Scent Bar VI

[Mendosita]

Nie wiem doprawdy co się dzieje z tą moją pracą- do wczoraj miałam sporo zajęć, czas płynął szybko i było fajnie. A dziś znów przestój jakiś mam- siedzę i się nudzę, a dopiero 11.

Zaczyna mnie ciągnąć na pewną imprezę, którą myślałam, że sobie odpuszczę… W sumie fajnie, tylko, że ten jeden wypad będzie mnie kosztował jakieś 300zł- tyle, co nowy akumulator do auta… A z drugiej strony kiedy będę chodzić, i tak już byłabym jedną z najstarszych tam osób. Nie wiem co robić. Moje niezdecydowanie w każdej dziedzinie życie mnie kiedyś wykończy, mówię Wam

Dobrze, że przynajmniej na prezent dla mamy się zdecydowałam- w przyszłym tygodniu idę kupić bony do Doulgasa


Madziczko- trzymam kciuki za powodzenie Waszej akcji!

[Betty83]

Napisane przez Mendosita

Nie wiem doprawdy co się dzieje z tą moją pracą- do wczoraj miałam sporo zajęć, czas płynął szybko i było fajnie. A dziś znów przestój jakiś mam- siedzę i się nudzę, a dopiero 11.

Zaczyna mnie ciągnąć na pewną imprezę, którą myślałam, że sobie odpuszczę… W sumie fajnie, tylko, że ten jeden wypad będzie mnie kosztował jakieś 300zł- tyle, co nowy akumulator do auta… A z drugiej strony kiedy będę chodzić, i tak już byłabym jedną z najstarszych tam osób. Nie wiem co robić. Moje niezdecydowanie w każdej dziedzinie życie mnie kiedyś wykończy, mówię Wam

Dobrze, że przynajmniej na prezent dla mamy się zdecydowałam- w przyszłym tygodniu idę kupić bony do Doulgasa


Madziczko- trzymam kciuki za powodzenie Waszej akcji!

Mendosito, tak mi się skojarzyło z pewną listą... może pomoże Ci w decyzji....

"15 oznak ze jesteś już dorosły
1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić.
2. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce.
3. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka.
4. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić.
5. Ze 130 dni wakacji przechodzi na 14.
6. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda.
7. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale twoje rachunki wzrosły.
8. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda.
9. Spanie na wersalce powoduje ból pleców u ciebie.
10. Do apteki idziesz po ibuprofen i ranigast, a nie po prezerwatywy i test ciążowy.
11. Rodzina swobodnie żartuje przy tobie o seksie.
12. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik".
13. "Nie umiem już tak pić jak kiedyś" zastępuje "Nigdy już się tak nie nachlam".
14. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na pracę.
15. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by ciebie nie dotyczył, ale nic nie uratuje twojego starego dupska"


Ale na impreze pewnie bym poszła ....


Truskawko, Gryksiu trzymajcie się ciepło.

Madziczko, zdrowia życzę.
Podziwiam Ciebie i Twoją Mamę w walce o kociaki. Przeraża mnie podłość niektórych ludzi.

U mnie jest jakaś akcja darmowej sterylizacji bezdomnych kotek, ale w mojej okolicy jest ich bardzo niewiele, chyba już ktoś inny się nimi zajął.

[madziczka]

Napisane przez Betty83

U mnie jest jakaś akcja darmowej sterylizacji bezdomnych kotek, ale w mojej okolicy jest ich bardzo niewiele, chyba już ktoś inny się nimi zajął.

Betty, u mnie by taką akcję wyśmiali

Naprawdę marzymy, żeby wygrać w tego totka - i pierwsze co robimy, to wyprowadzamy się stąd i zabieramy kociaki

[Betty83]

Napisane przez madziczka

Betty, u mnie by taką akcję wyśmiali

Naprawdę marzymy, żeby wygrać w tego totka - i pierwsze co robimy, to wyprowadzamy się stąd i zabieramy kociaki

To szkoda, tak daleko te "Twoje" kotki.
To jest strona akcji w moim mieście
I forum, jak to wygląda w praktyce
A nie funkcjonuje u Ciebie w okolicy jakieś stowarzyszenie przyjaciół zwierzat czy podobne? Oni mają realne szanse pozyskiwać środki na takie akcje.

