Co robicie na obiad? - część XIX.

[lulka19]

Napisane przez LegoJedi

Sok z cytryny i najlepiej utarta skórka , 2 łyżki majonezu, 150 ml kwaśnej śmietany , do 2 łyżek kaparów dużo koperku sól pieprz ewentualnie trochę cukru trzcinowego

A moje pytanko ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LegoJedi]

Napisane przez Personal_Jesus

Nie do mnie, ale ja wiem,że skład fatalny, i w ogóle to błeee, ale raz na rok najdzie mnie ochota na Nutellę i sobie kupuję mały słoiczek, trzy dni i zjedzone

Piona ja tez raz do roku kupuje mały słoiczek Nutelli 825 g i trzy dni i pusty musi że ktoś w nocy mi pojada

[Ervisha]

Napisane przez Pelagia_W

Ervisha powiedz proszę (a może ktoś jeszcze się wypowie), masz jakąś taką rzecz do jedzenia lub picia, która ma fatalny skład, wiadomo, że rośnie od niej tyłek, zatykają się żyły i giną lasy, ale jednak pozwalasz sobie na nią od czasu do czasu bo prostu jest niewiarygodnie pyszna?

Hm... czyli syf i mogiła a jednak smaczne? Smakuje? Hm... Wiesz ja mam wrazliwe kubki smakowe na "chemię" i "sztuczne" zarcie - od dziecka to wyczuwałam.. poza tym od zawsze musze uważać też na skład a chemiczne żarcie nigdy mi nie smakowało... nie ma dla mnie znaczenia czy od czegoś sie tyje czy nie.... np. masło orzechowe 100% uwielbiam i mogę jeść na kilogramy ale to zdrowe jest, tak samo orzechy Wiesz? Nie wiem.. w tej chwili Ci nie odpowiem

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez MariaFrancesca

Obłędne jest też masło z prażonych orzechów laskowych.

O tak... ale to też zależy od firmy... mnie smakowało Terra Sana (takie nugatowe) i Orzechownia

[LegoJedi]

Napisane przez lulka19

A moje pytanko ?

Twoje pytanko zostawiłem na deser .
Brzmi to trochę dziwnie. Ciasto na naleśniki było też ciemne? Po rozrobieniu ciasta odstawiłaś je na min 30 min ?
Mąka 500 jest biała normalnie, mam nadzieje ze zamówiłaś pszenną. Inaczej coś młynarz namieszał. Albo kiepskie ziarno albo zmieszał mąki

[Pelagia_W]

Napisane przez Ervisha

Hm... czyli syf i mogiła a jednak smaczne? Smakuje? Hm... Wiesz ja mam wrazliwe kubki smakowe na "chemię" i "sztuczne" zarcie - od dziecka to wyczuwałam.. poza tym od zawsze musze uważać też na skład a chemiczne żarcie nigdy mi nie smakowało... nie ma dla mnie znaczenia czy od czegoś sie tyje czy nie.... np. masło orzechowe 100% uwielbiam i mogę jeść na kilogramy ale to zdrowe jest, tak samo orzechy Wiesz? Nie wiem.. w tej chwili Ci nie odpowiem

Ha, jeśli nie ma czy trudno znaleźć to tym lepiej dla Ciebie! Szczerze podziwiam Twoje zdrowe jedzonko, a najbardziej zazdroszczę, że nie używasz soli bo ja mam z jej nadmiarem mega problem

Hej, naprawdę tylko nutella jest takim grzeszkiem? Ja zrobiłam szybki rachunek sumienia i tak:
- wszelkie sklepowe słodycze, batoniki itd. jem w mikro ilościach, ale regularnie, jeśli coś jest w białej czekoladzie albo sygnowane przez Milkę lub Kinder Czekoladę to bosko
- chipsy, unikam jak ognia, z powodu składu, kalorii i problemów żołądkowych, ale uwielbiam! zwłaszcza koperkowe Wiejskie Ziemniaczki (czy jeszcze je produkują?) albo takie ostre wasabi
- uwielbiam pączki!
- i bitą śmietanę (a już pączki z bitą śmietaną to bajka!) ale też jej unikam, tzn. kremówki, jeśli nie jest potrzebna do ubicia do ciasta to wszędzie daję słodką śmietankę 12% (tę do kawy)
- piwo Desperados okraszone syropem g-f (ale z tego najłatwiej mi zrezygnować bo mam uczulenie na piwo i czerwone wino)
- syfne wędliny: mortadela, mielonka (i na to duuużo musztardy), wątrobianka, jem 1-2 razy w roku
- smalec - wystarczy odrobina żeby przypominał mi się cały dzień, więc "poświęcam się" średnio raz na 2 lata

[Ervisha]

