Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-) - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-07, 21:48   #1171
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
ama4, nie będę cytować Twojego posta, żeby za bardzo posta nie rozjechać. Moim zdaniem takie przerwy jednak niewiele dają. Po prostu trzeba siąść przed stołem z gościem, wywalić kawę na ławę. Albo coś sie zmieni, albo out. Nie znam dokładnie Waszej sytuacji, ale opcją drugą jest spokojne porozmawianie, pozwolenie, aż do Niego to dojdzie. Jeśli jest ogarnięty, to zacznie się starać bardziej. Niemniej trzeba też wziąć poprawkę na to, że się stara, bo coś jednak robi, nie?

Tylko że wiesz, albo to coś da albo po prostu gość zobaczy, że nic z tego nie będzie i the end.
Skoro jednak to są drobne pęknięcia, a nie nic spektakularnego (jak w moim przypadku) to rozmawiać rozmawiać i rozmawiać jak najwięcej.
Nawet nie wiesz jakbym chciała, żeby móc porozmawiać i żeby coś się zmieniło Rozmawialiśmy setki razy, to wszystko trwa już strasznie długo i wszystko co się zmieniło, wyszło z mojej inicjatywy... nie chcę tak... chcę żeby był facetem, żeby się mną opiekował, był odpowiedzialny, miał wyższe cele, a nie tylko pięknie do mnie mówił... chcę żeby się cieszył tym co ma i osiągał więcej, a nie smucił tym czego nie ma Jutro się spotykamy i to chyba koniec.......
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 18:23   #1172
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
no to jutro widze sie z eksem. on jest jedyna osoba ktora znam co ma PSP i wlasnie tez planuje kupic. wiem, ze roznia sie jakimis softami co mozna modyfikowac, niektorych nie mozna i takie bzdety inne. wiec napisalam mu SMS'a odnosnie PSP, na co mam zwrocic uwage, jaki ma soft i w ogole a ten mi odpisuje: 'mozemy sie jutro spotkac to Ci powiem co i jak. podaj tylko godzine i skoczymy na XXX (tu miasto sasiednie)'
ja: 'o ktorej Ci pasuje?'
on: 'koncze prace o 14 wiec kolo 16-17 mysle, ze mozemy skoczyc na kawke'
ja: 'zobaczymy. musze jutro isc jeszcze do lekarza ale godzina 17 moze byc'
on: 'dobranoc '
ja: 'dobranoc '
Normalna rozmowa, ot co.
w każdym bądź razie to chyba dobrze, że w końcu było to w takiej hmmm... atmosferze niz wcześniej.
To również plus dla Ciebie, że macie taką relację a nie inną i że możesz go po prostu poprosić o pomoc.

Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
Zresztą dla mnie takie doradzanie eksowi czy on mnie to kompletna abstrakcja, rozstanie było zbyt dziwne, bolesne i burzliwe, nie chcę mieć z jego osobą absolutnie nic wspólnego. Jeżeli jednak rozstałabym się z nim w przyjaźni, umielibyśmy utrzymywać normalną, koleżeńską relację, to czemu nie...
Mogłabym powiedzieć to samo.
Zresztą, mój eks ma już osobę, która może mu doradzać, więc ja nie mam tu nic do roboty.
(chociaż wątpię, czy uda jej się tak go zmotywować, jak mnie sie udało)
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
moze i racja ale nie mam zamiaru sie obnosic duma jesli czegos nie wiem a on po prostu zna sie na tym. nie jestesmy razem, trudno, czesto wieszalam w zlosci na Nim psy - zdaza sie ale nie chce po prostu by po tych latach wszystko poszlo w zapomnienie. kiedys dla siebie wszystkim a teraz nikim - to nie dla mnie. z poprzednim eksem tez mam dobre kontakty. poza tym odzyskam swoje rzeczy
Da się to zrozumieć. Ale cóż, w moim przypadku właśnie jest coś takiego. Ewidentnie jest to wina obojga stron, bo ani ja nie chcę z nim rozmawiać i jak widać na obrazku vice versa, więc jest wszystko w porządku.
Grunt, że Twoje rzeczy bedą z powrotem u Ciebie.
Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Nawet nie wiesz jakbym chciała, żeby móc porozmawiać i żeby coś się zmieniło Rozmawialiśmy setki razy, to wszystko trwa już strasznie długo i wszystko co się zmieniło, wyszło z mojej inicjatywy... nie chcę tak... chcę żeby był facetem, żeby się mną opiekował, był odpowiedzialny, miał wyższe cele, a nie tylko pięknie do mnie mówił... chcę żeby się cieszył tym co ma i osiągał więcej, a nie smucił tym czego nie ma Jutro się spotykamy i to chyba koniec.......
Cóż, to Twoja decyzja. Widzę, że tylko piękne słówka lecą... dzięki mojemu poprzedniemu związkowi zapala mi się czerwona lampka z napisem "wiać!" gdy słyszę gadki-szmatki.
Ale zastanów się też, czy nie wymagasz od niego za wiele. Może ma jakieś bariery, których nie jest w stanie przeskoczyć bez Twojej pomocy.
Jeżeli to będzie koniec, to po prostu nie będę mówić, żebyś sie trzymała i że wszystko będzie dobrze, bo to niewiele da. I tak musisz przecierpieć swoje. Pozwól działać czasowi.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Ach, ten Gucio mnie zadziwia
"Na Ciebie mógłbym czekać nawet pół dnia"
...
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 20:19   #1173
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

