Polecamy:

Misia452 · 2020-10-28, 06:37

Cytat:

Napisane przez Natuś-77

Zadzwoń do mniejszych firm przewozowych np zajmujące się przeprowadzkami. W małych firmach ktoś to zapakuje na pakę, przymocuje taśmami, bo takie auta mają to na stanie.
Chyba że masz kogoś z samochodem i wypożyczycie przyczepkę choćby z Liroya i taniej cię to wyniesie niż szukanie firmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Moja mama przy chorobie onko i związanymi z tymi biegunkami miała zawsze polecamy stoperan.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojemu dziadkowi pomógł, w sensie te biegunki nie były takie rzadkie i intensywne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lightangel · 2020-10-28, 07:12

Cytat:

Napisane przez effcia82

Skutek uboczny leku, którego nie chcę / nie mogę odstawić a zmiana na inny raczej nic nie zmieni w tej kwestii. Powinno przejść po paru tygodniach ale utrzymuję się (z przerwami) ponad 2 miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na stronach z suplementami dla sportowców można kupić elektrolity bez cukru. Oprócz tego probiotyki, pomogą osłonić jelita no i tak jak Dziewczyny pisały preparaty typu Stoperan - ale tu już lepiej skonsultować z lekarzem jak długo można go brać i czy nie wpływa na wchłanianie leków które przyjmujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2020-10-28, 08:13

Cytat:

Napisane przez effcia82

Skutek uboczny leku, którego nie chcę / nie mogę odstawić a zmiana na inny raczej nic nie zmieni w tej kwestii. Powinno przejść po paru tygodniach ale utrzymuję się (z przerwami) ponad 2 miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem. Mama mojego TŻ-a tak z leków-leków miała przepisywany loperamid. One są i bez recepty i na receptę. Jak masz możliwość to polecam zaopatrzyć się w receptę, to chociaż część będzie refundowana (a to nieco odciąża kieszeń przy takim czasie zażywania).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tinkerver2 · 2020-10-28, 08:18

Czuję się fatalnie. Nie mogę się dodzwonić do przychodni (próbuje ok 10 razy dziennie, chce dostać się do psychiatry), ciągle zajęte.
Do tego chciałabym wyjechac za granicę, ale nie chce znowu zapitalac na magazynie, uczę się języka i niemieckiego i doskonale angielski, ale doskonale wiem że nie będzie dla mnie pracy w zawodzie, bo jestem z innego kraju, najwyżej jakieś proste roboty, magazyny, produkcje... Zupełnie nie wiem, czuję się fatalnie, okropnie, źle, psychicznie, fizycznue tez zaczynam odczuwać objawy

co robić, gdzie się zwrócić?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Misia452 · 2020-10-28, 08:25

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Czuję się fatalnie. Nie mogę się dodzwonić do przychodni (próbuje ok 10 razy dziennie, chce dostać się do psychiatry), ciągle zajęte.
Do tego chciałabym wyjechac za granicę, ale nie chce znowu zapitalac na magazynie, uczę się języka i niemieckiego i doskonale angielski, ale doskonale wiem że nie będzie dla mnie pracy w zawodzie, bo jestem z innego kraju, najwyżej jakieś proste roboty, magazyny, produkcje... Zupełnie nie wiem, czuję się fatalnie, okropnie, źle, psychicznie, fizycznue tez zaczynam odczuwać objawy

co robić, gdzie się zwrócić?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

A prywatna wizyta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meliandra · 2020-10-28, 08:30

Cytat:

Napisane przez chimay

Nie jest skomplikowany, ale nie jest to czynność, przy której można czytać książkę. Tutaj jest instrukcja rysunkowa KLIK, ewentualnie ta KLIK.

