cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.

[francuska bagietka]

Napisane przez cytryna29

Jest to również opinia moich przyjaciół, ale nie poddaję się i spróbuję raz jeszcze. Wizytę mam wyznaczoną na 19 kwietnia i na pewno napiszę o jej efektach. Tymczasem czekam na wieści od Ciebie.

Wizytę mam wyznaczoną na 14.04. Juz nie mogę się doczekać.
Oczywiscie napiszę o swoich odczuciach.

Mam nadzieję, ze pozbędę się swego chyba największego kompleksu i okaze się, że trafiłam pod własciwy adres.

pozdrawiam

[Patunia0301]

Po wizycie w krakowie jestem zdecydowana na zabieg skleroterapi ale postanowiłam poczekać z tym do jesieni. Jak na chwilę obecną zamówiłam sobie pończochy 1-go stopnia ucisku( zalecenie pani doktor).
Tak wiec bedę z wnikliwościa czytała jak tam u was postępy a kiedyś mam nadzioeję,że sama bedę mogła napisać ,że wreszcie moje nózki mogą ujrzeć światło dzienne..

[Ligiya]

Chciałabym zrobić sobie taki jakby kasztanowy tonik do cery naczynkowej (cudowne właściwości obkurczające). W tym celu zamierzam wybrać się do mojej ulubionego sklepu zielarskiego- i tu pojawia się problem.
"Poproszę..." no właśnie, co? Co można kupić w takim sklepie? Zasuszone liście, kwiaty, owoce, korę? Zależałoby mi na czymś, co można zalać jak herbatkę. A najbardziej kora lub niedojrzałe owoce.
Czy któraś z wizażanek kiedyś kupiła coś kasztanowego w sklepie z ziołami? Jak to nazwać? Z jakim sprzedaje się to przeznaczeniem (żeby nie wyszło, że kupiłam to na naczynka a tam jakiś dodatek oprócz czegoś z kasztanowca i już średnio da się użyć w tym celu)?

A może jest jakaś w 100% naturalna (bez parafiny itp) maść/wyciąg/gotowy wywar/krem/coś "esencjowego" z kasztanowca? Znalazłam kilka maści, ale mają w sobie wiele składników, od których wolę się trzymać z daleka (poza tym mają takie rzeczy że strach nakładać).

Ważne żeby było naturalne (odpadają kremy i rzeczy drogeryjne z KWC, chodzi mi wyłącznie o rzeczy typowo zielarskie).

A może znacie coś innego na naczynka? Mam na myśli jakieś ziółko. Obiło mi się o uszy, że dziurawiec, ruta, skrzyp, nagietek...?

[Lasd]

A nie lepiej kupic z bielendy serie kasztan?
Tam mają leczko+tonik, krem na noc/dzien masła itd
A po recenzjach można zobaczyc ze działają.
Mam ten tonik+mleczko i sa okey...sa tez dostepne w saszetkach

[Gosiaczek z]

hej, hej, to ja dziś byłam na pozimowym zamykaniu naczynek. Miałam zamykane we wrześniu,a więc minęło 7 miesięcy, a teraz było kilka koło nosa i na policzkach. Moja kosmetyczka powiedziała, że tak ładnie to wygląda że ona nie ma co robić I kto powiedział ,że nie można się ich trwale pozbyć? Ja używam od wrześnie kosmetyków hiszpańskiej firmy Clarena do cery naczynkowej i to działa. Co jakiś czas trzeba pozamykać to co "wyjdzie" i jest super Pozdrawiam wszystkie dziewczyny walczące z pajączkami. A jeśli chodzi o lekkie rumieńce to już taki urok skóry skłonnej do pękania naczynek i nic się z tym nie zrobi, trzeba to polubić i już .

[Ligiya]

Napisane przez Lasd

A nie lepiej kupic z bielendy serie kasztan?
Tam mają leczko+tonik, krem na noc/dzien masła itd
A po recenzjach można zobaczyc ze działają.
Mam ten tonik+mleczko i sa okey...sa tez dostepne w saszetkach

Pytałam o naturalne produkty ze sklepu zielarskiego, wyraźnie pisząc, że nie chcę nic drogeryjnego.
A tak nawiasem to krem Bielendy (ten na dzień, tego na noc nie stosowałam) mnie zapycha, tonik uczula, a po maseczce (którą ciężko dostać) swędzi cała twarz i mam jakieś takie plamy.

[asiulek19]

Czyli byłaś u kosmetyczki a niektórzy każą iść do dermatologa to więc jak to jest?
Hmm może mi się też uda bo widzę jak mi się powieksza a nie chce wygladac jak moja mama

[Gosiaczek z]

tak u kosmetyczki, pani jest po studiach a przede wszystkim cały czas się szkoli na bieżąco. Ja też dbam o to żeby mi ich za wiele nie przybywało-moja mama i jej mama też mają skłonność do pękania naczynek. pozdrawiam

[asiulek19]

Okej czyli powinnam iść do kosmetyczki a jaka jest różnica między kosmetyczką a dermatologiem bo troszke nie rozumiem?

