|
|
#1171 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
St.pani,,
dobrze,,ze z mama juz lepiej.Nie wiem czy bede omnibusem,,bylam na szkoleniu w poniedziałek,,nadal czarno to widzę,,,nikt nie pojmie zusow,płac itp, w pare godzin .Miałam okazje na moment pogadac z nowym prezesem,,i faktycznie moje przeczucia i krakania były dobre,,,Pan Prezes,,,zdziwiony kto Ja jestem ???i co robie w firmie???Powiedział,,,ze przezciez od tych spraw jest moj szef Pan X,,,odpowiedziałam tak to moj kierownik ,,ale osobą od czarnej roboty to jestem Ja.Facet zrobił dziwna minę,,,i więcej ze mną nie raczył rozmawiac.Jakis niesympatyczny ....Robotkokuruj się,,,,a w dniu sprawy trzymam kciuki. BabygiaFaktycznie masz duzo sniegu ,,u mnie tylko male skupiska,,,ale za to mrozno. Pozdrowienia dla pozostałych forumowiczek<buziak> |
|
|
|
#1172 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
A jednak sąd nie uznał mi zażalenia.Nie dał wiary,że nie mam kasy.Napisali,że mam zasobyz dawnych lat.Mam rzeczywiście zasoby, ale długów, głównie przez chałupę. Muszę zapłacic te 1617, bo wycofają pozew i do końca życia będę płacić za obcych.To nasza Polska właśnie.Co mi zostało? pożyczka z dawnej pracy, której nie będzie czym spłacić, bo tych pieniędzy nie odzyskam tak szybko.Nie mogę pisać, bo mi z bezsilności nerwy puszczają i rycze.Wybaczcuie jak zamilknę na jakiś czas. Pa
|
|
|
|
#1173 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
|
|
|
|
#1174 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Starsza pani ,jak dobrze,że Twoja mama czuje sie lepiej,może dobrze że jest w domu,ludzie szybciej dochodzą do zdrowia w domowej atmosferze.
![]() Robótko,będzie dobrze Babygia,najważniejsze,ze do tego leczenia masz luźne podejscie i pozytywne myślenie Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
|
|
|
|
#1175 |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Babygia - Twoje leczenie zakończy się powodzeniem (i to rychło), bo władza umysłu nad Ciałem jest ogromna. Ciągle nie doceniamy tego faktu, a ja doskonale wiem, że osoby tak silne i tak pełne woli życia i pozytywnej energii, jak Ty zdrowieją wielokrotnie skuteczniej, niż psychicznu słabeusze. Szczególnie, że, z tego, co widzę, Ty nie tylko nie lubisz stękać, ale i kochasz życie. To wielka moc.
Robótko - cóż... Określenie "wymiar sprawiedliwości" to eufemizm... Pomyśl jednak, że po pierwsze: mogło być jeszcze gorzej, po drugie: wreszcie się to skończyło, a to też coś warte, po trzecie: moja Babcia mówiła: Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było. Pokrętna nieco mądrość, ale słuszności jej odmówić nie sposób ![]() Starsza Pani - nie złość się na swoją Mamę. Ja wiem, że z Twojego punktu widzenia to bardzo obciążające, ale... no są ludzie, którzy nie lubią lekarzy. Mój wujek uciekł kiedyś z karetki. A ja... Ojojoj... Nawet nie będę opowiadać. Dość, że przyznam się, że to z powodu mojej (delikatnie mówiąc) niechęci do lekarzy mój nadzwyczaj zrównioważony i cierpliwy małżonek dostał jedynego w życiu ataku... ja wiem? Furii? Histerii? Kiedy zawkókł mnie do lekarza - zwalniając się z pracy i z wielką awanturą... Uciekłam mu sprzed drzwi gabinetu, bo tam, przy ludziach już nie wrzeszczał. Okropnie był obrazony...
