Październikowe mamy 2017 - porodówka tuż tuż ❤ - cz. 4

[migifigi]

O kurcze ewulka to faktycznie poważna sprawa jak rozwarcie do tego doszło... Ale może uda Ci się dotrzymać jak najdłużej, trzymam kciuki 😆

[Aleaa_]

Napisane przez ewulkaaa

Co wy dzisiaj tak dużo piszecie? nie dam rady dzisiaj nadrobić

Chciałam zameldowac, że jesteśmy po wizycie, młodzież waży 2700g wszystko jest w porządku. Jedyne co to razie rozpoczęcia porodu muszę szybko jechać do szpitala bo pepowina jest bardzo blisko szyi i jest możliwość owiniecia w trakcie wchodzenia do kanału rodnego, więc muszę mieć stałe kontrolowany puls dziecka.
No i z tej gorszej części to zrobiło mi się rozwarcie z opuszka do 2 cm, i skróciła się szyjka o ok 30% niby gin powiedział że mam być spokojna bo to druga ciąża i tak może być, ale jak się umawiałam na ktg to położna już nie przebierala w słowach i stwierdziła, że nie wie czy ja do 18 wytrzymam a ja jestem zupełnie nie gotowa dopiero zaczynam dzisiaj 36tc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękna waga! A rozwarcie już spore masz 😯

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

Ewulka no to czas się oszczędzać, żeby jeszcze trochę przetrzymać dzidzie w brzuchu. Ale wage już ma ładną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Świetnie... Właśnie położna z jednego szpitala potwierdziła, że zamykają u nich ginekologię. Zostaje tylko porodówka i położnictwo. Czyli i tak z małej ilości miejsc zrobi się jeszcze mniej :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kate Noir]

Napisane przez miomo

Nie ma lekko. Ja wzięłam dwa - lis i las oraz pandy. Absolutnie ich nie potrzebuję, ale poległam i uległam

Ja chyba potrzebuję, ale szkoda mi kasy ehhh. Sama nie wiem. Mam dwa kocyki po synku, z których on wyrasta i mogły by być dla Młodszego, a Starszemu bym kupiła nowy, większy.

Napisane przez very niceee

U mnie upał cały dzień. Jeszcze kurier przyszedł z mega ciężką paczką dla męża. Miał być jutro, a przyszedł dziś i musiałam pchnąć tę paczkę, bo dźwignąć bym nie dała rady. Oczywiście facet nie wpadł na to, żeby mi pomóc i teraz boli mnie brzuch.

Serio ją pchałaś?! Oby tylko nic Ci się nie stało.


U nas sukces. Dziecko wyło mi tylko pół dnia, a nie tak jak wczoraj cały Może jeszcze coś z niego będzie

Właśnie zamawiam otulacz bambusowy http://samiboo.com/pl/p/Otulacz-piel...igmentowa/2800 W końcu mam czas na zakupy i zapomniałam co jeszcze miałam kupić.

[Lotso]

Ewulka to juz bardzo ladna waga. A nie tak dawno czekalysmy na przekroczenie magicznych 2kg))a tu chwila i juz beda 3kg bobasy!ja chcialabym zasnac na 2tyg i juz urodzic😜😜ledwo chodze i czuje ze siedze maluchowi na glowie😀😜.boje sie ze gin po wizycie w czwartek wezmie mnie juz do szpitala do porodu oby jeszcze nie.szkoda mi dzieci((

[Katka20]

Ewulka ale waga!

Co za systemy z podwójnym L:d

Swoją drogę ciekawe jak to wszystko wyjdzie..


