GANG spod topiku dla starajacych sie

[Zuziunia]

Napisane przez Aliszcze

Zuzia, zamiast wygląd do kitu to skup się na swoich długich nogach, z których jesteś zadowolona od czegoś trzeba zacząć, dziś podobają Ci się nóżęta, jutro cała reszta i będzie gites swoją drogą to mnie zawsze dziwi (również u siebie) ten nadmiar kompleksów, faceci chyba aż tak nie mają. Fakt faktem, że mój mąż czasem coś pomarudzi, że brakuje mu tu i ówdzie mięśni i takie tam ale generalnie jest zadowolony z wyglądu. Natomiast ja to najchętniej wymieniłabym u siebie 99% rzeczy!!

łatwo powiedzieć...jak mam się skupiać jak w okół mnie tyle ładnych dziewczyn...
ale zabrzmiało no ale generalnie chodzi o to...że u kogoś szybciej znajdę coś ładnego niż u siebie...a jak to wyplenić z siebie to ja nie wiem.

[Jane2008]

Ahoj! - znów jestem na chwilkę - tak jak Ty Aliszcze też jeszcze lookam!
A wiesz Aliszcze, że w sumie to nikt mnie jeszcze o to co piszę nie pytał - a ja piszę rozprawę, tak to się ładnie zdaje nazywa - a jeszcze lepiej dysertacja
- a temat skomplikowany nieco - streszczając chodzi o ryzyka
A w sumie to fajne, że spytałaś - dzięki!
Ali - a coś było już chyba na ten temat, Ty też blondi jesteś? Ale taka naturalle?
Bo ja też i blondynka z Poznania, no i Kathi chyba też tak "z natury" ma, nie?

[zanka205]

Napisane przez domi7ks

ZAnka która to wizaznaka, ja?

nie nie Ty, kochana wiem, że Ty nie mogłabyś się na takie coś zdobyć ale ta osoba wie, no nie będę pisała kto, bo i tak powiedzą że źle zrozumiałam coś i że pewnie mi hormony w ciąży buzują

[aga_1981]

No Hej kobitki!!!!!!!
Jaja jak berety, przed urlopem byłam u kuzynki żeby sobie przymierzyć ubranko na wesele bo chciałam sobie od niej pożyczyć i dzis do niej pojechałam bo juz zbliża sie impreza i normalnie jestem w szoku do teraz .............poprostu jest tak obcisła że musze sobie cos kupić nowego ...................... co za grubas ze mnie w ciągu 4 tygodni tak utyć................ poprostu szkoda słów zaczynam odchudzanie koniec tego dobrego koniec

[Zuziunia]

Napisane przez zanka205

nie nie Ty, kochana wiem, że Ty nie mogłabyś się na takie coś zdobyć ale ta osoba wie, no nie będę pisała kto, bo i tak powiedzą że źle zrozumiałam coś i że pewnie mi hormony w ciąży buzują

Ja nie sądze że to hormony, nic dziwnego że może być Ci przykro, w końcu na co dzień nikt Cie nie nazywa sranką (bardzo dziwne określenie)
Jeśli ktoś coś do Ciebie miał czy ma "ale" to powinien powiedzieć o co chodzi a nie bawić sie w podchody, to taka dziecinada szczerze mówiąc.
Ja bym sie wku.... gdyby ktoś nazwał mnie sranka i było by mi strasznie przykro..ale widać niektórym osobom to zwisa...a niech sie ktoś dołuje...co z tego ze jesteś w ciąży, co z tego ze sie stresujesz..

[Jane2008]

Napisane przez Zuziunia

Wchodzisz w panel użytkownika->edytuj opcje i tam od razu na górze jest napisane użyj trybu niewidzialności i kliknij.

dzięki Zuziu za info i pomoc, już oki

[blondynkapoznan]

Napisane przez domi7ks

zanka która to wizaznaka, ja?

nie domi chodzi o mnie!
ja zawsze mowie co mysle i dobrze domi o tym wiesz

[Zuziunia]

Napisane przez Jane2008

dzięki Zuziu za info i pomoc, już oki

O to i Ty sie ukrywasz


Co do sporu...ja proponowałabym wyjaśnić sobie wszystko co gryzie obie strony.