no to jestem juz po i powiem, ze nie pamietam bysmy tak milo czas spedzili (w przeciagu roku na pewno) czulam sie jak prawdziwa kobieta, patrzyl na mnie jak na obrazek, usmiechal sie...
bylo
idealnie jak na randce. smialismy sie, rozmawialismy, zartowalismy, gralismy na PSP no bylo s-w-i-e-t-n-i-e . jak gralismy w te PSP on stal nade mna i swoja glowe polozyl na mojej i za ramiona mnie trzymal... ale zapomnial wziac moje rzeczy z domu ... napisalam mu SMS'a po powrocie: 'fajnie bylo' a on: 'wiem. trzeba to powtorzyc. dam znac w jakas wolna date. dobranoc '
jak gralismy w te PSP on stal nade mna i swoja glowe polozyl na mojej i za ramiona mnie trzymal... i jak wychodzilam z auta to powiedzialam 'dziekuje za wieczor' a on chcial mnie w policzek pocalowac...
ide walic glowa w sciane
czuje sie zagubiona...
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!

Edytowane przez Lady Marmalade
Czas edycji: 2011-11-08 o 21:22
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 21:31   #1174
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

A my się rozstaliśmy. Ale w bardzo pokojowej atmosferze. Mamy być w kontakcie dalej i się po prostu lubić. I póki co mi to dało spokój. Zobaczymy co będzie dalej.
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 22:54   #1175
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość

Ach, ten Gucio mnie zadziwia
"Na Ciebie mógłbym czekać nawet pół dnia"
...
Ahhh...jak słodko


Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
no to jestem juz po i powiem, ze nie pamietam bysmy tak milo czas spedzili (w przeciagu roku na pewno) czulam sie jak prawdziwa kobieta, patrzyl na mnie jak na obrazek, usmiechal sie...
bylo
idealnie jak na randce. smialismy sie, rozmawialismy, zartowalismy, gralismy na PSP no bylo s-w-i-e-t-n-i-e . jak gralismy w te PSP on stal nade mna i swoja glowe polozyl na mojej i za ramiona mnie trzymal... ale zapomnial wziac moje rzeczy z domu ... napisalam mu SMS'a po powrocie: 'fajnie bylo' a on: 'wiem. trzeba to powtorzyc. dam znac w jakas wolna date. dobranoc '
jak gralismy w te PSP on stal nade mna i swoja glowe polozyl na mojej i za ramiona mnie trzymal... i jak wychodzilam z auta to powiedzialam 'dziekuje za wieczor' a on chcial mnie w policzek pocalowac...
ide walic glowa w sciane
czuje sie zagubiona...
Właśnie dlatego jestem zdania, że koniec to koniec. Koleżeńskie spotkania właśnie taki mają skutek...
Poukładaj sobie to wszystko na spokojnie, to że było miło jak graliście w psp chyba nie oznacza zbyt wiele...
Ale z Twojej relacji wnioskuję, że coś tam Was do siebie chyba ciągnie..

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
A my się rozstaliśmy. Ale w bardzo pokojowej atmosferze. Mamy być w kontakcie dalej i się po prostu lubić. I póki co mi to dało spokój. Zobaczymy co będzie dalej.
Zazdroszczę. Fajnie, że trafiłaś na faceta, który potrafi się rozstać jak człowiek Ale masz rację. Zobaczymy co będzie dalej
__________________

"the sky's not the limit"

Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 07:43   #1176
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
Właśnie dlatego jestem zdania, że koniec to koniec. Koleżeńskie spotkania właśnie taki mają skutek...
Poukładaj sobie to wszystko na spokojnie, to że było miło jak graliście w psp chyba nie oznacza zbyt wiele...
Ale z Twojej relacji wnioskuję, że coś tam Was do siebie chyba ciągnie...
mi nie chodzi konkretnie o sama gre na PSP ale o to jak sie zachowywal... czulam, ze chce byc przy mnie jak najblizej...
jesli bym zobaczyla dwoje ludzi co sie tak zachowuja to bym nigdy w zyciu nie pomyslala, ze nie sa ze soba... serio
jak juz siedzielismy w tej knajpie, to eks sie tak wlasnie zastanawial czy zamknal auto a pozniej mowi: 'przy Tobie o wszystkim zapominam'
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!

Edytowane przez Lady Marmalade
Czas edycji: 2011-11-09 o 08:00
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 08:40   #1177
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
mi nie chodzi konkretnie o sama gre na PSP ale o to jak sie zachowywal... czulam, ze chce byc przy mnie jak najblizej...
jesli bym zobaczyla dwoje ludzi co sie tak zachowuja to bym nigdy w zyciu nie pomyslala, ze nie sa ze soba... serio
jak juz siedzielismy w tej knajpie, to eks sie tak wlasnie zastanawial czy zamknal auto a pozniej mowi: 'przy Tobie o wszystkim zapominam'
No ja wiem, że nie o samą grę chodzi...
Ale pytanie co z tym wszystkim teraz dalej...?

btw muszę wrócić trochę wstecz i dojść dlaczego się w ogóle rozstaliście
__________________

"the sky's not the limit"

Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 08:51   #1178
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
No ja wiem, że nie o samą grę chodzi...
Ale pytanie co z tym wszystkim teraz dalej...?

btw muszę wrócić trochę wstecz i dojść dlaczego się w ogóle rozstaliście
co dalej? nie wiem . niech sie dzieje co chce, co ma byc to bedzie ... bede zyc jak do tej pory, zajmowac sie soba, spotykac ze znajomymi i nie mam zamiaru sie starac specjalnie bo on nawalil i jesli cos ma byc to tylko wtedy jak sie sam postara i starac bedzie

aha i mowil do mnie przez wiekszosc czasu 'Dziubek, Dziubol'
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!

Edytowane przez Lady Marmalade
Czas edycji: 2011-11-09 o 08:56
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 12:54   #1179
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Mam chyba dokładnie tak samo jak Ty, Lady M. I mnie to też póki co daje spokój, jestem fair z samą sobą i wobec niego. On tez ma się starać, ale głównie sam dla siebie najpierw.
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 17:44   #1180
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
no to jestem juz po i powiem, ze nie pamietam bysmy tak milo czas spedzili (w przeciagu roku na pewno) czulam sie jak prawdziwa kobieta, patrzyl na mnie jak na obrazek, usmiechal sie...
bylo
idealnie jak na randce. smialismy sie, rozmawialismy, zartowalismy, gralismy na PSP no bylo s-w-i-e-t-n-i-e . jak gralismy w te PSP on stal nade mna i swoja glowe polozyl na mojej i za ramiona mnie trzymal... ale zapomnial wziac moje rzeczy z domu ... napisalam mu SMS'a po powrocie: 'fajnie bylo' a on: 'wiem. trzeba to powtorzyc. dam znac w jakas wolna date. dobranoc '
jak gralismy w te PSP on stal nade mna i swoja glowe polozyl na mojej i za ramiona mnie trzymal... i jak wychodzilam z auta to powiedzialam 'dziekuje za wieczor' a on chcial mnie w policzek pocalowac...
ide walic glowa w sciane
czuje sie zagubiona...
Chyba to już nie są koleżeńskie relacje. Ja bym to zniszczyła w zarodku. No ale jak mówię, nie jest to moja sprawa, także zrobisz jak chcesz. w każdym bądź razie ja tego nie aprobuję. I proszę bardzo, możecie jeździć po mnie, argumentować na wszystkie rózne sposoby, ale ja zdania nie zmienię.
Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
A my się rozstaliśmy. Ale w bardzo pokojowej atmosferze. Mamy być w kontakcie dalej i się po prostu lubić. I póki co mi to dało spokój. Zobaczymy co będzie dalej.
Cóż, jeżeli tak naprawdę jest, to była to jak najbardziej słuszna decyzja.
Najlepiej spojrzec z większego dystansu na sytuację, jak już się ochłonie trochę z tych emocji.
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
co dalej? nie wiem . niech sie dzieje co chce, co ma byc to bedzie ... bede zyc jak do tej pory, zajmowac sie soba, spotykac ze znajomymi i nie mam zamiaru sie starac specjalnie bo on nawalil i jesli cos ma byc to tylko wtedy jak sie sam postara i starac bedzie

aha i mowil do mnie przez wiekszosc czasu 'Dziubek, Dziubol'
I to chyba jest najlepsze wyjście.
Gdyby eks tak do mnie powiedział, to strzał w mordzicho i tyle. Ale jak wyżej, nie moja sprawa.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 07:09   #1181
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Chyba to już nie są koleżeńskie relacje. Ja bym to zniszczyła w zarodku. No ale jak mówię, nie jest to moja sprawa, także zrobisz jak chcesz. w każdym bądź razie ja tego nie aprobuję. I proszę bardzo, możecie jeździć po mnie, argumentować na wszystkie rózne sposoby, ale ja zdania nie zmienię.
Podpisuję się.

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Gdyby eks tak do mnie powiedział, to strzał w mordzicho i tyle. Ale jak wyżej, nie moja sprawa.
Podpisuję się po raz drugi.

Ja w ogóle jestem za tym, żeby podchodzić z dystansem do byłych. Ja bym chyba przede wszystkim padła ze śmiechu gdyby mój eks zaczął mi teraz rzucać zdrobnieniami jakich używał kiedys...

Lady Marmalade a on sie teraz odzywa normalnie bez żadnych podtekstów czy odczuwasz jakąś chęć powrotu z jego strony?


Dziewczyny...u mnie jest tak zimno...nienawidzę zimna, zimy...Lubię zza okna, z herbatką
__________________

"the sky's not the limit"

Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 10:23   #1182
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
Ja w ogóle jestem za tym, żeby podchodzić z dystansem do byłych. Ja bym chyba przede wszystkim padła ze śmiechu gdyby mój eks zaczął mi teraz rzucać zdrobnieniami jakich używał kiedys...
Ja też. Zresztą, powiadam, że już komu innemu rzuca te same słówka, a mnie też ma kto inny (ej ej, tylko nie myślcie że w jakimś związku już jestem )
Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny...u mnie jest tak zimno...nienawidzę zimna, zimy...Lubię zza okna, z herbatką
Z cytrynką i miodem... też bym chciala
u mnie też zimno, ale masakry nie ma.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 12:26   #1183
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Ja też. Zresztą, powiadam, że już komu innemu rzuca te same słówka, a mnie też ma kto inny (ej ej, tylko nie myślcie że w jakimś związku już jestem )
To tak jak mój... a gadać słodko to on potrafi.. imiona dla dzieci pewnie już powybierali
__________________