Ja muszę jeszcze kupić rożek, tzn nie wiem czy jest mi potrzebny ale może warto.miec taki miękki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Ja tez jestem bardzo ciekawa😀😀u mnie rozek sprawdzil sie do spania. Mialam ten usztywniany- usztywnienie wkladalam dla gosci tzn rodzicow zeby mieli komfort trzymania. Bo w tym miekkim to jest schiza ze dziecko sie zaraz wywinie i wypadnie tzn niedoswiadczeni goscie maja obawyTeraz tez kupilam usztywniany

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez Lotso

Ja tez jestem bardzo ciekawa😀😀u mnie rozek sprawdzil sie do spania. Mialam ten usztywniany- usztywnienie wkladalam dla gosci tzn rodzicow zeby mieli komfort trzymania. Bo w tym miekkim to jest schiza ze dziecko sie zaraz wywinie i wypadnie tzn niedoswiadczeni goscie maja obawyTeraz tez kupilam usztywniany

Ja w ogóle nie byłam w stanie trzymać dziecka w rożku. Mąż owszem, bez problemu. U nas długo służył do spania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleaa_]

W Niemczech nie idzie znaleźć rożka 😂 nikt tu nie używa, więc muszę pomyśleć czy będzie mi faktycznie potrzebny 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewulkaaa]

Ja miałam przy pierwszej, była w nim może ze 3h w szpitalu i...tyle. dla mnie mega niewygodne, teraz w ogóle nawet nie zawracam sobie nim głowy, szkoda mi kasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Ewulka 2700 dużo, super
Przy takiej wadze, reszta problemów jest mniej poważna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez Lotso

Alea ja na L a pisze sie dopiero na za 2.5 tyg. To sie nawet nie wbijaj w kolejke😊😊😊ciekawe kiedy Alla peknie- ale ma dwa L w srodku- mocą moze byc tak samo jak jedno L z przodu😀

Dlatego Wy o tym L tak cały czas...chyba coś przegapilam 😉

Alle też mnie ciekawi kiedy pęknę 😎

---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Napisane przez joasiala

Byłam dzisiaj u mojej koleżanki i jej miesięcznego synka. Jak fajnie było potrzymać takiego maluszka 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to zauważyłam że w swoich wyobrażeniach w ogóle nie mam placzącego dziecka 🤔
Mam takie.sielskie wyobrazenie że ON tak sobie będzie leżał a.my będziemy pielegnowali żeby sobie rosnąl ładnie

---------- Dopisano o 04:23 ---------- Poprzedni post napisano o 04:17 ----------

Napisane przez Aleaa_

W Niemczech nie idzie znaleźć rożka 😂 nikt tu nie używa, więc muszę pomyśleć czy będzie mi faktycznie potrzebny 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co macie zamiast polskiego allegro?

W UK mamy Ebay...masa polskich sprzedawców z.polskimi produktami.

Może tak poszukaj...gdybyś się zdecydowala na ten rożek

[Lynn]

Witam sobotnio że spa wczorajszy nowy lek tak mnie powalił, że spałam jak zabita. Chyba przed ciąża ostatni raz tak mi się spało
Ja mam rożek, bo szpital sobie życzy tutaj. Poza tym mam otulaczek polarowy i spiworki - mam nadzieję, że dziecku coś z tych rzeczy się spodoba.
Wogole to jest przepełnienie na porodówce i babki po cc są kierowane na patologie z powrotem, ale na szczęście do osobnych sal. Co chwilę jednak słychać i widać te kruszynki niestety porodowka jest na przeciwko w skrzydle i stamtąd dochodzą straaszne jęki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Lestry
Co u Was?
Jak nasz mały bohater?

Pozdrawiam serdecznie
Milion buziaków dla Florka 😘😘😘😘😘😘😘....

[Aleaa_]

Napisane przez alla83

Dlatego Wy o tym L tak cały czas...chyba coś przegapilam 😉

Alle też mnie ciekawi kiedy pęknę 😎

---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------


Ja to zauważyłam że w swoich wyobrażeniach w ogóle nie mam placzącego dziecka 🤔
Mam takie.sielskie wyobrazenie że ON tak sobie będzie leżał a.my będziemy pielegnowali żeby sobie rosnąl ładnie

---------- Dopisano o 04:23 ---------- Poprzedni post napisano o 04:17 ----------


A co macie zamiast polskiego allegro?

W UK mamy Ebay...masa polskich sprzedawców z.polskimi produktami.

