Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III

[kropka241]

Lea ja tak zrobilam jak mialam 10 lat (tyle ze akurat zwirek sie skonczyl i nosem jechalam juz po pisaku) wspolczuje bratu

[minisia]

lea ja też tak zrobiłam jak była smarkata i robiliśmy zawody kto zrobi z rozpędu najdłuższy hamulec na piasku ze żwirem i pomyliły mi się hanulce, przeleciałam przez kierownice i zachaczyłam o ten główny pręt na środku kierownicy i do dziś mam 10cm blizne na nodze koło pachwiny
A krew się lała strumieniem

[iwka2002]

Po korkach chciałam iść na spacer, bo nawet ładnie było/ no w miarę/ i co??? i leje. No jasna cholera!!! 3 dzień w domu .Chyba na balkon wyjdę

Werka po zupce zjadła 3 flipsy.

Kobitki doradźcie, brakuje mi jednego posiłku, takiego popołudniowego. ok.17.30. Odpada deserek i kaszka-co by tam jeszcze można podać?

dla Hanusi buziaczki

barwa- ja też zastanawiałam się nad kremem z filtrem, bo jak jakiś cza temu było słonecznie to Werka już sobie buzię zdążyła opalić, a nasz krem ma tylko faktor 4. Zrobiłam rundę po aptekach i dopiero farmaceutom pootwierałam oczy, że to już czas. Nigdzie nic nie było /w jednej krem NIVEA z terminem do października/. Na taką pogodę to ta 4 wystarcza, ale PRZECIEŻ ZARAZ ZROBI SIĘ SŁONECZNIE!!!

o przestało padać- lecę na troszkę.pa

[ajanna]

Agaku: dieta małej wygląda ok. z tego co pamiętam, Ty wszystko, co od krowy odstawiłaś, więc też powinno być ok. może rzeczywiście jakieś testy warto by zrobić a od piersi broń boże nie odstawiaj - długie karmienie piersią to najlepsze lekarstwo przeciw alergii a jeszcze na dodatek mała za zupkami nie przepada

Haniu: zdrowiej

Barwa: ja w zeszłym roku dałam się wkręcić mojej mamie i kupiłam krem z filtrem, ale zaraz z niego zrezygnowałam i w tym też nie mam zamiaru używać - no chyba, że na plaży w Egipcie bo dziecka (nawet posmarowanego 100) nie wolno przecież za długo na słońcu prażyć, a te filtry blokują przecież wytwarzanie wit D i to tej najlepiej przyswajalnej

Iwka: u nas ten posiłek jest zmienny - czasem budyń z mleka ryżowego, czasem puree z marchwi albo cukinia z ziemniakami itp. a jak nie są głodni, to tylko przekąski: banany, kiwi, chrupki

Kropka: może ten syrop jako placebo zastosowała ta lekarka

chłopcy nadal chorzy - Olaf już wychodzi na prostą ale Igorek jeszcze ciągle nie 3majcie kciuki, żeby się szpitalem nie skończyło

[evemamaoliwki]

Lea ja też dołączam do klubu kaskaderów, mam lukę w pamięci po locie nad kierownicą

Ajanna

Wyszłam na 10 min z Oliwcią do sklepu, szybko uciekłyśmy do domu bo straszne wiatrzysko

[Patrilla]

chłopcy nadal chorzy - Olaf już wychodzi na prostą ale Igorek jeszcze ciągle nie 3majcie kciuki, żeby się szpitalem nie skończyło

Ajanna przesyłamy z Torunia pozytywne wibracje dla chłopców
Iwka u nas rano jest mleko z piersi potem o 10 kaszka ryżowa smakowa lub na soku potem po 12 deserek owocowy zmiksowane owoce i chrupki kukurydziane potem o 15 pierś, 17 zupka warzywna, 19-30 pierś
Mysle ze możesz podać też sinlac lub właśnie kisiel na soku ja chcę wprowadzić zamiast karmienia o 15

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

ajanna, i od nas pozytywne wibracje dal Was. niech maluszek szybciutko zdrowieje.
Kiwi... tego jeszcze Maks nie próbował.


