Mamuśki Marcóweczki 2021 :)

[kaewso]

Ja też byłam niedawno u fryzjera, ostatni raz byłam w marcu przed lock down'em i w dodatku kolor wyszedł zupełnie nie taki jak chciałam. Także w końcu znowu wyglądam jak człowiek

W temacie porodów rodzinnych i tego co będzie możliwe w marcu, to ja jeszcze o tym nie myślę. Oczywiście chciałabym rodzić z TŻ, ale nie mam na tę sytuację wpływu, więc nie chcę się martwić na zapas i myśleć co to będzie w marcu.

Napisane przez Bazille

Ja mam z THERALINE wypelnienie mikrogranulatem perelkowym. Kupilam ja ponad 8 lat temu i jak dla mnie po 2 ciazach nadal jest ok. Nie mam porownania do innych ,ale mysle,ze to wypelnienie jest lepsze niz gabka.


Bardzo sie ciesze
Wczoraj w jednej z app przeczytalam,ze badania prenatalne sa najlepsze w 13 tygodniu,bo wszystko jest juz wykszalcone i to potwierdza slowa mojego gina,byc moze jednak za wczesnie bylo. A dwa moze sprzet nie dokonca wspolpracowal,jak i Dzidzius.

Dzięki, zerknę też na poduszkę Theraline.

W sumie to ja byłam w 13 rozpoczętym tygodniu na badaniu, bo 12+1, ale mimo wszystko nie dało się jeszcze jednoznacznie sprawdzić nosa. Także za tydzień mam iść jeszcze raz.

A jutro albo we wtorek idę pobrać krew na nifty. Zdecydowaliśmy z TŻ, że mimo całkiem ok wyników, chcemy zrobić nifty dla naszego spokoju. Uznaliśmy, że to jest inwestycja w nasz spokój.

Napisane przez Roma1987

Oczywiście mail nie przyszedł, dzwoniłam tam pół godziny non stop, już byliśmy gotowi jechać te 45 km w końcu pani łaskawie odebrała i powiedziała ze stoickim spokojem zero poczucia ze to jest nie wcporzsdku ze nie wysłały dziś bo maja „braki kadrowe” ale kolezanka postara się dziś wysłać ale nie obiecuje... możecie się domyśleć co jej powiedziałam

Przytoczę tylko ze wytknęłam jej ze to nie jest sprzedaż kapci przez Allegro tylko poważne sprawy gdzie ludzie czekają w niepewności i nerwach

W końcu dostałam tego maila i to co w nim jest jest najważniejsze

Wszystko ok w Sanco, będzie chłopak marzyłam o dziewczynce ale ważne teraz jest tylko żeby był zdrowy

Masakra z tą placówką... Ale najważniejsze, że dziecko zdrowe. Super wiadomość!!! Gratulacje chlopca, a dziewczyna będzie następna. Jakie imię macie wygrane?

Napisane przez Persefonia

O matko o płci też mnie wkurza jak nie masz parki to testy o jaką szkoda. Ja co prawda mam parę to teraz teksty,, no teraz w sumie nie ważne co będzie jaka płeć ważne żeby było zdrowe,, bo jakby to nie było ważne przy tamtej dwójce

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Mnie też to denerwuje. U nas to będzie pierwsze dziecko, ale już kilka osób pytało się nas czy wolimy chłopca czy dziewczynkę, a dla nas to jest naprawdę obojętne, najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe.

Napisane przez pani_smith

Hahaha nie dogodzisz! A Borysa też lubie, i w ogóle chyba wśród imion o wschodnim rodowodzie nie ma takiego, które mi się nie podoba, brzmią elegancko ale dają się ładnie zdrabniać (pomijam te obcobrzmiące). Jednym z ulubionych damskich imion jest Olga. Lena i Nadia też się wśród moich znajomych cieszą sporym wzieciem.



Ja sobie dzis zrobiłam dzień dla urody - rano kosmetyczka, teraz fryzjer. Z efektu wow nici, bo na koniec zmoklam ale jakos tak czlowiekowi od razu lepiej i lżej (ciachnelam z 10-15 cm tych włosów, jak nic + odswiezony kolor).

Lena też mi się bardzo podoba , ale TŻtowi nie może jeszcze mu się zmieni.
Super, że miałaś dzień dla siebie!