A to widzę, że zasada jak przy wałku jadeitowym, dzięki myślałam, że może tym jakoś inaczej

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

kurier ma dostarczyć paczkę z punktu A do punktu B. o pakowanie zawsze martwi się klient, niezależnie od tego jak duża jest przesyłka. prawidłowe opakowanie palety to nie jest takie hop-siup. kto ma to Twoim zdaniem zrobić? kurier? Ty a kurier będzie stał i patrzył?
to nie żadne partactwo tylko Ty masz dziwne wymagania

oni te palety oddają, nie zostają do zabrania przez przypadkowych ludzi

Dokładnie takie palety się oddaje, one nie są za free. No ja też sobie tego nie wyobrażam, że kurier u każdego paczkę pakuje, przecież nie od tego on jest

Cytat:

Napisane przez Dziewczynazobrazu

Postanowilam wlączyć w swoją pielęgnacje produkty z retinolem, jednak pracuję w nocy i nie wiem kiedy mam tego uzywać. Czy po powrocie z pracy, kiedy śpię, czy raczej w trakcie pracy ( gdzie noszę maseczkę i trochę makijazu wiec wg mnie odpada). Uzywalabym w trakcie snu, jednak dochodzi kwestia filtrów, czy wystarczyą zaloniete rolety i zaslonki? Bo wiadomo w dzien konieczne są filtry, ale skoro ja w dzień śpię? Wydaje się moze glupie, ale serio nie wiem

No i czy ktos uzywal kremu z retinolem z sesdermy albo serum z basiclab i moze polecić albo odradzic?

Ja właśnie zaczęłam używać z Basiclabu 2%, wg mnie super, ale powoduje łuszczenie, więc pamiętaj o dobrym nawilżeniu. Ja bym nakładała do spania lub jak bym była w domu i przez dłuższy czas nigdzie nie wychodziła. Rolety wystarczą na spokojnie. Przez szybę się nie opalisz, choć słyszałam róże teorie.

rebeccaa · 2020-10-28, 08:38

Kotki maluszki są już u nas w mieszkaniu, zaadoptowały się, ładnie korzystają z kuwetki, wariują ze sobą nawzajem

martwi mnie tylko bo nie chcą jeść żadnej mokrej karmy. Próbowaliśmy naprawdę różne. Nic nie tkną. Za to jak jemy wędlinę, kabanosy to upominają się o to i jedzą to aż uszy im się trzęsą. Nie wiem od czego to może zależeć, są za małe i nie przyzwyczajone do mokrej karmy ? (mają może z 7 tygodni?). A może wcześniej były karmione wędliną i dlatego są do tego przyzwyczajone i jedzą tylko to? Jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lottie69 · 2020-10-28, 08:45

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

Kotki maluszki są już u nas w mieszkaniu, zaadoptowały się, ładnie korzystają z kuwetki, wariują ze sobą nawzajem

martwi mnie tylko bo nie chcą jeść żadnej mokrej karmy. Próbowaliśmy naprawdę różne. Nic nie tkną. Za to jak jemy wędlinę, kabanosy to upominają się o to i jedzą to aż uszy im się trzęsą. Nie wiem od czego to może zależeć, są za małe i nie przyzwyczajone do mokrej karmy ? (mają może z 7 tygodni?). A może wcześniej były karmione wędliną i dlatego są do tego przyzwyczajone i jedzą tylko to? Jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, niedobrze. Generalnie dobrze by było zrezygnować z wędliny i kabanosów, bo jak tym się zapchają, to nie będą jeść karmy.

Fajnie u mnie działało rozkruszenie na proszek cosma snackies na mokrą karmę, zaraz miska była pusta. Może też rozbełtaj z wodą mokrą karmę, żeby to była taka pastowa breja.

Które karmy masz za sobą już? I jakie smaki, bo może tym też pokombinować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2020-10-28, 08:46

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

Kotki maluszki są już u nas w mieszkaniu, zaadoptowały się, ładnie korzystają z kuwetki, wariują ze sobą nawzajem

martwi mnie tylko bo nie chcą jeść żadnej mokrej karmy. Próbowaliśmy naprawdę różne. Nic nie tkną. Za to jak jemy wędlinę, kabanosy to upominają się o to i jedzą to aż uszy im się trzęsą. Nie wiem od czego to może zależeć, są za małe i nie przyzwyczajone do mokrej karmy ? (mają może z 7 tygodni?). A może wcześniej były karmione wędliną i dlatego są do tego przyzwyczajone i jedzą tylko to? Jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może mieszać wędlinę z karmą? I powoli dodawać jej coraz mniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eibhlin87 · 2020-10-28, 09:08