Może tak poszukaj...gdybyś się zdecydowala na ten rożek

Jest ebay, ale chyba i tak nie będę kupowała 🙂

A z L jest ta historia, że pierwsza urodziła Letstry, Lotso już rodzi jakiś czas więc z literą L szaleją na razie 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cherry_Muffin]

Lynn to dobrze że się trochę uspokoilo
U nas też pełno było, więc też maluszki po cc leżały w salach obok
Ale powiem Wam że tak fajnie było popatrzeć na takie berbecie

Ewulkaa no to już kawał dzidzi a z rozwarciem to też różnie bywa, koleżanka z takim jeszcze wywolywany miała więc niech grzecznie siedzi!

Normalnie dziwne te pazdziernikowki, chcą być wrzesniowkami dziewczyny damy radę już wytrzymać ostatnią prostą!

[holly123456]

Jezu jak czytam ze wy chcecie wczesniej rodzic to mi sie wlos na glowie jerzy jeży...hmm zglupialam jakie ż/rz.
Ja widzę jedną opcje-październik,dokladnie jego polowa! A i do grudnia niech sobie siedzi w brzuszku(jakby tak bylo mozna) bo ja nie jestem gotowai obawiam sie ze nie bede...zaczynam miec takie glupie mysli ze nie dam rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Holly jesteś na pewno gotowa tylko o tym może nie wiesz 😉 strach to cos normalnego. Ja mam to samo, z jednej strony chce i nie mogę się doczekać a z drugiej bardzo się boję.

Ale no właśnie nie wiem co Wam się tak spieszy 😀 Ja mam ambitny plan dostać jeszcze wrześniową pensję 100% 😁

[joasiala]

Napisane przez alla83

[/COLOR]
Ja to zauważyłam że w swoich wyobrażeniach w ogóle nie mam placzącego dziecka 🤔
Mam takie.sielskie wyobrazenie że ON tak sobie będzie leżał a.my będziemy pielegnowali żeby sobie rosnąl ładnie[COLOR="Silver"]

Też mam takie wyobrażenie 😁, tym bardziej, że mój pierwszy egzemplarz raczej należał do dzieci nieplaczących.

Napisane przez migifigi

Holly jesteś na pewno gotowa tylko o tym może nie wiesz 😉 strach to cos normalnego. Ja mam to samo, z jednej strony chce i nie mogę się doczekać a z drugiej bardzo się boję.

Ale no właśnie nie wiem co Wam się tak spieszy 😀 Ja mam ambitny plan dostać jeszcze wrześniową pensję 100% 😁

Podobnie jak ty zaciskam nogi i czekam jeszcze na 100% zasiłku za wrzesień 😁


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Libra2]

Witam się sobotnio

Mi się śpieszy bo już fizycznie nie daje rady. Wiecznie coś mnie boli, ciągnie,zgaga męczy,spać po nocach nie mogę tylko się przewracam z boku na bok itp.itd
Wiem że to trochę egoistyczne ale chcę się już pozbyć balastu w postaci brzucha.
Czuję się jak życiowa kaleka bo nic nie mogę zrobić a dla człowieka który ponad wszystko ceni sobie niezależność jest to życiowa porażka.
Psychicznie też już coraz gorzej,każdą wizytę przezywam jak stonka opryski.Boje się że mnie położą w szpitalu i będę tam gniła miesiąc a nie wyobrażam sobie zostawić synka na tak długo.Dlatego chcę urodzić, wrócić do domu i zacząć nowy pewnie o wiele trudniejszy etap w życiu. Ale ja to i tak zaraz będę donoszona a dziewczynom które mają terminy w połowie lub na koniec października się nie dziwie że zaciskają nogi.