Napisane przez pani_smith

Loooooo nie wytrzymałabym 4 lat! Pazy, fryzjer czy kosmetyczka od czasu do czasu to mój must-do jak mycie zębów co rano. Trochę sie zastanawiam jak to ogarne po porodzie (zwłaszcza te pazy, bo to jednak wymaga wiekszej regularności), ale nie ma opcji, żebym z tego zrezygnowała. Kijanka będzie musiała nauczyć się szybko butelki, a Stary obslugi kijanki.



U nas właśnie wojna o rozklepywanie wieści o ciąży. W ub. tyg. powiedzielismy tesciowej i bratu Starego, oczywiście wyraźnie zaznaczyłam, że to informacja tylko dla nich i proszę, żeby dalej tego nie powrarzali. Dziś wie o tym cała rodzina Starego włącznie z córką kuzynki niewidzianej od 30 lat, która mnie nawet nie zna, a Starego widziała raz w życiu kilkanaście lat temu. Nosz kwa mać... Zapowiedziałam Staremu, że jak się dowiem o choćby jeszcze jednej poinformowanej osobie, to mu niczego wiecej i dziecku nie powiem. Jestem tak wściekła, że nie macie pojęcia.

No co za paply To u nas na szczęście nikt nie wygadał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez Justysia2203

Dziewczyny polecacie jakieś konta na IG czy blogi mądrych osób które piszą o ciąży, macierzyństwie, fizjoterapii ciężarnych itp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na IG obserwuję profil zaufaj położnej i dodatkowo czytam niektóre artykuły u mamyginekolog.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

To wprawdzie na pozniej, ale moja koleżanka prowadzi groszkoweblw o żywieniu swojego za chwile roczniaka. Tam jest tyle przepisów, że odpada problem wymyslania obiadkow 😁 (ona ma wykształcenie w kierunku pracy z maleńkimi dziecmi, ma bardzo rzeczowe podejście i poleca mase innych podobnych profili)

[Solony_karmel]

Dziewczyny, które robicie testy genetyczne, a bierzecie pod uwagę, że one nie sprawdzają wszystkich możliwych wad? Że tak naprawdę na każdym etapie może dojść do powikłań, których efektem mogą być ciężkie choroby? Ja jestem jak najbardziej za robieniem badań, ale jednak 100% spokoju nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez Solony_karmel

Dziewczyny, które robicie testy genetyczne, a bierzecie pod uwagę, że one nie sprawdzają wszystkich możliwych wad? Że tak naprawdę na każdym etapie może dojść do powikłań, których efektem mogą być ciężkie choroby? Ja jestem jak najbardziej za robieniem badań, ale jednak 100% spokoju nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda. Dlatego są polowkowe i jeszcze w 30tc. Mojej znajomej dopiero na polowkowych wyszło że córka nie ma nerki a drugiej w 30tc poważna wada serca

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Roma1987]

Oczywiście ze wiem, ze nie mam 100% pewności ze dziecko będzie zdrowe, ale po moich przejściach jeśli mogę chociaż cześć rzeczy wykluczyć to mój niepokój jest troszkę mniejszy.

Ale strach będzie mi towarzyszył i tak, chociaż nie daje mu sobą zawładnąć bo to tez nie jest dobre dla dziecka.

[kaewso]

Napisane przez Solony_karmel

Dziewczyny, które robicie testy genetyczne, a bierzecie pod uwagę, że one nie sprawdzają wszystkich możliwych wad? Że tak naprawdę na każdym etapie może dojść do powikłań, których efektem mogą być ciężkie choroby? Ja jestem jak najbardziej za robieniem badań, ale jednak 100% spokoju nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorę pod uwagę. Jednak jeśli mogę zrobić dodatkowe badania, to chcę je zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whimxx]

Napisane przez An Angel

Whimxx daj czasem znaczy po prostu jak Ci mija dzień.