[yoona]

gdybym wygrala te 40 milionow, to bym wyemirowala na Bora Bora i nigdy juz nie wrocila...

[Mendosita]

Napisane przez Betty83

Mendosito, tak mi się skojarzyło z pewną listą... może pomoże Ci w decyzji....

"15 oznak ze jesteś już dorosły
1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić.
2. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce.
3. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka.
4. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić.
5. Ze 130 dni wakacji przechodzi na 14.
6. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda.
7. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale twoje rachunki wzrosły.
8. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda.
9. Spanie na wersalce powoduje ból pleców u ciebie.
10. Do apteki idziesz po ibuprofen i ranigast, a nie po prezerwatywy i test ciążowy.
11. Rodzina swobodnie żartuje przy tobie o seksie.
12. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik".
13. "Nie umiem już tak pić jak kiedyś" zastępuje "Nigdy już się tak nie nachlam".
14. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na pracę.
15. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by ciebie nie dotyczył, ale nic nie uratuje twojego starego dupska"


Ale na impreze pewnie bym poszła ....

Betty- padłam po prostu
I wiesz, że rzeczywiście nakierowała mnie ta Twoja lista na właściwy tor? No bo rzeczywiście: kiedy będę chodzić na imprezy-jak ta lista JESZCZE BARDZIEJ będzie się odnosić do mnie??

[Fenris]

Czy ktoś wie czym się różnią Chergui - zielony płyn od Chergui - brązowy płyn? Wcześniej miałam próbkę z brązowym, teraz z zielonym i nie wiem o co kaman.

[madziczka]

Napisane przez Betty83

To szkoda, tak daleko te "Twoje" kotki.
To jest strona akcji w moim mieście
I forum, jak to wygląda w praktyce
A nie funkcjonuje u Ciebie w okolicy jakieś stowarzyszenie przyjaciół zwierzat czy podobne? Oni mają realne szanse pozyskiwać środki na takie akcje.

Betty jasne, że istnieją i pewnie prowadzą takie akcje. Wiesz tym ludziom nie chodzi o to, że te koty się rozmnażają na osiedlu. Chodzi o to, że im przeszkadza fakt, że te koty wogóle ISTNIEJĄ. Dla nich fakt, że kotami (bezpańskimi) się można zajmować, dokramiać, sterylizować jest faktem CHORYM. Wkurza ich to, że koty siedzą np. przed blokiem, albo spacerują, przebiegną gdzieś. Tu jest problem i sami to powiedzieli - że ich wkurza to, że koty się "szwendają" po osiedlu. Ostatnio nie wstrzymałam i powiedziałam jednemu delikwentowi, że ten kot ma tak samo prawo biegać i żyć, jak on i jego dzieci. Świat nie jest tylko dla niego i jego potomstwa.

[nefernefer35]

Napisane przez madziczka

Betty jasne, że istnieją i pewnie prowadzą takie akcje. Wiesz tym ludziom nie chodzi o to, że te koty się rozmnażają na osiedlu. Chodzi o to, że im przeszkadza fakt, że te koty wogóle ISTNIEJĄ. Dla nich fakt, że kotami (bezpańskimi) się można zajmować, dokramiać, sterylizować jest faktem CHORYM. Wkurza ich to, że koty siedzą np. przed blokiem, albo spacerują, przebiegną gdzieś. Tu jest problem i sami to powiedzieli - że ich wkurza to, że koty się "szwendają" po osiedlu. Ostatnio nie wstrzymałam i powiedziałam jednemu delikwentowi, że ten kot ma tak samo prawo biegać i żyć, jak on i jego dzieci. Świat nie jest tylko dla niego i jego potomstwa.

Madziczko, czuje tak samo jak TyTy i mama jestescie wspaniałe i mam nadzieje, ze akcja sie powiedzie

Wybieram sie własnie na miasto - nadac kupon.Kurcze wygrac taka fure pieniazków to by było cos

[tulipanka]

Napisane przez yoona

gdybym wygrala te 40 milionow, to bym wyemirowala na Bora Bora i nigdy juz nie wrocila...