[oktawia26]

Hej dziewczyny mam do was pytanie. Juz prawie zdecydowalam sie na zabieg zamykania naczynek laserem. Wiem ze w moim przypadku potrzebnych jest co najmniej kilka zabiegow. Kiedy wiec najlepiej zaczac taka serie??? i z jaka czestotliwoscia sa te zabiegi (np co 2 miesiace??) Kiedys czytalam ze najlepsza pora na zamykanie naczynek to wiosna i jesien ze wzgledu na mniejsze naslonecznienie. Moze sie ktos do tego ustosunkowac??? Ja myslalam zeby poddac sie pierwszemu zabiegowi w maju. Czy to dobry pomysl czy lepiej poczekac?

[Linka_]

Hej, ja na rumieńce używam Biodermy Sensibio AR, fakt, że jest dosyć drogi, ale wydaje mi się bardzo wydajny. Wcześniej używałam kasztanowego bielendy, ale mnie podrażnił (w ogóle jakoś nie mam szczęścia do tej firmy) i próbowałam LRP Rosaliac XL, ale też nie byłam zadowolona. Co do Biodermy to nie wiem jak działa na naczynka, bo trochę za wcześnie, ale rumieńce, pieczenie i uczucie gorąca zmniejsza. Olej z kocanki też jest bardzo przyjemny, mam wrażenie, że po jego nałożeniu naczynka się tak jakoś chowają (chociaż zapach mi się kojarzy z przyprawami Kucharek) dodatkowo stosuje też hydrolat oczarowy z BU
No i na koniec zła wiadomość - jeśli oprócz popękanych naczynek obserwujecie silny rumień zwłaszcza w sytuacjach stresowych, przy zmianie temperatur, alkoholu itp. - to może być początek trądziku różowatego. Niestety tak było w moim wypadku, tydzień temu właśnie byłam u dermatologa no i okazało się że w wieku 22 lat (!) już na to cierpię Więc takich silnych rumieńców i pękających naczynek radze nie bagatelizować

[Gosiaczek z]

Linka zgadzam się z Tobą, należy sprawdzić wszelkie możliwości. Ja również byłam u dermatologa (kobieta wykonuje również zabiegi dermatologii kosmetycznej), bo bałam się że to może być trądzik różowaty. Później jeszcze poszłam do innego dermatologa żeby się upewnić (lepiej 2 razy sprawdzić ) .Trądzik różowaty został wykluczony, z czego oczywiście się bardzo cieszę. Rumień mam nieraz ale niewielki-jestem alergikiem z raczej bladą cerą.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Linka zgadzam się z Tobą, należy sprawdzić wszelkie możliwości. Ja również byłam u dermatologa (kobieta wykonuje również zabiegi dermatologii kosmetycznej), bo bałam się że to może być trądzik różowaty. Później jeszcze poszłam do innego dermatologa żeby się upewnić (lepiej 2 razy sprawdzić ) .Trądzik różowaty został wykluczony, z czego oczywiście się bardzo cieszę. Rumień mam nieraz ale niewielki-jestem alergikiem z raczej bladą cerą. Nigdy natomiast nie miałam uczucia gorąca i pieczenia .

[Linka_]

Gosiaczek Z - to dobrze, ze wcześniej się upewniałaś no i że okazało się że to nie rosacea, a zabieg był udany. Pisałam tak ogólnie, bo niektóre dziewczyny w wątku pisały o buraczkowych policzkach, w takim wypadku, zwłaszcza gdy jest to rumień z towarzyszącym uczuciem gorąca i pieczenia naprawdę warto iść do dobrego lekarza, bo wiadomo, że gdyby to był trądzik różowaty, to im wcześniej - tym lepiej. U mnie też się zaczynało od popękanych naczynek, a teraz niestety diagnoza lekarza mało optymistyczna...

[phenomena]

czy ktoras z was uzywala tego kremu? http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p24726-Ziaj..._rozowaty_50ml
na kwc ma bardzo dobre opinie.

myslicie, ze moga go uzywac osoby bez tradziku rozowatego?

[asiulek19]

A po pierwsze czy kremy pomagają?
Poniewż duzo czytałam na ten temat i niektórzy sądzą że kremy nic nie pomogą niektórzy że tak a inni jeszcze zaś że tylko jakiś zabiegi laserowe więc?

[Linka_]

Napisane przez asiulek19

A po pierwsze czy kremy pomagają?
Poniewż duzo czytałam na ten temat i niektórzy sądzą że kremy nic nie pomogą niektórzy że tak a inni jeszcze zaś że tylko jakiś zabiegi laserowe więc?

naczynek już pękniętych krem nie usunie, to można zrobić tylko zabiegami - przede wszystkim właśnie laserem. Kremy mogą sprawić, że naczynka będą mniej widoczne i do pewnego stopnia zapobiegać pękaniu następnych (wg mnie tylko do pewnego stopnia, bo sam krem nie wystarczy potrzebne jest też wzmacnianie od środka, ochrona przed słońcem i ogólne unikanie w miarę możliwości czynników szkodliwych jak np. kawa, alkohol, stres, gorące kąpiele itp.) Kremy mogą też łagodzić rumień, a długo stosowane sprawić, że rumieńce zbledną.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez phenomena

czy ktoras z was uzywala tego kremu? http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p24726-Ziaj..._rozowaty_50ml
na kwc ma bardzo dobre opinie.

myslicie, ze moga go uzywac osoby bez tradziku rozowatego?

Czytałam o tym kremie chyba w wątku "sposoby na bycie NAJ" i z tego, co pamiętam to używały go także dziewczyny bez trądziku różowatego. Na chłopski rozum, cerze naczynkowej taki krem nie powinien zaszkodzić, a kremy przy trądziku różowatym na ogół są delikatne i nie powinny podrażniać. Ale mogę się oczywiście mylić, myślę, że można po prostu zapytać przed ewentualnym zakupem farmaceutyki

[Gosiaczek z]

zgadzam się, krem może tylko wspomagać, rozjaśniać-takie doraźne malutkie oszustwo. Jedyne co to te kremy mają bogatszą konsystencję , filtry itp. Chociaż ja używam tych do cery z naczynkami- wszystkiego trzeba wypróbować na pewno nie zaszkodzi.

[ulbulbul]

a na co dzień stosujecie jakieś kremy na obszary gdzie macie popękane naczynka?
Ochronne albo zapobiegające pękaniu naczynek?

Ja mam ten problem na policzkach pod oczami, gdzie skóra jest bardzo delikatna i wiem, że jeśli o to nie zadbam to za parę lat może być kiepsko:P

[francuska bagietka]

Jestem po wizycie u doktora Salamona. Wydał mi się niezwykle uprzejmy i kompetentny. Wyjasnil mi wszytko niezwykle rzeczowo, tzn. jak to sie dzieje,ze naczynka pękają, jak bedzie przebiegało leczenie, wszystkie mozliwe efekty uboczne itp. Jestem po kilku nakuciach, za kazdym razem Doktor informował, ze dokladnie teraz zaboli, a teraz zaszczypie. Na kolejnej wizycie sprawdzimy efekty i to jak zareagowalo moje ciało! Jestem nastawiona pozytywnie Oby efekt byl tez zadowalający.

pozdrawiam

[Wonder Woman]

Przeszłam zabieg skleroterapii dwukrotnie w zeszłym roku. Zabieg robiłam w Łodzi. Podczas pierwszej wizyty miałam zrobione USG żył, które potwierdziło, że z żylakami nie mam problemu, a jedynie z popękanymi naczynkami. 1 zabieg (po 300zł za każdą nogę)+USG+wizyta+pończoch y uciskowe wyniósł mnie 1200zł. Zabieg powtórzyłam jeszcze raz (kolejne 600zł) a efekt jest taki, że największy pająk pod kolanem prawie zniknął, natomiast małe naczynka pozostały tak jak były. W tej chwili jestem po zabiegu elektrokoagulacji, dużo taniej i podobno znacznie lepsze efekty w przypadku drobnych naczynek. Co do efektów nie mogę się jeszcze wypowiedzieć, bo za wcześnie, natomiast co do skleroterapii - w moim przypadku nie zdała egzamin jesli chodzi o małe popękane naczynka. Zabieg skleroterapii robiłam u lekarza, którego moja znajoma gorąco polecała z własnego doświadczenia w walce z żylakami, także nie był to pierwszy lepszy znaleziony lekarz, niestety efekty jak opisałam powyżej, a koszt spory, w sumie 1800zł. Natomiast za elektrokoagulację zapłaciłam 200zł za obie nogi. Zabieg także robiłam w Łodzi.

[jag80]

Kaamp, czy mogłabyś powiedziec gdzie robiłas zabieg skleroterapii w 3mieście?

[Sif]

Ja na początku maja wybieram się na wizytę kontrolną do Centrum Flebologii. Moje nogi wyglądają bardzo ładnie Przypomnę że miałam 2 zabiegi. Ale oczywiście już znalazłam sobie kolejne pajączki które chciałabym zamknąć. Ciekawe co na to lekarz, bo ostatnio powiedział że niektórych nie ma sensu na razie ruszać Z jednej strony wydaje mi się że osiągnęłam już zadowalające mnie efekty, a z drugiej strony jest te kilka pajączków które troszkę psują moją wizję ładnych nóżek

[kaamp]

Do jag80: ja robię sobie zabiegi, podaję stronkę tego lekarza http://www.zylaki.gda.pl/o_firmie.php
Lekarz przyjmuje we Wrzeszczu na ul. Wajdeloty.

[cyganka01]

Cześć
Mogę się podzielić swoim doświadczeniem co do zamykania rozszerzonych naczynek na twarzy.
Te większe i płyciej umieszczone można skutecznie zamknąć za pomocą elektrokoagulacji.
W moim przypadku jeszcze była sieć drobnych naczynek i tu niestety IPL nie pomaga (u mnie). Natomiast muszę powiedzieć, że laser i odpowiednia opieka (nie kosmetyczka tylko lekarz) pozwoliły pozbyć się tego problemu. Uważam, że IPL jest tylko skuteczny przy bardzo małych zmianach naczynkowych.
Lepiej zainwestować w zabiegi laserowe!

[kropka_nad_i]

Witam!
Chciałabym Was się zapytać, czy używałyście kremu Eucerin Anti-Redness Neutralizujący zaczerwienienia (z zielonym pigmentem). Dałam się na niego namówić w aptece... Na KWC nie ma nic o im (jest tylko o kojącym z tej serii i nie wypowiadają się o nim zbyt dobrze).
Narazie stosuję go kilka dni i oprócz pigmentu, który ładnie niweluje zaczerwienienia nie widzę jego działania...

[Alicia4545]

Wiec zacznę od tego że mam 14 lat i mam WIELKI problem ..rozszerzone naczyńka chciałam sie dowiedzieć w jaki sposób moge je ukryć.Wiem że do tego jest zielony korektor ale jaki jest najlepszy i jaki puder lub fluid używać do mojej cery (sucha, naczyniowa) .Teraz używam zwykłego zielonego korektora i pudru sypkiego ehh troche zakrywa na chwile ale potem efekt okropny ..schodzi smugi sie pojawiają i w ogóle

Prosze o pomoc jakiej marki korektoru pudru lub fluidu uzywać żeby makijaż sie długo trzymał i naprawde dość dobrze zakrywał

[lifeisbeautiful]

Może wypróbuj kosmetyki mineralne? Na wizażu jest im poświęcony osobny podrozdział. Wejdź szczególnie na temat "przed i po", a zobaczysz, że podkłady mineralne naprawdę mogą zdziałać cuda.

[Lynn]

Napisane przez Alicia4545

Wiec zacznę od tego że mam 14 lat i mam WIELKI problem ..rozszerzone naczyńka chciałam sie dowiedzieć w jaki sposób moge je ukryć.Wiem że do tego jest zielony korektor ale jaki jest najlepszy i jaki puder lub fluid używać do mojej cery (sucha, naczyniowa) .Teraz używam zwykłego zielonego korektora i pudru sypkiego ehh troche zakrywa na chwile ale potem efekt okropny ..schodzi smugi sie pojawiają i w ogóle

Prosze o pomoc jakiej marki korektoru pudru lub fluidu uzywać żeby makijaż sie długo trzymał i naprawde dość dobrze zakrywał

Ja używam fluidu kryjącego i czasem korektora, ale beżowego. Do tego kremy! Warto abyś może już sie nimi zainteresowała, ale polecam iść do dermatologa, bo jesteś młodziutka

[The light]

Alicia4545 kup sobie hydrolat z kocanki. Mialam problemy z "burakiem"(emocje, cieplo-zimno) po 2 tygodniach wyglad cery diametralnie sie zmienil(zrobila sie ladnie jasna
moj zamawialam na mazidlach, przymierzam sie teraz do kosmetykow mineralnych

[SadSelena]

Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego,jak cierpie przez te gowno!
Mam pol centymetrowe naczynko pekniete prawie na dordku nosa
Mam juz jest z rok,od najwiekszej glupty ktora zrobilam czyli od wyciskania wągrów(ktorych tez pozbyc sie nie moge ;( )

Jeszcze glupia robilam te zalsone parowki bo sie naczytalama bzdur i sie nei znalam i je powiekszylam,maja taki rumien i to jest czerwona kropa co jak pryszcz wyglada.

To jest okropne.Gorsze od wiekszosci.Nie da sie tego zakryc podkaldam a jak juz zakryje to jest przeobrzydliwa maska.

Kochani jak ja mam to usunac???
Ponoc jest jakis laser IPL ale ja zyje z kieszeni rodzicow wiec mam przemyslany i oszczedzany kazdy grosz!Nie chce robic 3 zabieow wydac 100 zl i nie miec efektu!
pomocy... ;(

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

??