Tajemnica ślicznych ciuszków z allegro reklamowanych przez Japonki

[eyo]

maaartaaa1 : ja ci radze usunac tego linka na allegro bo to niezgodne z regulaminem => reklama !!!

[bloondyna]

dokładnie ..

[madelajnn]

ojj usuń usuń, bo cię spotka gniew moderatora

na policji dziś nie byłam - na osiedlu zamknięte

[bloondyna]

buuu ..

[madelajnn]

eej a jak wyślę ten formularz allegro, oni mi pozytywnie rozpatrzą sprawę i oddadzą kasę to co mam zrobić z moim płaszczykiem.?
zachować go dla siebie .?

[bloondyna]

tak no bo też Cie oszukała bo nie daje zwrotu pieniędzy ..

sprzedaj albo zostaw .. ..

[falling in love]

DZIEWCZYNY PILNE!!!! APLEFIELD!!!

http://fakty.interia.pl/news/zatrzym...334?source=rss

jutro kierunek - policja

[justysia171]

Napisane przez falling in love

DZIEWCZYNY PILNE!!!! APLEFIELD!!!

http://fakty.interia.pl/news/zatrzym...334?source=rss

jutro kierunek - policja

Dziewczyny już to wklejały, artykuł jest z 28 marca i chyba nawet od tamtej pory koleś się nie loguje na allegro.
Dajcie znać jak się ostatecznie wyjaśni całą sprawa!!!!

[falling in love]

Napisane przez justysia171

Dziewczyny już to wklejały, artykuł jest z 28 marca i chyba nawet od tamtej pory koleś się nie loguje na allegro.
Dajcie znać jak się ostatecznie wyjaśni całą sprawa!!!!

oj sorki ze sie powieliłam, widocznie gdzieś nie zauwazyłam...

[justysia171]

Napisane przez falling in love

oj sorki ze sie powieliłam, widocznie gdzieś nie zauwazyłam...

Może któraś z zainteresowanych dziewczyn go wcześniej nie widziała
Tak sobie czytam ten wątek i cały czas jestem bardzo ciekawa czy to oszustwo było zaplanowane czy dostawcy zawalili a potem poszło już coraz gorzej....

[falling in love]

Mnie sie wydaję , że to mogło być zaplanowane.

1.Ktoś zauważył, że na chińskie/ japońskie ciuszki jest bardzo duży popyt.
2.Ustalił sobie cenę najniższą na allegro...żeby łatwo szły...
3.dodatkowo wziął sobie wysoką cenę za przesyłkę... 20 zł
4.ustalił termin realizacji na bardzo długi czas - 20 dni roboczych ( bez sobót i niedziel) - to pełny miesiąc 30 dniowy!

w tym czasie masa ludzi kupowała płaszcze, bo miał czyste konto z kilkoma negatywami za rozlaną chemię gospodarczą..no każdemu się mogło przeciż zdarzyć...- więc był to WIARYGODNY SPRZEDAJĄCY, ze skutecznością 99,8%

Niecierpliwi wystawli negatywne komentarze już po 2 tygodniach od wpłaty, inni czekali cały miesiąc - przewidziany w opisie aukcji czas oczekiwania.
ciągle wystawiał aukcje z płaszczami z tym że podwyzszył niektórych cenę o około 2 zł - ( te same płaszcze wcześniej za 127 pójdą przecież i za 129)
Ciagle był przecież na nie Bardzo Duży Popyt i cena była nadal, atrakcyjna.

Płaszczyki wysłano tylko kilku osobom, żeby pozostali uwierzyli, ze i do nich dojda w końcu....
tym samym wysłał kilka maili - że czas przesyłki lekko sie wydłużył...czym znowu powstrzymał klientów przed pójściem na policję i zgłoszeniem sprawy na all......

resztę już znacie
- zawieszenie konta i wszczęcie postępowania karnego...

