|
|
#1201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Tez to przeszłam Emmi w pierwszych latach małżeństwa. Sytuacja była ekstremalna w jakimś sensie. Zmienione całkiem warunki. Pralka tylko Frania, pieluchy tetrowe. i jeszcze i zima i mroz, a ja te pieluchy wieszałam na zewnątrz i praktycznie zdejmowałam ze sznurków zamarznięte... Potem nie widziałam jak ratować spiechrznięte popękne czerwone dlonie. To wtedy uratowały mnie pierwszy raz te kożuszaste rękawiczki.
Ale, ale , haha jest ciąg dalszy braku linii papilarnych. Przyszło mi do głowy aby przeszukac net i... Jestem może zmutowana haha. No cóż każdy coś ma w dzisiejszych czasach. Poza tym sytuacja wygląda mi na kreacje stanu zdepresjonowania społeczeństwa na wszystkich frontach. No więc brak linii papilarnych znany jest od niedawna. Ponieważ wszędzie zaczęły być one potrzebne, np do USA nie wiedziesz bez nich( i właśnie przez ten fakt to wyszło) . Wychodzi na to, że mogę zapomnieć o zwiedzaniu Gór Skalistych czy Kanionu Kolorado. Więc jest pewien nikły odsetek ludzi nie posiadający linii papilarnych. W czasach gdy stały się one koniecznością to dośc trudne. Ponoć związane jest z tym też odczuwanie dotyku. Dziewczyny pomóżcie mi to sprawdzić. W tym roku miałam złamaną rekę i pisałam o tym, że naprzemiennie odczuwam boćce dotykowe. Wyszło mi to w czasie gdy miałam rękę w gipsie. zaczęło mi się wydawać, że wszyscy tak mają, a to masz znog. Właśnie niekoniecznie. Tzn to jest tak, że jak dotykam prawą reką lewej to ona odbiera ta prawa w sumie wrażenia z lewej ręki i odwrotnie. Ja wiem że działamy w systemie prawa i lewa półkula.Nie mam pojecia jaki to ma związek z tym wszystkim, ale badając ludzi bez linii papilarnych, zauważyli, że jest jakiś problem z bodźcami dotykowymi. Ja co prawda nie odbieram tego jak problem, ale jak coś sie ma od zawsze to nie jest to może problem. W kadym razie może jestem jakiś dziwoląg
|
|
|
|
|
#1202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 551
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi jeśli uda Ci się schudnąć cwiczeniami z brzucha to będziesz pierwsza na świecie. Ćwiczenia np siłowe budują mięśnie ale nie spalają tłuszczu, to spala tylko deficyt kaloryczny. I nie da zrobić tak, żeby schudnąć tylko na brzuchu, bo to najczęściej schodzi na samym.koncu tzw tłuszcz oporny
Ale próbuje, niech Ci się uda |
|
|
|
|
#1203 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Posłałam post i zniknął, ale teraz jestem zajęta. Może wrócę do tematu później. Jak znam życie godzina nie moja.
No post jednak wszedł Teraz go widzę. Pobiegałam trochę na zewnętrzu załatwiając różności. Oooo... zapomniałam pralkę załączyć.... A jeszcze jakies 2 prania pójdą... Moje ręce zasadniczo nie mają problemu z przyśnięciem guzików w pralce haha. To tylko lenistwo ....Brzuch. No ja schudłam bardzo. odzyskałam wagę z młodości co pisałam nieraz, ale brzuszek lekki był, co nie ma teoretycznie nic dziwnego przed 70-ką. Ale zauwazyłam że jak przyjmuje prawidłową postawę to i on wraca na miejsce. Tylko ciężko pamiętac o tym w kociokwiku codziennych zajęć. To pewno wiele różnych czynników ma na to wpływ. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2025-12-02 o 08:35 |
|
|
|
|
#1204 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Hejka
Mało mnie,bo psyche znów nie takie jak trzeba.Mam założony holter RR i mnie wkurza.Nie dość że za dnia co pół godziny pompuje się rękaw i trzeba wtedy wszystko stopi rękę prostować, to i ten rękaw zsuwa się,jak mocniej ścisnę to za bardzo usztywnia rękę.W nocy co godzinę się pompował i mnie wybudzal.Po 12.00 na zdjęcie tego ustrojstwa trzeba.Dobrze ,że jest Maks to mnie wozi.De jeszcze w polu działa.Ja też czosnek i cebulę mam do wysadzenia.W tym tygodniu bo dość ciepło załatwię temat.No ale marchewki i pietruszki siać nie będę.Mrozow nie widać i jak skielkuja i zaczną rosnąć a przyjdzie fala mrozu to wszystko zmarnuje.Wole już wczesną wiosną jak tylko ziemia będzie miękka..No za chwilę znów pompowanie rękawa.Zmykam.Moze później się odezwę.