Moje dziecko przysnęło przed chwilką, ma dziś ciężki dzień, od rana chce być na rękach i tylko się bidulek tuli do mamusi. Lada chwila wyjdą obie górne jedynki, już je tak mocno widać. I widocznie bobaska to męczy.

[Anula123]

Cześć!

Rocznicowe buziaki dla Alusi i Kubusia

A ja rano wybyłam do Warszawy. chora jestem jak przychodzi sobota a ja muszę siedzieć w domu. Dopiero wróciłam.

ajanna całuski dla chłopców. Niech szybciutko wychodzą z choroby.

równiez buziaczki dla chorej Hanusi

iwka są faceci którzy świetnie się starzeją

Patrilla Pola urocza jak zawsze

kurczę muszę was jeszcze poczytać bo już nie pamiętam dobrze co która pisała

[iwka2002]

nasz spacer skończył sie po 45 minutach ulewą. Potem stałam jeszcze pół godziny pod klatka, pod daszkiem, bo Wercia zasnęła i szkoda mi było wracać.

ajanno- tylko ie szpital, trzymam kciuki z całych sił

patrilla- Werka po sinlacu 3 razy wymiotowałą/ raz całą noc/ więc nie zaryzykuję, może jakiś budyń lub kisiel będę dawała o 17.30. U nas jedzenie wygląda tak:
6pierś,
ok.8kaszka
ok.11.pierś
13 obiadek
15 pierś/ tu chcę przesunąc deserk/
17.30 deserek/ tu potrzebuję coś w zastępstwie/
19-19.30 pierś.

Dzisiaj mi się diablica zatkała biszkoptem. Wyciągnęłam kawał przyklejony do podniebienia, a potem też spory kawał zwymiotowała.

[minia99]

Buziaczki dla Hanusi i Igorka oby szybko pokończyły się choróbska na naszym wątku.

U nas taka nijaka pogoda, niby ciepło ale raz pada raz nie... Ja cały dzień siedzę w ksiżkach a Olivka z tatą poza domem. Wczoraj zabrała ja na spacerek , przyjechała do nas karuzela i poszły tam razem z Wiktorkiem, Olivka piszczała z radości i klaskała w łapki, bo jeszcze nigdy nie widziała tylu dzieci razem . No i jej kochana ciocia chciała przewieźć ją na karuzeli takiej dla dzieci, kupiła bilety, wgramoloiła się z Olivką do helikoptera i jak pan z ogsługi ją zobaczył to mało co trupem nie padł, stwierdził, że Ola jest za ciężka i nie może jechać (a ona to taki szczypiore ), no i Ola się obruszyła. Jak potem zobaczyłam gdzie ona weszła to byłam w szoku , ja bym się pewnie zaklinowała .
No i mamy kolejny tekścior Wicia naszego pisałam kiedyś jak powiedział babci, że śmierdzi kurą.
Tamto to było nic babcia jak to nam opowiadła to płakała ze śmiechu.
Wiktorek pyta się babci:
"Babciu ja mam sisiaczka a Ty co masz??"
Babcia mu odpowiada:
"Ja mam to samo co Twoja mamusia"
Wicio patrzy na nią i mówi:
"Acha mama ma cipcię taką malutką to Ty masz pewnie taką wielką"
Babcia zachowując zimną krew mówi mu:
"Nie mam taką jak mamusia a dlaczego tak mówisz?"
Wicio:
"Bo wiesz ja mam takiego malutkiego siusiaka a jak kąpię się z tatą to szok . On ma takiego wielkiego, że on pływa po wodzię jak wąż i jest do końca wanny i z powrotem".