Ale przylatywałabyś na nasze zloty?

Ja bym kupiła sobie samochód. Co ja mówię. Kupiłabym kilka samochodów I zaczęłabym studiować coś naprawdę ciekawego... jeździłabym na wszystkie wyścigi F1. Nie wiem, nie wyobrażam sobie co bym zrobiła. Ciekawe czy byłabym szczęśliwsza...?

[madziczka]

Gdybym wygrała kupiłabym sobie dom, mieszkanie - nie wiem, gdzie, musiałabym poważnie sprawę przemyśleć. Miałabym swoje 4 kąty. To moje największe marzenie, bo jestem spragniona przestrzenii tylko i wyłącznie dla siebie, czegoś, co jest tylko moje. Kupiłabym samochód - oczywiście jak zdam prawo jazdy Zabrałabym rodziców na wycieczki, oddałabym im część pieniędzy żeby też sobie dali na lokatę. Mama pewnie założyłaby schronisko dla zwierzaków sama też bym gdzieś pojechała. Tak, żeby się oderwać. Pewnie ulokowałabym pieniądze w banku,żeby żyć z samych odsetek i nie martwić się o jutro, część kasy odpaliłabym na schroniska dla zwierząt ( zwłaszcza dla tych mniejszych, niemedialnych)

I dalej szukałabym pracy - mimo, że byłabym już milionerką Chyba, że wpadłabym na pomysł otworzenia czegoś własnegoŻyłabym jak do tej pory, może z większym luzem. Nie wydałabym całej kasy, żyłabym jak do otej pory zachowując pieniądze na różne wypadki losowe.

I oczywiście po flaszce (perfum nie wódki) dla Wizażanek i Wizażanków na Perfumowym

Wiem, że pieniądze szczęścia nie dają, ale czasem dają niezależność

[Favkes]

My kupilibyśmy dom, urządziłi go tak,żeby nasze dzieci były w nim szczęśliwe. Połowę sumy oddałabym na cele charytatywne ( nachetniej na WOŚP i głodujące dzieci ) Resztę zostawiłabym na lokacie w banku i zyła z odsetek jak Madzik
Wciąż pracowałabym w Spółdzielni i nikomu nie mówiła, że mam tyle szmalu żeby nie zmienili się wobec mnie.
Ciachulec pewnie otworzył by własną firmę Albo zrobilibyśmy to wspólnie

A tak w ogóle to ile Nas gra wspólnie ?

Madzik
Margot

kto tam był jeszcze ?
gryxiu , Ty też?

Dziś przed 20:00 wpisujemy numerki - wygraną dzielimy na tyle osób ile wpisało swoje numery przecież ktoś musi trafić - byle to był ktoś z nas

[bluegirl]

Napisane przez madziczka

Gdybym wygrała kupiłabym sobie dom, mieszkanie - nie wiem, gdzie, musiałabym poważnie sprawę przemyśleć. Miałabym swoje 4 kąty. To moje największe marzenie, bo jestem spragniona przestrzenii tylkoi wyłącznie dla siebie, czegoś, co jest tylko moje. Kupiłabym samochód - oczywiście jak zdam prawo jazdy Zbarałabym rodziców na wycieczki, sama też bym gdzieś pojechała. Tak, żeby się oderwać. Pewnie ulokowałabym pieniądze w baku,żeby żyć z samych odsetek i nie martwić się o jutro.