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#1205 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 260
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Lanolinka
Nie jestem lekarzem, ani dietetykiem ale wydaje mi się, że rozmawiamy o tym samym. Podejrzewam, że ta ,,dotykowa" forma ćwiczenia ma wpływ na metabolizm organizmu i tym samym ,,deficyt kaloryczny". Ale nie sądzę aby to było coś nadzwyczajnego, bo normalnie funkcjonuje jako działająca metoda. Lenifa ćwiczenie ![]() Imegan Fajnie, że się odezwałaś, bo zaczęłam się martwić. Wyczytałam dzisiaj w Internecie, że straszą falą ciepła do 22*C . Nie wczytywałam się, to nie wiem na ile i gdzie?
|
|
|
|
|
#1206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 551
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi chyba jednak nie o tym samym. Deficyt kaloryczny to dostarczanie organizmowi mniej kalorii niż potrzebuje, i tyle.
W internecie wszystko jest możliwe i nawet moje dietetyczno- ćwiczeniowe guru zamieszczaja sprzeczne informacje |
|
|
|
|
#1207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 353
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Witam.
Cały czas wydaje mi się jak patrzę za okno, ze to juz styczeń. Kurde, słonecznie dzisiaj było, ciepło. Bez kurtki latałam po mieście. Nie wiem czemu akurat styczeń mi sie ubzdurał? A nie marzec z taką pogodą? Ja cebule i czosnek wsadziłam, ale marchewki i pietruszki też nie. Jest tak mokro teraz... |
|
|
|
|
#1208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Ja moge tylko powiedzieć że stosowałam wieki temu dietę 1000 cal, no faktycznie schudlam, ale nie stosowałabym jej już potem. Przytyłam od nowa. Mam wątpliwości, ale nie wypowiadam sie tu z pozycji "prześledziła i zna sie", tylko tak mnie coś "tyka". Myslę, że odchudzanie to jest bycie zdrowym. Trzeba by wiedzieć dlaczego tyjemy, dlaczego coś się dzieje nie tak. I wtedy to można z sensem. Diabeu tkwi w szczególach, czyli w biochemii.
|
|
|
|
|
#1209 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 260
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Cześć wszystkim
U mnie szaro, buro i do d... Brak słonecznych dni zaczyna mi doskwierać. Biorę już D3 2000, ale mimo wszystko to mało dla mojego samopoczucia. No i nadal siedzę w rozpędzonym pociągu albo co gorsza ja jestem tym pociągiem Na poprawę nastroju wrzucę jakiś świąteczny motyw. ![]() Dobrego dnia życzę i dużo zdrowia ----------- Ale gigancior wyszedł
|
|
|
|
|
#1210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Też mi się dołaczają Emmi wagoniki. Nie spałam pół nocy. Moje wagoniki jak z gabinetu krzywych luster. Czyli najbardziej powszechny problem wokół o którym się nie mówi.
Momentami czuję sie jak w bajce Hayao Miyazakiego Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2025-12-03 o 07:53 |
|
|
|
|
#1211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 353
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Witam, u nas dzisiaj też szaro, buro i ponuro. Ale ciepło, jest 6 stopni na plusie.
|
|
|
|
|
#1212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 551
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Ahoj.