Napisane przez Pelagia_W

Ha, jeśli nie ma czy trudno znaleźć to tym lepiej dla Ciebie! Szczerze podziwiam Twoje zdrowe jedzonko, a najbardziej zazdroszczę, że nie używasz soli bo ja mam z jej nadmiarem mega problem

Hej, naprawdę tylko nutella jest takim grzeszkiem? Ja zrobiłam szybki rachunek sumienia i tak:
- wszelkie sklepowe słodycze, batoniki itd. jem w mikro ilościach, ale regularnie, jeśli coś jest w białej czekoladzie albo sygnowane przez Milkę lub Kinder Czekoladę to bosko
- chipsy, unikam jak ognia, z powodu składu, kalorii i problemów żołądkowych, ale uwielbiam! zwłaszcza koperkowe Wiejskie Ziemniaczki (czy jeszcze je produkują?) albo takie ostre wasabi
- uwielbiam pączki!
- i bitą śmietanę (a już pączki z bitą śmietaną to bajka!) ale też jej unikam, tzn. kremówki, jeśli nie jest potrzebna do ubicia do ciasta to wszędzie daję słodką śmietankę 12% (tę do kawy)
- piwo Desperados okraszone syropem g-f (ale z tego najłatwiej mi zrezygnować bo mam uczulenie na piwo i czerwone wino)
- syfne wędliny: mortadela, mielonka (i na to duuużo musztardy), wątrobianka, jem 1-2 razy w roku
- smalec - wystarczy odrobina żeby przypominał mi się cały dzień, więc "poświęcam się" średnio raz na 2 lata

wiesz... mnie od razu niesłone jedzenie smakowało ale ważne też by doprawiać i nie żałować sobie przypraw


Pączki oto syf? Od kiedy?

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Knife_Girl

Tak. Surowa marchewka, seler naciowy, por, jabłko, do tego z puszki: groszek, kukurydza, cieciorka, oprócz tego ogórki kiszone.

ciekawe a jaki sos?

[KarolinaK]

Napisane przez LegoJedi

Sok z cytryny i najlepiej utarta skórka , 2 łyżki majonezu, 150 ml kwaśnej śmietany , do 2 łyżek kaparów dużo koperku sól pieprz ewentualnie trochę cukru trzcinowego

Dzieki LEGO brzmi super I pewnie bym przygotowała ale zanim przeczytałam Twój wpis to juz zrobiłam majonez z jogurtem greckim i z koperkiem i sokiem z cytryny. Miałam dodać tez wino białe ale Tz wypił całe po tesciowej. Kapary zdecydowałam ze podam osobno bo to do fish takos .

Napisane przez Pelagia_W

Ha, jeśli nie ma czy trudno znaleźć to tym lepiej dla Ciebie! Szczerze podziwiam Twoje zdrowe jedzonko, a najbardziej zazdroszczę, że nie używasz soli bo ja mam z jej nadmiarem mega problem

Hej, naprawdę tylko nutella jest takim grzeszkiem? Ja zrobiłam szybki rachunek sumienia i tak:
- wszelkie sklepowe słodycze, batoniki itd. jem w mikro ilościach, ale regularnie, jeśli coś jest w białej czekoladzie albo sygnowane przez Milkę lub Kinder Czekoladę to bosko
- chipsy, unikam jak ognia, z powodu składu, kalorii i problemów żołądkowych, ale uwielbiam! zwłaszcza koperkowe Wiejskie Ziemniaczki (czy jeszcze je produkują?) albo takie ostre wasabi
- uwielbiam pączki!
- i bitą śmietanę (a już pączki z bitą śmietaną to bajka!) ale też jej unikam, tzn. kremówki, jeśli nie jest potrzebna do ubicia do ciasta to wszędzie daję słodką śmietankę 12% (tę do kawy)
- piwo Desperados okraszone syropem g-f (ale z tego najłatwiej mi zrezygnować bo mam uczulenie na piwo i czerwone wino)
- syfne wędliny: mortadela, mielonka (i na to duuużo musztardy), wątrobianka, jem 1-2 razy w roku
- smalec - wystarczy odrobina żeby przypominał mi się cały dzień, więc "poświęcam się" średnio raz na 2 lata

Pelagia ja nie pisałam bo myslalam ze to nie do mnie pytanie ja to jem wszystko, wierze ze wszystko z umiarem jest zdrowe i dla ludzi. Niczego jakos specjalnie nie eliminuje, moze ograniczam troche ale nie wykluczam całkowicie z diety. Sa chipsy czasem i smażone i czekolada oczywiscie i wino i nawet jakies żelki sie zdarza ... ale w zamian jest duzo surówek ze świeżych warzyw. Świeże owoce tez sa codziennie. A waga stoi juz w miejscu od dłuższego czasu wiec nie liczę kcal ale oczywiscie ćwiczę codziennie .
Czy ja Wam juz sie chwaliłam ze w zeszłym tygodniu stanęłam na głowie . Chyba jeszcze nie?