__________________
|
|
|
|
#1176 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Witam Starszą Panią i jak widać zaglądam nie tylko w złych chwilach
Ogromnie się cieszę,że jest lepiej Mamie I mam nadzieję,że to trwała poporawa, czego zresztą życzę !Jak czytałam tą historię ze szpitalem to zaraz jakbym tam była Od 26 pażdziernika do 22 grudnia kiedy to odwiozłam moją Mamę ze szpitala do domu - to nie wiedziałam jak wyglądało porządne spanie, odpoczynek czy spokój . Mimo,że niestety moja Mama zupełnie nie przypomina tej z opisu nad wyraz czułej , kochającej... Kocha ale syna... No cóż, jak przyszła choroba ja byłam na stanowisku i musiałam wszystko załatwić , dopilnować a jeśli chodzi o leczenie i podejście do lekarzy- dokładnie taka sama jak Pani Mama. Po bardzo ciężkim zawale z którego cudem wyszła zmusiłam ją do poddania się zabiegowi by-passów . Teraz czuje się lepiej niż przez ostatnich parę lat. I mam nadzieję że ma jesszcze kupę lat przed sobą ( ma dopiero 72 lata ) I dalej kocha syna..... Ale ja zrobiłam wszystko !! I miła Pani , Pani też zrobiła wszystko co się dało i dalej Pani robi ! Więc gratuluję Mamy i życzę dużo zdrówka i jej i Pani. I absolutnie wierzę w Pani miłość i szczerość w stosunku do Matki i proszę , żeby Pani zadbała również o siebie. Takiej życzliwości trzeba nam wszystkim ) Pozdrawiam ( Zapraszamy do nas na 50
|
|
|
|
#1177 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Ja swietnie rozumiem Mame Starszej Pani,bo sama boje sie szpitali jak diabel swieconej wody,i nie raz dawalam z nich (podpisawszy wczesniej papierek,ze na wlasna reke,ze jak fajtne,to przed drzwiami lecznicy,coby im statystaki nie psuc...no nie,hehe,taki zart)drapaka,matko swieta,Sabbath,ten Twoj maz to ma z Toba to samo,co moj ze mna!
Wazne,ze mamie lepiej,dobre jedzenie,milosc i domowe pielesze zrobia swoje,i niedlugo Mama jak racza lania skakala bedzie(tak zawsze mowilam tez Babci,spogladala na mnie sceptycznie i sucho stwiedzala-"Taaak,lania,dziecko drogie,ty jestes szurnieta"-racje miala-jestem) Bo ja wlasnie leczenia to sie tak nie boje jak szpitali-tego zapachu,atmosfery,ludzi,k torzy swoimi hstoriami mogliby mnie nastraszyc,zdolowac...Ale nic,wezme ksiazke,MP3,jakos przezyje,jak ktos bedzie mi horrory opowiadal,to ja sluchawki na uszy i bede sie darla"Nic nie slysze,nic nie wiem,lalalalala....." Ja dzisiaj to mam naprawde "szurniety" humor,chyba mi te halasy w pracy na dobre nie wyszly(instaluja nowa elektryke) Buziaczki z Syberii!precz z zima!!!!!
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#1178 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Cytat:
Ja złościć się? W życiu.Mama mnie rozczula i śmieszy.Przy tym jestem dumna,że ciągle tak wysoko nosi podniesioną głowę. Co nie znaczy,że szlag mnie kiedyś nie trafi i tego orła wywinę.Opowieść o szpitalnych perypetiach traktujcie z przymróżeniem oka.Chciałam się w niej pochwalić,że mam taką Matkę.A jest czym.87 letnia Pani,która lepiej od nas wie,który tramwaj ma zmieniona trasę,kto zwyciężył w skokach na Wielkiej Skoczni, "co tam panie w polityce,czy Chińczyki trzymają się mocno..",jaki film dostał Oscara...itd,itp.I tylko tak strasznie się boję,że odejdzie,że mnie zostawi,że nie dam sibie rady bez Jej miłości.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
Edytowane przez starsza pani Czas edycji: 2007-01-26 o 15:26 |
||
|
|
|
#1179 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Jest częścią składową widowiska na temat Powstania Warszawskiego.Powstanie jest moją piętą Achillesa,z powodów o których pisałam poprzednio.Nie wiem czy płyta jest dobra,nie bardzo znam się na muzyce młodzieżowej,chociaz poprzez zainteresowania mych Dzieci też tkwię trochę w jej środku,ale gdy słucham słów "...tramwajem jadę na wojnę...", czy "...Stare Miasto,Stare Miasto będziem ciebie wiernie strzec..." to ściska mnie w gardle. I myślę sobie,że nie jest z tą naszą młodzieżą tak żle jeśli w swojej twórczości sięgają do takiej tematyki.Jeśli jest bliska nie tylko ich dziadkom ale i im.Czy któraś z Was wie o jakiej płycie mówię?Jest to nagranie z koncertu.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#1180 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#1181 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dziękuję za ciepłe słowa
Niestety to nie moje mylne odczucie ale fakt który zauważyła cała rodzina bliska i dalsza - tylko ja przez blisko całe swoje życie nie chciałam potwierdzić !!Niedawno przy okazji tej Mamy choroby doszło do ważnej rozmowy z Tatą, który z bólem potwierdził ,że i on niechcący mnie skrzywdził bo tak kierowała Mama... Wybaczyłam.. ból pozostał... i wiem ,że już nic tego nie zmieni ![]() Starsza Pani sama jestem mamą dorosłych córek Obie twierdzą ,że nigdy żadna nie była wyróżniana, kocham je baaardzo i co najważniejsze one bardzo się kochają!!!!! I to jest mój sukces i z tego jestem bardzo dumna!! )Pozdrawiam cieplutko
|
|
|
|
#1182 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Witam wszystkie miłe panie klubowiczki.
Starsza Paniz tymi opłatami to jest tak każdy płaci czynsz za mieszkanie i świadczenia(za wodę, ścieki,prąd na klatce schodowej, wywóz nieczystości) jeżeli ktoś nie płaci to mają prawo do zaprzestania usług te firmy.Co zrobić w układzie jeżeli płaci 1 lokator a 3 nie? Żeby nie zrezygnowali z usług ktoś musi płacić za wszystkich innych, czyli w tym wypadku ja.To co płaci 1 lokator nie starcza na opłacenie świadczeń za cały dom( czyt. za wszystkich)to syn daje za swoją rodzinę, ja za nas i brat za siebie- ale to też za mało o wiele za mało. Płaciłam więc za resztę ratami.W końcu mam dość. To obcy ludzie i jak długo mam za nich płacić. Jak mąż pracował było lżej, a teraz mam tylko emeryturę moją on nic.Zresztą ile można się dać wodzić za nos i płacić za kogoś. Nie mam nawet na remont swojego mieszkania przez to.A tu nie dość,że nie odzyskam tych pieniędzy to jeszcze mi sąd każe płacić koszta od zasądzonej sumy- paranoja.Skąd mam brać?Szlag mnie trafia, bo napisano,że przez te poprzednie lata na pewno zgromadziłam pieniądze to mam z tych zasobów zapłacić.Nie wzięto pod uwagę,że stary dom się sypie i musiałam wymienić rury wodno-ściekowe, cały dach,bo lało się przez strych lokatorom do mieszkania. Jak padało to całą noc zbierałam wodę z synami i córką ze strychu i podstawiałam różne wanienki, misy, bo już wtedy nie było kasy na remont. Wreszcie wzięłam pożyczki i jakoś własną robocizną zrobiliśmy te podstawowe remonty.Jednak moi lokatorzy niszczą co się da.Teraz dorosły ich syn pijany wybił szybę na klatce shodowej ciągle mówią wstawi i tak mijają miesiące, a zima idzie,boję się ,że zamarzną rury.Tak to wygląda.Stąd moje nerwy.Jak nie dostanę z sądu wyroku o eksmisji, to będę do końca życia się użerać z nimi i płacić. Na tle nerwowym czepiają się wszystkie choroby, pękają żyłki w oczach itp.jestem i tak nad wyraz spokojna i się uśmiecham do ludzi, ale jestem u kresu wytrzymałości psychicznej.Mam jedno w głowie sprzedać budę i iść na mieszkanie właśnościowe, ale to marzenie- kto chce kupić z nimi chałupę- są znani w całym mieście synowie tej pani- za rozboje, kradzieże itp.Muszę mieć wyrok z eksmisją ,żeby się ich pozbyć.Wtedy będę mogła myśleć o sprzedaży, brat też już ma dosyć tej sytuacji( jest niepełnosprawny) i wszystko muszę sama. Edytowane przez robótka Czas edycji: 2007-01-26 o 23:48 |
|
|
|
#1183 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Ludzie są okrutni.Wielka szkoda że nie potrafia docenić Twojej troski i poświęcenia.Przecież oni też z tego korzystają. Trzymaj sie,musisz być dzielna.Niebawem wszystko wróci do normy i będziesz cieszyć się spokojem i zdrowie powróci. Pozdrowienia dla wszystkich |
|
|
|
|
#1184 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Robótko,juz nie długo i może twoja gehenna się skończy.Wytrzymałaś tyle czasu ,teraz bliżej niz dalej.Oby Ci się udało nie tylko wygrać sprawy ale i wyciągnąć od nich nalezne pieniądze .A nie próbowałaś sprzedać domu z lokatorami?Wiem,że czasami są chętni na taką transakcje.Nie martw się kochanie.Już dochodzisz do mety.Musi się udać bo prawda jest po Twojej stronie. Babygia dołączam się do akcji protestacyjnej: precz z zimą!!! Nika i bietkadd dziękuję,że wpadłyście po sąsiedzku.U Was cieplutko,szykuje sie ,a u nas pustki,wywialo wszystkich.Przed chwilą była Babygia ale nie zdążyłam Jej złapać.Pewnie uciekła do ciepłego łóżeczka.Trzymajcie się Dziewczyny.Aby do wiosny
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#1185 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
I jednak proszę dziś u nas zagościć ( widziałam, że już Pani wpadła do nas
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1186 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dziękuję za słowa otuchy.Jedną sprawę mam już 9.02, a drugą nie wiem pewnie aż uda mnie się coś wywalczyć z kasą, natomiast przy trzeciej mam drugi cyrk, znów muszę wyjaśniać to ,co już wyjaśniałam- nie czytają czy jak. Jedno jest pewne, że trzeba na sądy mieć stalowe nerwy i kasę.Biedni dostają po tyłku.Czekam tego końca,żeby sprzedać budę, bo zdrowie nie to i nerwy zawodzą.
|
|
|
|
#1187 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Robótko kochana wpadnij na 50+ ,tam jest niezła imprezka
Zapraszam |
|
|
|
#1188 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
pozdrawiam po sasiedzku i goraco zapraszam Robotke na watek 50-tek , dołącz do nas prosze
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe . /Seneka/ |
|
|
|
#1189 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Robótko, czasem zycie jest bardzo powikłane, nie mam rozeznania w twoich problemach ,ale widze,że powinnas wrzucic na luz, nie mysl narazie o nich , same rozwiaza sie ,zamartwianie sie nic nie pomoze -oderwij sie - wejdz na moment na 50-tki !
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe . /Seneka/ |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1190 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dzień dobry.Rozpoczęła się niedziela.W domu cichutko. Sączy się muzyka z lat 50-siątych i 60-siątych; Zylska,Połomski, Gniadkowski. Łagodne przeboje o tym,ze "...ciche świerki pod śniegiem stoją białym szeregiem..." i że" ...gdy w ogrodzie botanicznym zakwitną bzy snię z chłopakiem moim ślicznym o szczęściu sny..." .A mój 68-letni chłopak śliczny ,którego nie zamieniłabym na nikogo innego i z którym jestem już(za 2 tygodnie rocznica) 45 lat wstał wlaśnie i jeszcze rozespany przydreptał do mnie i położył na biurku obraną, podzieloną na cząstki pomarańczę.Uśmiechnął się,pogładził mnie po głowie i poszedł sobie.Kochane Dziewczęta życzę Wam miłego dnia .I odezwijcie się choć trochę.Smutno
tu bez Was.Z braku towarzystwa zaczynam szukać rozrywek poza domem i odwiedzać sąsiadów.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
#1191 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Ja mam zdecydowanie krótszy staż małżeński z chłopakiem,którego też nie zamieniłabym na nikogo innego i mam nadzieję,że za te ileś lat, też będziemy tak szcześliwi jak Jak TY Danusiu i Twój śliczny chłopakMiłego dnia dla wszystkich dziewczyn
|
|
|
|
|
#1192 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Witam Wszystkie wizażanki na tym wątku! Trafiłam tu z 50+ w ślad za Danusią, która do nas zagląda i zaprasza serdecznie.
Danusiu tym razem to Ty mi uciekłaś zanim zdąrzyłam napisać post, ale na szczęście wiem że jesteś Tu i jak nie zastanę dziewczyn na 50+ to wpadnę do Was . To jest moja stała pora na kawkę i cudownie jest tak troszeczkę poplotkować w tym czasie. Czy mogę? |
|
|
|
#1193 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Witaj u nas Malinówko. Chociaż nie do mnie było skierowane pytanie to odpowiem za Danusię-możesz.nie mogłam się wcześniej dostać na ten wątek, serwer chyba zapełniony.Czekałam i co jakiś czas próbowałam wejść.
Danusiu to miłe,że możesz tak powiedzieć o swoim małżonku, bo ja jak wiecie już nie mogę.Sama sobie się dziwię,że tyle czasu wytrzymałam.Teraz jak zachorował mam już spokojne z nim życie,ale każde siedzi w swoim pokoju i mało się widzimy.On maniak tv - sportu, a ja kompa i robótek.Żyjemy nie z sobą, ale obok siebie.Ja robię jedzenie i piorę, on jak się wścieknę to naprawia jak coś jest do zrobienia, a w starym domu zawsze coś jest.Tylko jest taki leniwy,że nie widzi tego i ciągle odkłada na później jak mówię co ma zrobić. |
|
|
|
#1194 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Niko,napewno za iles tam lat (za ile?) napiszesz tak samo jak ja.Jestem tego pewna i zyczę Ci z całego serca, bo to wielkie szczęście przejść przez życie z człowiekiem,któremu chce się położyć przed tobą pomarańczę na biurku.(patrz post 1190)
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#1195 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Danusiu , jakie piekne powitanie, powinnas pisac nie tylko posty na forum,ale moze skusisz sie na powiesc .naprawde wzruszyłam sie w jaki sposób opisujesz Wasz wspólny poranek .Natomiast rocznica 45lat godna zazdrości , mam nadzieje,że przed Wami jeszcze wiele lat takich porankow i mnostwa radosci ,ale zyczenia to za dwa tygodnie . zajrzałam, bo czuje sie zaproszona również na ten watek .
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe . /Seneka/ |
|
|
|
|
#1196 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Wszystkim życze uroczej, udanej niedzieli
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe . /Seneka/ |
|
|
|
#1197 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Ale przeciez Tobie nie o pocieszenie chodzi.Więc całuje Cię serdecznie
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#1198 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#1199 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Danusiu, dziekuję
Nie mam dzisiaj podzielnosci uwagi, stąd ta nieskładność myslenia - doskakuje do komputera pomiędzy kuchnia a wizazem . Czy ogladasz serial "na dobre i zle " ? mam to dzisiaj w planie , to stały punkt mojej rodzinnej niedzieli . P.S. na 50-tkach Szymonka radzi nam , jak rozwiązac problem niechcianych, dlugich rozmów telefonicznych, niestety tez mam taki .
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe . /Seneka/ |
|
|
|
#1200 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Danusiu, obowiązki wzywaja mnie w domu, zajrze wieczorkiem -do milego i szybkiego usłyszenia
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe . /Seneka/ |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.



dobrze,,ze z mama juz lepiej.Nie wiem czy bede omnibusem,,bylam na szkoleniu w poniedziałek,,nadal czarno to widzę,,,nikt nie pojmie zusow,płac itp, w pare godzin
.Miałam okazje na moment pogadac z nowym prezesem,,i faktycznie moje przeczucia i krakania były dobre,,,Pan Prezes,,,zdziwiony kto Ja jestem ???i co robie w firmie???Powiedział,,,ze przezciez od tych spraw jest moj szef Pan X,,,odpowiedziałam tak to moj kierownik ,,ale osobą od czarnej roboty to jestem Ja.Facet zrobił dziwna minę,,,i więcej ze mną nie raczył rozmawiac.Jakis niesympatyczny 





Już wklejam tekst.

,a u nas pustki,wywialo wszystkich.Przed chwilą była Babygia ale nie zdążyłam Jej złapać.Pewnie uciekła do ciepłego łóżeczka.Trzymajcie się Dziewczyny.Aby do wiosny
tu bez Was.Z braku towarzystwa zaczynam szukać rozrywek poza domem i odwiedzać sąsiadów.

