Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[Irmusia81]

Alexa ja znam taką http://www.archibald.pl/e-academy/e-course/

A co do Twojego pytania to TŻ we wrześniu skończy 35 latek. I tez myslę, że to takie jednorazowe problemy techniczne Szkoda mi tylko, że akurat teraz. No ale może jutro już będzie w formie (dziś w nocy pracuje).
Aaa i profilaktycznie trzymam kciuki za Twoją @ A może nie przyjdze...?

[alexa83]

Napisane przez Irmusia81

Alexa ja znam taką http://www.archibald.pl/e-academy/e-course/

A co do Twojego pytania to TŻ we wrześniu skończy 35 latek. I tez myslę, że to takie jednorazowe problemy techniczne Szkoda mi tylko, że akurat teraz. No ale może jutro już będzie w formie (dziś w nocy pracuje).
Aaa i profilaktycznie trzymam kciuki za Twoją @ A może nie przyjdze...?

dziękuję
no szkoda, że teraz wyskoczyło:/ ale bidul na pewno ze zmęczenia praca na nocki jest wykańczająca sama kiedyś pracowałam... więc mu minie mojemu TZ też kiedyś się to przytrafiło właśnie dlatego że był mega wykończony prznajmniej tak myślę bo przeszło więc i u Was będzie wszystko oki młody chłop jest a miejmy nadzieję, że się uda
a do mnie przyjdzie, przyjdzie...

[paulinaizabela]

Napisane przez Irmusia81

A co do Twojego pytania to TŻ we wrześniu skończy 35 latek. I tez myslę, że to takie jednorazowe problemy techniczne Szkoda mi tylko, że akurat teraz. No ale może jutro już będzie w formie (dziś w nocy pracuje).
Aaa i profilaktycznie trzymam kciuki za Twoją @ A może nie przyjdze...?

mój mąż w lipcu 35 kończy

[nadiazloto1]

Aleksa możesz się cieszyć, że Cię przenoszą a nie zwalniają, bo to już plus. Masz czas, żeby znaleźć inną pracę, poza tym jak się troszkę wprawisz w księgowości to w CV będziesz miała ładny wpis i zwiększysz swoje szanse na pracę.
A jakby @ przyszła w weekend to się nie martw i w poniedziałek leć na badanie, prl robi się między 1-3dc. I nie mów więcej, że masz cykl w plecy

Irmusia może jajeczka same pękną, a może jeszcze jedna dawka leku A mężusiowi daj troszkę odsapnąć to się zmobilizuje

[Irmusia81]

Napisane przez nadiazloto1

Irmusia może jajeczka same pękną, a może jeszcze jedna dawka leku A mężusiowi daj troszkę odsapnąć to się zmobilizuje

No właśnie nic takiego ginka nie zaproponowała, a mam jeszcze opakowanie pregnylu w lodówce I w ogóle nie kazała przychodzić, żeby sprawdzić czy pękły. Więc dla mnie to bez sensu, bo skąd mam wiedzieć czy jest owulacja czy może niepęknięte pęcherzyki po prostu się wchłaniająZasta nawiam się nad zmianą lekarza na jakiegoś specjalistę od niepłodności, bo zaczynam mieć dosyć tej niepewności i podpowiadania lekarzowi, co zrobić. Znacie może jakiegoś w Krakowie?
Chyba się rozejrzę po klinikach leczenia niepłodności, bo jest ich tutaj kilka.

[nadiazloto1]

Napisane przez Irmusia81

No właśnie nic takiego ginka nie zaproponowała, a mam jeszcze opakowanie pregnylu w lodówce I w ogóle nie kazała przychodzić, żeby sprawdzić czy pękły. Więc dla mnie to bez sensu, bo skąd mam wiedzieć czy jest owulacja czy może niepęknięte pęcherzyki po prostu się wchłaniająZasta nawiam się nad zmianą lekarza na jakiegoś specjalistę od niepłodności, bo zaczynam mieć dosyć tej niepewności i podpowiadania lekarzowi, co zrobić. Znacie może jakiegoś w Krakowie?
Chyba się rozejrzę po klinikach leczenia niepłodności, bo jest ich tutaj kilka.

Popieram, to żaden monitoring, widocznie ta ginka nie ma pomysłu na leczenie. W klinikach zrobią to specjaliści i dokładnie wyczekają na moment podania pregnylu i ewentualnych innych stymulantów.

[Tincia]

Ale jestem zmęczona... dobrze, że jutro mogę pospać sobie...