[Ervisha]

Napisane przez KarolinaK

Dzieki LEGO brzmi super I pewnie bym przygotowała ale zanim przeczytałam Twój wpis to juz zrobiłam majonez z jogurtem greckim i z koperkiem i sokiem z cytryny. Miałam dodać tez wino białe ale Tz wypił całe po tesciowej. Kapary zdecydowałam ze podam osobno bo to do fish takos .




Pelagia ja nie pisałam bo myslalam ze to nie do mnie pytanie ja to jem wszystko, wierze ze wszystko z umiarem jest zdrowe i dla ludzi. Niczego jakos specjalnie nie eliminuje, moze ograniczam troche ale nie wykluczam całkowicie z diety. Sa chipsy czasem i smażone i czekolada oczywiscie i wino i nawet jakies żelki sie zdarza ... ale w zamian jest duzo surówek ze świeżych warzyw. Świeże owoce tez sa codziennie. A waga stoi juz w miejscu od dłuższego czasu wiec nie liczę kcal ale oczywiscie ćwiczę codziennie .
Czy ja Wam juz sie chwaliłam ze w zeszłym tygodniu stanęłam na głowie . Chyba jeszcze nie?

Dokładnie Jestem takiego samego zdania chyba ze ktoś ma na coś uczulenie lub nietolerancję

[Personal_Jesus]

Napisane przez LegoJedi

Piona ja tez raz do roku kupuje mały słoiczek Nutelli 825 g i trzy dni i pusty musi że ktoś w nocy mi pojada

zdecydowanie, jakieś mrówki czy tam krasnoludki

U mnie największa przyjemność po produkcji rosołu, wołowinka w sosie koperkowym, ziemniaki i surówka

[lulka19]

Napisane przez LegoJedi

Twoje pytanko zostawiłem na deser .
Brzmi to trochę dziwnie. Ciasto na naleśniki było też ciemne? Po rozrobieniu ciasta odstawiłaś je na min 30 min ?
Mąka 500 jest biała normalnie, mam nadzieje ze zamówiłaś pszenną. Inaczej coś młynarz namieszał. Albo kiepskie ziarno albo zmieszał mąki

Ciasto stało chwile. Zawsze staram się zostawić. Nie było ciemne , ale było inne niż te z mąki z marketu. Jakby mniej sprężyste ? Nie wiem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agafisia]

U mnie do obiadu tort chalwowy20200418_205337.jpg20200418_205515.jpg20200418_205526.jpg20200418_205638.jpg

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[LegoJedi]

Napisane przez lulka19

Ciasto stało chwile. Zawsze staram się zostawić. Nie było ciemne , ale było inne niż te z mąki z marketu. Jakby mniej sprężyste ? Nie wiem.. ]

Lulka trochę mnie zastanawia.... używacie z mamą jednej mąki ....mama ma ciemne ciasto ale elastyczne skoro pierożki wyszły... a u ciebie ciast jasne ale nie elastyczne. To nie ma rąk ani nóg
Normalnie bym typował na kiepską pszenice używana przez młynarza. Masz jakiś namiar internetowy na niego?

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez agafisia

U mnie do obiadu tort chalwowyZałącznik 7713339Załącznik 7713340Załącznik 7713341Załącznik 7713342

Takiej to dobrze... nogi w górę a torcik w dół pychaty

[MariaFrancesca]

Napisane przez Pelagia_W

Ha, jeśli nie ma czy trudno znaleźć to tym lepiej dla Ciebie! Szczerze podziwiam Twoje zdrowe jedzonko, a najbardziej zazdroszczę, że nie używasz soli bo ja mam z jej nadmiarem mega problem

Hej, naprawdę tylko nutella jest takim grzeszkiem? Ja zrobiłam szybki rachunek sumienia i tak:
- wszelkie sklepowe słodycze, batoniki itd. jem w mikro ilościach, ale regularnie, jeśli coś jest w białej czekoladzie albo sygnowane przez Milkę lub Kinder Czekoladę to bosko
- chipsy, unikam jak ognia, z powodu składu, kalorii i problemów żołądkowych, ale uwielbiam! zwłaszcza koperkowe Wiejskie Ziemniaczki (czy jeszcze je produkują?) albo takie ostre wasabi
- uwielbiam pączki!
- i bitą śmietanę (a już pączki z bitą śmietaną to bajka!) ale też jej unikam, tzn. kremówki, jeśli nie jest potrzebna do ubicia do ciasta to wszędzie daję słodką śmietankę 12% (tę do kawy)
- piwo Desperados okraszone syropem g-f (ale z tego najłatwiej mi zrezygnować bo mam uczulenie na piwo i czerwone wino)
- syfne wędliny: mortadela, mielonka (i na to duuużo musztardy), wątrobianka, jem 1-2 razy w roku
- smalec - wystarczy odrobina żeby przypominał mi się cały dzień, więc "poświęcam się" średnio raz na 2 lata

Nie no więcej by się tego znalazło, ostatnio faza na chipsy i wino wieczorem. Części niezdrowych rzeczy nie mogę ze względu na alergię, ale z drugiej strony jest teraz tyle zamienników.

