PM 2018 cz.3

[poziomkowa91]

Napisane przez piankowa

Uważam to trochę za nieporozumienie.

Ja dopiero wróciłam z mega intensywnego weekendu. Jednak dwie imprezy rodzinne w weekend to za dużo dla mnie. Dobrze, że dzisiaj nie pracuję, bo nie wiem czy bym dała radę. No, ale pora się zbierać na zajęcia i do nauki.

Wydaje mi się że on ma kasę (w sensie jego rodzice mu zasponsorują wesele), gorzej z rodziną panny młodej - nie mają na tyle oszczędności, więc muszą wziąc kredyt. Sama kuzynka jeszcze nie pracuje, w tym roku kończy studia.

W sumie to niezbyt rozsądne tak wszystko na szybko. Znają się tylko rok a już takie konkretne plany...
No dobra, nie to jest istotne Denerwuję się że my tyle czekamy i jeszcze musimy czekac i doskładac. A oni są dwa lata młodsi ode mnie (a on od mojego tż o 4 lata )

Miało nie byc żadnego wesela w rodzinie przed naszym ale jak widac życie zaskakuje

[piankowa]

Napisane przez poziomkowa91

Wydaje mi się że on ma kasę (w sensie jego rodzice mu zasponsorują wesele), gorzej z rodziną panny młodej - nie mają na tyle oszczędności, więc muszą wziąc kredyt. Sama kuzynka jeszcze nie pracuje, w tym roku kończy studia.

W sumie to niezbyt rozsądne tak wszystko na szybko. Znają się tylko rok a już takie konkretne plany...
No dobra, nie to jest istotne Denerwuję się że my tyle czekamy i jeszcze musimy czekac i doskładac. A oni są dwa lata młodsi ode mnie (a on od mojego tż o 4 lata )

Miało nie byc żadnego wesela w rodzinie przed naszym ale jak widac życie zaskakuje

E tam nie przejmuj się Zanim dojdzie do waszego wesela to o ich wszyscy zdążą zapomnieć
Chociaż ja bym nie wychodziła za mąż od razu po studiach nie mając własnych środków do życia.

[kalinolistek]

Napisane przez piankowa

E tam nie przejmuj się Zanim dojdzie do waszego wesela to o ich wszyscy zdążą zapomnieć
Chociaż ja bym nie wychodziła za mąż od razu po studiach nie mając własnych środków do życia.

Dlatego nie zgodzilam sie na slub w 2017 roku - koncze wtedy studia, a praca jest dla mnie bardzo wazna, dlatego slub bedzie w 2018. :-D

Hej dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez piankowa

E tam nie przejmuj się Zanim dojdzie do waszego wesela to o ich wszyscy zdążą zapomnieć
Chociaż ja bym nie wychodziła za mąż od razu po studiach nie mając własnych środków do życia.

Ja chyba bym nie wychodziła za mąż po roku związku. Wiem, że zdarza się i szybciej ślub, ale dla mnie to i tak szybko.

[poziomkowa91]

Napisane przez piankowa

E tam nie przejmuj się Zanim dojdzie do waszego wesela to o ich wszyscy zdążą zapomnieć
Chociaż ja bym nie wychodziła za mąż od razu po studiach nie mając własnych środków do życia.

Niby tak, ale znając ich szczęście wszystko pomyślnie im się ułoży

Mi jest zwyczajnie smutno...
Ale w sumie - nie powinnam się przejmowac. Chociaż jak poznam datę to na pewno miło mi nie będzie

[kami932]

Napisane przez poziomkowa91

Niby tak, ale znając ich szczęście wszystko pomyślnie im się ułoży

Mi jest zwyczajnie smutno...
Ale w sumie - nie powinnam się przejmowac. Chociaż jak poznam datę to na pewno miło mi nie będzie

Chyba że kompletnie nic nie znajdą, a kuzynka na inny dzień niż sobota się nie zgodzi

[poziomkowa91]

Napisane przez kami932

Ja chyba bym nie wychodziła za mąż po roku związku. Wiem, że zdarza się i szybciej ślub, ale dla mnie to i tak szybko.