[zanka205]

dzięki Zuziu, masz rację, powtarzacie tylko koniec tematu, koniec, ale to "Wy" zaczęłyście, oczerniłyście mnie i potem odwróciłyście się ode mnie, a teraz chcecie wszystko zostawić. Po co w ogóle trzeba było kłamać, czy komuś to sprawia przyjemność? Ja nie obrażam nikogo, nie przezywam? czy nie uważacie, że to dziecinne? a teraz uciekacie od tematu, bo tak najłatwiej

[zanka205]

Napisane przez blondynkapoznan

nie domi chodzi o mnie!
ja zawsze mowie co mysle i dobrze domi o tym wiesz

nie zabraniam nikomu mówić co kto myśli, ale jeśli to Ty dlaczego nie powiedziałaś tego co o mnie sądzisz na forum ogólnie tylko pisałaś z Wizażankami na PW? chyba sama sobie przeczysz (zaznaczam jeśli to Ty)
czyżbyś sie przyznała?

[Zuziunia]

Napisane przez zanka205

dzięki Zuziu, masz rację, powtarzacie tylko koniec tematu, koniec, ale to "Wy" zaczęłyście, oczerniłyście mnie i potem odwróciłyście się ode mnie, a teraz chcecie wszystko zostawić. Po co w ogóle trzeba było kłamać, czy komuś to sprawia przyjemność? Ja nie obrażam nikogo, nie przezywam? czy nie uważacie, że to dziecinne? a teraz uciekacie od tematu, bo tak najłatwiej

Nie wiem...ja w zasadzie nie powinnam sie wtrącać...ale naprawdę lepiej by było aby sobie wszystko wyjaśnić, po jakiego grzyba mieć do siebie uraz tylko szkoda że nie wszyscy chcą to wyjaśniać. Temat się nie zakończy dopóki ktos do kogoś będzie miała żal i zamiast normalnej atmosfery będzie taka jaka jest.

[domi7ks]

Madziwnia...nie jestem miękka co z tego, że opisałąm moje perypetie jak teraz to wychodze na jakąs słodka idiotke, co leci na byle co... Niestey, ale naszej sytuacji całej nie da sie opisać i przelać klawiatura na strone www. Fakt, mój Tż jest o mnie zazdrosny, boi sie, że mnie straci, mysli, że każdy na mnie leci ale ja wiekszych problemów z nim nie miaąłm i nie mam. Tylko ta zazdrosc!!!!!!!!!!Która wcale sie czesto nie powtarza. Raz sie tak zdarzylo. ale to nie powód, żeby moiwc ze jestemjakas miekka. Poczułam sie jak sierota.



A zreszta opisałam to i nie chce, zeby ktos mi o tym przypomnał, bo napewno każda z Was ma problemy ze swoim Tz, ale żadna dogłebnie nie opisuje tego....

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Madziwnia...nie jestem miękka co z tego, że opisałąm moje perypetie jak teraz to wychodze na jakąs słodka idiotke, co leci na byle co... Niestey, ale naszej sytuacji całej nie da sie opisać i przelać klawiatura na strone www. Fakt, mój Tż jest o mnie zazdrosny, boi sie, że mnie straci, mysli, że każdy na mnie leci ale ja wiekszych problemów z nim nie miaąłm i nie mam. Tylko ta zazdrosc!!!!!!!!!!Która wcale sie czesto nie powtarza. Raz sie tak zdarzylo. ale to nie powód, żeby moiwc ze jestemjakas miekka. Poczułam sie jak sierota.