Napisane przez Ervisha

O tak... ale to też zależy od firmy... mnie smakowało Terra Sana (takie nugatowe) i Orzechownia

Ja mam z Ekograma z Rossmanna i jest właśnie takie nugatowe, ale już mojemu mężowi nie smakuje, nie wiem czemu.

Napisane przez KarolinaK

Pelagia ja nie pisałam bo myslalam ze to nie do mnie pytanie ja to jem wszystko, wierze ze wszystko z umiarem jest zdrowe i dla ludzi. Niczego jakos specjalnie nie eliminuje, moze ograniczam troche ale nie wykluczam całkowicie z diety. Sa chipsy czasem i smażone i czekolada oczywiscie i wino i nawet jakies żelki sie zdarza ... ale w zamian jest duzo surówek ze świeżych warzyw. Świeże owoce tez sa codziennie. A waga stoi juz w miejscu od dłuższego czasu wiec nie liczę kcal ale oczywiscie ćwiczę codziennie .
Czy ja Wam juz sie chwaliłam ze w zeszłym tygodniu stanęłam na głowie . Chyba jeszcze nie?

Mam podobne podejście, z tym że ja liczę kalorie, bo niedawno schudłam i nie chcę efektu jojo. Dzięki polecanemu, chyba też przez Pelagię, fitatu nie ma z tym większego problemu, a kiedyś myślałam, że to mega kosmos i przesada. Ja bardzo lubię Twoje foty jedzenia z dużą ilością super surówek, mogłabym się u Ciebie stołować. Mnie się tam bardzo podobała ta carbonara z surówką, pomimo tego, że Lego twierdzi, że to profanacja.


Agafisia wow 🤩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez LegoJedi

Lulka trochę mnie zastanawia.... używacie z mamą jednej mąki ....mama ma ciemne ciasto ale elastyczne skoro pierożki wyszły... a u ciebie ciast jasne ale nie elastyczne. To nie ma rąk ani nóg
Normalnie bym typował na kiepską pszenice używana przez młynarza. Masz jakiś namiar internetowy na niego?

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------



Takiej to dobrze... nogi w górę a torcik w dół pychaty

Wiesz , żadna z nas nie widziała dania tej drugiej. Może złe to opisuje , lub ona W każdym razie mała jest inna niz te sklepowe , ale nie wiem czy to dobrze czy złe...

Agafisia Wow. Superowy. Ja chce przepis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Karolina ja do diety podchodzę podobnie jak Ty. Nie można się ograniczać. Wszystko z głowa. Sa różne fajne zamienniki. No ale wiadomo , ze nie można sie tez objadac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LegoJedi]

Napisane przez lulka19

A moje pytanko ?
]

Lulka a spróbuj zrobić trochę ciasta naleśnikowe i odstaw je np na 1 godz. przykryte i znowu wymieszaj... zobacz czy konsystencja się zmieniła ... jak nie to dodaj do ciasta troszkę oleju

[agafisia]

Lego po ciężkim dniu nogi w gorze
Lulka biszkopt przekładany kremem że śmietany kremówki mascarpone i 2 chałw musiałam dac smietanfixa żeby mocniej ścieło.
Kremówka 300 ml, mascarpone 250, 2 chałwy po 100 gram nasączone kawą gorzką i posypane gorzkim kakao...dodałam tylko 2 małe łyżeczki cukru jak ubijalam. Chałwy nie bardzo lubię ale w kremie albo w serniku uwielbiam

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Pelagia_W]

Napisane przez KarolinaK

Czy ja Wam juz sie chwaliłam ze w zeszłym tygodniu stanęłam na głowie . Chyba jeszcze nie?

Ja schudłam przez ostatnie 6 tygodni zawrotne 200g ćwiczę dzięki Tobie regularnie 5-6 razy w tygodniu, ale prawda jest taka, że robię to nie po to by schudnąć bo cel osiągnęłam (ta 5 z przodu to bardziej tak psychologicznie), ale żeby móc więcej jeść

Napisane przez Personal_Jesus

U mnie największa przyjemność po produkcji rosołu, wołowinka w sosie koperkowym, ziemniaki i surówka

Bosko, u nas taka wołowinka to w sosie chrzanowym, ale dawno nie robiłam, pycha!

