W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[Aubade]

A ja się melduje , ostatnio mam tyle zajec że brak czasu

Ale widze ze tu wszystko dobrze

Topcia , ja tez chodziłam przez pewien czas do endokrynologa , ale zadnych badań mi nie robili , "pomacał" tu i tam i stwierdził ze ok , chodziłam co poł roku na kontrole po 2 razie powiedział wszystko OK i tyle , tylko co on mógł stwierdzic "macając" mnie tu i tam Lekarze

[topcia06]

Aubade, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
dużo zdrowia, szczęścia, radości i wiecznej szczupłości (tak jak teraz!)

[topcia06]

Postanowiłam skontaktować się prywatnie z dietetykiem. Dzisiaj do niego zadzwonię.
Trudno, jeśli wybulę na to dużo kasy.
Czuję się jak napompowany bałwan, a waga jakby zaklęta stoi w miejscu.. A kalorie liczę codziennie i już dawno nie było dnia, w którym przekroczyłabym 1500 kcal.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez topcia06

Postanowiłam skontaktować się prywatnie z dietetykiem. Dzisiaj do niego zadzwonię.
Trudno, jeśli wybulę na to dużo kasy.
Czuję się jak napompowany bałwan, a waga jakby zaklęta stoi w miejscu.. A kalorie liczę codziennie i już dawno nie było dnia, w którym przekroczyłabym 1500 kcal.

Kurcze topciu to, az dziwne. Powinno cos kg zleciec, cos ruszyc

Navien cwiczenioholiku, gdzies Nam zginela? jak tam reakcja znajomych na nowa fryzurke?

[Navien]

Ajjj, ja to przez ostatnie dwa dni miałam doła, tzn dostałam @ i przez to, że się odchudzam, to z bólu nie wyrabiałam i tylko leżałam i kwiczałam... Okropnie było ale już mi przeszło, dziś wróciłam do diety, bo te dwa dni to tylko jedzenie czekolady było hihi

Ja już teraz nic nie schudnę, tzn postaram się teraz utrzymywać wagę, jeść może te 1200-1300kcal dziennie, a dopiero od października będę się mocniej odchudzać, bo zaczną się studia, dojazdy, mało czasu na myślenie o jedzeniu i siedzenie na tyłku, aerobik, itp itd za tydzień wyjeżdżam na kilka dni, wrócę, posiedzę kolejne kilka dni i lecę na dwa tygodnie na wakacyje a później powrót i już akurat studia, więc gdzie tu odchudzanie, nie ma czasu

[topcia06]

Ja powinnam dostać @ dzisiaj albo jutro. Przez co cały czas chce mi się jeść. I to tylko słodkie rzeczy. Trzymam się jak mogę, ale same wiecie jak to jest...

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

Ja powinnam dostać @ dzisiaj albo jutro. Przez co cały czas chce mi się jeść. I to tylko słodkie rzeczy. Trzymam się jak mogę, ale same wiecie jak to jest...

taa znam ten bol tez nie jestem odporna na napady okresowe

a w ogole bierzesz hormony teraz? ja biore yasminelle i po nich nie mam apetytu wiec na plus zobaczymy jak bedzie po 2-3 blistrach

[topcia06]

Andziuchna, ja brałam przez ostatnie dwa miechy Cilest, ale po nim czułam się tak fatalnie, że musiałam wrócić do Syndi... Ale cieszę się, bo u mnie te tabletki nie powodują wzrostu apetytu. I dodatkowo poprawiają cerę
Bez względu na to czy brałam tabletki, czy nie, to i tak zawsze na dwa dni przed okresem mam napady wilczego głodu.

W październiku znowu robię badania, więc jest nadzieja, że już wszystko się unormowało i będę mogła na stałe odstawić hormony. Oby!

[Navien]

Oj, w czasie okresu to masakra, tak jak mogłabym nie jeść nic słodkiego przez cały miesiąc, to w czasie @ przegrzebałabym wszystko, żeby znaleźć coś kalorycznego! Ech, ciężki kobiecy los.

Lecę na śniadanie

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

Andziuchna, ja brałam przez ostatnie dwa miechy Cilest, ale po nim czułam się tak fatalnie, że musiałam wrócić do Syndi... Ale cieszę się, bo u mnie te tabletki nie powodują wzrostu apetytu. I dodatkowo poprawiają cerę
Bez względu na to czy brałam tabletki, czy nie, to i tak zawsze na dwa dni przed okresem mam napady wilczego głodu.

W październiku znowu robię badania, więc jest nadzieja, że już wszystko się unormowało i będę mogła na stałe odstawić hormony. Oby!

aha no ja do syndi nigdy nie wroce bo to wlasnie przez nia siedze na tym watku i innych
no i przed okresem tez niezaleznie od brania/niebrania hormonow mam ciagle ochote na slodycze-najlepsza czekolada

a robilas badania na poziom hormonow u ginka/endokrynologa?

[topcia06]

Ginekolog zlecił mi zrobienie badań i odesłał z ich wynikami do endokrynologa.
Ale jutro mam jeszcze raz zadzwonić do tego dietetyka i się z nim umówić na wizytę. Z tego co wiem, to on też da mi skierowanie na badania.

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

Ginekolog zlecił mi zrobienie badań i odesłał z ich wynikami do endokrynologa.
Ale jutro mam jeszcze raz zadzwonić do tego dietetyka i się z nim umówić na wizytę. Z tego co wiem, to on też da mi skierowanie na badania.

aha no to moge Ci zyczyc tylko powodzenia u lekarzy bo to moze byc "wina" hormonow wiec pozostaje tylko zyczyc powodzenia u lekarzy i nie martw sie na zapas bedzie ok

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

aha no to moge Ci zyczyc tylko powodzenia u lekarzy bo to moze byc "wina" hormonow wiec pozostaje tylko zyczyc powodzenia u lekarzy i nie martw sie na zapas bedzie ok

wiesz... ja na to jak na lato. Dla mnie najgorsze jest to, że mdleję za każdym razem, kiedy pobierają mi krew... a ostatnio w szpitalu wkuwali mi się w żyły 7 razy, bo nie dało rady...

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

wiesz... ja na to jak na lato. Dla mnie najgorsze jest to, że mdleję za każdym razem, kiedy pobierają mi krew... a ostatnio w szpitalu wkuwali mi się w żyły 7 razy, bo nie dało rady...

ja tam jestem nieczula na takie zabiegi
zamknij oczy i nie mysl o tym

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Navien

Ajjj, ja to przez ostatnie dwa dni miałam doła, tzn dostałam @ i przez to, że się odchudzam, to z bólu nie wyrabiałam i tylko leżałam i kwiczałam... Okropnie było ale już mi przeszło, dziś wróciłam do diety, bo te dwa dni to tylko jedzenie czekolady było hihi

A wiesz co, odkad zaczelam odchudzanie tez tak mam z tym bolem

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8737763]A wiesz co, odkad zaczelam odchudzanie tez tak mam z tym bolem [/quote]

no właśnie ja odkąd się odchudzam tak mam. Wcześniej to nic mi nie doskwierało, nie czułam w ogóle, że @ już mam, a teraz to ledwo żyję. No, ale na szczęście tylko dwa dni w miesiącu takie fatalne, więc przeżyję
A co tam u Was słychać dziewczynki?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

U mnie dzis zly dzionek. Taki humor jaka pogoda czyli do niczego. Ogolnie wygladam zle, grubo, brzydko itp ale za to ochota na cwiczonka jest tylko troche pozniej, bo teraz weny nie ma, wole pod wieczor

[topcia06]

jestem umówiona na jutro, na godzinę 14:00... 3mta kciuki za mnie i mój tłuszczyk!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez topcia06

jestem umówiona na jutro, na godzinę 14:00... 3mta kciuki za mnie i mój tłuszczyk!

A jak tam polowanie?

[topcia06]

byle jak czyli nijak jak narazie ale już przynajmniej mam patent na strój i ogólną stylizację

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Wow to szybka jestes z tym strojem ale masz jeszcze czas do szukania, ja pamietam swojego "znalazalam" bodajze 4 dni przed

[Navien]

Topcia, nieźle, ja nawet na miesiąc przed studniówką koncepcji żadnej nie miałam No i mam nadzieję, że wizyta pomoże i schudniesz w mgnieniu oka

Ir, widzę w podpisie spadek wagi, gratuluję

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Navien dziekuje nie duzo, ale zawsze cos

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8739502]Navien dziekuje nie duzo, ale zawsze cos[/quote]

gdybyś musiała zrzucić ze 20kg, to pół kilo to faktycznie malutko, prawie, że nic, ale Ty już jesteś chudzinka, więc każdy gram mniej to sukces ogromny

[topcia06]

o, chcę taką kieckę jak w załączniku! Tylko kolor mniej jaskrawy...
Myślałam o bieli albo ecru...
co Wy na to?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Navien

gdybyś musiała zrzucić ze 20kg, to pół kilo to faktycznie malutko, prawie, że nic, ale Ty już jesteś chudzinka, więc każdy gram mniej to sukces ogromny

Dziekuje kochana ale nie przesadzajmy

Topciu sukienka sliczna tylko wlasnie inny kolor

[topcia06]

Ir, Ty naprawdę jesteś szczuplusia... z czego tu się odchudzać? Jakbym taka była, to bym się cieszyła

A co do partnera to wiecie... Mam na oku jednego, ale to jest w sumie nieosiągalne marzenie... Poza tym on studiuje w Olsztynie i to już ma ostatni rok, więc nawał pracy niemały... Zwłaszcza, że to studium teatralne..

Pewnie będę zmuszona wziąć jakiegoś kumpla... No trudno, kolegów też mam fajnych

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

jestem umówiona na jutro, na godzinę 14:00... 3mta kciuki za mnie i mój tłuszczyk!

powodzenia!!

Napisane przez Navien

Ir, widzę w podpisie spadek wagi, gratuluję

ja sie przylaczam do gratulacji


co do studniowki to poszlam z bylym chlopakiem i swietnie sie bawilam- sukienke szylam bo nie znalazlam nic ciekawego a i tak wyszla do dupy znaczy koncepcja byla dobra gorzej z wykonaniem... ale bylo minel

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez topcia06

Ir, Ty naprawdę jesteś szczuplusia... z czego tu się odchudzać? Jakbym taka była, to bym się cieszyła

Napisane przez andziuchna

ja sie przylaczam do gratulacji

Jest jeszcze troszke do odchudzenia a jak sukienki nie znajdziesz to moge wyslac Ci swoja, bo zalozona tylko na 100dniowke i lezy w szafie

[Navien]

Ja też swoją szytą miałam na zamówienie, kupę kasy wydałam, wtedy byłam bardzo zadowolona, a teraz to sama nie wiem już, jakoś bym inną wymyśliła chyba obecnie

Topciu, ta sukienka, co w załączniku, to ładna, najlepiej gdybyś ją założyła i cyknęła zdjęcie, wtedy ocenimy najlepiej czy ładnie leży