Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[kapciuszek]

I stało się! Musiałam przerwać kurację na 17 dni i po 2 tyg. od odstwienia to co zniknęło zaczęło się pojawiać z powrotem. W tym samym miejscu i takiej samej wielkości. Zupełnie tak jakby to wszystko było uśpione i powoli budziło się do życia. Załamka! Muszę wybrać pełną dawkę, mimo problemów z derm,która twierdzi-"skóra po odstawieniu leku jeszcze może się oczyszczać przez jakiś czas." Wychodzi na to,że sama będę musiała doprowadzić kurację do końca (wiem,że to nieodpowiedzialne lecz wyniki od początku mam bez zmian i nie chcę powrotu trądu). Kontynuuję kurację

Pozdrawiam

[azzis]

Napisane przez kapciuszek

I stało się! Musiałam przerwać kurację na 17 dni i po 2 tyg. od odstwienia to co zniknęło zaczęło się pojawiać z powrotem. W tym samym miejscu i takiej samej wielkości. Zupełnie tak jakby to wszystko było uśpione i powoli budziło się do życia. Załamka! Muszę wybrać pełną dawkę, mimo problemów z derm,która twierdzi-"skóra po odstawieniu leku jeszcze może się oczyszczać przez jakiś czas." Wychodzi na to,że sama będę musiała doprowadzić kurację do końca (wiem,że to nieodpowiedzialne lecz wyniki od początku mam bez zmian i nie chcę powrotu trądu). Kontynuuję kurację

Pozdrawiam

Czyli jaką dawkę do wybrania zaplanowała dla Ciebie derma?

Bez sensu, że skóra ma się oczyszczać po zakończeniu kuracji .

[olenkah]

Sluchajcie, wiecie moze, czy jesli bede miala przerwe w braniu izoteku 4 dni to zle? bo lekow starczy mi do niedzieli, a w czwartek dopiero moge isc do mojej dermy :/ chce isc do niej, bo to ma byc ostatnia wizyta, wiec chcialabym u niej zakonczyc kuracje. Ale jesli to absolutnie niewskazane to moze zapisze sie do innego lekarza w tej samej klinicie? wiecie cos na ten temat??

[azzis]

Napisane przez olenkah

Sluchajcie, wiecie moze, czy jesli bede miala przerwe w braniu izoteku 4 dni to zle? bo lekow starczy mi do niedzieli, a w czwartek dopiero moge isc do mojej dermy :/ chce isc do niej, bo to ma byc ostatnia wizyta, wiec chcialabym u niej zakonczyc kuracje. Ale jesli to absolutnie niewskazane to moze zapisze sie do innego lekarza w tej samej klinicie? wiecie cos na ten temat??

A ile bierzesz dziennie? Jeśli więcej niż 10 czy 20mg to spróbuj sobie leki podzielić tak, żeby brać mniejsze dawki, ale do czwartku.
Ja miałam przerwe w braniu 2 dni i w sumie nie wiem czy to będzie mialo jakis wpływ na wynik kuracji (mam nadzieje, że nie).

[olenkah]

dziennie biore 40mg. rano i wieczorem po 20. Najwyzej zadzwonie w pon tam i poprosze, zeby polaczyli mnie z innym lekarzem i niech mi powiem inny lekarz, czy tak mozna. Eh... tyle klopotow przez te syfy :/

[Kamma1507]

Oj dziweczyny też zaczynam się bać, obym nie była w tych 20% tfu tfu nawet o tym nie myśle! Mimo 6 misiąca nadal cos tam wyskakuje i ech, ale mam poczekać jeszcze dwa tygodnie jak coś jade do derma i on ma coś wymyślić. W przyszłą sobote mam wesele, a moje skóra w dwóch miejscach wręcz odłazi jest tak strasznie wysuszona, myślicie, że moge na te miejca uzyc delikatnie peelingu?

[Gonia]

wczoraj posiedziałam prawie 2 godzinki na słoneczku, nie mogłam się oprzeć pierwszym wiosennym promykom. Na twarzy miałam filtr, na reszcie ciała nie.... dzisiaj mam buźkę ładnie delikatnie muśniętą słoneczkiem... nic się nie dzieje, nie mam plam, ani czerwonej buźki.... nie jest źle....