Napisane przez agafisia

U mnie do obiadu tort chalwowy

Nie przepadam za chałwą, ale tort wygląda obłędnie! Rozbiłaś dziś bank pyszności

To jeszcze pokażę Wam kolacyjną rozpustę: smażone camemberty, żurawina, świeżo upieczony chleb i sałatka na winie. I wino prawdziwe też

[pandemonium4]

Napisane przez Pelagia_W

Wrzuciłam buraki do pojemnika od blendera, tego z nożykami.


No ta biała jest niestety pyszna, zjadłam wczoraj 2 kostki.
400g do piątku z przodu


O to ja dziś podobnie, miałam jabłka kupione do świątecznej kaczki, ale że kaczki nie udało mi się kupić to jabłka leżały i już wołały, że na nie czas więc upiekłam szarlotkę i właśnie pożarłam z domowymi lodami piernikowymi - jak je skończymy będzie można rozpocząć nowy sezon lodowy





Najpierw mnie tu kusicie makaronami, a teraz naleśnikami

W przekroju szarlotka wygląda świetnie!

Napisane przez Personal_Jesus

lody piernikowe!!!! mniam, kocham, jeżdżę na takie do Torunia, Lenkiewicz i te jego boskie piernikowe Szarlotkę też bym zjadła!
U mnie gotuje się rosół, jakoś dawno nie było! I mam drożdżówę z gruszkami!

Ale piękna ta drożdżówka, wygląda na rozpływającą się w ustach

Napisane przez Personal_Jesus

Nie do mnie, ale ja wiem,że skład fatalny, i w ogóle to błeee, ale raz na rok najdzie mnie ochota na Nutellę i sobie kupuję mały słoiczek, trzy dni i zjedzone


Drożdżówka i ładna i smaczna Do ryby to może sos tatarski, albo musztardowy?



jest naprawdę pyszna, gruszki są słodziutkie, i w sumie ciekawie to wyszło

Też uwielbiam nutellę i dlatego jej nie kupuję :< Ja jestem taka, że sama kompletnego syfu nie kupię, jednak za to mój facet kupuje słodycze i ja z nim często coś wciągnę.

Napisane przez KarolinaK

Dzieki LEGO brzmi super I pewnie bym przygotowała ale zanim przeczytałam Twój wpis to juz zrobiłam majonez z jogurtem greckim i z koperkiem i sokiem z cytryny. Miałam dodać tez wino białe ale Tz wypił całe po tesciowej. Kapary zdecydowałam ze podam osobno bo to do fish takos .




Pelagia ja nie pisałam bo myslalam ze to nie do mnie pytanie ja to jem wszystko, wierze ze wszystko z umiarem jest zdrowe i dla ludzi. Niczego jakos specjalnie nie eliminuje, moze ograniczam troche ale nie wykluczam całkowicie z diety. Sa chipsy czasem i smażone i czekolada oczywiscie i wino i nawet jakies żelki sie zdarza ... ale w zamian jest duzo surówek ze świeżych warzyw. Świeże owoce tez sa codziennie. A waga stoi juz w miejscu od dłuższego czasu wiec nie liczę kcal ale oczywiscie ćwiczę codziennie .
Czy ja Wam juz sie chwaliłam ze w zeszłym tygodniu stanęłam na głowie . Chyba jeszcze nie?

Gratulacje stania na głowie!

Napisane przez Personal_Jesus

zdecydowanie, jakieś mrówki czy tam krasnoludki

U mnie największa przyjemność po produkcji rosołu, wołowinka w sosie koperkowym, ziemniaki i surówka

Mmm pyszny kawał mięsiwa

Dziś wreszcie się wybraliśmy, od teraz na jakiś czas stacjonujemy u moich rodziców, ale nadal będziemy gotować Tylko teraz na 4 dorosłych....Dziś obiad w drodze - kanapki z kotletem mielonym, majonezem, ogórkiem kiszonym i keczupem. Na deser w drodze reszta drożdżówki. A wczoraj upiekłam sernik, ser blenderem mieliłam. Wyszedł dosyć cytrynowo bo pachnie skórką cytrynową.
IMG_20200418_212435_resize_4.jpg
IMG_20200418_213500_resize_70.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez LegoJedi

Lulka a spróbuj zrobić trochę ciasta naleśnikowe i odstaw je np na 1 godz. przykryte i znowu wymieszaj... zobacz czy konsystencja się zmieniła ... jak nie to dodaj do ciasta troszkę oleju

Teraz nie planuje naleśników. Będę za to robiła pierogi w tym tyg. Zobaczę o co chodziło mojej mamie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez agafisia

Lego po ciężkim dniu nogi w gorze
Lulka biszkopt przekładany kremem że śmietany kremówki mascarpone i 2 chałw musiałam dac smietanfixa żeby mocniej ścieło.
Kremówka 300 ml, mascarpone 250, 2 chałwy po 100 gram nasączone kawą gorzką i posypane gorzkim kakao...dodałam tylko 2 małe łyżeczki cukru jak ubijalam. Chałwy nie bardzo lubię ale w kremie albo w serniku uwielbiam