Odpukać, wczoraj TŻ zgodził się w końcu na imię. Pierwsze i jedyne. Podcastów nie mam, aż żałuję, że w tamtym roku nie założyłam własnego na ten temat, ale uznałam, że byłby zbyt niszowy i ciężko byłoby się z kimś spotkać. Miałam na uczelni kontakt ze swietnymi specjalistami w temacie wczesnej edukacji i wczesnego rozwoju. Zostaje mi tylko zapłakać.
A z książek polecam Self-Reg dr Stuarta Shankera. Piszę pracę o tym jaki wpływ ma tak metoda na redukcję zachowań nadpbudliwych i agresywnych. Chciałabym być w przyszłości certyfikowanym doradcą Self-Reg. Za kilka lat pewnie mi się uda. Pomogła mi ta książka trochę zrozumieć moje własne zachowania. Nigdy jako dziecko nie zastanawiałam się czy jestem na coś nadwrażliwa, a jak teraz o tym myślę to zdecydowanie - na przykład na dotyk, w tym faktury różnych materiałów. Takie mini stresory, które wpływają na nasze zachowanie. Dzięki tej książce lepiej mi było nie tylko zrozumieć niektóre zachowania dzieci, ale nawet TŻta.
Można dr'a Shankera posłuchać trochę na YT. Tak podrzucam. Mnie bardzo interesują różne metody i podejścia, staram się nie ograniczać na przykład wyłącznie do pedagogiki bliskości itd.

Na pewno będę dawać! Już się trochę stęskniłam za forum
Dziękuję bardzo, na sto procent ogarnę książkę!!! Bardzo mnie zaciekawiłaś, chyba w tym momencie szczególnie pod kątem "zrozumienia" własnych zachowań.

Gratuluję dojścia do porozumienia z imieniem!

Napisane przez pani_smith

U nas właśnie wojna o rozklepywanie wieści o ciąży. W ub. tyg. powiedzielismy tesciowej i bratu Starego, oczywiście wyraźnie zaznaczyłam, że to informacja tylko dla nich i proszę, żeby dalej tego nie powrarzali. Dziś wie o tym cała rodzina Starego włącznie z córką kuzynki niewidzianej od 30 lat, która mnie nawet nie zna, a Starego widziała raz w życiu kilkanaście lat temu. Nosz kwa mać... Zapowiedziałam Staremu, że jak się dowiem o choćby jeszcze jednej poinformowanej osobie, to mu niczego wiecej i dziecku nie powiem. Jestem tak wściekła, że nie macie pojęcia.

O matko, najgorzej. Niestety, chyba było do nie uniknięcia. Już dawno przestałam wierzyć w jakiekolwiek działanie "nie mów nikomu..." chyba, że właśnie odwrotne do oczekiwanego :/

Napisane przez Justysia2203

Dziewczyny polecacie jakieś konta na IG czy blogi mądrych osób które piszą o ciąży, macierzyństwie, fizjoterapii ciężarnych itp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie po to aktywowałam Insta, większość twórców wrzuca teraz tam info...

Dieta mamy i dziecka:
@paulina.ihnat - jedna z najlepszych dietetyczek w Pl, właśnie urodziła, bardzo obszerne relacje (w wyróżnionych) nt. ciąży (nie tylko dieta), można bardzo dużo wynieść

@dr_wojciechjfalecki & @michal_lipa lekarze gin - poł SUPER źródło merytorycznej lekarskiej wiedzy, częste ciekawostki

@fizjoterapiakobieca - fizjoterapeutka urogin. z tego co widziałam, ma fajną platfromę z treningami dla kobiet w ciąży - planuję kupić od II sem, będę dawała znać jak coś

@marta_lekarzkobiet !!!! KONIECZNIE do follow, BARDZO edukuje nt ochrony krocza!!!! BARDZO POLECAM OGARNĄĆ TEN PROFIL

klasyk, czyli @zaufajpoloznej - btw. z tego profilu też dowiedziałam się o fajnym webinarze nt. różnic w porodzie naturalnym a CC, podsyłam link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/221339449312140

last but not least: @fizjoterapeutka_z_misja - bardzo dużo dowiaduję się od niej, np. na temat pielęgnacji dziecka, jak trzymać, jak sadzać, jak prawidłowo powinno uczyć się chodzić itp itd

Oby któreś z profili się Wam przydały )))

[pani_smith]

Noooo dalej jestem wściekła i się nie odzywam do Starego. Nie umieją uszanować mojej prywatnosci, to już ja o siebie sama zadbam.