Słyszałyście o porodówce poznańskiej? Nie przyjęli rodzącej kobiety, zanim dojechała z mężem do następnego szpitala, to dzidzia się udusiła pępowiną. Aż się popłakałam jak to słyszałam Co za szpital!!! A tyle pierdzielą o ludzkim rodzeniu!

[edzia]

Irmusia ja Ci mogę polecić prof.Krzyska z Kopernika lub Kostyka tylko ten drugi jest bardzo drogi a ja od 6 lat jestem pod opieka prof.Krzyśka chociaż u Kostyka tez byłam na konsultacji ale nic nowego mi nie powiedział i nie zmieniał bo wszystko prof. już próbował a tu masz samo się stało nawet nie wiadomo kiedy moja kolezanka najblizsza chodziła do kliniki in-vitro oni zmienili chyba teraz nazwę na ?????jak sobie przypomnę to napiszę ...ale ten lekarz się nazywa Janeczko uczeń prof.Krzyśka jak chcesz jeszcze jakieś namiary to pisz noi jeszcze jest jeden bardzo dobry tez uczeń prof.on jest tera ordynatorem na endo.-ginekologi na Kopernika Milewicz Tomasz ale jest straszny gbur z niego i ja go osobiście nie lubię bo jest bardzo arogancki a miałam z nim styczność nie raz a prof. jest kierownikiem kliniki endo-ginekologicznej i był tez ordynatorem ale oddał to stanowisko Milewiczowi i teraz ma więcej czasu dla swoich pacjentek z czego jestem bardzo zadowolona

[nadiazloto1]

Napisane przez Tincia

Ale jestem zmęczona... dobrze, że jutro mogę pospać sobie...

Słyszałyście o porodówce poznańskiej? Nie przyjęli rodzącej kobiety, zanim dojechała z mężem do następnego szpitala, to dzidzia się udusiła pępowiną. Aż się popłakałam jak to słyszałam Co za szpital!!! A tyle pierdzielą o ludzkim rodzeniu!

Niestety tak jest w Poznaniu, a może nawet w wielu większych miastach. Jak nie masz lekarza prowadzącego, który pracuje w danym szpitalu to Cie nie przyjmą
Znam takie przypadki, że dopiero w 3 szpitalu dziewczynę przyjeli, a tak jeździła od jednego do drugiego. Przykre to bardzo. Państwo bezprawia jak trzeci świat

[mezaga]

Napisane przez alexa83

oj jak tak dalej pójdzie to nie wiem kiedy to nastanie.. już czuję @ brzuch pobolewa i pewnie dostane dziś albo jutro a miałam zrobić badanie prl w pierwszym dniu cyklu, żeby potem działaś z clo i co ja przyjdzie jutro kolejny miesiąc w plecy masakra cały czas pod góre :/
dziękuję za stronkę obadam

Alexa prolaktynę spokojnie możesz zrobić do 5 dnia cyklu. Niby część lekarzy mówi, że do 3 ale do 5 też będzie ok.

Napisane przez edzia

Irmusia ja Ci mogę polecić prof.Krzyska z Kopernika lub Kostyka tylko ten drugi jest bardzo drogi a ja od 6 lat jestem pod opieka prof.Krzyśka chociaż u Kostyka tez byłam na konsultacji ale nic nowego mi nie powiedział i nie zmieniał bo wszystko prof. już próbował a tu masz samo się stało nawet nie wiadomo kiedy moja kolezanka najblizsza chodziła do kliniki in-vitro oni zmienili chyba teraz nazwę na ?????jak sobie przypomnę to napiszę ...ale ten lekarz się nazywa Janeczko uczeń prof.Krzyśka jak chcesz jeszcze jakieś namiary to pisz noi jeszcze jest jeden bardzo dobry tez uczeń prof.on jest tera ordynatorem na endo.-ginekologi na Kopernika Milewicz Tomasz ale jest straszny gbur z niego i ja go osobiście nie lubię bo jest bardzo arogancki a miałam z nim styczność nie raz a prof. jest kierownikiem kliniki endo-ginekologicznej i był tez ordynatorem ale oddał to stanowisko Milewiczowi i teraz ma więcej czasu dla swoich pacjentek z czego jestem bardzo zadowolona

Też słyszałam dobre opinie o tych lekarzach o których pisze Edzia. Ja sama wybieram się do któregoś z nich jak schudnę.

[karolca]

Napisane przez Tincia

Ale jestem zmęczona... dobrze, że jutro mogę pospać sobie...