Mówi się że jak coś tak szybko się zaczyna to szybko później kończy. Ale coż...pozostaje mi życzyc szczęścia

[piankowa]

Napisane przez poziomkowa91

Niby tak, ale znając ich szczęście wszystko pomyślnie im się ułoży

Mi jest zwyczajnie smutno...
Ale w sumie - nie powinnam się przejmowac. Chociaż jak poznam datę to na pewno miło mi nie będzie

A jak w waszym rejonie jest z dostępnością i terminami.
Nie masz się czym smucić ;***

[girlandzia]

Hej dziewczyny U mnie pogoda dzisiaj piękna jak wiosną Siedzę w domu bo skręciłam i naderwałam staw skokowy więc mam przymusowe leżenie w łóżku

[poziomkowa91]

Napisane przez kami932

Chyba że kompletnie nic nie znajdą, a kuzynka na inny dzień niż sobota się nie zgodzi

Myślę że na kwiecień, albo październik czy listopad coś znajdą
Zresztą nie ma co gdybac, zobaczymy
Może lepiej, że nie w jednym roku a tym bardziej np w odstępie miesiąca
Niemniej jednak dalej uważam że powinni byc po nas

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez piankowa

A jak w waszym rejonie jest z dostępnością i terminami.
Nie masz się czym smucić ;***

Lepsze sale nie mają już terminów na soboty na 2018 rok
Ale jak chcą np mniejsze wesele to pewnie coś znajdą na 2017 rok, albo w innych niż "typowe" miesiące na ślub.
Albo zawsze można liczyc na to że ktoś zrezygnuje

Ale dziękuje za wsparcie

[Manami]

Napisane przez poziomkowa91

Myślę że na kwiecień, albo październik czy listopad coś znajdą
Zresztą nie ma co gdybac, zobaczymy
Może lepiej, że nie w jednym roku a tym bardziej np w odstępie miesiąca
Niemniej jednak dalej uważam że powinni byc po nas

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------



Lepsze sale nie mają już terminów na soboty na 2018 rok
Ale jak chcą np mniejsze wesele to pewnie coś znajdą na 2017 rok, albo w innych niż "typowe" miesiące na ślub.
Albo zawsze można liczyc na to że ktoś zrezygnuje

Myślę że strasznie przesadzasz, po pierwsze wasze śluby są w odstępie roku a nie tygodnia, a po drugie nie rozumiem dlaczego ktoś miałby przekładać swój ślub na rok albo dwa później, ze względu na kogokolwiek Wyluzuj, oni będą mieli swój dzień, a wy swój, każdy ma do tego równe prawo.

[MrsSeductive]

Napisane przez Manami

Myślę że strasznie przesadzasz, po pierwsze wasze śluby są w odstępie roku a nie tygodnia, a po drugie nie rozumiem dlaczego ktoś miałby przekładać swój ślub na rok albo dwa później, ze względu na kogokolwiek Wyluzuj, oni będą mieli swój dzień, a wy swój, każdy ma do tego równe prawo.

Ja też nie rozumiem całej afery.

Poziomkowa bardziej boli Ciebie to że ona jest młodsza? Że znają się rok? Czy że ktoś im to za sponsoruje nawet zaciągając kredyt?

Ja bym bardziej wkurzyła się jak by ktoś w tym samym dniu chciał brać ślub.

[poziomkowa91]

Napisane przez Manami

Myślę że strasznie przesadzasz, po pierwsze wasze śluby są w odstępie roku a nie tygodnia, a po drugie nie rozumiem dlaczego ktoś miałby przekładać swój ślub na rok albo dwa później, ze względu na kogokolwiek Wyluzuj, oni będą mieli swój dzień, a wy swój, każdy ma do tego równe prawo.

Nie chodzi mi o odstęp czasu. Tylko że o to że są ode mnie o dwa lata młodsi, po roku związku i już taki plany. Wszystko im tak łatwo przyszło...

A my musimy ciężko pracowac na swoje wesele i cierpliwie czekac na ten dzień.

[MrsSeductive]

Napisane przez poziomkowa91

Mówi się że jak coś tak szybko się zaczyna to szybko później kończy. Ale coż...pozostaje mi życzyc szczęścia

Aha. No wiesz ja zaręczyłam się po roku. A o ślubie mówiliśmy będąc ze sobą półroku. I jakoś nie zapowiada się na zakończenie...