"the sky's not the limit"


Edytowane przez Martaa21
Czas edycji: 2011-11-10 o 12:29
Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 14:46   #1184
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Nie ma się CZYM przejmować.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 19:28   #1185
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Nie ma się CZYM przejmować.
Wiem...Nie przejmuję się, tylko dzięki temu szybciej mi przechodzi
__________________

"the sky's not the limit"

Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 19:55   #1186
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

czesc

powiem tak: to jest forum i kazdy ma prawo wyrazac swoje zdanie, za co dziekuje, ze odpowiedzialyscie . duzo to dla mnie znaczy, na prawde, kazda wypowiedz czytalam pare razy i zastanawialam sie nad nia i kazda z Was ma racje, wiem .

jak jest teraz? szczerze to nie wiem widzielismy sie, bylo milo, fajnie, smialismy sie, wymienilismy pare SMS'ow i tyle . ja do Niego nie pisze, jak napisze to mu odpisze i mam taka ulge w sobie bo wiem, ze jesli go zobacze to nie uciekne za regal w sklepie a po prostu sie usmiechne i jest mi lepiej z tym

czy sa podteksty? nawet na spotkaniu palnelam niechcacy glupote. rozmawialismy o tej grze na PSP i ja mu mowie, ze tej rundy nie przejde bo ten smok na mnie warczy i blyskawice mnie GRZMOCA i oboje w smiech ... nie ma podtekstow, po prostu rozmawiamy, jakos wiecej rozmawiamy niz kiedys
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 08:07   #1187
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
Wiem...Nie przejmuję się, tylko dzięki temu szybciej mi przechodzi
Też jakiś sposób
chociaż ja wolę się nie przejmować i nie truć sobie głowy niepotrzebnymi sprawami.

Lady Marmalade,
To lepiej czy gorzej, że rozmawiacie więcej?
Chociaż nie musisz odpowiadac, mam wrażenie, że już tą odpowiedź znam.
To chyba dobrze, że macie takie stosunki, jednak ja bym się miała na baczności i stosowała zasadę baaaardzo ograniczonego zaufania.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 09:13   #1188
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Lady Marmalade,
To lepiej czy gorzej, że rozmawiacie więcej?
Chociaż nie musisz odpowiadac, mam wrażenie, że już tą odpowiedź znam.
To chyba dobrze, że macie takie stosunki, jednak ja bym się miała na baczności i stosowała zasadę baaaardzo ograniczonego zaufania.
osobiscie wydaje mi sie, ze jest lepiej, ze wiecej rozmawiamy a czemu to sama nie wiem (zreszta spotkalismy sie raz wiec nie wiem na ile bedziemy duuuzo rozmawiac)...
moze tego nie widac ale na prawde podchodze do tego z duzym dystansem. po pierwszym spotkaniu bylam w euforii bo nie spodziewalam sie nawet w marzeniach, ze tak bedzie, bylam zaskoczona a pozniej pomyslalam sobie, ze mam wrzucic na luz i nie myslec o tym zbytnio i podchodzic do tego z duuuzym dystansem...
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 12:25   #1189
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Dzień dobry znow mnie troche nie było i musze szybciutko wszystko nadrobic poki mam troszke wolnego czasu ..
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-11, 14:59   #1190
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
moze tego nie widac ale na prawde podchodze do tego z duzym dystansem. po pierwszym spotkaniu bylam w euforii bo nie spodziewalam sie nawet w marzeniach, ze tak bedzie, bylam zaskoczona a pozniej pomyslalam sobie, ze mam wrzucic na luz i nie myslec o tym zbytnio i podchodzic do tego z duuuzym dystansem...
Oby tak było. Wierzę, że nie będzie tak jak z moją przyjaciółką, którą chłopak najpierw olała, a potem rzucił ochłapy, a ona poleciała za nim w tany.
Lepiej poczekać z wnioskowaniem do następnego spotkania.
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Dzień dobry znow mnie troche nie było i musze szybciutko wszystko nadrobic poki mam troszke wolnego czasu ..
Nadrabiaj koniecznie
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 16:15   #1191
pauCaa
Raczkowanie
 
Avatar pauCaa
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: gogolin:)
Wiadomości: 76
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cześć dziewczyny, mogę się dołączyć do was?
__________________
"uzależniona od patrzenia w sufit, od ostrości i łagodności, od samotności, od twych oczu co mnie opętały, od niepokoju, od przeświadczenia ze mogę wszystko i ze nie mogę nic, od nieznośniej iluzji życia i od was wszystkich"

Edytowane przez pauCaa
Czas edycji: 2011-11-11 o 19:49
pauCaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 19:14   #1192
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Jasne zapraszam
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 19:30   #1193
pauCaa
Raczkowanie
 