Nasz Wicio to wszystkich potrafi rozbroić.
A tak wogóle nie wiem czy Oli zazdrościć czy współczuć hihi

[iwka2002]

miniu- no ryczę ze śmiechu, a mój TŻ ze mną.Rewelacja!!!

a swoją drogą...hmmmm do końca wanny i z powrotem...hmmmm ........interesujące

[minia99]

O naszym Wiciu to można książkę napisać
A oto on za swoją siostrzyczką. Jak ktoś mówi, że to kuzynka to Wicio płacze
No i jeszcze jadna fotka bo nie mogłam się powstrzymać. Moja Kasieńka przywiozła m.in. taką kiecuszkę Livusi z Anglii jest po prostu boska. Będzie w sam raz na weselicho w czerwcu

[juleczka1980]

Przed nami chyba znów ciężka noc ... . Mati płakał strasznie przez pół godziny aż w końcu zasnął umęczony. Nie wiem już co mu jest... Zębów nie widać więc...

Haniu, Igorku, Olafku, zdrowiejcie szybciutko słoneczka

Minia, no Wicio jest the beściak . Mojemu mężowi najbardziej podobał się najbardziej tekst z tym wężem do końca wanny i z powrotem .

[izuniak]

Uściski i buziaczki dla Ali i Kuby

Zdrówka, zdrówka, zdrówka - to dla naszych kochanych chorowitków

Minia - tekst Wicia jest zaj.....y A jego tata jaki musi być dumny z tego "węża"
Sukienka Olivki jest Widzę, że kropki są wciąż modne ( patrz zdjęcie sukienki mojej Emilki na czerwcowe ((również)) wesele)

Anula - znam czterech mężczyzn świetnie starzejących się: Sean Connery, George Clooney, moj TŻ i mój Tata ( kolejność tym dwóm ostatnim chyba by się nie podobała, ale oni tego nie czytają)

Wklejam fitki:
1 - otwieramy sezon rowerowy
2 - kreacja weselna Emci

[Aelitka]

Wiem, wiem, znów się wtrącam! Ale dzisiaj ważny dzień, dzisiaj łyżeczką "wystukałam" mojej siostrze ząbki, dwie dolne jedyneczki hihi będzie można jej marchewkę do chrupania dawać

Pozdrowienia dla wszystkich!!!!

[minia99]

aelitka gratulacje dla siostrzyczki . No i przypomniałaś mi (ale ze mnie wyrodna matka), że mojej Olivce dzisiaj wyszła dolna dwójka i ma już 6 ząbków. I po raz kolejny nam sie upiekło i ząbek wyszedł bezobjawowo.
Izuniak sukienka prześliczna, ja uwielbiam takie słodkie sukieneczki na takich maluszkach. A na ilu kółkach jeździ Emcia ?
juleczko trzymam baaardzo mocno kciuki za spokojną nockę

[ewa.nea]

Hej
Wielkie buziaki dla dzieciaczków, które w ostatnich dniach obchodziły swoje miesięcznice

Nie było mnie ostatnio, więc mam ogromne zaległości, ale doczytam sobie

Zdjęcia Waszych pociech jak zwykle cudne i słodnkie. Dziewczynki rosną na śliczne panienki, a chłopcy na przystojniaków
Kreacje weselne Olivki i Emilki rewelacyjne i zgodne z trendami

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim chorującym

U mnie przez ostatnie dni małe zabieganie, bo od poniedziałku idę do pracy i załatwiałam wszystkie formalności. Mikołajem będą zajmować się na zmianę moja mama, teściowa i dwie babcie.

A Mikołajowi widać przez dziąsło już bardzo dobrze dolne jedynki i słychać je również, jak się stuknie łyżeczką. Ciekawe kiedy wyjdą.

Apetyt ma normalny. Rozkład posiłków wygląda tak:
Zaczyna od herbaty po przebudzeniu
ok. 8.30 kaszka
10.30 chleb z dżemem
ok 13 danonek
14 obiad
16 deser
18 mleko (nie zawsze)
20.30 mleko

Wózek jeszcze nie dojechał do sklepu, ale to nawet bez znaczenia, bo i tak ostatnio nie ma pogody na spacery. Złą jestem przez to jak diabli, bo nie lubię Mikołaja kisić w domu, a chodzenie po deszczu czy wichurze też nie jest przyjemnością. Przez ostatnie dni na dworzu był tyle co z domu do samochodu i z powrotem

[izuniak]

Mam 400 -y post

Emcia dalej bezzębna, ale chyba już niedługo
Minia - ja uważam, że dziewczęce ciuszki są przeeesłodkie( cieszę się,że mam dziewuszki - mogę je stroić
Emilka jeździ na dwóch kólkach + dwie nogi mamy

Aelitka- gratuluję "wystukania" ząbków Wtrącaj się, wtrącaj...