@Solony_karmel - jasne, że zdaje sobie z tego sprawę. Tzw. przesiewowe gebetyczne testy diagnostyczne nie istnieja (nifty czy sanco choc są nazywane przesiewowymi to sa testami kierunkowymi, sprawdzajacymi ileś najczęściej występujących i najlepiej zbadanych mutacji) i pewnie nigdy nie powstana ze względu na staly postęp wiedzy medycznej i nieustanne weryfikowanie dotychczasowych osiągnięć, koszty i kwestie związane z ochrona i gromadzeniem tego rodzaju danych. Ale po takim teście wiem wiecej niż po usg.

Czy fakt, że usg wszystkiego nie wykryje, powstrzymal kogos przed zrobieniem tego badania? Raczej nie. Tak samo podchodzę do badań genetycznych tym bardziej, że to badanie nieinwazyjne (w przeciwieństwie do amniopunkcji, choć jeśli mi lekarz zaleci wykonanie badania inwazyjnego, to też zapewne zaufam lekarzowi, byc może prosząc o konsultacje u innego lekarza).



Jesli sie zastanawiasz czy juz teraz mam gotową odpowiedź na pytanie czy jesli coś na takim teście wyjdzie, to podejme decyzję o terminacji, to odpowiedź brzmi nie. Nie mam gotowej opowoedzi i nie rozważam tego w ogóle, bo stojąc przed taka decyzją poza chłodną kalkulacją w grę wchodzą jeszcze emocje, których nie umiem sobie w tym momencie wyobrazić. Nie wybiegam więc w przyszłość i zmierzę się z tym, jesli przyjdzie na to pora.

[Bazille]

Napisane przez Solony_karmel

Dziewczyny, które robicie testy genetyczne, a bierzecie pod uwagę, że one nie sprawdzają wszystkich możliwych wad? Że tak naprawdę na każdym etapie może dojść do powikłań, których efektem mogą być ciężkie choroby? Ja jestem jak najbardziej za robieniem badań, ale jednak 100% spokoju nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Generalnie te testy są kierowane pod wady genetyczne, a wady genetyczne powstają w momencie zapłodnienia i nic nie jest już wstanie tego zmienić. Dziecko nie nabędzie już żadnego zespołu np w 15 tyg, decyduje komórka i plemnik i ich połączenie.

A samo badanie prenatalne, czyli specjalistyczne usg, to ono właśnie jest kierowane pod sprawdzenie wszystkich części ciała i organów. I tu niestety może coś pojawić się w każdym czasie. Dlatego robi się badania ok 12,20 i 28 tyg. Jeśli po pierwszym prenatalnym występują jakieś podejrzenia, to w kolejnych tyg ponownie się je wykonuje, a jeśli jest ok to prowadzący gin jeśli coś wypatrzy i go zaniepokoi to wysyła ponownie na prenatalne ww tygodniach.

W pierwszej ciąży Mały miał jakiś problem z przepływami i gin nas wysłał na dodatkowe badania, na szczęście tylko na strachu się skończyło.

Kasy chorych tylko te 3 badania z usg sponsorują, ja wolę jednak raz na miesiąc zrobić usg i zapłacić, bo co mi z badania "macanego" oczy gina nie sięgną tam, gdzie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Powiem Wam, że mi się nie mieści w głowie głupota ludzi i ich bezczelność
Jak można komuś powiedzieć swoje negatywne zdanie na temat imienia lub płci?
Wybór imienia, to jest kwestia gustu, a jak wiadomo o guście się nie dyskutuje. Tylko przyjmuje się jakaś wiedzę i akceptuje lub milczy.
Współczuję Wam takich znajomych i bliskich.
U nas na szczęście nigdy do czegoś takiego nie doszło, ufff. Mimo, że Synek ma rzadko spotykane imię i nie polskie, nikt tego w żaden obraźliwy sposób nigdy nie skomentował.

Jedynie co ja od siebie mogę powiedzieć, to od dziecka podobało mi się imię Zuzia, dziś nie dałabym tak Corce na imię. Patrzę też na to jak bardzo jest popularne imię i nie chciałabym, żeby w otoczeniu było 10 Zuzek.
Ale mimo wszystko, jeśli ktoś ze znajomych wybiera imię z pierwszej czołówki, to nie komentuje tego. To są ich decyzję i upodobania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Pani Smith, oj wkurzyłoby mnie to tez, rozumiem Cię aż za dobrze

ja powoli informuje najbliższe osoby i raczej to są przyjaciółki niż rodzina :p mamie tylko powiedziałam dosyć wcześnie, jeszcze czeka mnie poinformowanie szefa, tego najbardziej się obawiam...