Avatar pauCaa
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: gogolin:)
Wiadomości: 76
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Mysle ze zmieniłam się już jakis czas temu, jak mnie rzucił facet (widze ze to jest częste tutaj) stałam sie duzo silniejsza, w koncu wyszłam z czegos co nie do konca było "Zdrowym związkiem" stałam sie taka dumna i z siebie i w ogole, ale pozniej związałam sie z kolega ze studiów, co rozpadło sie szybko i wtedy zaczełam intensywnie chodzić na fitness, codziennie całe wakacje i to na prawde dziewczyny daje w kość i jest świetne a;e teraz czasami?Mam taie momenty kiepskie.. już troche opadam z sił, brak mi kogoś, do kogo mogę zadzwonić pochwalić się czymś albo wyżalić, sa studia trzeba zapierdalać, a za oknem szaro i buro i potrzebuje takiego kopa do życia! Nie wiem czy sie nadaje do tego wątku, ale mysle ze chyba tak..
__________________
"uzależniona od patrzenia w sufit, od ostrości i łagodności, od samotności, od twych oczu co mnie opętały, od niepokoju, od przeświadczenia ze mogę wszystko i ze nie mogę nic, od nieznośniej iluzji życia i od was wszystkich"

Edytowane przez pauCaa
Czas edycji: 2011-11-11 o 19:48
pauCaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 08:55   #1194
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

[B][B][B]
Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Chyba to już nie są koleżeńskie relacje. Ja bym to zniszczyła w zarodku. No ale jak mówię, nie jest to moja sprawa, także zrobisz jak chcesz. w każdym bądź razie ja tego nie aprobuję. I proszę bardzo, możecie jeździć po mnie, argumentować na wszystkie rózne sposoby, ale ja zdania nie zmienię.
a ja sie z Toba zgadzam,kiedys uwazalam ze człowiek potrafi sie zmienic,teraz absolutnie i mysle ze jesli raz sie nieudalo to i drugim razem sa nikle szanse na to...

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
I to chyba jest najlepsze wyjście.
Gdyby eks tak do mnie powiedział, to strzał w mordzicho i tyle. Ale jak wyżej, nie moja sprawa.
Słowa to tylko słowa,ale nie pozwolilabym aby eks tak do mnie mowil..


Cytat:
Napisane przez Martaa21
Ja w ogóle jestem za tym, żeby podchodzić z dystansem do byłych. Ja bym chyba przede wszystkim padła ze śmiechu gdyby mój eks zaczął mi teraz rzucać zdrobnieniami jakich używał kiedys...
Zgadzam się z tym!!
Jakis czas temu mój eks zapytał czy może mówić do mnie "kotek",bo tak był do tego przyzwyczajony ze mu tego brakuje,zapytałam tylko "jaja sobie robisz czy co" i focha przywalił

Cytat:
Napisane przez Martaa21
Dziewczyny...u mnie jest tak zimno...nienawidzę zimna, zimy...Lubię zza okna, z herbatką
U mnie też zimno,ale poki jestem na weekend w domu to korzystam ze spacerków z moim Psiakiem

Cytat:
Napisane przez Inspire
Ja też. Zresztą, powiadam, że już komu innemu rzuca te same słówka, a mnie też ma kto inny (ej ej, tylko nie myślcie że w jakimś związku już jestem )
Czy w takim razie Ty juz spotkałas sie z Guciem?? bo nie doczytalam takiej informacji

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade
osobiscie wydaje mi sie, ze jest lepiej, ze wiecej rozmawiamy a czemu to sama nie wiem (zreszta spotkalismy sie raz wiec nie wiem na ile bedziemy duuuzo rozmawiac)...
moze tego nie widac ale na prawde podchodze do tego z duzym dystansem. po pierwszym spotkaniu bylam w euforii bo nie spodziewalam sie nawet w marzeniach, ze tak bedzie, bylam zaskoczona a pozniej pomyslalam sobie, ze mam wrzucic na luz i nie myslec o tym zbytnio i podchodzic do tego z duuuzym dystansem...
I tego sie trzymaj,nie daj mu sie nabrac na miłe słowka,chec rozmow..zobaczysz z czasem jak sie to pouklada ale najlepiej chłodno do tego podejdz.

Cytat:
Napisane przez Inspire
Nadrabiaj koniecznie
Nadrabiam
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 09:29   #1195
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez pauCaa Pokaż wiadomość
Mysle ze zmieniłam się już jakis czas temu, jak mnie rzucił facet (widze ze to jest częste tutaj) stałam sie duzo silniejsza, w koncu wyszłam z czegos co nie do konca było "Zdrowym związkiem" stałam sie taka dumna i z siebie i w ogole, ale pozniej związałam sie z kolega ze studiów, co rozpadło sie szybko i wtedy zaczełam intensywnie chodzić na fitness, codziennie całe wakacje i to na prawde dziewczyny daje w kość i jest świetne a;e teraz czasami?Mam taie momenty kiepskie.. już troche opadam z sił, brak mi kogoś, do kogo mogę zadzwonić pochwalić się czymś albo wyżalić, sa studia trzeba zapierdalać, a za oknem szaro i buro i potrzebuje takiego kopa do życia! Nie wiem czy sie nadaje do tego wątku, ale mysle ze chyba tak..
Każdy się nadaje, tu nie ma jakichś kryteriów przyjęcia, bez przesady
może po prostu potrzeba Ci trochę zmniejszyć obroty? Ewentualnie dojrzeć swoje sukcesy? W moim przypadku druga opcja pomogła i teraz mam już znacznie większą motywację do wszystkiego niż wcześniej, kiedy nie chciało mi się kompletnie nic.
Teraz mi się chce tylko trochę więcej niż nic, ale to szczegół...
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
U mnie też zimno,ale poki jestem na weekend w domu to korzystam ze spacerków z moim Psiakiem
Dzisiaj jest masakrycznie... ale słońce świeci i tym się pocieszam
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Czy w takim razie Ty juz spotkałas sie z Guciem?? bo nie doczytalam takiej informacji
Zmilczę na ten temat lepiej...
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
I tego sie trzymaj,nie daj mu sie nabrac na miłe słowka,chec rozmow..zobaczysz z czasem jak sie to pouklada ale najlepiej chłodno do tego podejdz.
Ja chyba też to zastosuję.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 10:20   #1196
pauCaa
Raczkowanie
 