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

Kotki maluszki są już u nas w mieszkaniu, zaadoptowały się, ładnie korzystają z kuwetki, wariują ze sobą nawzajem

martwi mnie tylko bo nie chcą jeść żadnej mokrej karmy. Próbowaliśmy naprawdę różne. Nic nie tkną. Za to jak jemy wędlinę, kabanosy to upominają się o to i jedzą to aż uszy im się trzęsą. Nie wiem od czego to może zależeć, są za małe i nie przyzwyczajone do mokrej karmy ? (mają może z 7 tygodni?). A może wcześniej były karmione wędliną i dlatego są do tego przyzwyczajone i jedzą tylko to? Jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mięso mielone surowe/gotowane próbowałaś? Wędlin nie wolno dawać, możesz ewentualnie posypać z wierzchu rozkruszona karma sucha/smakiem, w ostateczności posiekać kawałek wędliny i dać na wierzch mokrej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

rebeccaa · 2020-10-28, 09:13

Cytat:

Napisane przez Lottie69

Ojej, niedobrze. Generalnie dobrze by było zrezygnować z wędliny i kabanosów, bo jak tym się zapchają, to nie będą jeść karmy.

Fajnie u mnie działało rozkruszenie na proszek cosma snackies na mokrą karmę, zaraz miska była pusta. Może też rozbełtaj z wodą mokrą karmę, żeby to była taka pastowa breja.

Które karmy masz za sobą już? I jakie smaki, bo może tym też pokombinować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupiliśmy w maxi zoo jakieś, nie pamiętam dokładnie nazw, a nie mam jak teraz sprawdzić. Jedna w nazwie miała cuisine? Chyba tak. Wiem też, że jedna była jakaś purina gourmet. Smaki różne, kurczak, wołowina, łosoś. Jak przyjechały do nas, to pierwsze co dostały puszkę (bez wędliny czy kabanosów). Nie powąchały jej nawet. Zero zainteresowania. Pomyślałam może nie są głodne. Ale na drugi dzień znów mokra karma inny smak, zero zainteresowania. Ale wędlinę i kabanosy to szamały jak szalone. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88240173]Może mieszać wędlinę z karmą? I powoli dodawać jej coraz mniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak zrobiliśmy do mokrej karmy dodaliśmy małe kawałeczki kabanosów. Kabanosy zniknęły a karma została...
Może nie jadł nigdy wcześniej mokrej karmy? Nie wiem czym je karmili w poprzednim domu. No mleko matki na pewno, ale coś poza tym też pewnie jadły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

Mięso mielone surowe/gotowane próbowałaś? Wędlin nie wolno dawać, możesz ewentualnie posypać z wierzchu rozkruszona karma sucha/smakiem, w ostateczności posiekać kawałek wędliny i dać na wierzch mokrej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zjedzą z wierzchu wędlinę a resztę zostawiają

spróbuję z mięsem mielonym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Higurashi · 2020-10-28, 09:13

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

Kupiliśmy w maxi zoo jakieś, nie pamiętam dokładnie nazw, a nie mam jak teraz sprawdzić. Jedna w nazwie miała cuisine? Chyba tak. Wiem też, że jedna była jakaś purina gourmet. Smaki różne, kurczak, wołowina, łosoś. Jak przyjechały do nas, to pierwsze co dostały puszkę (bez wędliny czy kabanosów). Nie powąchały jej nawet. Zero zainteresowania. Pomyślałam może nie są głodne. Ale na drugi dzień znów mokra karma inny smak, zero zainteresowania. Ale wędlinę i kabanosy to szamały jak szalone. Tak zrobiliśmy do mokrej karmy dodaliśmy małe kawałeczki kabanosów. Kabanosy zniknęły a karma została...
Może nie jadł nigdy wcześniej mokrej karmy? Nie wiem czym je karmili w poprzednim domu. No mleko matki na pewno, ale coś poza tym też pewnie jadły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę offtop, ale w maxi zoo nie kupuj nigdy niczego, co nie jest zapakowane - to tak w razie czego na przyszłość