[dominikowa]

Dobrze ze w moim.niku nie ma L

Od rana boli brzuch, mam.nadzieje ze to tylko mala się wypycha, i ze to nic poważnego.
A musze jeszcze dom ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rzeczozn]

Napisane przez Libra2

Witam się sobotnio

Mi się śpieszy bo już fizycznie nie daje rady. Wiecznie coś mnie boli, ciągnie,zgaga męczy,spać po nocach nie mogę tylko się przewracam z boku na bok itp.itd
Wiem że to trochę egoistyczne ale chcę się już pozbyć balastu w postaci brzucha.
Czuję się jak życiowa kaleka bo nic nie mogę zrobić a dla człowieka który ponad wszystko ceni sobie niezależność jest to życiowa porażka.
Psychicznie też już coraz gorzej,każdą wizytę przezywam jak stonka opryski.Boje się że mnie położą w szpitalu i będę tam gniła miesiąc a nie wyobrażam sobie zostawić synka na tak długo.Dlatego chcę urodzić, wrócić do domu i zacząć nowy pewnie o wiele trudniejszy etap w życiu. Ale ja to i tak zaraz będę donoszona a dziewczynom które mają terminy w połowie lub na koniec października się nie dziwie że zaciskają nogi.

Mam to samo.. Już fizycznie nie daje rady, a do tego moje AZS szaleje w najlepsze 😨😱

Mam termin na 7.10 więc jak się maly urodzi w skończonym 38tc to luz. Przecież to już ciąża dowodzona a jaka ulga dla mnie... niby to 3 tyg. ale na prawdę jest mi już z tym cholernie ciężko wytrzymać.. 😐😖

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katka20]

Szpitale u nas też chcą rożek..a taki otulacz nie może być?

received_10211112749587402.jpg


Ehh trafię na położna z PRL jak większość takich jest i będzie opr że nie mam np becika a swoją drogą jak ten rożek ma być moment to na cholerę mi on? Staram się sensownie to wszystko jakoś ogarnąć ale ciężko. Wciąż czekam za ostatnimi ubrankami żeby już poprać całość. A w nocy znów spięcia brzucha, aż do połowy jednego uda mnie bolało. Przerwa i znów spięcia. One dziwne są jak to miałyby być skurcze bo jak zaczyna się spinać to trwa tak z minutę może? Albo niecałą, przerwa na parę minut i znów. I takie serie. A może tak to właśnie powinno wyglądać?
Na pocAtku nie mogłam odróżnić kiedy dziecko się przemieszcza i wywołuje takie napięcie ale jak mały się mocno wierci to dochodzi jeszcze duszenie no i czuję że się przesuwa.

Miesiące mi się pokrzaczyly czytam 100% wypłaty za wrzesień i myślę kurde to one chcą w listopadzie rodzić?:d i że tez bym chciała 100% dostać ale to ciężko bo termin na 10/10 haha i do mnie dotarło że wy o wrześniu a ja o październiku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Nie no ja też jestem wykończona, żeby nie było, zwłaszcza, że ja od 22tc mam problemy z szyjką i moje życie od tamtej pory to porażka, wyjście do osiedlowego sklepiku to rozrywka. Psychicznie też mi ciężko po tych tygodniach w których drżałam żeby nie urodzić wcześniej. Tylko że po prostu już tyle mi się udało i wiem, że mogę spróbować już do końca. Od poniedziałku to dokładnie 4 tygodnie do terminu z OM. A donoszona to 2 tygodnie przed? Czyli teoretycznie zostały mi 2 tygodnie.

[ewulkaaa]

Dzień dobry
Zawiozłam wymaz GBS, wyniki we wtorek. Weszłam jeszcze do biedronki i już jestem zmęczona a tu tyle planów na dziś mam.

Aaaa i żeby była jasność- ja nie chce rodzić wcześniej! My jeszcze jesteśmy w trakcie remontu nie mam nic poprane ani poprasowane, torba do szpitala nie gotowa. No i w ogóle ten miesiąc siedziałam ze starsza która ma niespozyta energię, czekam aż pójdzie do przedszkola żeby sobie chwile dychnac bo serio mam dość, a tak to by było z deszczu pod rynnę gdybym teraz urodziła
Ale to rozwarcie zrobiło na mnie takie wrażenie że zmobilizowałam męża i dzisiaj ustawił komodę, przewijak i kolyske, ja w przyszłym tyg coś popiore o poprasuje, spakuje torbę do szpitala i może nie wyjdę na aż taka ignorantke
Jednak przy pierworodnej to się bardziej starałam, teraz aż wstyd przyznać że jestem na takim etapie ciąży a przygotowań w sumie...na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katka20]

