QLAIRA - wątek zbiorczy

[Annuar]

Napisane przez xseniaa

Annuar,ale ty przeciez chcesz przejsc na krazek?

Ale jesteś spostrzegawcza

Tak, właściwie to już przeszłam na krążek, od razu po ostatniej tabletce Q, nie robiłam pomiędzy przejściem żadnego testu ciążowego ani badań, a teraz jakoś zwątpiłam i przestraszyłam się ...
Pocieszam się tym, że mi libido po Q nie wzrosło (nie tak jak misia88czycy), więc pewnie działała i zabezpieczała

Gdyby z krążkiem z różnych względów nie wyszło to planowałam wrócić do Q, więc jeszcze "interesuję się" tym wątkiem...

[xseniaa]

A probowalas plastry,prawdopodobnie sa dobre.

[renigodl]

Napisane przez Amani

ja brałam Yaz (tylko i wyłącznie) i właśnie im zawdzięczam migrenę...

Niestety nie pocieszę cię bo biorę już prawie miesiąc i czuję się fatalnie (mam ogólnie problemy z dobraniem pigułki-ciągle przeróżne skutki uboczne), głowa mnie boli po Q. od drugiej tabletki, jestem senna, mam niskie ciśnienie, bóle i zawroty głowy w dzień a w nocy nie mogę spać, często się budzę mimo zmęczenia. Mam plamienia co kilka dni przez ten cały miesiąc a myślałam że te skutki uboczne w miarę przyjmowania miną. największe migreny miałam po Yasminum. Moje libido spadło do zera wraz z energią do życia. Chyba te tabletki też nie są dla mnie. Jak zapytałam gin. o Asecurellę to zapytał mnie a co to jest?

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez xseniaa

A probowalas plastry,prawdopodobnie sa dobre.

Po Evrze-plasterku miałam obrzęk stawów (kolanowych i łokciowych)-uważajcie!

[Annuar]

Napisane przez xseniaa

A probowalas plastry,prawdopodobnie sa dobre.

Plastrów nawet nie chcę próbować, nie są dla mnie, gdyż:
1) kwestia uczuleń - po kilku dniach noszenia zwykłego plastra mam zaczerwienioną skórę, swędzenia i wypryski.
2) wiem, że miałabym obsesję, że plaster się odklei, że go "podhaczę" podczas kąpieli, nakładania ubrań, że partner mi niechcący odklei kawałek dotykając mnie czy podczas pieszczot itp. Może całkiem odkleić plaster nie jest łatwo, ale lekko "podhaczyć" już tak, a to też zmniejsza skuteczność
4) plastry są dla mnie bardzo nieestetyczne - tak jak w zwykłym plastrze po kilku dniach wokół krawędzi powstaje czarna obwódka brudu, on sam też brudzi się od ubrań. Jak noszę zwykły plaster to (i chyba nie tylko ja) zmieniam go jak tylko się zabrudzi, a plastrów antykoncepcyjnych nie zmienisz

Bardziej interesują mnie implanty wszczepiane pod skórę, ale to chyba (jeszcze) w Polsce niedostępne

[Althea]

Jak czytam fora o Qlarze to zaczynam mieć wrażenie, że jestem jakims mutantem.

Absolutne zero skutków ubocznych. Nie przytyłam, nie puchnę, nic mnie nie boli, cera jak zawsze, włosy nie wypadają, libido w normie, badania wszystkie w porządku, okresu dostaję zawsze o tej samej porze, równiusieńko(zegarek bym mogła ustawiać teraz według niego)
Wręcz jest sporo plusów. Mam mniej bolesne i mniej obfite miesiączki (a zawsze lało się ze mnie niemiłosiernie), trochę urosły mi piersi, pms jest bardzo łagodny, ledwo co zauważalny.

Może po prostu miałam szczęście. Przez pierwsze dwa opakowania miałam plamienia śródcykliczne, ale minęły, jak tylko organizm się do tabletek przyzwyczaił.