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

rebeccaa · 2020-10-28, 09:17

Cytat:

Napisane przez Higurashi

Trochę offtop, ale w maxi zoo nie kupuj nigdy niczego, co nie jest zapakowane - to tak w razie czego na przyszłość

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

W sensie puszek jedzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fenenna · 2020-10-28, 09:24

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

Kotki maluszki są już u nas w mieszkaniu, zaadoptowały się, ładnie korzystają z kuwetki, wariują ze sobą nawzajem

martwi mnie tylko bo nie chcą jeść żadnej mokrej karmy. Próbowaliśmy naprawdę różne. Nic nie tkną. Za to jak jemy wędlinę, kabanosy to upominają się o to i jedzą to aż uszy im się trzęsą. Nie wiem od czego to może zależeć, są za małe i nie przyzwyczajone do mokrej karmy ? (mają może z 7 tygodni?). A może wcześniej były karmione wędliną i dlatego są do tego przyzwyczajone i jedzą tylko to? Jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może spróbuj dać im wątrobę (kurza albo indycze) surowa albo gotowana? No i mięso mielone tak jak było pisane,.można spróbować jeszcze serduszka z kurczaka pokroić na małe kawałeczki (bo są twarde). Może kotki były nauczone jeść czyste mięsko albo surowe.

Higurashi · 2020-10-28, 09:42

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

W sensie puszek jedzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie nie, tych wszystkich przekąsek, karm itd. które są na wagę, do pudełek.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

rebeccaa · 2020-10-28, 09:57

Cytat:

Napisane przez Higurashi

Nie nie, tych wszystkich przekąsek, karm itd. które są na wagę, do pudełek.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ok, dzięki za informację

wszystko zapakowane wszędzie kupujemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lottie69 · 2020-10-28, 10:26

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

Kupiliśmy w maxi zoo jakieś, nie pamiętam dokładnie nazw, a nie mam jak teraz sprawdzić. Jedna w nazwie miała cuisine? Chyba tak. Wiem też, że jedna była jakaś purina gourmet. Smaki różne, kurczak, wołowina, łosoś. Jak przyjechały do nas, to pierwsze co dostały puszkę (bez wędliny czy kabanosów). Nie powąchały jej nawet. Zero zainteresowania. Pomyślałam może nie są głodne. Ale na drugi dzień znów mokra karma inny smak, zero zainteresowania. Ale wędlinę i kabanosy to szamały jak szalone. Tak zrobiliśmy do mokrej karmy dodaliśmy małe kawałeczki kabanosów. Kabanosy zniknęły a karma została...
Może nie jadł nigdy wcześniej mokrej karmy? Nie wiem czym je karmili w poprzednim domu. No mleko matki na pewno, ale coś poza tym też pewnie jadły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Zjedzą z wierzchu wędlinę a resztę zostawiają

spróbuję z mięsem mielonym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogółem stacjonarnie jak kupujesz, to trochę cię drożej wychodzi. Może zamów na zooplus pakiety próbne różnych firm jak feringa, mac's, smilla, animonda carny. Szybko dochodzą paczki i jest taniej, niż stacjonarnie.

Purina to drogi i słaby jakościowo wyrób, szkoda twoich pieniędzy na to

I zrób cykl łowiecki, wybaw je, wtedy nałóż trochę na płaski talerzyk i posyp "dosmaczaczem", czy to w postaci cosma snackies pokruszone, możesz spróbować też z mięsem mielonym. Jak będą wybawione, to będą głodne i powinny zjeść. Tylko musisz zrobić kategoryczny stop na ludzkie jedzenie. Nawet jakby nie jadły nic 1-2 dni, to później z głodu ruszą.

Wędlina i kabanosy są po prostu mega zapachowe i pewnie dlatego do nich lecą, te lepsze jakościowo karmy też intensywnie pachną (szczególnie niestety wersje z rybką

). A szkoda, żeby jadły tyle soli, mało zdrowo.