U mnie minus 2 mrozik. Mgła. Lenifo, ta Twoja dieta to był prawdziwy cud, nie że schudłaś na niej, tylko że dałaś radę przeżyć 😉 |
|
|
|
|
#1213 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Ja nie miałam wyjścia z sytuacji Lanolinko. Po pół dnia, dzień w dzien leżałam i zwijałam się z bólu i szukałam odpowiedzi co mi jest. Aż koncu trafiłam na pogotowie i lekarkę na tym pogotowiu, która zrobiła mi kompleksowe badania. A kobieta była zdolna. W pół godziny postawiła mnie na nogi i zasugerowała, że chodzi o gluten. I ja za jej słowami wlazłam w nauke o tym i odstawiłam gluten. Skończył sie ten nieustanny kilkuletni ból. Owszem zdarza mi się czasem, bo bardzo ciężko jest uniknąć onego. Dlatego właśnie wlazłam w biochemie i pokochałam tę naukę. Nie planowałam tego, bo leniwa jestem z natury, ale mój brzuch mnie zmusił
)
|
|
|
|
|
#1214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 551
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Tak, pamiętam Lenifo że jesteś na bezglutenowej. Pisałam o tym, że byłaś na 1000kca że jak to przeżyć skoro to duzo poniżej zera kalorycznego.
|
|
|
|
|
#1215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Byłam utyta po ciąży, więc chciałam schudnąć, ale było to dużo wcześnej przed tymi problemami. Dietę 1000 stosowałam na przełomie lat 80-90. Więc dużo, dużo wcześniej. Ładnie schudłam wtedy ale niestety z jojo. Problemy z brzuchem zaczeły się ok 2010. Miały jak myślę związek ze zmianą środowiska i bardzo dużym stresem.
|
|
|
|
|
#1216 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 260
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
|
|
|
|
|
#1217 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 370
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi odpocznij sobie
![]() ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Też mnie dobija brak słońca i wieczne ciemno. Dziś było słońce ale tylko przez okno w pracy je widziałam.. ---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- https://www.gify.net/img-kartka-na-b...014-120193.htm ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- |
|
|
|
|
#1218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 353
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi, odpoczywaj
![]() Cicha, tak brak słonka każdemu chyba doskwiera. |
|
|
|
|
#1219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 370
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------
[/COLOR]Emmi jak Ty wstawiasz tu gify? Próbuję ale mi nie wychodzi |
|
|
|
|
#1220 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 260
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Cicha
Robisz coś w pracy z dziećmi z okazji Barbórki? Na przykładzie tego obrazka, którego chciałaś wstawić, to jak na niego kliknęłaś to pod spodem są kody do ,,podlinkowania" i kopiujesz ten - BBCode: (na fora/książki gości) czyli z [URL=https://... . Po prostu dajesz kopiuj a tu pod tekstem, w tekście wklej i wchodzi ![]() Dziękuję Wam Lanolinka Nie pamiętam gdzie o tym napisałaś, ale może powinnam pójść za twoim przykładem i więcej spać.
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-12-04 o 06:40 |
|
|
|
|
#1221 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 551
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi a czemu śpisz mniej?
|
|
|
|
|
#1222 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Hejka 👋
Emmi ja biorę codziennie 4000 IU Wit D3+K2 MK3 po obiedzie ,bo on zwykle ma więcej tłuszczu w składzie.Taką ilość zaleciła mi diabetolog,powiedziała ,że mniejsze ilości nie podniosą poziomu,gdzie minimum to 30 jakiś tam jednostek. Dziś miałam trochę słońca i nawet dość ciepło.Maks mi pomógł i czosnek i cebula posadzone:1kg żółtej Senshyu yellow,0,5kg czerwonej Electric,oraz 80 ząbków czosnku Harnaś.Wsxystko to odmiany zimowe.Plan wykonany.Jeszcze ta marchew i pietruszką wczesne,no i może koper jak będą odpowiednie warunki pogodowe
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#1223 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 370
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
![]() ---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Emmi udało się dziękuję Imegan super że Ci się udało wsadzić cebulę ![]() ---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Emmi opowiadałam dzieciom o pracy górnika, miałam zdjęcia i filmiki. Pokazałam im też hełmy ochronne górnicze. Dawniej zapraszałam kogoś ale nie mogli w tym roku. A u Ciebie? |
|
|
|
|
#1224 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 260
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
|
|
|
|
|
#1225 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 370
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
|
|
|
|
|
#1226 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 260
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Nie może dzisiaj zabraknąć na Zagrodzie babuszki - Onej z Mikołajem
![]() ![]() Cicha Hejka i dzięki .U nas w domu, co jest i tradycją MM- 6 grudnia jest drobiazg pod poduszką, a większe prezenty w Wigilię pod choinką (to już tylko u mnie było). Tak jak z Mikołajkami nie było problemu, bo ja ranny ptaszek to jak podłożyłam o tej 4-5 nad ramen to twardo spali chłopcy, tak z Wigilią już niekoniecznie i MM miał klasyczne zadanie - wyjście z dziećmi aby wyglądać Mikołaja i na określony znak wracał ![]() Życzę nam dużo zdrowia i pomyślności
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-12-06 o 10:13 |
|
|
|
|
#1227 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Mnie Mikołaj nie lubił
) Mam w pamięci żółtą czapkę z dziurką na koński ogon. Jedyne co dostałam. I patrzyłam z zazdrością na prezenty rodzeństwa od Mikołaja haha. W sumie mi to na dobre wyszlo. Ale dla mnie jako dziecka było to wtedy trudne.