[szitoslawa]

po siedmiu dniach przyjmowania tych tabletek miałam mdłości, strasznie bolała mnie głowa, pięknie okazywałam swoje humory i niezadowolenie, a serce biło jakby miało zaraz wypaść... wracam do yasminelle.

[caskada]

u mnie z minusow najgorzej denerwujace sa
migreny
i nerwowosc

i niewiem jaki jest dalszy sens szukania pigulek jak inne tez moga tak samo dzialac
a rezygnacja z nich to znowu zaburzenie komfortu z seksu

[xseniaa]

Napisane przez Annuar

Bardziej interesują mnie implanty wszczepiane pod skórę, ale to chyba (jeszcze) w Polsce niedostępne

Co do implantow to wlasnie jakies dwa tyg temu pacjetki obwinialy sluzbe zdrowia(Health care) w Angli o zajscie w kilkanascie ciaz,prawdopodobnie okolo 600 ciaz,zaraz poszukam artykul,wiec ja na niego raczej bym sie nie zdecydowala.

http://www.globalgateway.com/article...lant-implanon/

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Powiem tyle ze po 3 miesiacach u mnie wszystkie objawy minely.

[Rossi]

Skończyłam prawie drugie opakowanie i zastanawiam się nad zmianą bo moja cera niestety ma się kiepsko a liczyłam na poprawę. Na początku jest nawet ok ale od połowy opakowania wyskakują mi jakieś podskórne krosty, które niestety próbowałam wyciskać i teraz wyglądam jak zoombie

Nie wiem czy to się unormuje i będzie lepiej czy nie czekać i od razu zmieniać, jak myślicie, miała któraś podobny problem?
Do tego czasami bardzo bolą mnie cycki, szczególnie lewa

Mam dwa dni na podjęcie decyzji bo potem muszę zacząć nowe opakowanie... ciekawe czy gin sobie zażyczy znowu kase na wizyte za zmiane tabletek

[Militaria]

A mi znowu lekarz kazał wziąć Q w pierwszym dniu miesiączki, mimo że wcześniej brałam Mercilon (21+7). W ulotce napisane jest, że należy przyjąć Q w od razu po skończeniu poprzednich tabletek. I teraz nie wiem, czy mam się bać, bo w 9-tym dniu współżyłam bez gumeczki.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez Rossi

Skończyłam prawie drugie opakowanie i zastanawiam się nad zmianą bo moja cera niestety ma się kiepsko a liczyłam na poprawę. Na początku jest nawet ok ale od połowy opakowania wyskakują mi jakieś podskórne krosty, które niestety próbowałam wyciskać i teraz wyglądam jak zoombie

Nie wiem czy to się unormuje i będzie lepiej czy nie czekać i od razu zmieniać, jak myślicie, miała któraś podobny problem?
Do tego czasami bardzo bolą mnie cycki, szczególnie lewa

Mam dwa dni na podjęcie decyzji bo potem muszę zacząć nowe opakowanie... ciekawe czy gin sobie zażyczy znowu kase na wizyte za zmiane tabletek

Ja bym radziła Ci zmienić ;( Robiłaś test hormonalny przed zastosowaniem tabletek? To ma duże znaczenie. Jeśli masz wysoki estrogen to Q nie jest dla Ciebie. Ja np. fatalnie czułam się po Yazie bo jestem nisko estrogenna. Dopiero Q ten estrogen mi daje ;D Przynajmniej tak wyjaśnił mi gin...
Co do gina, niestety chyba będzie chciał kase wziąć ;/

[Aerith]

Napisane przez Militaria

Ja bym radziła Ci zmienić ;( Robiłaś test hormonalny przed zastosowaniem tabletek? To ma duże znaczenie. Jeśli masz wysoki estrogen to Q nie jest dla Ciebie. Ja np. fatalnie czułam się po Yazie bo jestem nisko estrogenna. Dopiero Q ten estrogen mi daje ;D Przynajmniej tak wyjaśnił mi gin...
Co do gina, niestety chyba będzie chciał kase wziąć ;/

ja mam pytanie odnosnie testow hormonalnych. Czy jesli hcodze prywatnie do gina, to moze mi zalecic zrobienie takich testow? W jaki sposob sie to odbywa? Od dluzszego czasu sie nad testami na hormony zastanawiam mimo, ze Qlaira mi pasuje, ale z samej ciekawosci chcialabym wiedziec, czy wszystko tam gra

[Militaria]

Ja zanim dostałam jakiekolwiek tabletki hormonalne miałam NAKAZ od gina na zrobienie takiego testu, żeby wiedział, które tabletki dobrać. Jest to po prostu zwykłe pobranie krwi i w zależności jakie hormony masz sprawdzić - takie testy na Twojej próbce są robione. Ja robiłam androstendion, estrogen, testosteron i jeszcze jakieś dwa, ale już ich nie pamiętam. Niestety - badania są dosyć drogie.

[Rossi]

Napisane przez Militaria

Ja bym radziła Ci zmienić ;( Robiłaś test hormonalny przed zastosowaniem tabletek? To ma duże znaczenie. Jeśli masz wysoki estrogen to Q nie jest dla Ciebie. Ja np. fatalnie czułam się po Yazie bo jestem nisko estrogenna. Dopiero Q ten estrogen mi daje ;D Przynajmniej tak wyjaśnił mi gin...
Co do gina, niestety chyba będzie chciał kase wziąć ;/

Powinnaś być zabezpieczona, jeżeli nie robiłaś przerwy w tabletkach.

Testów nie robiłam, żaden z ginekologów do których do tej pory chodziłam mi nie zlecił takich badań niestety.
Ostatnio brałam Yaz i było nawet ok ale dostałam krwotoku i wylądowałam na łyżeczkowaniu (wtedy dostałam receptę na Yasminelle ale nie wykupiłam, zrobiłam sobue przerwę ale recepte mam, jest bez pieczątki z datą więc mogę wykupić i tak się nad nią zasanawiam...) Nie pasował mi natomiast Novynette, miałam dosłownie wysypkę na twarzy! Nie wiem co mi w nich nie pasowało i jak sie to ma do Qlairy, one są takie pośrednie dla mnie bym powiedziała. Militaria jesteś w stanie porównać te tabletki w sensie tej estrogenności? Byłabym wdzięczna bo ja się na tym wogóle nie znam, poprostu staram się zapamiętać które mi nie pasują i mówie ginowi.

[Militaria]

Napisane przez Rossi

Powinnaś być zabezpieczona, jeżeli nie robiłaś przerwy w tabletkach.

Testów nie robiłam, żaden z ginekologów do których do tej pory chodziłam mi nie zlecił takich badań niestety.
Ostatnio brałam Yaz i było nawet ok ale dostałam krwotoku i wylądowałam na łyżeczkowaniu (wtedy dostałam receptę na Yasminelle ale nie wykupiłam, zrobiłam sobue przerwę ale recepte mam, jest bez pieczątki z datą więc mogę wykupić i tak się nad nią zasanawiam...) Nie pasował mi natomiast Novynette, miałam dosłownie wysypkę na twarzy! Nie wiem co mi w nich nie pasowało i jak sie to ma do Qlairy, one są takie pośrednie dla mnie bym powiedziała. Militaria jesteś w stanie porównać te tabletki w sensie tej estrogenności? Byłabym wdzięczna bo ja się na tym wogóle nie znam, poprostu staram się zapamiętać które mi nie pasują i mówie ginowi.