Avatar pauCaa
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: gogolin:)
Wiadomości: 76
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Każdy się nadaje, tu nie ma jakichś kryteriów przyjęcia, bez przesady
może po prostu potrzeba Ci trochę zmniejszyć obroty? Ewentualnie dojrzeć swoje sukcesy? W moim przypadku druga opcja pomogła i teraz mam już znacznie większą motywację do wszystkiego niż wcześniej, kiedy nie chciało mi się kompletnie nic.
Teraz mi się chce tylko trochę więcej niż nic, ale to szczegół...
Może masz rację, w sumie to nie jest źle, powinnam się cieszyć z życie, niby wszystko się układa, jestem na drugim roku studiów, nie umieram z głodu, nie mam śmiertelnej choroby, nawet schudłam troszkę, i myslę ze ja na te wszystkie przygody z "exami" to i tak się dobrze trzymam, ale może to ta nadchodząca zimą jest taka przygnębiająca, wy też tak macie, ze zima Wam się nic nie chce?
__________________
"uzależniona od patrzenia w sufit, od ostrości i łagodności, od samotności, od twych oczu co mnie opętały, od niepokoju, od przeświadczenia ze mogę wszystko i ze nie mogę nic, od nieznośniej iluzji życia i od was wszystkich"
pauCaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 12:41   #1197
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Heej

Dawno mnie tu nie było coś jak tam żyjecie? wszystko ok?
U mnie bez jakichś większych zmian, jestem teraz u rodziców i się zajadam pysznościami co na moją wagę nie wpływa za dobrze bo przez te dwa miesiące mieszkania we Wrocławiu przytyłam ale obiecuję sobie od jutra już nie jeść słodyczy jeśli chodzi o stałą część tego wątku czyli eks, nic nowego jak było tak jest, oczywiście codziennie gdzieś tam przewija się przez moje myśli ale są to myśli bez jakichkolwiek uczuć już tylko dziś mi się śnił . Minęło już prawie 4 miesiące od rozstania. I prawdopodobnie w święta go zobaczę na imprezie ale to nic, odszykuję się i niech zobaczy co stracił

I co tam jeszcze Wam napisać, na razie z mojego wyjazdu jako au pair nici, nie ma żadnych dobrych ofert ale cały czas poszukuję. A i w poniedziałek idę do 2 studiów tatuażu żeby co nieco się dowiedzieć, jaka będzie cena itd. Waham się pomiędzy dwoma miejscami i dwoma tatuażami ale już chyba wybrałam, będzie to miejsce na prawej łopatce i będzie to dziewczynka z serduszkiem w kształcie balonika, jest to projekt słynnego graficiarza Banksy'ego , nie wiem może kojarzycie chciałam coś innego niż większość, aczkolwiek napis na ręce i tak sobie zrobię Widziałam jedną dziewczynę która miała ten tatuaż, wyglądał naprawdę fajnie, tak inaczej, oryginalnie można powiedzieć.

Ogólnie spóźnia mi się okres jakiś tydzień

No to tyle buziaki
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 13:08   #1198
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Każdy się nadaje, tu nie ma jakichś kryteriów przyjęcia, bez przesady
może po prostu potrzeba Ci trochę zmniejszyć obroty? Ewentualnie dojrzeć swoje sukcesy? W moim przypadku druga opcja pomogła i teraz mam już znacznie większą motywację do wszystkiego niż wcześniej, kiedy nie chciało mi się kompletnie nic.
Teraz mi się chce tylko trochę więcej niż nic, ale to szczegół...
Zaraz po rozstaniu jest rzecza naturalna chyba ze sie nic nie chce i na nic nie ma ochoty..
Inspire szczegółów sie nie czepiamy


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Dzisiaj jest masakrycznie... ale słońce świeci i tym się pocieszam
U mnie tez jest troszke słoneczka,ale i tak zimno,no a ja juz w płaszczyku chodze i czapce


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Zmilczę na ten temat lepiej...
Czyli chyba znam odpowiedz..Twoje milczenie mowi samo za siebie..


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Ja chyba też to zastosuję.
Odnosnie kogo jesli mozna ?

Cytat:
Napisane przez pauCaa
Może masz rację, w sumie to nie jest źle, powinnam się cieszyć z życie, niby wszystko się układa, jestem na drugim roku studiów, nie umieram z głodu, nie mam śmiertelnej choroby, nawet schudłam troszkę, i myslę ze ja na te wszystkie przygody z "exami" to i tak się dobrze trzymam, ale może to ta nadchodząca zimą jest taka przygnębiająca, wy też tak macie, ze zima Wam się nic nie chce?
Czasami,bo nie lubie zimy i jest przez to dla mnie taka przygnebiajaca..
z czasem dojdziesz do siebie po "eksach"i bedziesz cieszyła sie życiem..