|
|
|
|
|
#1228 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Hejka
U mnie Mikołaj był wczoraj.Zamowilam sobie ..no a jakże.. książkę i wczoraj dotarla,choć miała być w poniedziałek. Juniorzy znaleźli po czekoladzie rano,Zuzia wiadomo prezent większy...no i było poszukiwanie prezentów z listu do Mikołaja.U mnie w domu zawsze były mikolajki...jakieś tam słodycze czy jeszcze jakieś inne praktyczne rzeczy.Wtedy było dość ciężko ,a i budżet napięty ..no ale zawsze coś tam Mikołaj przynosił. Lenifo poczułam taki wewnętrzny ból tamtej małej Lenifki.Dla mnie nie do zaakceptowania i wybaczenia.Nie mam szacunku dla ludzi,którzy w taki sposób traktują swoje dzieci. A tak to mam ogromne zakwasy w nogach i czterech literach.Oj kiepska kondycja.To były tylko trochę ponad 2 godz schylania się.Dobrze ,że wszystko posadziłam za jednym podejściem,bo wczoraj to za żadne skarby bym tematu nie dokończyła.No kondycja totalnie do bani.De ma nieduży rowerek stacjonarny.Chyba trzeba się z nim zaprzyjaźnić.Zmykam pralka wola.
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#1229 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 551
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Lenifo, czy ja dobrze zrozumiałam, że Twoje rodzeństwo dostawało orezenty a Ty nie?
|
|
|
|
|
#1230 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
To była kara... Za coś czego nie zrobiłam zreszta. Ale wychowawczo zadziało nieźle a nawet jakies korzyści z tego wyciagłam
Chodziło o... białego misia... Temu ta piosenka mnie zawsze rusza haha. Po prostu jako... bo ja wiem małe dziecko, pewnie miałam niewiele ponad rok dostałam pięknego białego misia w którym się zakochałam. Więc miś musiał być zawsze przy mnie. Mam dużo zdjęć z dzieciństwa z białym misiem. I pewnego dnia miś zniknął. Więc zaczełam go szukać. Wmówiono mi że to ja go wrzuciłam do gnojówki i trzeba go było wyrzucić. Tata ustalił, że skoro ja zabawki wrzucam do gnojówki to mogę się obyć bez zabawek. i tak zostalo na zawsze. Nie miałam nigdy nawet lalki. Na starość się dowiedziałam co się stało z białym misiem i winowajca się przyznał.A ja jako dziecko bawiłam się patyczkami, roślinkami, i wszystkim co znalazłam, nawet ampulki wrzucone do rzeki , nawet jakieś skorupy z fabryki ceramiki, zbierałam kamyczki i co dorwałam, robiłam sobie łódki z kory. Musiało mnie cieszyć co znalazłam. Stąd moje zainteresowanie roślinkami i bądź czym. To są moje zabawki z dzieciństwa. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2025-12-06 o 13:14 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 4 (0 użytkowników i 4 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:14.





Nie jestem lekarzem, ani dietetykiem ale wydaje mi się, że rozmawiamy o tym samym. Podejrzewam, że ta ,,dotykowa" forma ćwiczenia ma wpływ na metabolizm organizmu i tym samym ,,deficyt kaloryczny". Ale nie sądzę aby to było coś nadzwyczajnego, bo normalnie funkcjonuje jako działająca metoda. 
















.