Wiem tylko, że Yasminelle ma najmniej estrogenów a Q najwięcej i te w Q są naturalne. Skłądy wszystkich tabletek możesz znaleźć w internecie, różnią się niewiele, lecz największe znaczenie ma to ile dni się je przyjmuje, jak długo trwa przerwa (tabletki placebo).
Novynette niestety nie znam.
Rossi, szukanie tych najlepszych dla Ciebie tabletek (bez skutków ubocznych) bez wcześniejszych badań to jak szukanie igły w stogu siana ;( Radzę Ci zrobić przerwę w braniu pigułek i zrobić badania hormonalne, a będziesz miała pewność co jest dla Ciebie najlepsze i nie będziesz niszczyła sobie niepotrzebnie organizmu. Poza tym, to że nie odczuwasz skutków ubocznych wcale nie znaczy że tabletki są dobrze dobrane. Ja raz trafiłam na ginekologa, który przepisał mi tabletki nie patrząc nawet na wyniki moich badań i czułam się po nich świetnie. Niestety okazało się, że fatalnie na mnie "wewnętrznie" działają, mój teraźniejszy ginekolog zrobił mi serię badań (m.in. USG dopochwowe), na których wyszło, że dostawałam za mało estrogenów i moja macica jest za cienka i za malutka. Gdybym z tym nic nie zrobiła i nie zaczęła brać odpowiednich pigułek - możliwe, że nie mogłabym w przyszłości mieć dzieci.

[xseniaa]

A ja juz koncze 5 opakowanie,dzis czerwona tabletka i czuje sie dobrze piersi wogole nie bola,co na poczatku bylo dosyc mocne.

[Rossi]

Militaria, dzięki za odpowiedź sprawdziłam składy, zobaczę jak będzie w tym 3 opakowaniu ...

Napisane przez xseniaa

A ja juz koncze 5 opakowanie,dzis czerwona tabletka i czuje sie dobrze piersi wogole nie bola,co na poczatku bylo dosyc mocne.

Ooo to coś co i mnie męczy, przynajmniej na razie. A jak u Ciebie z cerą Xeniaa, zauważyłaś jakieś zmiany??

[xseniaa]

w tym miesiacu zadnych syfow na twarzy nie mialam,pierwszy raz.Zawsze wychodzily mi gdzies na czole,a teraz na szczescie nic.

[shewerewolf]

siemka gin przepisał mi Qlairę jako alternatywę dla Cilestu. mam skończyć Orgametril (brany oczywiście z przyczyn zdrowotnych nie jako anty) i zacząć Q. jednak czy mam Q przyjąć bezpośrednio następnego dnia po ostatnim Orgametrilu (jako, że to lek hormonalny i niby w jakimś stopniu hamujący owulację podobno) czy poczekać do krwawienia (które występuje u mnie 2-3 dni po ostatniej tabletce)?

[xseniaa]

Nie rob przerwy wez nastepnego dnia.Tu masz napisane,w ulotce
http://qlaira.pl/index.php?page=3&sub=3

[shewerewolf]

Dzwoniłam wczoraj w tej sprawie do lekarza i powiedział żeby poczekać normalnie do okresu i w jego 1. dniu wziąć Q. i że zabezpieczenie będzie od razu, po 1. tabletce. ulotkę znam na pamięć już ale nie wiedziałam jak ten nieszczęsny orgametril z nią skonfrontować.

[xseniaa]

No to super.U mnie natomiast dopiero teraz przy 5 opakowaniu okres jest doslownie minimalny jeden dzien plamienia.

[Siasia35]

A ja piszę z zapytaniem, czy któraś z Was miała problem z okresem przy Qlairze? Jestem po 4- tym opakowaniu i jak go nie było tak nie ma, a robienie co miesiąc testów ciążowych jest uciążliwe na dodatek stresujące Z jednej strony jest to bardzo wygodne, ale jako zdrowa kobieta wiem, że jednak tak być nie powinno, przynajmniej tyle czasu.
Czytałam ulotkę, gdzie jest napisane, że brak okresu to jeden ze skutków ubocznych, moja ginekolog kazała mi jeszcze przeczekać 1 opakowanie, ale chyba nie wytrzymam i udam się po zmianę tableteczek.

[asiula1306]

Witam dziewczyny. Ja dziś zaczynam brać Qlaire zamienioną z YAZ. Ginekolog mi powiedziała że mam zacząć brać w dniu kiedy powinnam przyjąć pierwszą tabletkę placebo YAZ. Zamieniłam bo zaczęłam mieć niedawno na yaz duże plamienia, praktycznie był to okres w połowie opakowania a tabletki biorę już ponad rok. Te tabletki ponoć mają niwelować takie "niespodzianki" a moja lekarka wyraźnie zaznaczyła że okres albo będzie minimalny w postaci plamienia albo w ogóle go nie będzie ze względu na to że są tylko dwie tabletki placebo. Zobaczymy jak będzie, mam nadzieję że te tabletki dadzą sobie ze mną radę :P

[klaudia77]

Dołączam do Was, chcąc nie chcąc.. Dostałam receptę na Qlaira ponieważ mam PCO i tabletki anty to podobno najlepsze leczenie kiedyś brałam Harmonet i Yasminelle ale fatalnie się po nich czułam i odstawiłam całkiem. A to przyszło mi znowu wrócić do tego typu antykoncepcji Mam nadzieję, że tym razem będę jakoś lepiej na nie reagować a nie być tylko jednym wielkim skutkiem ubocznym tabletek

[anuuuulka]

Witam Was Serdecznie Ja również dołączam do grona użytkowniczek tych tabletek (są to moje pierwsze tabletki anty). Jestem co prawda dopiero przy 4 tabletce. Jak na razie żadnych skutków ubocznych u siebie nie widzę. Będę na bieżąco informować:P. Mam do Was takie pytanie. Ufacie tym tabletkom? Bo ja chyba muszę się do nich dopiero przekonać:P

[caskada]

co dwa tygodnie boli mnie glowa mam migreny jedno dwu dniowe niewiem czy sa jakies po ktorych mnie nie bedzie bolala

[madzia19901711]

Zaczynam drugie opakowanie tabletek Qlaira i musze powiedziec ze na poczatku dobrze sie czułam, zero bolów głowy, brzucha. Lecz teraz strasznie mnie wysypało na czole i bolą mnie piersi..Czy to jest normalne ??
Ps. słyszałam ze po tych tabletkach tradzik znika ale to chyba nie prawda Odpiszcie , Pozdrawiam

[renigodl]

Mam już połowę drugiego opakowania i czuję się lepiej, choć nadal skutkiem ubocznym u mnie jest przerywany sen w nocy, budzę się 2 razy. Tabletkę biorę o 19.00 i chyba to jest przyczyną. Gin. powiedział mi że następne opakowanie mam brać rano. Cera może trochę lepsza, miesiączka jest dwa dni minimalna w porównaniu do 6-7 dniowej( jak miałam) to rewelacja, ale migreny lekkie się pojawiają. przy każdych tabl. miałam migreny mniejsze bądź większe-nie wiem czy są jakieś które nie dadzą tego skutku ubocznego podatnych na bóle głowy osobom.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez madzia19901711

Zaczynam drugie opakowanie tabletek Qlaira i musze powiedziec ze na poczatku dobrze sie czułam, zero bolów głowy, brzucha. Lecz teraz strasznie mnie wysypało na czole i bolą mnie piersi..Czy to jest normalne ??
Ps. słyszałam ze po tych tabletkach tradzik znika ale to chyba nie prawda Odpiszcie , Pozdrawiam

Może to efekt oczyszczający organizm tabletki u ciebie zadziałał i spowodował wysypkę, czyli zaostrzenie problemów z cerą-wg. zasady medycyny naturalnej, najpierw musi być gorzej żeby później było super dobrze. Albo jesteś na jakiś składnik uczulona Weź kilka dni Calcium.