[Fufka]

Ja się właśnie zdecydowałam na nifty. Nie wiem jak to się stało, ale czytałam wątek sierpniówek 2020 i nagle przełączyło mnie na terminację ciąży... Nie powinnam tego czytać, ale kilka stron przeczytałam i zaczęłam się dodatkowo stresować. "Świetny" sposób na spokojny sen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaewso]

Ale mnie TŻ wkurzył... Odkąd jestem w ciąży nie pozwala mi odkurzać podłóg i myć łazienek. Wszystko byłoby super, gdyby to wtedy robił regularnie. A ja się go doprosić nie mogę, bo ma tyle pracy. Teraz chciałam szybko przelecieć takim ręcznym odkurzaczem kuchnię, salon i sypialnię, to mi dzwoni z wanny, że mam to zostawić, bo potem będę płakać, jak się coś stanie (w domyśle z dzieckiem). Pytam się go czy więc odkurzy sypialnie dzisiaj, żebyśmy poszli spać w takiej świeżutkiej, to mi powiedział, że już nie ma czasu. No kurde... Rozumiem troskę, ale gdyby chociaż on faktycznie za mnie posprzątał, a on znajdzie czas raz na dwa tygodnie. Co mi bardziej zaszkodzi? Spanie w kurzu czy kilka minut odkurzania?

Powiedzcie kto ma rację w tej całej sytuacji i jak to rozwiązać, żeby wszyscy byli zadowoleni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez whimxx

Na pewno będę dawać! Już się trochę stęskniłam za forum
Dziękuję bardzo, na sto procent ogarnę książkę!!! Bardzo mnie zaciekawiłaś, chyba w tym momencie szczególnie pod kątem "zrozumienia" własnych zachowań.

Gratuluję dojścia do porozumienia z imieniem!



O matko, najgorzej. Niestety, chyba było do nie uniknięcia. Już dawno przestałam wierzyć w jakiekolwiek działanie "nie mów nikomu..." chyba, że właśnie odwrotne do oczekiwanego :/



W sumie po to aktywowałam Insta, większość twórców wrzuca teraz tam info...

Dieta mamy i dziecka:
@paulina.ihnat - jedna z najlepszych dietetyczek w Pl, właśnie urodziła, bardzo obszerne relacje (w wyróżnionych) nt. ciąży (nie tylko dieta), można bardzo dużo wynieść

@dr_wojciechjfalecki & @michal_lipa lekarze gin - poł SUPER źródło merytorycznej lekarskiej wiedzy, częste ciekawostki

@fizjoterapiakobieca - fizjoterapeutka urogin. z tego co widziałam, ma fajną platfromę z treningami dla kobiet w ciąży - planuję kupić od II sem, będę dawała znać jak coś

@marta_lekarzkobiet !!!! KONIECZNIE do follow, BARDZO edukuje nt ochrony krocza!!!! BARDZO POLECAM OGARNĄĆ TEN PROFIL

klasyk, czyli @zaufajpoloznej - btw. z tego profilu też dowiedziałam się o fajnym webinarze nt. różnic w porodzie naturalnym a CC, podsyłam link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/221339449312140

last but not least: @fizjoterapeutka_z_misja - bardzo dużo dowiaduję się od niej, np. na temat pielęgnacji dziecka, jak trzymać, jak sadzać, jak prawidłowo powinno uczyć się chodzić itp itd

Oby któreś z profili się Wam przydały )))

Dzięki za polecenia część osób z Twojej listy już obserwuję pozostałe właśnie dodaje właśnie zależy mi na merytorycznych treściach a nie na idealnych instamamusiach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaewso]

Napisane przez Fufka

Ja się właśnie zdecydowałam na nifty. Nie wiem jak to się stało, ale czytałam wątek sierpniówek 2020 i nagle przełączyło mnie na terminację ciąży... Nie powinnam tego czytać, ale kilka stron przeczytałam i zaczęłam się dodatkowo stresować. "Świetny" sposób na spokojny sen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehhhh kochana i właśnie dlatego lepiej nie czytać takich rzeczy. Zamartwianie i stresowanie nam w niczym nie pomoże. Już nie myśl o tym, wierzę, że z naszymi dzieciątkami wszystko będzie ok.