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Dziękuję. Zapisuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Pelagia zrobiłaś mi dzień z tym ćwiczeniem by więcej jeść Może tez zacznę tak robić zamiast głosować hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A jedzenie no widać , ze palce lizać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agafisia]

Napisane przez Pelagia_W

Ja schudłam przez ostatnie 6 tygodni zawrotne 200g ćwiczę dzięki Tobie regularnie 5-6 razy w tygodniu, ale prawda jest taka, że robię to nie po to by schudnąć bo cel osiągnęłam (ta 5 z przodu to bardziej tak psychologicznie), ale żeby móc więcej jeść





Bosko, u nas taka wołowinka to w sosie chrzanowym, ale dawno nie robiłam, pycha!





Nie przepadam za chałwą, ale tort wygląda obłędnie! Rozbiłaś dziś bank pyszności



To jeszcze pokażę Wam kolacyjną rozpustę: smażone camemberty, żurawina, świeżo upieczony chleb i sałatka na winie. I wino prawdziwe też

Wymienilabym kawałek tortu na twoje jedzonko

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Macie pomysl co zrobic z winogronami, ktore nie sa smaczne? Probowaliscie kiedys smazyc winogrona? Widze przepisy z sosem sojowym i miodem albo z octem balsamicznym. Jak je potem wykorzystac? A moze jakis dzem z winogron ukrecic?

[Personal_Jesus]

Napisane przez pandemonium4

Dziś wreszcie się wybraliśmy, od teraz na jakiś czas stacjonujemy u moich rodziców, ale nadal będziemy gotować Tylko teraz na 4 dorosłych....Dziś obiad w drodze - kanapki z kotletem mielonym, majonezem, ogórkiem kiszonym i keczupem. Na deser w drodze reszta drożdżówki. A wczoraj upiekłam sernik, ser blenderem mieliłam. Wyszedł dosyć cytrynowo bo pachnie skórką cytrynową.
Załącznik 7713350
Załącznik 7713351

ja tu przed śniadaniem, a widzę sernik, zjadłabym całą blaszkę

Napisane przez Pelagia_W

To jeszcze pokażę Wam kolacyjną rozpustę: smażone camemberty, żurawina, świeżo upieczony chleb i sałatka na winie. I wino prawdziwe też

o lala, ale kolacja, istna rozpusta, wpadłabym na taki pyszny wieczór

[pandemonium4]

Napisane przez Pelagia_W

Ja schudłam przez ostatnie 6 tygodni zawrotne 200g ćwiczę dzięki Tobie regularnie 5-6 razy w tygodniu, ale prawda jest taka, że robię to nie po to by schudnąć bo cel osiągnęłam (ta 5 z przodu to bardziej tak psychologicznie), ale żeby móc więcej jeść


Bosko, u nas taka wołowinka to w sosie chrzanowym, ale dawno nie robiłam, pycha!


Nie przepadam za chałwą, ale tort wygląda obłędnie! Rozbiłaś dziś bank pyszności

To jeszcze pokażę Wam kolacyjną rozpustę: smażone camemberty, żurawina, świeżo upieczony chleb i sałatka na winie. I wino prawdziwe też

Ja z tym ćwiczeniem to też podobnie, żeby jeść i się nie utuczyć, szczególnie teraz jak nawet nie chodzę do pracy.

Ale rozpusta na kolację! I chlebek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez MariaFrancesca

Mam podobne podejście, z tym że ja liczę kalorie, bo niedawno schudłam i nie chcę efektu jojo. Dzięki polecanemu, chyba też przez Pelagię, fitatu nie ma z tym większego problemu, a kiedyś myślałam, że to mega kosmos i przesada. Ja bardzo lubię Twoje foty jedzenia z dużą ilością super surówek, mogłabym się u Ciebie stołować. Mnie się tam bardzo podobała ta carbonara z surówką, pomimo tego, że Lego twierdzi, że to profanacja.


Agafisia wow 🤩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest nas więcej


Co do surówek do ja bym jadla do makaronu gdybym lubiła.... nawet wegańską pizze poprawiam surówką

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez lulka19

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Karolina ja do diety podchodzę podobnie jak Ty. Nie można się ograniczać. Wszystko z głowa. Sa różne fajne zamienniki. No ale wiadomo , ze nie można sie tez objadac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piąteczka

Po co panikować że zjadło się tabliczkę czekolady... człowiek miał ochotę to zjadł. zapomnieć i już Zresztą nawet te tak zwane "fit"slodycze wcale fit nie są i mają tyle samo cukru tylko innego pochodzenia

[KarolinaK]

Napisane przez Personal_Jesus

zdecydowanie, jakieś mrówki czy tam krasnoludki

U mnie największa przyjemność po produkcji rosołu, wołowinka w sosie koperkowym, ziemniaki i surówka

Oj jaka piękna mieciutka wołowinka

Napisane przez agafisia

U mnie do obiadu tort chalwowyZałącznik 7713339Załącznik 7713340Załącznik 7713341Załącznik 7713342

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Piekny torcik!