Minisiu - byłam dzisiaj w Zarze, ale Ciebie jeszcze nie było Za to były tłumy ludzi
Mierzyłam kieckę za 449 zł( no szok k...a), na szczęście kolor nie ten chociaż fason super. Potem w domu na allegro znalazłam ją za 280 zł - dobrze, że nie kupiłam, bo szlag by mnie trafił

[minia99]

Izuniak ja też miałam dzisiaj być w SCC ale w końcu zdecydowałam się na książki .
We wtorek mam urlop, jadę do Katowic do szkoły, TŻ jedzie ze mną i obiecał szaleństwo w sklepach już nie mogę się doczekać. No i rozglądamy się za fotelikiem samochodowym dla Livii i mam juz kompletny mentlik w głowie, nie mam pojęcia co wybrać ...
Ewa a gdzie zaczynasz pracę??
Powoli wykruszają się mamy niepracujące , pamiętam jak my z Xantią byłyśmy pionierkami w porzuceniu naszych maluszków i powrocie do pracy. A teraz juz prawie wszystkie pracujemy
Dobranoc kochane

[ewa.nea]

Napisane przez minia99

Ewa a gdzie zaczynasz pracę??
Powoli wykruszają się mamy niepracujące , pamiętam jak my z Xantią byłyśmy pionierkami w porzuceniu naszych maluszków i powrocie do pracy. A teraz juz prawie wszystkie pracujemy
Dobranoc kochane

W szkole, na zastępstwo się załapałam do końca czerwca (czyli na 2 i pół miesiąca). Nie planowałam tego, samo jakoś wyszło. Na szczęście wakacje będą wolne

Ale generalnie jestem zdania, że wszystkie kobiety mające dziecko powinny mieć możliwość nie chodzenia do pracy aż maluch skończy 3 lata. Chętnie bym skorzystała. Oczywiście powinno być w tym czasie normalnie płacone. No cóż, pomarzyć można...

[kropka241]

hej..

moj Adriano je tak:
8:00 kasza manna
okolo 9:30 banan albo jabuszko tarte albo brzoskwinia (albo jakis tam owoc co mam w domu - gruszka czesto)
11:00 mleko z kleikiem
13:00 obiadek
15:00 bakus lub danonek lub monte (rozne smaki - lubi waniliowe, truskawkowe brzoskwiniowe)
18:00 mleko z kleikiem
22:00 kaszka

ostatnio Adrian chce wiecej mleka wiec chyba ma jakis skok wzrostowy (8,5 miesiaca czy to mozliwe w ogole) lub poprostu 2 przestaje mu wystarczac
jak myslicie??

Minia jestesmy pod wrazeniem Wicia jak wydacie ta ksiazke to my napewno kupimy egzemplarz "Zlotych mysli Wicia"
sukienka dla Olivci piekna

Ajanna dla Igorka

[izuniak]

Tak, tak Ewa pomarzyć można.... Prawo ustalają chba sami mężczyźni, bo kobiety prowadzące działalność gospodarczą nie mogą iść na macierzyński. Kobiety - firmy to robokopy
Czego uczysz?

Minia - ja też mam mętlik w głowie: albo Maxi Cosi albo wypasiona wersja Coneco, ale nadal sama nie wiem

[Patrilla]

Minia - ja też mam mętlik w głowie: albo Maxi Cosi albo wypasiona wersja Coneco, ale nadal sama nie wiem

ja kupiłam ROMER KING TS - wygrywa we wszystkich testach i na żywo jest nawet ładny jak na fotelik

Aelitka gratulacje zapisz w kalendarzu i domagaj sie sukni

Ale generalnie jestem zdania, że wszystkie kobiety mające dziecko powinny mieć możliwość nie chodzenia do pracy aż maluch skończy 3 lata.