Trzymam kciuki I daj znać, czy coś się zmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

rebeccaa · 2020-10-28, 10:38

Dzięki za wszystkie rady. Będę próbować i dam oczywiście znać czy są postępy w jedzeniu kotków.

Nie mając nigdy zwierzaka, obawiam się, że jak one cały dzień czy dwa nie będą nic jadły to będzie źle. W końcu my ludzie jemy dziennie sporo posiłków, a taki kotek maluszek nie dość że wybiega się tyle przez cały dzień to nie chce ruszyć żadnej karmy mokrej.
A jak z mlekiem? Czy podawać i jakie najlepiej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Laief · 2020-10-28, 10:47

Jestem na l4 - na umowie mam, że moje wynagrodzenie to 3400 brutto i z tego dostaje 80%, czy liczba godzin wpisanych do grafiku też się jakoś liczy?

Pytam, bo w poprzednim miesiącu dostałam na rękę 2005zl, a w tym 1760zl i zastanawiam się skąd taka różnica.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

lightangel · 2020-10-28, 10:48

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Czuję się fatalnie. Nie mogę się dodzwonić do przychodni (próbuje ok 10 razy dziennie, chce dostać się do psychiatry), ciągle zajęte.
Do tego chciałabym wyjechac za granicę, ale nie chce znowu zapitalac na magazynie, uczę się języka i niemieckiego i doskonale angielski, ale doskonale wiem że nie będzie dla mnie pracy w zawodzie, bo jestem z innego kraju, najwyżej jakieś proste roboty, magazyny, produkcje... Zupełnie nie wiem, czuję się fatalnie, okropnie, źle, psychicznie, fizycznue tez zaczynam odczuwać objawy

co robić, gdzie się zwrócić?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Tak na szybko zobacz tutaj:
https://forumprzeciwdepresji.pl/wazn...antydepresyjne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eibhlin87 · 2020-10-28, 10:57

Cytat:

Napisane przez rebeccaa

Dzięki za wszystkie rady. Będę próbować i dam oczywiście znać czy są postępy w jedzeniu kotków.

Nie mając nigdy zwierzaka, obawiam się, że jak one cały dzień czy dwa nie będą nic jadły to będzie źle. W końcu my ludzie jemy dziennie sporo posiłków, a taki kotek maluszek nie dość że wybiega się tyle przez cały dzień to nie chce ruszyć żadnej karmy mokrej.
A jak z mlekiem? Czy podawać i jakie najlepiej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ogólnie- koty nie powinny mieć głodówek, bardzo szybko może postepować u nich stłuszczenie wątroby (inaczej jest u psów). dlatego ja akurat nie jest absoulutnie za czekaniem dwoch dni aż kot zacznie jeść.
mleka nie podawaj, nie jest do niczego potrzebne. no chyba że nie chce w ogóle pić wody (bo wcześniej do picia miały właśne mleko), możesz więc stopniowo rozwadniać aż zaczą pić czytsą wodę.

rebeccaa · 2020-10-28, 11:00

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

ogólnie- koty nie powinny mieć głodówek, bardzo szybko może postepować u nich stłuszczenie wątroby (inaczej jest u psów). dlatego ja akurat nie jest absoulutnie za czekaniem dwoch dni aż kot zacznie jeść.
mleka nie podawaj, nie jest do niczego potrzebne. no chyba że nie chce w ogóle pić wody (bo wcześniej do picia miały właśne mleko), możesz więc stopniowo rozwadniać aż zaczą pić czytsą wodę.

Dlatego jak zauważyłam, że mokrej karmy nie ruszają a rzucają się na wędlinę czy kabanosy to chyba lepiej żeby zjadły to niż całkowita głodówka

Akurat wodę piją

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

squirrelqa · 2020-10-28, 11:10

Domofon w bloku
Czy orientujecie się, jaka jest cena i poziom trudności w montażu domofonu w mieszkaniu w bloku dla profesjonalnego montera?
W mieszkaniu mam tylko wystające kable, chyba nigdy tu nie było zamontowanego domofonu i w sumie zastanawiam się po pierwsze nad ceną, a po drugie nad złożonością pracy montera, gdy przyjedzie i zobaczy te kabelki. Czy one mu wszystko powiedzą, czy trzeba zobaczyć domofon u sąsiadów (czytałam na elektroda.pl