[Mroofcia]

ja 29 marca otrzymałam taka odpowiedź na żadanie zwrotu pieniędzy:
witam
w takim razie prosze o podanie nr konta wraz z danymi i prosze napisac ile nalezy sie zwrot pieniedzy
poniewaz mielismy włamanie i pokradli nam komputery i telefony
podaje nowy nr 518 096 043
pozdrawiam
applefield






Chyba nikt nie ukradł tylko policja zatrzymała;D

[wykrasana]

Napisane przez Mroofcia

ja 29 marca otrzymałam taka odpowiedź na żadanie zwrotu pieniędzy:
witam
w takim razie prosze o podanie nr konta wraz z danymi i prosze napisac ile nalezy sie zwrot pieniedzy
poniewaz mielismy włamanie i pokradli nam komputery i telefony
podaje nowy nr 518 096 043
pozdrawiam
applefield






Chyba nikt nie ukradł tylko policja zatrzymała;D

Hahaha Albo Ci użytkownicy co nie dostali płaszczyków ze zlości pokradli Matko ale kobieta ściemnia I co raz ktoś innego dostaje maila. Nie no poprostu paranoja
Teraz jestem pewna że ktoś tutaj oszukuje, a nie dostał dostawy z niemiec

[nulka205]

Witam.
Jakiś czas temu mieliśmy z mężem wątpliwą przyjemność brania udziału w licytacji u Pana Applefielda. Sprzedawał telefony. Promocyjna cena 1300 zł gdzie te same u innych kosztowały 1800 zł. Grzech było nie sprobować. Na stronie z licytacją ukazała się informacja, że w dniu w którym te telefony były sprzedawane telefony komórkowe u nich w firmie miały awarie. Dziwne. No, ale sprzedawane telefony przez Apple rozeszły się w 2 godziny. Dokładnie było ich 30 szt. Zysk? Prawie 39 tyś na jednej aukcji. Jak się później okazało taka licytacja miała miejsce również rano oraz zostały wystawione jeszcze inne najbardziej popularne telefony. W sumie ok 70 szt. Jedyna płatność? Wpłata na konto choć jeszcze w trakcie licytacji była informacja, że będzie je można osobiście odebrać we Wrocławiu. Potem ta informacja została usunięta. Sami pewnie wpłacilibyśmy, gdyby nas ktoś nie przestrzegł. Przez ponad 2 tyg wmawiał nam różne kłamstwa. W końcu jedna osoba mieszkająca we Wrocławiu postanowiła go postraszyć. Tym sposobem jako jedna z naprawdę nie licznych osób dostała telefon oryginalny a nie chińską podróbkę. Reszta osób również zrezygnowała a Apple nie zyskał tej gotówki, która chciał. Śledziłam jego losy. Widziałam, że dał sobie spokój z telefonami i dalej bawił się w te proszki. Wymyślił jak widać dobry sposób. Sezon wiosenny, moda, naiwność. I wystawił płaszcze, których tak jak i telefonów po prostu nie miał. Dla mnie jest oszustem i tyle. Nie wiem tylko dlaczego kobieta ma za to odpowiadać. A Pan Przemek?

[lalki]

Hej Dziewczyny!!!!

Ja już tego nie rozumiem AppleField znowu dostał pozytywa, ktoś w prawdzie nie dostał płaszcza który zamawiał ale miał wybór żeby wybrać inny i przesyłka była z dnia na dzień. Ja mu piszę o zwrot gotówki i nic. Jak by ktoś coś wiedział czy ich sklep we Wrocławiu jest otwarty niech da znać przejadę tam sie znowu. A co do kradzieży komputerów to by sobie oszczędził tych kłamstw bo już chyba wszyscy wiedzą ze komputery policja zabrała.

[truzkawka]

Napisane przez lalki

Hej Dziewczyny!!!!

Ja już tego nie rozumiem AppleField znowu dostał pozytywa, ktoś w prawdzie nie dostał płaszcza który zamawiał ale miał wybór żeby wybrać inny i przesyłka była z dnia na dzień. Ja mu piszę o zwrot gotówki i nic. Jak by ktoś coś wiedział czy ich sklep we Wrocławiu jest otwarty niech da znać przejadę tam sie znowu. A co do kradzieży komputerów to by sobie oszczędził tych kłamstw bo już chyba wszyscy wiedzą ze komputery policja zabrała.

zauwazylyscie, ze pozytywne komentarze applefield dostaje od jednego użytkownika kilka razy? tak, żeby było bardziej 'zielono' moim zdaniem to jacyś znajomi, probują uwierzytelnic [czy jak to sie pisze ] tego użytkownika. to co tu czytam to masakra dobrze, ze mnie nigdy coś takiego nie spotkało.

dziewczyny, na policje i to marszem!
nie ma co wysyłać do niej tych maili, bo może to być kolejny przekręt, że niby teraz tyle ma do zwrotu i 'troche' to potrwa zanim wam odda pieniądze, a jeśli nie odda to będziecie chcialy isc na policje i wtedy może byc za poźno.