Oczywiście badanie zawsze warto zrobić, na pewno dzięki temu będziemy bardziej spokojne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Mam dla was wyjście. Kupcie odkurzacz typu roomba

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kaewso]

Napisane przez Persefonia

Mam dla was wyjście. Kupcie odkurzacz typu roomba

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Musielibyśmy kupić 2 albo 3, bo mamy 3 poziomy. No i tak czy siak ktoś musiałby odkurzyć schody...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez kaewso

Musielibyśmy kupić 2 albo 3, bo mamy 3 poziomy. No i tak czy siak ktoś musiałby odkurzyć schody...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurde, no to przy takim metrażu to faktycznie aż jestem chyba zadowolona w tym momencie że swoich 40 metrów

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kaewso]

Napisane przez Persefonia

O kurde, no to przy takim metrażu to faktycznie aż jestem chyba zadowolona w tym momencie że swoich 40 metrów

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Hehe no dokładnie ale może faktycznie następnym razem powiem TŻtowi, żebyśmy kupili roombę, jak nie kupimy roomby, to może chociaż on odkurzy. Ostatnio mówiłam, że skoro mi nie pozwala sprzątać, on nie ma czasu, to niech załatwi jakąś osobę do sprzątania i wtedy nagle go to zmotywowało i posprzątał. Teraz też tak próbowałam, ale już nie podziałało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Ja odkurzam i inne rzeczy tez robię jak się dobrze czuje, Przestałam za to kosić trawę ciezka kosiarka spalinowa, kategorycznie odmówiłam, mój TZ probowal negocjować, czasem bym wolała żeby mój TZ bardziej się przejął moim odmiennym stanem :p

Tak zle, tak nie dobrze

Może powiedz ze w kurzu zle Ci się śpi i niezdrowo

[kaewso]

Napisane przez Roma1987

Ja odkurzam i inne rzeczy tez robię jak się dobrze czuje, Przestałam za to kosić trawę ciezka kosiarka spalinowa, kategorycznie odmówiłam, mój TZ probowal negocjować, czasem bym wolała żeby mój TZ bardziej się przejął moim odmiennym stanem

Tak zle, tak nie dobrze

Może powiedz ze w kurzu zle Ci się śpi i niezdrowo

Dokladnie, tak źle, tak niedobrze Koszenie to jednak już cięższa aktywność, także dobrze, że nie dałaś się wrobić.

Oczywiście, że mu mowilam, że nie lubię spać w kurzu. Zresztą mam uczulenie na kurz i roztocza. Jak się dzisiaj wkurzę, to pójdę spać do salonu (tu zdążyłam odkurzyć zanim TŻ zaingerował)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Ooooo ja też kocham mojego xiomiego. Cyk dwa kliknięcia i sprzątnięte. Lubie go sobie wlaczyc, jak jestem w pracy i wracam dto czystej chałupy.

Z nowinek agd kupilam sobie oststnio jeszcze mopa ze spryskiwaczem, bo nic mnie bardziej nie wpienia niz tachanie wiadra. No baja... Na koniec dnia 3 piknięcia i mam porządek w kuchni.



A z zadan domowych ograniczylam w zasadzie tylko dzwiganie zakupow. Zawsze sie o to na Starego wkurzałam więc bardzo dosłownie potraktowałam slowa lekarki (z pracy wracam z laptopem, damsja torebka, siata z zarciem, psem na smyczy i jeszcze w szpilkach, takze po calym dniu zawsze mialam dość i czulam sie jak muł w górach 🤦☠♀️).

[Justysia2203]

Napisane przez kaewso

Ale mnie TŻ wkurzył... Odkąd jestem w ciąży nie pozwala mi odkurzać podłóg i myć łazienek. Wszystko byłoby super, gdyby to wtedy robił regularnie. A ja się go doprosić nie mogę, bo ma tyle pracy. Teraz chciałam szybko przelecieć takim ręcznym odkurzaczem kuchnię, salon i sypialnię, to mi dzwoni z wanny, że mam to zostawić, bo potem będę płakać, jak się coś stanie (w domyśle z dzieckiem). Pytam się go czy więc odkurzy sypialnie dzisiaj, żebyśmy poszli spać w takiej świeżutkiej, to mi powiedział, że już nie ma czasu. No kurde... Rozumiem troskę, ale gdyby chociaż on faktycznie za mnie posprzątał, a on znajdzie czas raz na dwa tygodnie. Co mi bardziej zaszkodzi? Spanie w kurzu czy kilka minut odkurzania?

Powiedzcie kto ma rację w tej całej sytuacji i jak to rozwiązać, żeby wszyscy byli zadowoleni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie wolno Ci odkurzać bo?

U mnie przez 2miesiace wszystkie obowiązki domowe przejął P. bo ja po prostu byłam nie do życia. Teraz jak jest trochę lepiej to pomagam mu w gotowaniu, sprzątamy razem z tym że nie dotykam silnej chemia i on się tym zajmuje. Co do ciężkich rzeczy to nigdy nie pozwalał mi za bardzo nosić nic ciężkiego, noszenie zakupów, wynoszenie śmieci itp. to jego zadanie.

Co do odkurzania jak z ciąża jest ok to nie ma przeciwwskazań, co do mycia łazienki po prostu używaj łagodnych środków do czyszczenia.

Jak masz alergię na kurz i roztocza to bardziej zaszkodzi Ci alergen niż sprzątanie... Sama wiem po sobie że jak kilka dni nie odkurzamy to zaczyna mnie dusić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Rozczulające jest to w pierwszej ciąży, że człowiek może tak w 100% dbać o siebie, karzystajcie z tego dziewczyny, jeśli Was chce ktoś wyręczyć jak macie szanse to odpoczywajcie, itd., bo taki czas raczej prędko się nie powtórzy. Ja widzę ogromną różnice, kiedy w pierwszej ciąży mogłam spać pół dnia, bo tego potrzebowałam, mąż nosił za mnie najdrobniejsze zakupy itd., a teraz nie ma zmiłuj chociaz i tak często proszę o pomoc, to córkę dźwigać trzeba i być non stop na wysokich obrotach, bo ma coraz to "lepsze" pomysły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez Solony_karmel

Rozczulające jest to w pierwszej ciąży, że człowiek może tak w 100% dbać o siebie, karzystajcie z tego dziewczyny, jeśli Was chce ktoś wyręczyć jak macie szanse to odpoczywajcie, itd., bo taki czas raczej prędko się nie powtórzy. Ja widzę ogromną różnice, kiedy w pierwszej ciąży mogłam spać pół dnia, bo tego potrzebowałam, mąż nosił za mnie najdrobniejsze zakupy itd., a teraz nie ma zmiłuj chociaz i tak często proszę o pomoc, to córkę dźwigać trzeba i być non stop na wysokich obrotach, bo ma coraz to "lepsze" pomysły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się w 100%

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Solony_karmel]

W ogóle u mnie dzis 10+0 i ze zdziwieniem odkrylam, że nie mogę wciągnąć brzucha od pępka w dół a jak tam Wasze brzuszki?
Za tydzień mam prenatalne, jestem przygotowana, że lekarka mnie odeśle, bo dziecko będzie za malutkie chociaż niby się będę mieścić w tych widełkach. Chciałam się jeszcze załapać z tego programu darmowych badań na Śląsku, a akurat się kończy 31.08 czyli w 11+0 u mnie. Najwyżej umowie kolejny termin płatnie jak się nie uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Dzień dobry, Dzisiaj już trochę optymistyczniej patrzę na świat, ale nie mogę się doczekać środy i wizyty u pani doktor.

Napisane przez kaewso

Ale mnie TŻ wkurzył... Odkąd jestem w ciąży nie pozwala mi odkurzać podłóg i myć łazienek. Wszystko byłoby super, gdyby to wtedy robił regularnie. A ja się go doprosić nie mogę, bo ma tyle pracy. Teraz chciałam szybko przelecieć takim ręcznym odkurzaczem kuchnię, salon i sypialnię, to mi dzwoni z wanny, że mam to zostawić, bo potem będę płakać, jak się coś stanie (w domyśle z dzieckiem). Pytam się go czy więc odkurzy sypialnie dzisiaj, żebyśmy poszli spać w takiej świeżutkiej, to mi powiedział, że już nie ma czasu. No kurde... Rozumiem troskę, ale gdyby chociaż on faktycznie za mnie posprzątał, a on znajdzie czas raz na dwa tygodnie. Co mi bardziej zaszkodzi? Spanie w kurzu czy kilka minut odkurzania?