Słyszałyście o porodówce poznańskiej? Nie przyjęli rodzącej kobiety, zanim dojechała z mężem do następnego szpitala, to dzidzia się udusiła pępowiną. Aż się popłakałam jak to słyszałam Co za szpital!!! A tyle pierdzielą o ludzkim rodzeniu!

Od razu byłabym w sądzie

Napisane przez nadiazloto1

Niestety tak jest w Poznaniu, a może nawet w wielu większych miastach. Jak nie masz lekarza prowadzącego, który pracuje w danym szpitalu to Cie nie przyjmą
Znam takie przypadki, że dopiero w 3 szpitalu dziewczynę przyjeli, a tak jeździła od jednego do drugiego. Przykre to bardzo. Państwo bezprawia jak trzeci świat

Na szczęście nie spotkałam się z takim przypadkiem u mnie w mieście i mam nadzieję, że tak nie będzie. Bardzo wiele kobiet wybiera sobie szpital już wcześniej a do lekarza prowadzącego chodzą prywatnie.

[dra]

witajcie
Co zamierzam odpisać,nigdy się nie udaje,może teraz po części się uda o ile synuś pozwoli

danika super beta
kotek ano nie da się rozdwoić,ale i tak dajesz radę i podziwiać tylko
córa cudeńko

Co do ruchów ja z Rafałkiem poczułam 17/18tc ale jakoś poźniej za mocno nie kopał,dopiero na końcówce go czułam dobrze.

Lisica pamiętamy weteranki chyba są zapamiętane,a córa śliczna
hanka to dobrze,że po wizycie ok rozczulający widok na usg
ewakol witaj ponownie

Co do pamiętnika,ja mojemu synciowi robię,ale jakoś super nie,tylko po prostu tak jak potrafię i będzie miał pamiątkę
cora powiem ci chodząc w ciąży miałam dużo czasu na to,a teraz trudno ten czas wydobyć,ale gdy staram się robić nadal,zapisywać,a przy drugim dziecku(może kiedyś) oj nie wiem jak to będzie,ale też bym, chciała zrobić.Ale fakt to już nie to samo będzie jak teraz.

Ja takze nie wyobrazam karmic butelka,piersia przyjemniej i nie trzeba latac,bo z piersi wszystko gotowe.Ale tez zalezy od sytuacji ...

Ja jestem po cc i miałam mało pokarmu i w szpitalu dokarmiałam,ale jak wróciłam do domu to tylko na samym cycu ,a dziewczyna lezaca ze mna tez po cc tryskała mlekiem niesamowicie

kotek widze,że tak jak ja śpię z małym cyc i gotowe ty nie narzekaj mój je co 2h wiec pare razy się na wstaje
a co do jedzonka mój Rafi dostał jabłuszko jak chce to nie odmawiam własnie my kiedyś tez cos tam zostawalismy i szybciej i żyjemy mamy się dobrze,a tu co rusz to się zmienia co chwile,ale nie można we wszystko wierzyć co pisza, mamy też instynkt

[caroline_1988]

Dziewczyny z tą rozmową to wyszła lipa nad lipami! Nie byłam jedyna umówiona na tą godzinę. Były jeszcze dwie inne dziewczyny. No ale poszłam na pierwszy ogień. Wywołali mnie do pokoju. Wchodzę a tam trzy wymalowane paniusie z kamienna twarzą. Nie było ani sympatycznie ani miło. Ani cienia uśmiechu od nich nie otrzymałam. W środku spędziłam najwyżej minutę! I nie tylko mnie bo tamte dziewczyny też tak krótko tam były. Czułam się jak na castingu na modelkę :/ Spytały co umiem itd. Powiedziałam, ze głównie interesuje mnie pielęgnacja i masaże i że chciałabym się wybrać do szkoły masazu na kurs (i tu wymieniłam tą nazwe szkoły) A wtedy jedna z nich nawet nie patrząc na mnie tylko w swoje notatki: "Nie polecam!" I z kpiącą miną mówi:" Jakby mi Pani przyniosła papierek z takiego kursu to on dla mnie nic nie znaczy, wywaliłabym go do śmieci" I mnie zatkało w tym momencie. Ale powiedziałam, ze w takim razie będe szukała dalej. Ogólnie to lipa bo gdybym nie mówiła sama z siebie to prawie nic by się o mnie nie dowiedziały. Jedna mówi:"Więc Pani ma tylko dyplom licencjata i nic więcej?" To im pokazałam moje dyplomy ze szkoleń które miałysmy podczas zajęć na uczelni ale chyba tez wg nich nadawały się do śmieci...