to sie nazywa polska uczciwość
tutaj nawet rowera nie można zostawić przy ławce bo ci zaraz ukradną

[joanna453]

Napisane przez nulka205

Witam.
Jakiś czas temu mieliśmy z mężem wątpliwą przyjemność brania udziału w licytacji u Pana Applefielda. Sprzedawał telefony. Promocyjna cena 1300 zł gdzie te same u innych kosztowały 1800 zł. Grzech było nie sprobować. Na stronie z licytacją ukazała się informacja, że w dniu w którym te telefony były sprzedawane telefony komórkowe u nich w firmie miały awarie. Dziwne. No, ale sprzedawane telefony przez Apple rozeszły się w 2 godziny. Dokładnie było ich 30 szt. Zysk? Prawie 39 tyś na jednej aukcji. Jak się później okazało taka licytacja miała miejsce również rano oraz zostały wystawione jeszcze inne najbardziej popularne telefony. W sumie ok 70 szt. Jedyna płatność? Wpłata na konto choć jeszcze w trakcie licytacji była informacja, że będzie je można osobiście odebrać we Wrocławiu. Potem ta informacja została usunięta. Sami pewnie wpłacilibyśmy, gdyby nas ktoś nie przestrzegł. Przez ponad 2 tyg wmawiał nam różne kłamstwa. W końcu jedna osoba mieszkająca we Wrocławiu postanowiła go postraszyć. Tym sposobem jako jedna z naprawdę nie licznych osób dostała telefon oryginalny a nie chińską podróbkę. Reszta osób również zrezygnowała a Apple nie zyskał tej gotówki, która chciał. Śledziłam jego losy. Widziałam, że dał sobie spokój z telefonami i dalej bawił się w te proszki. Wymyślił jak widać dobry sposób. Sezon wiosenny, moda, naiwność. I wystawił płaszcze, których tak jak i telefonów po prostu nie miał. Dla mnie jest oszustem i tyle. Nie wiem tylko dlaczego kobieta ma za to odpowiadać. A Pan Przemek?

co za bezczelność, ja nie wiem co to za człowiek który bez zupełnych skrupułów naciągnął mase ludzi na ciężką gotówkę, sama miałam zamiar kupić sobie płaszcz u apple, ceny miał rzeczywiście okazyjne, teraz to oszukane osoby musza działać, musi ponieść dotkliwe konsekwencje ten ktoś

[Amerat]

Jak trafić na takie aukcje ?

[bloondyna]

tego nikt nie wie ..

[esminkaa]

Dziewczyny przed chwilą przyszedł płaszczyk!!!
Ja wpłaciłam pieniądze 17.02
Płaszczyk choć L sięga mi 10cm za piersi lub mniej
tragedia
http://allegro.pl/item311251509_roma...w_rozm_l_.html

[wykrasana]

Napisane przez esminkaa

Dziewczyny przed chwilą przyszedł płaszczyk!!!
Ja wpłaciłam pieniądze 17.02
Płaszczyk choć L sięga mi 10cm za piersi lub mniej
tragedia
http://allegro.pl/item311251509_roma...w_rozm_l_.html

Pokazałabyś może real foto tego płaszcza?

[pestka1830]

Napisane przez agniecha9313

akma, - ja tak samo.
Kupowałam ciuchy nie jeden raz na Allegro i wszystko było ok!
A na Ebay'u podobno te japońskie ubrania przychodzą takie jak na zdjęciach.
No to mamy porównanie tych dwóch stronek..

hmm ja zamawiam z ebaya gdyż są o wiele tańsze i wcale nie są ciuszki identyczne jak na fotkach niektóre są ok ale zdarza sie że są słabo uszyte wychodza nitki ...