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez poziomkowa91

Nie chodzi mi o odstęp czasu. Tylko że o to że są ode mnie o dwa lata młodsi, po roku związku i już taki plany. Wszystko im tak łatwo przyszło...

A my musimy ciężko pracowac na swoje wesele i cierpliwie czekac na ten dzień.

Ale ktoś zawsze będzie młodszy i ktoś zawsze będzie miał łatwiej.

[poziomkowa91]

Napisane przez MrsSeductive

Ja też nie rozumiem całej afery.

Poziomkowa bardziej boli Ciebie to że ona jest młodsza? Że znają się rok? Czy że ktoś im to za sponsoruje nawet zaciągając kredyt?

Ja bym bardziej wkurzyła się jak by ktoś w tym samym dniu chciał brać ślub.

Nie chciałam robic afary, tylko chciałam się pożalic
Może to głupia zazdrośc? Co poradzę...

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez MrsSeductive

Aha. No wiesz ja zaręczyłam się po roku. A o ślubie mówiliśmy będąc ze sobą półroku. I jakoś nie zapowiada się na zakończenie...

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------



Ale ktoś zawsze będzie młodszy i ktoś zawsze będzie miał łatwiej.

Nie ma reguły więc wiesz...

I nie ma sprawiedliwości

[Manami]

Napisane przez poziomkowa91

Nie chodzi mi o odstęp czasu. Tylko że o to że są ode mnie o dwa lata młodsi, po roku związku i już taki plany. Wszystko im tak łatwo przyszło...

A my musimy ciężko pracowac na swoje wesele i cierpliwie czekac na ten dzień.

Bardzo dziwne podejście, zawsze będzie ktoś kto ma w życiu łatwiej, jest bogatszy, atrakcyjniejszy albo po prostu ma szczęście, trzeba się cieszyć z szczęścia każdego i dobrze życzyć innym a nie widzieć tylko czubek własnego nosa..

Napisane przez MrsSeductive

Aha. No wiesz ja zaręczyłam się po roku. A o ślubie mówiliśmy będąc ze sobą półroku. I jakoś nie zapowiada się na zakończenie...

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------



Ale ktoś zawsze będzie młodszy i ktoś zawsze będzie miał łatwiej.

U mnie tak samo, po pół roku wiedzieliśmy oboje że to jest TO, zaręczyliśmy się będąc razem jakiś rok i 9 miesięcy, więc też niewiele więcej. I jakoś nie sądzę żeby to był powód do spekulacji że szybko się zaczęło to i szybko się skończy ;p


Ja bym miała może pretensje jakby ktoś mi najbliższy zaplanował wesele w tym samym dniu albo tydzień przed nami/po nas. Ale rok?

[MrsSeductive]

Ja bym się cieszyła, że im się układa.

Manami też bym się wkurzyła jak bym się dowiedziała, że to ten sam dzień lub tydzień przed/ po.

[girlandzia]

Napisane przez poziomkowa91

Nie chciałam robic afary, tylko chciałam się pożalic
Może to głupia zazdrośc? Co poradzę...

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------




Nie ma reguły więc wiesz...

I nie ma sprawiedliwości

Nie o sprawiedliwość tu chodzi Wam też nikt nie bronił brać kredytu i zorganizować ślubu wcześniej, po prostu wybraliście inną drogę i sami sobie na to zapracujecie

[Manami]

Napisane przez girlandzia

Nie o sprawiedliwość tu chodzi Wam też nikt nie bronił brać kredytu i zorganizować ślubu wcześniej, po prostu wybraliście inną drogę i sami sobie na to zapracujecie

No i to też się chwali, ale ogólnie nie lubię takiego zaglądania ludziom w portfel, ja jak idę na wesele to nie roztrząsam w głowie czy było zorganizowane na kredyt czy za gotówkę, i kto i ile za co zapłacił. Idę się dobrze bawić i dobrze życzyć młodym, dziwna jakaś jestem chyba

[poziomkowa91]

Gdyby to ode mnie zależało to już bylibyśmy po slubie

Cieszę się że im się układa Sama bym tak chciała

[girlandzia]