[klaudia77]

Napisane przez renigodl

Mam już połowę drugiego opakowania i czuję się lepiej, choć nadal skutkiem ubocznym u mnie jest przerywany sen w nocy, budzę się 2 razy. Tabletkę biorę o 19.00 i chyba to jest przyczyną. Gin. powiedział mi że następne opakowanie mam brać rano. Cera może trochę lepsza, miesiączka jest dwa dni minimalna w porównaniu do 6-7 dniowej( jak miałam) to rewelacja, ale migreny lekkie się pojawiają. przy każdych tabl. miałam migreny mniejsze bądź większe-nie wiem czy są jakieś które nie dadzą tego skutku ubocznego podatnych na bóle głowy osobom.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------


Może to efekt oczyszczający organizm tabletki u ciebie zadziałał i spowodował wysypkę, czyli zaostrzenie problemów z cerą-wg. zasady medycyny naturalnej, najpierw musi być gorzej żeby później było super dobrze. Albo jesteś na jakiś składnik uczulona Weź kilka dni Calcium.

Ja się właśnie dlatego boję zacząć ich brać, bo cerę mam bardzo ładną. Poza kilkoma wypryskami które wyskoczą przed okresem. A jak mnie tak wysypie po tych tabletkach to chyba się załame

[Corii]

Napisane przez Siasia35

A ja piszę z zapytaniem, czy któraś z Was miała problem z okresem przy Qlairze? Jestem po 4- tym opakowaniu i jak go nie było tak nie ma, a robienie co miesiąc testów ciążowych jest uciążliwe na dodatek stresujące Z jednej strony jest to bardzo wygodne, ale jako zdrowa kobieta wiem, że jednak tak być nie powinno, przynajmniej tyle czasu.
Czytałam ulotkę, gdzie jest napisane, że brak okresu to jeden ze skutków ubocznych, moja ginekolog kazała mi jeszcze przeczekać 1 opakowanie, ale chyba nie wytrzymam i udam się po zmianę tableteczek.

Ja mam problem z okresem. Zaczęłam własnie drugie opakowanie Qlaira (2 tabletka) a okresu nie mam. Za to miałam w połowie pierwszego opakowania takie mini krawienie 3-dniowe. I przeraża mnie to, co piszsz, ze po 4 opakowaniu dalej nie masz okresu. Ja się juz od 2 tygodni zastanawiam czy nie wrócić do YAZ z powrotem.Tym bardziej, ze po Qlaira w momencie kiedy powinnam miec okres jestem lekko opuchnieta , jakby sie woda odkładała w organiźmie.

Napisane przez asiula1306

Witam dziewczyny. Ja dziś zaczynam brać Qlaire zamienioną z YAZ. Ginekolog mi powiedziała że mam zacząć brać w dniu kiedy powinnam przyjąć pierwszą tabletkę placebo YAZ. Zamieniłam bo zaczęłam mieć niedawno na yaz duże plamienia, praktycznie był to okres w połowie opakowania a tabletki biorę już ponad rok. Te tabletki ponoć mają niwelować takie "niespodzianki" a moja lekarka wyraźnie zaznaczyła że okres albo będzie minimalny w postaci plamienia albo w ogóle go nie będzie ze względu na to że są tylko dwie tabletki placebo. Zobaczymy jak będzie, mam nadzieję że te tabletki dadzą sobie ze mną radę :P

A mnei mój gin kazał wziąz pierwsza tebletkę Qlaira po ostatniej białej tabletce YAZ. A wg ulotki moim zdaniem powinnam zacząc brac Q. tak, jak Tobie powiedział gin. Kurde dziewczyny, co lekarz to inna opinia!
A i jeszcze jedno, ja również zmieniłam Yaz na Qlairę, bo po 7 miesiącach brania Yaz zaczynałam miec plamienia i krawienia w polowie cyklu. Myśłalam ze Q będzie fajna, ale już widze, opuchnięcia, brak okresu, to nie jest dla mnie komfortowe i nie wiem, wracac do Yaz i do plamień, czy ciągnąć Qlaire ....Inne tabletki nie wchodzą w rachubę, przerabiałam i lipa.