Napisane przez MariaFrancesca

Mam podobne podejście, z tym że ja liczę kalorie, bo niedawno schudłam i nie chcę efektu jojo. Dzięki polecanemu, chyba też przez Pelagię, fitatu nie ma z tym większego problemu, a kiedyś myślałam, że to mega kosmos i przesada. Ja bardzo lubię Twoje foty jedzenia z dużą ilością super surówek, mogłabym się u Ciebie stołować. Mnie się tam bardzo podobała ta carbonara z surówką, pomimo tego, że Lego twierdzi, że to profanacja.


Agafisia wow 🤩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi miło Dziekuje

Napisane przez Pelagia_W

Ja schudłam przez ostatnie 6 tygodni zawrotne 200g ćwiczę dzięki Tobie regularnie 5-6 razy w tygodniu, ale prawda jest taka, że robię to nie po to by schudnąć bo cel osiągnęłam (ta 5 z przodu to bardziej tak psychologicznie), ale żeby móc więcej jeść


Bosko, u nas taka wołowinka to w sosie chrzanowym, ale dawno nie robiłam, pycha!


Nie przepadam za chałwą, ale tort wygląda obłędnie! Rozbiłaś dziś bank pyszności

To jeszcze pokażę Wam kolacyjną rozpustę: smażone camemberty, żurawina, świeżo upieczony chleb i sałatka na winie. I wino prawdziwe też

Pelagia Brawo i gratulacje za systematyczność!!! Bardzo sie ciesze razem z Toba!!! Ja rowniez to robie zeby jesc i nie liczyć kalorii . Zeby nie ważyć i odmierzać jedzenia na talerzu... ale chyba z czasem sie jednak okazuje ze po ćwiczeniach czuje sie znacznie lepiej. Mam wrazenie ze zrobiłam cos pożytecznego dla siebie samej i to samopoczucie jest lepsze od siedzenia na kanapie i nicnieronienia. Zwyczajnie Ćwiczenia mi dodają pewności siebie, pomagają pozbyć sie frustracji i pozostawiają pozytywne uczucie na cały dzien .
A kilka dni temu zamówiłam sobie mini trampolinę na uszytej domowy . Nasz wyjazd do Polski nie wypalił przez Corone wiec zdecydowałam ze w zamian zamawiam sobie cos do ćwiczeń. Pochwale sie jak przyjdzie ale musze kilka tygodni czekac na dostawę. Nie moge sie doczekac.

Napisane przez pandemonium4

W przekroju szarlotka wygląda świetnie!



Ale piękna ta drożdżówka, wygląda na rozpływającą się w ustach



Też uwielbiam nutellę i dlatego jej nie kupuję :< Ja jestem taka, że sama kompletnego syfu nie kupię, jednak za to mój facet kupuje słodycze i ja z nim często coś wciągnę.



Gratulacje stania na głowie!



Mmm pyszny kawał mięsiwa

Dziś wreszcie się wybraliśmy, od teraz na jakiś czas stacjonujemy u moich rodziców, ale nadal będziemy gotować Tylko teraz na 4 dorosłych....Dziś obiad w drodze - kanapki z kotletem mielonym, majonezem, ogórkiem kiszonym i keczupem. Na deser w drodze reszta drożdżówki. A wczoraj upiekłam sernik, ser blenderem mieliłam. Wyszedł dosyć cytrynowo bo pachnie skórką cytrynową.
Załącznik 7713350
Załącznik 7713351

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale piekny sernik

Napisane przez lulka19

Teraz nie planuje naleśników. Będę za to robiła pierogi w tym tyg. Zobaczę o co chodziło mojej mamie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Dziękuję. Zapisuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Pelagia zrobiłaś mi dzień z tym ćwiczeniem by więcej jeść Może tez zacznę tak robić zamiast głosować hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A jedzenie no widać , ze palce lizać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lulka dołączaj do nas ćwiczących. Ćwiczenia sa super . Moja siostra z Polski tez sie wciągnęła przez Jessice bo jej gym zamknęli przez Corone i jak jej podałam Jessice to teraz codziennie z nia ćwiczy na youtubie .

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Wlasnie miałam ten camembert chwalić bo wyglada palce lizać!!! Pelagia Ty go pokroiłas przed smażeniem???


