie bejbika to wkleję
a na teraz kciuki proszę
zaczęły się brzuszkowe czkawki, wczoraj miał dwie, Dawid miał bardzo często w brzuchu

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez DaKaro

Kajool Kolina dziewczynki, jak dzisiaj samopoczucie? Lepiej?

u mnie bez zmian, no ale nie spodziewam się nagłej zmiany w zachowaniu tz znajoma nie dawno mi powiedziała ze facetom odwala po 40, chyba coś w tym jest....

ciążowo czuję się dobrze, mały kopie, "czkawkuje", wydaje mi się że mimo większej mojej aktywności niż w poprzedniej ciąży, rzadziej mam skurcze etc (tfu tfu by nie zapeszyć)
jutro mam usg, mama nadzieję że wszystko jest ok

mam motylki w brzuchu jak pomyślę że teraz ja jestem pierwsza w kolejce