[costes]

Czesc -witam po przerwie.....Z tradzikiem walczylem kilkanascie lat....Tak naprawde - izotretinoina wewnetrznie -to jedyny lek ,ktury jest w stanie wyleczyc tradzik w 100% na cale zycie.Stosowalem antybiotyki wewnetrznie zewnetrznie ,kosmetyki pilingi,ziola masci.....bylem u 1o dermatologów kosztowalo mnie to tyle przez te lata ze uzbieralbym na nowego mercedesa i nic -efekt zaden.Zmedycyny alternatywnej -to nie bylem jeszcze tylko u szamana ...wruzki i szeptunki ,oraz zaklinacza wezy......Prawda jest taka-antybiotyki i ruzne masci nie leczom tradziiku-tylko lagodzom jego objawy oraz lagodzom na czas stosowania-potem wszystko wraca.Poza tym antybiotykow nie warto stosowac bo organizm moze sie na nie uodpornic i w razie powaznej choroby-np zapalenia pluc-nie zadzialajom....6 lat temu podano mi kuracje izotretinoinom -roaccutane (lub teraz -tanszy izotek-to to samo)-efekt byl rewelacyjny -przez 3 lata po kuracji-zadnego pryszcza -niestety po 4 latach wrucilo.Jezeli pierwsza kuracja nie zadziala w 100% to z reguly 2 wykancza tradzik na zawsze.Obecnie jestem na 2 kuracji-dobijam do konca 1 miesiaca -moja skura jest idealna wygladam jak wypudrowany gladki aktor z niemych filmów w latach 30...Mam zamiar dobic do konca 6 miesiecznej kuracji , a potem zaopatrzyc sie w pare opakowan izoteku 10 mg -(w razie potrzeby )i brac -moze...1 tabletke na 2 tygodnie -po wyleczeniu -by utrzymac idealnom cere.Ten lek nie jest taki straszny-sa ludzie bioracy go latami w innych chorobach-np bialaczce czy luszczycy i co? i zyjom.....Najgorsze co moze was po nim spotkac to tylko...smierc....-nic wiecej;" notowano pojedyncze przypadki ostrego krwotocznego zapalenia trzustki ,zakonczonego zgonem"-za ulotkom informacyjnom....Ale zycie to ryzyko-cos za cos -chce sie byc pieknym-trzeba cierpiecAcha i nie chodzcie do dermatologow-bo oni wam mydlom oczy przepisujac masci i antybiotyki(a sami znajom prawde ze wyleczyc na zawsze moze tylko izotretynoina wewnetrznie)- o to wlasnie chodzi dermatologom -nie zeby was wyleczyc -ale zeby leczyc-latami -zebyscie do nich chodzili i zostawiali im pieniadze -zeby na was zarabiac.Nie wielu jest uczciwych kturzy na 1 wizycie wam powiedzom prawde o tradziku i jego 100% wyleczeniu.W usa dermatolodzy sie nie certolom-walom roaccutane z grubej rury duze dawki.Slyszalem tez ze gwiazdy hollywod zazywaja w minimalnych dawkach ten lek by miec idealnom cere -dziala on tez przeciwzmarszczkowo i przeciwnowotworowo-pierwotnie byl wynaleziony jako lek na raka i teraz tez stosuje sie go czasami jako "chemie na raka" Powodzenia piekne panie i duze buzi...Zycze zdrowia i bycia piekna bez pryszczy-jak nicole kidman ,albo gisele bundschen

[costes]

Acha ..bym zapomnial-obecnie pisze z Londynu i zazywam roaccutane w Londynie.Tu ten lek jest smiesznie tani...Za kuracje na 2 miesiace (2 kpasulki dziennie po 20 mg kazda)zaplacilem 5 funtow -czyli ok 24zl.....Dla czego w Polsce ten lek taki drogi?-Kto nas lupi z kasy i na tym zarabia?

[Katarini]

Jestem na 90 dniu Acnenorminu...moja lekarka uparcie twierdzi że już wszystko znika, jednak ja już sama nie wiem...niby jest poprawa ale nie ma...musze jeszcze wytrzymać 60 dni...mam nadzieję, że zauważę bardzo widoczną poprawę.

[kapciuszek]

Napisane przez azzis

Czyli jaką dawkę do wybrania zaplanowała dla Ciebie derma?

Bez sensu, że skóra ma się oczyszczać po zakończeniu kuracji .

Ona nie planowała żadnej konkretnej dawki,nawet mnie nie zapytała o wagę Na początku myślałam,że trafiłam na super derm,która nie boi się retinoidów,już na pierwszej wizycie zaproponowała mi kurację izo lecz najpierw badania,itp. Trąd mimo,że nie był jakiś "szokujący" to był przewlekły (ponad 20 lat!) i bardzo szybko zobaczyłam efekty kuracji. W piątym msc (jak to brzmi) na kontroli chciała zakończyć leczenie, jak pisałam wycisnęłam sobie wtedy baaardzo dokładnie dwa wągry i dała mi jeszcze msc. Ona twierdzi,że to nie prawda z tym dawkowaniem i nie ma sensu się upierać, ze taką dawkę 120mg/kg to bierze się w bardzo ciężkich przypadkach,itp. Żadne argumenty do niej nie trafiają
Mam się oczyszczać kolejne 20 lat?!

pozdrawiam Was

[azzis]

Napisane przez costes

Ale zycie to ryzyko-cos za cos -chce sie byc pieknym-trzeba cierpiecAcha i nie chodzcie do dermatologow-bo oni wam mydlom oczy przepisujac masci i antybiotyki(a sami znajom prawde ze wyleczyc na zawsze moze tylko izotretynoina wewnetrznie)- o to wlasnie chodzi dermatologom -nie zeby was wyleczyc -ale zeby leczyc-latami -zebyscie do nich chodzili i zostawiali im pieniadze -zeby na was zarabiac.Nie wielu jest uczciwych kturzy na 1 wizycie wam powiedzom prawde o tradziku i jego 100% wyleczeniu.W usa dermatolodzy sie nie certolom-walom roaccutane z grubej rury duze dawki.Slyszalem tez ze gwiazdy hollywod zazywaja w minimalnych dawkach ten lek by miec idealnom cere -dziala on tez przeciwzmarszczkowo i przeciwnowotworowo-pierwotnie byl wynaleziony jako lek na raka i teraz tez stosuje sie go czasami jako "chemie na raka" Powodzenia piekne panie i duze buzi...Zycze zdrowia i bycia piekna bez pryszczy-jak nicole kidman ,albo gisele bundschen

A skąd mamy brać recepty jak nie od lekarzy? Same mamy sobie przepisywać Zgodzę się, że jest wielu lekarzy, którzy naciągają pacjentów na kasę, ale jest też wielu takich, którym zależy na tym, żeby nas wyleczyć. Ja trafiłam na lekarkę, która od razu przepisała mi ten lek (naciągała mnie na zabiegach), ale nie mydliła mi oczu jakimiś maściami. Z resztą teraz mam nową lekarkę i nie zaprzestała kuracji.
I nie żadne 100% wyleczenia. Bo jak widzisz na własnym przykładzie trądzik powrócił mimo że brałeś izotretioninę.

Napisane przez kapciuszek

Ona nie planowała żadnej konkretnej dawki,nawet mnie nie zapytała o wagę Na początku myślałam,że trafiłam na super derm,która nie boi się retinoidów,już na pierwszej wizycie zaproponowała mi kurację izo lecz najpierw badania,itp. Trąd mimo,że nie był jakiś "szokujący" to był przewlekły (ponad 20 lat!) i bardzo szybko zobaczyłam efekty kuracji. W piątym msc (jak to brzmi) na kontroli chciała zakończyć leczenie, jak pisałam wycisnęłam sobie wtedy baaardzo dokładnie dwa wągry i dała mi jeszcze msc. Ona twierdzi,że to nie prawda z tym dawkowaniem i nie ma sensu się upierać, ze taką dawkę 120mg/kg to bierze się w bardzo ciężkich przypadkach,itp. Żadne argumenty do niej nie trafiają
Mam się oczyszczać kolejne 20 lat?!

pozdrawiam Was

To tak jak moja. Też nie planowała dawki uzależnionej od wagi ciała, tylko liczyła to sobie na tygodnie kuracji, co było zupełnie bez sensu.
Na szczęście nowa derm mnie rozumie i nie ma nic przeciwko żeby dobić do 150mg.
Może będziesz musiała zmienić lekarza? Warto poszukać. Ja też byłam pesymistycznie nastawiona do zmiany lekarza (na 3 mies. przed zakończeniem kuracji), ale nie żałuję.

[Olinka23]

Ja mam inny problem. Od miesiąca niemogę doczekac się okresu Tzn. to już mój 55 dzień cyklu i nic. Dodam że nie stosuje tabletek antykoncepcyjnych Idę jutro do dermy, a w przyszłą środę do gin

[azzis]

Napisane przez Olinka23

Ja mam inny problem. Od miesiąca niemogę doczekac się okresu Tzn. to już mój 55 dzień cyklu i nic. Dodam że nie stosuje tabletek antykoncepcyjnych Idę jutro do dermy, a w przyszłą środę do gin

Mi też się okres spóźniał. W pierwszym mies. brania Akne spóźnił się o 2 dni, w następnym już o tydzień. Czym prędzej poleciałam do gin. po tabletki (bo derm oczywiście miała to gdzieś czy biorę czy nie; tylko siebie chroniła i kazała podpisać oświadczenie, ale o obowiązku brania oczywiście ani słowa, wszystkiego dowiedziałam się dopiero z książeczki, ulotki i netu). Potem jak jej powiedziałam, czy to może od Akne się spóźnia okres, to powiedziała, że nie, że to bardziej psychologicznie Ale co ona się tam zna.

[Gonia]

Napisane przez kapciuszek

Ona nie planowała żadnej konkretnej dawki,nawet mnie nie zapytała o wagę Na początku myślałam,że trafiłam na super derm,która nie boi się retinoidów,już na pierwszej wizycie zaproponowała mi kurację izo lecz najpierw badania,itp. Trąd mimo,że nie był jakiś "szokujący" to był przewlekły (ponad 20 lat!) i bardzo szybko zobaczyłam efekty kuracji. W piątym msc (jak to brzmi) na kontroli chciała zakończyć leczenie, jak pisałam wycisnęłam sobie wtedy baaardzo dokładnie dwa wągry i dała mi jeszcze msc. Ona twierdzi,że to nie prawda z tym dawkowaniem i nie ma sensu się upierać, ze taką dawkę 120mg/kg to bierze się w bardzo ciężkich przypadkach,itp. Żadne argumenty do niej nie trafiają
Mam się oczyszczać kolejne 20 lat?!

pozdrawiam Was

zmień lekarza..... nie ma co ryzykować

[azzis]

Mam do Was pytanie. Jakich filtrów używacie?
Ja używam LRP Anthelios Fluide Extreme 50+ i muszę zmienić na inny
Filtr jest super (szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, no wręcz idealny), ale... No właśnie Strasznie wysusza skórę i na dodatek okropnie szczypie. Jak smaruję się rano, ok. 6:30, tak do tej posry szczypie i piecze mnie twarz

Możecie polecić mi filtr, który podobnie jak ten będzie się szybko wchłaniał i nie pozostawiał tłustego filmu?

[Gonia]

Napisane przez azzis

Mam do Was pytanie. Jakich filtrów używacie?
Ja używam LRP Anthelios Fluide Extreme 50+ i muszę zmienić na inny
Filtr jest super (szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, no wręcz idealny), ale... No właśnie Strasznie wysusza skórę i na dodatek okropnie szczypie. Jak smaruję się rano, ok. 6:30, tak do tej posry szczypie i piecze mnie twarz

Możecie polecić mi filtr, który podobnie jak ten będzie się szybko wchłaniał i nie pozostawiał tłustego filmu?

ja używam tego samego i jest bardzo bardzo zadwolona.....
Wiem, ze jeszzce Bioderma jest fotostabilna

[azzis]

Napisane przez Gonia

ja używam tego samego i jest bardzo bardzo zadwolona.....
Wiem, ze jeszzce Bioderma jest fotostabilna

A nie szczypie Cię twarz? Bo mnie straszie. Do tej pory mnie piecze twarz . Gdyby nie to, byłby idealny.
O jakiej Biodermie konkretnie mówisz? Możesz polecić coś nietłustego?

[Daisy901]

Witam wszystkich Sama przez ostatni czas miałam problem z trądzikiem jednak przez tą zimę udało mi się go wyleczyć i obecnie walczę z małymi bliznami i przebarwieniami (właśnie w tej chwili jestem po pierwszym peelingu, jednak po efektach widzę że to nie mój ostatni) chodziłam do bardzo dobrego dermatologa który skutecznie przekonał mnie do tego że leki które zażywacie są bardzo szkodliwe dla organizmu. Mogą wywołać trwałe uszkodzenia, powikłania i nie wiem czy wiecie ale gdybyscie podczas stosowania powyższych środków zaszły w ciąże to prawie jest pewne że wasz płód byłby ciężko uszkodzony. Wiem to od zaufanego dermatologa który skutecznie mnie wyleczył. Także myślę że nie ma co tak ryzykować dla urody, pozdrawiam i cierpliwości życzę

[azzis]

Napisane przez Daisy901

Witam wszystkich Sama przez ostatni czas miałam problem z trądzikiem jednak przez tą zimę udało mi się go wyleczyć i obecnie walczę z małymi bliznami i przebarwieniami (właśnie w tej chwili jestem po pierwszym peelingu, jednak po efektach widzę że to nie mój ostatni) chodziłam do bardzo dobrego dermatologa który skutecznie przekonał mnie do tego że leki które zażywacie są bardzo szkodliwe dla organizmu. Mogą wywołać trwałe uszkodzenia, powikłania i nie wiem czy wiecie ale gdybyscie podczas stosowania powyższych środków zaszły w ciąże to prawie jest pewne że wasz płód byłby ciężko uszkodzony. Wiem to od zaufanego dermatologa który skutecznie mnie wyleczył. Także myślę że nie ma co tak ryzykować dla urody, pozdrawiam i cierpliwości życzę

Myślisz, że o tym nie wiemy? Tak Ci sie wydaje? My to wszystko bardzo dobrze wiemy. Nawet nie wiesz jak się wahałam zanim łyknęłam pierwszą tabletkę.
Skoro uważasz, że te leki to ostatnie dno, to może zdradzisz czym Cie Twój zaufany dermatolog wyleczył? hmmm? Nie piszesz nic o tym ile walczyłaś z trądzikiem, jak bardzo miałaś nasilony. Może tylko wyskoczyło Ci kilka krostek, to mogłaś sobie pozwolić na posmarowanie maścią i po problemie.
Jeden peeling i już po bliznach i przebarwieniach?:confused : Cóż, pogratulować. Ale większość tutaj z nas musiałoby mieć takich zabiegów kilka - kilkanaście, co wg mnie bardzo dużo mówi o nasileniu trądziku.

[Gonia]

Napisane przez azzis

A nie szczypie Cię twarz? Bo mnie straszie. Do tej pory mnie piecze twarz . Gdyby nie to, byłby idealny.
O jakiej Biodermie konkretnie mówisz? Możesz polecić coś nietłustego?

nic mnie nie szczypie Dla mnie ten filtr jest najlepszy na świecie !!!! Bużka wygląda z nim jakoś tak ładniej.... sama nie wiem dlaczego.....
Azzis - wejdź na wątek o filtrach, tam coś kiedyś czytałam o Biodermie i chyba Avene

[Gonia]

Napisane przez azzis

Myślisz, że o tym nie wiemy? Tak Ci sie wydaje? My to wszystko bardzo dobrze wiemy. Nawet nie wiesz jak się wahałam zanim łyknęłam pierwszą tabletkę.
Skoro uważasz, że te leki to ostatnie dno, to może zdradzisz czym Cie Twój zaufany dermatolog wyleczył? hmmm? Nie piszesz nic o tym ile walczyłaś z trądzikiem, jak bardzo miałaś nasilony. Może tylko wyskoczyło Ci kilka krostek, to mogłaś sobie pozwolić na posmarowanie maścią i po problemie.
Jeden peeling i już po bliznach i przebarwieniach?:confused : Cóż, pogratulować. Ale większość tutaj z nas musiałoby mieć takich zabiegów kilka - kilkanaście, co wg mnie bardzo dużo mówi o nasileniu trądziku.

Zgadzam się z Toba Azzis
Daisy zadebiutowała akurat na naszym wątku swoją aktywność na Wizażu
Może Daisy najpierw przeczytaj nasz wątek a potem wypowiadaj się.....

[kapciuszek]

Napisane przez Daisy901

Witam wszystkich Sama przez ostatni czas miałam problem z trądzikiem jednak przez tą zimę udało mi się go wyleczyć i obecnie walczę z małymi bliznami i przebarwieniami (właśnie w tej chwili jestem po pierwszym peelingu, jednak po efektach widzę że to nie mój ostatni) chodziłam do bardzo dobrego dermatologa który skutecznie przekonał mnie do tego że leki które zażywacie są bardzo szkodliwe dla organizmu. Mogą wywołać trwałe uszkodzenia, powikłania i nie wiem czy wiecie ale gdybyscie podczas stosowania powyższych środków zaszły w ciąże to prawie jest pewne że wasz płód byłby ciężko uszkodzony. Wiem to od zaufanego dermatologa który skutecznie mnie wyleczył. Także myślę że nie ma co tak ryzykować dla urody, pozdrawiam i cierpliwości życzę

Gdybyś uparcie walczyła ponad 20 lat z trądzikiem (nie mylić z okolicznościowymi krostkami) to chciałabyś się pozbyć tego paskudztwa raz na zawsze. Cierpliwość się skończyła. Ja tylko żałuję,że tak późno przepisano mi akne......i podoba mi się to "ryzyko dla urody".
Bardzo......

[azzis]

Napisane przez Gonia

nic mnie nie szczypie Dla mnie ten filtr jest najlepszy na świecie !!!! Bużka wygląda z nim jakoś tak ładniej.... sama nie wiem dlaczego.....
Azzis - wejdź na wątek o filtrach, tam coś kiedyś czytałam o Biodermie i chyba Avene

Weszłam, zadałam tam podobne pytanie, ale jakoś nikt go nie zauważył A chcicałabym uzyskać informację od osoby, która używała LRP FE 50+ i jakiegoś innego, podobnego, ale nie szczypiącego

Napisane przez Gonia

Nie wiem w ogóle po co taka wypowiedź i to pierwsza na Wizażu.....
Może niech Daisy najpierw przeczyta nasz wątek a potem wypowiada się.....

Moja wypowiedź, czy wypowiedź Daisy910 ?
Bo zacytowałaś moją.

[Sophie86]

Napisane przez Daisy901

Witam wszystkich Sama przez ostatni czas miałam problem z trądzikiem jednak przez tą zimę udało mi się go wyleczyć i obecnie walczę z małymi bliznami i przebarwieniami (właśnie w tej chwili jestem po pierwszym peelingu, jednak po efektach widzę że to nie mój ostatni) chodziłam do bardzo dobrego dermatologa który skutecznie przekonał mnie do tego że leki które zażywacie są bardzo szkodliwe dla organizmu. Mogą wywołać trwałe uszkodzenia, powikłania i nie wiem czy wiecie ale gdybyscie podczas stosowania powyższych środków zaszły w ciąże to prawie jest pewne że wasz płód byłby ciężko uszkodzony. Wiem to od zaufanego dermatologa który skutecznie mnie wyleczył. Także myślę że nie ma co tak ryzykować dla urody, pozdrawiam i cierpliwości życzę

Mnie dermatolodzy z kliniki uniwersyteckiej powiedzieli, że retinoidy doustne są bardziej bezpieczne niż antybiotyki na trądzik. Oczywiście przy kuracji, która jest prowadzona przez lekarza, z systematyczną kontrolą wyników badań. I oczywiście przy tym,żeby nie zajść w ciążę.
Cieszę się,że Ciebie wyleczyli, ale proszę nie patrz krzywo na osoby, które zdecydowały się na leczenie ostatniej szansy - bo to właśnie jest z retinoidami. Nie dość, że osoby, które nie przeżyły trądziku mogą krzywdzić swoimi komentarzami, to jeszcze osoby, które miały trądzik krzywo oceniają kurację. Bo to tylko katowanie się dla urody. Równie dobrze mogłabym Cię zapytać, dlaczego Ty katujesz się innymi lekami ( wprawdzie słabszymi, ale każdy lek ma skutki uboczne). Dla urody ?

[Gonia]

Napisane przez azzis

Weszłam, zadałam tam podobne pytanie, ale jakoś nikt go nie zauważył A chcicałabym uzyskać informację od osoby, która używała LRP FE 50+ i jakiegoś innego, podobnego, ale nie szczypiącego



Moja wypowiedź, czy wypowiedź Daisy910 ?
Bo zacytowałaś moją.

oczywiście Daisy

[obłoczek]

Napisane przez Daisy901

Witam wszystkich Sama przez ostatni czas miałam problem z trądzikiem jednak przez tą zimę udało mi się go wyleczyć i obecnie walczę z małymi bliznami i przebarwieniami (właśnie w tej chwili jestem po pierwszym peelingu, jednak po efektach widzę że to nie mój ostatni) chodziłam do bardzo dobrego dermatologa który skutecznie przekonał mnie do tego że leki które zażywacie są bardzo szkodliwe dla organizmu. Mogą wywołać trwałe uszkodzenia, powikłania i nie wiem czy wiecie ale gdybyscie podczas stosowania powyższych środków zaszły w ciąże to prawie jest pewne że wasz płód byłby ciężko uszkodzony. Wiem to od zaufanego dermatologa który skutecznie mnie wyleczył. Także myślę że nie ma co tak ryzykować dla urody, pozdrawiam i cierpliwości życzę

Wiem, ze wiele osób już komentowało tą wypowiedź, ale ja tez nie wytrzymałam...
Dziwię się, ze osoba walcząca z tradzikiem pisze o tym w ten sposób. Ja np. nie ryzykuję dla urody, tylko dla zdrowia psychicznego, które było już mocno nadszarpnięte

[Limonatka]

Napisane przez obłoczek

-tabletkę należy przyjmować z pożywieniem, ponieważ wit A rozpuszcza się w tłuszczach, być może nie zawsze o tym pamiętałaś i lek źle się wchłaniał

dziewczyny, to jak przyjmujecie tabletki? ja zwykle między jedną, a drugą kanapką, ale nie przywiązuję uwagi CO dokładniem jem... a może powinnam???

co do filtrów, jak na razie, na zimę/wiosnę używam Iwostinu 40. jak wrócę pod koniec maja to muszę się zaopatrzyć w coś wyższego chyba.

[Limonatka]

Napisane przez obłoczek

-tabletkę należy przyjmować z pożywieniem, ponieważ wit A rozpuszcza się w tłuszczach, być może nie zawsze o tym pamiętałaś i lek źle się wchłaniał

dziewczyny, to jak przyjmujecie tabletki? ja zwykle między jedną, a drugą kanapką, ale nie przywiązuję uwagi CO dokładniem jem... a może powinnam???

co do filtrów, jak na razie, na zimę/wiosnę używam Iwostinu 40. jak wrócę pod koniec maja to muszę się zaopatrzyć w coś wyższego chyba.

[azzis]

Napisane przez Limonatka

dziewczyny, to jak przyjmujecie tabletki? ja zwykle między jedną, a drugą kanapką, ale nie przywiązuję uwagi CO dokładniem jem... a może powinnam???

co do filtrów, jak na razie, na zimę/wiosnę używam Iwostinu 40. jak wrócę pod koniec maja to muszę się zaopatrzyć w coś wyższego chyba.

Ja zawsze po zjedzeniu śniadania czy obiadu. Ostatnio staram się jeść więcej tluszczów na kanapce itp. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale zaczęłam, bo rzeczywiście kuracja może się nie udać właśnie ze względu na słabe rozpuszczanie tabletek

Limonatka, a jaki jest ten filtr? Sztbko się wchłania? Nie pozostawia tłustego filmu? Nie szczypie po nim twarz?
Bo ja dzisiaj posmarowałam się moim starym filtrem Lirene SPF 61 (ponoć jest fotostabilny) i nic mnie nie piecze. Chyba muszę odstawić tego Antheliosa do czasu zakończenia kuracji (bo na początku mnie nie szczypała twarz).