Ogólnie rzecz biorąc jeśli do mnie nie zadzwonią to nie będę płakała TŻ tez mówi, ze mam sobie dac spokój z takim towarzystwem

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

alexa83 pytałaś co czytam... Wczoraj właśnie skończyłam. Siedziałam do 2 w nocy nad nią Federico Moccia "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" Dostałam od TŻ na gwiazdkę. Super książka! POLECAM!
http://www.empik.com/wybacz-ale-bede...0016,ksiazka-p

[paulinaizabela]

Caroline to nie ma co się przejmować tą pracą - pewnie atmosfera ta nie jest najfajniejsza...znajdzies z niedługo coś lepszego nie poddawaj się i dalej wysyłaj Cv gdzie się da

Tymczasem weekendzik się zaczął to można coś chlapnąć
Tacca zgłaszasz sie do AA??
Ja mam czerwone winko

Wogóle coś nienajlepiej się czuję głowa mnie boli i nos zawalony...jakaś taka otumaniona jestem...

[alexa83]

Napisane przez nadiazloto1

Aleksa możesz się cieszyć, że Cię przenoszą a nie zwalniają, bo to już plus. Masz czas, żeby znaleźć inną pracę, poza tym jak się troszkę wprawisz w księgowości to w CV będziesz miała ładny wpis i zwiększysz swoje szanse na pracę.
A jakby @ przyszła w weekend to się nie martw i w poniedziałek leć na badanie, prl robi się między 1-3dc. I nie mów więcej, że masz cykl w plecy

Irmusia może jajeczka same pękną, a może jeszcze jedna dawka leku A mężusiowi daj troszkę odsapnąć to się zmobilizuje

no tak tylko nie wiadomo czy nie zwolnią teraz to wielka niepewność...
ja i księgowość

Napisane przez mezaga

Alexa prolaktynę spokojnie możesz zrobić do 5 dnia cyklu. Niby część lekarzy mówi, że do 3 ale do 5 też będzie ok.
.

tak wiem wiem, że od 1-3 dnia można prl ale ja miałam zrobić w 1 aby od 3 lub 4 zażywać clo a tak to sie nie wyrobie

Napisane przez Tincia

Ale jestem zmęczona... dobrze, że jutro mogę pospać sobie...

Słyszałyście o porodówce poznańskiej? Nie przyjęli rodzącej kobiety, zanim dojechała z mężem do następnego szpitala, to dzidzia się udusiła pępowiną. Aż się popłakałam jak to słyszałam Co za szpital!!! A tyle pierdzielą o ludzkim rodzeniu!

masakra coś okropnego

Napisane przez caroline_1988

Dziewczyny z tą rozmową to wyszła lipa nad lipami! Nie byłam jedyna umówiona na tą godzinę. Były jeszcze dwie inne dziewczyny. No ale poszłam na pierwszy ogień. Wywołali mnie do pokoju. Wchodzę a tam trzy wymalowane paniusie z kamienna twarzą. Nie było ani sympatycznie ani miło. Ani cienia uśmiechu od nich nie otrzymałam. W środku spędziłam najwyżej minutę! I nie tylko mnie bo tamte dziewczyny też tak krótko tam były. Czułam się jak na castingu na modelkę :/ Spytały co umiem itd. Powiedziałam, ze głównie interesuje mnie pielęgnacja i masaże i że chciałabym się wybrać do szkoły masazu na kurs (i tu wymieniłam tą nazwe szkoły) A wtedy jedna z nich nawet nie patrząc na mnie tylko w swoje notatki: "Nie polecam!" I z kpiącą miną mówi:" Jakby mi Pani przyniosła papierek z takiego kursu to on dla mnie nic nie znaczy, wywaliłabym go do śmieci" I mnie zatkało w tym momencie. Ale powiedziałam, ze w takim razie będe szukała dalej. Ogólnie to lipa bo gdybym nie mówiła sama z siebie to prawie nic by się o mnie nie dowiedziały. Jedna mówi:"Więc Pani ma tylko dyplom licencjata i nic więcej?" To im pokazałam moje dyplomy ze szkoleń które miałysmy podczas zajęć na uczelni ale chyba tez wg nich nadawały się do śmieci...