A musze Wam jeszcze napisać bo wczoraj mnie moje dziecko zadziwiło. Po obiedzie (pewniaku słoiczku, ma tylko jeden typ słoiczka ktory zje ) jak smażyłam rybę w bułce tartej to sie poczęstował dwoma kawałkami i je oba zjadł . Pisałam juz Wam ze mam niejadka. Nic prawie nie je. On nawet mojego ciasta nie ruszy ani kurczaka w panierce nic a nic... a tu sie okazuje ze on zwyczajnie ryby woli . No na to wczesniej nie wpadłam. Jak Tz robił dwa tygodnie temu rybę w cieście to tez nie zjadł ale w bułce tartej . Chyba musze uzmazyc kurczaka w takie same kawałki .

[MariaFrancesca]

Napisane przez KarolinaK

Pelagia Brawo i gratulacje za systematyczność!!! Bardzo sie ciesze razem z Toba!!! Ja rowniez to robie zeby jesc i nie liczyć kalorii . Zeby nie ważyć i odmierzać jedzenia na talerzu... ale chyba z czasem sie jednak okazuje ze po ćwiczeniach czuje sie znacznie lepiej. Mam wrazenie ze zrobiłam cos pożytecznego dla siebie samej i to samopoczucie jest lepsze od siedzenia na kanapie i nicnieronienia. Zwyczajnie Ćwiczenia mi dodają pewności siebie, pomagają pozbyć sie frustracji i pozostawiają pozytywne uczucie na cały dzien .
A kilka dni temu zamówiłam sobie mini trampolinę na uszytej domowy . Nasz wyjazd do Polski nie wypalił przez Corone wiec zdecydowałam ze w zamian zamawiam sobie cos do ćwiczeń. Pochwale sie jak przyjdzie ale musze kilka tygodni czekac na dostawę. Nie moge sie doczekac.




Ale piekny sernik



Lulka dołączaj do nas ćwiczących. Ćwiczenia sa super . Moja siostra z Polski tez sie wciągnęła przez Jessice bo jej gym zamknęli przez Corone i jak jej podałam Jessice to teraz codziennie z nia ćwiczy na youtubie .

O jakiej Jessice piszesz, bo nie kojarzę?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez MariaFrancesca

O jakiej Jessice piszesz, bo nie kojarzę?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jessica Smith tv YouTube . Ona jest super!!! Ale tylko po angielsku. Ma ponad 400 filmikow. Od niej zaczynałam. Jakos nie moge znalesc zadnej polskiej trenerki ktora bym polubiła

[Rena]

Grillowane kielbaski merguez oraz ratatouille. Na deser tort serowy z ricotty z truskawkami.

[Pelagia_W]

Napisane przez lulka19

Pelagia zrobiłaś mi dzień z tym ćwiczeniem by więcej jeść

to było z mojej strony wyznanie nieuleczalnego żarłoka

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87765598]Macie pomysl co zrobic z winogronami, ktore nie sa smaczne? Probowaliscie kiedys smazyc winogrona? Widze przepisy z sosem sojowym i miodem albo z octem balsamicznym. Jak je potem wykorzystac? A moze jakis dzem z winogron ukrecic?[/QUOTE]
Piekłam kiedyś udka z kurczaka razem z winogronami i miodem. I na Kwestii Smaku jest sałatka z dodatkiem pieczonym winogron, pyszna chociaż zapisałam sobie w uwagach żeby na następny raz ich nie piec bo różnicy smakowej specjalnie nie czułam

Napisane przez KarolinaK

A kilka dni temu zamówiłam sobie mini trampolinę na uszytej domowy . Nasz wyjazd do Polski nie wypalił przez Corone wiec zdecydowałam ze w zamian zamawiam sobie cos do ćwiczeń. Pochwale sie jak przyjdzie ale musze kilka tygodni czekac na dostawę. Nie moge sie doczekac.

Wlasnie miałam ten camembert chwalić bo wyglada palce lizać!!! Pelagia Ty go pokroiłas przed smażeniem???

Tak, pokroiłam. Jednego na 6 trójkątów.
A jeszcze co do ćwiczeń to TŻ czeka teraz na zielone światło od ortopedy żeby zacząć rehabilitację. Niestety na taką profesjonalną z wiadomych powodów nie ma szans więc oglądamy na razie na Youtubie filmiki i jeśli tylko będzie możliwość ćwiczeń to zamówimy w Decathlonie gumy, dużą piłkę itd. to ja też przy okazji skorzystam do moich fitnessów i nowe spodnie sobie kupię bo wszystkie mam za duże i po kilku podskokach spadają
ćwiczę z Jessicą, Moniką Kołakowską, fitness blender i popsugar fitness, jak na razie najwięcej kalorii gubię przy tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=8CkU...&index=14&t=0s

[damdalena]

Rumsztyk siekany z cebulką smażoną, ziemniaki, buraczki