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Heej

Dawno mnie tu nie było coś jak tam żyjecie? wszystko ok?
U mnie bez jakichś większych zmian, jestem teraz u rodziców i się zajadam pysznościami co na moją wagę nie wpływa za dobrze bo przez te dwa miesiące mieszkania we Wrocławiu przytyłam ale obiecuję sobie od jutra już nie jeść słodyczy jeśli chodzi o stałą część tego wątku czyli eks, nic nowego jak było tak jest, oczywiście codziennie gdzieś tam przewija się przez moje myśli ale są to myśli bez jakichkolwiek uczuć już tylko dziś mi się śnił . Minęło już prawie 4 miesiące od rozstania. I prawdopodobnie w święta go zobaczę na imprezie ale to nic, odszykuję się i niech zobaczy co stracił

I co tam jeszcze Wam napisać, na razie z mojego wyjazdu jako au pair nici, nie ma żadnych dobrych ofert ale cały czas poszukuję. A i w poniedziałek idę do 2 studiów tatuażu żeby co nieco się dowiedzieć, jaka będzie cena itd. Waham się pomiędzy dwoma miejscami i dwoma tatuażami ale już chyba wybrałam, będzie to miejsce na prawej łopatce i będzie to dziewczynka z serduszkiem w kształcie balonika, jest to projekt słynnego graficiarza Banksy'ego , nie wiem może kojarzycie chciałam coś innego niż większość, aczkolwiek napis na ręce i tak sobie zrobię Widziałam jedną dziewczynę która miała ten tatuaż, wyglądał naprawdę fajnie, tak inaczej, oryginalnie można powiedzieć.

Ogólnie spóźnia mi się okres jakiś tydzień

No to tyle buziaki
dzien dobry noo dawno Cie nie było,ale wazne ze sie czasami pojawiasz
a pewnie niech zaluje,ze Cie stracił..
i tak z dnia na dzien sie przeklada "od jutra nie jem słodyczy" ale z pewnoscia dobrze wygladasz i te kilogramy ktore ci przybyly nie szkodza
Tatuaz z opisu wydaje sie byc fajny ale ja bym sobie napewno nie zrobila nigdy tatuazu ..
a co z ta druga oferta na au pair??
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 13:53   #1199
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez pauCaa Pokaż wiadomość
Może masz rację, w sumie to nie jest źle, powinnam się cieszyć z życie, niby wszystko się układa, jestem na drugim roku studiów, nie umieram z głodu, nie mam śmiertelnej choroby, nawet schudłam troszkę, i myslę ze ja na te wszystkie przygody z "exami" to i tak się dobrze trzymam, ale może to ta nadchodząca zimą jest taka przygnębiająca, wy też tak macie, ze zima Wam się nic nie chce?
Częściowo tak mam, ale szczerze mówiąc zimą lepiej jest mi się na czymś skupić, bo wiosną/latem to nęci pogoda, znajomi itd ale też zimą nie lubię wracać do domu, jest tak mroźno i w ogóle nie za bardzo...
W ogóle mam odpał, żeby na sankach pojeździć, ale u mnie nie ma takiej górki za porządnej, poza tym nikt się nie zgłasza na ochotnika żeby mnie powozić trochę...
Zresztą w zimie jest też coś urokliwego... np. święta (matko, ja już chcę żeby były, no!), tylko że muszę jakoś się zaopatrzyć w trochę gotówki na prezenciki (jakieś niewielkie nawet, ale żeby było coś fajnego, zresztą ja uwielbiam dawać prezenty ) i to, jak fajnie iskrzy śnieg, a ja sobie pomykam z przyjaciółką i plotkujemy albo wieczory z gorącą herbatą, cytrynką i dobrym filmem/książką.
Z tego wypracowania ogólnie powiem, że zima jest całkiem fajna

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Heej

Dawno mnie tu nie było coś jak tam żyjecie? wszystko ok?
U mnie bez jakichś większych zmian, jestem teraz u rodziców i się zajadam pysznościami co na moją wagę nie wpływa za dobrze bo przez te dwa miesiące mieszkania we Wrocławiu przytyłam ale obiecuję sobie od jutra już nie jeść słodyczy jeśli chodzi o stałą część tego wątku czyli eks, nic nowego jak było tak jest, oczywiście codziennie gdzieś tam przewija się przez moje myśli ale są to myśli bez jakichkolwiek uczuć już tylko dziś mi się śnił . Minęło już prawie 4 miesiące od rozstania. I prawdopodobnie w święta go zobaczę na imprezie ale to nic, odszykuję się i niech zobaczy co stracił
A żyję sobie jakoś... w ogóle jakoś ciężko jest mi się wyrobić ze wszystkim, a takie ciśnienie...
a jutro będzie od jutra i tak w koło Macieju na początek postaraj się jednak ograniczać, bo jak się rzucisz po poście, to nie dasz rady przestać potem.
E, to widzę, że są postępy i bardzo dobrze u mnie minie za jakieś 12 dni, ale nie odliczam, bo to jakaś smutna data, tylko że są to 4 miesiące mojej wolności w tym dwa niekoniecznie samotne
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
A i w poniedziałek idę do 2 studiów tatuażu żeby co nieco się dowiedzieć, jaka będzie cena itd. Waham się pomiędzy dwoma miejscami i dwoma tatuażami ale już chyba wybrałam, będzie to miejsce na prawej łopatce i będzie to dziewczynka z serduszkiem w kształcie balonika, jest to projekt słynnego graficiarza Banksy'ego , nie wiem może kojarzycie chciałam coś innego niż większość, aczkolwiek napis na ręce i tak sobie zrobię Widziałam jedną dziewczynę która miała ten tatuaż, wyglądał naprawdę fajnie, tak inaczej, oryginalnie można powiedzieć.