Ogólnie rzecz biorąc jeśli do mnie nie zadzwonią to nie będę płakała TŻ tez mówi, ze mam sobie dac spokój z takim towarzystwem

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

alexa83 pytałaś co czytam... Wczoraj właśnie skończyłam. Siedziałam do 2 w nocy nad nią Federico Moccia "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" Dostałam od TŻ na gwiazdkę. Super książka! POLECAM!
http://www.empik.com/wybacz-ale-bede...0016,ksiazka-p

w szoku jestem, że na coś takiego te baby poszły szok pierwszy raz się z czymś takim spotkałam ale wszystko przed Tobą, możesz sobie wydrukować CV i po prostu przejść się po gabinetach i zostawić na pewno ktoś oddzwoni
ja ostatnio wpadłam w wir czytania dlatego pytam poszukuję czegoś wciągającego
właśnie z TŻ obaliliśmy butelkę winka mniami pyszne było

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez paulinaizabela

Caroline to nie ma co się przejmować tą pracą - pewnie atmosfera ta nie jest najfajniejsza...znajdzies z niedługo coś lepszego nie poddawaj się i dalej wysyłaj Cv gdzie się da

Tymczasem weekendzik się zaczął to można coś chlapnąć
Tacca zgłaszasz sie do AA??
Ja mam czerwone winko

Wogóle coś nienajlepiej się czuję głowa mnie boli i nos zawalony...jakaś taka otumaniona jestem...

hehe ja sie zgłaszam do AA tylko mi się już skończyło a było takie pyszne
Oj to zapodaj sobie jakieś tabletki, żeby Cie nie rozłożyło!

[caroline_1988]

Oj ja bym sobie drina walnęła jakiegoś

Paulinka no właśnie jakoś to po mnie spłyneło Tylko troszkę szkoda wydanej kasy na paliwo bo to prawie 100 km w dwie strony było. No ale cóż...

A jeszcze jedno! Ja wychodze z tej rozmowey i dzwonię do TŻ bo czekał na mnie w Carefurze. No i czekam czekam a za chwilę dzwoni i mówi: SAMOCHÓD NAM CHYBA UKRADLI! NIE MA GO NA PARKINGU! No to ja mówie poczekaj to dojde do Ciebie a miałam z 20 min drogi tam. I leciałam jak głupia a potem okazało się, ze mój zakręcony TŻ wyszedł innym wyjściem!!!! I samochodzik sobie łądnie stał w innym miejscu

[Tacca]

Napisane przez nadiazloto1

Wymyśl cos i zwolnij się szybciej

Mnie głowa dziś boli, a przed chwilą miałam krwotok z nosa Zasypiam na stojąco. Niby wstałam przed 11, ale w nocy jak się obudziłam to chyba z 2-3 godziny nie spałam

Oj... Bidusiu... Mam nadzieję, że już lepiej...

Napisane przez Darusiaaaa

ja nie mialam cisnienia na karmienie piersia i niemam go nadal.
Niprawda jest tez ze dzieci karmione piersia sa zdrowsze od tychkarmionych butla, moze kiedys tak bylo, nie wiem...

Ja sie nauczylam szybkiej obslugi w nocy chociaz ja z Oliwka nie mialam proiblemu, bo ona raz w nocy wstala na papu kolo 3 a pozniej jak skonczyla miesiac to juz cale noce spala.
Bralam termos, woda w termos, w pojemniczkach odmierzona miarka mleka, zimna woda w butelce i wsio, 5 sekund papu bylo:P

poki co nadal @ u mnie brak.

No to

Napisane przez caroline_1988

Witam dzisiaj trochę wcześniej niż zawsze
Przebrzydłej @ nadal nie mam ale i tak się niezbyt dobrze czuję więc to znak, ze jest tuż tuż.
Dzis ta rozmowa o 18:30 proszę trzymajcie za mnie kciuki! Kompletnie nie wiem czego się spodziewać... Obym nie musiała nic robić z praktyki! Kiedyś kobitka mnie zaskoczyła i miałam jest zrobić manicure i regulację brwi :P Ale mam nadzieję, ze tym razem to będzie tylko rozmowa a jakby co to jakiś dzień próbny kiedyś... Dobrze, ze TŻ ze mną jedzie bo bym z tych nerwów jesczze do rowu wjechała

Może nie przyjdzie!

Napisane przez alexa83

Witajcie Kochane
ale lecicie z pisaniem!!
ja mam załamke wczoraj nasz kierownik zakomunikował, że od 1 lutego rozwiązują nasz dział tak lubiłam tą prace ludzi atmosferę i wszystko się rozpadło najgorsze, że mnie i moją koleżankę (która jest w ciąży) przenoszą do działu księgowości to coś strasznego co mnie spotkało same wredne baby!!!!!!!!! aaaaaaaa ja nie chce jeszcze się boję, że mogą mnie z czasem zwolnić a to już był by dramat wtedy mogła bym zapomnieć o starankach nie było by nas stać po prostu jak się wali to się wali... musiałam się komuś wygadać

Zobaczysz, nie będzie tak źle... Dobrze, że nie zwalniają...