[praline]

Napisane przez pestka1830

hmm ja zamawiam z ebaya gdyż są o wiele tańsze i wcale nie są ciuszki identyczne jak na fotkach niektóre są ok ale zdarza sie że są słabo uszyte wychodza nitki ...

albo krzywo przyszyte guziki

[see]

Dziewczyny, czy któraś z Was dostała już zwrot pieniędzy?
Sama nie wiem, co zrobić - napisałam już dawno do Applefielda, że chcę zwrot kasy. Przez kilka dni w ogóle nie odpowiedział. Potem zadzwoniłam do nich i powiedzieli, że zwracają kasę, ale "etapowo", bo mają bardzo dużo kasy do wysłania. Ale ja uważam, że to nie fair - pamiętam, jak szukałam płaszczyka na Allegro i zobaczyłam jego aukcję - była bez miniaturki, ale wyróżniona i weszłam, a tam płaszczyk cudo. No i zakochałam się w nim. Weszłam na profil sprzedawcy i miał wystawione może z 7 aukcji i nikt jeszcze nie kupił, ale zaryzykowałam - miał tyle pozytywów. Mało tego oglądałam jego aukcje z poprzednich miesięcy i miał komentarze pozytywne za jakieś bluzy Abercrombie. To było 10 lutego, tego samego dnia zleciłam przelew. No i teraz wychodzi na to, że oni mogą nie przestrzegać żadnych terminów, ale gdybym ja nie wpłacała kasy przez 2 miesiące to pewnie od razu dostałabym negatywa i ostrzeżenie od Allegro!
Teraz już sama nie wiem czy opłaca się to zgłosić na policję - mój TŻ mówi, że nie warto i że za dużo zachodu, ale ja uważam, że dla zasady powinnam to zgłosić. Ale już mam wątpliwości czy opłaca się biegać po 140 zł...

[bloondyna]

skoro masz duzo kasy to nie biegaj ..

ale uważam czy 1 zł czy 140 zł to jest po prostu oszustwo i już ..
naucz się walczyć o swoje .. !

[cannelle89]

Ulalala widze, ze watek niezle sie rozrosl.
Przykre, ze niektorzy sprzedawcy sa nieuczciwi.
Koniec moich refkelcji, przyznaje sie bez bicia, ze mam do Was interes
Poszukuje jakiegos fajnego zakietu/ marynarki. Jesli ktoras widziala na allegro z tych reklamowanych przez Japonki, bede bardzo wdzieczna za podanie linku. Zalamalam sie, ze w olsztynskich sklepach nie ma prawie zadnych zakietow. Jeszcze nie jest na tyle cieplo, by chodzic w samej bluzce na krotki rekaw. Heeeeelp

[ratta]

Napisane przez see

Teraz już sama nie wiem czy opłaca się to zgłosić na policję - mój TŻ mówi, że nie warto i że za dużo zachodu, ale ja uważam, że dla zasady powinnam to zgłosić. Ale już mam wątpliwości czy opłaca się biegać po 140 zł...

Przecież ten sprzedawca tylko na to czeka! Z tym nie ma zachodu... allegro powinno oddać pieniądze jak zgłosisz na policję, czyli to właściwie formalność. Nie wiem jak później ze sprawą przy tak dużym oszustwie, ale wątpię, żeby wszystkich oszukanych ciągnęli jako świadków...

[Madzia0805]

Mi wczoraj doszła wkoncu sukienka.... niestety uszyta własnoręcznie przez sprzedającego tragedia, przy zakładaniu szwy się rozeszły... jestem wkurzona i zawiedziona... Bardzo podoba mi się ta sukienka, i chyba jak odeśle tą- tylko że nie ma kontaktu jak narazie ze sprzedającym- typowe, to może sprobuję u kogoś innego może znacie jakiegoś dobrego i pewnego sprzedawcę???
sukienka2.jpg

[see]

Nie mam dużo kasy i w sumie 140 zł to dla bardzo dużo. Sama uzbierałam tę kasę, nigdzie nie pracuję, więc zajęło mi to sporo czasu . Teraz udało mi się znaleźć inny płaszczyk (taniej) i doszedł już do mnie, ale musiałam pożyczyć pieniądze na niego :|. Bardzo się wkurzyłam, jak okazało się, że to oszust i nie ma płaszczyków. No, ale zgłaszam to na policję...Macie racje, że nie można mu tego darować - ile on oszukał ludzi...
A tak przypadkiem - zapłaciłam za ten płaszczyk przez konto internetowe, a tam jest ograniczona ilość stron historii i nie widzę tego, czy jak pójdę do banku i poproszę o wydruk tego przelewu to wydrukują mi na poczekaniu? Bo może bym zdążyła w poniedziałek iść na policję.

[bloondyna]

tak tak ..

idx do banku i poproś o wydruk z konta z miesiąca kiedy wpłaciłaś kase ..
ja też płaciłam przez inteligo