) czy coś jeszcze?
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

eibhlin87 · 2020-10-28, 11:23

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Domofon w bloku
Czy orientujecie się, jaka jest cena i poziom trudności w montażu domofonu w mieszkaniu w bloku dla profesjonalnego montera?
W mieszkaniu mam tylko wystające kable, chyba nigdy tu nie było zamontowanego domofonu i w sumie zastanawiam się po pierwsze nad ceną, a po drugie nad złożonością pracy montera, gdy przyjedzie i zobaczy te kabelki. Czy one mu wszystko powiedzą, czy trzeba zobaczyć domofon u sąsiadów (czytałam na elektroda.pl

) czy coś jeszcze?
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Zadzwoń do zarządcy i powiedzą jaka masz instalację. A i może montera od siebie przyślą, zapłacisz pewnie mniej niż jak znajdziesz sobie kogos sama.

invisible_01 · 2020-10-28, 11:25

Cytat:

Napisane przez Fenenna

Może spróbuj dać im wątrobę (kurza albo indycze) surowa albo gotowana? No i mięso mielone tak jak było pisane,.można spróbować jeszcze serduszka z kurczaka pokroić na małe kawałeczki (bo są twarde). Może kotki były nauczone jeść czyste mięsko albo surowe.

Mięso gotowane jest dla kotów zupełnie bezwartościowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eibhlin87 · 2020-10-28, 11:42

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Mięso gotowane jest dla kotów zupełnie bezwartościowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale gotowane lepsze niż wędlina. a chodzi o przestawienie na pełnowartościową karmę, więc od czegoś trzeba zacząć.
a wątrobę, którą ktoś radzil dawać, daje się w minimalnych ilościach (dosłownie kawałeczek dziennie, nie można jej dawać jako samodzielny posiłek)

rebeccaa, możesz też próbowac skusić żółtkiem surowym, rozkruszonymi smakami/sucha karmą, smalcem (kaczy, gęsi- w każdym większym markecie są).

ceccylia_paladin · 2020-10-28, 11:51

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

ale gotowane lepsze niż wędlina. a chodzi o przestawienie na pełnowartościową karmę, więc od czegoś trzeba zacząć.
a wątrobę, którą ktoś radzil dawać, daje się w minimalnych ilościach (dosłownie kawałeczek dziennie, nie można jej dawać jako samodzielny posiłek)

rebeccaa, możesz też próbowac skusić żółtkiem surowym, rozkruszonymi smakami/sucha karmą, smalcem (kaczy, gęsi- w każdym większym markecie są).

Czemu wątróbki nie można?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fenenna · 2020-10-28, 11:52

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Mięso gotowane jest dla kotów zupełnie bezwartościowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, ale w krytycznej sytuacji gdy kot ma pusto w brzuchu i nic nie chce jeść sprobowałabym dac gotowane zamiast kabanosów

Tak samo jak wątrobę z ktora nie mozna przesadzac a koty przewaznie ja uwielbiają - ja rozkrajam kawałek i mieszam z karmą i próbuje kota oszukać. Kot tż ma 7 miesięcy i od kilku tygodni zarządza jakiś strajk i nie chce nic jesc i tak sobie z tym radzę, może autorce to pomoże.

rebeccaa - a może ryba?

Mahaszi · 2020-10-28, 12:03

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Domofon w bloku
Czy orientujecie się, jaka jest cena i poziom trudności w montażu domofonu w mieszkaniu w bloku dla profesjonalnego montera?
W mieszkaniu mam tylko wystające kable, chyba nigdy tu nie było zamontowanego domofonu i w sumie zastanawiam się po pierwsze nad ceną, a po drugie nad złożonością pracy montera, gdy przyjedzie i zobaczy te kabelki. Czy one mu wszystko powiedzą, czy trzeba zobaczyć domofon u sąsiadów (czytałam na elektroda.pl