Napisane przez Manami

No i to też się chwali, ale ogólnie nie lubię takiego zaglądania ludziom w portfel, ja jak idę na wesele to nie roztrząsam w głowie czy było zorganizowane na kredyt czy za gotówkę, i kto i ile za co zapłacił. Idę się dobrze bawić i dobrze życzyć młodym, dziwna jakaś jestem chyba

Mnie też to nie interesuje i nigdy się nad tym nawet nie zastanawiałam, zresztą czy to jest ważne czy zorganizowane za swoję czy za "pożyczone" Najważniejsze, że dwoje ludzi się kocha i chce być razem. Nie rozumiem takiej ludzkiej zawiści

[Manami]

Napisane przez girlandzia

Mnie też to nie interesuje i nigdy się nad tym nawet nie zastanawiałam, zresztą czy to jest ważne czy zorganizowane za swoję czy za "pożyczone" Najważniejsze, że dwoje ludzi się kocha i chce być razem. Nie rozumiem takiej ludzkiej zawiści

Czyli też jesteś jakaś dziwna chyba

[mansikkaa]

Tz chciał na ostatki jechać a ją nie mogę W pn mam ważne kolokwium i nie mogę sobie pozwolić na weekend bez nauki. W pociągu w ciągu 5h i tak się nie nauczę bo zmęczona będę....

[poziomkowa91]

Nie chodzi o staż związku po jakim bierze się ślub, nie chodzi o to czy ktoś ma kasę, czy musi pożyczac... Tylko chodzi o to żeby młodzi byli szczęśliwi

A że jedni mają łatwiej w życiu a inni trudniej - tak było zawsze

[Manami]

Napisane przez poziomkowa91

Nie chodzi o staż związku po jakim bierze się ślub, nie chodzi o to czy ktoś ma kasę, czy musi pożyczac... Tylko chodzi o to żeby młodzi byli szczęśliwi

A że jedni mają łatwiej w życiu a inni trudniej - tak było zawsze

To też ci napisałyśmy

[poziomkowa91]

Napisane przez Manami

To też ci napisałyśmy

A ja coś zrozumiałam

[Niebieska88]

Ojej, ale dyskusja!
Ale wiadomo, temat ślubu i wesela podgrzewa emocje
Dobrze, że mamy tu siebie nawzajem i możemy się wspierać, a czasem nawet przemówić do rozsądku

[beciulka90]

A u mnie jest troszke inna sytuacja
Moja kuzynka jest ze swoim tz tyle co ja ze swoim.. zawsze powtarzała że ona nie wyjdzie za mąż że po co ślub po co wesele że lepiej żyć na kocią łapę itp. Jak usłyszała ze się zareczylismy to za dwa tygodnie oni też już byli po zareczynach
Później było dopytywanie się kiedy u mnie wesele jak już powiedziałam na kiedy planujemy to oni w pośpiechu zarezerwowali wszystko na 2017 rok hehe ale mnie to bardziej śmieszy niż złości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez beciulka90

A u mnie jest troszke inna sytuacja
Moja kuzynka jest ze swoim tz tyle co ja ze swoim.. zawsze powtarzała że ona nie wyjdzie za mąż że po co ślub po co wesele że lepiej żyć na kocią łapę itp. Jak usłyszała ze się zareczylismy to za dwa tygodnie oni też już byli po zareczynach
Później było dopytywanie się kiedy u mnie wesele jak już powiedziałam na kiedy planujemy to oni w pośpiechu zarezerwowali wszystko na 2017 rok hehe ale mnie to bardziej śmieszy niż złości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To faktycznie śmieszne ale co poradzisz? Może na weselu kuzynki zobaczysz kilka błędów których nie popełnisz na swoim ślubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciupaga]

Wróciłam z pracy, zrobiłam super obiad (jajecznica) i odpoczynek Musze z psinka jechać do weta na kolejne zastrzyki. Miesiąc temu miała operacje, usuwane zęby, kamień i naddziaslak i 3 dni temu biedna dostała zapalenia, cała spuchla z jednej strony pyska i wczoraj ropa zaczęła się wydostawac Ile ten mój psiak się namęczy to serce pęka

Był temat ślubu w rodzinie, ja to bym się cieszyła jakby przede mną jakąś kuzynka czy kuzyn ślubowali rok wcześniej Mogłabym podpatrzyc to i owo