Przynajmniej Twój jest zazdrosny...a mój.. nic a nic, teraz wiecie czemu sie tak czuje...


chwilowo znikam..muszę naszykować papiery do roboty na jutro i licytuje fajnego ciuszka

[blondynkapoznan]

ja mam nie wyparzony ryj i mogę wszystko tutaj centralnie napisać najgorsze będzie jak mnie ktoś sprowokuje

[zanka205]

Napisane przez blondynkapoznan

ja mam nie wyparzony ryj i mogę wszystko tutaj centralnie napisać najgorsze będzie jak mnie ktoś sprowokuje

no to napisz co do mnie masz, co ja Ci zrobiłam co o mnie myślisz? bo takie ukrywanie nic nie da.
no bądź szczera i powiedz co myślisz, skoro uważasz że nic nie ukrywasz i mówisz wszystko co Ci na sercu leży

[blondynkapoznan]

a czy ja napisalam ze Zanka ...... ja nic o Tobie nie pisałam.
Zanka ale mówiąc szczerze to byłaś z nami ze wszystkim w 100% prawdziwa-szczera??????Wiem ze to forum-ale wiekszosc z nas stara sie pisac prawde tak mi sie przynajmniej wydaje

[domi7ks]

Powiem jedno!!!Najwięcej z Was wszyskich, jak to u mnie było może poświadczyc Kathi i nie sadze, żeby uwazała, ze jestem miękka czy coś.
Czytam teraz dokładnie watek i zaczynam sie wkurzac, matko nie piszczie o mnie jak mnie nie ma!Nikt nie wie, jak jest naprawde, najwiecej wie Kathi i Gabi też!I nie uważam, żeby któraś uważała, ze ze mną cos nie tak

[Zuziunia]

Napisane przez blondynkapoznan

a czy ja napisalam ze Zanka ...... ja nic o Tobie nie pisałam.
Zanka ale mówiąc szczerze to byłaś z nami ze wszystkim w 100% prawdziwa-szczera.Wiem ze to forum-ale wiekszosc z nas stara sie pisac prawde tak mi sie przynajmniej wydaje

Z tego co ja wiem, to ktoś nawet nie wiem kto oskarżył Zanke że kłamie coś z ciążą, do tej pory nie wiem o co chodzi i rozumiem przez to został założony ten wątek..jak coś pomieszałam to sorka

Domi ja na pewno tak nie uważam.

[zanka205]

Napisane przez blondynkapoznan

a czy ja napisalam ze Zanka ...... ja nic o Tobie nie pisałam.
Zanka ale mówiąc szczerze to byłaś z nami ze wszystkim w 100% prawdziwa-szczera.Wiem ze to forum-ale wiekszosc z nas stara sie pisac prawde tak mi sie przynajmniej wydaje

no to byłam szczera czy nie? bo wiecie, nie chce żeby zostały jakieś niedomówienia, ale doszły mnie słuchy, że właśnie byłam nie szczera, że Was okłamywałam i ukrywałam ciaże, co jest dla mnie absurdalne, bo ukrywać mogłabym owszem ale przed rodziną, znajomymi, szefem żeby nie zapeszać czy ze strach przed reakcją. Ale po to udzielałam się na planujemy żeby mówić o wszystkim, przecież mnie nie znacie więc po co miałabym coś ukrywać, nie mam potrzeby udawania i oszukiwania, nie umiem sobie nawet wyobrazić jaki mogłabym mieć w tym cel.
Niestety jedna Wizażanka bardzo mnie zawiodła, myślałam że jesteśmy forumowymi kumpelkami, że się zżyłyśmy, w pewnym sensie jej "ufałam", jeśli można komuś "ufać" na forum ale niestety wystawiła mnie do wiatru. Jest mi smutno, bo naprawdę się z Wami zżyłam, ale odkąd zaszłam w ciąże to dość że wątek podupadł (no trudno nie moja sprawa) ale nikt nie chciał ze mną utrzymywać kontaktu ( poza kilkoma forumowymi "przyjaciółkami") czuję się jakbym była gorsza skoro się odsunęłyście. No ale trudno, napisałam co myślę i mam nadzieję, że nie wszystkie z Was uwierzyłyście Wizażance która rozsiała głupią plotkę

[domi7ks]

Kurde ja zgupiałamdzis miałam przemiły dzien z Tż, było słodko i wogóle jak dawniej, a przyszłam i czytam, że ze mna cos nie tak...ale jestem zła. Ja prawde nie wyzywałam Tz, zreszta czytałam te posty i nie jechałam po nim, Pisałam, że jest zadzrosny i tp...było mineło. Raz sie zdarzyło, ale nei chce do tego wracac
Fakt od tej kłotni było drętw bo byłam nerwowa na to wszytsko i na niego, mimo, że juz sie pogodzilismy, ale dziś było słodko i milutko jak dawniej, I sądze, że to nasz kryzys, który jest podobno po 2óch latach chodzenia. I już sie kończy