Powiedzcie kto ma rację w tej całej sytuacji i jak to rozwiązać, żeby wszyscy byli zadowoleni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nikt nie ma racji. Umówcie się na konkretny dzień sprzątania, tak byß była zadowolona i żeby on miał czas i przede wszystkim wiedział, że to jest dzień sprzątania. Kiedyś sprzątała u nad jedna pani, ale nie robiła tego dokładne, plus w pewnym momencie więcej jej nie było jak była, więc zaczęła sprzątać koleżanka. Było ok, ale przestała więc teraz ja sprzątam. Na urodziny dostałam roombe, ona sprząta na dole, górę w wykładzinie odkurza TŻ i zmywa wszędzie podłogi. Moje są łazienki i kuchnia. Staram się sprzątać raz w tygodniu, czasem jest tak, że wszystko dzielę sobie na pojedyncze dni, jednego jedną łazienka, następnego druga, potem kuchnia. Ale czasem jest tak, że nie sprzątam przez dwa tygodnie i żyję, trudno. Niby mam alergię na kurz i roztocza oraz sierść kota, ale nie zabija mnie to, więc daję sobie luz.

Co głupiego robię to czasem dźwigam, ale już coraz mniej. Najgorzej bo w pracy muszę tachać laptopa z drukarką a do pod dobre 8-10 kg podchodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_fe]

Napisane przez kaewso

Ale mnie TŻ wkurzył... Odkąd jestem w ciąży nie pozwala mi odkurzać podłóg i myć łazienek. Wszystko byłoby super, gdyby to wtedy robił regularnie. A ja się go doprosić nie mogę, bo ma tyle pracy. Teraz chciałam szybko przelecieć takim ręcznym odkurzaczem kuchnię, salon i sypialnię, to mi dzwoni z wanny, że mam to zostawić, bo potem będę płakać, jak się coś stanie (w domyśle z dzieckiem). Pytam się go czy więc odkurzy sypialnie dzisiaj, żebyśmy poszli spać w takiej świeżutkiej, to mi powiedział, że już nie ma czasu. No kurde... Rozumiem troskę, ale gdyby chociaż on faktycznie za mnie posprzątał, a on znajdzie czas raz na dwa tygodnie. Co mi bardziej zaszkodzi? Spanie w kurzu czy kilka minut odkurzania?

Powiedzcie kto ma rację w tej całej sytuacji i jak to rozwiązać, żeby wszyscy byli zadowoleni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może się umówcie tak ze Ty odkurzasz tylko sypialnię?

Dzisiaj idę na prenatalne. Juz się lekko stresuję. Na szczęście mam u swojego lekarza prowadzącego to chociaż wiem czego się spodziewać.

Jeśli chodzi o imiona to mój syn ma imię po kocie - mnie to nie rusza. Bardzo mu pasuje ale pamiętam jak długo myśleliśmy i jak będzie drugi chlopak to nie wiem co to będzie bo juz wyczerpaliśmy możliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez aga_fe

Może się umówcie tak ze Ty odkurzasz tylko sypialnię?

Dzisiaj idę na prenatalne. Juz się lekko stresuję. Na szczęście mam u swojego lekarza prowadzącego to chociaż wiem czego się spodziewać.

Jeśli chodzi o imiona to mój syn ma imię po kocie - mnie to nie rusza. Bardzo mu pasuje ale pamiętam jak długo myśleliśmy i jak będzie drugi chlopak to nie wiem co to będzie bo juz wyczerpaliśmy możliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na którą masz? Ja jeszcze prawie dwa tygodnie czekania

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[aga_fe]

Napisane przez Persefonia

Na którą masz? Ja jeszcze prawie dwa tygodnie czekania

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Na 16:30. Ciekawe czy mężowi uda się wejść. Lekarz nie widzi problemu tylko musimy przebrnąć przez recepcję...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Napisane przez aga_fe

Na 16:30. Ciekawe czy mężowi uda się wejść. Lekarz nie widzi problemu tylko musimy przebrnąć przez recepcję...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za wyniki i za to, żeby tata mógł z tobą wejść 🤞🤞🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz