2021-11-27, 06:29 | #1171 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Oj ja też nie nadążam za modą. Kompletnie. Uwielbiam rurki z odkrytymi kostkami i nic nie poradzę, nie przekonam się do innego kroju spodni, nie ma mowy. Jeszcze ewentualnie mom jeans by wchodziły w grę, ale nie wiem czy miałabym je z czym zestawić. W mojej szafie królują rurki i basicowe bluzki z długim rękawem i tak pomykam na co dzień. Czasem sweter, czasem tshirt i jakaś oversizowa bluza. Czasami spódnica czasami sukienka, ale to rzadko, bo nie ma w tym (sukienka) jak karmić bąbla ot zwykła stylówka zwykłej matki polki teraz do pracy to będę na co dzień pomykać w sukience, bo tak mi było najwygodniej (druga opcja to spodnie, koszula i marynarka, więc zdecydowanie mniej komfortowo, bo koszula pod szyję zapinana i jeszcze z apaszką) także tak to
Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka |
2021-11-27, 09:14 | #1172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Ja kupuję to, co mi się podoba i tyle. Czasami coś mi się modnego spodoba, ale często ceny mnie powalają
|
2021-11-27, 10:34 | #1173 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
Nie mam nawet określonego stylu, zakładam i kupuję to w czym mi wygodnie adekwatnie do pory roku. Czasami chodzę w sukienkach/spódnicach, a czasami są to rurki i zwykła koszulka czy bluza oversize. A czasami trafi się i coś modnego, ale raczej nie na siłę. Pamiętam jak kiedyś w sh trafiłam na modne wtedy kuloty, były super no to wzięłam, ale tak żeby specjalnie szukać ich w sklepach to niee A na black friday nic nie kupiłam, nie potrzebuję chyba aktualnie niczego oprócz kawy do ekspresu, no ale na te moje nie było jakichś specjalnych obniżek wczoraj Kto ma śnieg? U mnie jeszcze nie ma, wczoraj tylko deszcz popadał, ale widziałam, że w niektórych częściach Pl już spadło go trochę. |
|
2021-11-27, 10:48 | #1174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Na Śląsku skąd uciekłam na weekend jest śnieg, a na Podkarpaciu, gdzie uciekłam nie ma
|
2021-11-27, 10:50 | #1175 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Nie lubię kupować ubrań ani butów Nie interesuje mnie też, co jest aktualnie modne Noszę to, co mi się podoba i w czym jest mi wygodnie: najczęściej sukienki. Nie mam ani jednej pary dżinsów
Ubrania najczęściej kupuję na bonprixie. Czasem dorwę coś w Lidlu, KiK-u, Pepco czy w sh. Na drogie rzeczy zwyczajnie szkoda mi pieniędzy. Śniegu u mnie nie ma- choć czekam |
2021-11-27, 16:01 | #1176 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Mamy piękny śnieżek, wrzucę fotki. Aż mi grało w głowie Jingle Bell Rock.
Za modą da się jak najbardziej nadążyć, bo zmienia się ona średnio co 10 lat, dlatego mamy modę lat 50, 60, 70 (choć zmieniała się ona w połowie tych dekad, a nie w równych 10-tkach) Trendy są chwilowe, ale obowiązujące kroje nosimy spokojnie 10 lat. Kto pamięta te oversajzowe męskie gajery z lat 90-tych? Stary na pewno ma go na zdjęciach z naszej komunii Mnie ona zawsze interesowała, jako, że moje pierwsze wykształcenie było pod kątem artystycznym. Druga sprawa, to, że zmieniła mi się figura, znudziły obcisłe kroje, bo ileż można i nie chciałabym nosić mając lat 40 tego samego, co w wieku 25. Skinny jeans przy 46kg robiły robotę, ale przy prawie 58 już niekoniecznie. Teraz jest boom na spodnie z szeroką nogawką i one mnie pięknie wysmuklają, a skinny robiły kluseczkę. Oczywiście każdy może nosić co chce, ja po prostu bardzo, bardzo zwracam uwagę na proporcje sylwetki i moim hobby są kroje dopasowane do ciała, urody, osobowości. To mi daje taki empowerment. Hmm podbitą pewności siebie tak na nasze? Lubię też kontrolować to jak jestem odbierana przez otoczenie, a czasem się tym bawić. A przynajmniej lubiłam, bo właśnie w momencie tych zmian modowych gdzieś w okolicy 2018r kompletnie się zgubiłam Absolutnie nie jestem za wymianą garderoby co sezon, bo na świecie leżą tony ubraniowych śmieci, setki ton jak sądzę. Jeśli mamy jakiś konkretny styl, tak jak Higurashi w stronę gothic lolity (jesli prawidłowo go określiłam), czy nosimy się w boho lub retro, to gdzieś tę mode mamy z boku i nie musimy na nią za bardzo patrzeć - wędrujemy nieco inną scieżką. Wiadomo, że kroje lat 50-tych nagle nie ewoluują, jeśli ktoś kocha sie w retro, tak samo boho ma swoje stałe wyznaczniki Natomiast jeśli nosimy klasykę, to można zwrócić uwagę, że jest to inna klasyka niż pudełkowe płaszczyki i sukienki starszych pań. Tutaj już kroje co dekadę się zmienią - vide mała czarna ze Śniadania u Tiffany'ego, czy wyżej wspomniane gajery z lat 90's. Dla mnie to po prostu mega zabawa, zjawisko społeczne i ciekawy temat. Do tego po analizie kolorystycznej jestem zachwycona swoją paletą, a raczej swoimi "top" kolorami z palety. Do tego zgranie ciucha z urodą ma niesamowitą moc. Mamy na wątku stylizacyjnym śliczną dziewczynę o sarnich, wielkich oczach, ale urodzie eleganckiej, chłopięcej, a nie ultra romantycznej a'la Marilyn. Świetnie jej w mini i sportowych marynarkach, ale kiedy przymierzyła romantyczną sukienkę z falbanami i dekoltem w serduszko, ta momentalnie dała całościowo efekt cioci na imieninach, a przecież mówi się "ładnemu we wszystkim ładnie". Bardzo też chętnie podczytuję modowe guru, te kobiety, które są po kierunkowych studiach i pracują w branży w filmie - często analizują zmiany bohaterek, ten ich empowerment właśnie podkreślane... zmianami stylu ubierania, które podbijają nam efekt, że ktoś stał się pewną siebie kobietą. Taki zabieg jest np w Queen's Gambit - od nudnego mundurka, niemodnej sukienki przez kroje kobiece przewrotnie - w męskim sporcie, aż do jak najbardziej męskich, spodni, które były wyznacznikiem kobiety niezależnej w latach 60-tych i spotkanie po latach gdzie główna bohaterka się "wyrobiła" bywając w wielkich miastach, a prześladująca ją koleżanka ze szkoły utknęła na zadupiu jako kura domowa (przypominam, lata 50/60 w Ameryce) i jest ubrana w rzeczy, które były modne dekadę wcześniej, ale nadal "wystrojona", tylko jak ta ciocia na imieninach. No to aż nam narzuca określony odbiór sytuacji. A co do mody, to i tak zawsze jakąś na sobie mamy Natomiast sama staram się kupować dużo z drugiej ręki, np na Vinted - rzeczy sprzed roku, pół roku, czy nawet dwóch lat, które wciąż są modne - to połowa mojej garderoby. W outletach za 30% ceny wyjściowej, czy na głębokich promocjach. Praktycznie niczego nie biorę w pełnej cenie, bo te ubrania nie są tyle warte, nie w stosunku do polskich zarobków Dlatego jak jakaś influencerka wypuszcza koszmarnie przestarzały krój źle układających się żakietów (który wisi po SH i nikt go poza babciami nie kupuje) po 450zł, to ogarnia mnie pusty śmiech. Np dobra cena za bawełniane (98-100%) jeansy ze sklepu to max do 100zł, bo one się tak szybko nie zniszczą, ale za top bym tyle już nie dała. To zdjęcie ma dla mnie mega moc: https://www.instagram.com/p/CQL5u7MH...dium=copy_link Od smukłej, stylowej i nonszalanckiej do zdemaskowania wszelkich mankamentów przecież szczupłej sylwetki.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2021-11-27 o 16:04 |
2021-11-28, 07:40 | #1177 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 533
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
"Te co wola buty i ten co wolalą torebki." Team polszczyzna to ona zdecydowanie nie jest Edytowane przez wasylisa123 Czas edycji: 2021-11-28 o 09:37 |
|
2021-11-28, 12:20 | #1178 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Pani_Robot, masz moim zdaniem bardzo fajne podejście do tematu, mimo, że w dużej mierze nie podzielam, bo rzadko zwracam uwagę na takie rzeczy jak typ sylwetki, urody czy czegokolwiek. Ale na pewno fajnie jest mieć pasję, która sprawia, że człowiek czuje się lepiej "we własnej skórze"
Sent from my M2101K6G using Tapatalk |
2021-11-28, 17:12 | #1179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Jeśli chodzi o ubrania to ja ostatnio odkryłam super lumpa koło domu i co jakiś czas wpadam po perełki
|
2021-11-28, 19:04 | #1180 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
U mnie też styl "wygodny", czyli nie śledzę trendów, ale mam ochotę kupić jakieś nierurkowe jeansy, jakie są teraz modne, te a'la początek lat 90. Mam nadzieję, że są wygodne, bo jeśli coś ma mnie cisnąć to już wolę dresy...
W tym tygodniu kupiłam sobie totalnie świąteczny sweter i 1 grudnia idę w nim do pracy + dekoruję świątecznie moje pomieszczenia Od dwóch tygodni się powstrzymuję, ale z początkiem grudnia mogę już ruszyć z choineczkami z szyszek i papierowymi śnieżynkami w oknach XD Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-12, 07:12 | #1181 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Jakoś cicho ostatnio. Szkoda, że wątek obumarł.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-12, 07:19 | #1182 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Wszyscy się zaszyli na zimę w kocykowym burrito na skraju depresji z braku słońca pewnie. Ja dopiero wczoraj ozyłam, jak wyszło słońce. Poleciałam z rozwianym włosem na 5km spacer. Poczułam wiosnę chyba
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2021-12-12, 07:24 | #1183 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Ja wróciłam 2 tygodnie temu do pracy, więc tempo życia u mnie istotnie się zwiększyło. Właśnie zbieram się z moimi chłopakami na zakupy, bo jak młodszy pójdzie na drzemkę to będę że starszym robić kruche ciasteczka na święta. Układam sobie powoli rytm całego tygodnia, ale nie jest mi łatwo, bo jak wracam do domu to chcę się nacieszyć domem i rodziną a tu trzeba coś posprzątać, ugotować obiad na następny dzień, ledwo się obrócę 2 razy wkoło i już jest wieczór. Ale powoli sobie ogarnę, do końca roku odpuszczam sobie ćwiczenia, żeby ten rytm załapać, a jak już wszystko będzie hulać jak trzeba to od stycznia sobie wrócę do treningów
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka |
2021-12-12, 10:11 | #1184 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Ja trochę mniej na Wizażu ostatnio, bo nie czułam się za dobrze. Aktualnie jesteśmy z Tż na Podhalu, w odwiedzinach, bo Tż jest góralem jego rodzice przyjeżdżają jeszcze później do nas na święta.
Sent from my M2101K6G using Tapatalk |
2021-12-12, 15:45 | #1185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Ja miałam ostatnio dość dużo pracy, ale to dobrze, trochę gotówki się przyda
Poza tym grudzień to dla mnie dość stresujący miesiąc, niby fajnie bo klimat świąteczny, ubieranie choinki, jarmarki itp. ale z drugiej strony nie wiadomo co, gdzie i jak jeśli chodzi o rodzinkę tż i święta... Chciałabym już styczeń... Co robicie w sylwestra? |
2021-12-12, 17:00 | #1186 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Będę tam, gdzie lubię najbardziej - na swojej białej kanapie Rok temu puszczałam w świat zdjęcia w maseczce z białej glinki, dresie i z kieliszkiem w ręce.
Mam taki "projekt" posprzatać do świąt Bez spiny, bo nie obchodzę, ale uznałam, że to świetny wabik, żeby ogarnąć przestrzeń, szczególnie, że teraz prawie głównie w domu, więc przydałoby się mieć ładnie dla oka. Idzie mi w tempie zatrważającym, a co posprzatam, to zwierzaki zaraz zrobią po swojemu. Wczoraj wsmarowały w podłogę 40 saszetek kociej karmy jak wyszłam Zapłakałabym się, ale luz, podłoga akurat była i tak do mycia. Dzisiaj póki co pracuję nad doczyszczeniem ich dwumetrowej, piankowej maty z tego rybnego sosu A zaraz uciekam do galerii, jeszcze sprawdzę, ale chyba jest niedziela handlowa. Muszę zareklamować nowe, zimowe buty i idę pomierzyć coś w zastępstwie.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2021-12-12, 17:26 | #1187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Mój TŻ w Sylwestra pracuje, w przyszłym tygodniu dowie się na którą zmianę. Jak na rano to spoko a jak na popołudnie i wróci o 22:30 to za bardzo nie poszalejemy
Edytowane przez Imperfecta Czas edycji: 2021-12-12 o 17:39 |
2021-12-12, 17:38 | #1188 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
U mnie też plany sylwestrowe niepewne. Oboje mamy wolne, ale mąż od 5 tygodni nie wypił kropli alkoholu i tak nie wiemy czy w sylwestra coś organizować. Szkoda przerwać dobrą passę
On nie jest alkoholikiem, ale faktycznie często piwkował i jakiś czas temu pewien lekarz zwrócił uwagę, że to może być problem. To mi też dało dużo do myślenia, bo nie widziałam w tym nic złego i rozejrzałam się dookoła - pochodzę z patologicznego regionu, gdzie każdy facet pije, a jak nie piję to jest podejrzany. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-12, 20:42 | #1190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
Cieszę się, że Wy to zauważyliście i mąż jednak daje radę żyć w trzeźwości. Mój mąż w sylwestra idzie na noc do pracy, więc też nie mamy planów. Zresztą, moje dziecko i tak z nikim nie chciałoby zostać na noc, więc nawet nie planowałam żadnej imprezy. Pewnie wypiję bezalkoholowe winko i pójdę spać.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
2021-12-12, 20:56 | #1191 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Spotkałam wielu takich mężczyzn i zawsze był to dla mnie red flag, bo oni właśnie nie widzieli żadnego problemu. Nazywali siebie smakoszami
Moja ostatnia relacja posypała się o winko... winko od czwartku do poniedziałku non stop, butelkami.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2021-12-12, 21:11 | #1192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Ja byłam trzy lata z alkoholikiem, najchętniej bym zapomniała każdy z tych dni. Teraz sama bardzo ostrożnie podchodzę do alkoholu.
Na szczęście mój TŻ prawie nie pije, nigdy nie widziałam go pijanego, a jesteśmy razem cztery lata. Czasami w weekend i to nie każdy wypijemy jakieś wino, albo drinka, ale to dla smaku. W spiżarce stoi kilka rodzajów nalewek i różnych innych trunków i czekają na swoją kolej, bo nie ma okazji, albo ochoty. |
2021-12-12, 21:18 | #1193 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Moja matka miała cztery lata partnera alkoholika jak byłam dziewczynką, więc kiedy tylko widzę, że kogoś nadmiernie fascynuje butelka, to robię odwrót. Za dużo widziałam, szczególnie, że jako dziecko.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2021-12-12, 22:12 | #1194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Najgorzej, gdy alkoholik twierdzi, że nie jest alkoholikiem. Ile ja się wstydu najadłam za exa, to głowa mała. Na każdej imprezie musiał pić, dopóty dopóki był alkohol. Przy byle okazji lądowała wódka na stole, plus oczywiście codziennie piwko dla smaku. Wkurzało mnie to niemiłosiernie, między innymi dlatego już nie jesteśmy razem.
Co gorsza, wiem że w dalszym ciągu pije, a ma teraz kobietę i dziecko. Współczuję im obojgu. Mój TŻ jest z tych okazyjnie pijących. Wypije może raz w miesiącu i jest to jedno piwo, albo drink, przy okazji np. wyjścia do restauracji. Więcej nie lubi pić, bo potem źle się czuje. Ja lubiłam czasem też coś wypić, ale karmię, więc nie piję. Generalnie mam jakąś awersję do ludzi nie mających umiaru w piciu. Co gorsza, jedna z osób w moim otoczeniu zaczęła mieć ostatnio problem z alkoholem, ale standardowo, twierdzi że nie... Żal mi tej osoby i jej rodziny, ale cóż mogę zrobić. Jeśli sama nie zechce nic z tym zrobić, to każdy będzie w tym starciu bezradny.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2021-12-12, 22:20 | #1195 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
Po pewnym czasie znajomi i rodzina przestali nas gdziekolwiek zapraszać, bo nie dość, że wiecznie się naprał do spodu, to jeszcze później miał takie jazdy, że epopeję by szło napisać. |
|
2021-12-12, 22:53 | #1196 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Właśnie ciężko się zorientować, że coś jest nie tak, jeśli całe życie się na to patrzyło. Mój ojciec pije alkohol kilka razy w miesiącu i przy spotkaniach ze znajomymi nie wyobraża sobie nie wypić czegoś. Nigdy nie widziałam w tym nic złego, bo każdy ojciec tak robił (w moim otoczeniu). Po alkoholu nie wszczyna awantur, ma dobry humor. Moi niektórzy rówieśnicy nie mieli takiego szczęścia. Moje koleżanki często miały ojców lub matki totalnych alkoholików. Tej jesieni mnie to uderzyło.
Ogladałyście dokument Arizona z lat 90.? Jest na yt. Porażający... aż takiego środowiska w dzieciństwie nie miałam, ale tam gdzie jest biedny region, tam zawsze jest alkohol. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-13, 07:16 | #1197 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
Mój ex co prawda się nie awanturował, po alkoholu zachowywał się spokojnie, ale nie dość, że był alkoholikiem, to jeszcze szukał wrażeń na boku. Pisał do innych dziewczyn, z tego co wiem, to z jedną się nawet spotkał. Być może z innymi też, tylko ja tego nie wykryłam. Cieszę się, że to już za nami i że teraz jesteśmy w normalnych związkach. Cytat:
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
||
2021-12-13, 07:26 | #1198 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
Nigdy nie pił, teraz czasami lubi sobie wypić szklaneczkę whiskey albo jakiegoś innego lepszego trunku, ale też miałam koleżanki w których rodzinach był alkohol i przykro było patrzeć. Cytat:
Prawie pół roku zbierałam się, żeby to skończyć ale wjeżdżały groźby, że jak go zostawię to sobie coś zrobi. Też się cieszę Felcia, że nam się udało z tego wyrwać |
||
2021-12-13, 07:49 | #1199 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
2021-12-13, 10:06 | #1200 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki
Cytat:
W szafce mamy jeszcze butelkę wódki z wesela kolegi tż, na którym nawet nie byliśmy, i śliwowicę którą przywieźliśmy ze słowacji kilka lat temu W lodówce napoczęta nalewka, niby lubię jakieś takie słodkie kawowe, ale rzadko tak naprawdę mam ochotę. Jedyne co jakoś bardziej wchodzi to winko, czasami kupujemy sobie na jakiś sobotni wieczór filmowy jak i Wy |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:39.