Ogólnie spóźnia mi się okres jakiś tydzień

No to tyle buziaki
Ciekawy pomysł ja też zastanawiałam się nad jakimś tatuażem, ale to byłaby jakaś mikroskopijna gwiazdeczka na nadgarstku, ewentualnie coś większego na kostce aczkolwiek na razie jest to w sferze marzeń.
Mam już jakieś wyobrażenie Twojej opcji 1, strzelę załacznikiem później (tylko się proszę nie śmiać z moich "talentów"...)

Oooo... zawirowania w organizmie każdemu się zdarzają



Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
U mnie tez jest troszke słoneczka,ale i tak zimno,no a ja juz w płaszczyku chodze i czapce
A ja bez czapki, bo nie chcę na razie w takiej puchatej chodzić poza tym instytucja kaptura na razie mi wystarcza.
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Czyli chyba znam odpowiedz..Twoje milczenie mowi samo za siebie..
Widzisz, znasz mnie już prawie od podszewki
czemu jest tak, kuźwa, że albo mnie nie pasuje, albo jemu?
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Odnosnie kogo jesli mozna ?
Po emotce wnioskuję, że odpowiedź znasz a dlaczego? Po prostu nie chcę robić sobie nadziei, zresztą sama nie wiem, czy gość jest tym właśnie... ale cóż, okaże się kiedyś.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0244.jpg (47,7 KB, 8 załadowań)
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 13:55   #1200
pauCaa
Raczkowanie
 
Avatar pauCaa
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: gogolin:)
Wiadomości: 76
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość


Czasami,bo nie lubie zimy i jest przez to dla mnie taka przygnebiajaca..
z czasem dojdziesz do siebie po "eksach"i bedziesz cieszyła sie życiem..[COLOR="Silver"]
tylko on mnie zostawił pod koniec marca, i już duż0 czasu minęło, tylko po rozstaniu mieliśmy zero kontaktów, tylko raz go spotkałam,a potem on wyjechał, a teraz od października widuje go w autobusie(tez dojeżdża do miasta w którym studiujemy) i mnie to rozwala.. nie chodzi o to ze go kocham, myśle ze juz od dawna nie, ale to ze pol roku temu bym rzuciła sie dla niego w ogień, a teraz zachowujemy sie jak obcy ludzie, którzy tylko wymieniają automatyczne "cześć"..ta pora roku mi zabardzo przypomina "nas" i to jest nie dobre jeszcze jedno z moich najlepszych koleżanek jest dziewczyna jego brata, ale miałam spokoju bo oni na wakacje się rozstali i juz było dobrze, już nikt mi o nim i o jego rodzinie nie gadał ,a teraz oni do siebie wracają i to jest dla mnie mega przygnębiające, mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi?


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Częściowo tak mam, ale szczerze mówiąc zimą lepiej jest mi się na czymś skupić, bo wiosną/latem to nęci pogoda, znajomi itd ale też zimą nie lubię wracać do domu, jest tak mroźno i w ogóle nie za bardzo...
W ogóle mam odpał, żeby na sankach pojeździć, ale u mnie nie ma takiej górki za porządnej, poza tym nikt się nie zgłasza na ochotnika żeby mnie powozić trochę...
Zresztą w zimie jest też coś urokliwego... np. święta (matko, ja już chcę żeby były, no!), tylko że muszę jakoś się zaopatrzyć w trochę gotówki na prezenciki (jakieś niewielkie nawet, ale żeby było coś fajnego, zresztą ja uwielbiam dawać prezenty ) i to, jak fajnie iskrzy śnieg, a ja sobie pomykam z przyjaciółką i plotkujemy albo wieczory z gorącą herbatą, cytrynką i dobrym filmem/książką.
Z tego wypracowania ogólnie powiem, że zima jest całkiem fajna
tylko ze ostatnie i przed ostatnie święta i zime spedzilam z nim i jego rodziną i to jest dla mnie najbardziej przygnębiające zwłaszcza ze u mnie w domu nie ma rodzinnych świat, bo nie mam rodzeństwa i spedzam je tylko z rodzicami i dziadkami, wiec pewnie w święta bede sie uczyc, bede musiała bo potem w styczniu sesja..
__________________
"uzależniona od patrzenia w sufit, od ostrości i łagodności, od samotności, od twych oczu co mnie opętały, od niepokoju, od przeświadczenia ze mogę wszystko i ze nie mogę nic, od nieznośniej iluzji życia i od was wszystkich"

Edytowane przez pauCaa
Czas edycji: 2011-11-12 o 13:59
pauCaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.