Ewa a wiesz mój maż powiedział identyczna rzecz wczoraj jestem podłamana, bo koleżanka ma maleńką dziewczynkę wcześniaka (na razie jeszcze goni więc tym bardziej powinna moim zdaniem bycw domu) i jak mała będzie miała 6 mieszków musi wrócić do pracy - szok
miłej niedzieli

[Aelitka]

Napisane przez Patrilla

Aelitka gratulacje zapisz w kalendarzu i domagaj sie sukni

ehh jakby to były "moje" ząbki to bym się domagała.. a tak to co
chociaż może uda mi się co uszknąć, w końcu gdyby nie ja to nikt by nie wiedział a tu w czerwcu wesele.......

[Patrilla]

ehh jakby to były "moje" ząbki to bym się domagała.. a tak to co
chociaż może uda mi się co uszknąć, w końcu gdyby nie ja to nikt by nie wiedział a tu w czerwcu wesele.......

no dokładnie trzeba dbać o swoje a jak wesele się szykuje to tym bardziej niech docenia dobrą ciocię

[katia21]

Witajcie z rana !!

Na wstępie życze wszystkim dzieciaczkom obchodzącym ostatnio swoje małe święta szczęśliwego dzieciństwa, poznawania świata bez siniaków i samych słonecznych dni !!

Dla chorowitków przesyłam antyzarazka i antybakterię, i napewno w mig się wyleczycie.

Albo wy tak dużo piszecie, albo ja mam tak mało czasu, bo jak was poczytam to już jest tak późne że czas iść spać.

U nas zaczyna się okres raczkowania. Kacprowi ono coraz lepiej wychodzi i w związku z tym musimy zabezpieczyć schody i balustradę przy schodach ponieważ tralki są rozłożone za szeroko i Kacpi mógł by przez nie wypaść. Mój synek zaczyna też wstawać już prawie przy wszystkim, i częściej upadać, ale płacz potem jest już coraz krótszy, oraz chodzić trzymany za rączki i to jest jego ulubione zajęcie. Wychodzą mu też górne jedynki, więc zbliżamy się do bilansu ząbkowego równego 6. Nocki są ok. Kacpi budzi się na jedzenie ok 1, 2 (100 ml) a potem ok 5 (150 ml). Na smoka czasami też się budzi, ale zdarza się że mu się uda samemu go włożyć i śpi dalej.
Wczoraj nas Kacpi fajnie obudził. Drzemałam jeszcze z rana i słyszałam jak się obudził, ale nie płakał więc go nie brałam. Śpiewał sobie coś, alo gadał. Po 15 min słyszę że się bawi patyczkami do uszu przywieszonymi do ramy łóżeczka. Otwieram oczy a on stoi przy ramie. To nie pierwszy raz kiedy sam wstał, ale pierwszy raz, kiedy w łóżeczku obrócił się z brzucha na plecy, usiadł i wstał. Jestem z niego dumna.

Pogoda zapowiada się ładnie więc będzie spacerek do kościoła i z powrotem tylko moi mężczyźni muszą się obudzić.

Musimy też kupić spacerówkę, ale nie umiem się zdecydować. Oto moje typy: http://www.allegro.pl/item334216335_...x_gratis_.html, http://www.allegro.pl/item333683333_...od_e_kids.html, http://www.allegro.pl/item328677974_...del_2008_.html, http://www.allegro.pl/item319598756_..._warszawa.html, http://www.allegro.pl/item329525833_...8_wys_0zl.html, http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=872.
Najbardziej to mi się podoba: http://www.allegro.pl/item338691286_...aft_od_ss.html, ale jest sprowadzany z zagranicy i bez okrycia na nóżki. Jak się coś zepsuje to nie będzie gdzie się zwrócić w sprawie naprawy.

[barwa]

Aelitka - to wesele to Twoje?

co do jadłospisu - my mamy taki:

7.30 -8 - mleko z piersi, naychmiast po przebudzeniu, bo głodomór się dopomina

10 kaszka mleczno - ryżowa smakowa, czasem z bobofrutem oczywiście ok. 200ml. gęstej że łycha staje

12 obiadek, cały słoiczek, ale ten mniejszy

13 mleko z piersi

15.30 - 16 deserek, owoce itp.

17.30 - 18 kaszka , tyle że ok. 250ml.

19.30-20 mleko z piersi

Poza tym nic, czasem chrupek. no i Tymek nie lubi prawie nic do picia.

jak skończy 8 miesięcy chcę wyrzucić karmienie w południe, ale jeszcze nie mam pomysłu czym je zastąpić, w ogóle to mój Tymek chyba dużo je, jak myślicie?


a fotelik mamy spapugowany po Patrilli, mnie się podoba a Tymkowi chyba w nim wygodnie

[iwka2002]

Hello niedzielnie!!!
Wypogadza się wreszcie!.
Mnie nadal nawala łeb- piąty dzień, wykończyć się można.

Nocka z trzema karmieniami, także idzie chyba ku lepszemu. MArtwię się tylko,że jak Wera skróci sobie ilość karmień z piersi to będzie miała mało napojów, bo oczywiście wszystko co przyjmie to max.10 łyżeczek soku z marchwi dziennie. No ,ale ponoć taka duża panna zasuszyć się nie da. Ale bym chciała żeby piła z niekapka.Do butli to już nie bardzo chcę ją przyzwyczajać.

Napisane przez izuniak

Tak, tak Ewa pomarzyć można.... Prawo ustalają chba sami mężczyźni, bo kobiety prowadzące działalność gospodarczą nie mogą iść na macierzyński. Kobiety - firmy to robokopy

na macierzyński mogą, tylko np. nie ma L4 na dziecko, więc samotna mama -firma to nie wiem co ma robić jak jej się dziecko rozchoruje

izuniak, minia- słodkie sukienusie dla Waszych dam, księżniczki będą robiły furrorę na imprezach

barwa- moja Werka je jeszcze więcej i to duże słoiczki / a waży 7600gram/. Wychodzi nam 10 posiłków na dobę-razem z nocnymi karmieniami piersią. Ale ona po piersi to już tylko max.2 godz.wytrzymuje.

aetlitka- ale z Ciebie detektyw z tymi ząbkami- pierwsza je odkryłaś

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!

No i niestety mieliśmy znów ciężką nockę . Mati całą noc budził się z płaczem . Ciekawa jestem jak wyszły jego wyniki ... Bo na zęby to mi nie wygląda ...

Napisane przez ewa.nea

Ale generalnie jestem zdania, że wszystkie kobiety mające dziecko powinny mieć możliwość nie chodzenia do pracy aż maluch skończy 3 lata. Chętnie bym skorzystała. Oczywiście powinno być w tym czasie normalnie płacone. No cóż, pomarzyć można...

A ja bym chciała pójść do pracy, żeby mi ktoś zapewnił opiekę nad dzieckiem . Bardzo bym chciała wyjść już z tego więzienia do ludzi . Nie spełniam się siedząc w domu z dzieckiem . Problem tylko w tym , że do żłobka przyjmują od minimum 2 latek, a na niańkę nie zarobię bo niestety mamy 550zł czynszu + opłaty i pożyczki .

[izuniak]

U nas też ładnie więc może dzisiaj jakieś rolki po południu

Barwa, Iwka - moja Emilka też nie chciala nic pić, więc jej nie zmuszalam. Od jakiegoś tygodnia pije juz soczki i herbatki ziołowe Zaczęła ot, tak sama z siebie

Iwka - na macierzyński to może iść, ale kto w tym czasie na te składki ZUS zarobi

Katia - ładne te wózki. Mam sentyment do Graco, bo Jagódka takim jeździła