Napisane przez Irmusia81

Witam się piątkowo

Tacca

A ja się dzisiaj smutamBo chyba nic nie będzie z tego cyklu. Byłam rano u mojej ginki i mimo, że pregnyl był podany w środę, pęcherzyki nie pękły. Co z tego, że są aż 3 ładne Ginka stwierdziła, że pregnyl był podany za wcześnie Niby mnie pocieszała, że mogą jeszcze pęknąć, ale i tak się podłamałam. W dodatku nie możemy się starać. TŻ biedaczek nie może (chyba wiecie co mam na myśli). Nie wiem czy się zestresował czy co, ale ani wczoraj wieczorem, ani dziś rano, ani teraz południu staranka nam się nie udały Oczywiście On się bardzo tym przejął, choć oboje wiemy, że nie mamy wpływu na naturę. A ja jestem przygnębiona, bo kurcze ciągle coś jest nie tak

Czasem przy tak nie sprzyjających warunkach coś zaskakuje...

Napisane przez Tincia

Ale jestem zmęczona... dobrze, że jutro mogę pospać sobie...

Słyszałyście o porodówce poznańskiej? Nie przyjęli rodzącej kobiety, zanim dojechała z mężem do następnego szpitala, to dzidzia się udusiła pępowiną. Aż się popłakałam jak to słyszałam Co za szpital!!! A tyle pierdzielą o ludzkim rodzeniu!

Normalnie szok...

Napisane przez caroline_1988

Dziewczyny z tą rozmową to wyszła lipa nad lipami! Nie byłam jedyna umówiona na tą godzinę. Były jeszcze dwie inne dziewczyny. No ale poszłam na pierwszy ogień. Wywołali mnie do pokoju. Wchodzę a tam trzy wymalowane paniusie z kamienna twarzą. Nie było ani sympatycznie ani miło. Ani cienia uśmiechu od nich nie otrzymałam. W środku spędziłam najwyżej minutę! I nie tylko mnie bo tamte dziewczyny też tak krótko tam były. Czułam się jak na castingu na modelkę :/ Spytały co umiem itd. Powiedziałam, ze głównie interesuje mnie pielęgnacja i masaże i że chciałabym się wybrać do szkoły masazu na kurs (i tu wymieniłam tą nazwe szkoły) A wtedy jedna z nich nawet nie patrząc na mnie tylko w swoje notatki: "Nie polecam!" I z kpiącą miną mówi:" Jakby mi Pani przyniosła papierek z takiego kursu to on dla mnie nic nie znaczy, wywaliłabym go do śmieci" I mnie zatkało w tym momencie. Ale powiedziałam, ze w takim razie będe szukała dalej. Ogólnie to lipa bo gdybym nie mówiła sama z siebie to prawie nic by się o mnie nie dowiedziały. Jedna mówi:"Więc Pani ma tylko dyplom licencjata i nic więcej?" To im pokazałam moje dyplomy ze szkoleń które miałysmy podczas zajęć na uczelni ale chyba tez wg nich nadawały się do śmieci...

Ogólnie rzecz biorąc jeśli do mnie nie zadzwonią to nie będę płakała TŻ tez mówi, ze mam sobie dac spokój z takim towarzystwem

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

alexa83 pytałaś co czytam... Wczoraj właśnie skończyłam. Siedziałam do 2 w nocy nad nią Federico Moccia "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" Dostałam od TŻ na gwiazdkę. Super książka! POLECAM!
http://www.empik.com/wybacz-ale-bede...0016,ksiazka-p

To może dla Ciebie lepiej, jak nie będziesz tam pracowała... Ważna jest dobra atmosfera a z takimi babsztylami nie ma chyba na co liczyć...

Napisane przez paulinaizabela

Caroline to nie ma co się przejmować tą pracą - pewnie atmosfera ta nie jest najfajniejsza...znajdzies z niedługo coś lepszego nie poddawaj się i dalej wysyłaj Cv gdzie się da

Tymczasem weekendzik się zaczął to można coś chlapnąć
Tacca zgłaszasz sie do AA??
Ja mam czerwone winko

Wogóle coś nienajlepiej się czuję głowa mnie boli i nos zawalony...jakaś taka otumaniona jestem...

No pewnie, że sie zgłaszam! Również z czerwonym!
Lepiej się już czujesz?

[Irmusia81]

Napisane przez edzia

Irmusia ja Ci mogę polecić prof.Krzyska z Kopernika lub Kostyka tylko ten drugi jest bardzo drogi a ja od 6 lat jestem pod opieka prof.Krzyśka chociaż u Kostyka tez byłam na konsultacji ale nic nowego mi nie powiedział i nie zmieniał bo wszystko prof. już próbował a tu masz samo się stało nawet nie wiadomo kiedy moja kolezanka najblizsza chodziła do kliniki in-vitro oni zmienili chyba teraz nazwę na ?????jak sobie przypomnę to napiszę ...ale ten lekarz się nazywa Janeczko uczeń prof.Krzyśka jak chcesz jeszcze jakieś namiary to pisz noi jeszcze jest jeden bardzo dobry tez uczeń prof.on jest tera ordynatorem na endo.-ginekologi na Kopernika Milewicz Tomasz ale jest straszny gbur z niego i ja go osobiście nie lubię bo jest bardzo arogancki a miałam z nim styczność nie raz a prof. jest kierownikiem kliniki endo-ginekologicznej i był tez ordynatorem ale oddał to stanowisko Milewiczowi i teraz ma więcej czasu dla swoich pacjentek z czego jestem bardzo zadowolona

dziękuję Ci Kochana Czy profesor Krzysiek przyjmuje w przychodni w Koperniku? Przyjmuje też gdzieś prywatnie? Jak się do niego dostać? Jakie ma ceny?
Będę wdzięczna za informacje

[magdulec]

Napisane przez caroline_1988

Dziewczyny z tą rozmową to wyszła lipa nad lipami! Nie byłam jedyna umówiona na tą godzinę. Były jeszcze dwie inne dziewczyny. No ale poszłam na pierwszy ogień. Wywołali mnie do pokoju. Wchodzę a tam trzy wymalowane paniusie z kamienna twarzą. Nie było ani sympatycznie ani miło. Ani cienia uśmiechu od nich nie otrzymałam. W środku spędziłam najwyżej minutę! I nie tylko mnie bo tamte dziewczyny też tak krótko tam były. Czułam się jak na castingu na modelkę :/ Spytały co umiem itd. Powiedziałam, ze głównie interesuje mnie pielęgnacja i masaże i że chciałabym się wybrać do szkoły masazu na kurs (i tu wymieniłam tą nazwe szkoły) A wtedy jedna z nich nawet nie patrząc na mnie tylko w swoje notatki: "Nie polecam!" I z kpiącą miną mówi:" Jakby mi Pani przyniosła papierek z takiego kursu to on dla mnie nic nie znaczy, wywaliłabym go do śmieci" I mnie zatkało w tym momencie. Ale powiedziałam, ze w takim razie będe szukała dalej. Ogólnie to lipa bo gdybym nie mówiła sama z siebie to prawie nic by się o mnie nie dowiedziały. Jedna mówi:"Więc Pani ma tylko dyplom licencjata i nic więcej?" To im pokazałam moje dyplomy ze szkoleń które miałysmy podczas zajęć na uczelni ale chyba tez wg nich nadawały się do śmieci...

Ogólnie rzecz biorąc jeśli do mnie nie zadzwonią to nie będę płakała TŻ tez mówi, ze mam sobie dac spokój z takim towarzystwem

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

alexa83 pytałaś co czytam... Wczoraj właśnie skończyłam. Siedziałam do 2 w nocy nad nią Federico Moccia "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" Dostałam od TŻ na gwiazdkę. Super książka! POLECAM!
http://www.empik.com/wybacz-ale-bede...0016,ksiazka-p

eeee z takimi babkami lepiej nie zadawac sie, uwazaja sie za najwazniejsze i najwiecej wiedzaca a z takimi.

Napisane przez paulinaizabela

Tymczasem weekendzik się zaczął to można coś chlapnąć
Tacca zgłaszasz sie do AA??
Ja mam czerwone winko

Wogóle coś nienajlepiej się czuję głowa mnie boli i nos zawalony...jakaś taka otumaniona jestem...

to i ja sie przyłaczę musze zobaczyc co mam w barku, chyba winko zostało bo za wodeczką nie przepadam.

Napisane przez caroline_1988

A jeszcze jedno! Ja wychodze z tej rozmowey i dzwonię do TŻ bo czekał na mnie w Carefurze. No i czekam czekam a za chwilę dzwoni i mówi: SAMOCHÓD NAM CHYBA UKRADLI! NIE MA GO NA PARKINGU! No to ja mówie poczekaj to dojde do Ciebie a miałam z 20 min drogi tam. I leciałam jak głupia a potem okazało się, ze mój zakręcony TŻ wyszedł innym wyjściem!!!! I samochodzik sobie łądnie stał w innym miejscu

ach ci mezczyzni...

za brak @

u mnie jak narazie tez nie widac..............

[Tacca]

Oj trzymam, trzymam!

[Tincia]

Napisane przez paulinaizabela

Tymczasem weekendzik się zaczął to można coś chlapnąć
Tacca zgłaszasz sie do AA??
Ja mam czerwone winko
.

Ja wczoraj chlapnęłam A dziś miałam nieodpartą chęć na zimną colę z puszki i właśnie ją kończę i dopiero jakoś odżyłam :P 21:17 a ja się dziś dopiero obudziłam, hehehe

[Tacca]

U mnia AA będzie bez wina, bo mąż mi padł i poszedł spać... Nie będę otwierać buteleczki.... Zrobiłam sobie gin z tonikiem.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez Tincia

Ja wczoraj chlapnęłam A dziś miałam nieodpartą chęć na zimną colę z puszki i właśnie ją kończę i dopiero jakoś odżyłam :P 21:17 a ja się dziś dopiero obudziłam, hehehe

Fajnie... Ja się jutro wyśpię a potem może jakieś zakupy..

Mąż wstał będzie winko... Tylko co ja mam zrobić z tym driniem teraz...? Hę...?

[caroline_1988]

Tacca drina możesz mi odstapic hehe

A ja sama zostałam. TŻ pojechał na ostatnią nockę... Hmm... Oczywiście sobie poczytam
A tak na marginesie to nas oddaliły od siebie te nocki w tym tygodniu :/ Przytulanie było tylko raz i to krótko bo wiadomo TŻ śpi do ok 14 a potem i tak chodzi wykończony i jakos tak nawet rozmowy nam sie nie kleiły. No ale mam nadzieję ze od jutra będzie lepiej.

[karolca]

Napisane przez caroline_1988

Tacca drina możesz mi odstapic hehe

A ja sama zostałam. TŻ pojechał na ostatnią nockę... Hmm... Oczywiście sobie poczytam
A tak na marginesie to nas oddaliły od siebie te nocki w tym tygodniu :/ Przytulanie było tylko raz i to krótko bo wiadomo TŻ śpi do ok 14 a potem i tak chodzi wykończony i jakos tak nawet rozmowy nam sie nie kleiły. No ale mam nadzieję ze od jutra będzie lepiej.

Widzę, że jak ja tu wpadam, to też już nikogo nie ma
Zaczynają mnie pobolewać piersi, na razie minimalnie...

Ale ja się dziś napracowałam w pracy

[caroline_1988]

Chyba wszyscy imprezują Albo się starają

[karolca]

na imprezowanie jestem zdecydowanie zbyt zmęczona, a starania... nie te dni

[bella7]

Czy możemy prosić o kciuki,jutro mamy wizytę o 13. Kurcze mam stresa jak diabli.

[caroline_1988]

Oczywiście Kochana ja trzymam I nie stresuj się szkoda nerwów. Wiem sama po sobie. Tez się stresowałam niedawno lekarzami a nie było powodu. Tak samo dzisiaj ta rozmową a spędziłam tam zaledwie minutę

ALE MI SIĘ KRĘCI W GŁOWIE! Nie wiem co mi jest nigdy tak nie miałam! Jakbym byla pijana się czuję!

karolca ja nie mam z kim ani imprezowac ani się starać

[karolca]

Napisane przez bella7

Czy możemy prosić o kciuki,jutro mamy wizytę o 13. Kurcze mam stresa jak diabli.

kciuki zaciśnięte. 13 to dobra liczba

caroline, ja w sumie też, choć mam TŻ w domu, obok przy kompie.

Mi ostatnio też kręciło się w głowie, ale z rana. Stawiam nadal, że było to przemęczenie, bo jak pospałam dwie godziny dłużej, to nie czułam się tak bardzo źle, jednak poranki są dla mnie trudne. Jestem wrażliwa na niskie ciśnienie i najchętniej przespałabym całą tę pogodę. Jutro sobota, wolne, wyśpimy się z TŻ, bo wyjątkowo też ma wolne

[caroline_1988]

A ja ostatnio śpię aż nadto! Jak TŻ przychodzi z nocki to budzi mnie o 6 trochę pogadamy i dalej śpimy i ja już dwa razy wstałam z łóżka o 12:30! :O SZOK! Jak widac też mnie już ta pogoda dobija... Chce wiosnę!! Albo takie śnieżyce jak były n początku grudnia Odrazu bym się lepiej poczuła

karolca a Ty gdzie pracujesz?