Napisane przez migifigi

Nie no ja też jestem wykończona, żeby nie było, zwłaszcza, że ja od 22tc mam problemy z szyjką i moje życie od tamtej pory to porażka, wyjście do osiedlowego sklepiku to rozrywka. Psychicznie też mi ciężko po tych tygodniach w których drżałam żeby nie urodzić wcześniej. Tylko że po prostu już tyle mi się udało i wiem, że mogę spróbować już do końca. Od poniedziałku to dokładnie 4 tygodnie do terminu z OM. A donoszona to 2 tygodnie przed? Czyli teoretycznie zostały mi 2 tygodnie.

Z końcem 37 tygodnia można uznać za donoszoną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Libra2]

Napisane przez ewulkaaa

Jednak przy pierworodnej to się bardziej starałam, teraz aż wstyd przyznać że jestem na takim etapie ciąży a przygotowań w sumie...na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jesteś sama,w pierwszej ciąży miałam wszystko ułożone w głowie już w pierwszych tygodniach.Wybrany wózek,kolorystykę, umeblowany pokój, skompletowaną wyprawkę grubo przed porodem.Dom wysprzątany na błysk.W ogóle wszystko tak jakoś bardziej cieszyło a teraz mi to totalnie zwisa.

[alla83]

Napisane przez Libra2

Witam się sobotnio

Mi się śpieszy bo już fizycznie nie daje rady. Wiecznie coś mnie boli, ciągnie,zgaga męczy,spać po nocach nie mogę tylko się przewracam z boku na bok itp.itd
Wiem że to trochę egoistyczne ale chcę się już pozbyć balastu w postaci brzucha.
Czuję się jak życiowa kaleka bo nic nie mogę zrobić a dla człowieka który ponad wszystko ceni sobie niezależność jest to życiowa porażka.
Psychicznie też już coraz gorzej,każdą wizytę przezywam jak stonka opryski.Boje się że mnie położą w szpitalu i będę tam gniła miesiąc a nie wyobrażam sobie zostawić synka na tak długo.Dlatego chcę urodzić, wrócić do domu i zacząć nowy pewnie o wiele trudniejszy etap w życiu. Ale ja to i tak zaraz będę donoszona a dziewczynom które mają terminy w połowie lub na koniec października się nie dziwie że zaciskają nogi.

Wypisz wymaluj to co ja czuję

Po prostu mi ciężko i jestem nieporadna

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez Katka20

Z końcem 37 tygodnia można uznać za donoszoną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak proszę Panie ja jutro kończę właśnie 37tc 😁

[ila1000]

Napisane przez ewulkaaa

Dzień dobry
Zawiozłam wymaz GBS, wyniki we wtorek. Weszłam jeszcze do biedronki i już jestem zmęczona a tu tyle planów na dziś mam.

Aaaa i żeby była jasność- ja nie chce rodzić wcześniej! My jeszcze jesteśmy w trakcie remontu nie mam nic poprane ani poprasowane, torba do szpitala nie gotowa. No i w ogóle ten miesiąc siedziałam ze starsza która ma niespozyta energię, czekam aż pójdzie do przedszkola żeby sobie chwile dychnac bo serio mam dość, a tak to by było z deszczu pod rynnę gdybym teraz urodziła
Ale to rozwarcie zrobiło na mnie takie wrażenie że zmobilizowałam męża i dzisiaj ustawił komodę, przewijak i kolyske, ja w przyszłym tyg coś popiore o poprasuje, spakuje torbę do szpitala i może nie wyjdę na aż taka ignorantke
Jednak przy pierworodnej to się bardziej starałam, teraz aż wstyd przyznać że jestem na takim etapie ciąży a przygotowań w sumie...na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hey!
Tu podczytująca Was listopadówka Czy, jeśli mogę spytać oczywiście, czułaś w jakiś sposób, że rozwarcie się☠robi?
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie