|
|
#1201 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Jeśli nie chcesz młodzika, tylko zadowolisz się jakimś starszym rocznikiem (94-96, czyli nie znowu jakiś emeryt ) to i za 5 tys znajdziesz Ojciec sprzedał za 4200 (+/- 200 zł), a nic jej nie dolegało
|
|
|
|
|
#1202 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Zrobilam dzis swoje pierwsze 50 km
![]() Jutro rano mam jeszcze poprawde egzaminu, a ja sie tak podjaralam, ze chyba juz nic do glowy mi dzis nie wejdzie
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
|
|
|
#1203 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Ja ją wspominam podobnie, z tym, że ja dodatkowo zaliczyłam na wpół glebę
|
|
|
|
|
#1204 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
![]() Naczytałam się, że lepiej kupić droższego, w którego później mniej trzeba będzie włożyć, ale z tego co mówisz, nie jest tak źle ![]() mala ![]() A nie myślałaś, żeby na pierwszy raz wybrać się bardziej w trasę?
|
|
|
|
|
#1205 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
To znowu ja...
Mam nadzieje ze w ciagu godziny, któras z Was zdazy mi dac kopa w dupe. Wczoraj bylam mega podjarana, natomiast rodzice jak sie dowiedzieli, postawili mi wrecz ultimatum (co prawda w chacie moge mieszkac, ale wszelkie wydatki place sama, dodam ze pracuje na pol etatu. To jest opcja jesli nie zrezygnuje z moto, czyli po prostu szantaz). Naczytalam tez sie na forach o wypadkach, naogladalam zdjec. No mało kto by sie nie przestraszyl. Boje sie ze nawet zwykly najzwyklejszy upadek konczy się zdarciem ciała do kosci... Zawsze bylam troche hardkorem (jezdze tez konno, najwieksza frajde mialam wsiadajac na znarowione konie lub skaczac przez przeszkody) ale jednak jezdzac na moto ryzyko jest mega duze.. TAk mi sie wydaje. Ogolnie ciezko mi to wszystko ocenic. Wiadomo tez jakie są fora, niektórzy popadaja w przesade. Czesto zdarzaja Wam sie wypadki,upadki? Wczoraj bylam juz zdecydowana zrezygnowac z prawka.. Dzisiaj natomiast ciągnie mnie dalej, wiem ze kiedys i tak sie za to wezme. Za godzine ide odwołac..... chyba.. |
|
|
|
#1206 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 326
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Gdyby ktos postawił mi ultimatum to bym wręcz po złosci poszła
. Sama wiesz co dla Ciebie najlepsze i co chcesz. Co do koni tez sa niebezpieczne - znajoma dochodziła do siebie przez 4mce, a z moto jest tak samo jak z samochodem - mozesz przejezdzic cale zycie i nie miec wywrotki, albo pierwsza glebe zaliczyc pierwszego dnia
|
|
|
|
#1207 | |
|
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Rodzicow przekonac Ci nie pomoge, ale mozesz sama z nimi porozmawiac. Jesli zrozumieja, ze jestes rozsadnym doroslym czlowiekem to Ci zaufaja. Z reszta niczego nie da sie przewidziec. Siedzac w domu tez moze sie cos stac. A wypadki sie zdarzaja, nie powiem, ze nie, lecz nie ma co panikowac. Trzymam za Ciebie kciuki!! Ja wypadku nigdy nie mialam. 2 albo 3 lata temu wywalil mi sie motocykl podczas postoju, upadl mi na noge, ktora byla pocharatana, ale sie nie zlamala, a to najwazniejsze. Juz kiedys pisalysmy o naszych wywrotkach na motocyklach. Poszukaj w watku. Pisalysmy o tym jakos z rok temu. Pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
#1208 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 889
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
A ja mam pierwsze jazdy na sobą
na początku gdy zobaczyłam egzaminacyjny motocykl, to pomyślałam sobie " o matko jakie to wielkie ". pewnie nawet nogami nie dosięgnę, nie mam pojęcia, jak utrzymam 170 kg? jeździłam na jakimś małym motocyklu ważącym ok 100 kg i ciężko mi było go utrzymać. No ale nic... Wsiadłam, nie mogłam wyczuć gazu, za bardzo gazowałam, jechałam slalomem, zapominałam o sprzęgle, ciągle mi gasł, a raz nawet go położyłam, bo mnie przeciążył. Instruktor powiedział, że gorzej jeździła tylko zakonnica Po godzince już opanowałam w miarę ruszanie i nawet ósemki kręciłam profesjonalne Ogólnie wrażenia super, ale jestem przerażona rozmiarami motocykla egzaminacyjnego
|
|
|
|
#1209 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 326
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
|
|
|
|
#1210 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 889
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Wysokość jak nie jedna 600setka powiadasz
Moje nogi maja ok 77 cm, jeszcze dochodzi szerokość kanapy, nie wiem jak sam sobie radę Są tu jakieś dziewczyny, które były w podobnej sytuacji?
|
|
|
|
#1211 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Aguna bez stresa.... ja sie uczylam na romecie 125 - wazacym 100 kg a na poczatku wydawal mi sie tez ciezki.... potem jak przesiadlam sie na yamahe YBR 250 to prawie w mur wjecjalam - na niej zdawalam egzamin - siegalam na paluszkach i ona wazy ok 120 kg a nie 170
chyba, ze u was jest inny egzaminacyjny motocykl... Moja Suzka wazy tez ze 180 i dzwigam ja bez problemu. Dodam, ze jestem malutka - mam 156 cm i waze 52 kg jak taki trol jak ja sobie poradzil to ty tez na pewno dasz rade
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
|
|
|
#1212 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
dokładnie tak
![]() każda/y da radę
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
|
|
|
|
#1213 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 889
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
my jeździmy na hondzie varadero 125. instruktor mówił, że waży 170 kg
chyba zacznę szukać butów na jakiejś platformie...
|
|
|
|
#1214 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Ale to to wielkie więcej do dyspozycji, to wydaje mi się, że powinno obejść się bez problemów.
|
|
|
|
|
#1215 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
A mi idzie coraz lepiej, mimo, ze nadal nie przeciskam sie miedzy samochodami to czuje sie coraz pewniej, wyprzedzam, wiec juz nie musze jechac za ciezarowka
co prawda jeszcze dluga droga przedemna az sie wprawie, ale juz widze postepy na szczescie w motocyklowym dostalam je od reki za 3,60 zl
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
|
|
|
#1216 |
|
BAN stały
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
drogie Panie
nie MOTOR a motocykl motor macie w motorówkach... |
|
|
|
#1217 |
|
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
__________________
|
|
|
|
#1218 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Temat był już dawno temu poruszany
Mala19881, jeszcze trochę a się sama zdziwisz jak Ci idzie
|
|
|
|
#1219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Dziewczyny i ja do was niedługo dołączę
w poniedziałek zaczynam kurs właściwie to wykłady.. od razu będę robiła kat. a i b
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1220 | |
|
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1221 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1222 | |
|
BAN stały
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
nie ma opcji bym mówiła motor, jeżdze kilka lat, mój mąż jeździ juz prawie 20 lat i jak oboje słyszymy widzimy motor, motór itd to nas w dupieee drze ... ![]() Ludzie kaleczą język ,i nie odróżniają wielu rzeczy od siebie... Pozdrawiam i szerokości |
|
|
|
|
#1223 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
A jak ktos nazwie samochod autem to tez Cie w "w dupie drze"?! Nie przesadzajmy... czy to motor, motór czy motocykl - kazdy wie o co chodzi, a mowi jak mu wygodnie
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
|
|
|
|
#1224 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Proponuję w takim razie zacząć pracę w szkole i uczyć poprawnej polszczyzny Nie wiem co staż jazdy na motorze (chciałam napisać motocyklu, ale się poprawiłam ) ma do nazewnictwa
|
|
|
|
|
#1225 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 326
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
no ja zeby sie nie czepiali pisze/mowie "moto" chociaż jest milion durniejszych skrótów, wiec tez nie rozumiem tej "akcji". Idac takim tokiem myslenia na samochody mówimy puszki, a puszki to sa w lodówce z cola i takich przykładów mozna wymieniac
|
|
|
|
#1226 |
|
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Tylko jest roznica, gdy ktos mowi motor bo nie odroznia slow od kogos, kto chce cos powiedziec szybciej i skraca. W rzeczywistosci nigdy nie mowie motor, tylko zawsze motocykl, ale na forum w toku wywodow to i tak nie ma znaczenia. Tym bardziej, ze wszystkie dziewczyny udzielajace sie w tym watku juz maja prawko na A lub sa w trakcie, wiec i tak wiedza o co chodzi.
__________________
|
|
|
|
#1227 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Co do kursu, na obu egzaminach rozmawialiśmy między sobą zdający i każdy "motor, motor", a do egzaminatora - wiadomo"motocykl", nikt nie miał problemu się przestawić. Wśród znajomych (18-19 lat), którzy wiadomo, więcej niż rocznego stażu nie mają
też tak mówimy, jeden kolega nawet uparcie mówi "motÓr"
|
|
|
|
#1228 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Jak gadam z bracholem to zawsze jest motÓr Ogólnie to różnie, jak się nawinie, kompletnie nie zwracam na to uwagi, bo nie widzę powodu, dla którego miałabym zwracać
|
|
|
|
|
#1229 |
|
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Ja na swojego chomika mowie mysza i tez jest niepoprawnie, bo nie ma nawet takiego slowa. Ale i tak wiem o co chodzi.
Slowa 'motur' (wiem, ze o z kreska ale nie mam polskiej klawiatury, a chcialam zebyscie dobrze przeczytaly) chyba jeszcze nie slyszalam. Tzn nie przypominam sobie, zeby ktos kogo znam tak mowil. Moj TZ postanowil zmienic motocykl. Zastanawia sie nad Yamaha TDM. Czy ktos z Waszych znajomych ja moze ma i moglybyscie powiedziec czy jest zadowolony? Dla TZta wazne jest, zeby motocykl byl wysoki, bo TZ ma prawie 195cm i bardzo sie meczy jezdzac na niskich motocyklach. Musimy go kupic jeszcze w lipcu, wiec zostalo juz malo czasu na decyzje.
__________________
|
|
|
|
#1230 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Wczoraj ganiałam R1 mojego chłopa i się z lekka podłamałam..... szło mi marnie, jechałam wolno, pare razy prawie nie wyrobiłam zakrętu - przez to, że się spieszyłam. Jechaliśmy pomału bo średnio 80km/h a ja i tak nie nadążałam
no i raz się zgubiłam
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 Edytowane przez mala19881 Czas edycji: 2010-07-18 o 11:01 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.





słyszałam o stosunkowo niskiej awaryjności i to cieszy
będę szukała takiego do 7-8 tys. gdzieś w lutym, do tego czasu mam nadzieję, że ja, za 3 miesiące już biedna studentka, jakoś uzbieram brakującą kwotę
) to i za 5 tys znajdziesz 

. Sama wiesz co dla Ciebie najlepsze i co chcesz. Co do koni tez sa niebezpieczne - znajoma dochodziła do siebie przez 4mce, a z moto jest tak samo jak z samochodem - mozesz przejezdzic cale zycie i nie miec wywrotki, albo pierwsza glebe zaliczyc pierwszego dnia




Moje nogi maja ok 77 cm, jeszcze dochodzi szerokość kanapy, nie wiem jak sam sobie radę