) czy coś jeszcze?
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Ja po prostu zadzwoniłam do spółdzielni i panowie w 10 minut zamontowali za darmo. Tylko musisz wiedzieć jaki typ domofonu będzie potrzebny (0ne mają tam jakieś dziwne literowe oznaczenia).

eibhlin87 · 2020-10-28, 12:21

Cytat:

Napisane przez ceccylia_paladin

Czemu wątróbki nie można?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

można, ale w małych ilościach (tyle ile zjadłby kot w naturalnych warunkach). większa ilość grozi przedawkowaniem wit a.
dużo lepszym wyborem z podrobów jest serce albo żołądek (oba są mięsniami, przy czym to też jako dodatek a nie jako codzienne, monotonne żywienie)

2020-10-28, 08:18	#1204
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 109	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 57. Czuję się fatalnie. Nie mogę się dodzwonić do przychodni (próbuje ok 10 razy dziennie, chce dostać się do psychiatry), ciągle zajęte. Do tego chciałabym wyjechac za granicę, ale nie chce znowu zapitalac na magazynie, uczę się języka i niemieckiego i doskonale angielski, ale doskonale wiem że nie będzie dla mnie pracy w zawodzie, bo jestem z innego kraju, najwyżej jakieś proste roboty, magazyny, produkcje... Zupełnie nie wiem, czuję się fatalnie, okropnie, źle, psychicznie, fizycznue tez zaczynam odczuwać objawy co robić, gdzie się zwrócić? Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

2020-10-28, 08:38	#1207
rebeccaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Warsaw Wiadomości: 1 347	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 57. Kotki maluszki są już u nas w mieszkaniu, zaadoptowały się, ładnie korzystają z kuwetki, wariują ze sobą nawzajem martwi mnie tylko bo nie chcą jeść żadnej mokrej karmy. Próbowaliśmy naprawdę różne. Nic nie tkną. Za to jak jemy wędlinę, kabanosy to upominają się o to i jedzą to aż uszy im się trzęsą. Nie wiem od czego to może zależeć, są za małe i nie przyzwyczajone do mokrej karmy ? (mają może z 7 tygodni?). A może wcześniej były karmione wędliną i dlatego są do tego przyzwyczajone i jedzą tylko to? Jakieś rady? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ KOCHAM GO NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE!

2020-10-28, 10:38	#1218
rebeccaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Warsaw Wiadomości: 1 347	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 57. Dzięki za wszystkie rady. Będę próbować i dam oczywiście znać czy są postępy w jedzeniu kotków. Nie mając nigdy zwierzaka, obawiam się, że jak one cały dzień czy dwa nie będą nic jadły to będzie źle. W końcu my ludzie jemy dziennie sporo posiłków, a taki kotek maluszek nie dość że wybiega się tyle przez cały dzień to nie chce ruszyć żadnej karmy mokrej. A jak z mlekiem? Czy podawać i jakie najlepiej? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ KOCHAM GO NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE! Edytowane przez rebeccaa Czas edycji: 2020-10-28 o 10:43

2020-10-28, 10:47	#1219
Laief Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 995	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 57. Jestem na l4 - na umowie mam, że moje wynagrodzenie to 3400 brutto i z tego dostaje 80%, czy liczba godzin wpisanych do grafiku też się jakoś liczy? Pytam, bo w poprzednim miesiącu dostałam na rękę 2005zl, a w tym 1760zl i zastanawiam się skąd taka różnica. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

2020-10-28, 11:10	#1223
squirrelqa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: W podróży Wiadomości: 6 906	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 57. Domofon w bloku Czy orientujecie się, jaka jest cena i poziom trudności w montażu domofonu w mieszkaniu w bloku dla profesjonalnego montera? W mieszkaniu mam tylko wystające kable, chyba nigdy tu nie było zamontowanego domofonu i w sumie zastanawiam się po pierwsze nad ceną, a po drugie nad złożonością pracy montera, gdy przyjedzie i zobaczy te kabelki. Czy one mu wszystko powiedzą, czy trzeba zobaczyć domofon u sąsiadów (czytałam na elektroda.pl ) czy coś jeszcze? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)