I dalej szukałabym pracy - mimo, że byłabym już milionerką Chyba, że wpadłabym na pomysł otworzenia czegoś własnego

Też kupiłabym sobie własne cztery kąty. Nie dom, a mieszkanie 4 pokoje byłoby idealnie. W trochę większym mieście niż moje. Gdzie życie biegnie trochę inaczej niż tutaj.
Umeblowałabym tak jak bym chciała ja, kupiłabym laptop, samochód , rodzicom wyremontowałabym miekszanie, bratu zafundowałabym lepszy samochód. Wspomogłabym znajomych.
Zobaczyłabym morze, spędziła kilka tygodni w górach, kilka dni na zakupach tu i tam
Otworzyłabym perfumerie z bardziej ludzkimi cenami niż Sephora i Douglass

[hecate]

Wczoraj na urodzinowy wieczor zostalam zabrana na moj ulubiony pokarm - pizze.
Nastepnie w knajpie Si wyciaga male pudeleczko i mi je podaje. Dostalam chwilowego zatrzymania krazenia bom sie obawiala, ze mi z pierdzionkiem wyjechal i juz widzialam, ze tlumaczaca gesto, ze ja juz nie kce NIGDY brac slubu. Ale otwieram to drazaca reka a tam na szczescie - lancuszek z wisiorkiem.
Patrze - no spoko, ladny. Srebrny.

I widze napis 'white gold, real diamonds'

zdebialam i mowie 'nie uwazasz, ze NIECO przesadziles z tym prezentem?'

jak tak dalej pojdzie to kolo 30stk dostane Ferrari! hej ho!

[yoona]

Napisane przez tulipanka

Ale przylatywałabyś na nasze zloty?

oczywiscie,wlasnym samolotem

[Sabbath]

Napisane przez Betty83

Mendosito, tak mi się skojarzyło z pewną listą... może pomoże Ci w decyzji....

"15 oznak ze jesteś już dorosły
1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić.
2. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce.
3. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka.
4. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić.
5. Ze 130 dni wakacji przechodzi na 14.
6. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda.
7. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale twoje rachunki wzrosły.
8. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda.
9. Spanie na wersalce powoduje ból pleców u ciebie.
10. Do apteki idziesz po ibuprofen i ranigast, a nie po prezerwatywy i test ciążowy.
11. Rodzina swobodnie żartuje przy tobie o seksie.
12. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik".
13. "Nie umiem już tak pić jak kiedyś" zastępuje "Nigdy już się tak nie nachlam".
14. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na pracę.
15. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by ciebie nie dotyczył, ale nic nie uratuje twojego starego dupska"

O! Jak niewiele z tych punktów mnie dotyczy! Z tym o zawartości lodówki włącznie (i kij z tym, że to dlatego, że jedzenie znika, a piwo leży tygodniami...).

Napisane przez madziczka

Żyłabym jak do tej pory, może z większym luzem. Nie wydałabym całej kasy, żyłabym jak do otej pory zachowując pieniądze na różne wypadki losowe.

A ja bym podróżowała.
Jest tyle rzeczy, które chcę zobaczyć i przeżyć. Naprzeżywałabym się po uszy. Szlajałabym się bez pośpiechu po świecie oglądając, czytając, uprawiając ekstremalne sporty, pasąc się wrażeniami jak wieprzek...

Tyle, że ja nie tylko nie wygrywam w gry losowe, ale mam problem nawet z nazbieraniem w Brydżu punktów potrzebnych żeby wejść do licytacji. Kiedy gram w kości z Królewną (gra ewidentnie losowa) on kończy mając cztery razy tyle punktów, co ja.


Mam taki sobie dylemat.
Pewien względnie znany fotograf oglądał moje zdjęcia z pokazu mody gotyckiej, na którym pochodziłam sobie w ramach przysługi dla kumpeli szyjącej te ciuchy, i teraz proponuje mi sesję w podobnych klimatach. To, co mnie kłopocze to po pierwsze brak czasu, a po drugie to, że ganianie w grudniu w samym gorsecie po cmentarzu to nie jest coś, o czym bezwzględnie marzę...

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Mam taki sobie dylemat.
Pewien względnie znany fotograf oglądał moje zdjęcia z pokazu mody gotyckiej, na którym pochodziłam sobie w ramach przysługi dla kumpeli szyjącej te ciuchy, i teraz proponuje mi sesję w podobnych klimatach. To, co mnie kłopocze to po pierwsze brak czasu, a po drugie to, że ganianie w grudniu w samym gorsecie po cmentarzu to nie jest coś, o czym bezwzględnie marzę...

Sesja marzenie!

wiesz jakie te zdjecia moga byc cudowne? a jaka pamiatka?
Chcbym sobie miala odmrozic dupencje to bym sie zgodzila!

[Kagan]

Napisane przez hecate

Sesja marzenie!

wiesz jakie te zdjecia moga byc cudowne? a jaka pamiatka?
Chcbym sobie miala odmrozic dupencje to bym sie zgodzila!

Tyż bym się zgodziła, chociaż ciepłolubna paskuda ze mnie

[Favkes]

Napisane przez hecate

Sesja marzenie!

wiesz jakie te zdjecia moga byc cudowne? a jaka pamiatka?
Chcbym sobie miala odmrozic dupencje to bym sie zgodzila!

Ja też
Zresztą nie raz już się poświęcałam dla sztuki
Nieogrzewane studio w lutym tez nie jest najcieplejsze ( chociaż przynajmniej nie wieje ) - a jak się założy kieckę z zimnej folii aluminiowej to jest dopiero "szczyt marzeń" - Ale ja to nawet lubię

Zresztą niedługo czeka mnie sesja, ale nie znam jeszcze terminu ani konkretnego tematu. Ale fotografem jest moja dobra koleżanka - ufam jej bezgranicznie


chociaż związać bym się nie dała

[madziczka]

Sabbath - fajna propozycja, tak jak dziewczyny piszą, będziesz miała pamiątkę Idź - tylko dbaj o siebie, żebyś zapalenia płuc potem nie dostała

[gryx82]

Napisane przez Betty83

"15 oznak ze jesteś już dorosły
1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić.
2. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce.
3. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka.
4. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić.
5. Ze 130 dni wakacji przechodzi na 14.
6. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda.
7. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale twoje rachunki wzrosły.
8. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda.
9. Spanie na wersalce powoduje ból pleców u ciebie.
10. Do apteki idziesz po ibuprofen i ranigast, a nie po prezerwatywy i test ciążowy.
11. Rodzina swobodnie żartuje przy tobie o seksie.
12. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik".
13. "Nie umiem już tak pić jak kiedyś" zastępuje "Nigdy już się tak nie nachlam".
14. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na pracę.
15. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by ciebie nie dotyczył, ale nic nie uratuje twojego starego dupska"

Hehe, parę się znalazło

Tzn. - znalazło, że dorosły jeszcze nie jestem

Truskawko, Gryksiu trzymajcie się ciepło.

Wizja dłuuugiego weekendu trzyma mnie przy życiu

Napisane przez tulipanka

Ja bym kupiła sobie samochód. Co ja mówię. Kupiłabym kilka samochodów I zaczęłabym studiować coś naprawdę ciekawego... jeździłabym na wszystkie wyścigi F1. Nie wiem, nie wyobrażam sobie co bym zrobiła. Ciekawe czy byłabym szczęśliwsza...?

Ja obawiam się, że mógłbym zwariować i wylądować na czas jakiś w "miejscu odosobnionym"

Poza tym - robiłbym ludziom, na których mi zależy, wspaniałe prezenty I finansowałbym akcje humanitarne i wspierające ochronę środowiska i zwierzęta. No i przydałby mi się fajny dom, jakiś nieprzyzwoicie drogi niemiecki samochód, podróże po świecie O półkach zastawionych flaszkami nie wspominam No i ciuchy od włoskich projektantów

A każdy z tego forum dostałby 10 flaszek ukochanych zapachów

Napisane przez madziczka

I oczywiście po flaszce (perfum nie wódki) dla Wizażanek i Wizażanków na Perfumowym

Na chwilę obecną wybieram Czarnego Siergieja

Napisane przez Favkes

A tak w ogóle to ile Nas gra wspólnie ?

Madzik
Margot

kto tam był jeszcze ?
gryxiu , Ty też?

Dziś przed 20:00 wpisujemy numerki - wygraną dzielimy na tyle osób ile wpisało swoje numery przecież ktoś musi trafić - byle to był ktoś z nas

Podaję numery: 8, 13, 22, 31, 39, 47

[Favkes]

Napisane przez gryx82

Podaję numery: 8, 13, 22, 31, 39, 47

Ja podaję swoje : 6,7,13,17,25,30

[Sabbath]

Napisane przez hecate

Sesja marzenie!

wiesz jakie te zdjecia moga byc cudowne? a jaka pamiatka?
Chcbym sobie miala odmrozic dupencje to bym sie zgodzila!

Heh... mnie z tymi sesjami idzie jak po grudzie. Z kumplem, fotografem umawiam się już z pięć lat...
Może rzeczywiście dobrze byłoby się zgodzić?

Napisane przez Kagan

Tyż bym się zgodziła, chociaż ciepłolubna paskuda ze mnie

Ja w sumie gorącokrwista jestem.

Napisane przez Favkes

Ja też
Zresztą nie raz już się poświęcałam dla sztuki
Nieogrzewane studio w lutym tez nie jest najcieplejsze ( chociaż przynajmniej nie wieje ) - a jak się założy kieckę z zimnej folii aluminiowej to jest dopiero "szczyt marzeń" - Ale ja to nawet lubię

Zresztą niedługo czeka mnie sesja, ale nie znam jeszcze terminu ani konkretnego tematu. Ale fotografem jest moja dobra koleżanka - ufam jej bezgranicznie


chociaż związać bym się nie dała

Ja też nie.
W sumie, kręciliśmy kiedyś filmik, w którym kumple tarzali się w śniegu w krótkich rękawkach...

Napisane przez madziczka

Sabbath - fajna propozycja, tak jak dziewczyny piszą, będziesz miała pamiątkę Idź - tylko dbaj o siebie, żebyś zapalenia płuc potem nie dostała

No dobra, przemyślę sprawę.
Pamiątka to niezły argument - niewiele mam swoich udanych zdjęć... A profesjonalnych zero (nawet ślubnych nie mamy).

Z tamtego pokazu znalazłam w sieci między innymi takie zdjęcie (choć to akurat moja prywatna kiecka).

[agnyska81]

Napisane przez Fenris

Czy ktoś wie czym się różnią Chergui - zielony płyn od Chergui - brązowy płyn?

Chyba tylko wiekiem. Nie słyszałam nigdy o dwóch wersjach Chergui. Próbkę też miałam zielonkawą, a to co w odlewce jest ciemnobrązowe, zapachy identyko

No to i ja wyjeżdżam ze swoimi numerkami (mam dwa zakłady):
8, 15, 28, 35, 40, 49
4, 7, 11, 29, 34, 42

[madziczka]

Czy ktoś z was jest mi w stanie polecić dobre ćwiczenia do Excela 2007 i do PowerPointa? Dla początkujących ale też nie takie, gdzie przez 3 strony opisuje się jak uruchomić ten program? Czy ktoś miał do czynienia z jakimiś? Będę bardzo wdzięczna


Sabbath - twoja kibić wprowadza mnie w przygnębienie

[agnyska81]

Napisane przez madziczka

Czy ktoś z was jest mi w stanie polecić dobre ćwiczenia do Excela 2007 i do PowerPointa? Dla początkujących ale też nie takie, gdzie przez 3 strony opisuje się jak uruchomić ten program? Czy ktoś miał do czynienia z jakimiś? Będę bardzo wdzięczna

Słonko, ja mam jakies dwie płytki z nauką Excela, jedna na poziomie podstawowym, druga zaawansowanym, ale jeszcze ich nie odpalałam nawet. Jakby co, to służę

A Sabb to jest nieprzyzwoicie kształtna i zgrabna

[madziczka]

Aguś, a co byś za nie chciała? Ewentualnie pożyczyłabyś mi na jakiś czas?

[Margot45]

Sabbath, nawet się nie zastanawiaj, fotograf niech Ci po sesji postawi grzańca na rozgrzewkę, a pamiątka będzie na całe życie i jeszcze dla wnuków zostanie

Podaję swoje numery (też dwa zakłady):
2 4 6 16 28 43
i
2 4 16 32 37 49

[Lea93]

Moje numerki () :
5, 10, 16, 21, 22, 43

[yoona]

7,14,24,36,38,41