[blondynkapoznan]

Zanka wiem ze masz mnie na mysli ale uwazam ze kazdy ma swoj rozum i ze jedna osoba nie ma tak duzego wplywu na grupe osob

[Zuziunia]

Napisane przez blondynkapoznan

Zanka wiem ze masz mnie na mysli ale uwazam ze kazdy ma swoj rozum i ze jedna osoba nie ma tak duzego wplywu na grupe osob

Pewnie że nie ma

[zanka205]

Napisane przez blondynkapoznan

Zanka wiem ze masz mnie na mysli ale uwazam ze kazdy ma swoj rozum i ze jedna osoba nie ma tak duzego wplywu na grupe osob

mam na myśli inną osobę, tą która mnie przezwała czy inaczej mówiąc obraziła, choć nie przeczę że myślałam, że Ty też masz w tym mały udział. Tak mi się wydawało. No ale ja "widzę" jedną główna prowodyrkę całego sporu. Chyba że sie mylę, i może jeszcze ktoś inny rozpowiadał coś o mnie

[domi7ks]

ZAnka ta jedna prowokatorka, o której myslisz tego nie rozsiała. Jest nas tyle i każda tak pomyslała.Każda miała pewne skojarzenia i tak wyszło. Pamietasz, jak Ci kiedys wysłałam wiadomość?Wszytsko tam Ci wytłumaczyłam. To wtedy, co założyłysmy nowy wątek i wtedy każda odeszła

[zanka205]

Napisane przez gabriellao0

Uwaga uwaga
wiadomość dziwna.
Czy Wy też nie możecie dostać się do zdjęć na nkl np Kasi zwanej L.... z Kielc? Bo tylko znajomi mopgą a ja już chyba znajomą nie jestem- ohhhhhhh i chyba to samo mam u sranki
Katastrofa!!!! Co ja teraz zrobię?
Czyżby słodka zemsta koleżanek z podstawówki?

o i jeszcze takie coś znalazlam, ewidentnie nic sobie nie zmyślam

[blondynkapoznan]

na Gabi sie nie gniewaj bo to ze powiedziala Sranka to bym obrucila w żart.
ZANKA a nie sadzisz ze czasem twoje zachowanie i wypowiedzi sa troche dziecinne( mialam byc szczera)?.

[zanka205]

Napisane przez domi7ks

ZAnka ta jedna prowokatorka, o której myslisz tego nie rozsiała. Jest nas tyle i każda tak pomyslała.Każda miała pewne skojarzenia i tak wyszło. Pamietasz, jak Ci kiedys wysłałam wiadomość?Wszytsko tam Ci wytłumaczyłam. To wtedy, co założyłysmy nowy wątek i wtedy każda odeszła

no to kto to rozgadywał, dlaczego się nie przyzna? a Gabi na pewno mnie uraziła nazywając mnie Sranką, nie wiem co takiego jej zrobiłam, mści się na mnie za coś? sama nie wiem

[domi7ks]

Napisane przez zanka205

no to kto to rozgadywał, dlaczego się nie przyzna? a Gabi na pewno mnie uraziła nazywając mnie Sranką, nie wiem co takiego jej zrobiłam, mści się na mnie za coś? sama nie wiem

Nikt nie rozgadywał, wbrew pozorom jest nas tyle i każda myslała tak samo. nie mogłysmy sie zgadac aż tak to się ciagło powoli i wynikało stopniowo. Nie jest tak, że Gabi przyszła i do każdego na PRIWA cynk i buntowanie... Ja myslę, że każda w pewien sposób zaczeły irytowac niektóre rzeczy...o których już Ci pisałam kiedyś...

[zanka205]

faktem jest że ktoś coś o mnie rozpowiadał, nie wiem kto i co bo ta osoba nie chce się przyznać, nie wiem czy dziecinne jest staranie sie wyjaśnić sprawę do końca raczej dziecinne jest zaczęcie "nieporozumienia" i nie zakończenie

[blondynkapoznan]

powiedziałam Czasami